Roszczeniowe postawy kobiet w ciazy i matek!

I powinnam sie cieszyć i bogu dziękować że jestem z dala od ciebie bo pewnie tą dyskusję zakończyłabym z nożem w plecach... Myslałamże tamta mamusia jest patologią. pomyliłam się, są większe patologie.

akbys zaproponowała no tak , no tak wszyscy piszą o kobietach w zaawansowanej ciązy , ale nikt nie pisze o tych w pierwszym trymestrze Kobietom w zawazsnowanej ciązy jest ciezko i moga czuc sie zle , podobnie jak tym do 3 m-ca , bo przeciez czesto mają dokuczliwe objawy , zawroty głowy , omdlenia , sennosc , wymioty , złe samopoczucie , nie wspomne o tych z zagrazonymi ciązami Co by nie pisac , społeczenstwo jest chamskie , wszedzie panuje brak kultury lub wyłudzanie , oszukiwanie A najgorsze sa te paniusie , które nagadają sie , nawyzywają cięzarne i matki z dziecmi , a potem jak same w ciazy to nagle oczekują innego traktowania i szybko zapominaja co wczesniej mówiły i robiły Kazdy mysli o swojej duupie dokaldnie

No ja mam szacunek i nie pobiłabym nikogo, nikogo bym nie zniszczyła - tak jak ty tu oświadczasz wszem i wobec. Nie uwazam,że dziewczyna została słusznie pobita - jak ty. Ty pewnie ją byś dobiła jeszcze, to sprawiedliwość według ciebie... I szacunek dla życia. Zniszczyć je.

a juz nie wspomne o prowokacjach pisanych po co wam bekarty i pchacie sie z wozkiem :O ta osoba co to pisze tez kiedys takim bekartem byla :O no az czytac tego nie idzie , niby polacy tak dobrze wychowani kulturowo ale nie mozna teraz tego powiedziec powinniscie sie wstydzic czasami za wasze zachowania :O bo to wstyd !!

a jeszcze zachowalam to ze dzisiejsze panienki sa gorsze od chlopcow bo chlopaka jak poprosisz o pomoc czy to w sprawie wozka itp to pomoze , wiele razy widzialam ze kobiety staly jak slupy a mezczyzna /chlopiec pomogl :O

Witam 1. Zawsze ustępuję kobietom w WIDOCZNEJ ciąży (byłam kiedyś świadkiem, gdy pannica była oburzona, że nikt jej nie ustępuje a jest w ciąży - wybaczcie, ale w wiekszości niczego do tego 4tego miesiaca nie widac, szczegolnie pod zimowym plaszczem...) i to nie dlatego, że jest jej ciężko (chodź napewno jest), ale dlatego, że to poprostu niebezpieczne; kierowca nie tak zahamuje, ktoś na nią wpadnie itp, łatwo się przewrócić. Dalej: kobietom z małymi dziećmi (tak do 4tego roku życia), osobom starszym (nie 40-50 kaszlotom, ktore mysla, ze z racji tego, ze są ode mnie starsze, to im sie NALEŻY, gdybym tak podchodziła do sprawy, to mając 23 lata nie czesto bym siadała ;)), niepełnosprawnym, bądź osobą z kulami (np. zlamana noga) miejsca jeżdząc komunikacją miejską. Należy jednak pamiętać, że nie każdy ma oczy z tyłu głowy ;) Nie raz było tak, że np. ktoś starszy stał mi bezpośrednio za głową i zauważyłam go dopiero wysiadając... (oczywiscie czesto jest tak, że ludzie NIE CHCA WIDZIEC, ale nie zawsze) Nie rozglądam sie co przystanek po autobusie "komu by tu ustapić", ale czasem naprawde człowiek się zamyśli, czy poprostu nie widzi bo ktoś stoi za nim, czy się uczy (często uczę się w autobusie, bo jestem studentką pracującą i każda "wolna" chwila jest dobra) a zawsze z chęcią potrzebującym ustąpię! I naprawde nic by się nie stało gdyby dana osoba (nie roszczeniowo) wspomniała, że chciałaby usiąść... Są też takie sytuacje, że wracam naprawdę totalnie padnięta z pracy, nogi mi aż pulsują z bólu, bądź poprostu źle się czuję z niej wracając (np. problemy z żołądkiem) i to siedzące miejsce naprawde jest mi bardziej potrzebne niż ZDROWYM innym osobom. 2. W marketach raczej nie bywam i nawet nie wiedziałam, że są takie "uprzywilejowane kasy", ALE wydaje mi się, że każdy może z nich kożystać (nie tak jak ktos wcześniej wspomniał, że wara od nich "normalnym ludziom") bo ile kobit ciezarnych bądź niepełnosprawnych przychodzi dzienie do supermarketu? Takie kasy są po to, aby w razie przybycia takiej osoby, obowiązkiem każdego było ją przepuścić (by nie musiec liczyć na dobre maniery). Gdyby nie "normalni" klienci, to żadna kasjerka by tam nie siedziała nic nei robiąc dla tych ok. 10. ciezarnych dziennie... 3. U lekarza... Jeśli taki byłby "wymóg" przychodni (że np. ciężarne przyjmowane są bez kolejki) uszanowałabym to, ale w innym wypadku nie. Nie po to rejestrujemy się na konkretną godzinę, żeby przychodzić wcześniej bądź za późno z nadzieją, że ktoś nas przepuści. Wiadomo w nagłych przypadkach robi się wyjątki, ale nagłe przypadki jadą na pogotowie/do szpitala, a nie przychodzą do lakarza rodzinnego itp. 4. Poczta, urzędy - w moim miescie w tych miejscach jest zawsze sporo miejsca siedzącego, można zająć kolejkę i sobie usiąść. Gdybym widziala, że starsza osoba/ciężarna kobieta źle się czuje, to przepuściła bym (choc tego tez nie rozumiem, skoro ktoś tak źle się poczuł, że nie może dłużej wytrzymać, to niech szybko wraca do domu, a nie skupia sie na załatwianiu spraw urzędowych). Należy także pamiętać, że przepuszczona osoba nie staje jedynie przede mną - jest "dodatkową osobą" dla każdego za mną i to ja ponoszę za to "odpowiedzialność" przyjmując na siebie ich złość. 5. Wzajemny szacunek jest bardzo ważny i może to troche nie na temat, ale muszę to napisać ;P Pracuje w małym sklepiku i żeby skorzystać z toalety muszę go zamykać (roleta antywłamaniowa). Udaję się do toalety DLA PERSONELU (niektóre centra handlowe ich nie zamykaja, ale jest na drzwiach wiekla tabliczka - WC DLA PERSONELU) i co widzę?! KLIENTÓW. No ludzie... Ciąglę słyszę "a co to za różnica?!". A ja muszę czekać aż klienci się załatwią, przez co sklep jest dłużej zamkniety i inni klienci dłużej czekają (następnie sie denerwują i kółko się zamyka)... Nie robie problemów jeśli wchodzą tam kobiety w zaawansowanej ciąży (zdaję sobie sprawę co wtedy dzieje się z pęcherzem) czy matki z małymi dziećmi, ale inni... No ludzie... i tu znów pojawia się najbardziej chamska grupa ludzi (szczególnie Pań) w wieku 40-50 lat...

Takie matki jak wredzioszek sa przerazajace :O Az mnie ciary przechodza, ze moje dziecko mogloby sie kolegowac z dzieckiem takiego wredzioszka. Jak dzieci by sie za lby wziely (jak to dzieci :D) to wredzioszek zniszczylby moje dziecko :O Glupia, chamska i prymitywna baba!

przepraszam za błędy :)

ja nie rozumiem co wy takie roszczeniowe jesteście jestem w 9miesiącu i nigdy na nikim nic nie wymusiłam, no może ok 3 miesiąca truskawki na własnym mężu:) Zakupy robię w małym warzywniaku, po większe zakupy jedziemy do marketu i grzecznie stoimy w kolejce. Jak mnie nogi bolą to idę usiąść a mąż czeka:) Poza tym zauważyłam, że ludzi dobrze reagują gdy człowiek chodzi uśmiechnięty:) i nawet przepuszczają na siłę. Jechałam dwa razy autobusem i ustąpiono mi miejsca z uśmiechem na twarzy. Wiem, że nie każda ciężarna tak dobrze się czuje, żeby ciągle się usmiechać ale czasem uśmiech i dobre słowo mogą zdziałać cuda:) KULTURA obowiązuje KAŻDEGO:) a nie tylko tych którzy wg niektórych MUSZĄ ustapić miejsca ciężarnej POza tym rozumiem, że moja ciąża to MOJA sprawa a nie Bogu ducha winnych ludzi

Rodzice uczą przemocy, tego że warto się mścić a potem się dziwią że dzieci coś robią na diabła i kompletnie nie wiedzą skąd to się wzięło... Dziewczyna powinna zostać upomniana ale nie pobita. Zgadzam się, jesteśmy ludźmi a nie zwierzętami.

"Az mnie ciary przechodza, ze moje dziecko mogloby sie kolegowac z dzieckiem takiego wredzioszka. Jak dzieci by sie za lby wziely (jak to dzieci ) to wredzioszek zniszczylby moje dziecko " Nigdy nie skrzywdziłabym dziecka ani zwierzęcia. "Rodzice uczą przemocy, tego że warto się mścić a potem się dziwią że dzieci coś robią na diabła i kompletnie nie wiedzą skąd to się wzięło... " Mnie rodzice uczli aby się bronić oraz aby bronić i chronić słabszych i tak się składa, ze to ja jako nieliczna w szkole broniłam słabszych. Ciekawe czy Ty stanełaś kiedyś w obronie innej osoby wiedząc, ze sama możesz zarobić w nos? Nigdy nikomu nie dokuczałam ani pierwsza nie uderzyłam. Jednak zaatakowana potrafie się bronić, bo nie jestem frajerą która da się obijać. Nie oceniaj mnie jak mnei nie znasz....

"Glupia, chamska i prymitywna baba!" a Ty może pełna kultura :O

Gdzieś tu widziałam wpis do mnie, że niby z grypą powinnam w domu siedzieć. Otóż wątek z grypą dotyczył autobusu i szurania brzuchem po twarzy pasażera. Odpowiadam więc, że chora nie chadzam po mieście i nie funduję sobie wycieczek autobusem, a jeśli już w nim jestem, to oznacza jedno: WRACAM OD LEKARZA. Po drugie: moja mama za czasów komuny stała w ogromnym brzuchem w ciąży po 3 godz w kolejce, kiedy ojciec był w pracy. Chciała jeść, to stała. Kropka.. Nikt nie pomyślał, żeby ją przepuścić. Sama też wnosiła wózek do autobusu po 4 schodkach i to wysokich. A dziś szanowne mamusie drą ryje na kierowców, bo im o 5 cm podłogi nie zniżył. Jeśli są kasy uprzywilejowane w marketach, nie staję do nich. Są też miejsca parkingowe dla ciężarnych, do głowy mi nie przychodzi, by tam parkować. Jeśli widzę ciężarną, która rzeczywiści jest zmęczona i nie ma siły stać w kolejce przepuszczam ją. Ale rozwydrzonej mamuśki, która uważa, że wszystko jej się należy i mam natychmiast ją przepuścić w kolejce, czy ustąpić miejsca, od razu mówię, że nie przepuszczę i nie ustąpię. Dlaczego? Właśnie za roszczeniową postawę. Sama spotkałam się z taką sytuacją jeszcze za czasów studiów, że w dzień egzaminu musiałam iść do przechodni zrobić badania. Umówiłam się na taką godzinę, by zdążyć na egzamin. Przyszłam chwilę przed czasem, zaraz za mną przyszła ciężarna i oczywiście żądała przepuszczenia ją, bo ona jest w ciąży i nie będzie czekać. Grzecznie jej odpowiedziałam, że mogła przyjść na swoją godzinę, a ja jej nie przepuszczę, bo się spieszę na egzamin. Skończyło się oburzeniem z jej strony. Ja nie mówię, że ciężarnych nie należy szanować. Ale nie jesteście pępkiem świata i nikt nie będzie się dla was podporządkowywał. Inni ludzie też mają swoje życie, swoje sprawy i zmartwienia. Też może im się spieszyć, mogą czuć się źle. A wy zamiast to zrozumieć, jesteście pełne złości, bo uważacie się za najważniejsze, a tak nie jest.

Nie zamierzam Cię oceniać, nawet nie próbuję... Nie zrozumiem nigdy nikogo dla kogo przemoc jest wyjsciem i usprawiedliwieniem. Tyle.

"Nie zrozumiem nigdy nikogo dla kogo przemoc jest wyjsciem i usprawiedliwieniem." A ja rozumiem przemoc jeżeli jest ona użyta w samoobronie oraz jest odpowiedzią na atak.

Myślę, że świat pozbawiony przemocy jest tylko utopią- nie przeczę, że piękną, ale jednak utopią. Z wielu przyczyn. M.in utopijna jest sytuacja, w której nie zachodzi konieczność uciekania się do przemocy (samoobrona), gdyż nie ma zagrożenia, na które przemoc była jedynym lub najefektywniejszym wyjściem.

agresywnie zachowała sie matka dziecka, bo zwróciła uwagę dziewczynie która przywoływała psa. Miała to na migi robić???? Dziewczyna się próbowała obronić tym chamskim stwierdzeniem. Co powinna zrobić DOROSŁA osoba? Ja bym to zlała bo nie zniżam się do poziomu takich osób. Natomiast to co zrobiła matka dziecka nie podlega dyskusji. To jakaś histeryczka i powinna się leczyć

Przykro mi wredzioszku, okreslam cie po twoich postach i jestes dla mnie osoba chamska (popierasz chamstwo i buractwo), glupia (madry dorosly czlowiek nie bije nikogo. Widzialas kiedys profesora lejacego sie z zulem? :D) i prymitywna (masz zwierzece instynkty - "zniszcze cie" :O)

Zawsze ustępuje miejsca w autobusie kobiecie w ciąży. Wiem,że na pewno musi być jej ciężko stać i miło mi widzieć uśmiech człowieka, któremu pomogę. Tak samo matka z małym dzieckiem - małe dziecko chyba może stracić łatwo równowagę i tragedia gotowa. Ustępuję też miejsca starszym ludziom. Ale nigdy przenigdy nie ustąpię moherowemu beretowi...:)

"Przykro mi wredzioszku, okreslam cie po twoich postach i jestes dla mnie osoba chamska (popierasz chamstwo i buractwo), glupia (madry dorosly czlowiek nie bije nikogo. Widzialas kiedys profesora lejacego sie z zulem? ) " fyuwf vel zigazynka>>> jak Cię kiedyś napadnie gwałciciel w ciemnej uliczce to pokonwersuj z nim, moze puści Cię wolno :D zawsze nadstawiaj drugi policzek, ale to zawsze bo Ty przecież jesteś miłosierna dlatego mi ubliżasz hipokrytko :O bez odbioru chamko. Nie zminiaj co chwile nicków twoj sposób pisania można wyczuć na odległość tak samo twoją tempote.

aha nie wiedziałam, ze obrona i ochrona słabszych to chamstwo i buractwo zawsze uczono mnie, że to postawa rycerska stanąć w czyjeś obronie, ryzykując własne zdrowie.

Wredzioszku :D nigdy nie pisalam pod innym nickiem. Mylisz pojecia - bijatyka a obrona slabszych. Wiesz co chcialabym kiedys zobaczyc? Taka zyciowa komedie - scena w parku, corka lub syn wredzioszka (18 letni ;-) ) obrywa po pysku od innej mamuski (pokroju wredzioszka, ktorej obudzil dziecko bo smial sie "zbyt glosno") I nadlatujaca furie - wredzioszka lejaca sie z tamta matka po pyskach, szarpiace sie za wlosy i kopiace po nogach. :D:D:D:D:D:D I sprawdz sobie w slowniku co oznacza "cham" ;-) bo zle dobierasz wyrazy.

zigazynka>> z racji tego, że głupszym się ustępuje skończe z tobą rozmowe, a teraz możesz mnie zaatakować pod trzecim nickiem, ale nie licz na moją odpowiedź i tak długo wykazywałam się cierpliwością dla twojej tempoty.

tak sobie czytam "rozmówke" między zigazynka a wredzioszek i niestety ale to Ty zigazynka wykazujesz się większym chamstem i buractwem. Wyzywasz, wyśmiewasz. Nie ładnie zwłaszcza jak na osobe która próbuje uczyć innych prawidłowych zachowań.

Przypuszczam wredzioszku, ze chodzilo ci o slowo "tepy" (nie mam polskiej klawiatury, tak jakby co :D) Bardzo nerwowa jestes. Nawet tu na forum robisz sie agresywna. I po co? Ale masz racje - brak ci argumentow wiec uciekasz :P Ja natomiast wychodze z rodzina do parku i mam nadzieje, ze nie trafie na nikogo w twoim "typie" :D A po powrocie poczytam co pisalas - czasami bawia mnie takie osobki jak ty.

Rozczaruje ale to nie ja. Rozumiem że jesli ktoś nie przyklaskuje twojemu choremu tokowi myślenia to od razu jedna i ta sama osoba? Jak widać jest nas więcej. Z tobą nie zamierzam dyskutować dalej bo jesteś takim samym typem jak tamta furiatka, jeszcze mnie znajdziesz i zemścisz mi się na dzieciach, ubzrurasz sobie że słusznie i mi dzieci pozabijasz albo co najmniej kalekami uczynisz... W końcu w tym jesteś najlepsza, nie? Życzę powodzenia w niszczeniu innych. Oby tylko Tobie nikt nie zniszczył życia albo Twoim dzieciom.

nie rozumiem po co ta dyskusja jeśli w hipermarketach są kasy (2 na 40 innych) i wogóle jak są to NIE MA CO DYSKUTOWAĆ..ciężarne mają prawo tam stać i "wyprzedzać innych" co innego jak nie ma takich kas to juz zalezy od DOBREJ WOLI LUDZI dlatego co do tego tematu myslę że nie ma co dyskutować NALEZY SIĘ KASA PIERSZEŃSTWA I TYLE swoją doga anigdy tam nie stawałam ajk nie byłam w ciąży...jak się komuś nie podoba przepuszczanie to niech stanie gdzie indziej! co do autobusu i wielu wielu innych miejśc- no cóż tu się klania kultura ludzi i dobre maniery mi kiedyś w WC ustapiono miejsca ale nie skorzystałam dlatego zcasem zdarzają się WYROZUMIALI LUDZIE

Moja córka przez jakiś czas bała się chodzić do szkoły. Dlaczego? Bo jakaś inna mamusia wpoiła swojej córeczce że może każdego bezkarnie bić jeśli jej coś się nie spodoba. Na szczescie dyrekcja szkoły stanęła na wysokości zadania i dziewczyna została przeniesiona do innej szkoły ale uprzednio było spotkanie rodzicielskie, włącznie z tą matką... Gdyby mogła to by wzrokiem zabiła. Ot, nowoczesne i bezstresowe wychowanie. Ty bij każdego, ciebie nie może nikt. Jednostkowy przypadek ale wystarczający by zrozumieć skąd własnie się bierze ta niewychowana i chamska młodzież. No bo jeśli rodzice tłuką dzieciom że przemoc jest dobra, że świat bez przemocy to utopia to i nie ma się co dziwić jak dziecko ma 10 lat i tylko się rozgląda komu by tu przywalić.

Czy tylko mnie po czytaniu kafeterii matki kojarzą sie patologią? :D

o tej kuzynce co natrzaskala gowniarze po pysku. to chore do reszty,niestety:( skad niektore was mysla,ze ta matka kulturalnie sie do tej gowniary odniosla? znajac zycie nie powiedziala:Przepraszam,czy moglabys zachowywac sie ciszej,mam male dziecko,spi akurat. na pewno z pyskiem na malolate wyskoczla a ta jej odpowiedziala i tyle. wy MATKI same nie jestescie kulturalne a oczekujecie od innych. nie sadze,zeby malolata powiedziala cos takiego gdyby zostala kulturalnie poproszona o zmiane tonacji swojego glosu.