Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kotrzynka

Przeziębienie/grypa

Polecane posty

Gość Eelina72
vit c plus mleko z miodem i najlepiej czosnkiem i wizyta u lekarza żeby osłuchał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odporność na przeziębienie i grypę trwa niestety krótko. Przeciw pospolitym przeziębieniom nie ma sensu stosować szczepień ochronnych, a przeciwko grypie nie zawsze są wskazane. U podstaw takiego doskonałego układu odpornościowego są: pełnowartościowa dieta, regularna aktywność fizyczna i zahartowanie. Dużo ciekawych informacji można znaleźć na stronie: http://www.e-grypa.net/. Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klarrrra
No i na grypę nie powinno się brać antybiotyków, lekarze o tym czasami nie pamiętają. Ja przy ostatniej wizycie od razu dostałam antybiotyk, nawet go nie wykupiłam a przeszło mi po 3 dniach samo jak wzięłam paracetamol, vitabox na wzmocnienie, witaminę C i poleżałam w łóżku 2 pełne dni z romansem w ręku. Najgorszy był katar, bo ciekło z nosa, ale pomogły na to inhalacje z rumianku i mięty - taki stary domowy sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silną grypę czy ostre przeziębienie trzeba po prostu odleżeć, wypocić i nie ma innej metody. za to po trzeba zbudować odporność organizmu. kosztuje to trochę wysiłku ale warto bo działa. był czas że chorowałam dużo i raczej ciężko. Przynajmniej dwa razy w roku musiałam zaliczyć porządną, tygodniową infekcję z wysoką gorączką - mordęga. aż w końcu wzięłam się za siebie - zaczęłam regularnie ruszać się na świeżym powietrzu bez względu na porę roku. Najpierw intensywne spacery a potem biegi co drugi dzień. Wymówką jest tylko ostry deszcz;) Poza tym biorę omegę i kiedy w robocie ludziska zaczynają kichać i prychać biorę wyciąg z owoców czarnego bzu - tradycja i natura:). I odpukać w niemalowane od 2 lat cisza... Czasem mam lekki katar, ale to nic w porównaniu z tym co było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silną grypę czy ostre przeziębienie trzeba po prostu odleżeć, wypocić i nie ma innej metody. za to po trzeba zbudować odporność organizmu. kosztuje to trochę wysiłku ale warto bo działa. był czas że chorowałam dużo i raczej ciężko. Przynajmniej dwa razy w roku musiałam zaliczyć porządną, tygodniową infekcję z wysoką gorączką - mordęga. aż w końcu wzięłam się za siebie - zaczęłam regularnie ruszać się na świeżym powietrzu bez względu na porę roku. Najpierw intensywne spacery a potem biegi co drugi dzień. Wymówką jest tylko ostry deszcz;) Poza tym biorę omegę i kiedy w robocie ludziska zaczynają kichać i prychać biorę wyciąg z owoców czarnego bzu - tradycja i natura:). I odpukać w niemalowane od 2 lat cisza... Czasem mam lekki katar, ale to nic w porównaniu z tym co było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie od dziś wiadomo, że lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego profilaktyka jest bardzo ważna :) ale jak już wirus złapie to ja też zdaję się na naturę, czarny bez to jest to, na mnie działa najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na przeziębienie i ostrzejsze stany robię nalewkę, oczywiście odpowiednio wcześniej. Robię nalewkę na spirytusie 60% np. Soplica z czosnkiem, miodem i cytryną - pyszne i zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na przeziębienie i ostrzejsze stany robię nalewkę, oczywiście odpowiednio wcześniej. Robię nalewkę na spirytusie 60% np. Soplica z czosnkiem, miodem i cytryną - pyszne i zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wiesz, że stosując tego typu metody osłabiasz ostatecznie odporność i możesz częściej chorować? Sprawdzone są domowe metody - nalewka o której pisałam, syrop z cebuli, mleko z masłem i miodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak też może być
Mo i srebro koloidalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystarcza zazwyczaj leczenie objawowe. Antybiotyki stosuje się w razie nadkażenia bakteryjnego. Nie powinno sie ich rutynowo zażywać, bo to powoduje selekcję odpornych na leki szczepów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachak
No cóż, ja słyszałam wiele dobrego o mleczku pszczelim i skusiłam się na zakup tego preparatu http://naturalnie24.pl/sklep,11,70,bee-power---mleczko-pszczele . Brałam go przez dwa miesiące i teraz zrobiłam przerwę. Muszę przyznać, że efekt mnie zaskoczył, gdyż od tej pory zapomniałam czym jest katar, a żadna grypa się mnie nie ima. Teraz planuję zakup przed okresem jesiennym, żeby znów się wzmocnić. Naprawdę świetna sprawa, no i starcza na długo, a i jeszcze poprawiła mi się cera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta Wolsza
Polecam kąpiel a olejkami eterycznymi. Albo aromaterapią sama w sobie, klasyczną np. w kominku takim małym z podgrzewaczem - wystarczy kilka kropel :) A tu masz wykaz jakie olejki na jakie schorzenia :) http://www.drbeta.pl/pdf/katalog.pdf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaabra
Ambrozja anty-przeziębieniowa przepis: 50g- kwiat lipy 50g- kwiat bzu czarnego 50g- owoc jarzębiny 50g- ziele macierzanki 50g-owoc kminku Zioła wymieszać, 4 łyżki wsypać do garnka, wlać 4 szklanki wody, zagotować. Rozstawić pod przykryciem przez 15 min aż wywar naciągnie. Przecedzić. Dodać miód lub sok malinowy, żeby herbatka była słodka do smaku. Zaczerpnięte z „Ziołowe ambrozje strona 44. http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=26079086 "Ziołowe ambrozje" to obszerny zbiór receptur na aromatyczne herbatki, lecznicze nalewki i życiodajne winka. Książka ta nie tylko podaje metody na codzienne dolegliwości, ale także podpowiada, jak dbać o zdrowie swoje i swoich najbliższych. Jest to zaproszenie na ziołowe ambrozje, jakie w przeszłości popijały wybitne postacie historyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grypppa
ideałów nie ma... czosnek jest dobry, ale za to pachnie tak jak pachnie. Ma działanie przeciwzapalne i antybakteryjne. Ja jak choruję to sobie robię taką dawkę wstrząsową i pomaga. Na wzmocnienie organizmu są też dobre cukierki z sokami owocowymi i rutyną minirutin, tylko, że one bardziej profilaktycznie. No i oczywiście witaminy z grupy B i witamina C. A najwięcej witaminy C ma dzika róża i papryka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja_me_s
Tak, saszetki są super. Wole pic niż połykać tabletki. Ostatnio wypróbowałem flucontrol hot, naprawdę daje rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martiteczka
Ja również nie lubię świeżego czosnku. Dlatego biorę tabletki, które zawierają czosnek i olej z wątroby rekina- Preventic extra plus. Moim zdaniem dobra kombinacja w kwestii uodpornienia organizmu. Rzadko dzięki temu choruję i mam nadzieję, ze tak pozostanie : ). A w trakcie przeziębienia to już się ratuje różnego rodzaju saszetkami, które rozgrzewają i zbijają gorączkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renatac70
ja wolę iskial, małe tabletki i biorę od zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale saszetki czy tabletki to czysta chemia,rozwala żoładek,nerki wątrobe itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysiiia
ja piję dużo herbaty z miodem, spędzam cały dzień pod pierzyną, a do tego biorę rutiver i jest cacy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to tez chemie wiec nie jest cacy,rozwalasz sobie bebechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u mnie w domu odkąd pojawił się „magiczny” dozownik Dettolu, nie muszę przypominać dzieciom o myciu rąk. Bo po prostu się świetnie przy ty bawią. A efekt jest taki, że to bardzo pomogło w walce z choróbskami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silene33
Dozownik? Masz na myśli taką pompkę czy automat? Zawsze mnie kusiło kupić, ale nie wiedziałam czy dobrze działa w praktyce. Zadowolona jesteś? A jak z dostępnością wkładów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w domu odkąd pjawiło sie srebro nanokoloidalne to zadne przeziebie nie jest straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwabarwa
myślę że witamina C w postaci tych tabletek typu chociażby ten wspomniany rutiver nie szkodzi aż tak na żołądek. przede wszystkim trzeba się wysypiać - na przeziębienie to na pewno jest sposób. a przy grypie to może być gorzej, to już raczej trzeba jakieś leki brać i dłużej w łóżku poleżeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemaniemaniema
Nie znajdzie się w aptece cudownego leku na przeziębienie i długo jeszcze nie będzie. A jak sobie radzić, kiedy już dopadnie infekcja można przeczytać tu http://zdrowaja.pl/przeziebienie-i-co-dalej/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×