Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna_26

Alergia u dzieci

Polecane posty

mamodwulatka: wiesz, ja z tymi owsikami to powiedziałam, że jednego tam znalazłam, bo pewnie by mi nikt nie uwierzył,że całe satdo od razu :D no i że już obserwowałam kupki ze 2 tygodnie i się w końcu jeden trafił :D To z tego co rozumiem grzybek już badaniu noska nie wyszedł ? :) cycuszkijakmarzenie: możliwe jest kupienie leku na receptę, bez recepty? mam na myśli to pyrantelum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneeczka a wiesz że ja już sama nie wiem co z tym noskiem???? wyszło mu że ma paciorkowca, niby nie groźnego. Obserwuję go cały czas. Co do robali to zrobie jak Wy mi radzicie.już usłyszałam, że ma na pewno, bo wiecznie coś zbiera z podłogi i zamiast siedzieć na wersalce i się bawić to on wiecznie jest w pozycji "padu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneeczka- myślę, ze jak masz zaprzyjaznioną aptekę to tak . Mnie się wiele razy udało coś kupić bez recepty. Tylko w sumie donosiłam tą receptę później. na co Twoje dziecko ma alergię??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamodwulatka: właściwie to nie myślałam,że w ogóle jest możliwe żeby farmaceuta wydał lek na recepty, jak sie nie ma recepty, ale na forum można się dużo dowiedzieć :) Moja córcia jest uczulona na mleko, w tym na bebilon pepti też (teraz pije mleko sojowe isomil 2 ), ma też jakąś nadwrażliwość/nietolerancję drożdży (czyli wszystko pieczywo kupne odpada), ostatnio zareagowała też na banana :( Piorę z powrotem w płatkach mydlanych Bebi, bo tylko one się u nas jak na razie sprawdzają najlepiej (małą uczulał proszek jelp soft i chyba płyn do prania Bebi). Jest też uczulona na metalowe elementy ubranek, czyli głównie zatrzaski (najprawdopodobniej chodzi w tym o nikiel). Po kaszce sinlac miała mega wymioty, w co żaden lekarz nie chciał wierzyć :( Odkryłam też,że uczulała ją kaszka nestle "zdrowy brzuszek" 5 zbóż z lipą ( od tego miała szorstkie nóżki, pewnie bym na to nigdy nie wpadła, ale córcia przestała chcieć jeść tą kaszkę, a za niedługo skóra na nóżkach się wygładziła) Kiedyś uczulały ją ziemniaki i kasza manna, ale to już jej przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna: a co u Was? U nas w końcu przebiła się druga dolna czwórka, to już mamy wszystkie czwórki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielu rzeczy jeszcze nie dawałam małej jeść w ogóle, to jeszcze nie wiem wszytkiego ;) Wszystkie te rzeczy sprawdzałam doświadczalnie, testów nie robiłam, bo prędzej czy później jakoś dochodziłam do przyczyny problemów, choć zawsze wątpliwości masa i normalnie się czuje czasem jak sherolck holmes ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też niby doświadczenia robiłam , pisałam obserwowałam, ale pon ieważ synowi często robiły się rany z których saczyło się- stwierdziłam , że muszę wiedzieć bo inaczej zwariuję. Mój syn uczulony jest tez na banana- ma dosyc wysokie na tego banana. Drobiu, indyka, jajek tez nie może Dzisiaj lekarz pochwalił jego skóre, natomiast ja sobie teraz uzmysłowiłam że skóra od pon się poprawiła bo dziecko prakjtycznie nic nie jada. W ciagu dnia pije wode z robionym sokiem , rano je elecare ze sinlakiem, i dopiero wieczorem sinlaca. Dzisiaj jak wrocił od lekarza tez nie chciał nic jesc. a no i zjadl 1/3 kromki z margaryna i smazonymi jabłkami, a wiec wynika z tego ze cos co jada a niby nie jest uczulony-zaczeło go uczulac. Podejrzewam jeszcze kaszki nestlee i bobowita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneeczka- a czy Twoje dziecko dobrze sypia w nocy??? bo moje jeszcze ani jednej nocy calej nie przespalo. Czesto się drapie, poplakuje i karze zdejmowac pidżamkę pytam bo lekarze mi mowia, ze jak ma dobrze spać skoro go to cały czas swędzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówisz ze jelp? też się własnie nad proszkiem zastanawiałam, tylko straciłam kontrole, bo raz stosowałam jelp raz lovele. Ale od kilku dni stosuje lovele no i musze uważnie tego pilnowac. Prałam w płatkach mydlanych ale tez nie było poprawy. gdzies od miesiąca myję go mydłem szarym ale też efektów nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamodwulatka: moja mała dobrze sypia, bo widzisz ona taki najgorszy czas miała jak była malutka, a ja szukałam przyczyn ( tego jelpa nie podejrzewałam długo, bo to przecież dobry hipoalergiczny proszek , a on znacząco drażnił i tak już chorą skórkę) . To wtedy jej dokuczało, ale nie mogła sięgnąć się podrapać, więc nie pogarszała wyglądu skóry) Cycuszkijakmarzenie polecała na swędzącą skórę fenistil w żelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamodwulatka: Justyna podawała jakiś syropek na lepsze spanie, ale zapomniałam nazwę musiałabyś przewertować kilka stron do tyłu. Jeszcze ci nie napisałam, ale uczulały jeszcze pieluszki papmers ( teraz używamy Dade z biedronki) Co do kaszek, to na tej "zdrowy brzuszek" pisze,że może mieć śladowe ilości mleka i to może dlatego zaczęła uczulać, no chyba że coś innego, ale to już dla mnie nie ważne, bo ćorcia już nie chce żadnych papek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mydło szare u nas się nie sprawdziło, bo wysuszało za bardzo skórę. Ja teraz używam żelu do mycia hipp, ale ona teraz nie żadnych wysypek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz z innej beczki;) Wyhodowałam mój własny zakwas chlebowy :) i upiekłam chleb. Wcale to nie było trudne, a powiem Wam że to fajna zabawa, tak coś "stworzyć" od początku, to tak całkiem inaczej jeść kolację z własnoręcznie zrobionym chlebkiem. Oczywiście dałam też tego chlebka córci wczoraj i dziś i wszystko fajnie, żadnych sensacji żołądkowych ani skórnych :) Muszę jeszcze popracować nad proporcjami bo wyszedł mi ten chleb trochę ciężki (chyba za dużo wody dodałam). Zakwas robiłam na mące żytniej razowej, a potem do ciasta to już dałam zwykłą białą pszenną mąkę. Dziś piekę znowu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezbiałkowa mama
Witajcie :) J_A_N_A i aneeczka dziekuję za zaproszenie. aneeczka - odstawiłam wszystko, bo Mały był tak wysypany, że serce mi się krajało jak się próbował drapać, więc nawet nie kwestionowałam zalecenia pediatry. Chociaż teraz po tygodniu zastanawiam się czy moje mleko jest jeszcze wartościowe skoro wszystko tak ograniczyłam. Teraz jem wafle ryżowe - zamiast chleba, bo gluten... :o Zamówiłam w jakimś sklepie internetowym pieczywo bezglutenowe ale dojdzie pewnie około środy-czwartku więc jakoś muszę wytrzymać. Zwracam głównie uwagę na ten gluten, bo Małego wysypało po tym jak zjadłam chrupkie pieczywo pszenne ale nie jestem do końca pewna, bo dzien wcześniej jadłam rybę, a dzień później pół jajka, więc sama sobie założyłam pętle na szyję :o Jak długo mogą schodzić te zmiany z pierwszego rzutu alergii? Pediatra nam powiedział, że jakieś 4-5 dni powinno zejść, a tu pupa. Na dodatek jakieś 3 dni temu Małemu zaczęło się strasznie ulewać - co wcześniej się nie zdarzało, a teraz po zjedzeniu potrafi 3-4 razy ulać, nawet po tym jak mu się już odbije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezbiałkowa mama- uczulenie może utrzymaywać się nawet do dwóch tygodni. Chyba że bedziesz trzymała rygorystyczną dietę i i nie będziesz utrwalała już istniejącego uczulenia- to może wtedy szybciej zejdzie. Gluten nie koniecznie musi w chlebie uczulać- mogą to być po prostu spulchniacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezbiałkowa mamo: zamiast tych wafli to sobie normalnego ryżu ugotuj i pojedz, bo wafle ryżowe to są mało pożywne:p w sumie jak już wytrzymałaś kilka dni na tej diecie to jeszcze wytrzymaj z 5dni i wtedy zobaczysz, czy będzie jakiś efekt. U mojej córki oilatum był zupełnie do niczego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezbiałkowa mama
mamadwulatka- a nie wiesz może czy w chrupkim pieczywie też dodają spulchniacze? Bo nie mamy już zadnego w domu więc nie sprawdzę czy coś było. aneeczka - ryż jem na obiad na zmianę z ziemniakami :D ale też mam go już powyżej uszu, bo tak jem od poczatku karmienia piersią (żeby było lekkostrawnie) czyli 6 tygodni :o A oilatum to rzeczywiście porażka, w moim odczuciu Mały miał fajniejszą (bardziej nawilżoną) skórę po olejku do kapieli z Ziajki, który mieliśmy wcześniej. A piorę w zwykłym proszku (Vizir Sensitiv) tak robiłam od urodzenia Małego, tylko z dodatkowym płukaniem, niczego nie zmieniałam, chociaż zaczynam się zastanawiać czy nie przejść na płatki mydlane, tylko nie wiem czy to ma sens skoro wcześniej się nic nie działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, jak Wasze dzieciaczki dziś, bo u nas wszystko ok:) Za chwilę mykamy na spacerk, bo u nas słoneczko grzeje aż miło :) bezbiałkowa mamo: pieczywo chrupkie jest najczęściej spulchnione sodą oczyszczoną ( może tez pisać wodorowęglan sodu) albo tak jak zwykły chleb drożdżami lub zakwasem. Ja jak karmiłam piersią to jadłam duuużo zwykłych chrupek kukurydzianych i grysiku kukurydzianego na wodzie :o, nie jest to jakiś super posiłek, ale przynajmniej nie chodziłam głodna. Kukurydza jest też zbożem bezglutenowym, ale to pewnie wiesz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie wydaje że ryby i jajka (szczególnie żótko) sa bardziej prawdopodobne bo jednak alergia na gluten (nie mylić z celiakią) występuje bardzo rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wszędzie czytałam że z jajka to bardziej alergizuje białko, ale co do glutenu prawda, to już częściej uczula sama pszenica, a inne zboża glutenowe nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamobezbiałkowa- nie wiem na co Twoje dziecko jest uczulone i nie wiem w jakim kierunku robiłaś badania. Gluten tak jak tu dziewczyny piszą rzadko uczula- no chyba że dziecko ma celakię, ale to lekarze odrazu by widzieli. Natomiast napisz coas więcej może będę w stanie Ci coś podpowiedzieć. Moje dziecko praktycznie na wszystko jest uczulone. W chlebie na spulchniacze, na konserwanty, drobiu, cielęciny, wołowiny nie może, idnyka też nie. Z mięsą może tylko wieprzowinę, koninę ( nie lubi) lub dziczyznę ( nie smakuje mu). Ma bardzo duże na jajko, dlatego sprawdzam skład każdego produktu który mu kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamodwulatka: a królika albo jagnięcinę próbowałaś? Moja mała zdaje się na pieprz uczulona :o Dawałam jej też dni jako przyprawę do obiadu biały pieprz (bo łagodniejszy w smaku) i już po policzkach widzę to co zawsze że szorstkawe, nie jest to jakaś duża reakcja, no ale ile ona tego pieprzu mogła zjeść przez te 3 dni, gram? Pewnie mniej nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka - przyprawy bardzo uczulają więc alergia na pieprz jest całkiem możliwa. Z tym jajkiem to w sumie nie wiem co czesciej uczula - żółtko czy białko... Ja osobiście mam alergie i na to i na to ale na żółtko dużo większą. Choć bez dramatu. Wysypkę dostaje tylko jak zjem za dużo sałatki z jajami :D Po pojedynczym jajku nic mi nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, u nas jakieś chrobósko i jesteśmy chorzy wszyscy. Z malym idę do lekarza. Aneczkaa- co do królika to miałam wrażenie , że też go uczula, a poza tym nie lubi go. jagnięciny nie jadł, nie bardzo mam gdzie kupic- albo tak szukam by nie znaleźć:)) mój syn ma uczulenie i na żółtko i białko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a koninę to gdzie znalazłaś ???? Bo chyba jednak jagnięcinę łatwiej, choć ja nie szukałam ani jednego ani drugiego, jagnięcinę dawałam córci tylko w obiadkach gerberowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×