Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bLaCk-HoRsE

Czy powinienem powiedzieć jej prawdę ???????????????????????????????????????????

Polecane posty

Ty napewno czegos takiego bys nie zrobil, wiec sie nie martw. Ale mam na skubanca sposob, na wiekszosc moich facetow dziala. Jak juz sie pozzloszcze to odzywam si ejak gdyby nic. Czy idziemy na piwo czy cos. To im maci w glowce i nie wiedza o co kaman. hehehe I temu tez tak zrobilam, biedak ma sieczke w glowce teraz o co mi biega hehehe ale nei wazne. :) to twoj temat a nie moj, wiec nie wnikajmy :) bo utkniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i by się dało, ale po co? :P Dobra, nie ciągnij mnie już za język, uciekam. Trzymajcie się ;)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Księżniczko czy ropucho? zdecyduj się wreszcie;)Miałabym pokochać kogoś kto mnie parę postów wcześniej obraził...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Keerah Ja jestem ciekawski :( O co z tą sieczką chodzi ? Nie wolno tak się wyżywać na mężczyznach Keerah :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Ivy Jeżeli od nienawiści do miłości jeden krok to od malutkiego focha do miłości nawet pół kroku nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie nie wyzywam, po prostu po jakims czasie odzywam sie do nich jak gdyby nigdy nic sie nie stalo. Oni robia maslane oczy bo chca wrocic, a ja sie dobrze bawie i mam satysfakcje z tego ze to ja wygralam. Bo ja juz ich nie chce spowrotem. Ale to tylko jak mi cos zrobia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Jezuuu ... faktycznie ze mnie flirciarz jak ktoś to wcześniej napisał :D Ale to przez Ciebie Ivy że taka kochana jesteś ;) Trafi się komuś jak ślepej kurze ziarno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Keerah ciekawy sposób. Choć dla mnie trochę dziwny...Ja to zazwyczaj prosto z mostu walę co mi nie pasi. Co sądzę o chłopaku i jego zachowaniu. A co on z tym zrobi to już nie moja sprawa. Ja mam przynajmniej czyste sumienie, że mu wygarnęłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Keerah Nie dajesz drugiej szansy nikomu ? ;) TRudny orzech z Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie nie.... jak sie dowiem np co mi zrobili, czy zdrada czy cos to sie wkurwiam , wszystko mowie co mi nei pasi, i won mi z chalupy. a po jakims czasie sie odzywam jak gdyby nigdy nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Ivy Taka baba z jajami jesteś co ? ;) Odkrywam twoje drugie oblicze :) NIby taka milutka , i niewinna pusia a jednak i stanowcza też potrafisz być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Keerah A dlaczego później się odzywasz ? Chodzi o to żeby wtedy cierpieli że stracili taką fajną dziewczynę ? Czy może chodzi o to że zapominasz o ich krzywdzie i chcesz mieć z nich przyjaciół ? Może jakiś inny powód ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pamięci tak po prostu
Pisałam już tu kiedyś pamiętasz? Dużo Was dziś może zajrzycie na mój temat? Mam przeogromnego doła dziś, beczeć w poduszkę mi się chce i nie wiem, czy to jeszcze ma w ogóle jakiś sens. :( http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4607070

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem pamietliwa ( czasami mnie to wkurwia), ale mam potem satysfakcje ze widza co stracili, bo wszyscy zawsze chcieli swoje winy naprawic i wrocic. hehehe a tu nie maaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Keerah Jesteś okropna , naprawdę :( Ehhh. Będzie pstryczek w nos za to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a oni nie sa? nie nalezy im sie za zdrady? za inne numery? za klamstwa? to nie jest nic zlego ze znowu z nimi rozmawiam, a ze oni sobie nadzieje robia to juz nie moj biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Keerah Każdy ma swoje sposoby, ale ja tak bym nie potrafiła. po prostu bym powiedziała gościowi co o nim sądzę o jego zachowaniu i tyle. A to co on z tym zrobi to już nie moja sprawa. Natomiast patrzenie jak oni chcą wrócić - to jakoś takie nie moje_ bo do niczego mi to nie potrzebne. Zrywam kontakt nie ma powrotu do przeszłości i tyle. Black z tą stanowczością bywa różnie...ale generalnie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Keerah Dobrze robisz dobrze ;) Nauczysz głąbów i drugi raz już tak nie zrobią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
black wierzysz w to . Moim zdaniem tacy ludzie się nie zmieniają w większości przypadków. Kiedyś myślałam, że byłabym w stanie wybaczyć zdradę jeśli chodziłoby tylko o seks. Ale teraz już wiem, że nie. Ja nie zdradzam i oczekuję tego samego od chłopaka. Poza tym nie wiem czy ta zdrada nie byłaby pomiędzy nami, czy potrafiłabym do końca wybaczyć. Czy przy najbliższej kłótni bym mu nie wypomniała, czy jakby się spóźnił z pracy to nie zastanawiałabym się czy się teraz z kimś nie seksi. Dla mojego i jego komfortu psychicznego lepiej, więc by było gdybyśmy się rozstali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Ivy Ja tym bardziej zdrady nie toleruję. No niby co może powiedzieć prawiczek chciałoby się rzec :D Ale u mnie na to wpływ ma to, że sam długo czekałe mna miłość więć gdy się już teraz pojawiła to jestem tak przeszczęśliwy że nawet nie myślę i nie zwracam uwagi na inne kobiety które widze na ulicy. Chodze zamyślony , jakby nieobecny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim trzeba szanować siebie. Dla mnie bardzo ważny jest wzajemny szacunek. Bez tego nie wyobrażam sobie żadnego związku. Jak człowiek jest zakochany to jest w stanie wiele wybaczyć, ale czasami naprawdę nie warto. Fajnie, ze jesteś zakochany. Mam nadzieję, że przerodzi to się z czasem w miłość. Oby szczęśliwą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Ivy Myślę że to jest miłość. Można pomyśleć że to absurd : pozanli się miesiąc temu i już miłość ? Głupio brzmi ale jakaś chemia jednak jest. Magda gdy tylko mnie zobaczyła to się zakochała , ja też pamiętam że jak Ją zobaczyłem to tak dziwnie się czułem. A później te moje męczarnie co robić :D Ale w końcu udało się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
A szacunek to musi być. Inaczej nie ma szans aby nie obyło się bez rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Dobranoc ;) Może Ci się przyśni hasło do poprzedniego nicka :D pa , buziaki w czółko kochanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm jeszcze ci horse odpiszę. ja z tamtym chłopakiem też się tyle spotykałam. On był od samego początku mną zainteresowany. Ja natomiast na początku dystans. Dopiero po jego smsie poczułam coś w sercu jakieś ciepło i taką radość. Natomiast potem to kicha. Mnie zaczęło zależeć, ale się nie odzywał ze 2 tyg. więc mu napisałam, że oczekuję konkretnej odpowiedzi czy chce się ze mną spotykać czy nie czy nie odzywa się bo tak po prostu ma. Napisał, że chce się spotykać, ze robił to to i to że mu zależy na mnie. Myślałam że po takim wyznaniu będzie ok. ale się nie odzywał. W końcu ja któregoś dnia wysłałlam mu esa co sądzę o tej całej sytuacji i tyle. On mnie przeprosił stwierdził że głupio wyszło, że nie chciał mnie urazić. Że nie odzywał się bo ja się nie odzywałam więc myślał że nie chce się angażować i że nie mam czasu. A mnie zaczęło na nim bardzo zależeć. Zadzwoniłabym do niego wcześniej ale nie byłam w stanie z nim rozmawiać bezpośrednio bo by mi się głos zaczął łamać i bym się rozryczała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Ale ja umiem całować , więc Ci go nie obślinię ;) No chyba że języczek ... mogę go Ci obślinić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolałabym nie. Bo potem mogłabym mieć uraz do facetów do końca życia.:) I już nie pozwolić się żadnemu pocałować. A nie chce całe życie żyć w celibacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×