Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bLaCk-HoRsE

Czy powinienem powiedzieć jej prawdę ???????????????????????????????????????????

Polecane posty

Gość god_is_nowhereeeeee
God ---> cieszę się , że chociaż Tobie się udało :) Teraz powinieneś mieć już z górki. Jeszcze tylko ten pierwszy pocałunek i myslę , że wszystko się ułoży. Oswoisz się z jej bliskością i nie będziesz miał takich oporów jak dotychczas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość god_is_nowhereeeeee
bLaCk-HoRsE miało być a nie god ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Keerah Oooo ! To Ty chyba jakaś ślicznotka jesteś :D Magda raczej nie więc przynajmniej miałem więcej luzu z nią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
god_ Teraz wszyscy czekamy na Ciebie, Ty też musisz się zacząć przełamywać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
ivy Chodzi o to że Magda zauroczyła mnie swoim charakterem. Każdy z nas potrafi ocenić czy ktoś wizualnie jest ładny czy nie. Magda podoba mi się , zwłaszcza jej uśmiech ;) Jest zniewalający :D Ale na pewno nie jest jakoś super ładna dla ogółu. Widać też że jak z nią idę to faceci specjalnie jej nie podrywają , nie patrzą się jak by ducha widzieli. Z resztą ... nie ważne ;) Grunt że jest taka kochana i już ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość god_is_nowhereeeeee
Wiesz co black jak na razie to piszę z taką jedną dziewczyną. Ostatnio dała mi numer gg , ale jak na razie spotkania jeszcze nie było. Czy w ogóle do niego dojdzie to tego nie wiem , chociaż dzieli nas tylko 20 km. Obawiam się tego , że za bardzo mogę przeciągać te wirtualne rozmowy i ona najzwyczajniej w świecie sobie odpuści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Keerah Taaa , jasne , wmawiaj sobie tak :D Nawet nie piszesz jak zakompleksiona więc nie gadaj. A fotkę wkleiłabyś nam ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze żeby charakter miała fajny. Wygląd też jest ważny, żeby nas ta druga osoba pociągała, ale i tak najważniejsze jest to co w główce. Bo co z tego że ładna jak nie będzie o czym z nią gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
ivy Gadać to zawsze jest o czym. Gorzej gdy są kłutnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym niektórzy mówią (ci co są sami), że właśnie najbardziej doskwiera im to że nie mają się nawet z kim pokłócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Kłutnie , małe docinki mogą być nawet przyjemne ;) Później kilka chwil jest foch i znowu wielkie wpadanie sobie w ramiona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Wpadnę jutro na dłużej ;) Dziś miałem być przelotowo tylko. Zobaczymy co los przyniesie ;) Buziaki Ivy ;) Mamy weekend , wyskocz gdzieś jutro kochana :) Może zawitasz na moim topiku z podobnym problemem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie chce po prostu cieszyć się życiem, spotkaniami ze znajomymi itp. chce realizowac swoje marzenia, a na miłość przyjdzie czas. Będę czekała spokojnie na to co przyniesie los. Dobranoc horsie i trzymam kciuki za Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żassta
ojjj ja tu przyczlapalam a wszyscy zwiali;( black horse-ciesze sie i gratuluje postepow, widzisz z tego co napisales to nie trzeba nic szczegolnie planowac, samo wyjdzie, serducho ci powie tez kiedy przyjdzie czas na pocalunek, wazne ze sie przelamales, teraz pojdzie gladko.....a na buziaka jak Madzia poczeka to bardziej doceni:)...oczywiscie nie mowie tu o miesiacach hehe ivy..... madrze piszesz, fajne masz podejscie do zycia i dobrze ,ze sama widzisz swoje lekkie wady, teraz bierz sie do roboty i je zmieniaj :) Na kazdego przyjdzie czas, i nie sluchaj bredni typu " najlepsi sa zajeci", uwazam ,ze jest wiele perelek jeszcze nie odkrytych, tylko trzeba sie na nie natknac w odpowiednim czasie :) ach jak was czytam to przypominaja mi sie moje rozterki :) zajrze jutro, pewnie tez tak pozno jak dzis i juz was nie bedzie:( no ale chociaz do snu sobie poczytam.... DOBRANOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E, kochaś, teraz możemy uścisnąć sobie dłonie:D, besztać nie będę.:) Sposób, w jaki przeprowadziłeś ten dialog w sklepie: mistrzostwo! Przygruchaj jeszcze tylko do jej 😘 i będzie cacy. ;) I lubię Cię za to, że szczerze przyznałeś, że nie zachwyciła Cię wizualnie. Zaczyna człowiek nawet przez moment wierzyć, że są normalni faceci na tym świecie. :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylkokobietato
oczywiscie i tak jej nie dasz rady oszukać bo kobiety takie rzeczy wyczuwaja maja przeciez bardzo dobrze rozwinieta podswiadomosc tzw intuicje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żassta- dziękuję:) Każdy z nas ma jakieś wady, ale warto pracować nad sobą. Jeśli czujemy, że one w pewien sposób nas ograniczają. I jeśli generalnie chcemy coś w sobie zmienić na lepsze, to myślę że warto podjąć wysiłek. W końcu życie jest krótkie i fajnie jest żyć w zgodzie z sobą, a nie żyć bojąc się różnych rzeczy. Strach nie może nas blokować, bo uciekają nam naprawdę fajne sytuacje. Powiem Wam, że właśnie dzięki chłopakowi z którym się spotykałam dostrzegłam te wszystkie rzeczy. Mimo, iż nie mam z nim kontaktu i być może nigdy mieć nie będę, to na prawdę jestem mu tak zwyczajnie po ludzku wdzięczna, za czułość jaką mi okazał i dobroć. Nie znam go zbyt dobrze, nie znam jego wszystkich wad. Ale ten krótki czas przez który się spotykaliśmy dał mi bardzo wiele. Wiecie to zaskakujące, że ktoś pojawia się na krótki moment, chwilę w Naszym życiu i potrafi w nim zrobić takie zamieszanie. PS: tak sobie pomyślałam, że może powinnam częściej spotykać się z chłopakami. Bo ja generalnie obracam się w damskim towarzystwie. I może też dlatego tak nieswojo się przy nim czułam. Jakiś wolontariat. W szkole średniej byłam wolontariuszką w domu pomocy społecznej. Teraz jednak wolałabym popracować z młodzieżą.Jakiś kurs publicznego mówienia, czy coś podobnego tak żeby oswoić się z wypowiadaniem się przed innymi ludźmi, bo czasem w rozmowie zdaży mi się zapomnieć słowa, mówić nieskładnie. Chciałabym popracować na emisją głosu, bo ogólnie lubię takie zabawy. W ogóle korci mnie żeby w końcu coś ze sobą zrobić, bo to dodaje człowiekowi energii. PS: black-horse'ie mam nadzieję, że nie gniewasz się, że tak rozpisuję się o swoich "problemach" w Twoim temacie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
ivy Rozpisuj się ile wejdzie. Lubię Cię czytać ;) Tak fajnie się czyta jak jakieś biedactwo żałuje że straciło szansę ale nie załamuje się a tę przepuszczoną koło nosa okazję traktuje jako coś co pomoże mu w przyszłości :D Dziś nie spotkaliśmy się z Magdą, nie mogła. Ale napisała mi w sms-ie że mam jutro do niej wpaść do domu z jakimś filmem który będziemy oglądać ;) No i teraz tak się zastanawiam co by tu wymyślić. Może masz jakiś pomysł ? ;) JKest taka fajna polska komedia - "Nie kłam kochanie". Może to być ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chłopaku powiedź mi
jak Ty się z nią zatem żegnałeś na pierwszych spotkaniach? Cześć, cześć - czy jakoś inaczej ?? Chyba spotkałam podobnego Tobie człowieka- kurcze, tylko ja też siły nie mam, i powoli sobie odpuszczam... Też buraczeje jak się dziewczyny do niego zalecają ;) Ale nie wiem, jak z nim dalej postępować, czy jest zainteresowany mną, tak jak Ty Magdą, czy po prostu mnie olewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Żegnaliśmy się tak jak mówisz : "cześć" :D Tzn ... Magda zazwyczaj mówiła : Narka misiek, papa Mariuszek, widzimy się jutro Mariuszku i tym podobne ;) Ja z kolei : 3maj się albo cześć, coś w tym stylu ;) A ten chłopak jeśli buraczeje przy zalotach dziewczyn to ulala , nie licz na to , że sam pierwszy coś zadziała :D Ja nie buraczeję raczej a przynajmniej nie tak przesadnie a mimo to nie miałbym odwagi sam z siebie :D Pewnie teraz nie może spać myśląc o Tobie i błagając o cud abyś to Ty wzięła sprawy w swoje ręce :D Na pewno tak jest ;) Zrób tak ! Podejdź do niego , połóż mu dłoń na ramieniu i powiedz : No i co orzeszku powiesz ? :D Speszy się i słowa nie wypowie ale później jak wróci do domu to będzie cały w skowronkach , mówię Ci :D Zrób tak okay ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chłopaku powiedź mi
Jasne;-P Gadane to masz niezłe ;-) Ale opcja że spotkam go i tak powiem, jest na chwilę obecną nierealna ;-P Hihi To kolega ze studiów, które właśnie skończyłam :P zaprosiłam go nawet na spotkanie - spacer jakieś 2 m-ce temu. Było fajnie i miło , przegadaliśmy całe popołudnie i wieczór - na pożegnanie podał mi rękę i powiedział, że ma nadzieję się jeszcze spotkać. Ja nie wiem, co wydukałam, chyba coś w rodzaju mhm - bo się speszyłam strasznie, choć mam za sobą 7 letni związek i jak to mówią prawie spod ołtarza uciekłam - więc nie powinnam się zachować jak kretynka ;-) Od tego czasu od czasu do czasu rozmawiamy przez gg, ale częściej to ja go zagadywałam, teraz już nie mam na to siły ani odwagi - bo myślałam, że kolejne spotkanie on zaproponuje a tak - myślę, że chyba ma mnie gdzieś. Co do braku doświadczenia - to się czuje ;) Tak też czuję, że on również doświadczeniem w relacjach damsko- męskich nie grzeszy - mnie to nie przeszkadza ;-) Tylko chciałabym, żeby z jego inicjatywy jakiś odzew wyszedł. ... Bo tak to nie wiadomo na czym się stoi- i poniekąd nie dziwię się Twojej koleżance :) Jestem w Twoim wieku, i w podobnej sytuacji - nie przeszkadzałoby mi naprawdę, jeżeli chłopak nie miałby doświadczenia z dziewczynami, tylko, żeby jemu nie przeszkadzało to, że kiedyś chłopaka miałam ;) Pierwszy buziak mojego EX-a a było to szmat czasu temu, wyglądał tak - że trafił gdzieś między nosem a oczami, a potem przez 2 kolejne randki nie okazywał żadnych ciągot w moim kierunku - jak się okazało się denerwował, że znów mu nie wyjdzie ;-) A ja się denerwowałam, że nie próbuje ;-) To racja, że brak doświadczenia albo wstydliwość się wyczuwa - ale jak dziewczyna Cię wybierała - jestem pewna na 90% czuła, żeś nieśmiały, więc jak Ci coś nie wyjdzie z buziakiem , to będzie wiedzieć, że się stresujesz i Ci zależy - kobiety takich drobnostek nie uznają za niepowodzenia, raczej odbierają to w kategorii "irocze" i troszkę podbudowywują swoje EGO, że tak działają na chłopaka - więc nie ma obawy - nie ma co rezygnować z takiej fajnej znajomości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Zrób tak jak napisałem ;) Kurcze , no musisz tak zrobić ! :D Mi Magda kilka razy tak przysadziła, że nie wiedziałem jak zareagować. Wyszło tak jakbym sobie tego nie życzył , może nawet tak pomyślała ale później w domu to tylko przez to myślałem o niej częściej. Chłopaki lubią być podrywani. Tak samo jak dziewczyny a może nawet bardziej. W końcu dziewczyny podrywane są dużo częściej więc moze się im to przyjadać a mężczyźni rzadziej i bardzo tego chcą. Albo jak wiesz gdzie mieszka to wpadnij do niego a jak otworzy Ci drzwi to powiedz coś w stylu : - No co ogrze ? Myślałeś że już dam Ci spokój ? Rób herbatkę, ciastek nie musisz dawać bo i bez nich będzie nam słodko ;) No na przykład takie coś zrób ;) Później najwyżej spojrzysz na jego czerwone policzki , uśmiechcniesz się niewinnie i przeprosisz i po sprawie :D Jak masz na imię ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chłopaku powiedź mi
moje imię raczej niech zostanie słodką tajemnicą zakładu :P Ale nei tak ładnie jak Magda ;) Hihi, on faktycznie do Shreka trochę podobny chłopak , choć bardzo przystojny - ale jakbym mu wywaliła cześć ogrze to by chyba zawału dostał, więc wolę nie próbować ;P Dziewczyny go dość ostro atakowały i kończyło się na tym, że uciekał :P Ja raczej po koleżeńsku do niego podchodziłam, i delikatnie - co chyba było bezpieczniejsze dla niego, bo otwierał się - mówił dużo ( a tak w towarzystwie innych to milczek :P) Tylko gdybym wiedziała, że jest zainteresowany, to bym nie odpuszczała - a tak mam poważne wątpliwości. Nie wiem, gdzie mieszka, jemu specjalnie też nie pokazywałam gdzie ja mieszkam, kiedy odwoził mnie do domu, bo się chwalić czym nie ma ;-P Mogę zaryzykować jeszcze raz odezwanie się do niego na gg , bo już parę tygodni minęło od ostatniej rozmowy- ale pewnie i tak będzie lipa :) Patrz chłopie i ucz się - żebyś tak jak ja nie zmarnował szansy na fajną znajomość ;-) Co do filmu - romantyczne komedie polskie odradzam - ale to zależy od tego co ona lubi ;-) Raczej lekka komedia albo bajka Disneya z śmiesznymi tekstami, żeby się atmosfera zbyt klejąca nie zrobiła ;-) Najlepiej zapytaj, co chce obejrzeć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×