Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pewien facet

CZY MOZNA KOCHAC 2 KOBIETY...?

Polecane posty

Gość mysola
tak myśle, czy wtedy nie odważyłbyś się odejsć od żony, (takie moje przemyślenia) , a moze też z pokora spróbowałbyś jeszcze raz zakochać sie w żonie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..pewien facet
mysola nie wybiegam tak daleko w przyszłość, żyję dniem dzisiejszym, a raczej od spotkania do spotkania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysola
to wiesz kiedy znowu będziesz się z nią widziec ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..pewien facet
oczywiście, jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysola
i czy do niej jedziesz? samochodem ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..pewien facet
przecież nie autobusem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysola
tak 2 godziny potrzeba, zeby tam dotrzeć ? ( hotel czy jakies inne miejsce ) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..pewien facet
mysolka:) za dużo pytań zadajesz hehe, daję radę, mogę sobie spokojnie pozwolić na wyjazdy, taka praca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysola
hehe :) lubię zadawac pytania, bo moge dostać ciekawe odpowiedzi... ale dobrze, że nie jestes wylewny i że chronisz to co was łączy , to fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..pewien facet
jeszcze pomyślę ze jesteś moją zoną, która siedzi na drugim kompie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysola
nie jestem twoją żoną , ale nie powiem, że ciekawi mnie osoba, która napisała tutaj kilka stron wczesniej , a dokładnie na stronie 6, ta osoba jest pod pseudonimem " kochany " moja pierwsza myśl jest taka, że żona dobrała sie do twojego kompa i napisała coś ale to wiesz ja tak pomyslałam , zobacz sobie na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..pewien facet
wiesz co... sadzę ze to któraś z osób tu piszących pod innym pseudonimem, ps. nie ma takiej opcji o której piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysola
ta osoba podpisuje się "M." a ty później piszesz coś takiego na stronie 13 -" doskonale zdaje sobie sprawe z tego, co robię,że jest to nieuczciwe wobec zony, M. i siebie samego, ake nie wszysto jest takie proste"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysola
może twoja żona ma imię zaczynające sie na litere M ... takie moje przemyślenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..pewien facet
M- Ona ma imię na inną literę, M=MIŁOŚĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neinka - cd.cd.
tiaaa.... nie wybiegasz aż tak daleko w przyszłość.... czyli jednak żona jako koło ratunkowe..... strasznie smutne ...nawet jak na prowokację :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysola
ja sobie gdybałam a ty mi teraz odpisałeś , jakbyś był tego pewny , że M= miłość... a moze jednak M to np. dość popularne imię Małgorzata na przykład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
A dlaczego nie dasz żonie wolności egoisto. dlaczego jej nie uświadomisz, że jest bezwartosiową kobietą dla ciebie. Poznałaby innego męzczyznę i nie musiałaby żyć złudzeniami, że jej nie kochasz. Dla mnie jesteś beznadziejnym facetem, nie jesteś mężczyzną. Prawdziwy mężczyzna wie czego chce i nie uzależnia swego życia od kaprysów swojej kochanki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neinka - cd.cd.
mysola, a jakie to ma znaczenie: Małgorzata, Marta , czy Miłość Ważne, że tamta laska oszukuje też M. czyli własnego Męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysola
02:16 [zgłoś do usunięcia] Kochany, Oczekuję szczerej rozmowy (kiedy będziesz już gotowy, bez względu na to, jaką decyzję podejmiesz). M. to napisała ta osoba , dlatego podjełam ten wątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neinka - cd.cd.
21:14 zapach pomarańczy... dokładnie tak ale to musi być upokarzające być dla kogoś tylko i wyłącznie "kołem ratunkowym"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysola
i autor zniknął ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..pewien facet
nie traktuje zony jako kolo ratunkowe, choć z boku tak to pewnie wygląda, nawet jakbym nie był z Nia i z zoną tez nie to ja sobie poradzę,wiec to nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..pewien facet
mysola nie zniknął, tylko jednocześnie pracuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysola
to pracuj autorze :) powodzenia :) tymczasem ja znikam :) moze jak wróce kiedys to przeczytam , że sprawa się jakoś wyjasniła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..pewien facet
życzę wszystkiego dobrego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
Bigamista do kwadratu. Masz dwie kobiety - jedną do życia, drugą do kochania. Więc nie pisz, że kochasz obie, bo ważne jest przez którą jesteś kochany, a nie przez którą jesteś wykorzystywany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neinka - cd.cd.
"....nie traktuje zony jako kolo ratunkowe, choć z boku tak to pewnie wygląda,..." zapewniam Cię, ze ze wszystkich stron wygląda to tak samo :O ".....nawet jakbym nie był z Nia i z zoną tez nie to ja sobie poradzę,wiec to nie tak" Akurat:O właśnie widać, jak sobie radzisz... jakbyś był szczery i nie bał się powiedzieć żonie,że już nic do niej nie czujesz, to wtedy można by było powiedzieć,że nie boisz się zostać sam. A teraz to masz z życia nihujunimuju :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neinka - cd.cd.
ale trzeba przyznać, że tamta kochanka też jest cwana i wyrachowana: nie zostawi męża, bo pewnie finansowo na tym straci, ale z kochanka też nie chce zrezygnować, bo też ma wymierne korzyści: jeden podbudowuje materialnie, a inny dowartościowuje .... niezła musi być baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neinka - cd.cd.
ale cisza... czyżby wszyscy oglądali "Czas honoru"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×