LIPIEC 2011

babababum oby do wtorku:)nie moge sie juz doczekac wizyty:)ogólnie bardziej USG:)

Babababum ja też mam taką nadzieję :) Asiu - u nas przyczyną zakazu jest moje wcześniejsze poronienie. Teraz jest ok, ale lekarz mówi że lepiej nie ryzykować.

Oops nie wiedzialam,przykro mi..mam nadzieje zę nie narobiłam głupoty z tym pytaniem...ale dziewczyny mam nadzieje ze tutaj mozemy porozmawiac o wszystkim.

ale wtedy zaszalejecie :-)) hihi no trzymam kciuki :-)

Niee kochana Asiu :) To nie żaden problem, gdybym nie była gotowa na rozmowę o tym, to bym nie wspominała i tyle ;) Teraz się liczy to co jest, a tamto noszę sobie w sercu i wiem że czuwa nad nami ;)

U mnie kochane byla dzidzia planowana w sumie od mojej 30-tki,ale ogolnie starnia trwaly 4 miesiace. Nagorzej bylo robic testy i ciagle negatywne, ale zaczelam czytac buszowac i kupilam testy na owulke i udalo sie za pierwszym podejsciem, tak wiec jak komus ciezko wyliczyc co do dnia jajeczkowanie to polecam jak najbardziej , sa dokladne i w miare tanie..... Teraz czeka nas rewolucja zyciowa ,ale warto bylo......... Buziaki

Witam dziewczyny :) czesto zaglądam, rzadziej pisze... Przez moje wczesniejsze straty jakoś nie moge oddać sie tylko radości .... Ale sie staram.,..

Eliose Miło słyszeć takie słowa...widać silna kobieta z Ciebie:) Cały szacunek dla Ciebie;)

marcelina13 A może chciałabys porozmawiać z nami? Bardziej się otworzyć? Na początek powiedz jak tam brzusio się ma i dzidzi?Kopie???

kobiety jeśli nie ma przeciwskazań medycznych to nie ma powodów aby zabezpieczać się w ciąży. 6 tygodni przed porodem powinno się wyhamować z seksem bo sperma ma swoim składzie substancję, która może stymulować przedwczesne skurcze. a teraz to można szaleć :) ale coś w tym jest seks w ciąży jest inny lepszy :D ja w czerwcu 2010 odstawiłam tabletki bo długim okresie brania ich i trzy miesiące były takie zachowawcze żeby organizm pozbył się substancji z pigułek, z mężem byliśmy na odległość ja pracowałam i mieszkałam w innym mieście niż on i ten seks nie dawał pełnego spełnienia. i w październiku już na stałe przeniosłam się do Warszawy, miałam nową pracę i byliśmy oboje spełnieni i za pierwszym razem zaszłam w ciążę. komfort psychiczny przy zajściu w ciąże jest jednak nieoceniony w swojej mocy czego owocem jest mały Antoś w moim brzuszku :)

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk3fkpu3b5i.png

Dziękuję Asiu.. :) :* Marcelinko, tu zawsze Cię ktoś, o ile nie wszystkie wysłuchamy, wesprzemy. Tak musi być, bo razem jest łatwiej przejść przez trudności życia codziennego. Choć każdy ból przeżywa tylko sam, można go załagodzić. Ebudko, ja też słyszałam o właściwościach nasienia pod kątem skurczy. Ciekawe kiedy mi się to zdjęcie z suwaczka w końcu wgra :)

hmm i czemu nie ma zdjecia jak dalam ze zdjeciem.... brrr

Asiula brzusio ok, ale jeszcze nie kopie - może wtedy będę juz spokojniejsza :) Mysle pozytywnie, że wszystko bedzie dobrze, bo przeciez musi byc :) Ale jednak czasem mysli powracaja .... Poprzednią ciążę straciłam w sierpniu ub.roku i jakos tak do końca nie potrafię jeszcze sie cieszyć - jestem szczęsliwa, często w myslach planuję, ale głosno o tym nie mówie ... Pewnie za niedługo - gdy pierwszy kopniak- bede happy :)

Eliose ja tez mam bez zdjecia, ciekawe??

Elise to dzielna dziewczyna :) Również gorąco podziwiam.... A poza tym WSZYSTKIE musimy się pochwalić Maluszkami, więc Marcelinka BĘDZIE DOBRZE!!! :) U mnie Groszek to wpadka, ale Ciiiiii :) w październiku miałam II cykl bez tabletek, byłam święcie przekonana, że nie zajdę w ciążę bo mam wysoką prolaktynę, a tu ZONK do dzisiaj pamiętam tą rozmowę z M jak mu powiedziałam o ciąży. 3 dni się nie odzywał w takim szoku był...:)

Juz sie nie moge doczekac jak bedziemy miec nasze babelki w domku......

Marcelinka, ja zanim poczułam I ruchy dziecka, to też ciągle myślałam czy wszystko jest O.K pomimo tego, że co jakiś czas robi się to USG, do tej pory mam takie myśli. czy do końca będzie wszystko dobrze, czy Groszek będzie zdrowy.. Razem damy radę. Tutaj są same wspaniałe dziewczyny, tak jak na początku topiku napisała Ukryteznaczenie "(...) razem raźniej. Zawsze można się podzielić wątpliwościami, lękami, ale i tymi radosnymi rzeczami..." Będziemy się wspierać do Lipca, a może i dalej:)

Monisiu nie wiem dlaczego z tymi zdjęciami jest coś nie tak, ja zmieniłam swoją stopkę i jest tam nowy link, tym razem powinno być widać zdjęcie :) Chyba za duże rozmiary :D Marcelinko będzie dobrze! Pamiętaj, że teraz jest znacznie mniejsze ryzyko niż na początku. Życzę Ci, abyś jak najszybciej poczuła kopniaki i tym samym się już cieszyła :)

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=w4sqdqk3fkpu3b5i......Moze teraz bedzie z fotka

i dalej nie ma :D oj to musimy chyba jednak poczekać aż się wczytają tak jak Ania mówiła wcześniej :) a jak nie, to będziemy kombinować :D

A ja wierze że Marcelinka będzie szczęsliwą mamusia:)zresztą jak my wszystkie...Widze ze masz córcie 4 letnia:)moja w grudniu skonczy 4 latka:)ale wiecie co jest w tym najlepsze,mała nie chce słyszeć o braciszku ma być dziewczynka i koniec...a jak ktoś sie pyta co mamusia ma w brzuszku to mówi tak"Pani jeszcze mamusi nie powiedziała ale ma byc dziewczynka":)ciekawe co z tego wyjdzie:)

Poczekamy zobaczymy... Zrobilam wlasnie herbatke dla mezulka i dla siebie , nie zdazylam przyjsc znia a moj maz zasnal na sofie he heee no super......

Asiula heheeee , ale masz fajnie. Ja jestem ciekawa czy sie zdecyduje na drugie dziecko... Nam bedzie ciezko bo jestesmy tutaj sami, nie ma dziadkow i rodzenstwa... Bedzie to dla nas trudna decyzja..ale znowu szkoda dziecka zeby bylo jedynakiem... Ja sama jestem blizniakiem, i mam jeszcze siostre i brata i nie wyobrazam sobie zeby moj babelek byl tutaj sam jak palec.... Dzieci to najwieksze skarbki na swiecie....

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=w4sqdqk3fkpu3b5i

Eliose nie wiem jak to zrobilam,ale sie udalo buhehe heeee

Niop, Kombinujeta Ciotki Klotki niesamowicie :D jutro powinno być na 100%. Monia wrzuć na stałe do stopki to jutro będzie suwaczek z fotką. jak będziesz wklejać to nie będzie go widać. tak żeby było >> .png

idę sobie zrobić herbatkę i jakaś paszę, bo już mnie ssie :D byłam dzisiaj u rodziców i jadłam biały barszcz z grzybkami, mniami :D siora się mnie pytała jakie mam zachcianki. Jak jej opisałam to mi powiedziała że mam sobie iść... hahahah:D

Dzięki dziewczyny :) Będę się częściej odzywać - obiecuje :) Moja córcia też bardzo chciałaby siostrzyczke, a prawdopodobnie bedzie chłopak, ale ciiii ;) nikt jeszcze nie wie , bo to na razie na 60% :) :) :)

Hmm może mój się jakoś wczyta :D a jak nie no to trudno będziecie musiały sobie mnie wyobrazić :D