Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

Dziewczyny wysłałam przed sekundką. Czekamy na was. Im szybciej się tam zbierzemy tym lepiej bo rozdwojenia można dostać pisząc na 2 forach ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Uf dopiero doczytałam pi razy drzwi o Waszych perypetiach porodowych i przedporodowych. Łączę się z czekającymi na sądny dzień bo jestem przeterminowana od wczoraj. Myślę że już nie ma sensu dopisywać się do tej tabelki bo i tak lada chwila wszystkie będziemy na nowym forum. Jakby co to termin miałam na 15 lipca a tu pupa z tego. Gratuluję Mamuśki, 3majcie się dzielnie i niech macierzyństwo będzie tylko i wyłącznie drogą szczęścia i spełnienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mamuśki:) sorki, że dopiero dziś piszę, ale nie mogę nawet usiąśc, bo ogromna opuchlizna mi się zrobiła i szwy strasznie mnie rwą, więc tylko na chwilkę zaglądam, nie wiem kiedy nadrobię zaległości, ale będę się starac:) Wyszłyśmy ze szpitala w piątek. Jak narazie ok, Malutka spokojna, ładnie zajada:) Mąż bardzo mi pomaga, bo ja nawet problem z dojściem do toalety mam. Bardzo mi pomaga, nawet się nie spodziewałam, że aż tak się przejmie rolą:) cieszę się, że go mam. Wszystkim Mamuśkom gratuluję, niech maluszki zdrowo rosną. Wszyskime dziękuję za gratulacje. może jak dam radę to prześlę kilka fotek Julci na maila:) 3majcie się Dzioszki, wracajcie szybko do siebie, wiem po sobie, że trudno, ale damy radę:) miłego dzionka życzę. buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny dziś wróciłyśmy do domu. Chyba nie nadrobię zaległości chyba ze mala da mi troche wolnego ale caly czas na cycku:) Wiec urodzilam przez cc bo niestety pojawily sie komplikacje a porod wczesbiej ponad 10 godzin.Regularne skurcze ponad dobe i tak okazalo sie ze maluszek sie dusi ale wszystko juz dobrze.Mala jest sliczna i nawet malo placze:) Pozdrawiam wszystkie mamusie i te jeszcze z brzuszkami:) postaram sie nadrobic zaleglosci ale ledwo sie ruszam ciezki powrot do formy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morelka, jak fajnie, że jesteś :) Powiedz mi jak to się stało, że wylądowałaś na porodówce, samo się zaczęło czy nasz lekarz Cię wysłał (bo w środę byłaś na wizycie)? Przy okazji wyślę Ci na maila dane do naszego prywatnego forum (administartorem jest oczarowanaa) - jednak tak się skończyło, bo pomarańczówki nie dawały nam żyć. Jak znajdziesz chwilę to się zarejestrujesz. Na razie odpoczywaj i raz jeszcze gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morelko jak to się stało miałyśmy razem rodzić w pełnię i co, Ty masz już swojego skarba przy sobie a mnie nawet pełnia nie ruszyła ;-) Gratulujemy i cieszymy się, że macie się dobrze. Czekamy aż powrócicie w pełni do formy wtedy zapraszamy na forum prywatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) My od wczoraj w domu:) Póki co wszystko u nas w porządku, muszę trochę poukładać sparwy domowe, bo jednak drugie dziecko to co innego... ale jak na razie starsza córa jest zachwycona dzidziusiem:) oby tak dalej!!! Co do porodu to całe szczęście, że byłam w tym szpitalu i tam mnie wzięło :) bo w sama w domu z dzieckiem i to w nocy miałabym problem dostać się na porodówkę :) Jadzia chyba pytała o to co sie dzieje przed porodem - u mnie było tak, że na izbie przyjęć w szpitalu pewna miła pani doktor tak mnie zbadała, że myślałam że mi to dziecko żywcem wyciągnie ;) W kazdym razie potem zaczełam krwawić, odszedł czop i zaczęły się skurcze. Ale położne twierdziły, że to nie poród, bo skurcze częste ale krótkie a w ogóle to "nie wyglądam żebym rodziła bo się uśmiecham" - cytat z jednej położnej! I tak te skurcze miałam od środy w południe, cały dzien... potem w nocy nie mogłam usnąć aż w koncu odpłynęły mi wody i wtedy dopiero się zorientowali że ja naprawdę rodzę :) Ja się tego nie spodziewałam, bo cały czas nastawiałam się na cc :D no ale dyżurująca pani doktor przekonała mnie, że mogę spróbować rodzić sn a jakbym nie dawała rady to zrobią mi cc. Powiem Wam, że w trakcie porodu chyba 4 razy błagałam położne i lekarzy o cc :D Ostatni raz chyba na 2 minuty przed urodzeniem Karolinki :) Ogólnie rzecz biorąc poród to baaaaaaardzo wyczerpujące zajęcie ale da się przeżyć :) Gratulacje dla wszystkich nowych Mam :) Oczarowana - dzięki za bycie posłańcem dobrej nowiny :) I co z tym prywatnym forum? Dajcie jakieś namiary - mail na naszym koncie. W miarę możliwości i czasu będę zaglądać na neta. Buźka dla wszystkich :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu - super że jesteście już w domku. I nie ma za co dziękować. To zaszczyt przekazywać takie cudowne informacje ;-) Meila z informacją zaraz do Ciebie prześlę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zebra u mnie skurcze porodowe się zaczęły wtorek wieczorem w środę u lekarza mialam co 5 minut ale szyjka zamknieta,wyslal mnie do szpitala ale stwierdzilam ze jeszcze poczekam i wieczorem o 22 wyladowalam na porodowce skurcze 120 co 2-3 min a szyjka to sie rozwierala po 1cm na pare godzin odeszły mi wody zielone o 2:30 w nocy a o 8 zadecydowano o cesarce i dzięki bogu bo nie wiem jak by to sie skonczylo mala byla owinięta pępowina 3 razy wokół szyi i urodziła się sina bogu dziękuje ze jest wszystko dobrze.No i na kazdym skurczu sie dusila bo tetno od razu spadalo szkoda ze tak dluglo sie meczylam ze wczesniej nikt nie zauwazyl ze dzieje sie cos zlego ale bogu dzieki ze sie ktos w pore zorientowal. Wiec porodu nie wspominam dobrze ale teraz jak na nia patrze i pomysle ze moglo by jej nie byc to lzy same naplywaja do oczu. Jak tylko troszke dojdziemy do siebie to zerkne na poczte i odezwe sie tez na tym prywatnym forum:) A jezeli ktoras sie boi znieczulenia w kregoslup to nie ma czego,nic nie boli:)a tego sie balam jak ognia trzeslam sie jak galareta a to mniej boli niz pobieranie krwi tylko takie dziwne uczucie troszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morelka a wcześniej na usg czy lekarz prowadzący ciążę nie widział, że mała jest owinięta pępowiną? ale mnie teraz nastraszyłaś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj jak tu sie cicho zrobiło:( Ja również jak znajde czas to sie odezwe na tym drugim forum Szkoda ze tu sie tak nam porobiło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZZELA
KOchane Lipcówki! Podczytuję i kibicuję Wam od samego początku,polubiłam Was i mam taką prośbę - czy mogłybyście na pożegnanie tego tematu zamieścić tabelkę wszystkich szczęśliwych mamuś i dzieciaczków jak już urodzicie?Życzę bezproblemowych porodów i szczęśliwego macierzyństwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane !!! Teraz pierwszy raz od dawna weszłam na kafe :) Powoli dochodzę do siebie, ale za to juz prze szczęśliwa że mam synusia przy sobie :) Jak znajdę chwilę to wam wszystko napisze jak to z nami było :) Buziaki!!! Dzięki za wsparcie , kochane jesteście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki!!! kurde znalazłam troche wolnego czasu i korzystam.Zapomniałam co to telewizor i laptop :P masakra jakaś a tyle mam tu do nadrobienia że szok! nie wiem kiedy uda mi się to wszystko doczytać! Beatris przeczytałam twoja wypowiedź i kurde tez się popłakałam bo tak jak Ty miałam te same przeżycia :) patrzałam w lampy i widziałam jak rozinają brzuch poczułam na ręce jak przebił lekarz pęcherz i wody się polały,późńiej zobaczyłam wielki worek taki jakiś lekko siny,za chwilkę dziwne uczucie szarpanie i nagle płacz mojego syna! tak jak piszesz uczucie przyłożenia małego do twarzy i pozwolenie na pocałowanie jestpoprostu BEZCENNE i nigdy tego nie zapomne!!! nie umiałam wydusić ani jednego słowa! tylko patrzyłam w jeden punkt i płakałm! przeewiezili mnie na sale poporodową i za chwilkę przywiezli małego.połozyli do piersi a ja dalej płakałam,tak słodko pachniał i spał sobie! w 3 dobie po cesarce wypuścili nas do domku,w 5 dobie dostałam jakiegoś doła dziwnego i zastoju w piersiach! bol nie do zniesienia więc kobietki uważajcie na swoje piersi i ściagajcie nadmiar pokarmu a jak wychodzicie z domu na piersi połóżcie pieluche! Mały wynagradza wszytsko! jest przekochany,ciągle śpi je i robi kupki :) ładnie przybiera na wadze a dziś ma 12 dni :) pępuszek odpadł.mi w poniedziałek ściągli szef,nie bolało choć cięcie mam wielkie,ale nizutkko pod majtkami. GRATULUJĘ wszytskim mamusią które są już PO a wszytskim któe są PRZED życzę wytrwałości i szybkich porodów!!! Doczytałam ze zakładacie przez pomarańczówki jakieś prywatne forum,jeśli mogę prosić o namiary to proszę prześłiscie mi :) dziubeczek86@op.pl zabieram się do czytania,może mały się nie obudzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala_mii przesyłam Ci namiary na forum. Ja wciąż w dwupaku i oczywiście popłakałam się przy Twoim opisie, zazdroszczę strasznie, nie mogę się doczekać kiedy zobaczę córeczkę, tym bardziej, że już po terminie. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, informuję, że Antoś Ebudki jest ju z na świecie:) Urodził się dzisiaj o 9:37 waży 3170g i ma 55cm:) Gratuluję:) Ja na razie nie wyrabiam na zakrętach więc nie nadrabiam zaległości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Zajrzałam na sekundkę, bo nie wyrabiam z czasem, do tego walczę z nawałem pokarmu, gorączką przeszło 39 i bolącymi piersiami. Leżę w kapuście :D i takie tam. Igor jest cudny i wynagradza każdą niedogodność. Gratuluję wszystkim nowym mamusiom i trzymam kciuki za kolejne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka Widzialam ze zarejstrowalas sie do nas tylko moze Oczarowana jako administrator nie udostepnila sie jeszcze bo poszla rodzic:) Jak wyjdzie ze szpitala to napewno sie tym zajmie jak bedzie miala chwile. Tez kilka osob mialo ten proble bo Oczarowana musi tak jakby nas zaakceptowac a pewnie jeszcze nie miala jak wejsc. Napisz co tam u ciebie? Jak sie trzymasz? Jak Malutki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to normalne okres
o kurka - 2tyg. po termnie? I jaka duza? No to dobrze, ze wszystko z nia ok. No ale chyba cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1) vivian2006.........27.....9.07.......DZ.....dolnośląski e.....Antosia 3) Oczarowana......25.....13.07.......CH.......Kraków....sn... Klaudiusz 4) Jadzia .............22.....17.07.......DZ.....zach.pom....sn...Hani a 5) kasztaanka.......27.....18.07.......DZ......UK........... .sn 6) zebra1807........33.....18.07........DZ.....śląskie.... ...sn 7) iwetes...........27.......19.07......DZ......małopolska. ..sn..Liliana 8 )ebudka...........31.....22.07......CH.......W-wa....... ..cc...Antoś 9) kwoka123.........39.....23.07.......CH.....pomorskie....sn 10)Kornelka_88.......23.....23.07.....DZ......Chorzów... .. SN...Paulinka 11) przyszła mamuśka.34.....23.07....CH........opol.....cc.... Maks? 12) anik_82............29......24.07.....DZ.......Wrocław... ..cc......Pola 13) dżuczek...........29.....25.07......CH....Kraków....s n...Aleksander 14) agusia1985........26.....27.07.......CH......Płock... sn.....Łukaszek 15) Freuline ..........25 .....27.07...... DZ .....Śląskie ...SN....Natasza 16) Mała929...........19......27.07.....DZ......śląskie...sn. ...Julcia 17) kubolinka......32.....30.07......CH.....wielkopolska.CC...Ad rianek Szczęśliwe MAMUSIE NICK....wiek..płeć..miasto..TP...dzień...sn/cc..imię. ..waga...długość 1) Abecia...32...CH...W-wa...14.07...01.06..sn...Krzyś..1920 g..49cm 2) kocio-rybka...CH..zach-pom.04.07..28.06.........Karolek... 3100g 3) Anusiak....21..DZ....K-ce....27.07..29.06...Martynka..2960g. .53cm 4) Ela1974.....37..DZ....Fran....02.07....03.07..sn..Diana Maria..3440g...48cm 5) Balbina....27...CH..Cz-wa...10.07..04.07..cc...Maks...3400g. ..55cm 6) Beatris....30...CH...kuj-pom..04.07.......cc..Ivo.....29 10g...52cm 7)MalaGosia69.27..CH..zachpom..05.07..03.07..cc...Staś.. 3460g...54cm 8 )Mala_miii86...25..CH...śląskie...15.07....08.07..cc...Gra c jan..3700g....56cm 9) Omka.....33...DZ...W-wa.......08.07............cc....Oktawia ...2950g...54cm 10) Atena02...27...Dz...Kraków....11.07....sn....Liliana....326 0g...55cm 11)Kasia508...24..śląskie..19.07...11.07...sn....Julia. ..2880g...52cm 12) Moni17...27..CH ...Lubelskie 07.07....06.07...sn..Jaś..3460 g...55cm 13) Misia 27..27..Dz....Irlandia....... .02.07........13.07.....cc ..Dominika 14) asia-lipcówka..30.....DZ..śląskie....23.07......14.07.... sn....Karolinka...2850 g...52 cm 15) JustynaB28...28....Dz....warszawa....19.07..14.07...sn...325 0g..51cm...Zuzia 16)Malinówka...20...DZ...dolnośląskie...15.07...sn...A leksandra...3900g...53cm 17)morelka22..25...DZ...śląskie...15.07...14.07 ...sn...3680g...57cm...Emilka 18 ) AneczQa....25...CH....Chorzów....05.07....14.07.....cc....3 200 g...56 cm....Dorianek 19) opti................................................15.07... ..cc.....4400g...58cm...Igor 20)2) sasetka84.........27......10.07.. 25.07...sn..4600..g 62cm.....lubelskie... ... Zosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julita2010
Dziewczyny malo sie tu udzielalam. Urodzilam 6 lipca. Wiem, ze sie gdzies przenioslyscie. Zdradzicie gdzie? Fajnie by bylo dzielic sie doswiadczeniami z mamami na tym samym etapie. julita2010@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×