Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

Gość InPhasse
xAneczQax Co za zbieg okoliczności! :) hehe Ja planuje pomalować jeden pokój na jasny żółty a drugi na czerwony taki ładny, żadna żarówa ;p A kiedy ślub miałaś? hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ;-) Nie było mnie od piątku bo nie miałam dostępu do internetu... niedawno zaoferowała mi TP zwiększenie prędkości łącza z 2 MB do 10 MB za symboliczną dopłatą... oczywiście się zgodziłam... w piątek usiłuję się połączyć z internetem a tu lipa - ograniczona łączność. Po wizycie techników z TP niestety okazało się, że TP oferuje prędkość której nie mogą udźwignąć jej łącza... i tak mnie od piątku trzymali bez internetu i po kolejnym nacisku z mojej strony dzisiaj po południu przycięli wreszcie łącze z powrotem do 2 MB... jestem zirytowana jak mogą oferować klientowi coś czego nie są w stanie zapewnić ;/ Mniejsza z tym, po pierwsze serdecznie witam nowe lipcóweczki ;-) Po drugie mam zaległości olbrzymie jak widze... W niedzielę byliśmy na chrzcinach u bliźniaków myślałam, że restauracja to pojem a tu się okazuje, że jedzenie było wręcz tragiczne... zjadliwe było jedynie ciasto biszkoptowe, ze świeżymi truskawkami i galaretką ;-) Nie mogłam się doczekać jak wrócę do domu bo byłam taka głodna, że szok... Tak w ogóle to w piątek jak byłam u swojej fryzjerki w domu żeby zrobić coś z włosami zakochałam się w jej łóżeczku. Ma piękne dębowe, masywne łóżeczko które robił jej teść... wygląda na niezniszczalne w porównaniu do tych sosnowych. Dopytałam się jej teścia ile chciałby za zrobienie takiego łóżeczka wraz z materiałem i powiedział mi 300 zł. Zdecydowaliśmy więc z mężem, że zamiast kupować łóżeczko za 129 zł, które może nie przetrwać nawet wybryków jednego bobasa ( a planujemy oczywiście więcej ;-) dołożymy do takiego porządnego dębowego. Pogoda cudowna, aż chce się żyć mały kopie niemiłosiernie trudno jest mi sobie wyobrazić jak to będzie za parę tygodni. . Jutro o 8:20 jadę z mężem na USG połówkowe cieszę się, że zobaczę dzidziusia (ostatnio widziałam w 14 tygodniu) ale troszkę się obawiam czy wszystko będzie ok. Zaraz jak wrócę do domu zdam relację. Aosa - jak tam sytuacja w domu ? I jak po badaniu połówkowym, bo miałaś mieć chyba w sobotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja brałam ślub w październiku 2007 r. :) Tez mamy drugi pokój na czerwono :) A dla malucha jak już wspomniałam morelowy i wiecie co ale jaja ta farba pachnie morelami hihi :) Też chciałam jasny pastelowy kolor do małego pokoiku z racji tego że jest naprawdę mały :) ma 3 m na 2,5 m ale zawsze coś :) ja tam jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia1985
ja ślub brałam w październiku 2009, z mężem znam się od 2003 roku ale razem jesteśmy od 2007 :) wcześniej jakoś tak się mijaliśmy. Urodzinki mam 4 lipca więc też raczek odnośnie mieszkania to można powiedzieć że jesteśmy na swoim. Mieszkamy oddzielnie mamy ok 80m2 na wsi ale podwórko razem z moimi rodzicami - mamy do nich 30 metrów i do mojej mamy chodzimy na obiadki. Układ taki nam odpowiada mieszkamy oddzielnie a do rodziców blsko w razie potrzeby sa pod ręką - rodzice męża mieszkają 50km od nas. Sypialnie mamy dosyć małą 3x3 i tam wstawimy na początek łóżeczko dziecka. 3 ściany są zolte jedna czerwona, a pozostałe mebelki wstawimy do salonu (szafa, komoda z przewijakiem, regałek) salon ma 6,5 x 6,5 i w nim wydzieliliśmy już kącić dla dziecka. Meble jakie zamówiliśmy są w kolorze pozostałych mebli jakie mamy (wenge - wanilia) więc wszystko ładnie będzie pasowało i ściany 3 sa białe jedna fiolet(śliwka węgierka) a w 3 pokoju mam biuro i tam też pracuje. Śmiejemy się z mężem że będe siedziała w biurze i robiła projekty na komputerze w drugą ręką będe dziecko w wózku bawiła hehe - ale przynajmniej do pracy mam blisko hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe widze fajny temacik sie rozkrecił, wiec jak tez sie przyłącze;) My poznalismy sie tez (jak ktoras z Was pisala) na internecie na czacie haha:D zupelnie przypadkiem:) Teraz mam 23 lata, dokladnie w czerwcu a moj 26. Poznalismy sie juz prawie 7 lat temu wiec ja bylam bardzo mlodziutka bo mialam 16 lat hehe, wtedy nigdy nie podejrzewalismy ze cos powaznego z tego wyniknie. Pobralismy sie w czerwcu 5go ( w moje urodzinki;))czyli kawał czasu bylismy parą ale to dlatego ze jak sie poznalismy to ja zaczynalam technikum a moj zdawal maturę, potem praca i tak zeszlo. Ale wazne ze udalo nam sie stworzyc rodzinke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny strasznie mnie niepokoją moje upławy, takie bezbarwne, wodniste i bez wyraźnego zapachu. Czuję jak mi leci i cały czas mi mokro. Przepraszam za dosłowny opis. Kiedyś słyszałam o sączeniu się wód płodowych i teraz tak mnie ta mysl prześladuje że nie wiem co mam mysleć. Do tego mój maluszek strasznie się dziś kręci na samym dole. Nie wiem może to zwykła infekcja. Przed wczoraj skończyłam brać leki clotrimazolum na pieczenie. Wiem ze to może zwykła głupota, ale tak mi się wkręciła ta myśl że nie moge się opanować a że jestem sama w domu to potrzebuje jakiegoś rozsądnego głosu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni17 nie panikuj, jak upławy nie mają żółtego lub innego nietypowego koloru i nie pachną że tak powiem brzydko to nie ma powodu do paniki. Ja też mam czasem że tak powiem ''mokro'' i wydzielina bez zapachu i koloru jest moim zdaniem normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może coś inne dziewczyny poradzą, a jak tak naprawdę się bardzo niepokoisz to zadzwon do lekarza się zapytać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie dzwoniłam, kazał mi jutro przyjechać do niego do szpitala żeby to skontrolować. nie wiem tylko jak ja wytrzymymam do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka!!! Beatris, ja też mam problem ze swoim, bo też na wiele rzeczy muszę czekac bardzo długo, aż w końcu zrobi:( prosiłam, żeby w komórce zrobił porządek (bo tam to praktycznie same jego graty, mniejszą częśc zajmują słoiki) to zabierał się do tego z pół roku, aż w końcu zrobił, bo tak mu dupę trułam:) ale ogólnie wolę się nie prosic sto razy, ale jak już sie zdenerwuję, to pomaga troszkę:) dziś maluje łazienkę, a ja już nadrabiam zaległości, bo wczoraj coś źle się czułam, brzusio troszkę bolał, a dziś już ok. do czasu... bo byłam na mieście i wracając do domu wstąpiłam do supermarketu po bułeczki, przy kasie kolejka oczywiście (niezbyt duża), ale słabo mi się robiło, przede mną już się babuszka zbierała z zakupami, a babka już moje zakupy kasowała, ja jej podałam kase i mówię że sobie muszę kucnąc, bo mi słabo, a tam klima jeszcze na gorące ustawiona!!! a na dworze jakieś15stopni na +... zabrałam resztę kasy i wstaję. Babuszka pytała jak tam ze mną, a po kilku sekundach podeszła babka z tego sklepu i zabrała mnie za zaplecze, dała wody, posiedziałam troszkę i już było lepiej. Mówili, że byłam blada jak ściana... dobrze, że sobie wtedy przykucłam za kasą, bo bym zjechała:( ale już na szczęście ok mąż to oczywiście szlaban mi na jutro dał, że nie mam się nigdzie sama ruszac:) a jeśli chodzi o imieniny to ja nie wiem kiedy mam, bo nie obchodzę. za to urodziny 9 grudnia:) nie wiem czy doczytam jeszcze zaległe 2 strony, bo chyba idę kolację zrobic i się położę, a dokończę jutro, bo zamierzam leniuchowac:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni17 trzymaj się do jutra szybko zleci, a póki co odpocznij ,połóż się i staraj się nie denerwować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monii - Ja mam od początku ciąży bardzo mokro (mleczna wydzielina o neutralnym zapachu). Początkowo to za każdym razem jak miałam uczucie zbytniej wilgoci biegałam przerażona do toalety sprawdzić czy aby na pewno nie jest to krew... Mimo wszystko dobrze, że zadzwoniłaś do lekarza i powiedziałaś o obawach bo najgorszy jest stres i niepewność. Jutro na pewno dowiesz się, że wszystko w porządku. Być może maleństwo naciska Ci na pęcherz i te Twoje upławy to śladowe ilości moczu ? Mnie od pewnego czasu bardzo boli spojenie łonowe. Do tego stopnia, że mam kłopot z podniesieniem nogi do góry np. przy chodzeniu po schodach. Też się obawiam, czy wszystko ok, ale idę jutro na usg i zapytam, czy jest się czego bać czy nie. Czytam jak poznałyście się ze swoimi połówkami. Mój mnie odnalazł 5 lat temu na fotce.pl, potem po paru rozmowach na gadu gadu okazało się, że mamy sporo wspólnych znajomych i tak doszło do pierwszego spotkania, po którym już dzień w dzień były następne. Oświadczył się mi w moje urodziny w 2008 roku czyli po dwóch latach a we wrześniu 2009 roku wzięliśmy ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni spokojnie, sadze ze xAneczQax ma racje, ale pewnie, jedz jutro dla spokoju. Ja mam czasem tez takie dni ze leci ze mnie ze szok. Sadze ze jestem w stanie odroznic uplawy od wod. Ale lekarzem nie jestem. I nie stresuj sie bo to szkodzi dziecku, nie warto. trzymaj sie! moj dzis z godzine temu kopal strasznie hihi caly dzien siedzial cicho i lezac sobie w salonie wpadlam na pomysl by nasmarowac brzuch i chyba tym smarowaniem go obudzilam i teraz kurna nie wiem czy to mu sie podobalo i dlatego kopal czy wrecz przeciwnie? jak myslicie? a kopal powiem Wam solidnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatris - u mnie reakcja na smarowanie jest podobna. Dzidzia nie jest zadowolona jak się smaruje brzuszek zimnym kremem lub gdy przyłoży się zimne dłonie do brzuszka. Zauważyłam, że tak samo reaguje na zimny żel, który nakłada lekarka przed słuchaniem tętna albo przed usg. Wręcz błyskawicznie ucieka w druga stronę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusia1985 super ta historia z ciaza :) W niedziele pierwszy raz zobaczylam jak na moim brzuszku wystaje jakaś piłeczka :) wydaje mi sie ze to mogly byc plecy bo takie to pól okragle a brzuszek ma obwod 15 centymetrow wiec tak akurat nam pasowalo :) i mowie chlopakowi zeby szybko dotknal mojego brzucha i faktycznie tez poczuł ...i pierwszy raz chyba zrozumial ze tam naprawde jest jego dziecko :) bo tak to tylko na usg widzial i sie tam niby wzruszal ale przychodzilismy do domu i nie ma tematu :) jak to chłopy :) a od niedzieli caly czas najpierw daje buzi w brzuszek a potem mi :) a nigdy wczesniej tak nie robil .. Zaczal tez czytac ksiazke ktora dostal od swoich rodzicow cos tam w stylu ze zostanie ojcem bla bla... no i ta ksiazka tak lezala i lezala nawet zabral ja ze soba do pracy bo tam czesto nie ma co robic :) ale dopiero od soboty ja czyta :) i opowiadal mi ze dopiero teraz jak przeczytal tam chyba ze 30str to zrozumial ze to nie jest tak ze on jest taki zly i nie czuły bo nie pyta czy mnie kopie dzidzia i cokolwiek co jest zwiazane z dzieckiem bo jest to udowodnione ze facecie tego nie czuja do momentu kiedy nie zobacza na wlasne oczy ze to dziecko maja :) a on bidny myslal ze z nim cos nie tak jest :) a przeciez jak on ma przezywac to w taki sposob jak my skoro nie on nosi to dziecko :) głuptasek mój :) Polecam takie ksiazki dla przyszlych tatusiów bo sa super napisane nawet ja ja przeczytalam :) mimo ze mam swoja dla przyszlych mam :) miednica to mnie nie bolała jeszcze ale pamietam jak kolezanka co urodzila w grudniu opowiadala mi ze byll taki moment kiedy wstawala rano i miala wrazenie ze cala miednica sie jej kruszy, nogi spadaj na bok a ona na ziemie :D takie dziwne uczucie przez to rozszerzanie miednicy wlasnie i przez ten ból miala taki dziwne wrazenie jakby jej nogi nie byly jej itd. swoja droga przypomnialao mi sie jak sie z nia spotkalam w pierwszych dniach 9 miesiaca i mowila mi ze ona sie modli aby juz urodzic bo jej sie wydaje jakby z tym brzuchem chodzila juz ze 20lat conajmniej... :) Malinówka mój tez marzył o synku i koniecznie mial grac w piłke razem z tatusiem a tu coreczka i teraz to nie wie jaki jej sprot zaszczeoic :) hehe myslal o tenisie ale stwierdzil ze to bardzo meczacy sport dlatego moj chlopak mowi ze pozostaje mu zabierac ja ze soba na swoje mecze zeby mu kibicowala :) ach Ci faceci, oni pojecia nie maja ze ona nigdzie z nim nie pojedzie bo bedzie wolała sie przebierac i malowac :) eheheh Odnośnie rocznic to my nawet nie wiemy kiedy dokladnie zaczelismy byc razem mimo ze jestesmy krotko ze soba bo dopiero rok :) ale jakos tak 21 lutego chyba zaczelismy byc razem tzn w zeszlym roku. A rocznicy nawet nie obchodzilismy bo dopiero ost sie zortientowalam ze to chyba bylo 21 :) w kazdym razie moj chlopak obiecal mi ze po wyplacie pojdziemy do zlotnika z naszym zlotem i wybierzemy sobie jakis wzor obraczek i juz je zrobimy :) ciesze sie niech sobie leza i juz beda gotowe na wrzesien bo potem jak sie dziecko urodzi to nie chce miec wszystkiego na glowie :) w przyslzym miesiacu idziemy tez do usc zapytac o termin na wrzesien :) SStwierdzilismy ze nie bedziemy zapraszac zadnych znajomych tylko najblizsza rodzine i tylko cywilny. koscielny moze kiedys i wtedy zaprosimy kolezanki i kolegow rowniez. Bedzie nas ok 22osoby. Pozostaje mi tylko wybrac sukienki. Ale to po urodzeniu. Jedna na chrzciny a druga na slub :) Jakies 2 tygodnie temu mierzylam sobie brzuszek w najbardziej odstajacym miejscu i mial on 88cm a teraz znowu mierze i patrze a tu caly czas tyle samo...wiec u mnie bez zmian z rozmiarem... Aosa moj tez ma 190cm i wazy tez cos koło 100kg jak nie wiecej ale nasza waga jak wspominalam wczesniej jest nieposłuszna i pokazuje wage jaka chcesz...dlatego jemu pokazuje 95 lub 6 ale to roznie jest a prawda jest taka ze wazy 100kg na mur beton :) i tez mi sie wydaje ze przeciez potrafie odroznic grubego od chudego a skad te 100kg ? Tylko ze przy takim wzroscie to o czym my tu rozmawiamy :) Pomysl sobie ze moj wujek ma 202cm i wazy jakies 60 kg :D to dopiero chudzielec ...ma zapadnieta skore nawet chyba miedzy zebrami :D powaznie takie troche straszydlo z niego :D beatris zaskczylas mnie z ta ksiazka kucharska dla blondynek :D fajne na prezent moze byc :D hehe dla kogos kto najzwyczajeniej ma dwie lewe rece do gotowania :) super :D Aosa ta dziewczyna Twojego szwagra to śmieszna sprawa :) widzisz ja odnosze wrazenie ze wiekszosc dziewczyn nawet tych nie okreslanych solarami czy blacharami :) nie wiedza ktora dziurka sie rodzi, malo tego nie wiedza co to sa dni plodne ani jaki sie je liczy. I taka jest prawda ze kobiety sa nie przygotowane i to w wiekszosci...a juz zapytaj taka z marginesu...to reke daje sobie obciac ze nie wie co to endometrium czy owulacja :) Co do zdrobnien tez mam problem a dodatkowo razem z chlopakiem zaczelismy sie zastanawiac nad imieniem dla naszej corki i mimo ze bylo pewne i nic nie mialo juz tego zmienic to jednak troche sie przerazilam reakcjami kolezanek lub ogolnie ludzi kiedy je uslyszeli. Powaznie Wam mowie z reka na sercu ze nie sadzilam ze imie Natasha wzbudza taka irytacje i skojarzenia z Urbańską ktorej jak sie dowiaduje nikt oczywiscie nie lubi ...robi mi sie jedynie przykro bo ja w zyciu nie myslalam o tym imieniu w taki sposob...imie jak imie a dodatkowo mi sie podoba a tu nagle takie obruszenie z cyklu " mowisz powaznie " ? Co wy o tym myslicie? czy to imie naprawde kojarzy sie wam tylko z natasza urbanska ? chcialabym poznac tez inne opinie a nie moich znajomych ktorzy byc moze robia to ze zlosci..nie wiem moze z zazdrosci ze bede miaal dziecko nie wiem sama...ale czuje sie bezradna i prosze nie piszcie mi ze mam sie tym nie przejmowac tylko powiedzcie co o tym myslicie .. ? oczywiscie przyjmuje do wiadomosci ze to imie moze sie komus nie podobac tak jak mi bo gdyby tak bylo to widzialabym tu na forum ze ktoras z was tez nazwie tak swoja corke..ale wiem ze kazdemu podoba sie co innego...dlatego pytam tylko o wasze opinie. Beatris ja powiem szczerze ze bardziej wole Nathan niz Natan :) to samo Natasha a nie Natasza :) ale nie wiem czy sie tak da bo u nas w Pl to roznie jest :) Mi to sie wydaje ze tak jak nauczysz ludzi tak beda mowic mimo ze ma Nathan a Ty bedziesz wolala Natan to dziecko tez sie tak bedzie przedstawiaalo i z czasam koledzy w szkole tez sie naucza ze pisze sie przez H a wymawia po polsku zeby nie bylo ...to tak jak ja bym miala na imie (a mam basia) Barbra i kazala tez tak na siebie mowic przeciez wiadomo ze powidza Barbara bo jestesmy w polsce. Chodzi tylko o to aby poprawnie napisac :) a to problem nie bedzie chyba ze tylko w klasach od 1-3 :) tak mi sie wydaje no :) Kolega mial na imie Andriej czy jakos tak sie to pisze i wiadomo ze wolali do niego andrzej ale jak im powiedzial ze ma na imie Andriej i anie andrzej to zrozumieli i tajk wolali wiec ja tam uwazam ze ladniej jest z H ale mowione po polskiemu jak mowisz :) ale to tylko moja opinia: D mala mii fajna ta akcja u fotografa haha ale wstyd faktycznie ja to bym sie spalila ze wstydu ale tak prawde mowiac to jest to smieszne :D A w niedziele czyli wczoraj wyciagnelam mojego pieknego chłoptasia na spacer z pieskiem- krotki bo krotki ale wazne ze dal sie namowic :) potem po obiadku ubralismy sie odswietnie :D jak to w niedziele i pojechalismy do centrum na lody :) mialam taka ochote na lody ze wmucilam 3 galki na dzien dobry :) troche pospacerowalismy i pojechalismy do domku a potem obejrzelismy film "miasto złodziei " z benem affleckiem i takie nawet byl no :) słodki smakolyk ja sie jeszcze mieszcze w stare spodnie. gorzej z bluzkami :) w biuscie strasznie mi sie opinaja a niektorych to nie zapinam juz :) a tak to wszystki stare szmaty nosze jeszcze :) Aosa moja siostra to katarzyna anna :) Anusiak mi gin polecil maść ProVag kosztuje pare zlotych i ja sie nia smaruje jak mnie swedzi czy piecze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj koleżanka nasza jedna jeszcze się nie pochwaliła jak tam po badaniu? U mnie dzień zlecial, byliśmy z mężem na spacerze, graliśmy w kółko i krzyżyk na piasku :) powiem wam że był zachwycony bodziakami dla małego :) co do pokoju to ja się nie wypowiadan bo nawet jak wynajniemy mieszkanko to raczej remontów robić nie będę. Będziemy szukać takiego aby było w miarę czysto. Co do upławow i wydzielin to już pisałam kiedyś że mnie często zdarza się mieć mokro, nawet popuscic siku :( ale póki jest to w miarę białe i bez jakiegoś szokującego zapachu to nic nie grozi. Dbać o higienę, można kupic tantum rosa, polecam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja juz po wizycie. potwierdzil sie ze z dzidziusiem wsztko w porzadku , nie ma zastrzezen jak narazie jest wszytko prawidlo i na swoim miejscu . n i powiedzial ze jest sisiak hiihhiihihihihih juz zgłupiałam od tego hihihihihi. beatris boje sie strasznie porodu ale zaczelam sie zastanawiac ze to jednak druga operacja , ze to lato i bedzie to trzeba wietrzyc goic a to jednak goraco moze sie cos robic z rana slimaczyc itd, zawsze szybciej dochodzi sie po sn . no jesli faktyczne jest wszytko wporzadku i niema rzadnych przeciwskazan do sn jak narazie to czemu neisprobowac znow a moze teraz pojdzie wszytko gładko . sama nie wiem ale juz zaczelam rozwazac taka mozliwosc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie humorków w ciąży to przez pierwsze 3 miesiace ciazy czulam sie tak fatalnie ze odbijalo sie to na naszym zwiazku tym bardziej ze my razem dopiero teraz jestesmy rok. I moj chlopak mi sie przyznal ostatnio ze przez moje humory raz przeszlo mu przez mysl ze jakby to bylo fajnie byc do konca zycia jednak singlem....dzis sie z tego smieje bo sam mowi ze nie wie jak mogl tak pomyslec ale sam sobie nie radzil z ta sytuacja...nagle cale nasze zycie sie zmienilo byla zima szaro i ponuro...on przychodzil do domu wieczorem urobiony po pachy a ja petensje...ze czemu tak pozno, i jak to ze jeszcze chce isc na pilke a kiedy zajmie sie mna...no awantura o wszystko...Bardzo nam pomogla rozmowa ..szczera rozmowa. Dowiedzielismy sie czego od siebie oczekujemy a dodatkowo uswiadomilam mu ze ja w ciazy jestem i nie zamowie sobie dobrego nastroju na zyczenie :) i ze musi mi w tym pomoc.. troche czasu uplynelo ale udalo sie. Dzis rozmawiamy o wszystkim i radzimy sobie z kazdym problemem ale pod warunkiem ze o nim porozmawiamy. Na przyklad rano mielismy taki problem ...tzn my jak my a raczej on do mnie :) zarzucił mi ze caly czas siedze na kompie i tylko kafe i facebook lub ogolnie google, allegro i milion innych stron... zapytalam sie go co ja jego zdaniem powinnam robic? ale on dalej przy swoim ze ja robie zle i ze sobie nie wyobraza ze skoncze jak jego babcia ktora najdlaej wychodzi na taras z domu i calymi dniami od 9 rano oglada seriale na fox life, nie mowi o niczym innym tylko o serialach,,,moda na sukces itp. Rozpłakałam sie po 3 sekundach bo przy ciazy nie potrafie sie nawet klocic tylko od razu beksa na calego :) i tlumacze mu ze to ja mieszkam u niego w Brennej a nie on w moim miescie...on sobie idzie do pracy i tam ma pelno ludzi i kolegow...ja nie mam tutaj zadnej kolezanki nikogo...nie mam prawka ani samochodu, na bilet mi szkoda bo wole kupic cos do domu na ktory zbieramy od dawna...siedze w 4 scianach i czekam tylko na niego. Kiedy nie jestem na kompie sprzatam dom. Ile mozna sprzatac pare godzin ? ok ale nie codziennie bo u nas jest czysto i nie ma kto robic balaganu...i pytam sie go co innego moge robic? dziekuje Bogu ze wiosna idzie w ogrodzie cos porobie ale tez krzyz nawala wiec nie za duzo tam zrobie... i dalej sie go pytam niech on mi poleci co ja jego zdaniem powinnam robic co bedzie ciekawsze niz siedzenie na kompie ...nie potrafil niczego wymyslec..nic a nic...przyznal mi racje ze faktycznie nie wzial tego pod uwage ze ja tutaj jestem sama bez znajomych a on jedzie raz tam raz siam...tu na pilke...a ja jedynie to moge isc na spacer z psem bo co innego ? no i wszystko skonczylo sie dobrze i przestal mi mowic ze siedze na kompie bo prawda jest taka ze siedze tylko wtedy kiedy go nie ma i mi sie nudzi bo czekam na niego :) taka biedna jestem no :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatris, jak dla mnie to Nathan zdecydowanie ładniej. i oryginalniej, bo to imię (przynajmniej wśród moich znajomych) jest ostatnio bardzo popularne. u mnie już chyba się wszyscy do Poli Heleny przyzwyczaili, tak się już zwracają do brzucha. a ja jeszcze nie powiedziałam, że to na 100%, może mi się odwidzi. na szczęście męża nie muszę przekonywać, on jak zawsze zostawia mi wybór;) to jedna z jego fantastycznych cech. tak w ogóle to współczuję przebojów z partnerami. u nas jakoś problemy prania, wynoszenia talerzy itp nie występują. może dlatego, że mój maż jest w tych kwestiach porządniejszy ode mnie, nastawia pranie, zmywarkę, sprząta po sobie - a częściej jeszcze po mnie ;) mnie tam nie rusza już czy zamek jest zamknięty czy otwarty do prania, już dawno doszłam do wniosku, że są na świecie ważniejsze rzeczy. np. mam bałagan w mieszkaniu, bo oboje pracujemy, mąż czasem po kilkanaście godzin. a mimo to woleliśmy wykorzystać weekend na leżenie na leżaczkach przy grillu, grzanie się w słoneczku niż sprzątanie. tak więc sezon grillowy otwarty. kot zadowolony, my wypoczęci. tylko pranie niezrobione ale co tam;) my jesteśmy razem od 12 lat, w 2009 roku wzięliśmy ślub, który w zasadzie niewiele zmienił. tzn. ja musiałam zmienić dokumenty a poza tym po staremu. ja mam imieniny 26 lipca i termin też podobnie. może urodzę sobie prezent? dzisiaj pierwszy raz spuchły mi stopy, ledwo mogłam botki włożyć. mogłoby już być cieplej, wtedy baleriny i fruuu:) szukam jakiejś fajnej kiecki, muszę mieć coś na urlop za 2 tygodnie. we włoszech jest już ciepło, ładnie. idę buszować po allegro a jutro rano badanie krwi i moczu, brrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczarowana mnie rowniez nawala na wyskosci wzgorka lonowego ale to tak ze ledwie laze a po schodach to juz wogole . wiec tak jest to rozejscie spojenia łonowego , potwierdzone dzisiaj przez 2 lekarza. niestety tego sie neileczy , jedynie leki przeciwbolowe w ciazy wykluczone , duzo kleistych rzeczy , no powiedzial mi lekarz ze jesli mam juz taki bole i zbadal mnei pod katem rozejscia i powiedzial ze juz mam ale narazie nie wielkie to moge sie przyszykowac ze koniec ciazy bedzie lezacy bo bol nie bedzie pozwalal mi chodzic . i jesli zrobi sie ponad 1,5 cm to wtedy lecza operacyjnie zaklada sie jakas tam opaske a jesli nei to po porodzie powinno wrocic do normy . no i jesli bedzie bardzo duze przed porodem to raczej cesarka bo przy naturalnym moze sie bardzo rozejsc i wtedy kolejan operacja na spolenie , rekonwalestencja po i rehabilitacja ale to wszytko zalezy od stopnia rozejscia sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Freuline, a to dluuugiego posta wysmazylas! A myslalam ze to ja tu jestem rekordziska od postow :) Pociesz chlopaka, ze dziewczyny to nie tylko sie stroja i maluja, a moze trafic sie i chlopak co lubi sie stroic i malowac. U nas w rodzinie bylo tak, ze to siostra byla od ciuchow i bizuterii, a mnie interesowalo wszystko co robi ojciec - wszystkie majsterkowanie , wywolywanie zdjec, krecenie fimow amatorskich, rozpalanie ogniska, smazenie szaszlykow, wlazenie przez plot gratis na wystawe krajowa, zbieranie z drzew soku brzozowego...nic nie moglo sie obejsc bez mego udzialu. No i oczywiscie sporty - rower, narty, gra w pilke, w tenisa. Zwlaszcza na nartach cala zime spedzalismy. Oczywiscie to tata kibicowal mi na zawodach narciarskich. Matka kiedys na niego z geba - jak mogles ja puscic na te straszna trase szybkosciowa, czy sam najpierw ja przejechales? Ojciec - oszalalas? Kosci bym nie pozbieral. Jak mala przemykala na zawrotnej szybkosci , to oczy zamykalem :). Natasza, czyli zdrobienie od Natalii to bylo szalenie popularne imie w pokoleniu mojej siostry, zreszta ona tak samo miala na imie. Powiem tak, ze nie nazwalabym tak corki, bo wszystkie bez wyjatku Natalie, ktore znam, mialy i maja jakies odchyly w strone dziwactw. Czasami jets to niegrozna nieadekwatnosc, a czasem bywa bardzo trudne dla otoczenia. Jak zreszta powiedzial moj jeden znajomy po rozwodzie z Natalia - "Natalie normalne nie istnieja". Co do obraczek, to bardzo polecam zwrocic uwage, by mialy one forme zwana "komfortowa", czyli w przekroju poprzecznym w ksztalcie beczulki, wypuklej do strony palca, a nie prosto scietego polksiezyca. Mialam i taka i taka, i powiem wam, ze niebo i ziemia. te komfortowa nie czuje sie w ogole na palcu, i o nic w ogole nigdy nie zahacza. Poogladaj na ten temat w internecie. Co do liczenia dni plodnych, to wlasnie chyba tylko solary i blachary to robia, w calym swiecie liczenie dni plodnych obecnie nie uwaza sie za metode antykoncepcji czy to znow koncepcji. Ide dzieci kapac, meza jeszcze nie ma, buziaki i dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogladalam x factor ale szczerze mowiac pierwszy odc byl o niebo lepszy... ela Twoja historia poznania sie z mezem jest krotka ale taka romantyczna heheh :) super no :) faktycznie jak z filmu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór kochane!!! witam również nowe osóbki :D oglądam własnie UWAGE i jestem w szoku ;/ dupek z gościa ;/ udusił swoją córeczkę 3,5 letnia :(:(:( a tak wogóle dzisiaj mam przybity dzień :( raz się śmieje za chwile mam nerwy i tak w kółko :( poczytałam co tam naskrobałyście kobietki:) fajne te wasze poznania facetów :) podziele się z wami swoją opowieścią :) no wiec tak mój mąż podobał mi się od hm..czasów podstawówki no ale zawsze twierdził,że jestem dzieciakiem dla niego , on miał 17 a ja 13 lat no i wcale sie nie dziwie ze tak myśłał :P.Mój najlepszy przyjaciel a wczesniej pierwsza miłośc był jego dobrym znajomym i obiecał mi że nawet jak się pokłócimy to przyprowadzi mi mojego lubego i zapozna go zemną.Mineło 2 lata a Łukasz bo tak ma na imię poszedł do wojska i powiedział że za rok jak wyjdzie to się odezwie , bo w wojsku nie chce mieć dziewczyny>Pomyślałam wtedy hm...każda ściema dobra nie będe na niego czekac,bo on tak powiedział,Rok minął 14 luty siedze z kolegą w domu i dzwoni telefon,ja ździwona pytam kto mówi? a tu słysze czesc Mała to ja Lukasz moge wpaść?powiedziałam nie rób se jej i odłożyłam słuchawke,po chwili znowu telefon i słysze to naprawdę ja moge wpaść?wiec sobie pomyslałam a co mi zależy - i mówie przyjdź :) 10 min później stał za drzwimi z bukietem kwiatów i kubusiem bananowym :) noc upłyneła na rozmowie o wojsku ;/ nie bardzo mnie to kreciło ale cieszyłam sie że JEST :) później zaczelismy sie spotykać nasze rozmowy nie miały końca.Dnie były za krótkie a 1 marca 2003 zostalismy parą :) rok później 13 sierpnia w piatek mi się oświadczył , a teraz dopiero 11 września wzieliśmy ślub :) Ogólnie były wzloty i upadki ale po ślubie oprócz obrączki i nazwiska nie zmieniło sie nic:) od 4 lat mieszkamy razem w UK zdani tylko na siebie i jakoś się kręci:) na różne infekcje pochwy polecem też pić sok z żurawiny w dużych ilościach bo wypłukuje wszytskie bakterie,rumiankiem się podmywać i maść Clotrimazolum . kobietki dużo tu nas też z lipca hehe ja 25 ur mam własnie 9 lipca a imieniny 26 :) termin 27 wiec ko wie:)może synuś da rade mamie prezent zrobić a tak wogóle to mam dość! badania moczu ok a do wc biegam średnio raz na godzine!w nocy relaks bo co 2 sie budze!!! normalnie nie wiem o co chodzi :( buuu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do imion dziewczyny to się nie przejmujcie!!! nie ma czym ja tez juz słyszałam pare opinii ale wiecie gdzie je mam??? :P no pewnie wiecie eheheh mi się ma podobać a cała reszta jak bedzie miała swoje to bedzie mogła nazwać jak sobie chce. Natasha fajne imie i znam jedna i przyznam szczerze że charakter to ona ma :) w zyciu sobie na pewno poradzi i nie da sobie w kasze dmuchac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
freuline - moze sie powtorze ale wiecie ze chcialam corke i ze imiona w gre wchodzily nadia, natasha wlasnie przez h i nina. wybralismy nadie ale jeszcze rozwazalismy dwa czyli nadia natasha.. nawet przez chwile nie myslalam o urbanskiej! a co to pani urbanska tina turner czy sophia loren? za 10 lat albo nawet i za 5 juz nikt nie bedzie o niej slyszal a Twoja corka bedzie miala super imie1 poza tym urbanska jest nata"sz"a.. a pamietacie jak kiedys Natalki wszyscy niby kojarzyli z kukulska? Edyty z gorniakowa itd?? I co? Przeminelo z wiatrem. Takze luzzz blues, nazwij corke jak Ci sie podoba! :-) Wazne ze Tobie bedzie pasowalo, tzn. Wam. Wracajac do natana. Problem w tym, kurcze jak to wytlumaczyc.. natasha i natasza fonetycznie czyta sie tak samo i a nathan czyta sie "nejtan" a natan to "natan". I tu ewent. mozna by przyjac,ze nathana niby czytam jako "natan" bo "h" traktuje jako "nieme h" ale dobrze wiemy ze to takie naciagane. I ja bym chciala tak wlasnie naciagac bo mi tez nathan podoba sie bardziej. wiem ze urzad bedzie robil problemy bo jak jest polska forma to ang. czy franc. przyjac beda mieli problem ale.. dlaczego nie traktuja wszystkich rowno? dlaczego taki np. wisniewski z ich troje mogl dac Ksaweremu - Xawery? Albo Kasia Figura corce "Nadzieja"? Tego typu imion nie mozna tez dawac wg. przepisow. Czyli jak sobie wymysle "h" to bede walczyc a argumentow mam sporo. Poza tym nasze imie nei jest obrazliwe, okresla plec itd. A Natan wg. mnie jakos nie wyglada bez tego "h" no ale przyjdzie czas bede sie martwic, poza tym jeszcze zawsze moze sie urodzic Nadia hihi Wiem meczaca jestem z tym imieniem, ale mam Was i chcialabym Was potraktowac jako probe statystyczna na temat tego imienia.. :-) Padam dzis, nie mam sily juz wiecej pisac. Ale czytac bede jeszcze troche. Jutro sie rozpisze :-) MIlego poznego wieczorku dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym mam dwa nazwiska a nazwisko po mezu musze i tak wszystkim literowac, bo nikt nigdy nie wie jak ma napisac, wiec rownie dobrze moge literowac imie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, nie mam kiedy nadrobić zaległości z całego weekendu, odpowiem tylko na pytania skierowane do mnie od kilku osób: polecany przeze mnie sklep to Intimo4You http://www.intimo4you.com/ Ja osobiście robiłam zakupy w ich filii przy ul. Wysłouchów 3/1, ale najwyraźniej pozostał już tylko sklep przy ul. Dietla 50 (oczywiście w Krakowie). Co do usług brafitterki, to jest ona niejako wliczona w cenę bielizny, która i tak jest dość wysoka ;) Można oczywiście upolować przeceny, ja poszłam po 1 biustonosz, wyszłam z trzema... Weszłam z rozmiarem 75D, a wyszłam jako posiadaczka biustu 70FF/70G :D Muszę to uaktualnić ;) No i mam pewne spostrzeżenie: piersi w dobrze dopasowanym staniku (z większą miseczką i mniejszym obwodem) wyglądają na mniejsze! Nic się nie wylewa, nie wyskakuje ;) Polecam uprzejme panie w tym sklepie ;) Pozdrawiam Was, ja już też po pierwszych zakupach dla juniora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatris, ale naprawde chce ci sie na dodatek do nazwiska literowac jeszcze imie? Chyba nie macie jeszcze w Polsce takiej biurokracji jak wszedzie w Unii Europejskiej :) bo bys do ksiezyca zawyla, wszystkim tlumaczyc i literowac. Praktyznie codziennie (!) dostajemy do skrzynkki pocztowej jakies urzedowe listy, do ktorych trzeba sie ustosunkowac, wyslac odpowiedz, oddzwonic, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Lipcóweczki, ale mam zaległości;) Nie było mnie tu od początku lutego (ale ten czas leci). U mnie i maleństwa wszystko wporządku, ale jestem strasznie zabiegana, ponieważ kończę pracę (i nie mogę się odrobić, a niewiele czasu mi pozostało) i przeprowadzam się do nowego domku;) Nie wiem kiedy odrobię zaległości w czytaniu...Cieszę się, że forum żyje na całego. Dzisiaj byłam na badaniu połówkowym, z dzidzią wszystko Ok, tylko po raz drugi nie zdradziła kim jest. Śmiejemy się z mężem, że będziemy mieć bardzo wstydliwe dziecko lub bardzo uparte;) Jak pani doktor chciała oglądnąć dokładnie wargę, to zastawiało sobie buzię rączkami. Pani doktor stwierdziła, że może to dziewczynka skoro taka wstydliwa, ale to nie jest poparte naukowo;) Myślałam, że podczas drugiego USG maluszek już nie będzie taki uparty - a jednak...Cóż, podobno przy dzieciach człowiek uczy się cierpliwości;) Witam nowe mamusie:) Jutro postaram się poczytać co u Was słychać:) Dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×