Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

Anka ja tam zawsze powtarzalam, miec 4 sciany ale swoje czy wynajmowane ale z dala od jednych czy drugich rodzicow. Do nikogo nic nie mam ale zdrowa odleglosc czyli min. kilka kilometrow musi byc! :-) My tez z mezem jakis czas przed slubem mieszkalismy na wynajmowanym, w zeszlym roku kupilsmy mieszkanie, nie duze bo salon z aneksem i sypialnia ale nasze :-) wiadomo, ma sie cos i chce sie wiecej, ja juz teraz snie o 3 pokojach, o pokoiku dla malego itd. a moze jak nam sie finansowo uda to za pare lat jakis domek do remontu kupimy albo wieksze mieszkanie, taki jest plan, teraz trzeba cieszyc sie z tego co sie ma, a potem moze tez sie doczekam 19 okien do mycia jak Ela! Ela to ma rezydencje :-) hihi Ela zazdroszcze tych trzech pokoi u gory! :-). Marzy nam sie dom! Ale jeszcze raz mowie, jeden choc pokoj ale na swoim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, no ruch na topiku jak na dworcu kolejowym. Odpisuje na co pamietam, ale juz kto co mowil, to za Chiny nie przypomne. Poduszki, ochraniacze, kocyki i pluszaki w lozeczku, to nie tyle, ze malec zatka tym sobie na amen nos i buzie i sie udusi, tylko ze jak sie utknie nosem, to bedzie dostawal mniej tlenu, bedzie zwiekszac sie we krwi poziom dwutlenku wegla i wlasnie ponoc ten dwutlenek wegla jest odpowiedzialny za zespol smierci lozeczkowej. Spiworek oczywiscie, ze powinien byc dopasowany do rozmiaru dziecka. Dobre sa takie, ktore z dolu mozna skrocic zapinajac na zatrzaski, dluzej posluza. No wlasnie z tym kocyku z nogawkami dobre jest to, ze dziecko nie da rady zjechac do srodka. Ochraniacze i baldachimy ostatnio sa bardzo odradzane, bo wlasnie w ochraniacz na szczebelki dziecko moze sie utknac nosem i dostawac mniej tlenu, pozatym ochraniacz i baldachim powoduja, ze powietrze gorzej cyrkuluje w lozeczku i zarazki sie skupiaja i nie wywietrzaja sie z lozeczka, ponadto ochraniacz i baldachim dobrze zbieraja i zatrzymuja kurze i moga byc przyczyna alergii. No i pozatym, po co sobie dodawac dodatkowej roboty, piorac i prasujac co chwila te ochraniacze i baldachimy, jak mozna sie bez tego bardzo dobrze obejsc. Nieraz ten ochraniacz dziecko toleruje tylko przez pare miesiecy, potem zacznie on go strasznie wnerwiac, bo zakrywa widok na swiat, i bedzie go wyrywal z miesem z wiazan. :). Komary mi strasznie moja wieksza corke jadly, uwielbiaja niemowlaki :(. niestety nie mozna przy niemowleciu stosowac rozne chemiczne swinstwa do wtykania do gniazdka, ani naturalny olejek z jakiegos tam cytrusa, co dobrze odpedza komary. Jedyne co mozna, to takie elektryczne urzadzenia, ktore emituja jakies tam fale. Ale u nas to niezbyt super skutkowalo. Najlepszym jednak rozwiazaniem, to mozkietiera na okna i drzwi ( sa takie naprawde super moskietiery na drzwi balkonowe rowniez, rozejrzyjcie sie w Castoramie.) Te wkladki laktacyjne silikonowe wygladaja na bardzo fajne, ale co mnie odstraszylo, ze napisali, ze trzeba myc wkladki i piersi przed uzyciem. Oszalalabym, myc piersi i wkladki 12 razy na dobe po kazdym karmieniu. Pozatym czeste mycie piersi nie jest dobre, bo zmywa ochronna warstwe. Mylam piersi raz dziennie, podczas ogolnego prysznica i tyle. A wkladki faktycznie pozniej w ogole nie nosilam, jak mleko tak chamsko juz nie wyciekalo z piersi. W ogole zaobczycie jak u was z tym bedzie, rozne sa piersi, sa takie, ze nic nie trzymaja, i leje sie z nich jak z fontanny, a sa takie kobiety, ze piersi maja bardzo szczelne i bardzo wczesniej moga juz sie obyc bez wkladek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wkleiłam swój post aby się przypomnieć :) Hej Dziewczyny ! Podbudujcie mnie troche bo chyba zaczynam wariować :/ U mnie 22 tydzień już od miesiąca czuję ruchy dziecka ale jakoś od tygodnia tak jakby maluch ''zgrzeczniał'' tzn czuje go ale juz tylko rano i jak kłade się spać no i tak jakby delikatniej, czy mam powody do obaw??? Zeświruję do 10 marca (mam wtedy wizytę ) Dlaczego moje maleństwo jest mniej ruchliwe? Help me !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie nie nadazam za Wami pisac! morelka22 - jak nei masz nic innego a masz moze pomidora? mozesz mozarelle pokroic na plastry, pomidora tez i pomidora kladziesz na mozarelle, robisz takie jakby kanapeczki na polmisku, do tego sol, pieprz, kapka oliwy, mozarella ladnie przejdzie pomidorem, wsadz to do lodowki, schlodzone jak salatka lepiej smakuje, jak masz oliwki mozna pokroic je na plasteri i posypac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatris, widzialabys ta moja "rezydencje", to cie jak pedantke, szlag by jasnisty trafil na miejscu :) . Wszystko niedokonczone, wszedzie widac beton i gole zarowki, wszedzie sa jakies dziury, kable i niewygoda. Sprzatac toto, to udreka, bo beton kurzy, wszystko jakies takie niewygodne, zagracone i niedokonczone. W ogrodku to w ogole wilki wyja. Trzeba conajmniej 10 tys euro, by wynajac ekipe, ktora by ten ogrodek doprowadzila do jakiegos sensownego stanu, a glownie by wyrownala teren i pousuwala kamienie. Jak mieszkalam w 2-pokojowym wynajmowanym mieszkaniu (nowiutkim i lsniacym, bylam pierwsza lokatorka po zbudowaniu, miodzio), to lepiej sie czulam psychicznie. No i tym, co narzekaja na tesciow, za sa za blisko, nie wyobrazacie sobie, jak te tescie sie przydadza przy malym dziecku. Nawet jak ktos obiadek ugotuje, czy godzinke posiedzi z maluchem, zebyscie mogly pospac, to ogromna pomoc. Ja nie mam nikogo do pomocy i strasznie jest ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xAneczQax no nie wiem co by Ci tu napisac bo to moja pierwsza ciaza i ruchy czuje od paru dni,zazwyczaj rano lub wieczorem ale tylko jak sobie reke pod brzuch wloze na boku i tak troche docisnieta jest to wtedy poczuje ale tylko ze 2-3 razy i koniec wlasnie na tej rece. Ale na pewno jest wszystko dobrze skoro sie rusza hmm.. Na pewno nasze mamy tez napisza ze wszystko dobrze,tak jak mowie na temat ruchow to nie wiele moge powiedziec jeszcze a juz mam 21 tydz. takze glowa do gory na pewno wszystko jest w porzadku:) Beatris chyba tak zrobie pomidorow mam pol lodowki bo sobie czesto jakies salatki robie ale z mozzarella jeszcze nie jadlam i chetnie spróbuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaa, mam dokladnie to samo, - 2 mozarelle w lodowce, nie wiem, co z nimi zrobic, maz kupil z wlasnej inicjatywy :). Mozarelle jadam glownie tylko w takiej postaci, jak Beatris napisala - czyli kroje pomidory w plasterki, przekladam plasterkami mozarelli, wykladam takim rondem na talerzyku, polewam oliwa z oliwek i posypuje bazylia. Ale niestety nie mam w domu pomidorow (nie sezon przeciez na pomidory :). A co jeszcze mozna z tej mozarelli zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xAneczQax wydaję mi się że dzidzia mam mniej miejsca i dlatego u mnie też jakby mniej ruchu a wizyte mam 9 i pozniej pojde do tej lekarki co mi poleciłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela i inne mamusie, a ile trzeba kupić tych śpiworków np na lato, wystarczy jeden? i czy te z bawełny powinny być czymś lekkim w środku wypełniane? Jeśli chodzi o baldachimy nad łóżeczkiem, to nie jestem zwolenniczką, nie wiem jak jest w przypadku moskitiery, bo w sumie może się przydać tylko, że się kurzy :/ Pytałyście o twarnienie macicy, u mnie występuje wtedy takie zgrubienie/napompowanie brzucha z jednej i drugiej strony i brzuch tak sterczy. Czasami mylę to z przesuwaniem się dziecka. Ebudka ja też mam takie jakby kłucia/szczypania w pochwie, to jak najbardziej normalne. Dziewczyny na braki żelaza w organiźmie super sprawdzają się buraczki. Podaję przepis polecony przez Panią położną w szpitalu: Buraka myjemy i obieramy, wydrążamy trochę srodek, wsypujemy tam trochę cukru (np łyżeczkę), w buraku po jakimś czasie zbierze się sok (niedużo), który należy pić,.Taki buraczek na dzień. Może macie sokowirówkę, to będzie łatwiej, tylko nie pijcie od razu całyej szklanki, bo żołądek musi się przezwyczaić. Dużo żelaza zawierają także owoce suszone (coś mi się o uszy obiło), mięsko z kurczaczka. Najlepiej przyswajalne jest żelazo pochodzące z mięcha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiem czy mi się wyslałą ta wiadomość bo coś z komputerem mi się dzieje xAneczQax wydaje mi sie ze dzidzia ma mniej miejsca i dlatego moze sie mniej rusza ja tez czuje ruchy rano i wieczorem a tak w dzien to zadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morelka22, Anusiak ... Dzieki dziewczyny, jejku mam nadzieje że to przez to , że ma coraz mniej miejsca ehh Ze mnie niestety jest taka panikara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocio-rybka, kup 2 spiworki, bo jak jeden troche sie zasika, czy zapluje, czy mleko sie uleje z buzi, to pojdzie do prania, a drugi do uzytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xAneczQax - skoro czujesz ruchy rano i wieczorem to nie ma się czym martwić :) Może po prostu w ciągu dnia jesteś w ciągłym ruchu i mniej czujesz dzidziusia. Twoje ruchy mogą ukołysać dziecko do snu a jak przestajesz się ruszać wieczorem dziecko zaczyna wierzgać :) To moja druga ciąza ale dalej czuję dziecko dośc nieregularnie... ale myślę, że wszystko jest OK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przegielam dzisiaj,siedze tu juz z Wami od 10ej :)Jeszcze tyle przed laptopem nie siedzialam ale fajnie mi tu z Wami i tak mam lenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oglądałam ubranka odziedziczone i mam tyle chłopięcych ubranek że jak będzie dziewczynka to chyba pękne ze śmiechu:) u nas w rodzinie to same chłopaki się rodziły jest tylko jedna dziewczynka ale w sumie to nie z rodziny ale odziedziczyć mogę jakieś łaszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morelka22 ja tak calą sobotę przesiedziałam na forum ale dzisiaj power:) posprzatalam u nas w pokoju aż się błyszczy:) (mieszkamy z teściową jeszcze:/ ) ale chcemy jak najszybciej stąd uciekać:)) nie ma to jak na swoim mieszkać my wynajmowaliśmy mieszkanie ale na poddaszu i całą zime nam zalewało i wyprowadziliśmy się stamtąd. a pozniej stracilam prace i ten ślub i teraz dziecko w drodze więc musimy się uwijać z szukaniem czegoś sensownego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a moge Wam zadac pytanie moze glupie ale mnie ciekawi:)Juz ktos kiedys zapytal na kafe w innym temacie ale strasznie ja zjechali.Jakie macie podejscie do golenia miejsc intymnych przed wizyta lekarza?Bo ja to wole do zera nie mam nigdy weny do podgalania czy paseczkow bo mi to nigdy nie wychodzi wole calosc przeleciec maszynka i juz.Nigdy nie wiem jak to bardziej wypada przed wizyta czy na zero czy jakis delikatny zarost:)wiem ze to glupie ale mnie to ciekawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do ślubów wesel to oczywiście sprawa indywidualna. zawsze marzyłam o pięknej długiej sukni a okazało się, że kupiłam krótka z odkrytymi ramionami. mąż jest po rozwodzie więc mógł być tylko cywilny mam nadzieję, że kiedyś uda się kościelny :( nigdy nie chciałam wielkiego wesela i stwierdziliśmy zrobimy kameralnie. było około 20 osób najbliższa rodzina, przyjaciele, znajomi z pracy. 15 sierpnia ubiegłego roku upał niesamowity. był obiad, późna kolacja tańce odtwarzacza cd nie jakieś zespoły i było cudownie. szaleństwa na tarasie i darmowa sesja zdjęciowa w parku obok z pięknym psem, który się do nas przyczepił. i nie musi być ą ę przez bibułkę żeby było super. było nas stać na dużą imprezę ale stwierdziliśmy, że chcemy rodzinnie a nie zapraszać jakieś ciocie, których od 12 lat nikt nie widział a za pieniądze, które nam zostały zjechaliśmy autem bośnię, chorwację, czarnogórę. to na czym nam zależało to dobre jedzenie, nastrój i wódka, która daje kopa na wejściu i cel został osiągnięty :D jak pomyślę o tym łza się w oku kręci. tam gdzie braliśmy ślub na górze były pokoje hotelowe więc to może jest rozwiązanie dla dziecka, opiekunka z dzieckiem która jest na górze w lokalu i mama zawsze może podejść nakarmić, upewnić się, że maleństwo ma dobrą opiekę ale się rozpisałam a dziś zachciało się mnie nadziewanych bakłażanów fetą i mięsem mielonym muszę wygooglować przepis :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morelka22 tylko raz zdarzylo mi się iść nieogoloną do lekarza bo był to nagły przypadek a tak zawsze na zero:) ale tylko przed wizytą bo tak to mi się nie chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mieszkamy z moimi rodzicami.Ale mam o tyle dobrze ze rodzice sa na dole a my mamy gore.Osobna kuchnia i lazienka to duzy plus i dwa wielkie pokoje takze narazie wystarczy.Moi rodzice sa troszke staroswieccy ale do niczego sie nie wtracaja czego nie moge powiedziec o tesciowej wrr...juz sie wkurzylam na sama mysl o niej.I co sie rzadko w dzisiejszych czasach zdarza moj maz tesciow sobie chwali wiec i ja nie narzekam.Choc wiadomo ze miec swoj dom to rarytas mozesz w majtkach biegac lub bez i nikogo sie krempowac nie trzeba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela 1974 mówisz o teściach, fajnie jest mieć teściów, którzy są blisko ale chcą pomagać. mam do teściów 8 minut spacerkiem ale żadne z nich mnie nie pomoże. teściowa ciągle narzeka, że ją coś boli i nic nie może robić a godzinami potrafi siedzieć i placki w kuchni wypiekać na to siła jest. na początku ciąży mówiła wiesz zajmę się dzieckiem a ty będziesz mogła wrócić do pracy, pomyślałam super, fajnie tym bardziej, że ma do nas blisko i plac zabaw za oknem. ale życie pokazuje jak jest naprawdę. byłyśmy w sklepie to nawet zakupów ważących 2 kg nie pomogła wnieść do samochodu bo ona nie może dźwigać więc co dzieckiem też się nie zajmie bo ona nie może dźwigać a kto to widział 9h siedzieć z dzieckiem nosić przewijać bo reumatyzm ale w swoim domu potrafi dźwigać. więc już pogodziłam się z tym, że wydam 2000 na opiekunkę albo zostanę z małym. mam swoją mamę ale 300 km od Warszawy a nie potrafiłabym na 5 dni zostawić dziecko i być tylko weekendową matką więc nie jest tak kolorowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morelka22 my niestety nie mamy tak dobrze że swoje piętro mamy pokój i to jeszcze najmniejszy a siostra mojego męża ma najwiekszy ma 26 lat nie pracuje i utrzymuja ja tesciowa wiec mnie szlak trafia... do tego moja kochana szwgierka jak sie dowiedziala o mojej ciazy zaczela sobie wkrecac ze tez jest i tak co miesiac jest to lekko irytujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz calymi dniami w pracy wiec siedze na kafe i to jedyne moje zajecie no ewentualnie seriale co po tesciowej odziedziczylam.. ale ogolnie nie ma co narzekac zawsze moze byc gorzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morelka do pomidorów i mozarelli polecam zamiast oliwy ocet balsamiczny jest rewelacyjne takie caprese mniam regularnie co 3 dni zajadam się :D a co do teściowej też znam ten ból ale uodporniłam się chodzę do nich rzadko gdy muszę bądź powinnam i staram się nie przejmować ciągłymi komentarzami czy uwagami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ebudka a moja tesciowa to znowu by wziela najchetniej kazdego wnuka pod swoje skrzydla na wychowanie. juz sie wtraca jak co mam zrobic co mam kupic a co nie a co dopiero by bylo jakbysmy mieszkali dalej z nia jak sie dziecko urodzi masakra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aosa
Oj, dziewczyny kilka godzin mnie nie było a tu tyle ciekawego. Obiad musiałam gotować. Dzisiaj krupnik :) i mężowi golonkę gotuje he he. :) ja nie nawidze osobiście. Co do samopoczucia dzisiaj to mam idealne :) he he. Przez to słońce chyba. Czasami głowa mnie boli ale to z nadmiaru wrażeń, hałasu lub nie wyspania. Oczarowana- wiesz jaki ja mam brzuch? 116! Chyba jestem największą z was :( nikt nie chce wierzyć że to szósty miesiąc idzie dopiero :) hi hi. Ale jestem z niego bardzo dumna. Co do lozeczka to mamy już po męża siostrze córce :) zwykle ze szczeblani z drewna, natomiast wózki mi się podobają na trzech kołach a wam? Kolor nie wiem ale jakiś ciemno jasny :) np błękit i granat :) dla chłopca będzie idealny. Aje kupimy chyba tuż przed końcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anusiak1507 no wiem ze nie ma lekko mam tez znajomych w podobnej sytuacji i szczerze wspolczuje.Choc czasem tez mi sie marzyl swoj wlasny dom ale teraz wiem ze powinnam sie cieszyc z tego co mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aosa ja ma 95 w miejscu gdzie brzuszek jest największy:) a jaki masz wzrost i wagę jaką mialaś przed ciążą? jeśli mogę spytać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aosa dzisiaj mi smaka nie narobiłaś krupniku nie trawie a golonka to za ciężkie dla mnie:) chyba bym ją tydzień trawila:) ja już po obiadku jakieś mieso kluski i kapusta którą musiałam sobie odmowić z tych samych powodów co golonke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aosa
Freunline- my też mieszkaliśmy z męża rodzicami jeszcze przed ślubem :( i nie wspominam tego dobrze. Niby każdy chce jak najlepiej a wychodzi inaczej :( moja teściowa też jest denerwująca. Wszystko musi wiedzieć i ze szczegółami. Najgorsze były pytania a gdzie idziecie, za ile będziecie? A co tam macie i zagląda do torby np :( przykre. Anusiak- i gdzie ty byłaś jak cię nie było? :) beatris- jednak spacer był z psem? :) my mieszkamy jakieś -15 km od moich i 6 od tesciów więc daleko nie mamy. Teściowie na wsi, moi w blokach. U mnie w domu nie jest zbyt czysto :) he, pedantka nie jestem :) ale staram się. Zawsze jest szał jak któraś z mam ma wpaść :) wtedy szybkie sprzątanie. Balbina- właśnie się dowiedziałam że u nas w szpitalu nie ma już szkoły rodzenia. A tak chciałam iść :( aneczqa- nie przejmuj się :) to wczesna ciąża i pierwsze ruchy więc normalne że są nieregularne. Najważniejsze że się rusza. Po prostu może ma taki temperament? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×