Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

no to tez sie zmierzylam i mam 90 ale nie wiem ile mialam na poczatku bo nie przyszlo mi do glowy zeby zmierzyc a szkoda ale wage mam za to juz 9 kg na plusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i tez mnie cos czasem kluje w dole brzucha ale to tak raz na 1-2 tyg.nie wiem jak sie to miejsce fachowo nazywa ale zeby kazda zrozumiala to tak z 10cm.nad siśką a 15 pod pepkiem:)nie trwa to dlugo ale jest dosc nie przyjemne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczarowana wogole sie nie zastanawiaj nad tym! moja kolezanka wlasnie kupila wozek bo byla okazja mmo ze zaczela 6 miesiac...ja akurat łózeczko juz mam po siostrze ale 9 marca zabieram go ze swojego domu i przywoze tutaj musze go poskaldac zobaczyc jak wyglada :) na Twoim miejsu nie zastanawialabym sie ani min dluzej zwlaszcza ze cena naprawde kusi !!!!!!! Jesli chodzi o ten slub to mowie no zaprosimy tyle osob ile trzeba a nie kolezanki z osiedla czy cos..rodzina najblizsza i najblizsze mi 2 kolezanki plus partnerzy wiadomo swiadkowie i to samo ze strony chlopaka...ale chodzi bardziej o ta rodzine ze ona taka obfita heh :) no caly czas kombinujemy ..zalezy nam na tym aby byli ci goscie bo zalezy nam na pieniazkach z wesela aby choc troche dziubnac w naszym domku... Moja mam tez proponowala nam slub + chrzciny ale chyba u nas to nie przejdzie ...bo przeciez Ci co beda zaproszeni na chrzciny beda tez zaproszeni osobno na slub i tak dostanie osobno dziecko i osobno my a jak przyjda na to i na to w jednym dniu to moze im byc ciezko dac i nam i dziecku ..nie wiem sama... a liczymy na prezenty dla dziecka na chrzciny bo czekamy nie kupujemy nic bo kazdy na chrzciny sie zaoferowal z tych drozszych rzeczy...typu fotelik bla bla bla.. aosa my tez chcemy jak najszybciej od rodziny sie wyniesc chociaz to tylko dziadkowie...nie wiem co gorsze oni czy tesciowie hehe :D ale wlasnie wczoraj nam powiedzieli ze jesli sie wyniesiemy- czego bardzo nie chca bo moj chlopak jest jedynakiem i zarowno dziadkowie jak i jego rodzice chca dla niego ciagle wszystko jak najlepiej i nasz kochany synus to a tamto a wnuś kochany biedny zimno mu bedzie bla bla masakra sluchac sie nie da :) dodam i przypome ze skonczyl w listopadzie 30lat :D dziekuje Bogu ze on reaguje na te haselka z pogarda mimo ze darzy ich miloscia wszystkich :) a no i wlasnie wczoraj nam oznajmili ze jesli sie wyprowadzimy to wszystko bedziemy musieli sobie kupic sami i placic rachunki itp -oczywiscie oni nas traktuja tak jakbysmy z choinki sie urwali no ale nie wolno sie sprzeciwić bo przeciez bedzie im przykro jesli sie tak troszcza o nas :) bo faktycznie jemy i mieszkamy za free...jedynie to placimy za telefony pare groszy i internet a i tak nie idzie uzbierac na kupke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niepoprawna optymistka - mnie też od początku ciąży wysadziło :D Zastanawiam się czy to już nasze wielkie buuum i teraz brzusio będzie sobie rosnąć powoli czy to wielkie buum dopiero przed nami ;-) Strach się bać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam z psem i zajadam sie snickersem a co tam co do tych zamknietych czy otwartych oczu to Ela pewnie bedzie wiedziala, ona duuuzo wie :-) Ela a tych ochraniaczy tez serio nie mozna? Bo ja chcialam lupic wlasnie taka ladna obwodke co si emontuje u gory lozeczka.. wlasnie sobei upatrzylam taki zestaw poscieli z obwodka i baldachimem ale chyab faktycznie sie wstrzymam, poradz! a wlasnei co z takim baldachimem? z materialy czy siateczkowy? boicie sie komarow?my w sumei bedziemy mieli teraz dopiero pelny pierwszy rok kalendarzowy w nowym mieszkaniu i na pewno zamontujemy taka siatke na okna.. ale co zrobic z balkonem? pies caly czas wchodzi i wychodzi, komary nawlatuja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia i dziewczyny moj synus tylko wiekszosc snu spedzal na brzuchu odkad sie urodzil . naprawde smierc lozeczkowa zdarza sie bardzo rzadko . i musialo by dziecko nei wiem w wielkiej poduszce z pierza lezec. teraz sa fantastyczne podusie dla maluchow co przepuszczaj powietrze itakie tam wystarczy poszukac . naprawde moj maly uwielbial spac na brzuchu i sam sie na niego przekrecal i w karzda inna strone . a pozatym fantastyczna rzecz http://allegro.pl/angelcare-ac401-monitor-oddechu-ruchu-niania-gw-i1467865351.html i po sprawie zawsze da znac jakby faktycznie doszlo do braku oddechu u nemowlecia , tzn jakby bezposrednio lerzalo glowka w podusi . zazwyczaj jest tak ze maluchy jak sie przekrecaja na bruszek to sa w stanie i glow do gory dzwignasc . ja nie mialam obaw moj maly spal od poczatku na plaskiej podusi i przykryty koluderka ;-) majk karuzele nad glowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczarowanaaa ja bym skorzystala,przeciez to duza roznica.Fakt ze jeszcze poczekam z lozeczkiem ale mi taka okazja sie jeszcze nie trafila:)ale tez kupie z miesiac dwa wczesniej bo ponoc lozeczko trzeba troche wywietrzyc,a z wozkiem poczekam do konca ze wzgledu na gwarancje,a jakies ciuszki juz powoli kupuje zeby koszty na koniec byly mniejsze:)ja uwazam ze jak juz cos sie znajdzie nawet choc 50 zl tansze to warto bo juz za te 50zl.moge materac sobie kupic,a to sie tak wydaje ze to 50 to 20zl.to 12 ale jak sie zbierze wszystko do kupy to wychodza niezle sumki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do przykryc dzieciaczkow moj mial cieniutki kocyk na wakacje lub pielucha tetrowa na upaly mi sie wydaje ze w tych spiworkach jest straszne ogrnaiczenie dziecka , kumpela miala taki spiworek a dziecko bylo malutkie i poprostu wsuwalao sie cale w ten spiworek jaksie wiercilo i nie bylo go widac zamki zasuniete , i zero mozliwosci dziatka jak machalo raczkami zeby moglo odchylic taki spiworek z twarzy naprzyklad widzialam to na wlasne oczy . wiec to zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam od ost razu jak mierzylam to caly czas tyle samo bo 88cm...ale ja nie mierze sie w pepku bo troche nizej mi bardziej wystaje niz pepek wiec pomyslalam ze bede sie mierzyla tam gdzie bardziej wystaje :) ale mi chyba bardziej poszlo w boczki no i troche w tych okolocach gdzie sie nam na brzuszku tluszczyk odklada i tyle..fakt nie jest juz plaski ale nadal nie widoczny ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczarowanaaa jakbyś sie zdecydowała kupić to łóżeczko to napisz czy jest fajne po złożeniu, tzn czy stabilne i czy dobrze wykonane. Bardzo mi sie podoba i cos w tym stylu też chciałam kupić, proste i w rozsądnej cenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do wesela ,. to kumpela mial wlasnie jakos tak 1,5 czy 2 miesiace po porodzie i poprostu dogadala sie z polazna ze szpitala ;-) akurat u nas byla taka mozliwosc zaplacila jej za nocke opieki przy dziecku , a mleko nasciagala z piersi i do lodowki . a jak jest tak blisko to mozna dolatywac na karmienie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pikole nie bylo mnie tu jeden dzien a tu tyle stron do nadrobienia wiec zaczynam zanurzać się w lekturze:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do lozeczka to mam po aoim synusiu bo on juz spi na takim drewnianym z barierka a dzidzi zostanie kojec z graco po synusiu . cos takiego tylko inne kolory i bez falbanek proste , budki wogole nie uzywalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni - ja widziałam to samo łóżeczko złożone w sklepie i wyglądało bardzo stabilnie, i szczerze powiedziawszy było jedyne którego kolor mi w 100 % odpowiadał. Czekam na męża jak wróci z pracy i podejmiemy decyzję. Niby aukcja się kończy za 2 godzinki ale jest jeszcze 10 łóżeczek nie sprzedanych więc w razie W po prostu zadzwonię i poproszę o ponowne wystawienie aukcji albo w ogóle umówię się osobiście i najpierw je sobie obejrzę. Cena wydaje mi się bardzo atrakcyjna. Jak będę wiedziała co i jak to dam znać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny przepraszam Was ale pomylilam juz oczarowana z freuline:)tak duzo sie dzieje na naszym topiku ze juz mi sie pogmatwalo wszystko:)ale dobrze jest co czytac. Ciaza to nie powod do smutkow ze brzuchy mamy duze tylko sie cieszmy ze rosna to powod do dumy:)chociaz tez mi ciezko bylo na poczatku bo z plaskiego sie nagle taka pilka zrobila w dosc szybkim tepie:)ale fajnie niech sobie rosnie zeby dzidzi bylo dobrze:)a moja kuzynka jak byla w ciazy to juz w 5 miala taki jak by juz miala rodzic na dniach na prawde ogromny takze nie idzie tego przewidziec jakie te brzuchy nasze beda później:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela super ten kocyk co pokazalas, juz sobie dodalam do ulubionych. W ulubionych sobie porobilam foldery typu moda, zdrowie, kosmetyki, urzadzenie pokoju i takie tam. Wszystko co od Was "dostane" czy upatrze fajnego w necie sobie segreguje, przyjdzie czas to beda zakupy.. :-) Mam tez zalozony folder "ciaza" i wrzucam tam jakies notatki, linki i info. freuline - zakwasy.. ja jak pare razy przy polkach sklepowych kucalam to ledwo wstawac moglam i musialam jakos tak bokiem sie podnosic i meza lapac albo polek, musialo to smiesznie wygladac, dzis mnie nogi bola, szczegolnie uda.. dziewczyny i jak tam? mozecie bez zadnego bolu kolana do brody przylozyc?? jak juz pisalam, moj maly tego nie lubi i zaraz zaczyna kopac. asia-lipcówka - ja to hcyba bede spac przy lozeczku i patrzec, non stop patrzec az sie zmecze tym pilnowanie i zasne. moj maz juz teraz mowi ze bede panikara i ze bede przewrazliwiona a ja sobie powtarzam ze bede robi c wszystko by wrzucic na luzzz i nei przesadzac, ale jakos trudno mi to sobie wyobrazic. morelka22 - fajnie mialas z tym lodami.. ja juz dwa razy odwiedzilam kfc.. i to dzien po dniu.. wiem, nie powinnam ale co ja moge za to ze lubie? :-) u mnie w szpitalu nie placi sie za meza. a jak jest z ubrankiem meza czy moim na porodzie to mysle ze dowiemy sie na szkole rodzenia. ebudka - ja takiego bolu nie znam wiec nic nie napisze w tej kwestii. ja mam teraz to rozciaganie sie brzucha.. Niepoprawna optymistka - zaraz jak wrocisz pisz jak wyniki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aosa dziękuje z pamięć dolegliwości minęły:) Mala_miii86 pytalaś po czym poznać twardnienie macicy mnie bolał brzuch takie skurcze odczuwalam teraz jak biorę luteinę to czuję czasami takie skurczę ale nie pod brzuchem odrazu tak jak wcześniej tylko w środku że ciężko mi nawet określić gdzie to jest:) a tak raczej to lekarz powinien stwierdzic:) freuline ja też się modlę kiedy skończy się te branie tabletek. Luteinę też biorę pod język i zgadzam się z Tobą co do jej smaku ochydstwo Mala_miii86 przyczytałam teraz o Twoich poronieniach i podziwiam Cię że mialaś w sobie tyle siły i odwagi na kolejną ciąże naprawde podziwiam:) xAneczQax pytałaś o brodawki dziewczyno moje są tak brązowe że obłęd a sutki sterczą jak na reklamie mentosa:) a co do linii Negra to mam ale taką leciutką:) Beatris81 ale z Ciebie agentka:) (chodzi o te słodycze) :) jak mój mąż kupuje mi rzeczy z listy zawsze kupuje więcej bo mu się nie chce latać 3 razy do sklepu po to samo ale na drugi dzień i tak musi lecieć bo sam mi większość zjada i wtedy ja na niego z ryjem że kupił to dla mnie i dla dziecka a sam to zjadł... ogólnie to mój mąż bardziej przechodzi dolegliwości ciązowe wymitował na początku do kibelka często lata w nocy jak ja idę raz to on potrafi być już 3 razy no i te jego smaki:) nawet po buzi sie taki pączusiwaty zrobil:) a co do nadpobudliwości i nerwow to moj ma tak samo:) kocio-rybka uśmialam się z tą akcją o bluzkach i lepszym samopoczuciem że są przygotowane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balbiina - każde dziecko inne :) moja na brzuchu w ogóle nie spała i do tej pory nie lubi :) Poduszki nie miała, bo stwierdziłam, że nic jej to nie da... Spała płasko na twardym materacu. W śpiworek nigdy mi nie wpadła tak, żeby jej buzię zakryło!! Aż trudno mi w to uwierzyć... może Twoja koleżanka miała śpiworek w złym rozmiarze? Myślę, że ochranianiacz na łóżeczko (dobrze założony) nie zaszkodzi a na pewno się przyda jeśli dziecko zasypia ze smoczkiem :) Czasami dziecku smoczek wypada z buzi i wyturla się z łóżeczka i potem trzeba szukać na ziemi:) A co do monitora oddechu to uważam, że to absolutnie zbędny gadżet! Oczywiście jeśli dziecko jest zdrowe! W ogóle odradzam kupowania przed porodem różnych sprzętów typu monitor oddechu, laktator, sterylizator itp... Nigdy nie wiemy co nam się przyda do dziecka a czasy są takie, że w każdej chwili można wszystko dokupić. Ja tak uszczęśliwiłam się lakatatorem -w ciąży myślałam, że będzie mi niezbędny a potem się okazało, że użyłam go raz (!!!) a to głównie po to, żeby go wypróbować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam się zabierać do segregowania ubranek typu chlopiec dzieczynka małe duże i wogóle co mi się podoba a co nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatris - spokojnie :) nie ma co panikować :) ja miałam łóżeczko córki na drugim końcu mieszkania i obyło się bez monitora, niani i czuwania przy łóżeczku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
freuline - opti ma fajny pomysl z tym przyjeciem.. a jak chcesz miec tance to moze pomysl o pozniejszej godzinie slubu? ja bralam slub w lipcu 2009, Boze jak ten czas leci.. upal by nieziemski, slub mielismy o 19:00 specjalnie tak pozno.. o 19:00 jeszcze bylo goraco a w nocy 26 stopni, nie wyobrazam sobie wesla bez klimy ale do rzeczy.. pierwszy taniec wypadl gdzies na 22:00 goscie dlugo sie bawili i nikt sie nie umeczyl, bylo ekstra. zmierzam do tego ze moze bys zalatwila sobei dobra kolezanka, ale taka to pewnie bedzi ena weselu a nie o to chodzi by piegala z malym po parkiecie, a Ty masz si ecieszyc z imprezy a nie latac z malym na reku poza tym to Wy bedziecie glownymi bohaterami a nie dziecko. Mysle byz znalezc kogos zaufanego kto zostanei z malym w domu, z tego co piszesz to jest blisko, jesli kogos nie masz takiego to moze zadzwonic do dobrej agencji opiekunek, zrobic na nie casting, wczesniej je poznac i nie zalowac na taki jedorazowy wiekszy wydatek, Ty sciagasz pokarm i ewnetulanie raz czy dwa zagladasz czy wszystko okay.. a jesli stwierdzicie z mezem ze spadacie o 24:00 do domu to spadacie sobei a goscie niech sie bawia dalej. z drugiej strony teoretycznie raz si eslub bierze, raz wesele czy przyjecie i trzeba sie nim nacieszyc! a czas tak szybko leci na takich imprezach, wierz mi bycie gosciem to co innego.. czasna wlasnym slubie i weselu leci bardzo szybko i nacieszyc sie trudno i to nei tylko moja opinia, duzo mlodych tak mowi.. Dziewczyny co do ksiezy, nikt nie moze zmusic Cie do koscielnego jesli chodzi o chrzciny, zyjemy w 21 wieku nie ten kosciol i ksiadz to inny, wiem ze latwo mi sie mowi, sa pewnie dziweczyny ktore mieszkaja na wsi i zyja pod presja otoczenia a tam inne realia pewnie do dzis niz te miastowe. Dziecko to dziecko a Wy to Wy, neich si eksiadz cieszy ze chcecie go ochrzic i wychowac a mu zaplacic co laska za slub. (w NIemczech pamietam byl zwyczaj podatku koscielnego nie wiem czy jeszcze jest ale placil kto chcial, do kosciola chodzil kto chcial i na slub czy chrzciny ksiadz grosza juz nie mogl wziac, freuline jest tak jeszcze?). Takze z tego co wiem, jedyne co ksiadz moze wymagac to deklaracji ze dziecko bedzie wychowane w wierze, moze warto przejechac sie do kurii czy jakiejs bazyliki najblizszej i zapytac jak to jest wg prawa koscielnego albo poszukac w necie i miec ewent.argument. A jak nei to poszukac innego kosciola. Slub to Wasza prywatna sprawa i nei pozwolcie by ktos decydowal za Was kiedy i gdzie i czy wogole. Jak ja bym miala swiezo urodzone dziecko to bym wziela cywilny, polaczyla z chrzcinami i milym przyjeciem w obiadem i kolacja. A slub moze za rok czy dwa, jak maly sie troche odchowa, ja dojde do siebie, zgubie zbedne kilo i ogarne troche nowa rzeczywistosc hihi taka jest moja opinia na ten temat. Poza tym mialam jakas tam wizje swojego slubu i wesela, u mnei wszystko bylo dopiete na ostatni guzik, jestem pedantka i musialo byc wszystko tak jak chcialam a nei inaczej i bez kompromisow. I tak bylo. Nie chcialabym z czegos musiec rezygnowac o czym zawsze marzylam. Mowie tu np. o tancach, jesli ktorej zalezy i zawsze chciala miec wesele, niech je zrobi, teraz czy pozniej, potem bedzie moze zalowac ze nei zrobila.. nie wiem moze wraz z ciaza i potem wraz z urodzeniem dziecka piorytety sie zmieniaja ale poi co ja tak mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam zawieźć teściową do lekarza i już podniosła mnie ciśnienie wrrrrrrrrrrrrr o wszystkim chce decydować dobrze, że nie mieszka z nami Wy też macie takie trudne teściowe? :) ale jest ślicznie dziś w Warszawie zero stopni ale cudne słońce i dużo maluszków widzę z okna domu na placu zabaw :D wychodząc z samochodu słyszałam gdy mam 3-latka ciągnącego na sznureczku samochód mówiła tylko nie wchodź do wody hihihihihih zacznie się nam :D kiedyś nie myślałam tak o macierzyństwie, ciąża zmienia bardzo i to maleństwo daje niesamowitą siłę :) idę wypakować zakupy potem nadrobię lekturę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze ze mamy tu juz mamy:)ale napisalam hihi Ja tez sie boje tego na poczatku i bede pewnie czuwac przy dzidzi ile sie da.Kiedys zajmowalam sie tez jakis czas malym dzieckiem to powiem Wam ze stresa mialam ze hej co chwila sprawdzalam czy oddycha a czasem to mi sie juz wydawalo ze nie oddycha balam sie bardzo no wlasnie dlatego ze rozne rzeczy sie slyszy smierc lozeczkowa itp. Mi sie juz marzy ze jak sie dzidzia urodzi to sobie bedziemy odpoczywaly juz mam wizje jak mala bedzie spala w wozku pod drzewem w cieniu a ja obok niej na kocyku z ksiazka.Teraz dziekuje bogu ze mam dom na wsi z duzym ogrodkiem cisza spokoj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny ! Podbudujcie mnie troche bo chyba zaczynam wariować :/ U mnie 22 tydzień już od miesiąca czuję ruchy dziecka ale jakoś od tygodnia tak jakby maluch ''zgrzeczniał'' tzn czuje go ale juz tylko rano i jak kłade się spać no i tak jakby delikatniej, czy mam powody do obaw??? Zeświruję do 10 marca (mam wtedy wizytę ) Dlaczego moje maleństwo jest mniej ruchliwe? Help me !!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ebudka- bardzo sie ciesze ze z Twoim malcem wszystko ok. niech rosnie zdrowo! moj tez nie jest jakis tam niby pizdryk tylko duzy chlopak.. :-) koncze 21 tydzien a maly ma 370gram, sprawdzalam te wielkosci w necie (wyslalam Wam) i w sumie ogromny to on nie jest, wychodzi na to ze ciut wiekszy od sredniakow. gin prywatny od poczatku mi mowil ze jest o jakis tydzien do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×