Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość robie rozeznanie

Ile wydajecie na zycie w miesiacu majac dziecko?

Polecane posty

Gość robie rozeznanie

My mamy 1,5 roku corke i miesiecznie wydajemy jakies 2500zl na jedzenie. Nie wliczam w to srodkow czystosci tylo sama zywnosc. Wydaje mi sie ostatnio ze moze przesadzam, zaczelam wiec robic liste idac na zakupy, zapisywalam wydatki ale naprawde tyle mi wychodzi. Nie musze na sile oszczedzac, ale chcialabym sie dowiedziec czy rzeczywiscie wydaje duzo czy raczej tak normalnie? Napiszcie prosze ile wy wydajecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amalettaa
i pewnie kupujesz słoiczki i inne gotowe produkty? Jak na mój gust wydajesz bardzo dużo na jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my mamy 3 dzieci
i w tym miesiacu wydalismy... 13 tysiecy :-O jak zobaczylam stan konta, to sie za glowe zlapalam... owszem, zakupy na zime dla dzieci, dla nas, ale po prostu nie liczylismy kasy, jak mielismy ochote na wino, prosze bardzo, na kebaba, zamawiamy itd, itd... w sumie tak sie powinno zyc, ale z takim podejsciem to i fortune mozna by przepuscic. Od tego miesiaca wszystko zapisujemy, ale i tak ponizej stowki na dzien nie schodzi nam :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja nie moge................
2500 na jedzienie?????????? to co Wy kawior jadacie???????????????? ja mam dwójkę i i wydaję max 1000 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak niestety
My wydajemy na 3 osobowa rodzine w tym dziecko 11 miesieczne 1000 zl gora ... i jeszcze nam zostaje ja nie wiem na co wy tyle kasy przepuszczacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my mamy 3 dzieci
ale to zalezy, gdzie mieszkacie. My jestesmy z wawy, tu zarcie drogie jest :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robie rozeznanie
kawior? prosze oto moje zakupy dzis: 2 l wody niegazowanej- 2,80zl coca cola- 5,40 sok 2l- 7,40 szynka- 12zl salami- 11,50zl ser zolty- 5.60 mieso mielone- 7,80zl sos do spaghetti- 3,40 5 jogurtow- 10zl (prawie) ciasto-8,90 warzywa na salatke na kolacje- 10zl sos do salatki- 7zl I tak oto prawie stowa poszla. Ok ze niektore produkty starcza na dluzej, ale na dluzej to ile? 2-3 dni? I jak widac kawioru nie kupuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robie rozeznanie
i tak te zakupy co dzis napisalam to sa chwilowe, bo doliczyc jeszcze inne rzeczy, ktore sie kupuje na biezaco takie jak np. kawa (duza ok 15zl), ktora trzeba kupowac 3 razy w miesiacu, cukier itd. To naprawde wychodzi ze mniej wydac nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypisz wymaluj doe o
widzisz inna mama nie kupi soku za 7 zl tylko za gora 5 zl nie kupi coca-coli tylko podrobke za 1,80 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypisz wymaluj doe o
inna mama np upiecze ciasto :) moze kupuj rowniez produkty z nizszej polki sa duzo tansze ja nie krytykuje tylko pisze :) np powiem wam ze iedys lubilam slodycze i kupowalam przepyszna czekolade za 1zl kokosowa wiecie jaka ona pyszna byla ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypisz wymaluj doe o
inna mama znowu kupi kurczaka i ma zupe plus 2 danie dodatku ziemniaki i buraczki i za male pieniadze ma 2 daniowy obiad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypisz wymaluj doe o
albo ten sos do salatki mozna rowniez samemu zrobic i wychodzi taniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypisz wymaluj doe o
ale kurcze do kobiety ktora wydala 13 tys zl buuuuuuuuuuuu :D autorko moim zdaniem wydajesz za duzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robie rozeznanie
2 litry soku za 5zl? O matko gdzie? I mam na mysli sok a nie napoj soko podobny. Ja tez kupuje kurczaka, ale dzis akurat mielismy spaghetti na obiad:) A co do podrobki coli to kiedys kupilam za 1,50 czy cos kolo tego. Wypilam szklanke i mi sie jezyk do podniebienia przylepil a potem bylo mi nie dobrze. Ale z Hoop maja dobra cole tylko ze tez 3,5 kosztuje a do prawdziwej jej troche brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robie rozeznanie
zalezy co sie lubi jesc tez. Ja np. buraczkow nie przelkne ani rosolu iec u mnie w domu zup my z mezem nie jemy bo nie lubimy. A jesc tylko po to by sie zapchac jak najtaniej to moim zdaniem bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robie rozeznanie
chetnie bym poczytala rady jak zaoszczedzic tylko bez takich skrajnosci jak np. kupno podroby coli ktora swoim smakiem przyprawia o mdlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my mamy 3 dzieci
tak, zaszalalismy w tym miesiacu, wiec nie powinnam sie odzywac, ale napisze swoje zdanie... sos do salatki - rob sama, zdrowszy i tanszy kawa... 3 razy w miesiacu duze opakowanie pijecie? ograniczcie, dla zdrowia! coca-cola... ja bym w ogole nie kupowala tego swinstwa... dla zdrowia! ciasto... z cukierni, czy z marketu w flolii z konserwantami? lepiej upiec, taniej wyjdzie! albo odstawic, DLA ZDROWIA :-D i szczuplej sylwetki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Freda Kruger
jak można wydac na zarcie 2500zł? Ile wy żrecie? Pewnie grubi jesteście jak golonki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypisz wymaluj doe o
ale z ja nie pisze by tylko tanim koszetm sie napchac napisalam jak inne mamy robia ale ja rozumiem ze ktos zup nie lubi czy buraczkow ale mozna rowniez surowke kupic kapuste kiszona marchewke potrzec troche zetrzec jablka przyprawic kilka kropel oleji wolaaaaaaa i gotowa :) zgadzam sie z pania co wydala 13 tys :D a napisala madrze jak mozna zaoszdzecic rob sama sos piecz ciasto :) mily zapach w domu :) cola nie mozesz sie obejsc bez niej ? jest nie zdrowa , ale jak lubisz to kupuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robie rozeznanie
akurat nie mamy problemow z waga, a ja wrecz naleze do osob drobnych co to moga jesc i jesc a nie idzie im nigdzie:) Nie umiem piec ciast dlatego kupuje. I dodam ze lubie dosc czesto zjesc kawalek ciastka do kawy, ale nie zawsze. Kawy na pewno nie ogranicze ja przynajmniej bo mam niskie cisnienie i jestem od 12 lat juz uzalezniona od kawy. Sosu do salatki tez przyznam ze nie umiem zrobic:( szczegolnie ze my lubimy pikantne sosy. Taki z majonezu to bym pewnie zrobila, ale inny to nie mam nawet pojecia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nk-a
nasz budżet miesiaczny wynosi 2200 ale na wszystko opalty, jedzenie , paliwo itp. mamy 2,5 letniego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robie rozeznanie
ja akurat coli malo pije, czasami szklanke jak mi nie dobrze badz najdzie mnie ochota, ale maz bardzo lubi. To przeciez mu nie zabronie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nk-a
to ile wy zarabiacie skoro 2,5 tys na jedzenie potrafisz wydac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mi sie zdarzało tyle kasy przepuścić, ale teraz oszczędzamy... -zapisuj w domu czego potrzebujesz i z kartką do sklepu -nie chodz na zakupy głodna bo więcej wydasz -wyeliminuj niektóre produkty-da się żyć beż szynki na codzień -piecz ciasta sama, taniej wychodzi i wcale niejest takie trudne nphttp://mojewypieki.blox.pl/html -polecam -nie zabieraj do sklepu karty tylko odliczoną kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robie rozeznanie
nie narzekamy na zarobki, maz prowodzi firme, ja tez pracuje w zawodzie. Ogolnie zle nam sie nie powodzi, ale jakos tak naszla mnie refleksja miesiac temu ze moze jednak za duzo wydajemy na zywnosc, bo zle jest wydawac za malo ale tez nie wolno przeginac w druga strone. Dlatego wpadlam na pomysl by zapisywac wydatki i robic liste zakupow. Jednak mimo to wciaz idzie tyle samo pieniedzy na jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulka26
2500 to trochę dużo i to na samo jedzenie? Ja miesięcznie na jedzenie wydaje ok 700zł na trzy osoby.Ja i dwójka dzieci,bo mąż za granicą.I wcale nie kupuje najtańszych produktów,zawsze kupuje to na co mam ochotę.Ale sporo rzeczy robię sama i zawsze jak mi coś zostaje w lodówce to szukam przepisu co z tego można ugotować.Często jest tak,że jak ugotuje zupę to mamy ją na dwa dni,jak robię naleśniki to najpierw jemy z dżemem,a potem robię z serem i odsmażam na drugi dzień na kolację czy śniadanie.Robię też pierogi albo kopytka z surówką,potem na drugi dzień można odsmażyć.Po prostu zawsze się staram,zrobić coś z niczego.Moje dzieci nie lubią wymyślnych dań,więc nie muszę nie wiadomo czego kupować.Gorzej jest jak mąż wraca,codziennie musi być coś z mięsem.Ale wtedy to robię gulasz z karkówki albo gołąbki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina07052010
Mnie najabrzdziej zdziwiły 3 kawy, czy wypijecie hektolitrami tą kawę? Chyba, że dziecku dajecie zamiast mleka? :):) A tak poważnie, to jestem w stanie uwierzyć, że ktos wydaje 2500zł na jedzenie. Bo tyle kosztuje zycie. I jak nie jestem za kupowaniem zamienników typu hop cola zamiast coca-coli. Wolę zapłacić wiecej np. za majonez niż spieprzyć całą sałatkę jakimś tańszym gorszym smakowo. Ostatnio weszlismy po kilka potrzebnych rzeczy do tesco i 130 zł poszło, wychodzilismy i oboje doszlismy do wniosku, że podziwiamy ludzi, którzy mają 2000zł i z tego utzrymuje sie cała rodzina. (my jeszcze bezdzietni) A co do robienia sosów, ciast - bezsensu, nie zawsze wychodzi taniej, do tego trzeba dołozyć swój cenny czas :):):) życie trzeba sobie ułatwiać i uprzyjemniać a nie spedzac godziny na np. pieczeniu ciasta, to może makarony też powinna robić domowe? :) a ta druga pani co niby wydała 13 000 to się chyba z hoojem na głowe zamieniła :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwerr
gdzie wy tyle zarabiacie??? Mi starcza zwykle 400 zl na siebie, dziecko 8 lat i psa. A wtym miesiacu to mam 200 zl i wlasnie mysle co zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robie rozeznanie
Miss wlasnie robie tak jak piszesz, do sklepu nie chodze z karta bo raz mialam niemila przygode z tym ich urzadzeniem i od tamtej pory tylko gotowka place. Piszesz ze bez szynki da sie zyc, no ok, ale co ma maz jesc na sniadanie? On zawsze kanapki jada badz tosty. Ja akurat sniadan nie jem w domu bo z samego rana tylko kawe moge przelknac. Co do ciast to przysiegam ze probowalam nie raz piec i zawsze mi zakalec wychodzil. Tak jakbym miala pecha. Mama mnie juz dawno uczyla piec ciasta ale po jakims czasie sama stwierdzila ze ja pechowa do tego jestem i lepiej bym jej nawet nie pomagala bo zakalec byl zawsze murowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam Ciebie rozumiem
jesli kupujesz dobre produkty to nie jest to tanie. My mieszkamy za granica, mamy dziecko (rowiesnik Twojej corki) i nigdy nie liczylam ile wydajemy na zywnosc,ale i tak mysle ze 300 funtow miesiecznie na pewno, ale ja gotuje wylacznie sama,coli nie pijemy,jednak ja pije dosc droga wode mineralna (drozsza od coca-coli) niekiedy zdarza mi sie polprodukty kupowac,ale w wiekszosci gotuje od podstaw i mroze na pozniej. Mieso kupuje wiekszy kawalek schabu lub poledwicy i dusze - mam do chleba (ktory rowniez pieczemy sami) dla dziecka i dla nas,kupujemy bardzo duzo roznych owocow co tanie nie jest,organiczne mleko,warzywa, jajka od kur z wolnego chowu-takie produkty sa drozsze od zwyklych ale wole zdrowsze. Nie wliczam w to roznych "przekasek" dla malucha, batonow z owsa czy suszonych owocow albo ziaren a te tanie nie sa bo tez zdrowa zywnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×