Mam 17 lat i jestem w ciąży.......

To do mnie Aria89 ? A obejrzałaś w ogóle Dzień Dobry TVN ? Tam jest wypowiedz lekarza o tych tabletkach. Są pewne nieścisłości ale gdybyś doczytała dalej wiedziałabyś że niewielkie i wcale nie deprecjonuje tego materiału. Polecam Ci go.

Aria89 i Stalingrad: Na jakiej podstawie zakładacie że większość kobiet która dokonuje aborcji robi to bo się w ogóle nie zabezpieczała ? Statystyki jakieś prowadziliście czy co ? A może obserwujecie to w swoim otoczeniu ? - w takim razie gratuluje znajomych. Jak pokazują liczne wątki na kafeterii i innych forach kobiety wpadają stosując tabletki, plastry a nawet zastrzyki czy wkładki, nie wrzucajcie więc wszystkich kobiet po aborcji do jednego wora.

nie dziekuje.nie skorzystam. w przeciwienstwie do kretynek ktore nie umieja skojarzyc ze seks sluzy to rozmnazania i seks=dziecko , ja sie umiem zabezpieczyc i zrozumiem jezeli po zalozeniu spirali ktoras wpadnie i bedzie chciala usunac to ok.wtedy zrozumiem.

ha no to niech zalozal spirale a nie plastry itp... pewnie szkoda kasy lepiej za aborcje bulic.

Każdy wie, czym zabawa w seks się skończy. Nie ma 100%, ale faktem jest, że większość wpadek to wynik seksu bez zabezpieczeń (po alkoholu, na fristajlu, wiara w Bravo Girls). I są przecież spirale. I aspekt moralny - aborcja to zbrodnia, ohydna zbrodnia. Zabieramy życie, czyli zabijamy.

Seks nie służy tylko do rozmnażania, współczuje ludziom którzy redukują go tylko do tej funkcji. http://www.polityka.pl/psychologia/poradnikpsychologiczny/1503446,1,seks-to-zdrowie.read - fajny artykuł na ten temat

Wiesz co ... ale po seksie są dzieci. A jeśli zabójstwo ma być rozwiązaniem, to nie bawmy się. Mordujmy bezrobotnych, kaleki, emerytów. Wszystkich niechcianych.

Stalingrad : Każdy wie, czym zabawa w seks się skończy. Nie ma 100%, ale faktem jest, że większość wpadek to wynik seksu bez zabezpieczeń -Skąd wiesz że większość wpadek ? Statystyki robiłeś ? (po alkoholu, na fristajlu, wiara w Bravo Girls). I są przecież spirale. -Akurat czytając Bravo Girl można się dowiedzieć jak zapobiegać ciąży, widać że nigdy nie czytałeś ;] Spirali nie zakłada się w Polsce kobietom które jeszcze nie rodziły. Tak samo nielegalna jest sterylizacja na życzenie.

Zresztą są nawet przypadki kobiet które wpadły używając spirali - bo wypadła przy okresie, albo przesunęła się a potem podczas ciąży wrosła w ścianki macicy.

Moim zdaniem prawo powinno zostać zmienione: 1) Seks do 18 roku życia jest wbrew prawu 2) Przymusowa sterylizacja za nielegalną aborcję Oczywiście kobieta powinna mieć prawo do spiral i sterylizacji, w przeciwieństwie do aborcji.

Autorko, Ja na Twoim miejscu bym usunęła ciążę, nie ma co marnować życia, jeśli jesteś tego pewna to nie ma nad czym się zastanawiać, kiedyś doradziłam to samo mojej koleżance(byłyśmy wtedy w 1 LO) usunęła i dzisiaj jest szczęśliwą studentką ma nowego chłopaka i w ogóle nie żałuje. Gdyby wtedy urodziła poszłaby do zawodówki i byłaby samotną matką (bo chłopak ją zostawił zanim dowiedziała się o ciąży).

no ale chyba mniej wpadek niz przy jechaniu po bandzie. moja kolezanka nie urodzila jeszcze o miala w pl zalozona spirale. i przy tego ty[u zabezpieczeniu zrozumiem jak laska wpadnie i bedzie chciala usunac,bo nie ma innej mozliwosci. ale sory przy nie zabezpieczaniu sie lub uzywaniu beznadziejnych lub malo skutecznych metod jest inne rozwiazanie. MOZE ZADBAJMY ZEBY ZAPOBIEC A NIE USUWAC-myslimy juz po fakcie zamiast przed tak dla informacji nie jestem wierzaca i nie wychowalam sie w tym niby katolickim kraju,jestem przeciwko aborcji na zyczenie,bo jestem przeciwko glupocie.oczywiscie sa wyjatki.

Problem od kiedy zaczyna się człowiek i co decyduje o jego człowieczeństwie jest problemem głęboko filozoficznym, każdy człowiek zależnie od wyznawanej wiary ma inne zdanie na ten temat. Dlaczego więc nie pozwolimy w Polsce każdemu z osobna roztrzynać tą kwestie zgodnie ze swoim sumieniem i wyznawanym światopoglądem ? Gdyby wszystko było jasne, klarowne i definitywnie roztrzygalne nie mielibyśmy tylu dyskusji na ten temat i tak rozbieżnego prawa w rożnych krajach. Tylko głupiec jest pewny siebie i zawsze wierzy że ma 100% racji.

anonimmmm ma rację nie ma co za kogoś decydować, bo niby jakim prawem skoro jest wolność słowa i wyboru?! szkoda, że polska jak zwykle musi być zacofana i boi się zalegalizować aborcję no bo przecież co kościół powie? Dobrze że przynajmniej można wyjechać do naszych rozwiniętych sąsiadów i poddać się aborcji w eleganckich warunkach.

Czyjeś życie ma być ofiarą czyjejś głupoty ... Zaiste, piękna sprawiedliwość.

Przecież to jest zabójstwo kretynki. Półbiedy farmakologiczna, ale chirurgiczna przypominca sceny z Piły!

Polacy w latach 90. w większości byli wrogami aborcji, dlatego zmieniono ustawę!

Stalingrad to nie oglądaj takich rzeczy skoro nie możesz i nie waż się za wszelką cenę narzucać komuś swojego prymitywnego zdania. Niech każdy robi jak chce i będzie najlepiej. Ciąże były, są i będą usuwane.

nikt nie zapytał, mimo że do sejmy wpłynął projekt obywatelski o przeprowadzeniu referendum w tej kwestii. Referendum postulowały zarówno środowiska lewicowe jak i prawicowe, jednak nie odbyło się. Nie mamy prawa mówić, czego chcieli wtedy Polacy bo tego nie wiadomo. Wiadomo, że chciał tego kościół i że to on był motorem wprowadzenia tegjże genialnej ustawy w życie.

Tak, były, są i będą usuwane. Ale nikt nigdy nie uważał tego za coś normalnego! Prymitywne zdanie? Obrażasz większość ludzkości - większość jest przeciw. Do tej pory większość Polacy są przeciwko aborcji w większości. Kiedy SLD doszło do władzy, o dziwo nie łagodzili ustawy antyaborcyjnej. Ciekawe dlaczego?

Nikt nikomu nic nie narzuca. ale chce pokazac ze nie powinno sie reklamowac aborcji a skuteczne zabezpieczanie sie. kazdy ma prawo glosu,ale te nienarodzone dziecko nie mialo i nie bedzie mialo,wiec gdzie tu sprawiedliwosc. I nikt nie chce przekonywac kogos czy ma usunac czy nie.Ale ja chcialabym zeby dziewczyny wkoncu zauwazyly ze sa inne sposoby zabobiegania ciazy.Bo wiekszosc wpadek jest z czystej glupoty,ja tez popelnilam wpodke z glupoty i nie moglabym sobie wybaczyc ze przez moj bład ucierpialo inne stworzenie. tak samo nie moglabym sie pozbyc kogos chorego fizycznie lub psychicznie,bo to jest osoba,odrebny przypadek i ma prawo do zycia i robienia co zechce.a dizciatko poprostu ma pecha ze jest zalezny od swojej matki,ktora jest gotowa go zmiazdzyc,aby tylko jej zabawowe zycie nie uleglo zmianie...

Stalingrad, a co liczyłeś że wiesz? nie gadaj bzdur jak nie wiesz. W polsce już dawno byłaby legalna aborcja gdyby nie kościół, wszędzie musi się mieszać, tak jak w przypadku in-vitro. Moim zdaniem, jeśli kobieta jest zdecydowana i jest to jej świadoma decyzja to aborcja jest dla mnie normalnym zabiegiem. Tak jak już wcześniej jakaś mądra osoba napisała każdy ma inną teorię na temat tego od kiedy zaczyna się życie. Dla mnie zarodek to nie dziecko.

Być może nawet masz rację: ale tego póki co nie wiemy i się nie dowiemy, bo - nie wiedzieć czemu - boimy się tego referendum. Jak myślisz, czemu w latach 90. pomysł przeprowadzenia referendum nie przeszedł? Czyżby się czegoś bano? Gdyby doszło do referendum i większość opowiedziałaby się za zakazem aborcji: wszyscy byliby zadowoleni i nikt nie łączyłby tej ustawy z kościołem. A tak, to nie dlatego że większość była za tylko mając w poważaniu czy większość Polaków jest za - zdecydował Kościół. I to jest najbardziej frustrujące w tym wszystkim. Łatwiej jest gadać niż coś robić. Łatwiej zachować status quo niż wprowadzać kontrowersyjne zmiany. Sądzę, że gdyby aborcja była legalna, to po roku 2000 ani PiS ani nawet Marek Jurek nie odważyliby się jej ruszyć, tak samo, jak nie odważyło się SLD.

Haha - ale zapewne teraz PiS byłby największym wrogiem aborcji w Polsce (odwrotnie jak SLD).

Jarosław Kaczyński wstrzymał się od głosu w czasie tamtych obrad. To było bezpieczniejsze. Czy dzisiaj odważyłby się zaproponować zakaz aborcji, gdyby go dotąd nie było? Czy odważyłby się zaproponować referendum w tej sprawie? Myślę, że nie, ale to pozostanie zawsze w sferze domysłów.

Moim zdaniem nei powinna byc legalna,bo co za duzo to nie zdrowo. jedna aborcja dla dziewczyny ok,akle nie tak jak moja sasiadka 9 skropanek,kazda nastolatka wtedy by leciala i usuwala i nie czulaby sie w ogole odpowiedzialna,a pozniej mialaby przejebane zycie i zjebany organizm.trzeba tez myslec o skutkach. ta dyskusja moim zdaniem nie ma sensu. poprostu zabezpieczajcie sie a nie usuwajcie. a z tego nie dziecka tylko zarodnka sama stalas sie tym kim jestes! i jezeli masz dobre zycie to badz wdzieczna swojej mamie ze ciebie nie usunela.

Gdyby Kaczyński albo ktokolwiek inny chciałby wprowadzić całkowity zakaz aborcji to by go chyba zmiażdżyli, nawet kościół by mu nie pomógł. To już byłaby w ogóle tragedia, np. jak na siłę kazano by rodzić dziecko powstałe z gwałtu...

Aria, a Ty byś leciała i usuwała i się nie zabezpieczała, gdyby było to możliwe? Pewnie każda robiłaby to samo co robi dzisiaj: kto usunie dzisiaj 9 razy to tak samo by usunął legalnie: tylko że bezpiecznie, płacąc podatek od usługi, nie zwlekając. A kto nie usunąłby dzisiaj, nie zrobiłby tego, gdyby aborcja była legalna.

aria89, ty się nie martw o swoje sąsiadki i inne nastolatki, to ich życie i ich organizmy, a co do tego co wcześniej napisałaś to wiadomo, że trzeba się zabezpieczać, ale jak już dojdzie do wpadki to kobieta powinna mieć wybór.

Osoba robiąca to 9 razy powinna mieć karę śmierci ...