Mam 17 lat i jestem w ciąży.......

w którym miejscu pisze coś takiego : "usun,wszyscy to robia,bachor ci bedzie beczał po nocach." ? Moją intencją nie jest namawianie kogokolwiek do aborcji tylko przekonanie innych że aborcja farmakologiczna nie musi nieść za sobą bólu psychicznego, depresji ani nie musi się wiązać z powikłaniami medycznymi - na co dowody przytoczyłam w dyskusji.

Nigdzie nie komentuje innych sposobów przerywania ciąży. Pisałam o Postinorze/Escapelle - ale one nie służą do tego rodzaju celów, pisałam o nich tylko dlatego że wydaje mi się że mylisz te leki z tabletkami poronnymi.

napisala ze cos w tym stylu,czytaj! pozatym napisalas sama Żeby przekonać Ciebie ( i przy okazji innych czytających ten wątek ;] ) I widzę że już trochę mi się to udało, bo ostro zeszłaś z tonu od swojej pierwszej wypowiedzi ;] ty chyba zapominasz co piszesz nie niemyle,doklądnie zapoznalam sie z podana przez Ciebie stronka i uwierz ze juz mialam do czynienia z tym. ale niestety w wielu przypadkach niesie ze soba ból psychiczny fizyczny itp ,bo to tak samo jak przy tradycyjnym łyzeczkowaniu! i denerwuje mnie ze kolejna stronka jest za śmiecona jakas durna reklama tych 'cudownych' tabletek,bo ciagle natykam sie na ogłoszenia tej własnie stronki ktora podalas i to jest moim zdaniem smieszne,bo reklamuja sie jakby reklamowali krem przeciwzmarszczkowy!

Żeby przekonać do swoich racji a nie do aborcji samej w sobie - bo to jest różnica. Jestem za prawem do aborcji a nie za aborcją samą w sobie, bo to ostateczność i na pewno nic przyjemnego. ( Choć jak już udowadniałam wcześniej tzw. syndrom poaborcyjny nie istnieje ) I nie znajdziesz w moich wypowiedziach nic co by temu przeczyło.

Syndrom poaborcyjny istnieje tylko w 3 przypadkach: - aborcja zakończona sterylizacją - aborcja wbrew swojej woli - aborcja wbrew przekonaniom

zycia towarzyskiego nie jest ci szkoda i tak bardzo chcesz napisac mature to uwierz ze ci sie uda... a aborcja no coz moje zdanie jest takie ze powinnas poniesc pelne konsekwencje swoich postepowan wiec powiedziec mamie, chlopakowi wziasc sie za szkole i urodzic to dziecko i je wychowac najlepiej jak potrafisz i docenic pomoc osob ktore ci pomoga, mysle ze to bardzo wazne... powodzenia.

Każdy ma prawo kierować swoim życiem jak chce, jeśli kobieta chce dokonać aborcji niech to zrobi ale w sterylnych warunkach i z odpowiednią opieką medyczną, a jeśli wpadła ale mimo to chce zachować ciążę to to też jest jej wybór. - jestem za wolnością wyboru Organizacja Women on Waves powstała właśnie dlatego że tej wolności w wielu krajach nie ma, że kobiety muszą uciekać się do podziemia aborcyjnego i płacić od 1,5 tys do 4 tys za przerwanie ciąży. Wybierając najtańszą możliwą ofertę narażają się często na utratę zdrowia i życia.

Aborcja jest to morderstwo. W cywilizowanym świecie prawo do życia jest ponad prawem do wolności. Niestety tak jest tylko w Polsce, Irlandii i Malcie, jeśli mówimy o UE. "Sterylne warunki" Haha. Dobra, niech aborcja będzie ze sterylizacją. Tacy ludzie przestaliby się rozmnażać.

anonimmm a skad wiesz ze nie istnieje syndrom? to dziwne ze jedna znajama mam przez to w psychiatryku,a dwie pozostale mala zajebista depresje,jedna 9 lat a druga ponad 2 lata.wiec skad to ze nie istnieje,skoro ja mam widoczne dowody w postaci ludzi ktorzy to przezywaja i cierpia,a nie glupich wynikow i przekonan ludzi ktorzy zakladaja tego tymu stronki i agencje,by trzepacf ostra kase na tym,bo niestety nie wmowisz mi ze to z dobrego serca robia i charytatywnie by pomoc poprostu.nie,to jest biznes. mozesz sie wypowiedziec jakie masz przekonania,ale reklamowac jakies tableteczki i portale.bo to ewidentna reklama.a to akurat nie jest na miejscu. dodam ze zeswirowana znajoma po aborcji,nie robila tego wbrew wlasnej woli ani przekonan,robila to bo lubila seks bez gumek i miala to w dupie,przeprowadzila 9 tzw aborcji i skrobanek,no i jakos ja dopadlo.bo takim doswiadczeniu kolejne dziecko musiala urodzic,teraz jej synek jest jej calym swiatem i najwiekszym wpsarciem,a ciagle sie obwinia i ciagle jest pod obserwacja psychiatrow.dla mnie to sa dowody!

Gdybym się dowiedział, że jakaś kobieta zrobiła 9 aborcji, chyba osobiście wyrwałbym "chwasta".

a napisze ci przyklad,ze dziewczyna ,urodzila martwe blizniaki na schodach,po uzyciu wlasnie tabletek poronnych,niestety,lekarz zle okreslil wiek ciazy i nie mieli pojecia ze to beda blizniaki,wiec dziewczyna poronila nie plod lecz< dzieci,calkiem dobrze rozwiniete,wiec gdzie tu jest ta precyzja i brak konsekwencji

To jest Polska. Mamy tylko w miarę inżynierów, lekarzy i prawników można o kant potłuc.

niestety równiez mialam takie odczucia co do tej kobiety,to byla typowa szumowina,ale widzac jak ma teraz zmarnowane i strasznie,naprawde strasznie gowniane i parszywe zycie,wiem ze to jest jej najwieksza kara.

sorry pomylka to na gorze

nie usuwaj :(

nie bede przepisywal pewnej ksiazki ale napisze w skrócie. ciaze mozna usunac do trzeciego miesiaca ciazy bo to jest prawo wolnego wyboru i nie grzech i nie przestepstwo , bo po trzecim miesiacu wstepuje w cialo dizecka dusza i wtedy nie mozna chyba ze sa komplikacje zagrazajace zyciu czy rozwoju dziecka.jesli usuniesz a masz watpliwosc moga pojawic sie problemy natury moralnej.

a skad wiadomo kiedy dusza wstepuje i czy to dziecko wtedy czuje i co. mozemy sie tylko domyslac.

a tak na pocieszenie powiem mialam strasznie ciezki porod,urodzila mi sie sliczna córeczka z włoskami długomi kruczo czarnymi. byla strasznie spokojna,zawsze przesypialam cale noce i bylam wypoczeta,nie miala nigdy kolki ani bóli,zabki jej wyrosly i nawet nie zajeczala wtedy,po szczepieniach zadnych kopmlikacji czy marudzenia.siedzi lub lezy i zajmuje sie soba,sama sobie wynajduje rzeczy do zabawy,ma pol roczku. smieje sie głosno i to jest słodkie i rozkoszne. rankiem gdy wstaje ona lezy obok mnie i patrzy na mnie tymi swoimi wielgasnymi oczami a po chwili zaczyna sie usmiechac i klsdzie reke mi na poloczek i sie patrzy wciaz sie usmiechajac.to jest cudowne dziecko,najwiekszy skarb i po ciecha.wiec nie zawsze noworodki sa wszaskliwe i upierdliwe.

Na jakiej podstawie do cholery śmiecie twierdzić, że 6 tygodniowy płód to nie jest dziecko? Zatem mam pytanie co to jest pierwszy trymestr ciąży? Dlaczego istotne najważniejsze zmiany dotyczące rozwoju człowieka zachodzą właśnie wtedy? Uważacie, że stworzenie człowiekiem można nazwać wtedy kiedy ma w pełni rozwinięte rączki, nóżki i wszystkie narządy? Aha... czyli dziecko, które rodzi się bez rączki, lub z chorobami genetycznymi, które wpływają na to, że wyglada inaczej NIE JEST CZŁOWIEKIEM??? Przecież nie wygląda jak dziecko .O więc najlepiej wziąć wtedy siekierę i dobić tooo COŚ. W 6 tyg jest zarodek A NIE DZIECKO ^^ a to nowosć do prawdy ^^ TYDZ. 3 Tworzy się kręgosłup dziecka - powstają zaczątki 33 kręgów. Powstają zawiązki układu nerwowego oraz zawiązki mózgu. TYDZ. 4W tym tygodniu dziecko osiąga 4 milimetry "wzrostu" Coraz wyraźniej wyodrębnić można jego głowę i tułów. Pojawiają się zawiązki rąk, nóg a także oczu, uszu, nosa, oraz organów wewnętrznych. Pojawia się również otwór ustny, oraz zawiązki mózgu i rdzenia kręgowego. TYDZ. 5 Dziecko osiąga 6 milimetrów wzrostu i waży około 1 grama. Jego głowa powiększa się. Tworzy się przysadka mózgowa. Wykształcają się pęcherzyki płucne. Powstają dwa przedsionki i dwie komory serca. Na zawiązkach kończyn są widoczne dłonie i stopy. Rozpoznać można zawiązki gruczołów płciowych dziecka. TYDZ.6 Zarodek ma długość ok. 15 mm i przy badaniu ultrasonograficznym (USG) można zaobserwować jego bijące serce. Już na tym etapie rozwoju dziecka zaobserwowano jego spontaniczne ruchy, które za kilka lub kilkanaście tygodni poczujesz również i Ty. Powstają zawiązki zębów, barwnik w zawiązku oka oraz zawiązki palców dłoni i stóp. Wątroba wytwarza komórki krwionośne. Serce dziecka bije z prędkością ok 145 uderzeń na minutę. Płeć dziecka już jest widoczna NADAL UWAŻACIE, ŻE TO ZARODEK????

Jestem Happy tych zagorzalych zwolennikow wydalenia płodu nie przegadasz,tak jak napisalam dla nich to wydalenie plodu lub zarodka,tak naprawde nie wiemy kiedy dziecko w naszym ciele zaczyna miec swiadomosc i czuc...moze to jest wczesniej niz moglo sie nam wydawac....

[zgłoś do usunięcia] aria89 a skad wiadomo kiedy dusza wstepuje i czy to dziecko wtedy czuje i co. mozemy sie tylko domyslac. Kawałek świadectwa Glorii Polo: Nie zabijaj Aborcja Kiedy w mojej „Księdze Życia doszliśmy do piątego przykazania Bożego „Nie zabijaj pomyślałam sobie: wreszcie, nie mam sobie nic do zarzucenia, ponieważ nikogo nie zabiłam. Ku mojemu ogromnemu przerażeniu Pan pouczył mnie o czymś całkiem innym. Pokazał mi z całą wyrazistością, że byłam niesamowicie okrutną morderczynią. Mordy, w jakie byłam uwikłana, należały do zabójstw, które w oczach Pana zaliczają się do tych najpotworniejszych: aborcja dzieci nienarodzonych. Uważajcie teraz dobrze! Władza i wpływ, jakie sobie zyskałam dzięki moim pieniądzom, zwiodły mnie i doprowadziły do tego, że sfinansowałam nie tylko jedną, lecz wiele by nie powiedzieć wiele aborcji. Dopiero moje pieniądze umożliwiły ich realizację. Zawsze bowiem mawiałam: „Kobieta ma prawo do decydowania do tego, kiedy chce zajść w ciążę a kiedy nie. Jej brzuch należy tylko do niej! I patrzcie! W mojej „Księdze Życia stało czarno na białym, i wielkim bólem było dla mnie, gdy zobaczyłam i zrozumiałam w końcu, w jakie potworne przestępstwa uwikłałam się moimi pieniędzmi. W mojej „Księdze Życia było to napisane. Pewną dziewczynę, która miała zaledwie 14 lat, skłoniłam do aborcji. Byłam jej mistrzynią, od której pobierała nauki. Gdy ktoś ma w sobie truciznę, wtedy nic nie pozostaje zdrowe w jego otoczeniu. Taki człowiek wywiera negatywny wpływ na wszystkich, którzy się do niego zbliżają. Stykają się z tą trucizną i sami zostają zatruci; stają się trujący. Inne całkiem młode dziewczyny, trzy z moich siostrzenic i narzeczona jednego z moich bratanków dokonały aborcji. Zwróciły się do mnie o sfinansowanie, gdyż byłam tą nadzianą, która wszystko mogła, która była tak „dobra. Byłam tą dobrą ciocią, która zawsze wszystkich zapraszała; tą dobrą ciocią, która opowiadała im o nowinkach ze świata mody, przedstawiała najnowsze kolekcje i często też je kupowała. Byłam tą, która uczyła te młode osóbki, jak mogą stać się atrakcyjnymi, jak mogą wkroczyć do glamourowego społeczeństwa i jak mogą pokazywać innym, że ich młode ciało jest sexy i pociągające. Wyobraźcie sobie! Moja siostra z całkowitym zaufaniem posyłała do mnie swoje dzieci i pozostawiała ich mnie. Jakże je zepsułam i zgorszyłam. Tak, zgorszyłam te młode umysły. To było kolejne wykroczenie wołające o pomstę do nieba, straszny grzech, który na liście najpotworniejszych czynów w oczach Pana plansuje się tuż za aborcją. Te młodziutkie dziewczynki uczyłam następujących rzeczy: „Moje drogie dziewczynki, nie bądźcie głupie! Nawet jeśli wasze matki tyle opowiadają o wartości dziewictwa, skromności i czystości, to da się to tylko tym wytłumaczyć, że wasi rodzice są zacofani, ich świat nie jest już tym obecnym światem, żyją tym, co było wczoraj, przegapili szansę na prowadzenie wolnego i nowoczesnego życia. Musicie być wyrozumiałe. Ale wy same powinniście dołączyć do nowoczesnego życia, cieszyć się wywalczoną przez nas kobiety wolnością i realizować się jako kobieta więc przysłuchujcie się im, bądźcie dla nich wyrozumiałe, gdyż nie mogą inaczej; nie rujnujcie sobie jednakże przez to waszego młodego życia. Wasze matki rozmawiają z wami o Biblii, która ma już 2000 lat. Rodzice nie są po prostu na bieżąco. Także księża odrzucili to, co nowoczesne i nie chcą iść z duchem czasu. Głoszą tylko to, co nakazuje im papież. Papież nie pasuje już do dzisiejszych czasów, ten papież wyszedł z mody. I każdy nowoczesny człowiek, który się go jeszcze słucha, jest głupi i sam winny temu, że nie może właściwie używać życia. Popatrzcie na truciznę, którą wlałam w te młode, dziewczęce serca. To po prostu niewyobrażalna potworność! Uczyłam też te młode dziewczyny, jak najlepiej mogą używać ciała i czerpać przyjemność z seksu. Przy tym zwracałam im uwagę na to, jak ważną rzeczą są środki antykoncepcyjne. Nauczyłam je wszystkich znanych mi metod. O ryzykach i zapobieganiu skutkom stosunku płciowego poinformowałam je podczas rozmowy na temat „Perfekcyjna i samodzielna kobieta. Pewnego dnia przychodzi jedna z tych dziewcząt, a dokładnie narzeczona mojego bratanka miała wtedy 14 lat do mojego gabinetu (to, co wam teraz opowiadam, osobiście widziałam zapisane w mojej „Księdze Życia), i opowiada mi płacząc rzewnie: „Glorio, jestem przecież jeszcze taka młoda, właściwie to sama jestem jeszcze dzieckiem, a mimo to jestem już w ciąży. Odrzekłam: „Ale z ciebie głupia gęś! Nie uczyłam was, jak się zabezpieczać???!!! Odpowiedziała mi nadal płacząc: „Owszem, ale po prostu nie zadziałało jak powinno. Dzięki wglądowi do mojej „Księgi Życia zrozumiałam, że Pan przysłał do mnie tę młodą osóbkę, by uchronić ją od popełnienia głupstwa. Chciał, abym uchroniła ją od skończenia w tej otchłani, abym odwiodła ją od zabicia jej maleństwa. Aborcja bowiem zakłada na naszą szyję tak ciężki łańcuch, który ciąży nam i którego potem nie możemy ciągnąć za sobą. Sprawia taki ból, który nigdy nie przeminie w naszym życiu: ta straszna świadomość, że się popełniło morderstwo, że jest się mordercą. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie zabiło się kogoś tam, ale własne dziecko, własne ciało i krew. W przypadku tej dziewczyny najgorsze było to, że ja zamiast ją odciągnąć od tego zamiaru, opowiedzieć jej o naszym Panu Bogu, dałam jej do ręki pęk banknotów, by było ją stać na tę aborcję. By uspokoić moje sumienie ( nie wiem, czy można nazwać to jeszcze sumienie, co wówczas miałam) dałam jej tak dużo pieniędzy, aby mogła udać się do najbardziej renomowanej kliniki aborcyjnej, by potem zapobiec wszelkim komplikacjom. Podobnie jak przy tej okazji sfinansowałam jeszcze parę innych aborcji, by nie powiedzieć wiele. To takie straszne, gdy dziś o tym myślę. Za każdym razem, gdy przelewana jest krew dziecka, jest to jak jedno wielkie całopalenie dla Szatana, jak uczta dla diabła. Zaciera ręce i tańczy z radości. A nasz Pan Jezus Chrystus cierpi jak podczas Swojej śmierci na Krzyżu i wśród tych cierpień drży i cierpi bardzo za każdym razem, gdy nienarodzone niewinne dziecko zamęczane jest na śmierć. W „Księdze Życia mogłam mianowicie zobaczyć, jak powstaje życie. Ujrzałam, jak nasza dusza kształtuje się w momencie, w którym komórka nasienia łączy się z komórką jajową. Wówczas pojawia się cudowna iskra emanująca światło, które pochodzi ze światła Boga Ojca. A brzuch przyszłej matki rozświetla się promieniami tej nowej duszy w momencie, gdy jej komórki jajowe są zapładniane. I gdy potem dochodzi do aborcji, wtedy dusza krzyczy i jęczy z wielkiego bólu, nawet jeśli nie ma ukształtowanych oczu i członków. Cała wspólnota Świętych, całe zaświaty słyszą te krzyki i jęki, gdy mordowana jest nowa, stworzona przy pomocy Boga, dusza. Całe sklepienie niebieskie wzdryga się od tego krzyku i słychać je od jednego końca do drugiego, głośno i wyraźnie jak echo w górach. W piekle też słyszy się głośne krzyki, ale tam są one wiwatami, jakie wszystkie demony wznoszą dla świętowania dnia i do tego tańczą z radości. Bezpośrednio po tym otwierają się w piekle niektóre pieczęcie i wychodzą straszne duchy, które są wypuszczane na ziemię, by od nowa kusiły całą ludzkość i sprowadzały ją na manowce. Skutek tego jest taki, że ludzie coraz bardziej zniewalani są przez Szatana, coraz bardziej oddają się żądzom i przyjemnościom, coraz to nowsze powstają nałogi, i mają miejsce te wszystkie straszne, okrutne przestępstwa oraz niegodziwości, o których codziennie słyszymy, widzimy w wiadomościach, i o których za każdym razem sądzimy, że nie może być gorzej, by następnego dnia natknąć się na nowe. Nie myślimy, że możliwe jest ich nasilenie. Czy mamy w ogóle pojęcie o tym, jak wiele dzieci zabijanych jest codziennie na całym świecie? Nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie rozmiaru tej przerażającej zbrodni. Brodzimy we krwi tych niewinnych dzieci i nawet tego nie zauważamy. Jest to dla nas normalną rzeczą; jest po prostu na porządku dziennym. Gdy ktoś angażuje się w walkę przeciwko aborcji, przedstawiany jest jako fanatyk, konserwatysta, ktoś staromodny i ciut szalony. To jest jeden z największych triumfów księcia piekła, Szatana. Jak ma być dobrze na tym świecie, jeśli to cena niewinnej krwi każdego nienarodzonego sprawia, że nowe demony wypuszczane są na ziemię. Wkrótce zaciemni się na świecie od tych wypuszczonych demonów. Potem ujrzałam, jak zanurzałam i kąpałam się we krwi niewinnych dzieci. Całkiem inaczej jak wygląda proces prania na naszym świecie: przez to pranie we krwi moja dusza stawała się coraz ciemniejsza i nędzniejsza, aż stała się zupełnie czarna. Po tych epizodach z aborcją nie miałam już wyczucia, co jest grzechem. Dla mnie grzech po prostu nie istniał. Wszystko było dozwolone i moje zachowanie odpowiadało mi. Pomagałam przecież ludziom. Nie było jednakże świadoma, że tym ludziom pomogłam w drodze do piekła. Pokazano mi jeszcze coś innego, co w żaden sposób nie przyszło mi na myśl, ani nie rzuciło mi się w oczy; sama bowiem figurowałam na liście płac diabła. Ukazano mi wszystkie dzieci, które sama zabiłam przez aborcję. I tak samo, jak Wy teraz, nie wiedziałam w pierwszej chwili, jak, kiedy i gdzie! Zaraz mi pokazano i wtedy zrozumiałam. Już na początku opowiadałam Wam, że sama stosowałam spiralę jako środek antykoncepcyjny w planowaniu rodziny. Ku mojemu bolesnemu zdziwieniu musiałam teraz widzieć w mojej „Księdze Życia, jak wiele moich komórek jajowych zostało zapłodnionych i zaczęły stawać się małymi dziećmi. Widziałam wiele świetlanych iskier, które jaśniały podczas stwarzania ich dusz. Słyszałam również krzyki tych dusz, gdy wyrywane były z ręki Boga Ojca. Zrozumiałam natychmiast powód, dlaczego byłam zawsze w takim złym nastroju, zgorzkniała i markotna. Byłam w złym humorze, często nieprzystępna, niepohamowana i kapryśna wobec moich bliźnich, mojej rodziny. Przez cały dzień byłam poirytowana, nic nie mogło mnie zadowolić. Często ogarniały mnie straszne depresje. Teraz spadły mi łuski z oczu: „Jakie to proste i oczywiste przeobraziłam się w maszynę do zabijania moich dzieci! Wszystko to sprawiło, że coraz głębiej tonęłam w bagnie grzechu. Jak mogłam sobie wmawiać na początku tego przeglądu mojego życia, że nikogo nie zabiłam? Jak mogłam każdym, kto według mnie był za gruby albo niesympatyczny, wzgardzić, traktować z nienawiścią i po prostu odrzucić? Jak mogłam się tak wywyższać, mimo że byłam taką podłą morderczynią? Ukazano mi też, że człowieka można zabić nie tylko strzałem z pistoletu. Nie, często wystarcza, że się go strasznie nienawidzi, że życzy mu się najgorszego albo krzywdzi, że jest ofiarą zazdrości. Tym sposobem można właśnie zabić drugą osobę. Morderstwo w rodzinie lub gdzie indziej zaczyna się często od takich postaw, które określamy jako nieszkodliwe. _________________

Wasze moherowe porady sa typu...dawalas dupy to cierp,pograzaj sie jeszcze bardziej,uton z bachorem,,tak!!nalezy ci sie,choduj brzuch znos upokorzenia,spierdol sobie zycie....a po jaka cholere mloda dziewczyna ma sie pograzyc??? zeby wam glupie baby ulzylo??niech usunie puki czas,to nie jest czas na rodzenie dzieci i koniec.

Za swoje błędy trzeba ponosić konsekwencje. Konsekwencją jest zmiana pewnych planów ALE NIE DZIECKO! I nie nazywaj dziecka bachorem !!!! I jakie ona niby ma upokorzenia znosić???? W szpitalu, w którym rodziłam traktowano mnie jak królewne! Tylko dlatego, że mają szacunek do młodych dziewczyn, które stawiły czoła sytuacji i mimo, że popełniły jedną głupote to nie popełniły zaraz nastepnej.

No chyba Cie poniosło -.-

Jak wgl można doradzać dziewczynie,żeby usunęła?? Nie rób tego, potem bd żałować całe życie!!

psychiczna ;) zgadzam się w 100%!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Konsekwencja najciezsza jest dla niej ta chwila wlasnie w ktorej musi podjac ta decyzje i wogole zaprzatac sobie glowe tym czym nie powinna w tym wieku,ciaza i dziecko nie jest dla 17 latki wlasciwym wyborem,powinna usunac,bo ciaza i dziecko ja pograzy,i nie gadajcie bzdur ze ciaza w wieku 17lat jest blogoslawienstwem,i czyms cudownym,bo to jest koszmar!!! wiem bo przez to przeszlam,przez takich porabanych ludzi jak wy.Nie zycze zadnej mlodej dziewczynie zeby musiala byc obciazona dzieckiem sama bedac dzieckiem,ciaza dla nastolatki to ruina dla jej ciala i organizmu.Poki moze niech mysli,usuwa i bedzie miala nauczke do konca zycia,nauczke wewnetrzna,po co uzewnetrzniac i pokazywac calemu swiatu w jakie bagno sie wpieprzyla za mlodu???a dziecko zawsze bedzie o tym przypominalo KAZDEMU!!! mnie kazdy do dzisiejszego dnia przy podaniu daty urodzenia syna z krzywym usmieszkiem rozlicza w kazdym urzedzie ile mialam wtedy lat i do dzis patrza na mnie jak na SZMATE,nie jak dobra mamusie ktora podjela trud,i byla po tej waszym zasranym zdaniem WLASCIWEJ stronie wyboru

Ktoś ciebie zgwałcił, że nie umiałaś się zabezpieczyć? Ludzkie życie ma być ceną głupoty.

ja rodzilam bedac młodą mamusią i czułam dume,rodzilam w Niemczech,gdzie srednia wieku by miec pierwsze dziecko wynosi ok30lat.Niemki decyduja sie,o ile w ogole,zazwyczaj pozno i na jedno dziecko.W szpitali mialam cudowna opieke,wszyscy mili i troszczacy sie i gratulowali ze w tak mlodym wieku i mowili,ze dzieci powinny miec mlode dziewczyny a nie staruchy. ja zawsze chcialam byc mloda mama,zeby miec dobry kontakt ze swoim dzieckiem i w przyszlosci przy swoim dziecku wygladac bardziej jak siostra a nie jak babcia Moja mama mnie bardzo pozno urodzila i nie dalo sie pogodzic miedzy nami tej róznicy. Wcale nie musi byc pustoszeniem ogranizmu i niszczeniem ciala. naprawde,mam 4 kolezanki ktore po ciazy wygladaja lepiej niz przed. jedna z nich urodzila w 16lat a druga 17.pozostale 19 i 21.

STALINGRAD...ale masz zryty beret!!!! Sex jest sprawa naturalna i nie musi byc wynikiem gwaltu zeby uzasadnic aborcje.Ty jako facet masz prawo ruchac do woli i jest ok,bo w ciaze nie zajdziesz a kobiecie won!!nie wolno...a jesli zrobi to ma byc skalana na wieki brzuchem i dzieckiem.Co za sredniowiecze!!!zywcem z Iranu,moze jeszcze ukamieniowac,co??psychopato i sadysto pewnie sam bys pierwszy kamien rzucil. Ciaza i dziecko przynosi dla organizmu wiecej strat niz korzysci,wiec nie pieprzcie glupot.zapraszam na you tube do obejrzenia fotek tummy tuck before and after,zeby zrozumiec ze mlodej kobiecie to nie jest do niczego potrzebne.W krajach U.E. w szpitalach kazdy mloda matke idealnie traktuje,bo takie sa zasady,ale mysla sobie swoje.Nastolatce dziecko do szczescia nie jest potrzebne,a ciaza juz w najmniejszym stopniu nawet w celu wysmukllenia i ujedrnienia ciala jak tu niektore probuja wmowic,zaraz wymysla ze ciaza wspomaga jak silownia,ujedrnia,i upieksza cialo jak lifting...komu wy durne baby chcecie wmowic taka bzdure,do ksiazek siadac i sie edukowac,podstawy sie klaniaja.Po ciazy baba jest jak wrak,wypadaja wlosy,cera traci blask,skora jedrnosc,poprostu ohyda!!!1:10 kobiet rasy bialej przechodzi ciaze bez widocznego uszczerbku