LUTY 2011 - reaktywacja zagubionego tematu

ale kobieto czytaj ze zrozumieniem!!! nie możesz wypowiadać się za wszystkich!!! twoją opinie znam i wiesz gdzie ją mam ! pytanie jest do innych lutówek z tego forum! daj spokój i pozwól sie wypowiedzieć innym!

A ja juz powiedziałam, gdzie sobie mozesz rozkazywac!! Nie jestes zadnym wladcą, który bedzie mi mówil co mam robic! Wiem powtórze raz jeszcze wont na swoje forum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mam pytanko do dziewczyn, które mają juz dzieci.. To prawda, ze trzeba wczesniej robic zapas linomagu z zielonym napisem???? Bo sąsiadka dzis mi mowila, ale nie wiem czy brac to rzeczywiscie pod uwage

ale ja nie rozkazuje :)

Oj angellss ciezko sie pozbyc "prawdziwej ja" :D prawda? Juz zaczynasz sie robic niegrzeczna. Jeszcze troszeczke i odslonisz sie w pelni, ze swoim chamstwem, grubianstwem i brakiem klasy ;-) Poczeeeekamy :D

Nie bede się tlumaczyła bo kazdy widzi, ze sytuacja zmusza mnie do takiego zachowania co tobie pomaranczu jest na reke jak widac :)))

Oj angellss ciebie zawsze cos zmuszalo ;-) do chamstwa. Znamy, znamy. Ty zawsze niewinna i tylko ten swiat taki zly i okrutny :D Lepsza pomarancza nic przebieranka w nicki po trupach :D co?

wcale ---daj już jej spokój.... po co mieszać na topiku.....

No dooobra :-) Ale robie to tylko dla innych dziewczyn, nie dla angellss :D

Ale najlepiej by bylo przygarnac wszystkie dziewczyny na wasz topik...oprocz avocado ;-)

Pomaranczu robisz się nudny, przeszkadzasz nawet magdalenie, której napewno nie zalezy na mojej satysfakcji, ale ta gra robi sie dziecinna. mam swój temat, jestem w ciazy i chce o tym pisac z innymi dziewczynami... Dlaczego niektóre dziewczyny potrafią zrozumiec???

17:17 [zgłoś do usunięcia] oj,madaleno daj spokój dziewczynie,bo to nie jest angell22. Użytkownik: avocado25 (ilość tematów: 3, ilość postów: 20) 17:20 [zgłoś do usunięcia] oj,madaleno a koleżanka urzekajaca:Użytkownik: urzekajacakafeterianka (ilość tematów: 177, ilość postów: 2597) to chyba raczej nie może być jedna i ta sama osoba. juz wyjasniam jak mozna tak zrobic aby miec pare nikow i kazdy pod inne konto(chodzi o ilosc temtow i postow). tak jak napisano wyzej zalogowac sie z innego ip i po klopocie i to nie musi byc na innym kompie wystaczy ze jestesmy zalogowani jednym nikiem np w wyszukiwarce operze a drugim w mozilli naprawde z tym nie ma problemu dziewczyny!

Hej Dziewczyny :) karin, moja mała ma się już świetnie, dziękuję - antybiotyk wybił wszystko :) i już tak nie przesadzajcie że moja córcia taka wielka... owszem duża się urodziła, ale rodzą się też większe dzieci, słyszałam że mogą mieć wpływ na wagę suplementy jakie się zażywa - przy córci brałam Prenatal, teraz biorę Centrum Materna z DHA - zobaczymy czy też będzie taka duża. avocado u mnie też dziewczyna :) a i ja nie używałam linomagu wogóle... A jak Wam minął dzień? u nas dziś była piękna pogoda :)

dziewczyny a nie dziwi was fakt ,ze zagineła autorka tego tematu wanka wstanka?? dziwne to jest ,jako 1 zaraz zapisała sie angellss vel avokado ,czyzby planowo???

ja tez biore prenatal, tylko do tej pory zazywalam te classic, a podobno na 3 trymestr sa jakies inne.. moze sie orientujecie jakie?? Leci wam juz siara z piersi????

leci leci już od dawna... widzę że mamy gości detektywów na forum...

Hej dziewczyny:) Nie straszcie, ja też biorę prenatal :D

Cześć dziewczyny - dla ciekawych z góry: wcale nie zaginęłam, tylko podczas weekendów nie bardzo mam czas na zaglądanie do Internetu:-) Myślę, że generalnie ten topik nie został stworzony po to by snuć jakieś teorie spiskowe, albo zastanawiać się kto kryje się pod jakim nickiem. Tutaj rozmawiamy o naszych ciążach i dzieciach i mnie osobiście nie interesuje co inne dziewczyny pisywały wcześniej na innych tematach. I mam nadzieję, że przez jakieś złośliwe i anonimowe komentarze temat nie zostanie usunięty. CzarnaOna - dobrze, że okazało się że wszystko w porządku. Ja mam usg we wtorek i też drżę czy nie nie dowiem się czegoś niepokojącego;-/ a co do siary: czy doświadczone mamy wiedzą może, czy jeśli tej siary leci dużo to jest szansa że i potem z pokarmem nie będzie problemu? Bo ja to już muszę używać chyba wkładek laktacyjnych bo co chwila brudzi mi się bielizna albo koszulka nocna. Ale może to wcale nie jest dużo, tylko normalnie? Nie znam się kompletnie na tym...

Wańka z tego co wiem, ilość siary przed porodem nie ma wpływu na to ile mleka będziemy mieć. Mleko "produkuje się" pod wpływem dziecka

Pewnie tak, to przecież logiczne;-) Ja tylko tak po cichu pocieszam się, że skoro już teraz gruczoły tam pracują, to może i po porodzie dadzą sobie radę. Choć pewnie w dużej mierze będzie to zależało od tego jak szybko i sprawnie nauczymy się razem karmienia. Już nie mogę doczekać się tego, bo to pewnie moment kiedy między dzieckiem a matką powstaje niesamowita więź. Ale pewnie radość z karmienia przejdzie mi po pierwszym tygodniu nieprzespanych nocy;-)

Skoro linomag nie jest tak konieczny jak wszystkowiedząca sąsiadka twierdzi to narazie nie bede kupowała takiego zapasu :))) I ja tez juz uzywam wkładek laktacyjnych bo nie wiem czy zauwazylyscie, ze tej siary się doprac nie da :/ a niechce uzywac mocnych srodków czyszczących poniewaz biustonosz nosze na piersi, w której jednak tworzy się pokarm dla malenstwa..

Wańka ja tez nie moge sie doczekac jak wezme swoją córeczke na ręce i ją nakarmie, bo tu tak naprawde chyba nie chodzi o świadomosc, ze się dziecko karmi, a o to własnie jaka więz powstaje.. Bedziemy najwazniejszymi osobami dla tych małych kruszynek :)))) Mnie tylko martwi ułozenie mojej córci :/ to juz 29 tydzien, a ona ani razu pozycji nie zmieniła więc i do porodu moze jej się to nie udac.

karin81 Dziękuje za powitanie :)

Witam dziewczyny co do linomagu nie używałam przy pierwszym dziecku teraz też nie zamierzam, co do siary nie leciała mi w pierwszej ciąży dopiero po porodzie miałam pokarm teraz też nie leci (26 tydz), i też brałam i biorę prenatal i jak wcześniej napisałam mój pierwszy synek urodził się tylko 3 kg. Wydaje mi się że wpływ na wagę dziecka ma postura rodziców nawet ostatnio w telewizji mówili choć nie zawsze oczywiście. Największy noworodek miał chyba 7 kg jak dobrze pamiętam

TO jesli zallezy to od postury to powinnam zacząc sie cieszyc :PP Bo obydwoje jestesmy chudzi jak patyki hehe :)))))

jak byłam na poprzednim usg to lekarz mi powiedział, że mój synek to taki zupełny średniaczek - wszystkie wymiary miał zgodne ze swoim wiekiem, nic do przodu, nic do tyłu. Mam nadzieję, że nie okaże się żadnym olbrzymem;-) Pocieszam się też tym co mi teściowa opowiadała, że jak obu synów - mimo iż w terminie i bez żadnych problemów - rodziła to mieli niecałe 3 kg i byli bardzo malutcy, ale za to po urodzeniu rośli z dnia na dzień. Może więc i ja będę miała maluszka to urodzenia.

u mnie to wygląda tak my z mężem też raczej chudziny, ja urodziłam się 3,2kg a mąż 4,1kg! mam nadzieję że drugie dziecko nie pójdzie w ślady tatusia, no pierwsze nie poszło:) tak naprawdę chodzi o to by zdrowe było wiadomo ale nie będę ukrywać że dziecko mniejsze wagowo poprostu łatwiej urodzić

Hej :) dziewczyny ja nie powiedziałam że to od prenatalu moja mała była taka duża - tak gdzieś czytałam że te suplementy mogą mieć wpływ. Co do postury - mój mąż na 185 cm wzrostu i jest dość masywny, ja do kruszynek też nie należę ;) Co do siary - niestety nie ma wpływu to że np teraz jest dużo i że pokarmu potem będzie dużo... mi poprzednio też sporo leciało - też używałąm wkładek, a po urodzeniu córcia zbyt długo się nie pożywiła "na cycu" tzn karmiłam do roku, ale szybko musieliśmy zacząć ją dokarmiać sztucznym. Uciekam :) idę odwiedzić koleżanke, 3 tygodnie temu urodziła córeczke :) miłęgo dnia Wam życzę :) u mnie znów piękne słońce i cieplutko

Aneczka widzę że mamy bardzo zbliżony termin porodu, dziewczyny mi siara nie leci nie wiem czy to źle? z resztą w poprzedniej ciąży też nie od czego to zależy? Dodam że po urodzeniu karmiłam małego ale nie długo bo mój pokarm był chyba mało treściwy może dlatego

To, ze nie leci to wydaje mi się zaden objaw do zmartwien:))) To chyba wygląda tak jak z pierwszym trymestrem, jedne wymiotują, a drugie nie :) Nieźle się wyspałam :) Wspólzyjecie jeszcze ze swoimi męzami czy obawiacie się o dziecko?? ;p bo moj to od miesiaca marudzi, ze niechce bic dziecka po glowie;d

hahahaha bić dziecka po głowie nie no myślę że nie jest tak źle słyszałam że dziecko odczuwa to jako przyjemne kołysanie więc nie ma się co bać. Oczywiście że współżyjemy ale nie tak często jednak to już nie to samo brzuch coraz większy i w ogóle ciężko