w Polsce dużo teraz ludzi bardzo bogatych jest, widać po autach

Przeciez dziewczyna wyraznie pisala, ze nie kredyty na firme jak najbardziej akceptuje, wiec o co wam chodzi teraz ?

Nie masz nawet podstwawowej wiedzy o ochronie danych, a przecież to każdy wie... nawet nie związany z "byznesem". Teraz nawet każde CV zawiera taką formułkę... A jako bizneswoman powinnaś wiele dokumentów wypełniać, gdzie zawsze jest dopisek na ten temat. U nas mamy kilka segragatorów z wszelkimi instrukcjami, oraz aktami prawnymi na ten temat. Wszystkie dane są pilnie strzeżone. Nie wolno nic nikomu zdradzić, nawet kto się czym zajmuje... itd. pierwszemu lepszemu z ulicy... :O A ty sobie rzucasz, że mogę sobie dzwonić do marketu, gdzie byłaś nielegalnym pracownikiem i to dawno temu... Gdzie tutaj wyobrażnia jakakolwiek? :O

ze na firme kredyty akceptuje mialo byc. Widocznie mysli czy by nie wziac, to zle ze chce sie rozwijac ?

To sa jej dane osobowe wiec ma prawo je ujawniac. A nawet nazwy marketu nie podala, z tym telefonem to byla ironia, od razu ja tak zrozumialam. Ludzie.

szmata tu lata - jeśli Ty wierzysz każdemu na słowa, to Twoja sprawa ... ale ja potrafię logicznie myśleć i wiem, że kłamie...

PannaAnna82 - ja nie o jej danych... tylko ogólnie .. :O

Zreszta samej zainteresowanej juz nie ma wiec nie ma o czym pisac. Po prostu przesadzacie, osadzacie ja chociaz ma odwage powiedziec jak jest a wy tylko potraficie pieprzyc i wysmiewac a same pewnie klopy myjecie. Dziewczyna ladna i zaradna to musicie jad wylewac na nia. Ja tak to odbieram.

ć, bo taki ma biznes :-( Wszystko mozna przeczytać w tym linku do kafeterii. W niedzielę miała stać dzień na hali na rynku :-( a poza tym ma parę ciuchów na allegro. Ot wieka Pani...

No widzisz, a dziewczyna nawet ci podala link gdzie sa jej znajomi i jesli chcesz to mozesz sie ich zapytac czy klamie. Jesli by klamala to myslisz ze by ci podala ten link? No pomysl.

ona podobna o kredycie nie mysli, kłamczucha. Poczytajcie: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3180040& start=5010 I tutaj dziewczyny już wam znalazły dowód, jak ona bardzo wiarygodna jest.. A wy łykacie wszystko jak leci ... Co napisze, to jest ok... Same spróbujcie nie spać choćby przez miesiąc, to będzie po was... a dajecie sobie takie kity wciskać ...

Nie wiecie jak jest naprawde. Nie wiecie jaka ma sprzedaz ani jak wyglada jej sprzedaz stacjonarna. Sa ludzie co kokosy na tym zbijaja. Pisala tez ze miala lokal gastronomiczny, na tym tez sa pieniadze. Poza tym jej narzeczony pracuje z tego co zrozumialam wiec pewnie nic jej nie brakuje. Ja w jej wieku chcialabym byc taka zaradna, niestety juz nie te lata.

W tamtym temacie dziewczyna nic nie pisze o swojej przeszlosci z tego co czytam wiec o co chodzi ? Pisze tylko co jest teraz i to tez na tyle niedokladnie ze mozna tylko zgadywac. Nie wiemy jak zyje, zreszta to nie nasz interes. Czemu jestescie takie zawistne ?! Ludzie. Osoba ktora klamie nie da wam namiarow na swoich znajomych !

A skoro napisala ze nie mysli o kredycie to widocznie tak jest. Moze juz byla u tego doradcy, moze przemyslala i zmienila plany ? To ze miala jakis plan tydzien temu nie znaczy ze dalje ma.

wiemy kim jesteś. Nagle Siamense znikneła i się ty pojawiłas... Te "wielkie" biznesy dopiero co rozkręcasz. Kupiłaś wieszaki po 25 zł :-( a na allegro masz kilkanascie rzeczy, ot wielki biznes

21:56 [zgłoś do usunięcia] Siamese "Kobietki, powiedzcie mi... Ile trzeba kasy na otworzenie sklepiku stacjonarnego???" No proszę 6 listopada wieczorem nie było jeszcze sklepu stacjonarnego, a dzisiaj mamy 10 listopad i już jest bizneswoman. To ze 168 s.

no i jej studia: "Mam też problem w postaci studiów zaocznych, ale w czerwcu je kończę... A jak na takiej giełdzie wykupię miejsce to muszę tam być co tydzień czy mogę sobie wolne zrobić kiedy chcę i wtedy za to nie płacę?"

Heh.. ale niektórzy we wszystko wierzą ... Ale dziękuję komuś tam, że podrzucił ten topik. Jest zaczerniona, to także nikomu nie wmówi, że to podszyw... A wy we wszystko wierzyliście.. Ludzie myślcie trochę! nastolatki nie mogą pracować w nocy! To raz, a po drugie jacy rodzice by na to pozwolili? Niektórym raz w tygodniu na imprezę nie pozwalają na całą noc, a gdzie dziecku? Przecież niby w wieku 18 to już miała swoją "firmę"... to pewnie miała z 15 lat, jak niby całe noce poza domem bywała? :O

Nie mam z tym nic wspolnego. Temat czytam sobie od poczatku, ot jak kazdy inny. W koncu sie wypowiedzialam, chyb a mam prawo do tego ? Denerwuje mnie ze wysmiewacie mloda i ambitna osobe a same nie macie odwagi przyznac sie co robicie ! Siamese juz dawno pisala ze stad idzie wiec poszla co w tym dziwnego ?

"Ja właśnie postaram się znalezc coś na hali, bo wiadomo- śniegi przyjdą i lipa. U nas każdy ma swoje miejsce w alejkach na halach, ale zauważyłam że zmieniają się stoliki jeśli chodzi o środek alejki- czasem ktoś się rozłoży na środku i sprzedaje Myślałam że trzeba wcześnie rano jechać i miejsce zająć. A więc to jest tak, że czekam aż się stali bywalcy rozłożą i dopiero wtedy mogę sobie miejsca poszukać??? I potem ja- chodzi chłopek i liczy metry które zajmuję? Wiesz może ile mniej więcej liczą sobie za metr? Kurcze, wezmę się za to faktycznie." "Znalazłam już stojaki na wieszaki u mnie w mieście, 25zł za sztukę, taniocha... Pojadę je kupić, trochę stojaków, kupię też rozkładany stół i krzesełka... Może nawet uda mi się do niedzieli wszystko załatwić (napiszcie mi czy muszę działalność rozszerzyć?) bo mam teraz w szkole 20 dni wolnego i mogłabym w niedzielę już pohandlować "

i zauwazcie, że te trudne studia 21latka kończy w tym roku, buhahahhaah

Proszę jaki zdolny magister z niej w wieku 21 lat ... Podziwiam ... :D

A apropo jej pierwszej firmy to widzialam tu kiedys linka, poszukam ale nie wiem czy znajde. Byl w innym temacie na stronie katalogu firm- z 2008 roku. To sobie mozecie policzyc ile miala lat wtedy, mi sie nie chce bo to nie moja sprawa. Ja tez juz ide, musze kolacje mezowi zrobic. Dobranoc

tzn. w 2011, czyli licencjat. A na innym topiku pisała, że studiuje medycynę kłamczucha

Jak ma 21 lat to pewnie konczy licencjat

Przeciez moze teraz licencjat z medycyny robic, zgadza sie w latach.

"Ok, jadę jutro rano do urzędu i mam nadzieję w niedzielę rozstawię się na giełdzie Jeśli w niedzielę nic tu nie napiszę to znaczy że komuś tam zajęłam miejscówkę i mnie... Wymyśliłam już sobie ogólny wygląd mojego stoiska no i też nie obejdzie się bez kosztów :/ Wiecie może czy można gdzieś dostać stół handlowy rozkładany mniejszy niż 1,5m??? Wszędzie same wielkie widzę. "

Pewnie medycyna .. :D po 3 lata w rok.. :D

A mogla tez studiowac medycyne a potem sie przeniesc gdzie indziej, ja tam nie wiem. Wiele dzieci idzie rok wczesniej do szkoly, wiec moglo tak byc - nie wiecie tego i ja tez nie

No proszę zgadłam, że jednak medycyna ... hehehe... :D Przecież ta historia się kupy nie trzymała ... wystarczyło pomyśleć... :D

a 08.11.2010 pisze: "Asortyment ubogi, ale bierz pod uwagę że ja ten sklep otworzyłam zaledwie miesiąc temu i to mając 1300zł w kieszeni " "Zarabiam na opłaty i trochę mi się zostaje na towar, resztę pożyczam i jakoś sobie ciułam powoli, teraz właśnie kolejne zamówienia robię. "