Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qwertyuiopjdidiovnvjvsvsjbvshv

Jak pozbyc sie tej cholernej zazdrosci??

Polecane posty

Gość qwertyuiopjdidiovnvjvsvsjbvshv
Alita3 podzielilas sie z nami czastka swojego zycia, a teraz spadaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Książki są jednak aby pomóc sobie samej trzeba ich przeczytać nie dość , że wiele to jeszcze nauczyć się wprowadzać tą wiedzę w życie. Ja np. dopiero teraz zaczęłam studiować psychologie kliniczną natomiast już 8 lat temu zaczęłam intensywnie interesowac się wszystkim co związane z psychiatrią, psychologia , seksuologią . To jest moja ogromna pasja stąd ten zapał i chęć pomagania innym ;) Na początek aby nie zameczać cięższymi tematami mogę polecić Ci poradnik Richarda Carlsona "Nie zadręczaj się drobiazgami" To pomoże Ci poznać istotę problemu natomiast wymaga bez pomocy specjalisty większego wysiłku psychicznego , samozaparcia to wdrążenia pewnych zasad w życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 50 i 100ml
Tez tak mialam, zawsze to ja zrywalam. Czesto z pozornie blahych powodow, ktore w mojej glowie urastaly do ogromnej rangi. Ale teraz jestem z kims z kim chcialam spedzic zycie, pierwszy raz komus tak bardzo ufam i czuje ze to jest TA osoba. Planuje wizyte u psychologa, bo nie chce tego zniszczyc. Nie raz o malo nie wybuchlam przy nim, w domu czesto placze, wystarczy ze wspomni cos o kolezance albo ktos napisze mu mily komentarz pod zdjeciem, a ja... czuje zlosc na niego, w tej zlosci zaczynam myslec ze moze lepiej sie rozstac, ze bede miala spokoj, nie bede o nic zazdrosna, nie bede czula sie ciagle gorsza od innych kobiet. Potem mi przechodzi i zdaje sobie sprawe ze jest zle ze mna. Ze nie mozna uciekac przez cale zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuiopjdidiovnvjvsvsjbvshv
Juz sciagnelam sobie ten poradnik w pdf. pelna nazwa brzmi: -Nie zadręczaj się drobiazgami w milosci? Bardzo Ci dziekuje. Mam nadzieje, ze pozbede sie tej chorej zazdrosci, ze w koncu uwierze, iż to ja jestem dla niego najpiekniejsza i najwazniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phiiiii
wszystko pięknie ładnie ale jak pomyśle, że kobieta studiująca 3 kierunki nie rozumie znaczenia słówka "bynajmniej" to coś we mnie umiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie zadręczaj się drobiazgami" po prostu - bez miłości ;) To jest poradnik ogólny , pomoże nie tylko w milości ale i w życiu codziennym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuiopjdidiovnvjvsvsjbvshv
50 i 100ml - ja z kolei nie placze, ale mam tak jak Ty, ze cokolwiek sie stanie (chocby wlasnie taka glupotka typu komentarz) to od razu zmienia mi sie nastroj. Robie sie nerwowa, nie chce mi sie rozmawiac, przytulac. No i jak mam mu powiedziec "sluchaj kochanie zdenerwowalam sie dlatego, ze jestes tak sliczny, ze podobasz sie innym" Chore... straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuiopjdidiovnvjvsvsjbvshv
to ja mam chyba inny, ale tego samego autora :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Timiiii
Taka inteligenta, a prosi o rady na takim internetowym śmietnisku jak Kafeteria. LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 50 i 100ml
Najgorsze w tym wszystkim jest to ze rozum swoje, a serce swoje ;) Kazdy moj zwiazek na poczatku jest cudowny, czuje sie wysmienicie bo chlone radosc ktora mi daje druga osoba a nie jestem jeszcze na tyle zaangazowana zeby czuc zazdrosc. A z czasem robi sie coraz gorzej. Na pewno pierwszy krok do sukcesu to fakt ze zdajemy sobie sprawe z naszego problemu. Ja zawsze trzymam problemy w sobie, nie zwierzam sie nikomu, ale jednak cche sie zdecydowac na psychologa. Jednak nie wiem jak wybrac dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuiopjdidiovnvjvsvsjbvshv
Timiiii- bardzo lubie osoby, ktore maja do siebie taki dystans jak TY ;)Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrego psychologa najlepiej szukać na kilku wizytach- niech to będzie ten , z którym najswobodniej sie rozmawia i ma się z nim najlepszy kontakt. To jest oczywisty dobór tak samo jak znajomych ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuiopjdidiovnvjvsvsjbvshv
50 i 100ml - ja nie mam jeszcze tyle sily by isc do psychologa. Licze na to, ze dam sobie rade z tym sama. Nigdy nie bylam zazdrosna, wiec moze teraz tez mi przejdzie. Rowniez pamietam poczatki zwiazku- nie bylam zazdrosna, czulam sie niesamowicie, a z dnia na dzien- bez zadnego powodu po prostu stalam sie zazdrosnica. Pocieszam sie jedynie tym, ze potrafie to doskonale ukryc. Najczesciej wybucham w domu, kiedy jestem juz sama. Wtedy sie denerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×