Szukam faceta -wyruszyłam na łowy

Zaproś m.in .kolesia który ci się podoba, sąsiada, ... to może coś z tego wyniknie

sama zrób imprezkę

ostatnio jeden startował w busie jak wrcałam z uczelni :O siedziałam na podwójnym z koleżanką, a po drugiej stronie przejścia zwolniło się miejsce i chłopak się przysiadł, zagadał że zwiał z tyłu bo tam jakieś laski sprośne kawały opowiadają.....a mnie zadzwonił telefon wtedy...a ten gościu, ze nie bedzie przeszkadzał i sobie poszedł na tył jedno jest pewne - wyglądem nie odstraszam więc co? :O

W odpowiedzi ktoś znajomy zaprosi Ciebie i może na jednej z takich imprez poznasz kogoś odpowiedniego

moja mgr też w miescie wojewódzkim i co z tego :O

nie odtrsszASZ ALE TEŻ MOZE NIE PRZYCIĄGASZ.....ja za to wiedze ze jak facet mnie 1 r5aza widzie to się uśiecha a za 2 razem jakby nie pamiętał np jakiś kelner:/

a w ajkim to mzoe razem wyruszymy??

chyba mam marnych znajomych że nikt imprez nie robi... moja najlepsza jak dotąd myślałam kumpela (starsza o 10 lat) na każdą propozycję wyjścia kręci nosem, że zimno, że jej się nie chce, że ją stawy kręcą, że jak mogę to żebym wpadła do niej...i tak kurde siedzimy 2 w pstej chacie :O

ale jak ty szukasz tego faceta skoro siedzisz na kafe? :D

no chyba przyciągam skoro ten w busie sam się przysiadł, jak tylko wszedł wbił mi wzrok w oczy, ale nie miał gdzie usiąśc, wiec potem sie przysiadł.....i tak dupa z tego wyszła (sory za wyrażenie) a ci kierowcy co przepuszczają mnie na pasach chyyba też z samej grzeczności tego nie robią?

wczoraj szukałam, bo chodziałm po mieście, do biblioteki i na zakupy dzisiaj mam przerwę

ci kierowcy przepuszczaja bo chca poogladac sobie Twoje nogi jak przechodzisz w mini :)

Może czas poznać jeszcze innych znajomych. Odnośnie poprzedniczki "nie odpychasz i nie przyciągasz". A może wyżej srasz .... niż ... masz i dlatego facet od razu robi zwrot. Albo napierdalasz jak idiotka i nie możesz zamknąć na chwilę papy. Boshe, raz taką spotkałem. Napierdalała chyba 30 minut non-stop, w końcu wstałem i wyszedłem

;) jak masz przebranie mikolajowego elfa to zabieram cie 6-go na warszawska przejazdzke... :D

niezalogowana furgonetka - sory, konkurencji nie potrzebuję :P ;)

A jakie to miasto ??

Idz do klubu, tam sie duzo ludzi przewija. Sama mam podejscie ze w klubie kolesie, jesli szukaja to panienek na jeden raz. Ale znam kilka przypadkow szczesliwej milosci:D wiec jest szansa:D Moze lepiej jakbys siadla w jakies kawiarni niz tak chodzila po miescie? I usmiechaj sie, chodzi taka zadowolona, zerkaj na nich znaczaco z usmiechem, moze sie ktorys ocknie:P

kręcą mnie elfy w rajstopach

"A może wyżej srasz .... niż ... masz " a czym to sie objawia skoro ja sie nawet do niego odezwać nie zdążyłam? nie moja wina że fon zadzwonił

no blagam, bez podszywow, nawet mi sie nie chce nika zaczerniac...

z tym chodzeniem po mieście to marny pomysł, bo ludzie myślą o różnych innych rzeczach, a na imprezie łatwiej, bo są nastawieni na nawiązanie nowych znajomości

może opisz kogo szukasz? wygląd & charakter. Może masz za wysokie wymagania

Na koncercie ACDC można kogoś poznać.

a seksowne karłowate elfy i elfice też ??

>>>Na koncercie ACDC można kogoś poznać. chyba jak ci skoczy glanem na stope... :)

tomaszek...no weź przestań, sobota, ładna słoneczna pogoda, wolne od pracy, ludzie chodzą po mieście, ogladają wystawy sklepowe, czasem włóczą się od tak sobie ,chyba to najlepsza okazja "wpaść" nkomuś w oko ;)

kapsełko -nie mam żadnych wymagań, samo sie zweryfikuje jak już kogoś poznam

A na studiach ?? W jakim ty mieście studiujesz ?? Uniwerek w Wąchocku ??

nie, jeden z tych w lublinie :P

widze ze musze wrocic do swojego starego nicka... ;) teraz podszywie 'chlopek roztropek' jest twoj ;P