Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasia-Angel

Starania i probleny z zajściem w ciążę

Polecane posty

Coś nasz topik zamiera, nikt się nie wypowiada, co założycielką się dzieje? Ja tylko napisze ze ciągle czekam, nie mam wyjścia, brzuch mnie pobolewa ale jakoś dziwnie, i jak zawsze od owulki miałam nabrzmiałe i bolące piersi, że chodzić nie mogłam po schodach to w tym miesiącu nic. Ale się nie nastawiam, ale fajny byłby prezent na święta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie nie za ruchliwo tu:) AnnaD :) nio to miałybysmy obie prezent:) ja testuje 17:) jakos sie nie nastawiam ale była bym miło zaskoczona:) ja dzis sama z małym:( i to chorym! odwykłam od całego dnia z nim! chodził do przedszkola 4 h wiec miałam luzik a teraz w domu całymi dniami:) moze nie zwariuje -aby do piatku! a dzis maz soataje w pracy bo jakas impreza wiec kłade małego o 19 i zapodaje jakiegoś filma;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Jestem, jestem! ;) Nie było mnie kilka dni bo jakoś złapałam lekkiego doła i nic mi się nie chciało, nawet włączyć kompa. Dopisujcie się do tabelki... ;) Założyłam ten Topik aby nam wszystkim było lżej pisząc. Ale tak logicznie myśląc - lekarze ciągle powtarzają że jeśli chcesz zajść w ciążę to nie możesz o niej myśleć! Bo to ma działanie odwrotne! A my wchodząc codziennie na topik i pisząc o swoich nadziejach pogłębiamy się w tym myśleniu o dziecku i ciąży! KOIMY BÓL, RODZIMY NADZIEJE - A JEDNOCZEŚNIE POGŁĘBIAMY W MYŚLENIU O CIĄŻY! ;( Co o tym myślicie? Bo ja od 1,5 miesiąca odwiedzam tego typu forum i zauważyłam że teraz myślę o dziecku więcej niż przed forum... Czyli wniosek jest chyba taki że nie powinnyśmy tu wchodzić i pisać i nie myśleć o ciąży! Wiem że tak powinno być - bo wiele przypadków to potwierdza! Ale wiem też że to trudne! ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK .......................WIEK...........SKĄD..........CYKL STARAŃ.....TERMIN @/ TEST ********************************************************* ************************************ Kasia-Angel.................22...........dolnośląskie.. ...............12. .............07.01.2011 miauczydelko..............39........zachodniopomorskie... ......12...............21.12.2010 Małgorztai Mistrz.........27........warminsko-mazurskie.......26....... ........17.12.2010 taka jedna staraczka....30........... mazowieckie.................1................04-05.12.10 Niunia888l...................22.............dolnośląskie.. ..............3................12.12.2010 kasiula201..................27.............dolnośląskie..................3................24.12.2010 Karinka24...................24............ mazowieckie..................5...............15.12.2010 AgusiaS.....................30...................śląskie......................1................27.12.2010 validos27...................30...............małopolskie...................6...............17.12.2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK .......................WIEK...........SKĄD..........CYKL STARAŃ....TERMIN @/ TEST ********************************************************* ************************************ Kasia-Angel.................22...........dolnośląskie.. ...............12. ...........07.01.2011 miauczydelko..............39........zachodniopomorskie... ......12.............21.12.2010 Małgorztai Mistrz.........27........warminsko-mazurskie.......26..............17.12.2010 taka jedna staraczka....30........... mazowieckie.................1..............04-05.12.10 Niunia888l...................22.............dolnośląskie.. ..............3..............12.12.2010 kasiula201..................27.............dolnośląskie..................3..............24.12.2010 Karinka24...................24............ mazowieckie..................5.............15.12.2010 AgusiaS.....................30...................śląskie......................1..............27.12.2010 validos27...................30...............małopolskie...................6.............17.12.2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK .......................WIEK...........SKĄD..........CYKL STARAŃ....TERMIN @/ TEST ********************************************************* ************************************ Kasia-Angel.................22..........dolnośląskie.. ...............12. .........07.01.2011 miauczydelko..............39.......zachodniopomorskie... ......12...........21.12.2010 Małgorztai Mistrz.........27.......warminsko-mazurskie.......26............17.12.2010 taka jedna staraczka....30.......... mazowieckie.................1............04-05.12.10 Niunia888l...................22............dolnośląskie.. ..............3............12.12.2010 kasiula201..................27............dolnośląskie..................3............24.12.2010 Karinka24...................24........... mazowieckie..................5...........15.12.2010 AgusiaS.....................30..................śląskie......................1...........27.12.2010 validos27...................30..............małopolskie...................6..........17.12.2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane. nie miałam ostatnio czasu zajrzeć bo muszę szybko znleźć jakies mieszkanie. Mim teściom przestało się podobać, ze u nich mieszkamy i kazali nam się wynosić. Dodam tylko, że mają dom, my mieszkaliśmy na górze, oni na dole, ehh szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No t Małgorzatai... masz nie zaciekawą sytuację, ja też mieszkam z teściami w jednym domu, ale mamy oddzielne wejścia i wszystko oddzielnie i jakoś sobie radzimy, w sumie to nie mam jakiś tam większych problemów z nimi. Kasia napisała że wiecej myślimy o tej ciąży, mi włąsnie sie wydaje że nie, ja odkąd zalogowałam się na tym topiku to mniej oglądam inne, siedzę tu jak jestem w pracy, bo w domu wiedomo nie ma czasu. Więc zaglądam co jakiś czas, a swoją drogą to Małgorzata nie miało się tej twojej teściowej kiedy odwidzieć mieszkanie z wami tylko przed świetami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ni i jeszcze jedna prośba do Kasi-Angel, wpisz mnie do tabelki bo jakoś nie wychodzi mi to NICK .......................WIEK...........SKĄD..........CYKL STARAŃ....TERMIN @/ TEST ********************************************************* ************************************ Kasia-Angel.................22..........dolnośląskie.. ...............12. .........07.01.2011 miauczydelko..............39.......zachodniopomorskie... ......12...........21.12.2010 Małgorztai Mistrz.........27.......warminsko-mazurskie.......26........ ....17.12.2010 taka jedna staraczka....30.......... mazowieckie.................1............04-05.12.10 Niunia888l...................22............dolnośląskie .. ..............3............12.12.2010 kasiula201..................27............dolnośląskie. .................3............24.12.2010 Karinka24...................24........... mazowieckie..................5...........15.12.2010 AgusiaS.....................30..................śląskie ......................1...........27.12.2010 validos27...................30..............małopolskie. ..................6..........17.12.2010 AnnaD80...................30..................podlaskie...................4....................12.12.2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś krzywo mi wychodzi no.......Validos27, każda z nas pragnie wierze ze ci cieżko przez cały dzień w domu z małym, mój też chodzi do przedszkola, a ja w tym czasie w pracy jestem, potem trochę jestem z nim w domu i znów idę do pracy na wieczór, mąż z nim zostaje albo teściowa i ja mam spokój, ja tak myślę kiedy test robić, ale czuje coś że sie rozczaruje i będę wściekłą. W tym miesiącu nie mam żadnych objawów, nawet piersi mnie nie bolą tak jak w poprzednich cyklach były jak balony. Żadnych zmian nie wiedzę. Chyba poczekam do środy jak nie dostane to wtedy zrobię, co wy myślicie laski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anno moze brak objawów to właśnie dobry objaw :-)) A co do teściów to sama nie rozumiem, też mielismy wszystko osobne. Ale to wredne babsko jest i tyle, chociaz nigdy sie z nią nie kłóciłam, wrecz przeciwnie starał sie pomagac na każdym kroku, nawet jej sprzatałam, ehh szkoda gadać. No widzisz taki nam prezent pod choinkę zrobili. No ale nie poddajemy się. Za Was trzymam kciuki bardzo mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do myślenia o maleństwie, to nie zauwazyła zmian bo od roku myśle tylko o tym. Ale z Wami jest lepiej, zwłaszcza, ze nikomu o tym nie mówimy. Chcemy poczekać na jakieś pewne wyniki a nie, ze "najprawdopodobniej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mi sie dziewczyny nie udalo...testy porobione i nic,ale moze to i dobrze bo teraz choruje,wczoraj mialam gorączke.Zrobilam sobie tez morfologie bo slabo sie czulam i mam anemie... :( do tego zlapala mnie jakas chandra depresja zimowa,wiec moze to i dobrze?? Mam okropnego dola,tyle nadziei a tutaj tylko choroby , teraz to nie wiem kiedy bedzie to dziecko,anemie sie dlugoo leczy, ok 6-12 miesiecy,jestem ZALAMANA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzata to może za dobra byłaś? Ja też nigdy nie przepadałam za swoją teściową, ale wyznawałam taką zasadę, że "Jeżeli nie możesz swojego wroga pokonać, to go pokochaj" i to mi bardzo pomagało. Ja podobnie jak ty bardzo jej pomagam, imieniny czy takie inne zawsze staram się być pomocna,myślę ze ona chyba to docenia. Stara się nie wtrącać i nie stawać w obronie żadnego z nas. A co ty myślisz że nie ma już nadziei, może szczera rozmowa coś pomoże? A co na to twój mąż? Taka jedna staraczka, tak mi przykro że ci się nie udało, ale w tej sytuacji to może i lepiej, pomyśl co by było jakbyś się dowiedziała o tej anemii będą w ciąży, to raczej nie byłaby dobra wiadomość dla twojego dziecka, może los wie co robi. Ja to chyba nie wytrzymam do terminu tej @, w sumie średnie cykle mam co 27 dni ale ta ostania przyszłą za 26 dni. A wiecie co jest najśmieszniejsze we tym wszystkim że dopóki nie myśleliśmy z mężem o 2 dziecku, ja potrafiłam co do dnia nawet godziny określić owulkę , a teraz jak sie staramy to mam wrażenie że wogóle jej nie mam , zero objawów>...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka jedna staraczka bardzo bardzo mi przykro. Ale jeżeli masz anemię to lepiej, ze nie jesteś w ciąży. Z teściami to bardziej jest konflikt między nimi i mezem właśnie. Może z nimi jeszcze pogadamy, dzisiaj chcemy tam pojechać, bo narazie ieszkamy u moich rodziców i szukamy mieszkania. Ja jak zaczęłam starać się o maluszka to zdawało mi sie, ze caly czas mam owulację :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dziekuje Wam serdecznie za odzew :) mam nadzieje ze i Wase problemy szybko sie da rozwiazac,bo teraz priorytetem powinno byc dziecko i dla niego warto wszystko w swoim zyciu poukladac :) mam nadzieje tez ze wkrotce ktorejs z nas sie uda!! a ja bede leczyc poki co moje niedobory...pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja staram sie juz ponad 2 lata o dzidzie ale wciąz bezskutecznie mąz ma słabe planiki w tej chwili trwa lecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Theoleksa, ty nie trać nadziei, ja już wcześniej o tym pisałam ale moja koleżanka właśnie na hormonach zaszła w ciąże z 1 dzieckiem, mąz też miał słabe plemniki, teraz starali sie o 2 i mieli robić insyminację i ona zaszła sama ot tak... Ja to myślę ze ten nasz problem to polega właś nie ne tym że my za bardzo chcemy i za bardzo sie na tym skupiamy, zamiast czerpać przyjemności z przytulania to tylko myślimy czy tym razem się uda. Także trzymam za was wszystkie kciuki, no i za siebie oczywiście!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie maz dopiero zaczol lecznie kontrola w lutym wtedy sie okaze czy cos sie poprawilo ale ja juz mam dosc tych staran tego wszystkiego:(((( od jakiegos czasu dalismy na luz a ja ponikąd juz siep ogodzilam z tym ze poki co predko mamusia nie bede o ile woogole to nastąpi wszyscy wokoł wmnie zachodza i m sie udaje a nam nic :/ i kolejne sw nie udane jak mam słuchac znów tych zyczen swiatecznych typu zyczym wam zebyscie mieli wkoncu dzidzie to zygac mi sie che ostanio mi kuzynka powiedziala czemu nie planuemy powiekszczyc rodzinki to jej napisalam swoje bo nie zamierzam sie nikomu zwierzac czy moge czy nie moge a o na mi napisala no ale w zyciu nie mozna miec wszystkiego myslalam ze wyjde siebie co na moze wiedzec o tym ma dzieci nie wie ile ja łez wylalam juz ile nocy przypłakalam i lie jeszcze przed mna ahhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana tylko my wiemy ile łez i nieprzespanych nocy za nami. Tylko kobieta, któr przeszła przez to samo może nas zrozumieć. Wiem, że nie ma czasem siły, na nic checi, ale pamiętaj, że musimy być silne. Dla nas i dla naszych dzieci. Najważniejsze, ze mąż ma plemniki i się leczy. My niestety nie mamy ani jednego żywego, ale i tak nie tracę nadziei. Trzymaj sie dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzatai Mistrz starasz sie o piewsze dzięciątko??? no tak nadziej niby zawsze jest ale juz jej coraz mniej zwłaszcza ze latak leca nie ublagalnie i czasu coraz mniej moj mąz tez ma w polowie plamniki marwe tazke lekarze tez nie daja duzej nadzieji na powodzienia czasem mam dosc naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaoao
Cześć kobietki :) Bywałam na klilku forach i tutaj też postanowiłam do Was dołączyć i zawitać :) może przygarniecie małą "kropeczke" hihi :) U mnie to jest cyrk na kółkach , jestem z jednym fragmentem jajnika prawego, staram się od jakiegos dłuższego czasu o dzidzie ale jak dotad efekty marne :( porobiłam wszystkie potrzebne badania, zbiłam prolaktyne, i czekam na badanie ostatnie dla mnie bardzo wazne na droznosc jajowodu (jestem przerazona juz na sama myśl, że cos bedzie nie tak) postanowiłam tez pojsc z moimi dotychczasowymi wynikami badan do innego jeszcze specjalisty w klinicie niepłodnosci PROVITA, ale naczytałam sie o tej klinicie duzo opini i wiekszosc z nich jest negatywna - wiec mam mieszane uczucia czy to dobry pomysł, ale juz sama nie wiem co moglabym jeszcze zrobic zeby sie udało...:( jestem załamana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co do in vitro to odpada nie stac mnie na taki koszt moze i by bylo ale mamy juz kredyt na mieszkanie!!!! bedzie co mam byc chodz jescze prze demna zapewne wiele wylanych łez zobaczym co przyniesie 2011 nowy rok nowy rok nowe nadzieje ??? hmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×