Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

biedactwa a może to te przepowiadajace które podobno i ja miałam? dlaczego nospy nie wolno? ja właśnie dostałam w środę nospę i magnez . dzisiaj nie pamietam w ogóle że bolało:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi położna i lekarz powiedziała żeby od 37 już nie brać nospy i reszty medykamentów oprócz witamin.... Ale właśnie ten ból jest jednostajny do tego doszły straszne kłucia aż skręca w pół to chyba szyjka... Na myśl, że tak mam czuć poród już wiem, że nie dam rady:(((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) Ja nie spałam od 3 nad ranem, ale to efekt kłotni moich sąsiadów, tak się grandzili, ze aż policja po nich przyjechała. tymkowa, ja takie bóle miałam kilka razy na wczasach, a był to początek 8 miesiąca, raz wzięłam nospę i po niej delikatnie mniej bolało, a tak to niestety trzeba było wytrzymać do końca. Nigdy nie będziemy mieć pewności czy to już poród czy też bóle przepowiadające, ale najważniejsze to trzymać się reguły- mierzyć skurcze, jeśli są regularne co do minuty i są co 7 minut i trwa to długi okres czasu,a bóle się nasilają to znaczy ze maleństwo pewnie wychodzi na świat. Ja przy Kubie dostałam bóli w nocy tak ok 24 się zaczęły...byłam tydzień po terminie i w przeddzień dostałam próbkę oksytocyny....były to bóle takie jak miesiączkowe, mierzyłam sobie czas komórką i pojawiały się co do minuty-co 7 minut. I tak to trwało do 7 rano, potem bóle były już silniejsze, także podpierałam ściany :) ok 8 był obchód, lekarz stwierdził rozwarcie na 3 palcae( byłam pewna że to już niedługo:) a potem zaczęła się już konkretna akcja. Także jak widać różnie to bywa, można powiedzieć, że u pierworódek poród dość długo trwa, a szczególnie ta pierwsza faza, gdzie bóle są tępe jak na miesiączke...oczywiście nie jest to zasadą... w końcu urodziłam o 14:30, ale wydaje mi się, ze trwało to tak długo, ponieważ poró był wywoływany, nie było to naturalne rozpoczęcie, potem na oksytocyna, myślę, że przy norlanym rozpoczęciu kiedy odchodzą wody itd akcja toczy się troszkę szybciej. Na pewno bardzo istotną rzeczą jest oddychanie. Ja już pisałąm o tym dzisiaj ale chyba mi wcięło posta(albo pojawi się za kilka godzin:)) Ja przy silnych skórczach wstrzymywałam oddech, na pewno nie oddychałąm tak jak uczyli mnie na szkole rodzenia-nie wydawało mi siię to istotne...a prawdopodobnie prawidłowe oddychanie skraca poród, zwiększa rozwarcie i ponoć ból jest mniejszy...warto poczytać o tym kilka razy i ćwiczyc właśnie przy takich bólach przepowiadającyh:) I ktoś mi kiedyś jeszcze powiedział, ze chodzenie po schodach przy skóczach bardzo skraca poród:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikusia- ja też w dalszym ciągu mam brać no-spę i magnez- zalecenie lekarza. Po tym czy przestanie boleć po no-spie czy nie, m.in. dowiem się czy to już poród czy nie (po no-spie boli dalej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikusia a może to już ? odszukałam cię w tabelce ty masz termin na 4 . jedź może na pogotowie najwyzej wrócisz. tymkowa ty jeszcze nogi zaciskaj ty masz czas:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikusia- licz te skurcze, pomiędzy tym jednostajnym bólem powinny być też skurcze wiem, że ciężko to odróżnić ale jak już to potrwa jakiś czas to poczujesz, coś w stylu załamywania się pod tobą nóg. Ból na pewno zniesiesz. Kobiety są wielkie. Jak skurcze będą częste i dłuższe, to jedź do szpitala. A, na taki cholerny ból pomaga, ale nie leczy, chodzenie, chodzenie i jeszcze raz chodzenie, można też gryźć i drapać męża, też jest ok. Niech Ci masuje plecy w krzyżu, też pomaga, pod warunkiem że robi to cały czas i dosyć mocno, a że mu ręce mdleją to Ciebie nie powinno obchodzić, Ty cierpisz bardziej, a on tylko na chwilę i nie ma wrażenia, że umiera. Trzymam kciuki. A, i oddychaj choć wiem, że przy takim bólu to można o tym zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK*......................*WIEK** DATA PORODU*..*PŁEĆ*..*IMIĘ* meeg24......................25.........01.08.11 CÓRKA...Lena(02.07) agneskaa.....................38........ 01.08.11 happy.........................20........01.08.11 SYNEK ...(16.07) katekiss.......................32........02.08.11 mum to come................28.........02.08.11 CÓRKA .Julia(01.07) PurPur27.....................27.........02.08.11 Erisss..........................26........02.08.11 CÓRKA...Alicja (21.07) Szczęśliwa przyszła mama!..30.....04.08.11 CÓRKA ...Klaudusia ( 28.07) mikusiaaa.....................22.........04.08.11 CÓRKA......Nela waneska................... .. 26.........04.08.11 CÓRKA 024sylwia.....................27.........04.08.11 Żabuleńka....................23.........04.08.11 CÓRKA BIANKA.. sabinka87.....................23.........06.08.11 Córka Oliwia (27.07) ninka.29......................29.........07.08.11 SYNEK Mania1982....................28.........07.08.11 CÓRKA Sylwka1987...................23.........08.08.11 Syn mamuska88 ..................23.........09.08.11 CÓRKA Lena (29.06) Lady_Ania109................26.........09.08.11 CÓRECZKA Małgosia Majka!........................29.........09.08.11 córka Ewelina29....................29.........10.08.11 SYNEK ryba510.......................31.........11.08.11 CÓRKA crazy_green_eye............24.........11.08.11 misiaczkowa..................28........12.08.11 CÓRKA Peska44.......................28........12.08.11 OlesiaZ........................27........12.08.11 CÓRKA BASIA gosia84........................26........13. 08.11 kleopatra2011................31........13.08.11 SYNEK Agabi 2011....................28........13.08.11 CORCIA rosica86.......................25........13.08.11 Bożi...........................22.........14.08.11 SYNEK....KEVIN Leeila.........................24.........14.08.11 SYNEK hjk33..........................36.........14.08.11 SYNEK Agulekk25.....................25.........14.08.11 SYNEK Myszaa29.....................28.........15.08.11 Pandzia_1.....................27.........15.08.11 bombastyczna................25.........15.08.11 Córcia Angie S........................27.........16.08.11 osti ............................28.........16.08.11 ewikos29......................29....16.08.11 2 SYNÓW.IGOR i KUBA (22.07) Becik-83...................... 28.........16.08.11 Pocahontas-1984.............27.........16.08.11 SYNEK Rybka1705.....................24........17.08.11 Anitajakubek..................29........17.08.11 SYNUŚ Antoś mama_dzidka..................33........18.08.11 CÓRKA vilia.............................27........18.08.1 1 SYNEK sierpniowa mama 2011......28.........18.08.11 SYNEK Ninka ..........................27........18.08.11 małp @..........................32.......18.08.11 SYNEK Dawena.....................23..........18.08.11 corcia Nina Magdalena as-80...........................31........19.08.11 CÓRCIA Martynka Mama Miłoszka................31........19.08.11 CORCIA aga15510 ......................32........19.08.11 SYNEK Antoni Mateusz Dziadek Jacek.................33........19.08.11 SYNEK ..Franek! łazanka.........................33........20.08.11 SYNEK..Kamil Aleksander nelka872.......................24.........20.08.11 jagódka1.......................28.........21.08.11 CÓRKA..Natalia Patrycja1989..................22.........21.08.11 syn Franek Beti2905........................30........mama Aniołka.... Izabelka_.......................24.........22.08.11 Grays77.........................34.........22.08.11 SYNEK..Alexander koteczkowa 1984.............27........22.08.11 CÓRUNIA Żanecia monisiacz3k....................25........23.08.11 SYNEK Michał **TOSIA**.......................23.........23.08.11 aga_jabi........................28.........23.08.11 SYNEK,chyba Piotruś Wikula-33......................33.........24.08.11 CÓRKA ciotka julia.....................31.........25.08.11 SYNEK anitia...........................29..........26.08.11 olin_ka .........................31.........26.08.11 SYNEK mama8327......................28.........28.08.11 CÓRECZKA OLIWIA szczurkowa ...................34 .........28.08.11-chłopczyk tymkowa .......................27 ........28.08.11 synek TYMON annika1983.....................27.........29.08.11 badeve..........................29.........29.08.11 synuś Juliusz Mot .............................29 ........29.08.11 SYNEK Jan Kazimierz kotkowa.......................28..........30.08.11 _Aga_.........................26.........30.08.11 CÓRECZKA Anastazja Anna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha...Zaczyna się;) mikusia__🌻 ja też nie słyszałam nic na temat odstawiania nospy...nawet w trakcie porodu ją podają w kroplówce, więc nie szczyp się i bierz! Poza tym jak laski piszą...sprawdzaj regularność skurczy i jak dojdzie do takich co 5 min można jechać! Wody nie odeszły, tak? Szyjka może się rozwierać powoli, ale to wcale nie oznacza, że urodzisz dzisiaj...a pamiętaj, że nie ma nic gorszego niż wywoływanie porodu:O Wiem, że jest niedziela, ale zawsze możesz zadzwonić do lekarza albo do szpitala i powiedzieć jakie masz objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeklejam tabelkę. Uzupełniłam nowymi mamusiami: Sabinka87 i Szczęśliwą Przyszłą Mamą. Dziewczyny umieściły już zdjęcia maleństw na FB. Poza tym poprawiłam mój wiek, bo od 4 miesięcy jestem o rok starsza ;), i wpisałam imię które wybraliśmy dla naszego synka: Antoni Mateusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka!! Tymkowa, to pewnie przez te nerwy miałaś skurcze. Ja po takim czymś też mam. Wczoraj znowu miałam te "inne" skurcze :D Tym razem aż 4 ;) Bolało ;) Dzisiaj takie raczej ciągnięcie w dole, jak by na miesiączkę, ale nic sobie po tym nie obiecuję. Ostatnio też miałam i szyjka się nie skróciła ani o mm. Z no-spą to też się wkręciłam, nawet magnez przestałam brać, żeby nie blokować skurczy ;) Bałam się, że mogę je tłumić i wyciszać. Mi podczas porodu podawali Dolargan i wiem, że można też używać czopków Scopolan, przyspieszają rozwarcie. U mnie kolejny dzień deszczu. Dobrze, że do mamy jadę na obiad, bo można na głowę dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scopolan
na rozwarci???? Przecież to lek rozkurczowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa mam te czopki scopolan bo brałam je przedtem ale w 37 lekarz kazał je odstawić.... Łazanka właśnie te klucia są nie do zniesienia, że nogi sime uginają albo muszę na palcach ustać odruchowo. Badeve to ile czekałaś z pojechaniem do szpitala i daleko miałaś? Dziadku Jacku wody nie odeszły ale wczoraj odeszło mi chyba trochę tego czopu, właśnie tak myślę, że to szyjka się odzywa. Słyszałam o tym, że wywoływany trwa dłużej i jest bardziej bolesny. chodzę po domu od rana i jest lepiej, ale łzy i tak się cisną do oczu... Trochę przeszły te kłucia. Wypiłam herbatę i zjadłam. Nie wiem na jakie skurcze mam czekać bo nie rodzę u siebie w mieście tylko ponad 40 km od domu a za wcześnie też nie chcę pojechać. Mój nowy gin właśnie z tego szpitala w którym chcę rodzić od dziś jest na urlopie do piątku bo wczoraj u niego byłam, wszystko z małą ok łożysko jest jeszcze młode, przepływy wzorowe, ktg również ok, mówił ze szyjka zamknięta ale to róznie bywa i mogę za kilka godzin przyjechać spowrotem bo na tym etapie to w kazdej chwili.... A mnie już dobija pytanie każdego co chwila kiedy rodzę no i jak to jest, że ja nie wiem kiedy dziennie mam chyba z 50 telefonów jak i smsów. A nie daj Boże nie odebrać to już wizyta w domu;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikusia__🌻 ten dystans do szpitala trochę niepokojący:O Przede wszystkim zwracaj uwagę na częstotliwość tych skurczy. A z akcją porodową to cholera nigdy nie wiadomo...może pójść jak z bicza, a może się ciągnąć w cholerę:O Bierz nospę, magnez jak masz...kurde...szkoda, że Grays nie ma...Ja poniżej 7 minut jechałabym do szpitala, tym bardziej, że masz kawał drogi🌻 Ale przede wszystkim luz:classic_cool: A Małe ruchliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski,my juz w domku. 28 lipca o godz 2.15 przyszła na swiat Karolinka waga 3680 54cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No skoro mi na porodówce podawali scopolan to chyba w jednym celu :o No ale jak każda pomarańcza jesteś mądrzejsza od całego sztabu położnych i ginekologów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak misiaczkowa
a ty jestes pewna, ze na rozwarcie ci to podawali? Sama nie wiesz na co i glupoty piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież ci piszę, że miałam podany czopek scopolanu na porodówce i lekarz mówił, że to powinno przyspieszyć rozwarci, potem jeszcze mnie naćpali dolarganem. Takie zwyczaje panowały wtedy na tamtej porodówce i co najśmieszniejsze to scopolan musiałam mieć swój, lekarz kazał mi go kupić wcześniej. Może teraz się tego nie praktykuje, córcią rodziłam prawie 5 lat temu. Mania--gratulacje! Super, że wszystko przebiegło ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania gratuluje i zazdroszcze ze juz po wszystkim. Córka ma swietne parametry zdrowiutkiego niemowlaka, te wagowo wzrostowe;)) Tez uswiadomilam sobie ze ten zaskakujacy ból to mogl byc o mojego beznadziejnie stresujacego trybu zycia niestety i przykrych sytuacji. A poza tym ja sie non stop przesilam i laze duzo i wszedzie, a glupia jestem ze laże no ...mam rozwarcie to mam leżec... Jutro ide do gina i obadamy co i jak bo wypada mi rutynowa wizyta i tak. Dzieki za opisy Waszych doswiadczen, czasami proboje sie z nimi utozsamic a wiadomo ze kazda z nas inna, ale jakos latwiej sie na duchu robi gdy ktoras tez wspomni ze te miewa te bole itd...wiecie o co mi chodzi ;)) Jestem jak podkreślilam "glupia" ;p bo ledwie mi przeszlo to pojechałam do ikei na 2h i nakupowalismy cały bagaznik wyposazenia, no ale musiałam nooo... jutro lub pojutrze chce juz tam spac i trzebamiec naczym itd:) Takze wymuszone zakupy;) Teraz juz leze na wyrq do wieczorA. Bolal mnie znowu krzyz jak lazilam po ikei, ale juz rozkminiłam ze to ucisk bo po tej stronie wiekszy jest, Brzuch mam zawsze bardziej wypchany na lewno i bardziej uciska :) Udanej i spkojnej niedzieli Wam życze:) Mało stękającej ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania-gratuluje!! spora dziewczynka! :) wczoraj kupilam mleko hippa, tak w razie czego,zeby miec jak mi zabraknie wlasnego. i dorbze ze kupilam bo przez nieuwage wieczorem przewrocilam niedokrecona butelke swojego mleka i wylalam 100ml... :( ale mialam dola. chlapnelo na calego. no i musialam to kupne mleko wykorzystac. nie wiem czy chcecie wszystkie karmic czy nie zamierzacie, ale moje zdanie wczoraj jak zobaczylam to modyfikowane mleko jest takie, ze po prostu ono smierdzi sama chemia.. wyglada jak norrmalne z piersi, ale jak powachalam to naprawde smierdzi, a moje jest bezzapachowe! czy wszystkie te mleka takie sa? nie wiedzialam wczoraj jakie wybrac, bo sa roznyych firm,ale wzielam hippa. mala wypila,ale naprawde bede jej podawac poki co tak rzadko jak sie da. pozniej pewnie tylko takie,bo swojego juz nie bede miala. kolezanka 3msiesieczengo synka musi dokarmiac tez kupnym bo juz ma niewystarczajaco pokarmu wlasnego. kurcze, co za chemia dla takich maluszkow... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mum__🌻 z tym mlekiem modyfikowanym to jest różnie...hippa nigdy nie stosowałam, nie wypowiadam się:classic_cool: dawaliśmy nan (b.mało sycące, młody był ciągle głodny), potem próbowałam bebiko, w końcu stanęło na tzw "Debilonie":D:D:D:D. Gerber też jest oki choć po aferze z obiadkami mam uraz do tej firmy (nic dziwnego, że tak intensywnie inwestują w kampanię reklamową:D:D:D) A co do chemii...jest wszędzie! W mleku (tym naszym też:D), w herbatkach granulowanych, o późniejszych obiadkach nie wspomnę... Jeszcze kilka słów odnośnie konieczności konsultacji z pediatrą zanim zdecydujemy się na rodzaj mleka modyfikowanego. Jak to nasza kochana pani doktor stwierdziła..."podać odrobinę, jak nic się nie dzieje to dawać...no chyba, że ktoś ma problem z interpretacją instrukcji dawkowania umieszczonej na opakowaniu to może po lekarzach biegać:D" Nie dać się zwariować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikusiaaaa, ja przyjechałąm do szpiatala bez skurczy, bo byłam 1 tydzień po terminie, w niedzielę przyjęli mnie do spzitala, w tym samym dniu zrobili próbę oksytocyny, w nocy z niedzielę na poniedziałek zaczęły mi się skurcze i tak jak pisałam urodziłam o 14:30. Szczerze mówiąc nie wiem, czy nie powinnaś pojechać do tego szpitala, napisz jeszcze raz jak teraz wyglądają twoje skurcze, czy to ciągły ból, czy może na jakiś czas cię puszcza. Termin masz na 4 sierpnia, więc to przecież już tusz tusz..osobiscie uważam, ze nie powinnaś już brać nospy, a jeśli ból jest bardzo niepokojący i bez przerw-radzę pojedź do szpitala i poradź się lekarza...uważam, ze lepiej poradzić się lekarza, jeśli ma to być fałszywy alarm-trudno...ale będziesz spokojna że z dzidziuą wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałąm napisać tuż tuż...ale wyszło mi tusz tusz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ja sie nie konsultowalam, wybralam wczoraj sama. mala zjadla i nie marudzila i nie bylo problemow. wiem,ze wszedzie jest chemia, ale zeby tak smierdziala? czy inne mleka tez nie pachna? kurczze.. zapytam polozna w poniedz jak to jest z tym mlekiem ogolnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania, wielkie gratulacje Ciebie i dla malutkiej !!!! Cudownie, nowa kruszynka już na świecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ciezarowki :) Pozdrawiam Was serdecznie i w sumie nie wiem od czego zaczac, ale po przeczytaniu ostatnich kilku stron lepiej mi, ze nie jestem sama z tym co sie ze mna dzieje :) Dobrze, ze chociaz na FB mam czas zajrzec. Tam trzy po trzy wiem, co sie dzieje i czytam kafe raz na trzy dni :) Remont w koncu dobiegl konca, tylko cos nie mozemy ogarnac po nim porzadkow tak ostatecznie. Czytam Wasze posty i tak sie zastanawiam czy nie przesadzilam ;) Ja juz mam wszystko od 3 tygodni gotowe (pierwsze porody mnie nastroily) - wszystko wyprane i wyprasowane w szafce poukladane. Podczas remontu z mama i tesciowa kupilam wozek, wiec nic mnie nie jest w stanie zaskoczyc. Co trzeba wyparzylam, co trzeba wygotowalam. Czekam :) Torba spakowana 3 tyg temu :) Mam nadzieje, ze mi sie nic nie zakurzy, przez moj durny pospiech. Ale ja cale zycie wszystko na ostatni moment robie, wiec chociaz tym razem, kiedy wydarzenia dotycza nowego czlowieka, postanowilam zrobic wszystko wczesniej. Urodzily dwie moje kolezanki, z ktorymi sie spotykalam kilkakrotnie w ciazy (obie mialy termin na lipiec) i to jakos tez mnie nastroilo do szybkich przygotowan. Fajnie, ze opisujecie swoje skurcze i objawy, bo jako osoba, ktora nie rodzila momentami nie wiem co sie ze mna dzieje, ale po tym co piszecie mysle, ze podobnie jak u Was. Poszukilwalam w internecie kilka dni temu informacji o skurczach i znalazlam cos o skurczach wstawiajacych - bo bardzo mnie dziwnie bolalo, nie jak na miesiaczke, tak konkretnie w srodku, ale tak mocno, ze lzy w oczach i sciskalam stol - moj M chcial juz jechac do szpitala :D:D:D:D a ze bylo tak po 2 razy dziennie przez kilka dni, to juz wogole, ale stwierdzilam, ze to na pewno normalne, chociaz moje kolezanki, ktore wlasnie urodzily teraz mowili, ze nic takiego nie czuly, bo jak cos, to przeciez kazda kobieta wie, ze to juz czas ;) Jutro zaczynam 38tc i stwierdzilam, ze zlecialo bardzo szybko :) Tak wogole, to ze dwa dni temu i w zeszla niedziele pisalam dwa razy posta, ale mi go kasowalo i sie wkurzalam i odpuszczalam, mam nadzieje, ze ten nie zniknie, bo jak zniknie to mnie cholera wezmie! mama8327 dla Ciebie duze usciski! Gdzie lezysz? Moze powinnam Cie odwiedzic???? :)))) Patrycja - nie powinnam moze sie wypowiadac w kwestii karmienia, bo nigdy tego nie robilam, ale mam zamiar karmic tylko piersia i nie wierze, ze bedzie inaczej - podobno wszystko zalezy od nastawienia, ale po prostu nie nastawiaj sie negatywnie, bo jezeli nastawisz sie negatywnie nic z tego nie bedzie, a piszesz, ze chcesz zobaczyc jak bedzie po porodzie, zgadzam sie ze to powinna byc Twoja decyzja jak karmisz, ale skoro sa badania, ktore pokazuja ze lepiej karmic piersia, moze warto im zawierzyc ? :) Nie mysl o mnie zle, ja tylko wierze, ze trzeba nastawic sie pozytywnie :) DziadekJacek - zauwazylas ze cisza, normalnie Cie sciskam :) i wez kobito nie nakrecaj sie opowiesciami o strasznych porodach :) Co do spraw kadrowych aga15510 napisala o przerwach na karimienie - KP mowi o ich laczeniu, jednak pracodawca moze sobie wpisac w regulamin np. to czy wymaga osiwadczenia karmiacej mamy czy zaswiadczenia od lekarza, sprawdzcie jak jest u Was :) pocahontas - ZUS placi za kazdy miesiac nie za zwolnienie, tak samo jak pracodawca Mi mama ma zrobil wloski w tym tygodniu, bo stwierdzila, ze ona siwej corki na porodowke nie puści :) Moje najorsze zmartwienie to nieustajacy bol spojenia lonowego i jest mi strasznie ciezko, mam wielki brzuch w przod, i przytylam 13kg - glownie cycki i wlasnie brzuch, wiec tragicznie ciezko mi sie chodzi, czuje sie wlasnie jakbym cos polknela. Rece dretwieja mi juz do lokci w nocy - nie tylko dlonie. Moja malutka rusza sie coraz mniej, mysle, ze jej bardzo ciasno:) ciotka julia - ja tez mam skomplikowana wade wzroku i pole widzenia mniejsze niz 70%, ale tylko odklejajaca sie siatkowka MOZE a nie musi byc wskazaniem do CC. AA i mialam nadmiar wod plodowych, wiec skierowali mnie na kontrolne USG, ale zanim poszlam na to badanie na szczescie sie unormowal :) W zeslzy piatek moja malutka wazyla 2800 :) wiec rosnie sobie zdrowo kobietka :) W Gdansku w koncu sie rozpogodzilo - od 5 dni calymi dniami bylo ciemno! bez sensu :) a dzisiaj piekne sloneczko :) Zeby miec dluzszy dodatkowy macierzynski, przynajmniej jego ostatni dzien musi przypadac w nowym roku, co znaczy,ze rodzic mozemy najwczesniej jutro ;) I zaraz bedzie na mnie atak, ale uwazam ze kobieta nie ma prawa wyboru SN i CC. Kobieta zostala stworzona do porodu Silami Natury i gdzies przeczytalam taki cytat, ze gdyby bylo inaczej kazda z nas mialaby zamek w brzuchu i po krzyku. Jednoczesnie uwazam, ze w PL jest jakas chora mania na SN, bo przeciez mnostwo kobiet ma rozne problemy, a przez lekarzy, ktorzy chca byc lepsi i madrzejsi narazaja kobiety na niepotrzebne problemy. Jest jeszcze jedna bardzo zla sprawa dot. CC - w innych krajach dochodzi do tego, ze CC jest tak upowszechnione, ze robi sie je w 8mcu, bo przeciez dziecko jest wyksztalcone, a wtedy jeszcze nie rozchodzi sie miednica kobiety i wszytsko jest jak wczesniej. Mysle, ze w zadnym temacie, rowniez CC nie nalezy dac sie zwariowac. Sadze, ze nie powinno byc czegos takiego jak CC na zyczenie, ale z drugiej strony, powinno sie je robic kobietom, ktore panicznie boja sie SN. Mozecie po mnie jechac ;) Ale coz, mysle, co mysle i nawet po porodzie wlasnym zdania nie zmienie :) Bo mozna by tak o wszystkim mowic, ze powinnismy miec wybor. Nie wypowiadam sie w kwestii znieczulen itp, bo polskie realia wydaja mi sie smieszne :) jezeli nie chcemy cierpiec to chcemy znieczulenie czyz nie? Smieszne wydaje mi sie to, ze musze sie pytac, czy jak przynioose ze soba zel polozniczy to czy ktos bedzie go umial zaaplikowac, albo czy mozna korzystac z TENS ;) no coz, ale to juz inna sprawa :) Rozpisalam sie strasznie, nie bedzie sie Wam chcialo czytac :) A kto dotrwal do konca, gratulacje. Ide sprzatac :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania!!! GRATULACJE !!! i Dużo spokoju teraz dla Was! Tymkowa- jak tam na froncie? Uspokoiło się, jeśli bóle są nieregularne czyli raz są, a potem jest spokój to wrzuć na luz, masz chwilę oddechu. mum to come - generalnie to mleko powinien dobierać pediatra, ja miałam ekstra pediatrę i najpierw zarządziła całą serię badań, a potem powiedziała z jakich z mieszanek mogę wybierać, przy czym jako najlepsze wskazała Bebilon. Moja młodzież zdecydowała też że jednak najbardziej idzie mu Bebilon. No ale na początku był tylko cyc, nic się nie sprawdzało innego, nawet wodę z glukozą wypluwał, dlatego byłam jak na smyczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, wiem łazanka, ale już mieszkanie wygląda na tyle dobrze, ze bede wiecej i czesciej :) znaczy ze dam rade pisac oprocz czytania ;) poza tym spie ostatnio strasznie duzo, rowniez popoludniami, wiec czas mi sie kurczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×