*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Wiecie coś na ten temat?

Z tego co wiem to może wstecz wystawic. Ja cos czuje ,że jutro będe toczyć walki z tym zwolnieniem zeby mi inny lekarz wystawił.. chyba ,że dzisiaj urodze hehhe

Zadzwoń najlepiej do swojego lekarza i poproś żeby zostawił dla Ciebie druk... Mój zawsze tak robiŁ jak szłam do niego po czasie... Nie wiem czy nie mógł, ale wstecz wystawiał max 1 dzień...

lekarz może wystawić max 3 dni wstecz (każdy oprócz psychiatry - ten może bardziej wstecz ;))

waneska, bądź twarda u lekarza! :D albo zadzwon jak Ci radzi termin... :)

vilia - dobry lekarz wystawi zwolnienie - to moje zdanie, bo nie chce, żeby pacjentka traciła "płatny" czas z dzieckiem :)

dzięki jagódka:)

Jagódka na prawdę psychiatra może wystawiać wstecz ? ;) takie info dla mojej "koleżanki" z pracy może być wyjątkowo przydatne na przyszłość ;)

psychiatra może dużo wstecz i to 30 dni wstecz :) - jak stwierdzi, że były zaburzenia psychiczne uniemożliwiające pójście do pracy ble ble :)

Hej, fajnie że temat się rozkręcił i w miarę logicznie. Dziewczyny, ja w trakcie ciąży też byłam na L4 na anginę ale to była tak wczesna ciąża, że lekarz powiedział, że nie wpisze ciąży bo nawet nie miałam karty ciąży. Dużo więc zależy od lekarza, który zwolnienie wystawia. Oni mają świadomość, jakie zwolnienia są ciążowe a jakie można "unormalnić". Urlop macierzyński można wziąć do dwóch tygodni przed terminem ale jest to uprawnienie-przywilej a nie obowiązek i nikt poza kobietą w ciąży nie ma prawa decydować, o jego rozpoczęciu, nawet lekarz ginekolog. W razie czego, gdy mija termin i zwolnienie , a nie urodziłyśmy, zawsze można iść po L4 do internisty. Dziadek Jacek-Buźka:), ja też już dwu biegunowo ciągnę... CO DO KOŁDERKI;- Kobity a cóż Wam do głowy przyszło żeby robaka, kołdrą przykrywać:) One lubią być opatulone ale potrafią też fiknąć nóżką (co czuć już w brzuchu), więc lepiej nie ryzykować że się okopią z głową. Najlepsze rożki,bety i śpiworki, przy czym w śpiworku przytulnie a nóżki mogą brykać.No al ja tak tylko na przykładzie mojej latorośli inne może mają inne doświadczenia i zdania> Buziaczki dla Was !!!

Hej Hej :) Ja troche z innej beczki - nie na temat L4 :P Byłam dzis u lekarza i kiedy lezałam u położnej na KTG to przyszła babka po zaświadczenie, że jej synowa chodziła do lekarza (oczywiście prywatnie) aby otrzymać becikowe i wtedy się zaczeło... położna poprosiła o 20 zł za wystawienie takiego zaświadczenia i ta babka taką wojnę zrobiła, że szok... Żr to powinno być darmowe i że w ustawie jest że nie pobiera się za takie zaświadczenie żadnej opłaty. Niestety nie wiem jak to się skończyło, bo połozna wysłała ją do lekarza, ktory sobie życzyl 20 zł za to zaświadczenie. Czy ktoś może się orientuje, czy jest takie prawo pobierania pieniędzy za takie zaświadczenie?

ok a co mam zrobic jak nie urodzę do terminu, a moja idzie na urlop od 15-08, ciekawe czy wystawia mi w szpitalu w razie czego... chociaz mam nadzieje, ze moj synek sie zlituje i przyjdzie na swiat przed terminem :)

kochane jestem mamą cudnego Maciusia :-)))

Ciotka - GRATULACJE !!!!! :D :*

Gratulacje Cioteczko!!!!Nareszcie jakaś miła i oczekiwana wiadomość!!! A jakieś szczególiki?

Rybka- wydaje mi się, że za zaświadczenie z prywatnego gabinetu mają prawą pobrać kasę. Teoretycznie nawet w placówkach państwowych, nie koniecznie służby zdrowia, mają prawo pobrać kasę za niektóre zaświadczenia. Wiem, że jeśli chodzi o wypłatę becikowego (bo pewnie o to idzie) to trzeba chyba co najmniej trzy razy skorzystać w tracie ciąży z publicznej służby zdrowia (NFZ), przy czym nie muszą to być wizyty, może być konsultacja na Izbie Przyjęć, usg itp. Ważne żeby choć raz w każdym trymestrze było coś takiego ( w tym poród również się liczy).

a proszę bardzo młody drobny:2700 i 50 cm ( 37 tydzień) ale ok 10 punktów zebrał. wody odeszły mi przed 24 skurcze słabiuteńkie rano kroplówka i za 50 minut potomek był:-))) szkoda ze w spitalu nie ma neta stęskniłam się za wami:-)))) z miłą chęcią podyskutowałabym z wami na temat porodów ale swoje zdanie na ten temat wyrażę jak ostatnia z nas się rozpakuje. ps młody był okręcony pępowiną dwa razy się okazało "jak wyszedł"

Ciotuchna:D:D:D:D:D:D Ale news!!! Buziaki dla Was W wolniejszej chwili, o ile takie masz napisz troszkę więcej W temacie zaświadczeń....to już skrajne takiesyństwo, żeby jeszcze za to kazać płacić. Bezczelność ot co! Ja nie korzystałam ani razu z nfz z okazji 1 ciąży, zaświadczenie dostałam od mojego prywatnego lekarza za darmo, becikowe podobnie bez problemu.Gdybym w swoim mieście chciała chodzić do gina na nfz równie dobrze mogłabym palnąć sobie od razu w łeb! Łazanka__ dajesz radę?:O Bo ja jakoś przestaję...Spojenie boli jak diabli...

ciotka juliaaaa- congratulations!!!!!!!!! oj chętnie bym wysłuchałą twojej opinii na temat porodów:) dawaj zdjęcie młodego na fb jeśli tam jesteś!!!!!!!! mój pierworodny powrócił z wojaży i już sie zaczęły spiecia z Franiem, a taki w miare spokój był pod tym względem, bo Franko nie miał z kim wojować, a Mikołaj przywiózł pełno gadżetów zakupionych na deptaku i nie chce mu dac dotknąć.....jak dojdzie 3wojownik to ja nie wiem kto ich bedzie rozdzielał....... pozdro baby!

a i jeszcze był węzeł prawdziwy szperam teraz po necie i włosy mi stają dęba że mały przyszedł cały i zdrowy na świat....Dziadek napiszę więcej jutro

Ciotka- no kochana, to pewnie będziesz kolejną tokofobiczką w naszym klubie mam, po pierwszym baby. Faktycznie z opiniami poczekaj bo niektóre dziewczyny podchodzą do macierzyństwa z wizją i po co im ją psuć na wstępie:). Ważne , że ma facet max. pkt-ów, a że mały (choć wcale nie aż taki maleńki),to przynajmniej (mam nadzieję) za bardzo nie popękałaś. Wage i długość raz dwa nadrobi. DziadekJacek- ja mam straszny ucisk już w dole, co prawda nie boli ale z wc-szona bym nie wstawała, a nawet jak już wstanę to zdarza się, że znowu siadam na siusiu i nie tylko:(. No i potwornie mam wielki brzuch, jak siadam to mam go między udami, wydaje się że niby opadł, a jednak dalej mam ucisk i problemy z oddychaniem, i zgagę i inne takie tam różne przyjemności żołądkowe. A, i dzisiaj mnie dwa razy zakuło w lewym boku, jak kolka ale przeszło. Nie wspominam o cały czas właściwie twardym brzuchu. No i teraz w trakcie pisania coś mnie zaczęło pokłuwać w pochwie ale jakby chciało, a nie mogło.

Zapomniałam Wam napisać że jestem dla mojego syna cudem świata, bo on teraz jest na etapie piratów i ślepo wpatrzony we wszystko co się łączy z kościotrupami.JA co prawda raczej szkieletora nie przypominam, ale jak chodzę to wydaję z siebie dźwięki iście jak z horroru, wszystko mi pyka, strzela i pyka, niby kościotrup szedł na spacer:) Olinka-podziwiam Cie kochana bo wygląda na to, że przed porodem masz wszystko tylko nie święty spokój i odpoczynek...przed kolejnymi bezsennymi nockami.Ale i tak kochamy te nasze potforyyy, prawda?:).Buźka

ciotka julia wielkie gratulacje :))) maly, ale szybko urosnie:) na pewno jest slodziutki :) napisz więcej jak bedziesz mogla :) Dziadek Jacek - wizja, ok, ale jak ktos jest czlowiekiem wizji prawdziwej, to po opowiesciach mu sie nie odmieni :D:D:D Rybka - co za chamstwo, kasa za zaswiadczenie - u mnie nie biora za to kasy, tyle juz wiem, a tez chodzę prywatnie aga_jabi - najwyzej pojdziesz do internisty, jak sie jeszcze nie rozpakujesz :) ale trzymam kciuki, zebys nie musiala tak dlugo czekac dziewczyny, mnie spojenie boli przenieziemsko i za kazdym razem wlasnie jak ide do kibelka (co 30 min ;) ) to mysle, ze to tylko siku, a wcale nieprawda :( mialam dzisiaj znowu ze trzy skurcze, ale takie dosc mocne powiem szczerze :) dzwonilam do mojej kolezanki poloznej, ktora jest doula i pytam co slychac, a ona czy rodze :????? :D chyba wszystkim sie stres po rowno udziela :D olinka - bedzie male wojsko ;)

Jezusie Nazarejski:D:D:D Ciotka aleś się uwinęła kobitko, no gratulacje dodatkowo punktowane masz za to:D:D:D łazanka__ najchętniej nie wychodziłabym z sikalni:P A mój bamber jest tak wielki, że chyba nawet nie zauważę czy opadnie czy nie (o ile w ogóle:O) bo z góry mnie dusi, a z dołu zasłania kolana:D:D:D:D:D Olinka___ właśnie...weź mi napisz jak dajesz radę z walkami między synusiami i czy Cię serce nie boli, jak młodszy zbiera bęcki ja nie mogę patrzeć jak Brono staje do walki (tak tak!) z chłopaczyskami koleżanek starszymi o rok, dwa lata, obrywa, ale nie poddaje się! Walczy do końca (czyli do momentu kiedy jakiś starszy bandzior go powali na łopatki)...A co to dopiero teraz będzie:O:O:O Wstępnie sobie imaginuję, że będę wpadać między nich i wrzeszczeć (w swoim czasie oczywiście) coś w stylu "proszę w tej chwili przestać bić moje dziecko!" Taka ot sobie...próba dezorientacji przeciwnika:D:D:D

Piszecie o swoich wielkich brzuchach, a ciekawe jak wasze obwody w pasie ;) i waga :P bo ja juz o tym nie mysle :P

temat wagi i obwodu brzucha uważam za drażliwy i tym samym zamknięty:D:D:D

chętnie udzieliłabym odp. na temat mojej wagi ale nie widzę zza brzucha:)

Witajcie:) wczoraj rano urodzila sie moja coreczka Blanka, ma 50cm i 2700 wagi, zdrowa i sliczna, ja dochodze do siebie po cc, pozdrawiamy

mamo Miłoszka- pora więc zmienić nicka na mama Miłoszka i Blanki- gratulacje wielkie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziadku Jacku- mały dostaje bęcki od dużego ale sam najpierw zaczyna, bo albo robi coś złośliwie albo jak tamten nie chce mu dać jakieś rzeczy to zaczyna szczypać czy gryżć no i Miki nie pozostaje dłużny, tyle ,że tłumacze mu,że Franek mały i trzeba mu tłumaczyć a nie oddawać bo ten sie uczy agresji, a Miki łatwo traci nerw. W efekcie drę sie na nich obu i sama staję się agresorem:) z rana piszę bez ładu i składu widzę... co do wagi to mi wstyd na wizycie położnej podawać:) i chętnie omijałabym ten punkt w książeczce, a obwodu ani razu nie mierzyłam bo nie czuję potrzeby:)