Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Gość _NuLa_
dzięki:)wolałam się upewnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! Wywaliłam tylko kasę na ten delicol. Kompletnie nie działał, wręcz było gorzej. Także powrót do simoticonu. Nula--normalne to kichanie :) Od trzech nocy u nas jest dramat, mała się wierci, kręci, wzdycha, charczy, pojękuje, masakra, non-stop się budzi. Gdybym tylko wiedziała, to bym tego delikolu nie podała. Dobra spadam do starszej bo Lena w końcu zasnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo! bombastyczna 🌼 pocahontas 🌼 - dzięki za pamięć! Dziś miesiąc odkąd m. w szpitalu, w poniedziałek ma powtórne badania i jak wyjdą ok to za 2tyg może już wróci.Oby, bo czasem wymiękam. misiaczkowa- ja spróbowałam nie dać Sab jeden dzień i od 19 do 24 Filip darł się w niebogłosy, także dopóki w buteleczce jest tak długo będę podawać, a jak się skończy wtedy sprobuje ten Bobotic. jagodka- ja żadnej maści nigdy nie smarowałam przed szczepionkami i myslę,że to bardziej mamę boli niż te maluchy bo moi nigdy nie płakali , skrzywił sie tylko i tyle, a nigdy też nie miałam skojarzonych wiec dostawali tyle ukłuć ile w kalendarzu kurde, i już nie pamiętam kto co pisał bo za dużo zaległości miałam. W kazdym bądź razie jestem wciąż z wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha! my już po usg bioderek- był termin na 14listopada, ale jak powiedziałam,że nie mogę bo akurat ze starszakami idę do Poradni Chorób Płuc w ten dzień to znalazł się termin na drugi dzień. Badanie usg trwało po 5sekund z każdej strony. Wszystko w porzadku jest. Z resztą nie brałąm innej opcji pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej... :-* I znowu mam kupe do nadrobienia :P NuLa OGROMNEEEEEEEEEEEEEE GRATULACJE :-* :))) POCZYTAM WASZE WPISY PARE STRON DO TYŁU... BUZIAKI... :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja miałam dwie fiolki, naprawdę chciałam, ale doszłam do jednego wniosku, że skoro w Niemczech i w Czechach jest dopuszczony to nie może być aż tak szkodliwy. Niemcy mają zajoba na punkcie testów, leków i ich bezpieczeństwa a podejrzewam, że producent "nie posmarował" w Polsce i dlatego został wycofany. Przecież skoro był dopuszczony do sprzedaży to musiał być przetestowany, w końcu nie wprowadza się na rynek leku, którego się najpierw nie sprawdzi. Czekam jeszcze na opinię mojej cioci, która jest po farmacji. No i mój pediatra, koleżanki pediatra polecają sab, moja położna też. Aspartam jest niemal wszędzie, w każdym napoju, gumach do żucia, sokach, słodyczach, słodzikach itd., w końcu nie leję w dziecko całych hektolitrów tylko 2 razy dziennie daję parę kropli i działa. Właśnie Lenka zrobiła kupkę i się cieszy, a ja mogę w końcu odetchnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Mój mały dziś od 6 do 13 przy cycu. Jak go tylko próbowałam odłożyć to zaraz płacz, a jak o 11 się rozpłakał to nie mogłam go uspokoić. Sama się rozpłakałam z bezsilności i zmęczenia. Czyżby zaczynały się Nam kolki. Teraz śpi i wreszcie mogłam wziąć prysznic. Niestety pogoda się psuje i pewnie zaraz się rozpada, wiec nie wyjdziemy dziś na spacer. Dla mam karmiących polecam zapiekankę z ryżu i jabłek. Robi się ją szybko i świetnie smakuje, a dzidziusiowi raczej nie zaszkodzi. Zmykam żeby coś zrobić w domku. Dziewczyny pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na sekundę- a nam o dziwo pomaga espumisan mimo że ma mniej tego s cos tam w składzie niż bobotic. jednak trzeba pół apteki wykupic żeby dojść co i jak:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie podaje dziecku
sztuczne mleko to witamine k trzeba koniecznie odstawic bo jest ona w mleku modyfikowanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie tylko chodzi mi o to czy jak podaje tylko jedną butelkę sztucznego mleka w dniu to wtedy też nie podawać wit K ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisiaczek🌻 jeśli karmisz wyłacznie sztucznie to wtedy się nie podaje K, ale jeśli już mieszasz to trzeba to skonsultować z pediatrą, bo zarówno przedawkowanie wit. K jak jej niedobór mogą się b.negatywnie odbić na dziecku. niedobór...wiadomo...krzywica:( ale przedawkowanie może uszkodzić wątrobę, prowadzić do ciężkich depresji, powodować żółtaczkę... Ja karmię na zmianę i mam podawać K, bo jej dawka w modyfikowanym, które podaję jest niewystarczająca przy tej ilości. misiaczkowa🌻 po kilkunastu dniach stosowania delicolu zgadzam się z Tobą niestety :O zmarnowana kasa, wprawdzie u mnie nie było kolek, ale za to dziecko mi się rozregulowało w temacie "koopnym". I nie wiem, co jest gorsze, bo wył mi dzisiaj pół dnia:O A od 3 dni bez kupy...mój lekarz powiedział, że to stanowczo za długo i kazał podać czopek. wywalam to w cholerę i zamieniłam na bobotic. Jest spokój i wreszcie dziecko normalnie śpi. Ciotka julia🌻 święte slowa:O pół apteki czlowiek wykupi zanim jako tako się połapie o co chodzi:O A Bronek w dodatku chory:O Ma poważną infekcję, paskudnie odparzoną pupę, zajęte gardło...Masakra:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wczoraj przeszłam na bobotic:) i jak na razie ok,dekicol działał przez 3 tyg a wczoraj był kryzys, mówiłam ze delicol jest drogi, niestety nie u wszystkich działa, zostały mi jeszcze 2 fiolki, a bobotic bedzie mniej schodził, bo tylko 4 razy dziennie sie go podaje ja juz po 1 okresie, był mega mocno krwawiacy i nagle jak waga stała tak w jednym dniu po okresie 3 kg w dól, czyli jednak hormony 5 pazdziernika mały ma pierwsze szczepienie w uk, mam lekki stresik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz nie uzywam od ponad tygodnia zadnych srodkow a mala kolek nie ma. za to ja pije herbatki, ktos podsunal tu taki madry pomysl i bardzo dobrze dziala. wczesniej stosowalam infacol i dzialal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczkowa aspartam nie jest wszedzie, a wybacz podawanie15 kropli do kazdego posiłku to jednak hektolitry, kwestia stezenia simeticonu, wystarczy zwiekszyc ilosc kropli bobotic by uzyskac efekt sab,czyli nie 8 a 16 kropli bobotic nie odwazyłabym sie przyjmowac aspartamu w takiej ilosci a co dopiero podac dzieciom, unikam produktów light własnie z tego wzgledu ze zawieraja aspartam i tylko dlatego sam nie dostał w pl pozytywnej opini, ale kazdy robi tak jak uważa, dziwne jest tylko, że na ulotce sabu kupionego w Austrii jest napisane ze dziecku do 2 r życia wolno podawac tylko 7 kropli 4 razy dziennie i lek stostuje sie tylko dorażnie a nie regularnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobotic nie moze działac inaczej niz sab bo ma ten sam skład, jedynie stezenie inne, odstawiam juz delicol i tez przechodze na bobotic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane ! Widze kolki sie rozkrecaja i są wszedzie. U nas tez bywaja i wtedy jedyne co pomaga to espumisam plus suszarka 25min. Zakupilam tez misia zelowego do podgrzania w mikrofali i na brzuszek kłade i z nim usypia. Od dwoch dni co prawda nawet nie dokuczają mu az tylee...musze zorientowac sie czego nie zjadłam a co zwykle jadłąm. bo widac ulge przyniosło. Mysle ze to moglo byc ciastko francuskie do inki ktore w tyg zdarza mi sie zjesc z łakomstwa. bombastyczna wczoraj i dzisiaj brokulki zjadlam, 3do 4 male glowki i jest spoko loko ;) juz sie ciesze ze nowy dodatek do mojego skąpego menu aaaaah;) aga15510 powiedz cos wiecej o tej zapiekaneczce ryzowej z jablkami bo ja srednio umiejaco gotujaca, jak ja szybciutko zrobic? Znalazłąm słuchajcie sposob na ta tryskajaca mocno piers, I stosuje od rana i tak sie dwa razy najadł ze nie dałam mu butli z modfikowanym dwa razy aah:))) Otoz przyjmuje pozycje polsiedzacą, jego jak żabke układam na moim brzuchu ale bardziej po prawej i nakładam na cycusia. Chodzi o to ze mleko nie płynie samo z grawitacja, tylko mały musi sam je wyciumkac i nie zalewa go bo on reguluje tempo i wypływ. I sobie smacznie pije i niedenerwuje sie. Ah ulga. Ja podawalam butle max 4 razy tylko w ciagu doby , czy rowniez powinnam byla zrezygnowac z podawania wit k ? Bierze maly w takim polaczenia wit K i D w jednej kapsułce. Mozliwe ze w tym mleku nie za duza dawka i nie wplynie zle na malego. W pon zadzwonie do pediatry i dopytam sie. Dzis bylismy nazakupach w C.H. i on super zawsze spi nawet na glodnego w nosidelku. aah. a w wózku ryk ..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczkowa, to nie dużo 2 razy dziennie, wiec wtedy rzeczywiscie lepiej bobotic 2 razy po 15 kropli, niz tez sab tez sie składniam do kupienia nosidełka, chociaz mój mały uwielbia spacery, ale kiedy wczoraj miał kryzys chyba 6 tygodnia:) tak jak grzeczniusi tak cały dzień był na moich rekach, a do kołyski od razu maruda, i życie ratuje mi ciagle leżaczek bujaczek ale ten samobujający, kupiłam 2 lezaczki z fisher pricejeden tam gdzie siedzi a drugi co go buja i jak mi sie baterie w bujajacym wyczerpały jechałam od razu do sklepu:) bo to jest ratunek Kochane taki bujak:) mały tam zasypia or razu co biore by do łóżeczka moment oczy otwiera wiec na nowo do bujaka, bo jednak obiadu dla moich starszych meżczyzn nie dała bym rady zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grays---Ja to się w ogóle zastanawiam czy to kolka. Występuje max dwa razy na dobę, regularnie od 18:30 do około 20:30. Ryczy, niby chce do piersi, ale jak tylko przyłożę to jest ryk. Ograniczam bodźce na maxa, myślałam że może jest przestymulowana. Nawet jak zdąży zjeść przed 19, to i tak jest ryk. Chciałam z ciekawości podać modyfikowane o tej porze, no ale jak się uspokoi to ładnie ściągnie pokarm. W każdym razie nie wiem o co chodzi :o Jak dawałam sab to najkrótsza kolka trwała 50 minut, ale suszarka była w akcji, kąpiel, noszenie, bujanie, tulenie i inne cuda :o Nie wiem, może źle robię, może powinnam dawać bobotic (bo sab się tak często boję, dlatego dwa razy daję) przed każdym karmieniem. tylko na samą myśl o eksperymentowaniu robi mi się słabo ;) Od jutra rana spróbuję chyba dawać te 8 kropli do każdego karmienia, w nocy trudno będzie, jestem nieprzytomna jak budzi się na karmienia. No i dziwi mnie jeszcze jedno, że dopóki nie dawałam sab tak samo się darła jak teraz kiedy go daję może więc jest inna przyczyna :( Nie chce mi zejść opona z brzucha ;) Chyba zacznę ćwiczyć. W ogóle jestem zdziwiona, bo jestem sama, wszystko na mojej głowie, a nie chudnę. I ta okropna opona, nie jest może ogromna ale widoczna. Słodyczy nie jem praktycznie wcale, smażonego też nie, wędliny chude, no chleb, ziemniaki, makarony w odstawce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojoj ake mielismy kolke od 5 do 7.w koooncu usnal przy cycu ciumkajac jak smoczka. Suszarka byla masazyc i espumisan. Wspolnymi silami pokonalismy. teraz i ja moge sie zdrzemnac. do pozniej. dobranovc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa🌻 bo Ty za dużo stresów masz kobieto❤️ Nie przejmuj się oponą, wkrótce zejdzie z niej powietrze i odejdzie sobie w zapomnienie;) Greys🌻popieram zachwyty nad bujaczkiem, ja niestety zakupiłam kiedyś dla B FP ale nie samobujający tylko napędzany "nożnie":D:D:D Ale i tak jest to jeden z wazniejszych wynalazków ludzkości w moim mniemaniu:P Od wczoraj w akcji bobotic. Ja też nie wiem czy to kolki, ale dmucham na zimne, w każdym razie nie płacze, mam tylko nadzieję, że koopy się unormują:O Bombastyczna🌻jak u Ciebie? Olinka🌻 a mówiłam Ci że zleci szybko? 👄 Franek nadal u dziadków? Łazanka🌻👄 Happy🌻 i dla wszystkich mamusiek i dziecinek wszystkie kwiatki i kwiatuszki i inne zielska z ogrodu;)🌻❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa🌻 bo Ty za dużo stresów masz kobieto❤️ Nie przejmuj się oponą, wkrótce zejdzie z niej powietrze i odejdzie sobie w zapomnienie;) Greys🌻popieram zachwyty nad bujaczkiem, ja niestety zakupiłam kiedyś dla B FP ale nie samobujający tylko napędzany "nożnie":D:D:D Ale i tak jest to jeden z wazniejszych wynalazków ludzkości w moim mniemaniu:P Od wczoraj w akcji bobotic. Ja też nie wiem czy to kolki, ale dmucham na zimne, w każdym razie nie płacze, mam tylko nadzieję, że koopy się unormują:O Bombastyczna🌻jak u Ciebie? Olinka🌻 a mówiłam Ci że zleci szybko? 👄 Franek nadal u dziadków? Łazanka🌻👄 Happy🌻 i dla wszystkich mamusiek i dziecinek wszystkie kwiatki i kwiatuszki i inne zielska z ogrodu;)🌻❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapiekanka z ryżu i jabłek: Ugotuj ryż i pozostaw do ostudzenia. Brytwankę wysmaruj margaryną lub masłem. Włóż warstwą ugotowanego ryżu. Jabłka zetrzyj na tarce, wymieszaj z cukrem dla lubiących można również dać cynamon- i z ich części ułóż warstwę na ryżu. Następnie ja daję wiórki masła, ale nie są konieczne. I znów warstwa ryżu i warstwa jabłek - do puki starczy składników. Kończymy warstwą jabłek na które dajemy bułkę tartą. Zapiekamy ok. 20-30 min. w temp. 180-200 stopni. Ja biorę 2 woreczki ryżu i 5-6 dużych jabłek. Daję 1 woreczek - jako pierwszą warstwę, potem pół jabłek, następny woreczek ryżu i resztę jabłek. Pozdrawiam i życzę smacznego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziadek Jacek- Franek był przez 5dni, potem powrót do stesknionej mamuśki, teściowa przyjeżdzała pomagać i teraz znowu go dziś zawiozę wieczorem i w piątek odzyskam. A leżaczek FP tez mam z napędem nożnym, i z wibracjami, jak mu zapodam te wibracje to w szoku Felippe jest i się uspakaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja zakupiłam 3 dni po porodzie pas poporodowy w aptece(położna poradziła) i jestem do tej pory bardzo zadowolona na początku ciężko było mi nosić ale teraz nie mogę wyobrazić sobie wyobrazić chodzić bez tego i naprawdę mi pomaga widzę że brzuszek spada;) a wczoraj zakupiłam balsam na rozstępy(już powoli zaczynam walkę) albo się uda albo się nie uda zakupiłam krem z vichy będę stosowała rano i wieczorem i dam wam znać o efektach heh :) (rozstępy wyskoczyły mi nawet na udach i łydkach także nie ciekawie) Jeszcze jeżeli chodzi o mojego szkrabka to chyba przechwaliłam że taki spokojny aż się bałam że może chory:) już drugą noc daje nam do wiwatu ale nie żeby aż tak strasznie , kolek nie mamy tylko się napina czasami jakby nie mógł kupki zrobić no i wczoraj cały dzień nie robił dopiero dziś rano ale tak że aż pobrudził wszystkie ubranka które miał na sobie:) dzisiaj jedziemy na wycieczkę do rodzinki mój malutki uwielbia jazdę samochodem i wózkiem na podwórku ,najchętniej nie wracałby do domu bo jak tylko wracamy to marudzi:) Teraz już od dwóch dni podaje mu 120 ml mojego mleczka zazwyczaj co 2-3 h a w nocy 4-5 h tylko że właśnie czasami nie mogę tyle naściągać i ratuje się jedna butelką sztucznego tak ok 90 ml ale na szczęście rzadko się to zdarza ;) Pozdrawiamy i życzymy miłej niedzieli u nas zapowiada się słoneczna (wczoraj jak wyszłam wieczorem na podwórko to poczułam w powietrzu zimę normalnie) ja nie cierpię zimy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do NuLa
Cześć! :-) Nula, ja też urodziłam z zielonych wód.. na szczęście nie musieliśmy brać antybiotyku, ale dzidzia została zabrana od razu po porodzie na 2 godzinki na badania. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A miałam właśnie pytać o ten pas poporodowy, mi też położna polecała. Nawet sprawdzałam na allegro jakie są dostępne i zgłupiałam. Za duży wybór. A Ty jaki kupiłaś i za jaką cenę. Czytałam że brzuszek się po nim fajnie zmniejsza. A co do balsamu moja kumpela stosowała najpierw Perfectę, a potem jakiś XXL. Po dwóch latach po porodzie ( okupionych kilkoma dietami) ma ona figurę lepszą niż przed ciążą. Choć mówi ze brzuch nie jest juz w takim dobrym stanie jak przed ciążą. A i miała ona CC. Pozdrawiam w słoneczną niedzielę. Zmykam do teściów na obiad - nie mogą się juz doczekać Antosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny dziadek jacek-zgadzam sie co do nozngo bujaczka,roimy tak samo i czesto cuda potrafi zdzialac :) ja juz 3 raz z rzedu trenuje nasza na mszy w kosciele, nawet spi a jak sie wybudzi to maz jezdzi z nia w wozku po kosciele i spi dalej.ale wczoraj wieczorem wyjatkowo zimno juz bylo mi, a jej cieplo. o 6 rano bylo u nas 6 stopni!! ponoc do pol pazdz ma byc ladnie,potem juz mega zimno i deszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez jestem posiadaczka bujaczka i tez polecam:) Chociaz moj maly na mim z 15min umie posiedziec bo juz sie zaczyna wiercic. Zdaze chociaz inke zrobic zawsze. aga15510 dziex za przepis. Wyproboje. monisiacz3k fajnie ze mozesz tyle mleka nasciagac malcowi. 120 ml to duzo i napewno sie najada. Ja sciagne z tej tryskajacej ok 40 teraz. I nie wiem czy jest tam tez ta druga warstwa pokarmu czy tylko ta pierwsza wodnista z laktoza. Wlasnie ile ml musi malec spic zeby dostac sie do tej treściwszej czesci? Jak myslicie ile tej wodnistej warstwy jest? Bo sciaga mi sie lekko i tryska az, ale po 40ml juz nic nie chce leciec, jakby sie zapchało. Mam wrazenie ze to wlasnie ta druga warstwa taka gesta i oporna do wycisniecia? . Sluchajcie dostalam jakiejs drobnej swędzącej infekcji od bielizny lub podpaski. Obtarło mnie chyba. Czy podczas karmienia moge uzyć "tam" clotrimazolum? albo Pimafucort? Albo Pimafucin? Czym sie smarowac? Czy uzyc Linomag i bepanthen czy sudokrem? Czyli to czym malcowi robie ;?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! U nas kolki są przez całą dobę :O, cały dzień i noc Oliwia się napręża, zwija z bólu, czerwienieje - mega masakra! Są dni gdy kolki jej tak strasznie nie męczą a kiedy indziej (jak tej nocy) przeżywamy straszne męczarnie. Pediatra powiedział, że wcześniaki mają większe kolki... Mam nadzieję, że Oliwce szybko dojrzeje układ pokarmowy i kolki się skończą raz na zawsze... bo ile to dziecko się może nacierpieć. Skaza białkowa - dołączam do grona "mam bez mlecznych". Podejrzenie skazy b., niestety :(. Lubię jogurty i twarogi ale córcię kocham najmocniej na świecie więc bez zastanowienia zrezygnowałam z "wołowiny i jej pochodnych". Mam nadzieję, że sama się nie sypnę/same się nie sypniemy bez wapnia... Zastanawiam się jak smakuje kawa z mlekiem sojowym... bo po narodzinach córci kupiłam sobie kawkę w biedronce - miks kawy zbożowej(70%) i kawy rozpuszczalnej (30%) "o poranku" i piłam z mlekiem i cukrem - pycha... Szczepienia - my podamy 6w1 + pneumokoki i rota 10 października. Ponieważ córcia miała niską wagę urodzeniową (2200 teraz 4kg!) rota dostaniemy bezpłatnie. Jutro przychodzi do nas położna na 3 wizytę - tylko po co??? We wtorek córka będzie miał po raz ostatni profilaktycznie badane oczy w kierunku retinopatii wcześniaczej. A ja z kolei idę do gin i mam nadzieję że zaproponuje mi skuteczną antykoncepcję... ;) pozdr 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×