Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

TNKS masakra w czółko? za rączkę? cos mi sie zdaje że córki jej brakuje i swoje uczucia macierzyńskie po części przerzuciła na Ciebie. Ja też do swojej teściowej mówię na Pani no teraz prędzej babcia nie umiem się przekonać do słowa mamo, próbowałam wielokrotnie i nie idzie mi, mój zresztą ma to samo co do mojej jaja były jak próbowałam ominąć w wypowiedzi słowo Pani jak równiez mamo ... swoją drogą kto to wymyślił? 30 lat mam jedna matke i nagle dostaję drugą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciotka chyba tak właśnie jest, że jej się marzy córeczka ,ale taka 5 letnia a ja mam dużo, dużo więcej, z resztą teściowa z niecierpliwością czeka aż moja mała będzie tyle lat miała... wydaje jej się że 5 latenie dziecko będzie siedziec u niej na kokanach przez pół dnia i się z nią przytulać i całować ;D buahahahah już widze jak mała jej się wyrywa;D pocahontas żazdroszczę ;) miałam tak cudowną niedoszła teściową ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny ;) Widzę,że temat rzeka na kafe ;) ja na szczęście mam dobre stosunki z moją teściową ale było też różnie :) z tym,że trzy miesiące po ślubie zmarła moja mama i mama mojego M umiała się wspaniale odnaleźć w tej trudnej sytuacji więc wilki szacun dla niej :) co do roli babci to też ciągle sprawdza czy Martynka ma zimne rączki i skacze na każde jej kichnięcie ,a ponieważ mała kicha 10 razy na dzień więc... same wiecie ;);) ogólnie z maleńką obchodzi się jak z jajkiem ;) dla mnie jest serdeczna i nie narzucająca się ,jak sama mówi swoje dzieci wychowała teraz będzie rozpieszczać TKNS nie zazdroszczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, TNKS - ale mnie ubawilas tymi prezentami od tesciowej :) Moja tesciowa jest super, chyba bym zgrzeszyla jakbym narzekala, z tesciem da sie zyc. Ale co tu duzo mowic widzimy sie 2-3 razy w roku, to tez i nie ma czasu na klotnie. U mnie pogoda przepiekna slonce blekit nieba i 15 takze duzo spacerkow. Mimo tego o 17 juz ciemno sie robi. Wczoraj bylismy w gorach, mala spala ponad 5 godzin klimat jej sluzyl. W nocy spanko tez sie wydluzylo od trzech dni o 1,5 godz. Oby tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny 🌼 mam pytanie odnoscinie skazy bialkowej, jak to u waszych maluchow wyglada, moja kiedy byla na wizycie miala pelno krostek na twarzy wzielam to za tradzik ale minelo 7 tyg a ona nadal ma na polikach byl okres ze zniknely, wtedy nie jadlam mleka bo miala krew w stolcu i podejrzenie alergii bylo, pozniej zaczelam ale zaczelam jesc tez inne rzeczy, teraz widze ze na polikach sa krosty, skora jest szorstka lekko sie swieci i luszczy, na rekach zrobily jej sie punktowo czerwone krostki poczym nastepnego dnia byly juz biale, szorstkie i luszczyly sie, a nozki od poczatku sa chropowate, kape ja w emolium, jak to u was wygladalo? co do tesciowej, ogolnie jest naprawde w porzadku, ale na punkcie ubierania i ze zmarznie to ma fiola, juz mnie to irytowac zaczyna, druga rzecz to to co ja MATKA KARMIACA POWINNAM JESC- wszystko, a jem maprawde bardzo duzo poza malymi wyjatkami, i co z tego ze ja sie zle czuje powinnam i koniec, np ostatnio tlumacze ze grzyby sa ciezkostrawne ogolnie i nie mam na nie ochoty i zreszta dziecko tez moze miec zatwardzenie (i MA ! ) to popatrzyli na mnie jak na dziwolaga, juz nie moge tego sluchac, zjadlam a tak ale jak tylko bym sie odezwala ze mialam racje to za kazdym razem slysze to samo,bo dziecko musi sie przyzwyczaiac, ale cholera jak jak widze ze cos jest nie tak to jem to sporadycznie, maly problem ale niezwykle wkurzajacy i po 3 tlumacze zeby dziecka za dupe nie trzymac noszac i tv z nim nie ogladac to nie dociera, a jak wynik z usg wyszedl ze jedno biodro wyzej i zeby jej nie nadwyrazac nozki i kregoslupa bo tesciowa stwierdzila ze wyrosnie z tego i zeby sie tym nie przejmowac, jestem jedna z tychmatek ktore nie maja hopla na punkcie swojego dziecka ale czasem rece mi opadaja,szkoda gadac trzeba byloby zebrac sie i wyjsc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ;) tak czytam i widze temat tesciowej ;) Co do mojej to nie mialam okazji blizej jej poznac gdyz mieszka w UK..ale jeszcze przed narodzeniem naszego synka namawiala mnie na obrzezanie,mowila ze koniecznie musze to zrobic to Oni tak robia.. Hmm nic jej nie odpowiedzialam i oczywiscie nie ruszylam palcem w tym kierunku. Na szczescie jeszcze sie nie dopytywala czy maly zostal obrzezany czy nie, takze mam nadzieje,ze sie nie zapyta i temat zaniknie :) U nas wszystko ok, nadal nie przesypiam calej nocy..wiec zazdroszcze tym wszystkim mama ktore moga to zrobic! ;) 15.11 mamy kolejna wuzyte u pediatry (U4) wiec zobacze ile wazy ten moj maly szkrab :D:D:D Dzisiaj dostalismy paczke,kupilam kevinowi karuzele z fp oto ona: http://allegro.pl/fisher-price-karuzela-z-biciem-serca-n8849-gratis-i1905878233.html Powiem wam,ze jestem nia zachwycona! :D:D Małemu tez sie chyba podoba ;) Noo to miłego i spokojnego wieczoru wszystkim :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka - mój Kacperek ma alergie pokarmową. Policzki miał cale czerwone, szorstkie, chropowate i bardzo go swędziały. Teraz jest na mleku Nutramigen i smaruje go specjalnymi maść-mi , to pomaga. Najlepiej jakbyś trafiła do dobrego alergologa. Mi alergolog wytłumaczyła, ze to co małemu zrobiło sie na buzi , boli go tak, jakbym np ja odparzyła sobie pupę i na gorący kaloryfer osiadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siema!!! Mąż wrócił, lekko jest psychiczny, ale ponoć z czasem mu przejdzie. Zachwycony Lenką, póbuje się facet ogarnąć ;) Teściowa-niah niah mój ulubiony temat ;) Jako, że do tej pory nie odwiedziła swojej najmłodszej wnuczki, nie dzwoni i nie pisze prawie 3 miesiecy, olała też Lidkę to ja olewam ją. Wielce obrażona, ze mężowi o wszystkim powiedziałam, na ulicy nie odpowiada mi dzień dobry. Toteż przestałam jej mówić. Wysłała mężowi ckliwego sms w dniu przylotu: witaj w domu synku, gratuluję slicznej córeczki (tylko skąd ona kurrr mać wie, jaka ona jest, skoro jej nie widziała) :D Bajer normalnie, przedstawienie musi trwać. Zdziwi się potężnie na święta, bo nie mamy najmniejszego zamiaru nawet ich odwiedzić. Wiecie co podliczyłam ludzi na chrzciny i wyszło mi 30 osób! Masakra jakaś, na gwałtu rety szukam lokalu bo nie wyobrażam sobie w domu gotować dla takiej bandy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz cos naskrobie, ale narazie ogladam eMke, Hanka ma zginac ogolnie... ciekawe jak wyrezyseruja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osz qrcze, ale ją uśmiercili.... no coż, kobieta chce sie rozwijac i grywać w wiekszych produkcjach:)) Ja tez o tesciach zbyt duzo zlego nie powiem, bo widze ich ze 2 razy w roku :) A dzisiaj mielismy straszny płacz, okropny, nie chcial sie kąpac ani ubierac. oj nie mam pojecha co to, oczywiscie cycus ukoil wszystko, wystarczylo przytulic, nawet z butli nie wypil wszystkiego. Moze brzuszek bolal.... oj tak ciezko mi to rozpoznawac jeszcze. Wczesniej mial napewno wzdęty, zrobilam masażyk to wypierdział. A kupki dalej wodniste takie jakies bardziej, nie jestem oczywiscie pewna czy to śluz. Ponoc trzeba byc dobrym znawca zeby ten sluz rozpoznac, wiec moge sie mylic. Ale gdy chce zdiagnozowac to co mam zrobic, zabrać obsrana pieluche do pediatry>? :))) Niektorzy mowia ze kupka sie zmienia gdy dziecko się slini po to aby za pare miesiecy ząbki wyszly. I faktycznie ,slini sie okropnie, gdzie sie nie obejrze to leci taaak flejka sliny zakazdym razem i balony puszcza ze sliny, miejmy nadzieje ze przez to te kupki. Ja przyznam prawie wszystko jem, bo pozwolono, ze tak sie wyraze, no moze ostatnio przesadzilam ciutke ze slodyczami, wiec nic nie rusze przez pare dni aby zaobserwowac cos... Ide spac, TNKS- do "napisania" o świcie;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymkowa ja moich tesciow widze raz na rok czasem wogóle ale i tak potrafią zatruć zycie przez telefon, smsami itp. misiaczkowa nareszcie! jest lekko psychiczny bo bardzo pewnie sie za wami stesknił!! napisz co tam wykombinowaliście z tym mieszkaniem. Bożi obrzezanie :( oby temat nie wrócił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK.. powiedzmy, że mi przeszło :P Aaaale temat zaczęłyście :P Ja cieszę się każdym dniem w swoich 4 kątach a na teściową po 2 latach mieszkania jeszcze póki co reaguję alergią :P Ale temat rzeka.. chociaż w sumie tragedii nie mam ;) W skrócie - ZIELONE KOPY - polecam acidolak - lekarka mi napomknęła daję po 1/2 saszetki rano i wieczorem i kupy ładniejsze (o ile kupa może być ładna :P) ciotka i misiaczkowa to do Was ;) Aaa misiaczkowa i Olinka gratuluję powrotów Mężusiów :D Nareszcie w komplecie - czysta radocha :) aga15510 - Pomagają te Twoje sposoby i smarowidła??? Ja dostałam dla Małej maść cholesterolową ale póki co niewiele pomaga - minimalnie może. Płakać mi się chce jak patrzę na to moje Słoneczko.. cierpi bardzo, trudno ją przebrać nie mówiąc o kompaniu tak się drapie :(:( Nie mam siły. I śpi gorzej przez to cholerstwo. Aż mnie serce boli a najgorsza ta bezradność. W czw znów polezę do lekarza i wymuszę skierowanie.. albo inny alergolog albo dermatolog. Zobaczymy. Moja dieta nie ma na to najmniejszego wpływu, odstawiłam wszystkie kosmetyki, piorę w mydłe i nawet męczę się z pieluchami tetrowymi (o zgrozo) i NIC! Po szczepieniu ok, Lala waży 6430 :D Kawał Baby :) Podziwiam ją, że mimo tego swędzenia jest taka pogodna. Dziewczyny ja nie zdawałam sobie sprawy, że będę miała tyle radości z tej małej Istotki.. normalnie miłość i radość w czystej postaci. Nie poznaję siebie ;) Nawilżacze super sprawa - ja mam Climatica zwykły i BlueMist z jonizacją, obydwa ok i niedrogie. Aaa i przy okazji któraś pisała, że codziennie gnębi Bejbe fridą - moja lekarka mi mówiła, że jest ok ale jednak nie za często bo to też spora ingerencja. Przyszła mi mata ale bez głównego pałąka :o Mają dosłać - u mnie tak zawsze. Już się przyzwyczaiłam :P Generalnie jestem przeszczęśliwa tylko ta skórka Małej.. Wczoraj chyba na discovery oglądałam program o egipskiej dziewczynce która miała pasożytniczą 2gą głowę. Nie wyobrażam sobie co ta matka przechodziła :( W ogóle póki nie ma się swojego to się niczego nie rozumie. Dziadek podpisuję dołączam się do grona fanek Twojego przyszłego bloga :D Palaczki też ściskam pomimo, że nienawidzę tego nałogu i życzę wytrwałości ;) (w mojej rodzinie kiedyś sporo popalali i chyba stąd mam gigantyczny wstręt) Coś jeszcze miałam napisać.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymkowa jak wrażenia po m jak mydło?? akurat lulałam Małą i na chwilę przełączyłam. Dawno się tak z M nie uśmieliśmy, od tego parskania aż mi się Nelka wystraszyła :P Film grozy normalnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bombastyczna - no cienka rezyseria, dlatego kozuchowska woli wieksze produkcje, np kinowe. Lepkowska sie nie popisala. A kozuchowska chyba dziecko tez by chciala i dlatego w spokoju woli odejsc z serialu. Ah wiecie ale sie maly przez sen zakrztusil, ta ccholerna slina!sie slini namietnie ze mu sie cofnela. A co gdyby czlowiek twardo spal? Wiadomo ze wszystko uslysze no ale gdyby,,,,, ah mam juz dosc stracha na dzis... Terz karmimy...o godzinke wczesniiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche nam sie przesunelo z powodu gazow, teraz karmimy, ale piersia ah.... Dal rade od 1 bez butli tyle czasu. Cud!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamusie ;) Misiaczkowa, Olinka gratuluje powrotu z mężusiów ;);) rodzinki w komplecie ;* Nasza Martynka na szczęście żadnych problemów ze skórką nie ma i jak czytam ile sie wasze dzieciaczki muszą nacierpieć to aż ... A my dzisiaj jedziemy na kontrole do ortopedy dziecięcego już minęły 2 tygodnie jak maleńka nosi ortezke i na szczęście nie bardzo sie nią przejmuje ale muszę przyznać ze jak jej to założyli to ja bardziej płakałam i cierpiałam niz Martynka :) co na nią spojrzałam to w ryk W temacie kupnym to po biogai już nie są zielone i co trzy dni bez wysiłku, pediatra powiedziała, ze jak sie kupke przetrzyma w jelitkach 2 dni to ma prawo byc zielona:) nie przejmować się Bożi obrzezanie brrrr mowy by nie było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bombastyczna poprawy nie widzę po tej maści, ale intensywnie nawilżam. Raz parafinka, raz kremem Oilatum. Też go już swędzi, drapie się po brzuszku, ale śpi mi ładnie i nie jest z tego powodu jakiś bardziej drażliwy. Z tą maścią muszę ostrożnie. To jednak sterydy. Jednego dnia posmarowałam zbyt grubą warstwą i dostał po niej czerwonej wysypki, a jak potem płakał, nie dał się wykąpać, a kąpiele uwielbia. Trzeba niewielką ilość, biorę tak na czubek palca i muszę rozsmarować to na całą nóżkę. Zastanawiam się co to może być, bo u Nas nie ma krostek, tylko po prostu sucha skóra, która się łuszczy, a skóra robi się zaczerwieniona. Wczoraj pierwszy raz posmarowałam brzuszek i dziś rano pierwszy raz nie sypał się - może to zasługa tej maści, albo mojego intensywnego nawilżania. Bo na nóżkach jakoś nie bardzo pomogła. Poczytałam trochę o AZS na tej stronce: http://www.atopowe-zapalenie.pl/atopedia/Atopowe_zapalenie_sk%C3%B3ry Jest tam forum i zbiór różnych wiadomości i porad na ten temat, tak więc polecam. Mam już dość kłopotów skórnych, najpierw ja w ciąży teraz malec. Zastanawiam się czy to nie jest jakoś powiązane. Daję sobie czas do końca tygodnia, jak się nie poprawi, to wizyta najpierw u dermatologa, a później pewnie alerologa. A u Nas na tapecie chrzciny. Mamy je 11 grudnia. Robimy w knajpce. Płacimy ok 35 zł/ osobę za obiad i kawę. Bedą 2 zupki do wyboru, 4 rodzaje mięs, ziemniaczki, frytki, kluski śląskie i surówki. Napoje do obiadu, a później kawa i herbata. Ciasta we własnym zakresie. Zastanawiamy się nad kolacją, ale boję się ze goście mi pouciekają, bo w kościele dopiero na 13, a cześć osób będzie miała kawałek do domu. Kolacja to jakieś dodatkowe 15 zł. Byłam w tej knajpce na chrzcinach w zeszłym roku i jedzeniem byłam zachwycona. Teraz zastanawiam się w co ubrać Antosia. Kościół jest zimny i boję się żeby nie zmarzł. Znalazłam na allegro coś takiego: http://allegro.pl/do-chrztu-chrzest-ubranko-garniturek-gruby-polar-i1913691983.html Tylko czy będzie w nim dostatecznie ciepło? A może jakiś ładny biały kombinezon. Wiem że niektórzy będą chrzcić też w grudniu, w co ubieracie swoje maleństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie kupy na razie żółte i od niedzieli codziennie, podejrzewam plantex dziś/jutro to się okaże bo mi sie skończył i dziś nie podam i popatrze jak będzie. z tych probiotyków to ja miałam lacidbaby czy jakoś tak kolor kupy zmienił ale tylko po pierwszym podaniu. co do tych chrzcin to mam metlik strasznie dużo osób mi wychodzi na razie tocze boje z rodziną ale trzeba to przyspieszyć, żałuję teraz że nie robiłam wrzesień/ październik, no bo jak sie tez zdecyduje na grudzień to tez nie wiem jak małego ubrać. mam polarkowe ubranko podobne do tego linka co podała aga155 ale w samym polarku to będzie zimno. kombinezon mam niebieski i co w takim ma być ? bez sensu specjalnie kupować biały. masakra, jak się wkurzę to chrzciny zrobie na wiosnę tylko obciach chyba bo mały juz nie bedzie taki mały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey. No dziewczyny ten stroj polarkowy na chrzciny zimna to sie nadaje. U mnie we wrzesniu babki miały dzieci popakowane w białe śpiworki polarkowe, widzialam takie w auchan, nawet nie drogie, polukajcie na hali, Moj byl niezbyt grubo ubrany ale ja go ugrzalam trzymajac na rączkach. Jednak zima to zima.. Czy w 3 miesiacu jest rowniez jakis skok rozwojowy? ... bo on jakis dziwny od 3dni.. A i w dalszym ciagu nie chce zadnych drzemek w dzien robic noo... Ja przez to do obiadu w pidzamie łaże no....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aga
aga jesli moge ci cos polecic- diprobase, ja stosowalam ta masc u corci ktora tez miala AZS pomagalo blyskawicznie, teraz od czasu do czasu sosuje na sucha skore nozek i poamaga super, koszt ok 13 zl. pociesze cie ze corka z alergi wyrosla i je teraz wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Tymkowa nie wiem czy teraz nasze maluchy mają jakis skok rozwojowy ale ja przyczaiłam ze jak chce zrobic cos w kuchni czy ubrac sie, umalowac, zjeść to wkladam ja do fotelika samochodowego przed soba i mówię do niej non stop. Chwilkę potrafi tak wysiedziec a jak jeszcze się ją buja to dłuzej. Ostatnio łaze z tym fotelikiem wszedzie nawet do łazienki ;););) Spróbuj jak masz fotelik w domu. Co do chrzcin, nasze będą najprawdopodobniej w 1 dzien swiat i też jeszcze nie wiem w co ją ubiorę ale nie myśle o tym jeszcze, zacznę w grudniu :) U mnie znów była pobudka o 4.20 i 6.30 na pierdki. Nie wiem co to, tak to ją wymęczyła że to tej pory spi. A jak się obudzi to tylko cyc pomoze, a smoczek jeszcze bardziej ją denerwuje rzuca nim wtedy na prawo i lewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Tymkowa nie wiem czy teraz nasze maluchy mają jakis skok rozwojowy ale ja przyczaiłam ze jak chce zrobic cos w kuchni czy ubrac sie, umalowac, zjeść to wkladam ja do fotelika samochodowego przed soba i mówię do niej non stop. Chwilkę potrafi tak wysiedziec a jak jeszcze się ją buja to dłuzej. Ostatnio łaze z tym fotelikiem wszedzie nawet do łazienki ;););) Spróbuj jak masz fotelik w domu. Co do chrzcin, nasze będą najprawdopodobniej w 1 dzien swiat i też jeszcze nie wiem w co ją ubiorę ale nie myśle o tym jeszcze, zacznę w grudniu :) U mnie znów była pobudka o 4.20 i 6.30 na pierdki. Nie wiem co to, tak to ją wymęczyła że to tej pory spi. A jak się obudzi to tylko cyc pomoze, a smoczek jeszcze bardziej ją denerwuje rzuca nim wtedy na prawo i lewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do aga Dzięki!!! Kupię dziś i wypróbuje. No i kupiłam strój. Taki: http://allegro.pl/komplet-do-chrztu-horacy-na-polarze-r-68-uzywany-i1916934856.html Pod spód ubiorę body w długi rękaw i rajstopki. W kościele Antoś będzie albo w wózku, albo w nosidełku - to go jeszcze okryje. A w najważniejszym momencie będzie małym elegancikiem, na przyjęciu również. Nie chwaliłam się jeszcze. Antoś od wczoraj chwyta grzechotki, gryzaczki i się nimi bawi. jest przy tym cudny. Niestety zaczęły mu się wycierać włoski i robi mi się mały łysolek. Z tyłu ma już małą łysinkę. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aga
tylko tym musisz bardzo czesto smarowac, w skladzie jest parafina ciekla i wazelina biala, ja smarowalam co ok 2 godziny jak juz widzialam ze sie wchlonelo, tylko moja corcia miala mocne zmiany na twarzy, pozniej pod kolanami i w zgieciach lokci, dzialalo wysmienicie wszedzie. a po ponad pol roku picia nutramigenu i drakonskiej diety moge smialo powiedziec ze alergia minela i corcia je nawet platki na krowim mleku, pije kakao, wcina zupy na wloszczyznie, je spagetti a te rzeczy ja bardzo mocno wczesniej uczulaly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teściowie ..... :-/ jak chcą, to droga wolna... niech so "kinder machen" i sobie wychowują :-/ Moim się wydaje, że dla nich urodziłam i mogą co chcą. Przez to same zgrzyty... ;-/ Aleeee ja się nie daaaam :-D :-> Teściowa do mojego Filipka mówi ''synku", "syneczku mój"... noż ku... jak to usłyszałam do myślałam, że wyjdę z siebie... nie zostawię tak tego... :-/ wiem, że Mały ma dop. ponad 2 miesiące i może nie kuma co do Niego się mówi ale sam fakt....że mnie to denerwuje... ;-/ Pewnie też mają jakieś plany jak Mały podrośnie, ale niech szybko o nich zapomną... Najlepsze jak teściowa nosiła Małego i gada do niego a za chwile słysze jak mówi "mamusia wróci to pracy to dziadziuś Cie będzie wychowywał i się będzie Tobą opiekował" . No myslałam, że padne. Jeszcze ani razu nic nie mówiłam o powrocie do pracy ani o tym z kim zostawie Małego a ona już za mnie gada... A Mały zostaje z moją babcia :-D Ale im gęby opadną jak się dowiedzą, czekam na tą chwilę z utęsknieniem.... :-D Myślą, że skoro z nimi mieszkam, to wszystko tylko oni.... a tu zooooonk będzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybka skoro wracasz do tematu :) to dodam, że moja ma się za pępek świata i też jej się wydaje że mamy dziecko bo ona tego chciala :D jak się dowiedziala że jestem w ciazy to jej pierwszy i jedyny komentarz brzmial " ja chcę wnuczke" przyznam szczerze że marzylam z tego powodu o synu!!! Potem się tlumaczyla po jakim czasie mezowi że chyba mi przykro było ( nie było, po prostu się wkuurwilam , bo jak dla mnie to ona sobie może chciec) ... Najlepsze że jej się wydaje że mala będzie miala 5 lat i będzie się z nia non stop bawic, a podejrzewam że jak tak dalej pójdzie ( będzie widxziala babcie raz w miesiacu przez 5 minut i sluchala jak jej wmawia że ja boli brzuszek) to ona babcie będzie miala w dupie :) moja mama (chodź idealna nie jest) to po 1 zrobi przy malej wszystko a po 2 potrafi z nia godzine gadać, bawic się i mala się cieszy do niej pelna gębą że tak powiem, a na tesciowa patrzy jak na kazdego obcego czlowieka - ze zdziwieniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do aga - kupiłam już tą maść. Fajnie się nią smaruje. Już raz zastosowałam. Moja Pani pediatra właśnie mówiła żeby jak najczęściej natłuszczać, żeby woda ze skóry nie parowała. U mnie kłopoty są z nóżkami, brzuszkiem i wierzchem dłoni. Twarz jest wolna od zmian, plecki również. Jeszcze raz dzięki, zmykam prasować, bo juznie mam Antosia w co ubierać. Pa! Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TNKS-TERMIN U MNIE ZNOWU TEŚCIU UWAŻA SIĘ ZA PĘPEK ŚWIATA. OGÓLNIE ZAPOMINAJĄ SIĘ, ŻE FILIPEK MA TEŻ DRUGĄ BABCIE I ZACHOWUJĄ SIĘ JAKBY BYLI TYLKO ONI I NAJWAŻNIEJSI... DOBRZE, ŻE MOJA MAMA MIESZKA 10 MIN DROGI ODE MNIE I CODZIENNIE TAM MOGE BYĆ :p I CODZIENNIE Z MAŁYM JADE I WIDZE JAK TESCIOW TO DENERWUJE BO MI OSTATNIO WMAWIALI, ŻE MALY JEST ZMĘCZONY CZĘSTYM JEŻDZENIEM AUTEM.... A JA MAM GŁĘBOKO GDZIEŚ ICH GADANIE... JAK COŚ PIEPRZĄ, TO UDAJE ŻE NIE SŁYSZE I ROBIE PO SWOJEMU :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej czytam regularnie ale nie pisze bo w sumie nic nowego nie ma. tesciow i rodzicow mam daleko,wiec sie nikt nie wtraca ;) znow problem z kupa, bedzie niedlugo 2tyyg bez, czekam na piatek :) mala rosnie zdrowo, fajnie sie smieje na glos jak ja pogilgam w stopki lub ogladamy sie w lustrze. poza tym marudna ciagle, czasem trudno okielznac.wreszcie mam chwile,bo zasnela. budzi sie... wprowadzam warzywka ale niespecjalnie je, chyba siegne po hippa i sprobuje. pozdrowki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×