Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

tnks - ja z dietą dawałam radę, bo byłam na niej już 2 miesiące, ale pediatra kazała na próbę odstawić cyca i dać bebilon pepti.Poprawa u małego jest, nie ma aż takiej skazy na buzi, kupki ładnej konsystencji, bez śluzo robi. Strasznie mi szkoda tego karmienia piersią, ale to już silą wyższa. aga jabi jak tam nocka? Nosek czyszczę małemu tak że psikam disnemarem i na brzuszek, potem kozy same wychodzą na pastwisko. _aga_ - ja uszka czyszczę tylko swoim paluszkiem, jak widzę że na małżowinie miodek jest. Laryngolog zabroniła czyścić, więc jej się słucham. Czuje się jakby dzisiaj byl poniedziałek, moja córcia nawet tak sobie plecak spakowała na poniedziałek, dobrze że opanowałam sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pocahontas- witam nie pisalam o porodzie, moja corcia urodzila sie 21.08 cztery dni po terminie, porod wywolywany. O 14 dostalam do wypicia "koktajl" czyli pol litra soku brzoskwiniowego z olejkiem rycynowym i alkohol ale nie wiem jaki i ile. Polozna mowila ze do 6 godz. powinno sie ruszyc jak nie to nastepnego dnia kolejny etap wywolywania. O 22 stracilam nadzieje ze koktajl zadziala, a za pol godz. juz dreptalam po korytarzu bo zaczely sie pierwsze bole. Przed 24 dzwonilam po m zeby przyjechal. Przed 1 podlaczyli mnie pod ktg, a o 1.25 juz tulilam moja corcie. Miala 47cm i wazyla 2860kg. Porod expresowy, nie powiem ze nie bolalo ale szlo tak szybko, bez nacinania czy pekniecia na drugi dzien moglam normalnie biegac :) Moze dlatego ze corcia malutka byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MT🌻jak dobrze, że sie odezwałaś:P Przepraszam, ale gdzie Ty kobito rodziłaś??? Gdzie serwuje się takie drinki podczas porodu? No gdzie? A tak poważnie...alkohol? Pierwsze słyszę:O Ale serdecznie gratuluję i mam nadzieję, że będziesz z nami pisać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziadek Jacek - ja mieszkam w DE, tu chyba taka metode maja bo znajome tez pily koktajle i czesto pomagalo, kolejny etap to czopki, kroplowka to ostatecznosc jak juz nic nie pomoze. Od razu mi powiedzieli ze moze to potrwac i ze 3 dni, bo koktajl to tylko raz mozna pic. A ze alkohol byl podejrzewam wodka chociaz nie bylo nic czuc, to wiem dlatego bo polozna pytala czy ze wzgledow religijnych moge alkohol. U mnie zaczeli 4 dni po terminie, bo lozysko zwapnione bylo i doppler cos pokazal jeden pomiar nieprawidlowy. A wogole czekaja 7 dni. Ja moja pierwsza corke rodzilam 12 lat temu w PL, wtedy 3 tyg. przenosilam. A moj gin twierdzil ze 3 tyg przed czy po to fizjologia. A ja w domu sciany gryzlam z nerwow. No i tez mialam wywolywany, zastrzyki co 3 godz. za to sam porod tez express. Od pierwszych boli 2 godz. i po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocahontas nocka niezle bo w koncu nie wykapalam malego odrazu tylko dalam mu troche cyca bo mial strasznie suche usteczka i sie domagal, wiec odczekalam godzinke i przed 22 kapiel, o 23 odlozylam go do lozeczka, spal prawie do 6. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MT-78 no nasze dzieci widocznie tak potrzebuja chyba? . Ja nie daje wiecej bo ja "niby" dokarmiam tylko malego, a w nocy to cyca daje a butle w dzien tylko dwa razy, reszte na mojej "wodzie" jedziemy czyli wodnistym chyba pokarmie. Raz ok 14 dam mu 120 i wtedy jest w miare cicho. Wciaz zastanawiac mnie bedzie to plakanie przy butli, jeszcze nie mam tego smoczka dla starszych dzieci zeby sprawdzic. A za oknem slonko, pewnie slonecznie jest. a mnie sie tak jakos wychodzic nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pocahontas ja tez mialam powiedziane zeby niczym uszu nie myc pod zadnym pozorem dlatego pytalam czym moge przemyc chociaz tu na wierzchu. tymkowa moja po polozeniu tez ma nogi non stop praktycznie w gorze przez te baczki wlasnie, ale bujam ja w wozeczku bujam az sie zmeczy i tak usypia, spi mi po prostu w wozku juz jej nie przenosze nigdzie bo by mi sie wybudziła. narazie mleczko modyfikowane mi sie skonczylo ale ja dawałam przed noca 150ml wypijała gładko i jeszcze z cyca dopijała wiec tez sadze ze 90ml to zdecydowanie za mało i dlatego sie budzi na jedzenie, sprobuj mu dac wiecej i zobaczysz co bedzie. jak nic nie zadziala to moze po prostu taka jego natura ale warto sprobowac. powinnas odpoczac tez sama wiec probuj wszystkiego. misiaczkowa jak tam? maz wreszcie dojechal? bo jak nie to teraz bedziesz musiala poczekac, okecie zamkniete inne lotniska tez bo mgła :/ wiec mam nadzieje ze masz go juz w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocahontas - przykro mi że karmić nie możesz... Ja walcze choć optymizm mnie nie napawa... Niby mogę jesc woŁowine tylko mleka i produktow z mleka krowiego nie mogę a ostatnio zrobilam sobie spagetti ( makaron ryżowy i mięso mielone : / ) z wołowiną i na drugi dzien mala obsypana... Za kilka dni jak krostki znow zejdą to sprobuje raz jeszcze zjesc wolowiny i zobacze czy to kwestia przypadku czy nasze zaburzenia się rozrastają... : / Mt ale Ci zazdroszcze tych porodów... Ja 4 dni w bólach i skończyŁo się cesarką : / i wywoływali mi w mniej przyjemny sposób niż u Ciebie... Mi tam drinka nie podali ;) Tymkowa zgadzam się z dziewczynami co do karmienia... Może Twój Królewicz jest leniuchem i nie chcę mu się porządnie pociągnąć cyca i dlatego się budzi co chwila? Spróbuj odciągnąć swoje mleczko i dac mu z butli wieczorem ( ja tak robie ) , może wypije wiecej i dluzej pospi? Ja kazdej nocy sciagam ok 200 ml i daje je malej na noc po kąpieli, wczoraj wypila np 180 ml, z reguły wypijała od 120 do 150 ale widze że sobie zwieksza dawki , choć ostatnio zdarzylo się że wypiła 70 ml i spala całą noc ale wtedy w ciągu dnia dużo wypiŁa... No i ja też kąpie małą ok 22-23 ( w zaleznosci od tego o której wypadają karmienia) i ten schemat się sprawdza! Jak kąpaliSmy wczesniej, ok 20 to budzila się do karmienia o 23, o 1-2 , 4-5, 7-8 co trzy godziny... A teraz wypije flache o 23:30 i spi do 5 ( nawczesniej) a nawet do 9 ( najpozniej) ( z reguły do ok 7 ) Dziewczyny pisałyście tutaj o karuzelkach, że macie super i dzieciaczki się swietnie "nimi bawia" ... Mozecie napisac jakie macie te karuzelki albo podac linki? Ktos pisal o jakiejs ze swiatelkami... My kupilismy w poniedzialek malej jakąs karuzelke firmy tinny love, ma melodyjki i się kreci, swiatelko też jakies jest ale inaczej ją sobie wyobrazalam :P mala w prawdzie zadowolona, ale... ;) Olinka jak tam? Mąż już w domu? Zdrowi wszyscy? Misiaczkowa a gdzie Twój men? Dotarł już spokojnie do domku? Dziadku, drogi dziadku :) 🌼 ponawiam pytanie o nick - skąd ten pomysŁ? Small girl jak Twoja laktacja? Grays gdzie Cię wcięło? Jagódka czytasz nas jeszcze chociaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TNK- póki co zdrowi, ja się okaże 10listopada bo idę ze zdjęciem starym do porównania bo nowe budziło w jednym miejscu małą wątpliwość, i w razie czego będe musiała oddać plwociny do badania. a w piątek mój m. wraca do domu po ponad 10tygodniach pobytu w tym zakichanym szpitalu :) :):):) MOi chłopcy i ja jesteśmy przeszczęśliwi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wane
Olin_ka a mogę wiedzieć co było Twojemu ukochanemu ,że aż tyle czasu spedził w szpitalu? Masakra.Jak Ty dałas rady sama z taką gromadką .Podziwiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Pisałam wczoraj, ale oczywiście wystąpił błąd na stronie i się z deka zdenerwowałam :P Dziadek ❤️ normalnie padam jak czytam Twoje filozofie i opowieści :D:D A z tą koleżanką.. oczy na wierzch mi wyszły.. aga15510 - Kochana ja po 20 maściach z desperacji posmarowałam rany bepanthenem.. i strzał w 10tkę!! Wszystko się wygoiło ale niestety na brzuszek nawet to nie działa. I do tego od wczoraj robi mi na zielono ze śluzem.. głupieję, bo już prawie nic nie jem :( Dobrze, że jutro mamy szczepienie.. Z tego co piszesz moja a podobnie - masakra na brzuszku, nadgarstki i przy stópkach, reszta poza buzią też w drobnych krosteczkach i teraz jeszcze pupka bordowa :( smallgirl - moja Żaba generalnie niby normalnie, spokojnie zasypia, ale czasem w nocy po karmieniu ma takie jazdy - macha rączkami jak szalona, wierci się, wzdycha, nadle chlap i śpi :P Śmiesznie to wygląda :P TKNS - tak to jest - jak się sypie to wszystko naraz, ale wtedy może być już tylko lepiej :) Mam nadzieję, że już jest :) misiaczkowa ❤️ pocahontas i Twoje Bobo pije bez marudzenia ten bebilon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero zauważyłam, że jest następna strona ;) Dołączam do dietujących!! Ja też już 1,5 m-ca ale mam już prawie pewność, że dolegliwości mojej Księżnej nie mają z moją dietą nic wspólnego :( Macie rację - teraz taaaki rozwój - też zamówiłam matę edukacyjną - jutro powinna być :D Nie mogę się doczekać :) Do tego odkryłam kilka dni temu nową umiejętność u Małej - wkładam jej w rączkę ulubioną grzechotkę i nawet 20 min potrafi nią potrząsać, ślinić itp :) A dziś słuchałyśmy bajek - była zachwycona Lokomotywą bo tam dodatkowo były wplecione inne odgłosy :) Sama się rozczuliłam, jak słuchałam - najbardziej podobały mi się te czytane przez M. Żebrowskiego. Polecam!!! Ja dziś dzięki bajkom spokojnie zrobiłam obiad :P MT-78 - moja ma 12 tyg z ma z jedzeniem tak Twoja, nawet z budzeniem w nocy! Cóż zrobić.. Olinka - cieszę się razem z Tobą!!!!!!!!! :D Pocahontas - ja myślę jeszcze z m-ąc pokarmic i też spróbować z mm. Już nie mam siły i nie wiem co robić. Czy Wasze Dzieci też tak uwielbiają leżeć z gołym dupskiem?? Moja uwielbia.. po mnie to ma bo w dzieciństwie też byłam małą exhibicjonistką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja mam z moja ostatnio mega problem z kaemieniem, odrywa mi sie od piersi mimo ze glodna. dopiero musze ja uspokoic ulalac wnet i wtedy je. to chyba baki ja tak mecza, ale zeby az tak?? to mnie strasznie meczy. w nocy nie ma problemu,bo spi to wtedy je. ale tez mnie czetso budzi,dzis co 1,5h,masakra... ma 4miesiace skonczone. od wczoraj wprowadzam ziemniaczki i jabko. je tak sobie ale jej smakuje nowosc. probuje jej sama najpierw robic, choc mam jakies gratisy przyslane z hippa,zobacze jak sie wyrobie czasowo. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. ja dzisiaj po grobach latałam i mały śpi jak zaczarowany. Dzisiaj chyba o 22 go dopiero wykąpie, tak jak to robi aga_jabi. MT-78 - wow a ten koktajl to może jeszcze z parasolką i cytrynką? Hehe niezłe. W PL mają wprowadzić gaz rozweselający czy coś takiego, ciekawe kiedy. Ale drinków chyba się nie doczekamy. aga_jabi- no ładnie spało ci maleństwo. TNKS - mi małego uczulały też buraczki i ogórek. olinka - no to pewnie już godziny do piątku odliczasz. Tyle tygodni i dalasi sobie rade. Jesteś KOBIETO WIELKA. Ja po prawie 3 tyg bez M wariowałam, bo wszystko na mojej głowie. Podziwiam koleżankę, podziwiam. bombastyczna - a na buzi beoantenem też mogę posmarować krosteczki? Mały pije ten śmierdzący bebilon pepti, jakoś nie marudzi, ale z doświadczenia wiem że Nutramigen jest jeszcze gorszy, bo córcia go miała. Kacper uwielbia z golą pupką na przewijaku leżakować, usmiecha się wtedy tak czarująco, że ja sie rozpływam. mum to come - a płacze przy piersi, może ma coś z uszkiem? Oby nie. Dzisiaj Kacper strasznie podrapał sobie główkę, aż do krwi. Chyba ta ciemieniucha go swędzi. Wasze bobasy też się tak drapią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siema!! Ja nadal słomiana wdówka ;) Niestety mąż utknął na lotnisku, samolot się zepsuł i czekają :o Co do drapania to owszem Lenka też ma tendencje, ja też jestem cała w rankach, paznokcie obcinam co 2 dni :o No i zaczęła chwytać, to jest masakra, dzisiaj wczepiła się mojej mamie we włosy :o ;) Wystawiłam dom na sprzedaż, jutro ktoś będzie oglądał, nie robię sobie wielkich nadziei, ale coś się dzieje. Upatrzyłam sobie piękne 89 mkw mieszkanko, na osiedlu gdzie mamy najwięcej znajomych, gdzie jest mnóstwo dzieci i teraz modlę się, żeby sprzedać dom jak najszybciej. MT-78---hehehe następnym razem rodzę w DE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bombastyczna masz na płytce te bajeczki? pocahontas gaz rozweselający niewiele daje, ja rodziłam z nim i nie powiem zeby mnie mniej bolało jedynie co to strasznie mi sie w głowie kręciłoi ledwo nie upadłam po porodzie. może za mało ciągnełam. co do znieczuleń to powiem wam że sa wybawieniem dla nas matek ale dla dzieci sa koszmarne, przez takie znieczulenie poród po 1 trwa dłuzej a po drugie poniewaz matka wogole nie czuje bolu kobieta prze jak jej polozna mowi ze skurcz nadchodzi widzac to na monitorze. A wiecie jak nie czuje sie nic to parcia tez nie sa za silne. Bardzo często konczy sie to tym że lekarze sa zmuszeni wyciagac male za pomoca szczypcy. Po prostu ciagna szczypcami za główke dziecka. Moja szwagierka tak własnie rodziła pozniej mala miala rane na glowie dzieki bogu niewielka i z glowka bylo wszystko ok. ja mialam mozliwosc znieczulenia za darmo ale zrezygnowalam, dla mnie to bylo za duze ryzyko nie wybaczylabym sobie gdyby cos dzidzi sie stalo tylko dlatego ze ja chcialam bez bolu, komfortowo. rzadko sie oczywiscie to zdarza ale rzadko tez prawie nigdy zdarza sie zeby 3 systemy wysuniecia podwozia w samolocie wysiąda a jednak zdarzyło sie. wiec jak juz ma sie taka mozliwosc znieczulenia i widzialo sie jakie moglyby byc skutki dla dziecka mysli sie o tym najgorszym. ja podjełam decyzje ze nie warto ryzykowac nawedt jak zdarza sie to raz na sto tysiecy razy. misiaczkowa wspołczuje. mum to come ja mialam podobnie z tym karmieniem juz ci pisalam wczesniej. przez to co malo nie stracilam pokarmu bo ja po prostu nienawidziłam jej karmic. strasznie sie przy kazdym karmieniu denerwowalam. teraz po prostu czekam az skonczy albo daje jej butelke. ale zdarza sie juz to coraz rzadziej chociaz nie powiem ze sie skonczylo. bo np dzis tak caly dzien mialam. olinka jestes wielka ze dalas rade sama przez te wszystkie tygodnie. uklony sle! pozdrow meza. podziwiam tez dziewczyny na tych skromnych dietach ja chyba nie dalabym rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do sciskania włosow znam to. u mnie wpieła sie pare razy w moje włoski tak ze az przecieła sobie paluszki :( mam dlugie i proste wlosy przez co sa też ostre :( teraz chodze w zwiazanych 24h na dobe. nie dobre to dla nich ale co poradzic nigdy nie wiadomo kiedy mała je złapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ... widze ze koktajle sie marza :) przed porodem czytalam troche na temat olejku rycynowego ale tez bym nie pomyslala, ze podaja to w szpitalu. -aga- co do znieczulenia, tez zrezygnowalam a papiery do podpisania na wyrazenie zgody mialam od 20 tyg. takze troche czasu do namyslu bylo. W 100 % podzielam twoje zdanie. Ja sobie powiedzialam, ze jak mialam 21 lat i dalam rade, to teraz tez dam. I sie udalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mum to come u mnie teraz jest znacznie lepiej, kryzys laktacyjny mnie czegos nauczyl, nie denerwuje sie jak mala wyskakuje i wtedy tez ona nie denerwuje sie ze matka zła. po tym wszystkim docenilam karmienie piersia i juz nawet polubiłam ja karmic. wszystko przychodzi z czasem. MT-78 widzisz jaki ten swiat dziwny my mialysmy znieczulenia za darmo nie skorzystałyśmy a w Polsce wiele dziewczyn o tym marzy a nie mają takiej możliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamunie:-))) misiaczkowa a co z tym domem do remontu? praktycznie byłaś zdecydowana. olinka a gdzie twój m to wstretne choróbsko załapał? myslałam ze w dzisiejszych czasach to choroba tylko z powiesci, aczkolwiek gdzies pisali ze to cholerstwo wraca. u nas kolki powoli mijają ( mam taką nadzieję:-))) martwią mnie w kazdym razie te zielone kupy. w rączkach nic jeszcze nie trzyma nawet mówi mniej niż ostatnio jakis taki przełom teraz ma coraz więcej jest w stanie "czuwania" i jak wczęsniej był bardziej "samodzielny" tak teraz non stop żąda czyjeś obecności. widzę że wspominacie porody.....moje wspomnienia nie zbladły drugie dziecko kiedys czemu nie ale jak bede miała cc na piśmie:-))) poród to najgorsze 20 min w moim życiu a jeszcze się okazało że nie umiem przeć :-))) no cóż położna porównywała parcie do zatwardzenia a ja te ostatnie mogę policzyć na palcach i to jednej reki. może po % koktajlu byłoby lepiej:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobilam maly test i wniosek czy dam mu na spanie 90ml czy 120ml to i tak budzi sie o 1. Teraz jakos od tej 1do 4 go przetrzymalam. Zamiast spac czuwalam wiec znow nastroj okropny bedzie za dnia. No i pij wode i herbatki i laktator w wolnej chwili i pokamu prawie nie mam. Zaniedbalam go przez te butke. W jednej piersi to mi sie w ogole nie napelnia. . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymkowa- znam ten bol, moja wczoraj przez dzien pospala dwa razy po pol godz. Wieczorem przed 22 ja uspalam na sile zaglaskalam, a przed 1 juz sie obudzila. Pozniej zas o 3 i do 4 nie spala. W koncu ja do nas do lozka wzielam to usnela i wstala przed 8. Dla mnie najgorsze sa te pobodki miedzy 1-2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki. dziewczyny jakos wytrzymacie trzymam za was kciuki oby te pobudki wam sie niedlugo skonczyly bo to naprawde jest meczace. milego dzionka zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja Kochane!! pocahontas bepanthenem można wszędzie smarować! Cudowna maść! I jak Dzieciaki Wam się drapią to smarujcie szybciutko te ryski bepanthenem - po paru godz nie ma śladu!! Moja żaba też się drapie - czasem na buźce ale głównie po brzuszku, czasem tak, że mamy problem z kąpielą bo do krwi potrafi się zdrapać :( _aga_ niestety mam te bajki na kasecie - dostałam je od kol, ale myślę, że da się je jakoś ściągnąć z neta. Poszperam :) misiaczkowa TRZYMAM KCIUKI! 89 m to już super hiper mieszkanie :D Oby Wam się udało i żeby M szybko CI przybył, najlepiej JUŻ!! ciotka moja też robi na zielono. i ze śluzem na dodatek. Dziś podpytam moją pediatrę. Co do porodu mam identycznie jak Ty!! Chociaż póki co jestem przekonana, że Nelka jednak zostanie jedynaczką :P Dziewczyny a z tym spaniem to może jakieś kryzysy dzieciaki mają. Moja jak zasypia o 21 tak budzi się o 1, 4 i 6 i jeszcze o 8 i śpi do 9.30. Mama moja kochana mi mówiła, że ja jak miałam 4 m-ce to przesypiałam całe noce (!!) Marzenie ;) Bardzo się martwiłam, bo moja Żaba była niesamowicie leniwa w kwestii leżeia na brzuszku i podnoszenia główki. Za tydz pykną 3 m-ce. Ale wczoraj NAGLE położyłam ją i bite 10 min aż na łokciach się podpierała. A po kąpieli jak ją smarowałam nawet obruciła się 1wszy raz na prawy boczek :) Może ten skok miała. Niby 12 tyg skończyła :P Mam nadzieję, że mata dziś dojdzie :) Mała stękała, już miałam ją wziąć a ta śpi :P Pogadała do karuzeli i odpadła :P Idę poprasować bo już cała sterta mi się uzbierała 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na sekundę- bombastyczna to napisz co ci pediatra powiedziała o kupach bo jak zwykle co lekarz to opinia. ja będę u lekarza po niedzieli bo kolejne szczepienie..... a jeszcze miesiąc i słoiczki....ale ten czas zaiwania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bombastyczna szkoda, napisz moze jaki tytuł autor czy cos to moze my tez poszperamy. dziewczyny ogolnie szukam jakis ksiazek z bajkami na necie. muzyke dla maluchow taka zywsza i weselsza (kiedys bylo cos takiego o ogorku) gdyby ktoras cos miala to bede wdzieczna. moze chociaz tytuły bajek czy muzyki to juz poszperam sama w necie a teraz to nawet nie wiem czego szukac :/ z góry dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciotka - napiszę napewno. aga - te kasety są z serii Poczytaj mi tato, czyta M. Żebrowski. Mam część 1 i 2 i suuper!! Szkoda wielka, że na kasecie bo z chęcią bym Wam wysłała. Jeszcze mam inne bajki ale tamtych jeszcze nie słuchałyśmy, później napiszę Wam tytuły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×