*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Tymkowa- nie przejumuj sie i nie poddawaj. Ludzie gorsze rzeczy przezywaja, maja nieuleczalnie chore dzieci. Dasz sobie radę. Nie odpuszczaj a jak po miesiacu zobaczysz efekty to bedziesz miec satysfakcje! Na pocieszenie powiem ze ja tez mialam jakis przykurcz miesni szyi i mama musisla ze mna codziennie cwiczyc zeby to rozciagnac. Podobno darlam sie nieslychanie ale ona byla konsekwentna i teraz nie ma zadnego problemu a ja i tak nic nie pamietam ;):) Nie martw sie, to sie ulozy na pewno

Aga wpisuje obiecany plan żywienia : 6 msc znasz, 7 msc dochodzi gluten 3-4 gs + mięso 8 msc 1/2 żółtka - gluten 4-6 gr 9 msc 6-8 gr gluten - kaszka 10 msc gluten bez ograniczeń 11 msc białko jaja kurzego + serwatka 12 msc wszystko Tymkowa ;astrzębia góra, władek i hel to jak dla mnie najpiękniejsze miejsca na ziemi!!! Ciągnę starego w te rejony na krótki urlop ale czasu nie ma :/ trzymam kciuki za rehabilitacje :*

laski a kiedy dodajecie żółtko do diety? Moja gosia juz spi od 30 min. Dobrze ze sie w braciszka nie wdała bo ten to dawał popalić. Na szczescie mam to juz za sobą :)

Tymkowa i ja Ci zazdroszcze miejsca zamieszkania :D Uwielbiam morze:D

Lady Ania, żółtko w 7 miesiącu się podaje co 2 dzień pół żółtka (tak mnie powiedziała pediatra), czyli my już całkiem niedługo ruszamy z żółtkiem :) Ja zupki z mięsem wprowadzam słoiczkowe, a takie bezmięsne sama gotuję :) jak wprowdzę mięsko ze słoiczków to zacznę sama też gotować i dodawać do zupek bezmięsnych (pamiętając o zasadzie, że oddzielnie mięsko gotuję i po ugotowaniu dodaję). malkatunka, ja mam warzywka od mamy z działki :) (marchewka, pietruszka). Dynię dostałam od koleżanki od jej mamy z działki :) Pozostałe warzywa zostają do kupienia... Dziewczyny, przytyłam 1,5 kg :( Chyba muszę przystopować z jedzeniem...Mniej teraz ściągam pokarmu, więc już tak pofolgować sobie z żarełkiem nie można... A tak się przyzwyczaiłam.. Gdy widzę słodycze to kwiczę ;) MT- mój piszczy ostatnio tak namiętnie (na wysokich dźwiękach jedzie), że aż uszy bolą... :o Do tego jakieś "bum", "befff" itp. dźwięki ;)

Grays, sto lat :) Widzę, że obchodzisz urodziny tego dnia co mój M :D Ja mam włąśnie chwilę dla siebie, bo on wisi na telefonie - dzwonią z życzeniami ;) A ja bym się napiła jakiegoś drinka... albo wódki z colą :D Jak przestanę karmić to siłą mnie nie oderwą od tych dobroci ;)

a moja piszczy namiętnie smiejemy sie ze bedzie diva operowa :)

Ja mam za tydzien urodziny to tez stawiam tort i cos mocniejszego :D:D:D

no tymkowa dokładnie dacie radę- pare dni i ta rehabilitacja bedzie dla was rutyną a korzysci przewielkie:-D Lady A ja mam warzywka od babci super ekologiczne, ale jakbym miała kupowac to nie w sklepie ale na targu jakims i wybierałabym właśnie brudne i mniej okazałe. bo te czysciutkie marcheweczki jakąs chemią sie myje co by je lepiej domyc wiem bo mam znajomych którzy woza warzywa do sklepów. a najgorsze jest to ze ludzie sobie sami te chemie zazyczyli bo nie chcieli sobie raczek pobrudzic:-D Dziadek zwiedziłam za tym specyfikiem poł miasta ale nie ma. jutro zwiedze drugie pół a jak dalej nie bedzie to zamówie. hjk moje dziecko ma skaze i szorstkie policzki stale (nozki od kolan w dół tez)takie placki. jak mu cos z jedzenia nie spasuje to te policzki robia sie mega czerwone piszcie piszcie kobiety bo chce do 500 doczekac:-D

Tnks dziekuje, pozniej sobie wydrukuje. Powiem Ci, ze juz mam kociol w glowie, czyli jak podaje zupke to juz jablka nie powinnam dawac tego samego dnia? Ja robillam tak do ok 12-13 dostaje piers, po tym deserek jablko, pozniej ok 15-16 zupka i pozniej piers jesli malo zjadl, dzis np zjadl prawie 200 wiec juz piersi nie dostal, no i na noc jeszcze piers. Chyba tez tak zrobie jak ty,ze bede po 3-4 dni testowac, a jak juz przetestujemy ze wszystkimi skladnikami to bede dawac na przemian te skladniki zeby mu sie nie znudzilo. Nie wiem tylko czy moge wprowadzic inny owoc, jablko przez miesiac to mu sie przeje. No i chcialam dawac sloiczki, ale nie ma z tymi skladnikami, wiec chyba bede musiala gotowac, nie mam dostepu do eko, wiec warzywa z bazarku i bede dobrze szorowac. Dziewczyny czy wasze maluchy po wprowadzeniu innych potraw tez zaczely sie inaczej wyprozniac? Moj wczoraj nie zrobil kupy, a dzis juz 3.razy no i robi juz b.geste. Tymkowa alme24 moge polecic z czystym sumiieniem, ja bardzo czesto robie u nich zakupy, w a.pl tez robilam, ale alma chyba ma lwpsze ceny. Grays sto lat!!!

tak wiem dziewczyny, czlowiek jak ma male problemy to je wyolbrzymia i zyje tylko nimi...a jak ktos ma duze to wiadomo ze sie doluje. Czy maly czy duzy...potrafi zdolowac. To chyba chwilowe zachwianie pewnosci...ten nastroj zimowy moze... Dziekuje Bogu ze mowi, widzi slyszy mysli,,ma dwie lapki nozki.... Po to w koncu biore wychowawczy by z nim cwiczyc... Ja ciagle mysle ze powroci moje dawne zycie...ale nie, jestem za kogos odpowiedzialna i to sie nie zmieni ;) Ide sie wyluzowac...moze zapale sobie...eh nie wiem. mam na wszystko i nic ochote.

niesamowita cisza..... zapadłyscie w zimowy sen czy jak :)))

helol?! gdzie te szampony?...kupily i same pija:(

w morde... a mowilam ze dzis sie szmapna leje... tymkowa to wypijmy razem zdrowie mojej goski :)

a kiedy Twoj m wraca? Z tego co pamietam to jakas branza budowlana?

aga ja daje np śliwkę (dzisiaj tak było), zjadła słoiczek 125 gr i dziubol otwierała więc dałam jeszcze marchewke z ziemniaczkami (daję różne rzeczy, ale z tych które już mamy wypróbowane), także zdarzało się że np zjadła dynie z ziemniaczkami i jabłuszko tego samego dnia na ten sam posiłek. też późńiej będę częśćiej zmieniać, teraz daję po 4 dni żeby zobaczyć czy jej nic nie jest... ja z owocoów na raiz edąłam jabłuszko które chyba małą uczuliło i śliwkę, nastęnpe dam brzoskwnie i jabłka, a generalnie karmię samymi słoiczkami ;p marchew, dynia, szpinak, zupki jarzynowe wszystko co trzeba można wśród słoiczków znaleźć ;) oczywiście gdybym miała jak DJ swoje warzywka to bym sama pichciła, ale tak nikomu nnie ufam ;p dziewczyny!!! lejcie tego szamponu ;)

mt 78- ja zgodnie z obietnia polewam ale cos widze ze sie towarzystwo wykruszylo

lady! sto lat dla Gośki ;)

tnks- ja leje strumieniami!!! A do tych kupczych masz zaufanie?? bo ja juz nikomu nie ufram i nie wiem

NO:D:D dzieki tnks bo juz myslalam ze bede do lustra piła:D:D

:( idę zrobić mega drinka:(:(:( Szymborska umarła:(

wiem, RIP co za czasy JA i tak ciagle mysle o Madzi, nie wiem co mnie opetało, Szymborska swoje przezyla a ta kruszynka niewinna :(

eeech, nie nadaje sie do tego swiata :(

I wypiję za Panią Wisławę, choć za zmarłych się nie pije;) A za dzieciaczki świętujące dzisiaj już wypiłam lampkę wina wcześniej...żeby nie było!:D

Lady historia porwania Magdy to trauma dla każdej matki, większośc pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy jak duża (pomijam ritardów i kretynów, którzy w takiej sytuacji analizują mimikę matki i ojca i zakładają, że oni sami zlecili to porwanie, bo za mało w nich histerii i emocji :O:O:O) Bo przecież każda z nas choć na chwilę pomyślała, że to mogło być jej dziecko...

matki alkoholiczki ;DD zdrowie Goski! ;) chlust...

Dziadek madrze mowisz! Dzieki za toasty:D

No to za Gosiaczka:D

ja na sekunde. polejcie mi szybko to wypije za Małgorzatę i Antoniego ps. wiecie moze ile ta Magda urodziła sie przed czasem? ps.i znów kolejny porzucony noworodek...

TNKS-termin kurcze ja nie moge znalezc takich zeby mialy najpierw marchew, ziemniak, pietruszka (ten jest) a tych dalej juz nie ma: do pierwszego dodatkowo z selerem, pozniej dodatkowo z porem, z burakiem, brokulem...no bez miesa nie ma z takim skladem a jak sadzicie mozna zlaczyc papke ze sloiczka z wlasnorecznie przygotowana? czyli np kupie ta zupke co ma pietruszke i doloze do tego kawalek selera i zmiksuje? itd? ale jakos przeraza mnie dawanie przez rowny m-c tego co ma marchewke w sklkadzie na okraglo...maly bedzie wygladal jak po solarce :D