*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Hehe ja też jeszcze karmię i jestem już zmęczona... Chcę spróbować małego odstawić podczas urlopu za 2 tygodnie. Teraz nie mam na to sił. Vilia ja jeszcze nie zostawiałam Antosia na dłużej niż 12-13 godzin. Tak jak myślałam zaraz zaczną się roczki naszych pociech. A tak niedawno ze strachem i z wielką niecierpliwością czekaliśmy na poród. Zazdroszczę Adze że znów tego doświadcza. W pracy mam koleżankę która jest w 11 tygodniu ciąży. Wczoraj pokazywała zdjęcie z USG swojego małego 4 cm kosmity. Co do roczku u Nas też nie ma zwyczaju obchodzenia go w kościele. Za to jest zwyczaj wykładania różnych rzeczy, najczęściej: pieniążka, różańca, książeczki, kieliszka. Mają one symbolizować jak się potoczy przyszłe życie.W zależności za co pierwsze chwyci brzdąc: pieniądz oznacza bogactwo, różaniec że będzie księdzem lub w zakonie, książeczka zamiłowanie do nauki a kieliszek pijaństwo. aga_jabi ja tak się cieszę że Antoś nauczył sie wreszcie pić z butelki że na razie o kubku nie myślę. Koleżanka z pracy poleca Lovi 360. Ostatnio padam już przed 20 i nie ma sił na nic. W pociągu zawsze poczytam co napisałyście i zaraz korzystam z czasu aby trochę sie zdrzemnąć. Na pisanie nie mam już na prawdę sił.

Vilia najfajniejszy weekend od dłuższego czasu co? Bo z urlopem ;) Aga_jabi Kali pije z tego kubka ze słomką o którym pisałam już kiedys z vilia tutaj i z lovi 360 ale bez tej uszczelki :o kompletnie nie chciala tego chwycić z tą uszczelką... Także zrobilam z niego praktycznie otwarty kubek i tak jej się daje napic po troszku, sama go w rączkach nie jest w stanie tak przechylic by się napic i nie oblac ( jest dosc duzy) ale jak jej daje to coś wypije mniej wyleje :) ale raczej go nie polecam :o uwazam że ten z rurka lepszy choć znacznie tanszy :) Bożi hej! Na bank wypróbuje ten makaron bo ja kocham makarony i sery :D chedara w lodowce mam, mleko jest, musztarda też, makaron mam wiec prawie gotowa jestem :) Vilia nie dosc że mogę Ci ogrodu pozyczyc to jeszcze mogę za Ciebie tą impreze zorganizowac :D mow tylko ile kasy chcesz wydac, ilu gosci a reszta ja się zajme :) Hjl gdzie Ty? Ja na flaszke czekam :D Hahaha ja oduczylam mala od piersi jak skonczyla 8 miesiecy - generalnie poszlo bezbolesnie. Ostatnim etapem przed zabraniem cycka było poranne karmienie :) bez problemu przerzucila się na butle ;) i nawet się nie dopominala ;) po tyg w wannie zauwazyla że one (cycki) wciaz są i się przyssala ( pozwolilam jej) potem po kolejnych 2 tyg znow byla taka sytuacja, też jej dalam tak jednorazowo i generalnie od tego czasu już nie pije, chyba już zapomniala że cycusie dawaly mleczko ;) a mleczka coś tam jeszcze mam :p jak coś to sprobuj odciagnac i dac na poczatek swoje z butli ;) A swoja droga zapraszamy :D zaczernij się i wskakuj do nas :D

TNKS przypomnij jaki to kubek? kurde ja kupilam zwykly ser mam nadzieje, ze tez bedzie dobre...

Hej kobitki! ja odstawiłam swoją Niunią w tempie ekspresowym hehe tydzień i było po bólu pozniej jeszcze dałam jej 2 razy jak już nie chciało mi sie sciagac. Ostatni raz piła 15.06 a dziś dalej mam mleczko chociaz ani nie karmię ani nie sciagam. I mam podobnie jak Ty TNKS co mała zobaczy moje piersi to się do nich przyssie nawet na siedzaco gdzie ja sobie np. leże. Roczek? ja nie robie jedynie kameralnie dla małej bo nie mam tu zadnej rodziny ani takich znajomych którzy byliby zainteresowani imprezką - roczek - chyba ze postawilabym na stol kilka flaszek ale ja tak nie chce. Makaron Bozi to widze ze ang wersja macaroni cheese tylko z wzbogacona wersja o te pomidorki na wierzchu. Musze więc sprobowac M uwielbia wszystko co jest z serem wiec bedzie szczesliwy. A poza tym u nas wszystko ok - wróciłam do pracy i nie mam czasu na nic. Czytam was regularnie ale z odpisaniem jest juz trudniej. Do usłyszenia niedługo sprobuje jutro cos napisac. Paaaa

dziewczyny przypomniało mi sie mam mega prosbe wrzuccie mi prosze przepis na ta zupke z kapusta pekinska bo znalazłam tu ja w sklepie wiec mam juz wszystkie skladniki. wielkie dzieki jakby co

TNKS rozumiem ze Jak z flaszka czekasz to egzamin zaliczony i mozna oblewac :) gratuluje! Kto ogladal mecz? Ale sie dzialo!

Kolekcjonuje przepisy z serii smaki swiata, jedna ksiazka jest wlasnie o daniach z makaronu :D niedlugo bede probowa następnych! ;)

rozumiem weekend:-D ja sie tylko przywitam i spadam bo moje chłopaki na spacerze to musze ten czas wykorzystac na podłogi:-(((

hej laski! dlugo nie pisalam, wiem ;) ale ciagle cos. dzis jestem. maz w pracy,bo nadgodziny musi zrobic a dzis licza mu sie podwojnie,wiec warto. ciekawe przepisy podajecie na grilla, to cos dla mnie,bo szukam ciekawych na malej urodzinki za tydzien w niedziele, chcemy wlasnie zrobic grilla plus salatki,leczo,ciasta. bylam na U6 w czwartek,kontrola rocznego dziecka. no i lekarka stwierdzila,ze musze ja bardziej motywowac,bo co z tego jak probuje juz chodzic,jak gada,ladnie siedzi itp, skoro lezac na brzuchu nie chce sie doczlapac do zabawki. ona po prostu nie umie i woli sie przerwocic spokojnie na plecy. raczkowac tez nie raczkuje. no i mam przyjsc za 2-3tyg i pokazac ja znow. kurde, nie wiem czy to po prostu jej tak dobrze w domu i ja rozleniwiwam czy niektore dzieci tak maja i to w porzadku? czy wasze robia totalnie wszystko co powinny? bo juz sama sie zastanawiam czy jest wszystko ok... poza tym chciala juz ja szczepic teraz przeciw swince,rozyczce itp. no a ja czy to nie za wczesnie. a lekarka,ze moge tez po rodzinach przyjsc jej,bo moze miec przez tydzien goraczke. wiec zmienilam termin.czy wasze dzieciaki juz tez beda tak wczesnie szczepione?? MT jak to jest u Ciebie?? tu slyszalam ze kolezanka ma byc dopiero ok 15 meisiecy szczepiona. aha mala wazy 8290g i ma 73cm. ile cm maja wasze dzieci?? poza tym troche dolek przez stan mojej babci, ewentualnie trzeba bedzie przesuwac malej urodzinki.

co do karmienia piersia-tez jeszzce ja podkarmiam choc juz najchetniej nym przestala. ale ona chce.. w nocy ciagle ciagnie, a w dzien ze 3-4razy. mimo,ze duzo nie mam,to ona wciaz chce... lekarka stwierdzila ze to zamiast smoczka, bo smoczka nie chce. co do grilla-polecam bardzo zrobienie szaszlykow!!! zrobilam dla proby w zeszly weekend i naprawde sa super, wzielam przepis ze strony Kasi Tusk i sa bardzo smaczne! sa z kurczakiem. generalnie: papryka,piers z kurczaka,cytryna,pieczarki. pycha!! no i przyprawy. mam takie nawet specjalne knorra na szaszlyki i meisa na grilla wiec uzyje. chce tez kupic jakies gotowe mieso na grilla i walsnie tez myslalam o pieczywie na grilla i upiec wlasny chleb zamaist kupnego. posatwie ogorki,moze koreczki zrobie, ze 2-3 salatki. n o ileczo,bo jesli bedzie brzydko to grill nie wypali,i bedzie impreza w domu. trzeba sie przygotowac na 2 wersje pogodowe. zrobie tez ciasta, jedno zwykle jagodowe,jakiegs jeszcze i chce zrobic tort biszkoptowy tez przepis ze strony Tuskowej, malinowy. nie powienien by trudny. u koloezanki Julki w maju nie bylo tortu na urodziny,a ja mysle ze poiwnna miec tort co roku,wiec jakis sprobuje sklecic.

Hej! Ja tylko na chwilke ;) Hjk wyniki będę miala dopiero w środe, ale Waszego zębola chciałam opijać :D Zrobiłam dziś zapiekanke a'la Bożi ;) a'la bo ją lekko zmodyfikowalam :D Do garnka wrzuciłam pokrojonego w kostke fileta z bkury, wsypalam paczke parmezanu, skroilam w plastry 50 gr masla cebulowego, zalalam mlekiem i gotowalam aż kurak się "dolołdnął" :) jak byl ideales dosypalam starrego cheddara i mazdamera, nasypalam mase pieprzu dodalam musztardy slodko - ostrej ( pyszna) i dalej gotowalam ;) na koniec zamiast mąki dodalam sos z knorra do pieczeni z zielonym pieprzem ;) do naczynia żaroodpornago wsypalam makaron ( pomieszalam 3 ziarna z żytnim) zalalam sosem, posypalam serem ( cheddar i mazdamer) zapieklam, posypalam pomidorkami i bazylią z ogródka :D - PYCHA!!! Kali też smakowalo heheheh :D Tyle dziś u mnie dobrego ;) Z zlych wiesci - pół dnia spedzialam z rotawirusem :o dziękuje Bogu że przjechala bo się dowiedzialam że mojedziecko w wózku siada non stop i że sama sobie radzi z jedzeniem np chlebka - eureka :o jak mozna być takim durnym żeby matce wychowujacej dziecko tlumaczyc co ono robi? Zwlaszcza jak się je widzi raz na 2 miesiace i się nie potrafi nawet zmienic pampersa :o a fe!

ZUPA PEKIŃSKA Na patelni rozgrzać olej i wsypać curry, chwilę podsmażyć i dać pierś z kurczaka pokrojonego w kostkę. Usmażyć. Następnie kurczaka dać do garnka, zalać wodą, dać kostkę rosołową i mieszankę chińską. Ja daje też ziemniaka. Doprawić pieprzem. Jak ktoś chce może dać jeszcze dodatkowo paprykę, grzyby mun i bambusa ( ale mieszanki je zawierają). Ja jeszcze doprawiam przyprawą do dań chińskich i sosem słodko-kwaśnym. Bratowa natomiast daje koncentrat pomidorowy. To już każdy do woli. Pod koniec gotowania dać poszatkowaną kapustę pekińską. Zupa jest pikantna i mega rozgrzewająca.

Ach mum do Ciebie chcialam pisac ;) Kali ma 8160 ( waga z wczoraj wieczora ) i ok 80 cm ( oboje z m jestesmy wysocy raczej) - pisze ok, bo wiadomo że dokladnie trudno zmierzyc ;) Co do rozwoju to Kali dlugo pełzała :o już myslalam że nie będzie raczkowac bo pozycje przyjmowala po czym kładła się na brzuch żeby się przemiescic, aż w koncu jednego dnia zakumala że na kolanach jest lepiej i zaczela raczkowac ;) doslownie za dzien czy dwa zaczela wstawac na nogi i teraz zamiast raczkowac probuje chodzic ;) w ogóle chodzi na czworakach jak piesek :D podpiera się stopami i dłońmi i tak "chodzi" ;) nasz dr twierdzi że nie kazde dziecko raczkuje i na to raczej się nie ma wplywu, grunt to nie stymulowac do chodzenia! Może zachecaj malucha do leżenia na brzuszku, podkladaj walek pod brzuszek ( jeśli się niepokoisz) masz zaufanie do pediatry? Jeśli nie to odwiedz innego i nie martw się na zapas! Co do tego czy nasze dzieci "wszystko potrafia" to mysle że kazdy się tu w innym tempie rozwija ;) Nastka od agi zaliczala schody zanim moja Kali zaczela raczkowac ;) dla odmiany moja już dawno siadala a od innych. Dziewczyn dzieci nie - nie ma reguły ;) Ja za to chcialam ( tak z czystej ciekawosci) zapytac o to czy , co i ile Wasze dzieci mówią?

TNKS, to się wpraszam do Ciebie z grillem i moimi gośćmi, a co ;) Dużo ich nie będzie, więc ja finansowo nie zbankrutuję a Ty się nie umęczysz ;) Jakieś 10-12 osób :) aga_jabi, ten kubek ze słomką to taki: http://www.bangla.pl/opinie/p451/canpol-bidon-ze-skladana-rurka-56-113 z tego co wiem sa w różnych pojemnościach. Kalinka TNKS pije z niego a u mnie leży (dostaliśmy kubek), mały nie umie z niego pić :o gryzię tą słomkę, jest miękka - silikonowa. Teraz mam zamiar go zacząć uczy ć pić z tego kubka, albo z tego 360 stopni. Będę w domu to go przypilnuję ;) Ja widziałam jeszcze takie kubki http://allegro.pl/magiczny-kubek-avent-360-nauka-picia-bez-rozlewani-i2425134488.html Ma któraś taki? mum to become, nie stresuj się, może małą potrzebuje więcej czasu, a może po prostu ominie ten etap. U nas też mały nie raczkował - pediatra nas wysyłała na rehabilitację. A potem jak się rozbrykał t wszystko zaczął robić z dnia na dzień. W ekspresowym tempie się uczył. I uwaga :) Dziś piersze 3 kroczki zrobił :D Sam :) Potem się wystraszył i usiadł, ale były całe trzy :D To może za miesiąc już będzie chodził? TNKS, to fajna masz teściówkę ;) Nie ma co ;) Co do mówienia, to Bartolini papla cały czas :o piszczy i się śmieje, aż głowa pęka. Mówi mama (wiem że to świadomie i ze zrozumieniem), baba, dada - chyba bez zrozumienia, tata nie mówi w ogóle. I coś zaczyna tworzyć w swoim języku-jakieś zlepki sylab. A KAli dużo mówi? A tak w ogóle to długa ta Twoja kruszynka :) Musze z ciekawości Bartka jutro zmierzyć. Kiedy Ty ruszasz na ten urlop?

hej dzieki za odp no forsuje ja troche teraz i klade na brzuchu,ale marudzi i w koncu albo sama sie przewroci na plecy i wtedy juz po jakims czasie marudzi za mna. mama najczesciej mowi jak chce jesc, albo zeby ja wziac i wlasnie podniesc, a nie zeby sama wstala. moze skuma,ze sama tez sie moze latwo podnosic, ja jej pokazuje jak to moze latwo zrobic sama. bede podkladac cos pod brzuch. osobiscie sadze ze w koncu to zalapie, ale najbardziej mnie wkurza ze mam to wlasnie pokazac niedlugo lekarce co ona potrafi. co do mowienia, to jula sporo mowi lala, dada, tata mowi do taty, cos tam sama mowi, duzo sie smieje i usmiecha, klapie w raczki. duzo wasze dzieci jedza same? tzn dajecie im ciagle zeby same jadly? moja dzis wsadzala do buzi brokule. lubi sie bujac. bylysmy juz 3 raz w piaskownicy, ale poki co albo chce jesc piasek albo nie wie co robic z zabawkami w piaskownicy i jej sie srednio podoba, chyba jeszcze za wczesnie na to.

Ją mam kubek 360 ale z lovi i na razie mały nie chce z niego pić. On wygodny jest. Kilka razy pił ,ale woli z butelki. Rzucacie przepisami jak szalone. Kacperek mówi mama,amman. A tak to ciągle.coś.gada po swojemu. Wczoraj kupiłam spacerowke,a stary wózek będę sprzedawać,dzisiaj pralam wszystkie części,jeszcze tylko budke ręcznie muszę wyczyścić. Uciekam bo gości na grilu mamy,a ja leże i pisze-małego lulam.

hej kobitki ;) mum to come nie przejmuj sie - kładz małą czesto na brzuszku i kladz przed nia ulubione zabawki to zmotywuje ją do poruszania - sposób z ksiazki o rozwoju fizycznym dzieci do 12 m. Tymkowej rehabilitanci polecali wsadzic miekka pileczke pod bluzeczke zeby mały jej się nie kładł i z tego co pamiętam na Tymciu podziałało. Tymkowa nie potwierdzi bo bawi się właśnie na weselichu! TNKS ma racje rózne dzieci robią różne rzeczy w różnym czasie, Bożi Kevinek kilka dni temu zaczął rodzic chociaz ma dopiero 10m i 2 tygodnie jak sie nie myle. a inne się pełzają, mum to come sprobuj sama z małą cwiczyc troszke a napewno mała załapie. Zyczę dużo zdrówka Twojej babci!! aga wielkie dzieki za ten przepis co mówi moja mała?? mama - jak coś chce tata - jak ją prosimy o to badz przez telefon zawsze jest tata, nieważne z kim by rozmawiała ;) kaka - na mojego brata czyli na wujka tete - na kotki lub inne zwierzątka chodz - super jej to wychodzi ;) chodzi i powtarza do nas - chodz chodz poza tym: baba, koko, tak, i chyba tyle poza tym potrafi podac raczke jak sie wyciagnie i powie czesc i potrafi przybic piątke! i to tyle chyba już nic więcej. sama potrafi stać ogladac przy tym zabawki, zrobi jednego kroczka, przemysli sprawe klęka i kontynuuje już na kolankach. TNKS kiedy jedziesz na ten urlop??

Hej Kali długa dość, ale ja mam 175 a m 185 wiec raczej nie ma po kim być niska :) zastanawiam się tylko po kim szczupła jest? :D Co do mówienia, to Kali nawija cały czas coś po swojemu, generalnie otwiera oczy jak się budzi i zaraz gada i kończy gadać jak zasypia :) czasem sobie jeszcze do snu śpiewa sama :D ale raczej nie sądze aby mówiła świadomie jakieś mama czy tata... Mówi ciągle mama, tata, baba, dada, papa ale chyba nie rozumie co mowi... Po za tym mówi jakieś swoje "duńskie" słówka ;) badż szwedzkie :D generalnie nikt nic nie rozumie, ale intonuje tak fajnie że udajemy że rozumiemy i dyskutujemy twardo :) oczysicie piszczy jak na dziewuche przystalo, malo tego mamy taki "znak sygnal" tzn hasło które rzucam a ona piszczy :D papa robi raz na ruski rok, ale za to z ochotą pokazuje "jak śmierdzi kupa" :D :D :D tak, tak uczymy ją takich praktycznych "minek" zamiast "papa" :D nie wiem czy powinna mówić więcej, ale chyba wiele nie zdziałam... Rozmawiamy z nią dużo, ale nie siedze z nią godzine i nie powtarzam jej drukowanymi misiu czy trąbka :p gadam narmalnie i trzymam się tego, że jak będzie miala załapać to załapie ;) jeszcze ma chyba czas ;) Vilia my wyjezdzamy 7.07 i 15.07 wracamy :) ale już wymyslilam nam krotki urlopik we wrzesniu ;) postanowiłam, że zabiore mojego m na weekend nad nasze morze :) jest jedno miejsce, jeden hotelik w ktorym kiedys spedzilismy uroczy weekend i planuje to powtorzyc :) tyle że pojedziemy w 3 ;) mam "swojego" człowieka właśnie nad morzem w okolicy na wczasach i ma się zorientowac co i jak i rezerwacje już zrobic ;) na razie ale m nic nie mowie :p dostanie "prezent" w sierpniu na rocznice ślubu ;) Co do tesciowej - ta baba mnie rozwala!!! Przyjechalam ze szkoly ona byla z Kali na spacerze wozkiem i jak wrocila to mnie informowala że Kali w wozku siada i chce wstawac :o nosz kurwa! Czy ta baba mysli że ja z nia nie chodze nigdzie? Kolejne spostrzerzenie - Kali sama ja wafelka czy coś w ten desen :o nastepne - wstaje :o i tak w kolko :o a już to panikowanie "bo ona siedzi" "bo ona stoi" "bo sra" etc to mnie do szalu doprowadza! Zyc dziecku nie da :o no i najmądrzejsze zachowanie mojej tesciowej - jedziemy autem ( mialam tą wątpliwą przyjemnosc miec ją na tylnim siedzeniu) odwracam się a Kali się bawi fiolka z ketonalem!!! Bo tesciowa miala w torebce i jej dala do zabwy :o nie wazne że Kali wszystko pcha do buzi a otworzyc tą fiolke to żadna filozofia :o no i generalnie wymieniac by mozna dlugo... Natomiast wkurwia mnie niemiłosiernie że pojawia się baba raz na zasrany ruski rok i probuje nam zycie organizowac :o sama ani pół dziecka nie wychowala , nie ma bladego, zielonego ani nawet zasranego pojcia o dzieciach. A mi pierdoli "może dasz jej teraz jesc" albo "może chcę kupe" "może ją uśpie w wozku" ( o 17 jak Kali o 19 normalnie idzie spac :o ) nie ma pojecia jak wyglada jej rytm dnia, kiedy i co je, kiedy sra a probuje grac wszechwiedzącą :o a jakby się Kali zesrala to by zwiala bo to filozfia zmienic pampersa :o i to jej gadanie :o miesiac temu byla z mala na spacerze godzine z czego Kali 45 min spala i wszystkim łazi i non stop gada "jak ostatnio z nią bylam na spacerze to tak mi fajnie spala" nie dosc że od miesiaca to gada non stop i mozna wywnioskowac że chodzi z Kali na spacery codziennie to jeszcze "mi fajnie spala" Kali spi między 30 a 90 min na "raz" wiec co to za fajnie? I co to za "mi" ? Jak już to "se" spala... Ech... Ludzie jak ja tej baby nie trawie! Przysiegam wkurwia mnie sammo jej jestestwo :o Mum nie siej paniki, mobilizuj Jule do zabaw na brzuszku i zobaczysz jak z dnia na dzien ruszy ;) Vilia 3 kroki - wow!!! Gratki :D jeszcze chwila i poleci na piwo :D Co do pisaku to ja dziś rozpoczęłam malowanie piaskownicy :D póki co zielone ścianki są z jednej stronki pomalowane :D Także vilia do roczku Bartusia i piaskownica będzie stala :D

Hejka! juz od 2 godz chodze z zamiarem przysiąscia do kompa ale dopiero teraz znalzałam chwile. padam na ryja mowiac doasadnie. Wczoraj przyjechalismy do domu. Mielismy jechac w nocy tak jak poprzednio, ale jak wstalismy w piatek to sie okazało ze siąpi deszcz i juz nie chcialo mi sie czekac do wieczora. Wyjechalismy o 11 a w domu bylismy o 23. MASAKRA!!! ostatni raz wypuscilam sie w taka podroz z dziecmi, w Toruniu stalismy godz w korku bo autostrade buduja i przebudowa ogolna, tyle ze to wszystko stanelo i na ten moment i tak juz nic tam nie robia. O dołach i koleinach nie wspomne! Teraz juz tylko max 300 km najdalej sie wypuszczam bo ten dystans jest jeszcze do zniesienia. Ogólnie po powrocie stwierdzam ze wszedzie dobrze ale w domu najlepiej;) Po powrocie od razu trzeba bylo chalupe i ogrod ogarnać, prania pod rzad 3 juz mam zrobione, jutro jeszcze ze 2 pewnie mi wyjdą.No i teraz dopiero mam chwile spokoju ale sama juz ledwno zyje. Czytalam przepsiy, kazdy brzmi wspaniale, musze spisac i wyprobowac sałatki, zapiekanke i ten chlebek z serem i czosnkiem. Nie wytrzymam, jutro na bank cos zrobie!:D:D ciotka pytalas o moja robote. Nie narzekam, jestem zadowolona chociaz mialam rozne dziwne stuacje zwiazane np z tym ze chodza tam dzieci innych nauczycieli a poziom jest ogolnie do dupy, dzieciaki nic nei umieja bo jakas ukrainka ma tam plecy od ponad 20 lat, sama nic nie umie a co dopiero o nauce mowic, w 6 klasie musialabym zaczynac od podstaw :O szok, dzieciaki nie mialy obowiazku nawet zaszetow proadzic wiec niekt nie mial. Rece mi odpadły... Ale co tam, ja na razie mam umowe do konca czerwca, po wakacjach moze dostane jak szanowna ukrainka wezmie sobie roczny urlop zdrowotny. A moze znajde gdzie indziej bo caly czas szukam w innych szkolach. Na fejsie juz chyba ze 100 lat nie bylam, ale musze zajrzec bo pewnie nowe fotki sa. Ja moge wyslac cos znad morza na maila ale to juz jutro. Tnks zazdroszcze zapału do imprezek!! mi na sama mysl sie cos robi i jak ciotka najchetniej podalabym paluszki hehe:D aha i zazdroszcze MT bo nic nie musi robic, tez bym tak chciala;) A te jednorozowki na grilla to super spara, nie trzeba nic myc tylko do razu wszystko razem do worka na smieci. Takie imprezy najlepsze. Ja chyba postawie tylko na taka wersje. Juz sama nie wiem ale na sama mysl o tych gosciach robie sie chora bo nie cierpie gotowac w takich ilosciach. Mam taka nadzieje ze jak Was poczytam to nabiore checi i zapalu do szykowania. Moja impreza za ponad miesiac. aga_jabi wersja z chlebkiem czosnkowym moimm zdaniem duzo lepsza do mieska z grilla vilia z bartoliniego rośnie sławny mówca;) Fajnie ze taki rozgadany, szybko zacznie mowic :) tnks- skomplikowana ta zapiekanka ale moze jak jutro przeczytam to jakos łatwiej zabrzmi i zrobie na twoj sposob na obiad. A kiedy mazury? Za pare dni jak odpoczne to tez juz moglabym jechac nad jeziorka:D Jeszcze raz co do mowienia to moja gosieńka tez juz sporo gada, kosi kosi rączkami juz od dawna robi a jej najnowsze osiagniecie to stanie na nogach bez trzymania kilka sekund. Ciekawe kiedy ruszy do przodu:) pocahontas pochwal sie co kupilas:)

Co do jedzenia to Kali nieestety chce wszystko jesc sama :o dlatego podanie jej "słoiczka" łyżeczką to wyzsza szkola jazdy :o ona woli do ręki krome chleba ;) Aga przypomnialas mi - Kali przybija piątki ;) patrzy spod byka :D czym dokumentnie wszystkich rozwala :D jak siedzi na nocniku i tak spojrzy to wygląda jak podczas egzorcyzmów :D robi brum, brum paluchem po ustach i kojarzy to z autem :D od razu widac że moje dziecko bo jak w jeepie ( wozku) dorwie kierownice to ciągle "odpala" silnik i trąbi :D aaa i jeszcze robi "a kuku" chowa się że tetrą i robi a kuku ;) i jeszcze robi czółko-czółko :D to to samo co noski noski ale czołem :D Natomiast aga Twoja Nastka to bije nasze dzieci na łeb na szyje w rozwoju ;) tylko pozazdrościc ;) Pocahontas grilluj ;) Pozdrówcie prosze ode mnie tymkową ;) A bombastyczna jest na fb? Jak tam jej studia?

lece spac, dobrej nocy i kolorowych snow wszystkim zyczę! mam nadieje ze sie w koncu wyśpie! ps. Tnks- tesciowa rzeczywiscie z piekla rodem! istny horror to co piszesz, współczuje, dobrze ze w zasadzie rzadko ja widujesz, niektorzy musza sie mecyzc gdzies np pod jednym dachem, pomysl sobie za zawsze mogloby byc gorzej ;);) Ciaoooo

Co do jedzenia to Kali nieestety chce wszystko jesc sama :o dlatego podanie jej "słoiczka" łyżeczką to wyzsza szkola jazdy :o ona woli do ręki krome chleba ;) Aga przypomnialas mi - Kali przybija piątki ;) patrzy spod byka :D czym dokumentnie wszystkich rozwala :D jak siedzi na nocniku i tak spojrzy to wygląda jak podczas egzorcyzmów :D robi brum, brum paluchem po ustach i kojarzy to z autem :D od razu widac że moje dziecko bo jak w jeepie ( wozku) dorwie kierownice to ciągle "odpala" silnik i trąbi :D aaa i jeszcze robi "a kuku" chowa się że tetrą i robi a kuku ;) i jeszcze robi czółko-czółko :D to to samo co noski noski ale czołem :D Natomiast aga Twoja Nastka to bije nasze dzieci na łeb na szyje w rozwoju ;) tylko pozazdrościc ;) Pocahontas grilluj ;) Pozdrówcie prosze ode mnie tymkową ;) A bombastyczna jest na fb? Jak tam jej studia? Ps. As??? Amber??? Co z Wami?

Lady zdrowa już? Pakuj się na mazury :D namiar masz, wolne już też będziesz miala :D mozemy się spotkac :D

TNKS Nastka nikogo nie bije Kevinek nas przebił już sam chodzi ale mamy jeszcze 3 tyg na dogonienie go chociaz moja nie lubi na nozkach zawsze konczy na kolankach tak ma szybciej. a moja też brawo sobie bije i uwielbia robic akuku a poza tym to przyznam ze moja mało gada tzn jak gada to uzywa słow ktore napisałam a poza tym to jedynie jakies dzwieki wydaje. TNKS działaj z morzem oby wam sie udało. lady Ania dawaj zdjęcia na fb chce zobaczyc te Twoje opalone pociechy! - wspolczuje podrozy po polskich drogach. TNKS zapomnij o tesciowej mnie na nerwy jak Tobie tesciowa działa siostra M która ma córke rok starsza i ostatnio po pracy pojechałam po M ktory był u niej i sie dowiedziałam ze mała połozyli spać o 18 więc byłam troszke zła bo wiem jak pozniej wyglada jej usypianie. powtarzałam mu juz kilka razy ze po 16 niema snu chocbym nie wiem co - jak sie ja czyms zajmie to zapomni ze spiaca jest a ona na to ze jak tak moge dziecko męczyc jak chce isc spac o 18 to pojdzie o 18 a jak bedzie chciala o 22 to pojdzie o 22 i ja nic na to nie poradze. Miałam na koncu jezyka zeby sie zajęła swoją corka z która spedziła przez 2 lata mniej czasu niz ja z moja przez 10 miesiecy. dziecko jej dziadkowie wychowywali w Pl a ona siedziała w Anglii. Jak wychowuje dziecko od odskoku to nie wie co to jest zmeczenie i niech lepiej nie czepia sie mojego wychowywania i kładzenia nastki spac o 20. A ja muszę już myslec o przyszłosci kiedy bede miała wiekszy brzuch nie bede mogła sobie pozwolic na usypianie Nastusi na roczkach o 22 bo ja sama padne. Tak to chociaz od 20 mam wolne i moge odpoczać po całym dniu. Czy ja mam racje?? a moze jednak męczę dziecko??

no klade ja klade na brzuszku, biedna meczy sie :):) u nas rocznica slubu juz trzecia w przyszlym tygodniu. nie mam pojecia co wykombinowac, chyba cos upichce tylko, bo potem znow urodziny malej i bede sie glownie na to przygotowywac. tu w DE sa wlasnie te chrzciny ok roczku, wlasnie nasza mala kolezanka ma za tydzien w sobote, a jest z polowy maja. przepisy podaly dziewczyny swietne, musze je przestudiowac i zobaczyc co zrobic na urodzinki :) tesciowe... coz, moja sie nie wtraca w wychowanie malej, w poniedz ma operacje, oby bylo dobrze.

Aga ja Cię w 100% rozumiem! Też się wsciekam jak slysze że ma się zdrzemnac o 17 :o też u nas granica jest 16 - jak do 16 nie zasnie to ją zabawiam :) to chyba wszystkie baby które same dzieci nie wychowywaly są takie madre! Nie daj się i nie sluchaj jakiejsc glupiej baby! Szkoda Twoich i dzidziusia nerwów ;) swoją droga - świetna matka... Dziecko w pl a ona w uk... Nigdy tego nie zrozumiem... Ja wiem, że w pl jest ciezko i uk jest szansa na lepsze zycie, ale na Boga, jak mozna wyjechac bez dziecka? :o

Mum każde dziecko rozwija.się swoim tempem. Może idź do innego lekarza jak temu nie do końca ufasz. Leniuszek i tyle. Lady Ania kupiłam spacerowke coneco traper. Jak na razie wszystko oki. Żadna rewelacją jak te jeepy. Heehe Tnks ja już w łóżku leże i pilnuje Kacpra, M właśnie Oliwie wykąpać,bo "uswiniona" aż strach. Ale przynajmniej pochasala i ognisko z dziadkiem rozp alala. Ty to masz "rotawirosa" nie.z tej.ziemi. Dobrze że Tylko co jakiś czas ją widzisz .

no TNKS Ty to zawsze mnie rozumiesz odzielnie z dzieckiem była bo ma kupe długów i musi to spłacic a ze jest samotną matką to nie miała tu (UK) nikogo do opieki nad nia dlatego została z dziadkami. ale na jej miejscu w tym czasie wziełabym sie do roboty po 50 albo 60h tygodniowo jak ja kiedys robilam i rok czasu i byloby po dlugach moglaby wracac do Pl a tak to zyje na zasilkach pracuje 16h w tygodniu a dług jak miała tak ma dalej i corka w polowie wrzesnia znow wraca do Pl a ona tu bedzie. Ale co lepsze dostac od rzadu 600funtow za free i sie nie narobic niz narobic sie i np zarobic 1500funtow. licze minimalna pensje. Ona wybrała ta latwiejsza opcje ale to juz jej sprawa nie wtracam się. Czasem mnie tylko drazni jak nie pusi tego dziecka na boisku pobiegac sobie tylko trzyma ja non stop za rece a jak mała probuje sie wyrwac to sie zaraz wkurwia na nia. Juz nie raz mowilam jej zostaw ja daj jej pobiegac sobie jakby co to ja ja złapie już jej tak obiecywałam bo szkoda mi tego dziecka. pocahontas zazdroszcze ze Twoj M daje kapiel hehe moj sie boi z Nastką bo jest za bardzo ruchliwa więc ta czynnosc zawsze nalezy do mnie najgorsze jest to ze nawet czeka na mnie jak koncze o 20 :( ja bym chciała odpoczac ale niemam tak łatwo. hehe mam nadzieje ze to mu minie i sie przełamie wreszcie. AA zapomniałam dzis zaczęłam małą uczyc zegnać się narazie nic nie kuma o co biega pewnie bedziemy potrzebowac kilka miesiecy az załapie ale co tam mam innego do roboty. Chociaz pozniej bede miała satysfakcje ze sie udało.

qrwa tyle sie rozpis;lam i zezarło.... TNKS ale tobie odp bo teamat tesciowa działa na mnie jak płachta na byka... słuchajcie pare lat temu ( jak juz mieszkałam z m) tescie mieli cos tam nam dowiezc- mój prosił nie w czwartek ( przykład) bo ja jestem po nocy. jasne- przyjeli do wiadomosci. kto pracował w nocy ten wie- rano człowiek zommbie piasek w oczach nie da sie odespac człowiek rozbity cały dzien. usnełam z wielkim trudem. obudziło mnie walenie w okno. tescie przyjechali a wiedzieli ze jestem. z obawy o szyby obudziłam sie.przyjełam ich. sie nasłuchałam potem z jakim to trudem sie dobili do mnie:-((( a jak ich córka se spała normmalnie nie po nocy to były pretensje jak mały zabawke upuscił - no bo przeciez ja obudzi) nastepny przykład-zapowiedziana wizyta- porzadek idealny- ale tesciowa zniesc tego nie mogła no jak to musze mmiec jakies wady słuchajcie zaczeła wsadzac palce do kazdego kwiatka doniczkowego i badac poziomm jego wilgoci znalazła jakiegos :scchelca" i to był triumf z jej strony normmalnie :sucho mma ta palma:-D :-D :-D [url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qps601a3kv0y.png

Dzien dobry;) Pierwsza chociaz raz! Wiem wiem o Tej porze sie spi a ja wlasnie posprzatalam Po imprezce. Byl Grill i SoCo i wspomnienia z urlopu. Milutko:) Mum ja nie bylam jeszcze na U6 mam czas do 21 sierpnia. Pewnie pojde tak Po 15. Szczepienie na MMR mam wpisane od roku, a na ksiezeczce wydrukowane listopad 2012. Takze zobacze Co lekarz powie. Gratuluje wszystkim pierwszych slowek i kroczkow. Moja raczkuje i chodzi bokiem wokol stolu. Wstanie tez z siedzacego bez trzymania i tak postoi chwile Ale kroczkow sama nie robi, za palce tak. Ale wlasnie nie chce ja tak na sile Prowadzic. Mowi Dada, Tata, baba bylo Ale jej przeszlo, ostatnio mamama tak przeciaga i to jest do mnie Bo przewaznie Jak uwiesi sie nogi i cos chce. Ale to nie jest swiadome Mama. No i piszczy aaaa i oooo. Wyciaga smoczka i daje mi i mowi da. Reszta Po swojemu, kosi lapki juz byly teraz bije brawo. Chyba wszystkie dzieciaki na podobnym etapie sa i tak Jak pisala TNKS jedno potrafi cos Czego inne jeszcze nie i na Odwrot. _aga_ ja tez klade Mala Po poludniu o 16 najpozniej, Bo o 20 spi juz na noc. Wspolczuje szwagierki. TNKS twoja Tesciowa pobija wszystkie inne, ty masz pewnie nerwa a ja sie umialam.