Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Cześć dziewczyny, do myszaa29 ja czuję się dobrze, nawet bardzo dobrze, prawie jak bym nie była w ciąży. Przez pierwsze tygodnie odczuwałam słabe mdłości rano ale po kilkunastu minutach przechodziły no i ból piersi był ale od tygodnia wszystko przeszło, piersi prawie nie odoczuwam. U mnie to już koniec 10 tygodnia. za tydzien wybieram się na usg genetyczne. rodzić będę w droghedzie. Brzusio mi sie jeszcze nie powieksza za bardzo, nie zmieniam jeszcze garderoby. Chyba jesteśmy tu jedyne z irlandii. Długo jesteś na obczyźnie? Jagodka, dzięki za informacje o Musteli :) ciotka julia, mi też objawy zaniknęły, od tygodnia nie mam mdłości i piersi przestały mnie boleć, do lekarza idę za tydzień, nie martw się napewno wszystko jest ok. Dużo czytałam o tym i wiele kobiet przestaja bolec piersi i wszystko jest ok. U mnie koniec 10 tygodnia wiec 1 trymestr się kończy i dolegliwości poprostu ustępują. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie nowe przyszłe!!! Dziewczynki, istna masakra.Ja do pracy dojeżdżam pociągiem. Jakoś sobie radziłam dotychczas - zazwyczaj stałam na pomoście bo na każdej stacji drzwi otwierają i się trochę wietrzy z zapachów. Do dziś...wracałam z pracy i wszystko w pociągu śmierdziało mi bimbrem!!! No i co? Spędziłam prawie całą drogę w toalecie (pociągowej!!!) bo przecież nie wyjmę reklamówki albo worka jak w samolocie czy autobusie, prawda? Na stację wytoczyłam się, jak po katastrofie kolejowej. Potem musiałam odebrać synka ze szkoły i dopiero później mogłam się umyć jak człowiek. O mamo, jak jutro będzie to samo to chyba będę chodziła na piechotę...za pociągiem:) Pozdrawiam! Niech moc będzie z Wami!!! i świeże powietrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ja jestem z bliskich okolic W-wy (od zachodu) czy któraś z Was również?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziweczyny! Łazanka - nie zazdroszczę Ci takiej wrażliwości na zapachy. Chociaż ja też odczuwam dyskomfort na różne zapachy, ale nie jest tak źle (chociaż może nie wiem czy jest, bo nie jeżdżę pociągami) :) Ja też mam mdłości - męczy mnie jak głodna jestem i..jak coś zjem - czyli błędne koło. Słyszałam, że na mdłości dobra jest woda z sokiem z cytryny, odtłuszczone mleko i herbata z imbirem. Ja na razie wypróbowuję herbatę z cytryną. Imbir zakupiłam, ale nie wypróbowałam jeszcze. Najgorsze są skurcze i ból brzucha, który przenosi się nawet na pachwiny :( Macie też? A jak z podróżami samochodem na długie trasy? Co mówią Wasi lekarze? Ja zapomniałam zapytać, a chciałabym się wybrać w dość daleką - 6 godzinną podróż i nie wiem czy nie zaszkodzi dzieciaczkowi :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia-skonsultuj podróż z lekarzem przynajmniej nie będziesz się denerwowała, a to równie ważne jak Wasze bezpieczeństwo. Mnie na mdłości pomaga tylko woda niegazowana, cytryna=zgaga...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł!! Powiedziałam dyrekcji :) Poryczałam się, jak durna. No ale ok, zresztą zobaczymy czy reakcja była szczera za 3 lata, jak przyjdzie już podpisać umowę na stałe :o Hjk, ja mam "tylko" 350 nad morze :p Z tym, że ja z tych co "nie ma mocnych" i jak będę się dobrze czuła to pojadę. Zwłaszcza że autko mam mega wygodne, będę po prostu robić częstsze postoje :) W dziewiątym bym nie pojechała, ale w 8 to jeszcze nie masakra. Ja do (prawie końca) dziewiątego miesiąca jeździłam na uczelnię po 100 km, więc to za różnica ;) Nie mieszczę się w większość spodni, zostały mi jedne. Udało mi się kupić spódniczkę ciążową w lumpie. Tak mi brzuszek widać. Rzeczy mam w większości dopasowane, więc te pare kilo od razu widać. Idę trzepać all w poszukiwaniu spodni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie mam zamiar zapytać lekarza o tą podróż. Łazanka, ja po wodzie mineralnej to dopiero mam mdłości ;) A zgaga - jak narzaie (odpukać) nigdy nie miałam i wolałabym, zeby tak pozostało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa, ja właśnie też mam problem z moimi spodniami - nie dopinam się już w swoje (fakt, że zawsze miałam dopasowane), a to dopiero 7 tydzień. Szczególnie wieczorem brzuszek już odstaje...Choć rano też widać trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łazanka to miałaś przygodę ;) Ja też mam wyostrzony węch, ale zazwyczaj wszystko mi śmierdzi ;) Ciotko julio, spokojnie objawy nie muszą być cały czas. Znam osobiście osobę, która miała je aż do 7 tc :) Najważniejsze to nie denerwuj się. Mi też powoli przechodzą. Piersi już tak nie bolą, mdłości ciut lżejsze. Spokojnie, będą mijały te dolegliwości, u jednej szybciej, u innej później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja w swoje spodnie też się już nie mieszę, zostały mi jedne i są takie w sam raz więc lada chwila będę musiała coś zakupić ale niestety przez net to mi się chyba nie uda i będę musiała się zmusić na wyruszenie na zakupy ciążowe ehhh a tak mi się nie chce Mięsa nie jem już chyba od świąt, każde mi śmierdzi, na ryby to nawet patrzeć nie mogę więc obecnie jestem wegetarianką. Dobrze chociaż że jeszcze wchodzą mi kotlety sojowe i flaki sojowe. Dzisiaj zamówiłam sobie w necie dwa biustonosze bezszwowe bo już moje nie nadają się do niczego i strasznie cisną i są nie wygodne. Normalnie nie wiem kiedy ten czas minął - u mnie jutro zaczyna się 12tc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja28
no to chyba ja jestem tylko dinozaurem odnosnie nudnosci :) juz 4 tydz mi stuknal jak je mam i nie zapowiada sie ze to koniec, dzis zaczely sie wymioty,11 tydz juz sie prawie zaczal a u mnie caly komplet i coraz to nowsze rzeczy dochodza hmmm nudnosci zgaga wymioty az sie sama do siebie smieje :) brzuszek to mam od poczatku, teraz sukcesywnie sie powieksza, ja nie mam wyjscia i musze sobie cos kupic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam od gina. Dzidzia rozwija się prawidłowo, to już olbrzym, ma 21 mm. Wiek ciąży w/g USG 8 tydzień 5 dni, w/g OM 8 tydzień 3 dzień. Widziałam i słyszałam bijące serduszko. 31 stycznia mam pójść do położnej, żeby założyć kartę ciąży, a za 4 tygodnie USG prenatalne. Łazanko, ja tez dojeżdżałam do pracy pociągami ponad 80 km w jedną stronę ( 1,5 godziny ), i dlatego od razu lekarz zadecydował że mam iść na zwolnienie lekarskie. Wymiotów nie mam , ale mdłości 24 godz/ dobę. Ale pomaga mi jedzenie, tylko muszę się zmusić, żeby zacząć jeść. I spać też nie mogę w nocy, co chwilę się budzę, nie mogę zasnąć, a w ciągu dnia jestem ospała, i po południu obowiązkowa jedna drzemka. Choć dziś udało mi się bez, to chyba z powodu wizyty u gina. Może wcześniej zasnę... Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny,ja się kilka dni nie odzywałam....ale śledziłam o czym piszecie.A więc dzisiaj się dowiedziałam że moja przyjaciółka od serca też jest w ciąży ma termin na 19 wrzesnia.Prawie wszystko mi przeszło wymioty ból żołądka pozostała tylko zgaga,ale i na to biorę ranigast i pomaga:):) Mi własnie zaczoł się 11 tydz:) jutro idę na wyniki a w środę do gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga15510wiem co przeżywasz, ja też cały czas mam wszystkie objawy(nudności, bóle głowy, zgaga, zaparcia , nadwrażliwość na zapach, bóle krzyża, zawroty głowy, krwawienia z nosa i dziąseł, łupież, wypryski na twarzy i plecach - istne plagi egipskie) do tego ciągle biegam siusiu bo piję hektolitry wody (żeby uniknąć zapalenia kłębuszków i innych problemów z układem moczowym, a też dlatego, że ciągle chce mi się pić). Myślę, że pragnienie związane jest z częstymi wymiotami. Ale nic to, ważne żeby rybka była ok. Ja muszę jeszcze chodzić do pracy bo mam taką robótkę, której nikt poza mną nie wykona:(((( Ale jak tylko the end, to szybciutko na L4 bo muszę w końcu odpocząć, a poza tym boję się tej "świńskiej grypy" bo my teraz jesteśmy szczególnie na to narażone. Dziewczynki czy ciężarne mogą się szczepić od grypy? Pozdrawiam i słodkich snów (problemy ze spaniem też mam - mogłabym nie wstawać z łóżka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Chciałabym tylko zapytać KateKiss: o to czy bierzesz jakieś leki na podtrzymanie ciąży? Bo widzę po stopce, że to Twoja trzecia ciąża. Odpisz proszę jeśli to nie problem :) Pytam bo sama jestem teraz w 10tc (bardzo bym chciała do Was dołączyć ale chyba jeszcze się boję, że za wczesnie) i jest to moja trzecia ciąża po dwóch poronieniach ( ciąża obumarła i puste jajo płodowe). Obserwuję się cały czas mam cały komplet obajwów ale dzisiaj dopadł mnie mały kryzys - bardzo się boję, powtórki. Jutro mam wizytę u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agi21
lazankowa o na pewno konduktorzy bimber pedza pod plaszczami;) a tak powaznie to tez wyczuwam absurdalne zapachy w dziwnych miejscach ale chyba taka nasza dola:) misiaczkowa pocieszylas mnie aniele:) myslalam ze tylko ja puchne przed slubem schudlam15 kg i zapowiada sie ze moj organizm mega chetnie przerabia czekolade na tluszczyk wrrr. ... mandarynki niestety do odchudzajacych tez nie naleza a pomagaja mi na mdlosci(ostatnio na cale 7 minut) ech byle do 2 go trymestru:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzonowa ja od 10.11 biorę zastrzyki fraxiparina oraz przez pierwszy miesiąc brałam po 10 tabletek luteiny dziennie a obecnie już tylko 4. Najważniejsze jest aby wykonywać badanie antykardiolipidowe bo jeżeli wynik jest nawet troszeczkę dodatni to jest bardzo duże ryzyko poronienia a te zastrzyki zapobiegają temu. Dziewczyny Ja dzisiaj obudziłam się o 4 z silnym bólem głowy, boli nawet teraz ale tylko po lewej stronie. Mdłości mam jak jestem głodna i jak się najem, wstręt do zapachów nadal trzyma ni i te pobolewania brzucha. A pachwiny bolą mnie od samego początku a po 10 minutach chodzdnia ledwo co krok mogę zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) łazanka - można, a nawet jest wskazane kobietom w ciąży szczepić się przeciwko grypie, należy to jednak wcześniej skonsultować ze swoim lekarzem prowadzącym, ja sama mam ochotę się zaszczepić i swojego 4letniego synka, ale 2 dni temu skończyłam antybiotyk i chyba muszę trochę odczekać, zadzwonię wieczorem do swojej gin i się dowiem kiedy mogę się zaszczepić, dzisiaj rano w tvn24 była rozmowa na temat szczepień przeciwko grypie - przede wszystkim kobiety w ciąży i małe dzieci od 6.miesiąca powinny się zaszczepić!! Obecna szczepionka ma w sobie martwy szczep grypy AH1N1, więc chroni przed świńską grypą! Życzę zdrówka i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wam nie pisalam kilka dni, ale wszystko czytałam ... nie sądziłam, że będę w takiej sytuacji :( muszę iść na zwolnienie, w pracy jest okropna atmosfera, dzisiaj znowu na mnie nakrzyczeli, aż mnie brzuch rozbolał, boję się :( nie mogę się tak stresować - tak bardzo nie chciałam iść wcześnie na zwolnienie, ale teraz nie mam wyboru :* czemu w firmach takie barany pracują ? a to pewnie przez to, że tylko szefowej powiedziałam,ze jestem w ciąży :( ale ona też nie stanęła w mojej obronie :( no nie mogę, tak mi smutno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagodka1, nie martw się. Ja też jestem od ubiegłego tygodnia na zwolnieniu. Niestety moja szefowa też miło nie zareagowała na moją ciążę. Dodatkowo mam bardzo stresującą atmosferę - praca w godzinach nadliczbowych. Ogólnie prawa kobiet w ciąży nie są tam respektowane. To moj pierwsza ciąża. Nie chcę się martwić, albo nie daj Boże potem mieć pretensje do siebie że nie zrobiłam wszystkiego by chronić dziecko. Wiem, że można pracować w ciązy prawie do samego końca, ale w warunkach gdzie nie ma stresu i jest przyjazna atmosfera. Ja zauważyłam, że odkąd siedzę w domu mam trochę mniejsze bóle brzucha (trochę mniej mi się spina), więc jest na pewno jakiś wpływ stresu na to jak przechodzimy ciążę. Nadal dopadają mnie mdłości i wymioty (np. dzisiejszy poranek był straszny), ale jakby też nie codziennie teraz mi się to zdarza. Nie martw się i myśl teraz tylko o sobie i dziecku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagodko idź w tej chwili na zwolnienie. ile chcesz sie tak denerwować? nie warto. a kto wie po ciąży może będziesz pracowac gdzie indziej. Bardzonowa robiłaś dokładne badania po stratach? lekarze mieli jakiś trop? Trzymam kciuki ża Twoją dzisiejszą wizytę. Ja jestem po jednej stracie a i tak umieram ze strachu dlatego tak was tu truje jak mi się jakiś objaw pokaże i skończy.wiem że to głupie ale marzę np o ciagłych wymiotach przynajmniej miałabym jakis namacalny dowód że coś tam się dzieje. najchętniej to bym bąbelka podglądała minimum 2x w tygodniu. co do szczepienia ja się po prostu boję, bo juz sie szczepiłam 2 lata temu na "zwykłą" grypę parę tygodni potem zachorowałam i chciałam się po prostu skończyć w życiu żadnej choroby tak ciężko nie przechodziłam. i nie tylko ja tak miałam ( parę koleżanek z mojej pracy też bo tam nas szczepili). także trudno co ma byc to będzie trzeba sie bardziej pilnować hartować i dbac o odporność. pozdrawiam i piszcie o pozytywach po badaniach:-))) ps. tak z ciekawości jakie badania do tej pory gin wam zlecił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vilia, dziękuję Ci kochana za dobre słowo :) zżerają mnie wyrzuty sumienia, pracuję tu od 3 lat, mam odpowiedzialną pracę, ale nie mogę się tak denerwować :( staram się sobie wdrażać to, że zadbać muszę teraz o siebie i dziecko ! ostatnio czytałam, że pracujemy przez całe życie jakieś 40 lat, więc jak w tym czasie ze dwa razy będziemy na zwolnieniu przez kilka miesięcy, to świat ani nasza kariera się nie skończy.... i muszę zacząć w to wierzyć ale i tak, co się zdenerowalam to moje i właśnie brzuch mnie bardzo boli :((( myślę, że będą o mnie źle mówić przez to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciotka julia, wiem już wiem i staram się przestawić apropos badań, to zerknę później do mojej karty ciąży i Ci powiem co tam mam, ale bardzo dużo :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
C.Julio, nie znaleziono przyczyn strat. Robiłam badania na toksoplazmoze, cytomegalie, przeciwciała kardiolipinowe, posiewy ja i mąz, morfologie, mocz = wszystko wychodziło wporzadku. Dość szybko zaszłam teraz po drugiej stracie i się boje. Ta ciąża różni się od poprzednich, mam cały zestaw objawow jakich nie miałam przy poprzednich i tak samo jak Ty jakby cos mi ustapiło chyba bym szalała ze starchu, codziennie macam sobie piersi, sprawdzam, obserwuje się. Poza tym leżę bo miałam 3 dni plamien i mam wskazanie do leżenia. A ty kiedy starciłaś swoje Maleństwo i w którym tc, u mnie to było poronienie zatrzymane bez zadnych obajwów a u Ciebie? Robiałaś jakieś badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagodka1 - nie masz co teraz myśleć o tym jak o Tobie mówią czy będą mówić. Jeśli będą źle mówić, to znaczy że nie potrafią zrozumieć Twojej sytuacji. Ja wiem, że u mnie np współpracownicy są źle, bo 3 dziewczyny są w ciąży. Niestety spadło na nich dużo obowiązków. Ale wiem, że nie byłoby taryfy ulgowej i patrzenia, ze ktoś jest w ciąży i nie może się przemęczać albo może mieć gorszy dzień i się źle czuć. Myśl takimi kategoriami - Ty musisz dbać o Ciebie, bo inni tego nie zrobią. Nikt nie podziękuje Ci, że wypruwasz sobie żyły - bo gorzej się czujesz a siedzisz i pracujesz, a i tak nakrzyczą naCiebie (sama masz przykład własnej osoby). Głowa do góry i pozbądź się wyrzutów sumienia :) A dobrze napisała Ciotka Julia - może po ciąży już tam nie będziesz pracować :) Ciotka Julia - ja dopiero jestem na początku ciąży i przede mną (chyba pójdę w przyszłym tyg.) na badania krwi: morfologia, glukoza, toksoplazmoza, HCV, WR, grupa krwi i odczyn Coomsa, TSH (miałam problemy z tarczycą w dzieciństwie) + badania moczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagódka a niech se mówią, pewnie zazdroszczą! mnie w poprzedniej pracy szefostwo bardzo gratulowało od razu wypchnęli mnie na zwolnienie żebym się nie denerwowała a jak się okazało że nic z mojej ciąży to wydzwaniali z chamskimi tekstami kiedy wrócę co ja sobie wyobrażam że dalej na zwolnieniu siedzę no to powiedziałam co o nich myślę i się zwolniłam. szkoda nerwów człowiek nie jest przypisany na całe życie do jednej pracy. bardzonowa moja poprzednia ciąża obumarła w 6tc ( nawet nie zdążyło serduszko zabić) a organizm nie chciał jej oddać.to sobie tak chodziłam ze 3 tyg z martwym dzidziusiem w brzuchu czekajac aż mnie łaskawie na zabieg przyjmą.zrobiłam parę badań na własną rękę i posługując się wiedzą z netu bo lekarze oczywiście" to się zdarza nawet bez żadnej przyczyny" wyszła bakteria. pokazazałam im potem wyniki ale i tu zdania lekarzy były podzielone nikt nie mówił że to przyczyna na 100% ale ja się tej bakterii trzymam bo w poprzednią ciąże zaszłam po roku starań a w tą po 3 miesiącach ( a ta wstrętna bakteria i za to podobno odpowiada) i gorąco wierzę że teraz będzie ok ale martwienia się nie potrafię wyłączyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia aha to chyba jest standard ( mam mniej więcej to samo +Hiv) ale tak pytam z ciekawości bo mój gin ma opinię że przesadza z badaniami i chyba coś w tym jest bo znowu mnie wysłał na toxo mimo że robiłam z rok temu i wyszło że przechodziłam i to dawno. a odczyn coombsa dlaczego? masz rh-?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciotka Julia Tak mam Rh- a mąż Rh +, więc z tej przyczyny. Obciąża mnie kilka czynników, więc nie narzekam tylko zrobię wszystkie badania :) Zapmniłam jeszcze o HIV ( z tym, że to mogę a nie muszę zrobić). leiej chyba więce zrobić, niż miałby w ogóle nie kierować. A m,oże to, tak jak piszesz, taki standard. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę o tym hivie bo w laboratorium jest drogi ale są przecież teraz te akcje z hivem musze poszperać po necie może gdzieś darmowo robią. Też mam rh-:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie słyszałam o żadnych akcjach i badaniu HIV - może się nie interesowałam. Ale to musze teraz poszperać i popytać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×