Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Otóż i jestem;) Przeczytałam sobie kilka ostatnich stron i ...:D:D:D:D NIE JESTEM W CIĄŻY DO STU DIABŁÓW!!! Która to małpa🌻 mnie zaciążyła? znowu? dajcie mi chociaż rok przerwy! No litości:D:D:D Ja z tymi dwoma diabłami❤️ ledwo na oczy widzę, więc chwilowo mówię kolejnym projektom zdecydowane NIE:D:D:D Greys❤️ kochana, przytul mocno siostrę, bardzo Wam współczuję, wiem jak to boli. I mam nadzieję, że się nie podda! Olinka🌻 wypleń to dziadostwo (nomen omen) z siebie i nie choruj już! Bombastyczna🌻 kochana, ale jak to? Nadal kłopoty ze skórą Małej? Nie ma poprawy? Napisz jakie ma te zmiany, może coś pomogę. Waneska🌻 będzie dobrze!!!❤️a temu lekarzowi kardiologowi u którego byłaś zaraz po porodzie ryja bym obiła bejsbolem Palant jeden. TNKS🌻zazdroszczę entuzjazmu związanego z powrotem do pracy:O Ja nie chcę, ale muszę:O Nienawidzę tej myśli:O:O:O U nas stara bida. Starszy daje do wiwatu, gada jak najęty, ale nadal po norwesku:P, je praktycznie sam, oczywiście, jeśli mu udostępnię posiłki w takiej formie w jakiej może sam sobie nabijać na widelec. Jedzenie zup to katastrofa:O ale oczywiście SAM, bo jak nie to afera. Na sygnał JEDZENIE leci sam od kuchni, otwiera szufladę i przynosi sobie a to łyżkę, a to widelec, a jak skończy to w to samo miejsce odnosi. Więc mam czasami pełną szufladę uwalonych sztućców, ale...młody się uczy, trza to uszanować. A...i dzisiaj na widok Mikołaja zaczął kategorycznie odmawiać przyjęcia lizaka (NIEEEEE), czym zresztą samego świętego:P też wystraszył...komedia;) Franek to anioł, choć z rogami:D:D:D Kupki raczej co drugi dzień, czasem codziennie, kurde, po szyję:O Je jak smok, ale od przyszłego tygodnia wprowadzam marchew, ziemniak, kleik i jabłko. Może wreszcie się dziecko naje:D Jest wyjątkowo aktywny, nie może już wyleżeć, w wannie skacze jak kaczuszka, łazienka po każdej kąpieli ...do generalnego remontu:O A jego śmiech na głos...ostatnio pomyliłam go z Bronkiem:D Nie wiem co go tak śmieszy w sumie;) Wesołek jeden...można by rzec, dowcipniś;) Jest ❤️ Franek ❤️:D:D:D Jest ❤️ Franek ❤️:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otóż i jestem;) Przeczytałam sobie kilka ostatnich stron i ...:D:D:D:D NIE JESTEM W CIĄŻY DO STU DIABŁÓW!!! Która to małpa🌻 mnie zaciążyła? znowu? dajcie mi chociaż rok przerwy! No litości:D:D:D Ja z tymi dwoma diabłami❤️ ledwo na oczy widzę, więc chwilowo mówię kolejnym projektom zdecydowane NIE:D:D:D Greys❤️ kochana, przytul mocno siostrę, bardzo Wam współczuję, wiem jak to boli. I mam nadzieję, że się nie podda! Olinka🌻 wypleń to dziadostwo (nomen omen) z siebie i nie choruj już! Bombastyczna🌻 kochana, ale jak to? Nadal kłopoty ze skórą Małej? Nie ma poprawy? Napisz jakie ma te zmiany, może coś pomogę. Waneska🌻 będzie dobrze!!!❤️a temu lekarzowi kardiologowi u którego byłaś zaraz po porodzie ryja bym obiła bejsbolem Palant jeden. TNKS🌻zazdroszczę entuzjazmu związanego z powrotem do pracy:O Ja nie chcę, ale muszę:O Nienawidzę tej myśli:O:O:O U nas stara bida. Starszy daje do wiwatu, gada jak najęty, ale nadal po norwesku:P, je praktycznie sam, oczywiście, jeśli mu udostępnię posiłki w takiej formie w jakiej może sam sobie nabijać na widelec. Jedzenie zup to katastrofa:O ale oczywiście SAM, bo jak nie to afera. Na sygnał JEDZENIE leci sam od kuchni, otwiera szufladę i przynosi sobie a to łyżkę, a to widelec, a jak skończy to w to samo miejsce odnosi. Więc mam czasami pełną szufladę uwalonych sztućców, ale...młody się uczy, trza to uszanować. A...i dzisiaj na widok Mikołaja zaczął kategorycznie odmawiać przyjęcia lizaka (NIEEEEE), czym zresztą samego świętego:P też wystraszył...komedia;) Franek to anioł, choć z rogami:D:D:D Kupki raczej co drugi dzień, czasem codziennie, kurde, po szyję:O Je jak smok, ale od przyszłego tygodnia wprowadzam marchew, ziemniak, kleik i jabłko. Może wreszcie się dziecko naje:D Jest wyjątkowo aktywny, nie może już wyleżeć, w wannie skacze jak kaczuszka, łazienka po każdej kąpieli ...do generalnego remontu:O A jego śmiech na głos...ostatnio pomyliłam go z Bronkiem:D Nie wiem co go tak śmieszy w sumie;) Wesołek jeden...można by rzec, dowcipniś;) Jest ❤️ Franek ❤️:D:D:D Jest ❤️ Franek ❤️:D:D:D Jest ❤️ Franek ❤️:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha:) Dziadek Jacek:) mozna sie tego postu przynajmniej nauczyc na pamięć:)) dziekuje w imieniu siostry, jakis spadek wiary mam przez to, gdzie jest Bóg do cholery, gdy osoba,która moze bys super matka dostaje szanse bycia nia po 13 latach i zostało to jej zabrane, a komus innemu dane by wychowywało sie samo albo zabite po porodzie, ale jak mozna doszukiwac sie Boga jak codziennie pozwala by tyle nimowlat i małych dzieci umierało w Afryce z głodu, wczoraj nawet pozwoliłam sobie na brutalny wpis na kafe o wierze, choc sama jestem była zakonnica nie ma to nic do rzeczy gdy widac gołym okiem ze wiara i modlitwa ma za zadanie tylko uspokoic nas wierzac w jej zbawienny wpływ, bo ktus tu chyba sobie z nas pogrywa i smieje sie w głos gdy my płaczemy sorry dziewczyny za ten wywód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh...Greys🌻szkoda gadać:O Takie czasy, że trudno wierzyć...i ciężko ukoić ból i szukać jakiegokolwiek sensu. Trzeba jakoś brnąć dalej i nie poddawać się! Może na przekór wszystkiemu i wszystkim. Dopóki człowiek ma dzisiaj i "jutro" jest nadzieja❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja TNKS bombastyczna vilia aga_jabi, _aga_ _aga15550 DJ mum to come misiaczkowa łazanka as-80 jagodka Grays olinka hjk33 waneska i inne bliskie mi kafeterianki ; Wiele się dzieje u was kochane. Dziadek,,,,aa szkoda ze nie zaciązyłaś;) Wtedy to mozebysmy w koncu bloga poczytały ;) ;PP waneska biggg hugggg 3mam kciuki, napisz gdy sie cos wyjacni w tym centrum zdrowia dziecka, mam nadzieje ze dziurka sie zarosnie bez zadnych komplikacji. Grays - mając dziecko mogę sie tylko domyslec jaka to strata dla Twojej siostry. Nie wyborazam sobie tego przezyc na włąsnej skorze patrzac na malego... Wspieraj ją koniecznie i pomoz zyc dalej dla dzieciątka które mam nadzieje w przyszłości bedzie miała. Ja dzisiaj zdychaaam, Główencja tak mnie boli dzisiaj..... migrenowiec jestem jak nic, cisnienie 97/70 takze niziuuuuuuuutko. Cały dzien mam przez to do dupy, bo leze i stekam i płącz dziecka mnie tak drażnil,a przeciez co on winien, głodny był. To sie zdrzemnelam znim na leząco karmiąc ciut. Kupilismy fotelik samochodowy, od 0 do 18 czyli taki w wkladka niemowlęca. Na podroz potrzebujemy bo czeka nas 700km a niewyborazam sobie malego w tym kokonie upchanego. Jest duzym okazem bobaska a mam nietety jeden z mniejszych nosidełek, emmaljunga first class - skad moglam wiedziec ze bede miała dużego bobo;) Przy porodzie z usg wyczytał mi 3700..yhy...małą pomyła;) Wybralismy bebeConfort. Patrzalam na tej stronie z crashtestami i ocenami fotelik.info. Dobra jest. Póki co mamy dzisiaj 3miesiace i 1tydzien i czekamy sobie na inne jedzonko. Poczytam was i bede lepiej przygotowana od czego zaczac a czego nie probowac itd;) Powiedzcie mi tylko moje drogie. jak wtedy wyglada cały dzien dziecka odnosnie jedzenia? bo z mleczkiem to bylo tak co 3h a po takiej kaszce, czy słoiczku to one bardziej syte, to co ile karmic? i gdzie miedzy tym mleczko podawac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też zapomniałas pozdrowić !!!:-D he he a jak już odpisałaś to z rozmachem:-) tak na serio to coś sie kafe dziś pieprzy. my już jedziemy na tym pepti. lekarka ostrzegała mnie zeby nie próbować a więc natychmiast to uczyniłam:-D i wiecie co? owszem jest niedobre ale nie az tak bardzo jak to HA z moich obserwacji: po jabłuszku plamy nie schodzą:-( trzeba się z nimi rozprwawiac od razu ok nie skoncze wszystkiego pisać bo czas na jedzonko ostatnie na dziś a niestety słowo "zaraz" dla małego nic nie znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas sie nocne spania wyregulowalo ostatnio. Od paru nocy mała zasypia po 19 i budzi ok 3.30. Zanim ja przewinę, nakarmie i odbije jest 4, klade do lozeczka i zasypia ale dopiero przed 5. No i śpi tak do 7. Ciekawe kiedy jej sie pozmienia i w która stronę tym razem. My wciąż tylko na cycusiu. W 6 miesiącu wprowadzać będę gluten, na razie corcia za pare dni kończy 4. Gdzieś mam inf co podawać z tym glutenem, znajdę jutro to dam znać. Mała leży już w lozeczku a ja czekam aż zasnie bo mi sie oczy koleją. A ta wierci sie i coś tam cały czas opowiada;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Antosiowi coś sie poprzestawiało. My też tylko na cycu. Do tej pory jak zasypiał koło 20.30-21.00 to budził się dopiero pomiędzy 4-6, a zdarzyło się też o 7. A od 3 dni o 1.30, o 4 i o 6. I za każdym razem głodny, ale szybko zasypia przy cycu. Nie wiem co się stało. Może w mieszkaniu za ciepło, albo za suche powietrze i chce mu się pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do tego glutenu to ja pojde wg schematu: KARMIENIE PIERSIA NA ZADANIE + -nie wcześniej niż w 5. i nie później niż w 6. miesiącu życia stopniowo wprowadzaj niewielkie ilości glutenu 1 x dziennie, np. rozgotuj pół łyżeczki, czyli 2-3 g kaszy manny w 100 ml wody (początkowo podawaj 1-2 łyżeczki rozgotowanej kaszy manny w połączeniu z pokarmem kobiecym i stopniowo zwiększaj porcję) lub przygotuj zupę przecier jarzynowy z dodatkiem kaszy manny (2-3 g na 100 ml) 1 x dziennie -7-9 miesiac: Posiłki uzupełniające: zupa jarzynowa lub przecier jarzynowy z gotowanym mięsem lub z rybą (1-2 razy w tygodniu) początkowo w 7 m.ż. bez wywaru, z kleikiem zbożowym glutenowym i z 12 żółtka co drugi dzień kaszka/kleik zbożowy bezglutenowy lub glutenowy (produkty zbożowe wprowadzane w 1. roku życia powinny być wzbogacone w żelazo) sok owocowy (najlepiej przecierowy) lub przecier owocowy (nie więcej niż 150 g) -10 miesiac: obiad z dwóch dań: zupa jarzynowa z kaszką glutenową + jarzynka z gotowanym mięsem lub z rybą (1-2 razy w tygodniu), 12 żółtka do posiłków codziennie kaszki/kleiki glutenowe i bezglutenowe, niewielkie ilości pieczywa, biszkopty, sucharki przecier lub sok owocowy (nie więcej niż 150 g) -11-12 miesiac: obiad z dwóch dań: zupa jarzynowa z kaszką glutenową + jarzynka z gotowanym mięsem lub z rybą (1-2 razy w tygodniu), ewentualnie z ziemniakiem lub ryżem i całe jajko (3-4 razy w tygodniu) produkty zbożowe (kaszki, kleiki glutenowe i bezglutenowe, pieczywo, biszkopty, sucharki) łączone z produktami mlecznymi (np. mleko modyfikowane, twarożek/serek, jogurt, kefir) - kilka razy w tygodniu (tylko naturalne składniki, bez konserwantów, z ograniczeniem cukru) przecier lub sok owocowy (nie więcej niż 150 g)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny kiedys, jak jeszcze bylam w ciazy to przypadkowo trafilam na strone www, na ktorej bylo info o pokojach dla matek z dziecmi w roznych miastach w Polsce, gdzie mozna przewinac/nakarmic dziecko, a teraz nie moge jej znalezc. Jestesmy coraz bardziej mobilne z coreczka i taka wiedza na pewno by mi sie przydala, zeby nerwowo nie biegac po miescie w razie alarmu:) kojarzy ktoras moze? Mnie konkretnie chodzi o Wroclaw, ale z tego co pamietam, tam byly wszystkie wieksze miasta w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężarna na końcówce małe wprowadzenie.... najpierw miesiace starań (bo przecież nie tak łatwo zaciażyć) .... udało się... bóle brzucha, stres że coś nie tak, leki.... codzienne zaglądanie w majtki czy czasem nie krwawię... potem na półmetku przedwczesne skurcze, leki, leżenie w domu, tym razem sprawdzanie majtek czy czasem wody sie nie sączą... stres i schizy.... no i na finiszu mój dzień wygląda tak... wstaję rano udając, że się wyspałam ledwie sie ruszam bo biodra bolą od leżenia na boku... brzuch jak kamień i boli jak na okres... podnosząc się z łóżka czuję masakryczny ból kolan które nie mogą udźwignąć moich dodatkowych kilogramów (22) ledwie się ruszam z powodu bólu pachwin i spojenia łonowego... lezę do łazienki... próbuję się wysrać i oczywiście się nie da bo zasrane zaparcia mnie męczą.... gramole sie do wanny... jakoś wlazłam... siadając ucisnęłam brzuch który ucisnął z kolei mój żołądek i prawie się zerzygałam do wanny bo rzygi podeszły mi do ust umyłam się... wylazłam z wanny... spojrzałam w lustro i zj**any humor na cały dzień nasmarowałam się cała kremem przeciw rozstępom (nie wiem po ch*j bo i tak popękałam....) wsadziłam w d**ę czopek na hemoroidy (bo mi jakieś fifroki wiszą - pewnie przez zaparcia)... zjadłam śniadanie, walnełam się do wyra i leżę z laptopem gmerając po necie i przegrywając życie na kafeterii... koło południa zwlekam się i idę do sklepu.... tam wszyscy obrzucają mnie wzrokiem żebym czasem nie prosiła, żeby mnie w kolejce przepuścili... czekam grzecznie i o nic nie proszę... z zakupami tarabanię się do domu na 4 piętro po schodach dysząc jak lokomotywa... w przedpokoju muszę usiąść na podłodze bo nie mam już siły... robię obiad... czekam na męża... zjadamy... czas leci.... wieczorem już mam zrypany humor na myśl o nieprzespanej następnej nocy... siedze do późna na necie żeby opóźnić maksymalnie moment udania się do łazienki i do łóżka... wreszcie jest druga w nocy i stwierdzam, że wypadałoby sie położyć... idę do łazienki... próbuję się wysrać i w cieżkich bólach udaje sie coś wycisnąć... po wszystkim z d**y wiszą fifroki włażę do wanny i powtórka z rozrywki (czyt. prawie rzygam) potem smaruję się dla odmiany oliwką która też gówno daje, pakuję czopek na hemoroidy i toczę się do łóżka... nie mogę oddychać, sapię, charczę, chrapię, sikam co godzinę i tak do rana rano wstaję udając że się wyspałam i idę do łazienki.... resztę już znacie... i niech mi k**wa ktoś powie, że ciąża to stan BŁOGOSŁAWIONY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osmieliłam sie to wyżej skopiować bo usmiałam się do łez jak to przeczytałam. i macie rację miło powspominać początki ale konówka to już była masakra, no ja może na szczęscie nie dorobiłam sie hemoroidów ale jak sobie przypomne moje włażenie do wanny czy schylanie się po cokolwiek koszmarrr:-D malkatunka wiem o co ci chodzi ale nie spokałam sie z takim wykazem dziewczeta to ja juz nie wiem co gorsze -kolki u dziecka czy ciagłe wstawanie...ja juz nawet nie pamietam kiedy mój zaczął przesypiac całe noce..muszę sobie poszukac moich wpisów tak z ciekawości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga15510- twojemu synkowi sie przestawilo, a moja corcia ma tak od poczatku. ciezko jest ale co zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciotka ale dobitnie napisane. ja tak źle ciąży nie wspominam, mimo tego ze końcówka była męcząca to jednak wspaniały czas, te koniaczki w brzuszku i w pęcherz ojojoj. Ja dokładnie rok temu myślałam, ze jestem w ciąży, ale testy jej jeszcze nie wykryły. Muszę 'zastawę stołową' dla Kacpra kupić. Tymkowa u mnie dziś też pogoda do bani i M na straszny ból głowy narzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick:.............wiek(tyg):.....waga:....długość:... płeć:....waga urodz: mum to come...........18.......6500........68cm?.....Dz........2390 Mania1982..............17.......7800........67cm......Dz. ... ....3670 Mama8327..............17.......6200.......64cm.......Dz.. ... ...2200 mikusiaaa...............16.......5800.......67cm.......Dz ... .....3200 Malkatunka.............16.......6490........xxcm......Dz. ... ....3220 hjk33....................16.......6500........67cm......C h.. .......3450 lady_Ania109...........15........5500.......64cm......Dz. ... ....2450 Mot ......................15 ......5700........64cm .... Ch.........3200 Pocahontas1984.......15.......7140.......XXcm......Ch.... ... ..3700 Dziadek Jacek.........15.......6700.........62cm......CH........3450 łazanka .................15.......7600.........74........Ch........4 7 90 Bożi......................14.......7000.......66cm...... .Ch ........3840 waneska ................14 ......6300 .......62cm......Dz.........3480 Bombastyczna.........14.......6500........XXcm......Dz... ... ..3700 vilia......................14.......7300.........65cm.... ..C h.......3890 As-80....................14 ......5600.........62cm ......Dz........3180 grays 77................14.......7300.........66cm......Ch........ .34 00 koteczkowa 1984.....14.......5700........64 cm......Dz.........3000 szymka..................14 ......7280........63cm......Ch.........4050 Monisiacz3k............14.......6490..........65cm......C h......3200 Misiaczkowa...........14.......6000..........68cm......Dz ........3580 wikula-33...............14......7200.........64cm.......D z..........3900 ciotka julia.............13.......6000........64cm.......Ch........ 2700 smallgirl.................13.......6685.........62cm..... .Dz ... .....3890 MT-78...................13.......5940.........60cm....... Dz. ......2860 Aga_Jabi................13 ......6600........60cm.......Ch.........3600 TNKS.....................15 ......6200.........64cm..... .Dz........3650 __aga__................13.......6420.........60cm.......D z.. ......3640 Aga15510..............13 ......6400..........62cm.......Ch........3780 tymkowa...............13 ......7500.........XXcm.......Ch........4080 sierpniowa mama 2011...13....5800........XXcm.......Ch.......3350 Lila1976................11.......5985.........62cm....... Ch. .......3200 Olinka...................XX.......6760..........XXcm..... .Ch ........4070 Aga_ z waga Was gonimy ;) a co do qpek u nas znów jest ok, tzn codziennie 1... Małej daje dziennie troche wody ( wyczytalam że jak dzieciaczki mają problem to przed karmieniem podaje się 20 ml wody) a ja sama jem dziennie 1 activie... Zobacz czy u Ciebie podziała? A biogaje zmieniłam na lakcid... Rozpuszczam w wodzie i dodaje do mleka... Biogaje wypluwa, a jak dodam do mleka to nawet mleka nie chce :P Dla reszty 🌼 tymkowa ale Cię tu mało ostatnio!!! Dziadek ja cię nie zaciążyłam ;) samo się tak jakoś... Wikula jak serduszko? Olinka, grays, agi ( aga jabi już miałam pisac że Cię coś nie widac) pocahontas, hjk, misiaczkowa, monisacz3k, mum, mama, jagódka, ciotka i cała reszta 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaczy się Waneska nie Wikula... Waneska jak serduszko? Czego się dowiedziałaś ? Mam nadzieje że wszystko ok?! Ps. Czemu wplątałam w to wikule? Sorki dziewczyny... To chyba hormony... Bo ja znow coś z siebie wydalam.. Tym razem to już chyba serio @ : / A z małą dziś jedziemy do DR bo znow obsypana :( popytam też o te qpy i chcę żeby małej obejrzał interesik bo ostatnio mi zwrocil uwage że nadmierna higiena nie jest dobra bo się zrastają wargi sromowe :O jade żeby zobaczyl czy jest ok... Czy Wy sprawdzacie waszym dziewczynkom? Lekarze wasi sprawdzają? Jeśli już o to pytalam to wybaczcie - hormony :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wczoraj w centrum zdrowia dziecka zeszło nam 8,5 h ! ale jest dobrze.Dziurka się nie zarosła ale nie dzieje się nic złego żeby trzeba nagle interweniować.Następna wizyta 18 maja.Ogólnie malutka wczoraj była bardzooo dzielna! Wbijali jej wenflon w rączke a ona w tym czasie się smiała :).Pózniej przez to wpuszczali taki płyn do serduszki dzięki któremu mogli ocenić jak wygląda ta dziurka po czym robili jej taką jakby tomografie w tym,, tunelu''.Na szczęscie się denerwowała i mogli dokładnie zbadać.Troszeczkę się przestraszyłam bo wypisali Jej skierowanie do szpitala.Ale Pani dr. mnie uspokoiła że skierowanie ważne jest przez rok jakby niedaj Boże coś sie zaczeło dziać.Dziekuje kochane za troske.Cieszcie się ,że macie zdrowitki dzieciaczki bo to co się dzieje w tym centrum zdrowia dziecka to masakra.Całą noc nie mogłam spać jak się napatrzyłam na te cierpiące dzieciaczki.Jeszcze raz bardzo dziękuje Wam za troske :*:*:*:*:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeeloooo! Waneska ściskam Cię mocno i cieszę się razem z Tobą! Ucałuj swoją Dzielną Królową! Wszystko musi być dobrze!!!!!!!! :) Grays.. tak mi przykro. Nie wyobrażam soibie nawet.. :( Eh od razu przypomiała mi się siostra mojej kol. Poroniła 2 razy - najpierw w 4 a później Maleństwo zmarło w 8 m-cu. Brak słów. Ale na szczęście udało jej się - we wrześniu została mamą ślicznej Dziewczynki. Mam nadzieję, że Twoja siostra też zazna tego szczęścia.. jak najszybciej.. Olinkaaaa odezwij sięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę!!! Dziadek :D:D:D Tęskniłyśmy ;) Z jednym Bąblem ubaw.. to co dopiero dzieje się u Ciebie :D No jeszcze kolejnego Ci brak do szczęścia :P ;) Aj z tą skórką to już nie mam siły. Wczorak dobita byłam na maxa i całą ją wymazałam bepanthenem. Trochę pomogło ale dalej drapie się jak szalona a ja nie mohę jej pomóc bo już chyba wszystkiego próbowałam :( Tak pisacie o tym kRMIENIU ŻE I JA NABIERAM CHĘCI :p w NIEDZ KOŃCZYMY 4 M-CE TO MOŻE POMYŚLĘ O TYM KLEIKU NA POCZĄTKE. Kaszkę z glutenem też już kupiłam. Ehhh faaaajnie :P Moja Żaba stanowczo domaga się siedzenia! Już nie mam na nią siły. Wydaje mi się, że to niemożliwe, że za wcześniej, a ta Siłaczka sama się dźwiga i nie daje za wygraną :) No Cudak mały. Z każdym dniem coraz weselej :D DZiewczyny WAŻNE PYTANIE MAM.. jak któraś wie PRRROOOSZZĘĘĘ niech mi odpowie. Za tydz pewnie będę miała usówaną ósemkę a to = znieczulenie. Czy to jakoś wpływa na pokarm i na karmienie?? Jak to rozegrać????????? Jeszcze o coś miałam spytać ale zapomniałam. Hehe wyczaiłam, że Nela dostanie na Gwiazdkę krzesełko do karmienia, szczeniaczka-uczniaczka i książeczkę z FP. Ja już chyba nic nie będę jej kupować bo i tak już pół pokoju ma w zabawkach :) koteczkowa daj znać w kwestiii bodziaków na Euro :D Jestem szalenie zainteresowana ale te 74 to za małe.. Już nie wspomnę jaki M był zachwycony jak mu pokazałam ;) Ściskam WSZYSTKIE Was MOOOCNOOOO baaardzo :) Idę się ogarnąć bo gościówy dziś mam :D a Niuńka akurat kima :) 👄 🌼 ❤️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa TKNS-termin - Ciebie Kochana miałam spytać. Że o co KAMAN?? Jak to zrosnąć?? Od higieny?? Nie kapuję nic a nic i pierwsze słyszę. Rozwiń wątek plisssss bo ciemna jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bombastyczna nie ma przeciwskazań do znieczulenia w trakcie karmienia .Ja m-c temu byłam u dentysty a jestem pod tym względem taka pankara ,że bez znieczulenia to na fotel nie usiąde hihi.Dentysta powiedziałam ,że karmie i dał mi bezpieczne znieczulenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TNKS-termin na początku jak przeczytałam twoje zapytanie do mnie o serduszko zastanawiałam się o co chodzi bo przecież u nas ok :) dopiero na nastepnej stronie doczytałam . A tak wogóle to moje serducho bije w przyśpieszonym rytmie bo w sobotę mamy ślub i chrzciny i już zaczęłam łykac Nervosol :) Aha i pierwsze słyszę aby od nadmiernej higieny mogły sie zrosnąć wargi sromowe , nigdy lekarka mi niemówiła ze takie coś może się przytrafić a pozatym nigdy nie oglądała jej psioszki. Ja małej chociaż raz dziennie czyszczec husteczką mniejsze wargi bo tam ma wiecej zabrudzen niż na zewnątrz np od kremu albo kupki. bombastyczna a może mała ma uczulenie na proszek lub płyn w którym pierzesz jej ciuszki? i warto go zmienić. A byłas u dermatologa z nią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joł❤️ Ciotka🌻 a wcale nie zapomniałam, tylko zeżarło mi połowę postu a potem wkleiło go 900tys razy:O Nawet pytałam czy zapisałaś się już na ciażowy topik 2012:D:D:D:D:D bombastyczna🌻 współczuję przejść ze skórką Małej:O Staraj się ochraniać ją przed drapaniem, bo to działa trochę jak perpetuum mobile:O Jak się zacznie nie można przestać. Ja polecam zakładanie rękawiczek, skarpetek, czegokolwiek na rączki...bez tego powstają kolejne rany, które się goją, więc swędzą...i tak w kółko:O:O:O twoja córka próbuje siadać, a Franula koniecznie chce stać;) Napina nóżki i nie daje się położyć:D Jeśli chodzi o znieczulenie to powiedz dentyście, że karmisz...dobierze taką dawkę znieczulenia, żeby nie szkodziło dziecku. I daj sobie wmówić, że nie można karmiąc się znieczulać;) Mojej koleżance dentysta nazista rwał ząb na żywca...idiota:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dj babo
gdybyś byla 3 raz w ciąży byłabyś głupia!!!!!!!! nie dałabys rade z trzema bahorami!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł babki! Wiecie co dziś wydumała moja lekaka? że moze mam bąblowca- takiego tasiemca i będzie mnie badac na to, bo on powoduje torbielowatości, a najpierw pytałą mnie czy jadałam poziomki, maliny, jagody prosto z lasu, bo to leśne stwory pozostawiają na owocach. No padnę, jak mi wykarze jakiegoś bąblowca:) Filips nadaje w łóżeczku morsem, nie umie się dziś chłopak najeść, ciagnie mnie tak,że aż boli, nawet dziś butelke dostał jak poszłam na bilans z Mikołąjem, wciagnął całą w 5minut. Kurcze, moze mam mało i się nie najada ostatnio, bo żarłby co chwile. BUziaki babony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WTF???? do dj babo...dla ciebie PANI DJ🖐️ a ilością moich "bachorów" się nie kłopocz, bo i tak nic ci do tego sympatyczna pomarańczo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc dziewczyny tak to napisałam że nic nie wiadomo hehe otóż dziweczynki mają taką białą maź i jej nie wolno usuwać bo ona zawiera estrogeny których. Brak powoduje zrastanie warg sromowych - nazywa się to synechia - poczytajcie troche, to jest przerażające jak dla mnie... Na szczescie u nas już ok! Dr statnio nam powiedzial że nadmierna higiena tj wycieranie chusteczkami za kazdym razem tam w srodku nie sprzyja... Kazal wycierac tylko po kupie i raz dziennie myc! I podzialalo NA SZCZĘŚCIE!!! Lepiej sprawdzajcie swoim laleczkom bo to bardzo nieprzyjemne! W necie czytalam post 25 letniej dziewczyny której się tak za dziecka zrastalo i jej to rozrywali :( wycierpiala się dziewczyna a teraz jest dorosla i nie może wspolzyc a nawet miec badania ginekologicznego! Masakra Wikula my we wrzesniu mieliśmy 2 w 1 ;) ale jakoś tak nie stresowalam się ;) będzie dobrze!!! Reszta potem :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×