*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

mum to come zapomniała ci napisać, że byłam w h&m; mierzyłam te sukienki na ramiączkach, odcięte pod biustem do ziemi(granatowe tło i kwiaty) ale nie kupiłam ponieważ jak wypięłam brzuch to dotykał materiału a co dopiero za 2-3 miesiące... Jak ją w końcu mogłabym ubrać to byłaby już dla mnie za mała :(. szkoda ale poszukam jeszcze innej.

Zmieniłam suwaczek bo poprzedni się zawiesił :O

Grays moj Dawid skonczyl 13 lat w grudniu (wigilijny chlopak) :) i tez bardzo nam pomaga. A mlodszy Natan to istny zywiol, ma 2,5 roku i wszedzie go pelno :)

Ja mówie ze co ciąza i kobieta to inny brzuszek:) mam kolezanke która jest ok 3 tyg. mniej w ciązy i ma tylko delikatnie podniesiony brzuszek od dołu a ja wyglądam jak"ciezaróweczka:) bedąc w szpitalu w 14 tyg.pielegniarki wyslały ze to ok 6 msc juz:)ale dobrze mi z moim brzyszkiem;** A propo płci....teraz chyba bedą same dziewczynki,teraz był czas na małych przywudców..tatus mojego skarba twierdzi ze i tak bedzie syn bo na usg czasem widac dziewczynke a jest chłopczyk. Dziewczynki miłego dnia,jest sliczna pogoda wiec na obiad przygotowane a my idziemy na spacerek:**

mama8327-w porzadku,to moze jeszcze cos wiekszego dla siebie znajdziesz :) chyba lepiej szukac w normalnych rozmiarach dla kobiet i znalezc najwiekszy,bo jak patrzylam czasem na same ciazowe ciuszki,to nie dosc ze mega drogie to jeszcze nie wszystkie ciekawe. na pewno cos znajdziesz :) jutro idziemy wreszcie na spotkanie doradczo-finansowe, aby sie upewnic jakie sa nasze prawa przy powiekszaniu rodziny i co kiedy trzeba robic. chcialam jeszcze nadmienic,ze wczoraj wykorzystalam przywilej kobieta ciezarna przy kasie ma pierwszenstwo ;) tzn nie wiem czy akurat w tym sklepie ogrodniczym jakas kartka wisiala przy kasach-bylam zbyt zmeczona zeby szukac, ale kazalam mezowi podejsc do kasjerki i zapytac czy kobiete w ciazy obsluguja poza kolejnoscia. no i chyba powiedziala,ze tak,choc podobno miala mine niedowierzajaca mojej ciazy. maz nawet chcial pokazac brzuszek dokladnie,ale ona ze nie trzeba :) wiec 6osob zostawilam w tyle i calkiem fajnie sie z tym czulam, trzeba wykorzystywac ten fakt szczegolnie kiedy juz kregoslup boli i jest sie glodnym a kolejka mega dluga :) oczywiscie nadmieniac nie trzeba ze klienci byli niezadowoleni ;)

Cześć dziewczyny :D My już sprawdziliśmy nasze łóżeczko i muszę powiedzieć że jestem bardzo zadowolona. Jest takie piękne heeee aż się nie mogę doczekać aż będziemy mogli wsadzić w nie naszego maluszka ;P A o to fotka naszego zakupu http://www.skarbmamy.pl/album?id_albumu=229&zdjecie=1240 Co do kasy pierwszeństwa to ja teraz standardowo w Tesko korzystam ale oczywiście czasami można spotkać niestety wielką kolejkę przy tej kasie i nikt nie zwraca uwagi na ciężarną.

Grays77 mój brzuch też już jest taki wielki a gdzie tam koniec.Ja wczoraj do tych moich jeansów ciążowych wciągnęłam gumke do tego bawełnianego pasa.Jest trochę lepiej ale to jeszcze nie to.Może jeszcze coś pokombinuje.Wczoraj pokusiło mnie też wyciągnąć ciuszki po mojej córce no i masakra.Myślałam że mam dużo rzeczy a tu niespozianka.Po 10 latach przechowywania większośc nadawała się do wyrzucenia więc muszę kupować o nowa.Pozdrawiam serdecznie.Misiaczkowa odpowczywaj ile się da,będzie ok.

Widzę, że zaczyna się zakupowy szał ;) Ja poczekam, aż się wprowadzimy do nowego domku, urządzę się jako tako i w okolicy maja pomyślę o kupnie łóżeczka. Na razie kupuję powoli ciuszki, ale takie bardziej jesienne. Po usg połówkowym zacznę "szaleć" ;) Zgadzam się z opinią, że na początek najlepsze ubranka to bodziak, spioszki, pół śpioszki, pajacyki. Maleństwo musi mieć wygodnie. Nie raz widziałam wystrojone maleństwa bez możliwości ruchu :o ale mamunia za to była zadowolona :o Mi brzuszek nieco podskoczył, mam dno macicy na wysokości pępka, tak określili w szpitalu i rzeczywiście czuję kopnięcia już w tym rejonie. Myślę, że wygląda tak w sam raz, jak na 5 miesiąc :) Ja też mam mdłości!!! Nadal!!! I pierwszy raz wyrwało mnie na wymioty w szpitalu, jak napiłam się soku typu "kubuś". Myślałam, że skonam, tak mnie muliło :o Dobra zmykam leżeć :) Pozdrówka babole!

Hej dziewczyny, ale szalejecie z tymi zakupami już. Ja narazie tylko oglądałam i nic kompletnie jeszcze niekupiłam, bo mam troche rzeczy po córeczce. Grays - ale masz prześliczny brzuszek, mój jest jeszcze malutki, ale już czuje fikołki Maleństwa. Misiaczkowa - dbaj o siebie kochana i leż, teraz ty i Maleństwo jest najważniejsze na świecie. Hjk33- aż mnie zmartwiłaś tym, że masz aż tyle ciuszków do wyrzucenia, ja też mam kilka pokqażnych worków po córeczce i zamierzałam je przejżeć dopiero gdzieś w czerwcu , ale chyba zrobie to wcześniej, bo może też już się nienadają i zaczne kupować powoli. Oj jutro męż achyba na strych po worki wyśle. Katekiss - śliczne łóżeczko mum to come - ale ty odważna jesteś z tą kolejką, ale to dobrze. Te listy z wyprawkami są świetne, musze zrobić sobie osobny folder i je pokopiować jezeli nie macie nic przeciwko. Pozdrawiam i buziaczki, jeszcze tylko 6 dni do wiosny.

widzę zakupy zakupy przeważają ale cieszę się że nie jestem jedyna która nie ma jeszcze niczego i też czekam aż się rozwiąże sprawa mojego mieszkania i dopiero potem zacznę coś kupować. A po drugie to mieszkam za daleko od sklepów tego typu więc jak już pojedziemy z tatusiem na zakupy to zrobimy od razu większe. poza tym narazie nie mam gdzie tego trzymać więc najpierw muszę się zaopatrzyć w jakąś małą szafą na ciuszki dla mojego maleństwa i wtedy dopiero można szaleć. Dziewczyny pamiętajcie też że dostaje się od znajomych i rodziny mnóstwo ubranek po narodzinach więc nie przesadzcie. Lepiej wydać te pieniążki na coś innego. Chciałam się zapytać jak tam nasze pieski? Już się oszczeniły?

hej dziewczyny, ja nie kupiłam na razie ani jednej rzeczy. Myślę że około czerwca zacznę to robić. Nie, żebym była przesądna, ale uważam że to za wcześnie jest. Grays, ja mam późniejszą ciążę, bo rodzę wcześniej ale brzuszek to mam malutki. Większość się nwet nie domyśla że jestem w ciąży. Ale mam pytanie do was dziewczyny, do tych co czują ruchy dziecka. ja jestem w 19 tyg, to moja pierwsza ciąża. Ruchy maleństwa czułam w 18 tyg, ale nie tak jak Wy opisujecie. Żadne przelewanie, bulgotanie ani nic w tym stylu. Raczej wyczuwałam dziecko bo raz z jednej strony, raz z dugiej robiła mi się twarda kuleczka. Teraz jak leże płasko na plecach i przyłoże ręce do brzuszka to czuję od czasu do czasu takie pulsowanie. Jakby delikatny kopniaczek. Ale zdarza się to rzadko, dlatego się martwię. Wy wszystkie opisujecie te ruchy jako wyczuwalne kopnięcia, nieważne czy stoicie, chodzicie czy leżycie. A ja w porównaniu do Was niewiele czuje :( USG połówkowe mam za tydzień, ale chciałam poznać Waszą opinię. Myślicie że to jest ok? :(

Leeila, ja jestem w 18 tc i w sumie to nic nie czuję... Wczoraj pierwszy raz przy maksymalnym skupieniu i przyciśnięciu rąk do brzuszka poczułam jakieś pulsiki, ale tak bez super koncentracji nic nie czuje :) podobno w pierwszej ciąży coś tam czujemy, ale nie zdajemy sobie sprawy, że to dziecko, więc nie martw się :) btw. co do tego dlaczego mam już łóżeczko - kupiłam je od koleżanki i jej po prostu złożone zajmowało miejsce, więc poszłam jej na rękę i wzięłam je wcześniej :) O pozostałych zakupach będę myśleć znacznie później. Dostałam do tego poduszkę do spania - rewelacja :)

dziewczyny,nie martwcie sie,ze nie odczuwacie jeszcze ruchow malenstwa. wczoraj powiedzialam ginekolog, ze dopiero teraz, w 19tygodniu zaczelam odczuwac czesciej wlasnie takie bulgotania,ale od czasu do czasu tylko. ona powiedziala,ze wszystko jest ok,ze to normalne, zreszta u kazdej matki bedzie to inaczej.wiec ja sie juz nie przejmuje, np wczoraj po usg pod wieczor ciagle czulam jak mala sie rusza, super uczucie :) ale nie sa to jeszcze kopniecia a jedynie wlasnie bulgotanie.

Hej! My jeszcze też nic do tej pory dla maluszka nie kupiliśmy. Ale dostałam siatkę ciuszków po dziecku mojej kuzynki - głównie chłopięce ale jest kilka uniwersalnych. My zaczniemy kupować w kwietniu jak odbierzemy już zamówione mebelki dla dzidziusia bo na razie nie mam miejsca gdzie co wcisnąć. Najfajniejsze jest to, że przy okazji ciąży okazało się, że brakuje nam szaf w mieszkaniu i niestety będziemy musieli coś jeszcze kupić poza wyprawką dla dzidziusia.... koszta rosną!!! :( Dziewczyny masakra -> odkąd widać u mnie brzuszek mam bóle kręgosłupa głównie odcinek krzyżowy i częściowo lędźwiowy, boli mnie miednica czy biodra tak jakby kości mi się rozrastały. Popołudniami nie jestem w stanie już nic robić ani chodzić a od godz 18 tylko leże.

Ps: czasami mam wrażenie, że napina mi się macica i nie jest to dość przyjemne. W sobotę miałam taką kulkę nad spojeniem- moja mama stwierdziła, że dzidziuś ustawił się pleckami :) :) :) Ruchów nie czuję ale u mnie to jeszcze za wcześnie.

Cześć Kobietki! Trochę nam się aura popsuła od wczoraj... misiaczkowa - Smutno mi czytać, że jesteś na przymusowym "leżeniu", bo tak sobie myślę, że przecież Twojego M nie ma, niedługo wyjeżdża na dłużej i Ty biedniątko tylko z małą córcią zostaniesz, mam nadzieję, że jest ktoś, kto będzie Tobie, a właściwie Wam pomagał...Trzymaj się Kochana...jak by co to daj znać, najwyżej przez pocztę wyślemy Wam przynajmniej jedzonko...:) Grays-brzunio jak ta lala! a właściwie laluś, bo chyba a chłopca co?, ja miałam taki przy Ziemku ale w 8 m-cu, z tym że każda kolejna ciąża wychodzi wcześniej. Widzę to teraz po sobie. Brzuch jednak mam strasznie wysoko, mam wrażenie że wyrasta mi zaraz nad pod biustem:(, strasznie ciężko mi oddychać,a co będzie potem, tym bardziej że mój brzucho jest nie wiele mniejszy, ja mam obwód pod koniec dnia 98 cm. Buty jeszcze zakładam sama i nawet wiążę sznurowadła!!! Ale chyba pomyślę już wcześniej nad zakupem takich, które będę mogła założyć sama bez problemów, jak już się ciepło zrobi. Kobietki, które podejrzały swoje CUDA- gratuluję i zazdroszczę, ja jeszcze czekam na połówkowe, pod koniec marca, początek kwietnia-realny termin. Moje Maleńkie jest strasznie delikatne w porównaniu do Ziemka, ten to sobie używał po wątróbce i żołądku- przynajmniej mięciutko mu było. Kobietki, ja kupiłam paczkę na allegro-ciuszki używane ale same markowe i dobrze dobrane na cały czas ciąży. Spodnie wywiozłam do krawca do zwężenia i ogólnie zmniejszenia o dwa rozmiary , choć miało być 38, żebym się nie martwiła, że będzie za małe. Tak więc różnie z tymi ciuszkami bywa. Takie trochę kupowanie kota w worku. Jednak ogólnie jestem zadowolona, wydałam 200 zł a mam 5 par spodni, kilka bluzek z krótkim rękawem, kilka z długim, płaszcz wiosenny i kurkę wiosenną oraz szorty. Dodam, że wszystkie ciuszki w bardzo dobrym stanie i porządnych marek. Poprawki krawieckie wyniosą mnie max. 50 zł, więc nie żałuję zakupu. Co do szału zakupów, ja na razie stopuję bo mam za dużo problemów zdrowotnych, cały czas leczę zatoki, do tego doszedł mi praktycznie ciągły ból lewego biodra (obawiam się, że to ucisk na nerw...), taki że kroku zrobić nie mogę:(. No i po wyjeździe piątkowym na oglądanie wózków, ból brzucha, taki że masakra, leżałam właściwie cały weekend. Pozwoliłam sobie jedynie na kościół w niedzielę ale tylko mszę krótką dla dzieci bo dłużej nie dała bym rady. No i wczoraj byłam w W-wie u lekarza w przychodni zakaźnej w związku z wykrytym anty hcv. No i w końcu zaczyna się pozytywnie układać! Zrobiono mi badania genetyczne na wykrycie wirusa WZW typu C i na szczęście go nie mam, mogę odetchnąć z ulgą, cukrzycę też u mnie wykluczyli więc nie mogę marzyć o tym aby było jeszcze lepiej. Z tą tarczycą też sobie poradzimy. Grunt, że biorę leki. Z wyjazdu na oglądanie wózków jest choć jeden plus, upatrzyłam sobie wózek (mój M też), mutsy transporter, rewelacyjny na działkę i do miasta, no i dużo lżejszy niż np. x-lander: http://www.bangla.pl/wozki/gleboko-spacerowe/mutsy-wozek-transporter-wersja-2010-r-p6597.htm Dziewczynki, cenna rada co do posiadanych na strychu ciuszków, też powinnam przejrzeć to co zostało, choć mało tego... Pozdrawiam Was mocno i serdecznie i idę leżeć. Dziewczyny,które mają mały brzuszek lub wcale- nie martwcie się, ja też w pierwszej ciąży chodziłam, bez widocznej ciąży, dopiero ok. 6/7 miesiąca coś mi się tam pojawiło i całą ciążę pomykałam w swoich ciuchach, choć dla szpanu kupiłam do pracy komplecik-garnitur dla ciężarnych, ale wszyscy się ze mnie brechtali i nie wierzyli w tą ciążę. Jeszcze urośnie, cieszcie się normalnym funkcjonowaniem, odbijecie sobie przy kolejnej ciąży:) O matko ale się rozpisałam, zgłosicie mnie jeszcze do usunięcia...:) Buziaki!

Hej laski Wczoraj się tyle napisałam i wszystko mi zjadło. Tak się zdenerwowałam, że już nic więcej nie napisałam ;( co do ubrań to kupiłam do tej pory 3 pary spodni. Poza dresowymi, które były tańsze to reszta po 120 zł za sztukę więc poszukałam na allegro zestawów ubrań ciążowych i wygrałam aukcje - za 12 sztuk zapłaciłam 80 zł właśnie czekam na paczkę, oby nadawały się do chodzenia ostatnio kupiłam też biustonosz i wzięłam od razu taki do karmienia ale źle się w nim czuje - ma taki babciny krój, tyle że innego nie znalazłam a te na necie takie drogie. Poza tym biustonosz trzeba przymierzyć tzn. ja muszę :) co do ubranek dla maleństwa to mam już obiecane od 2 osób więc dopóki ich nie dostanę to nie kupuję mój brzuszek już widać, ale w kurtce czy płaszczu jeszcze spokojnie skamufluje :) mama 8327 - wiem co czujesz, ja też strasznie cierpię przez kręgosłup

Hej dziewczynki. Ja dzis bylam u poloznej, sluchalam bicia serduszka. Cudowne uczucie, od razu spokojniejszy. Misiaczkowa przykro mi ze musisz przez to przechodzic,dbaj o siebie kochana. Jesli chodzi o zakupy ja jeszcze nie zaczelam na razie tylko ogladam wszystko. No tylko ubrania ciazowe kupuje, bo brzuch ogromny. Ruchow jeszcze nie czuje, tylko takie bulgotania, o ktorych polozna powiedziala ze to sa pierwsze ruchy. Ale ja bym juz chciala kopniaki.

Hej wszystkim..:) Co do zakupów spodni ciążowych i ogólnie ciuchów.. Heh,,ja tam kupuję w ciucholandach spodnie, i mam świetne z brzuszkiem..niektóre z HM (moja ulubiona marka) i wiele wiele innych świetnych par.mam 2 pary bojówek, jedne zgniła zieleń, grugie czarne, następnie czarne dzinsy, zwykłe rurki , i 2 pary dresowych....także za niewielkie pieniądze mam świetne, fantastyczne ciuszki:) wczoraj maleństwo mi tak dokuczało, przewracało się, robiło fikołki..i to takie mocniejsze uderzenia już czuć...fantastyczne uczucie:):) a Jutro wieeelki dzień..:) Ciekawa jestem czy potwierdzą sie moje przypuszczenia, ze to chłopak,ale raczej pewna jestem, ze to będize chłopiec..;):):)

happy - podpatrzyłam Twoje usg właśnie i widzę, że u Ciebie dzidzia też ma tak fajnie okrągły brzuszek zaznaczony jak u mnie a myślałam, że mam złudzenie. Gdyby mąż miał brzuszek to powiedziałabym, że po tatusiu :)

Hej! Ja sama nic nie kupiłam, za to dostałam dwa kartony i dwie siaty ubranek, zapowiedzianą też mam wanienkę, stojak i przewijak. Siostra zaoferowała mi nawet wózek ale jeszcze zobaczę, bo podobno ciężki jest, wypróbuję go i zobaczę. Muszę się wam pochwalić, wczoraj miałam wizytę i lekarz aż się uśmiechnął i mówi "no ale jest duży" ja "co jest, siusiak?" a on "no siusiak, siusiak jak się patrzy" :D cieszę bo nie ukrywam, że liczyłam na chłopca, od początku tak jakoś czułam :D dumny tatuś tylko powiedział, że przecież on to od początku wiedział, ot jaki jasnoidz :P Ale ruchów dalej nic a nic, no ale to 18 tydz. więc czekamy. Grays77 ładny brzuszek. Ewusia777 bardzo fajnie jest poczytać takie porady. misiaczkowa trzymaj się, należysz się za wszystkie czasy, ale dla dobra dziecka wszystko się zrobi. Pisałam Wam kiedyś o moich bólach pachwin, jak one mi dokuczają, zwłaszcza jak się coś zdenerwuję lub spracuję, że po tym to tylko leżenie, lekarz mnie przebadał i mówi, że nic złego się nie dzieje, ale czasem już nie wytrzymuje. Sorki za rozpisanie się :) Miłego dnia Wam życzę.

ups, sorki dziewczynki, zrobiłam czeski błąd przy obwodzie brzucha, nie 98 a 89 cm.

Dziekuję dziewczyny:) Ja juz bym chciała chciała chodzic i kupować, ale muszę leżeć, a więcej ruchów, które wykonam poza niezbędnymi w ciągu dnia skutkuje okropnym kłuciem w okolicach szyjki, jednak szew ciągnie. Ale kupiłam jednen pajacyk już i od czasu do czasu wyciągam, nastraja mnie pozytywnie, że to w sumie tak niedługo...Myslę, że zacznę chodzic i kupowac, gdy skończę 35 tydzień, wtedy już będę mogła bezpiecznie spacerować. Łazanka na jakiego chłopaka:) licze na dziewuszkę:) Się wczoraj zdenerwowałam, jak wiecie w uk ciążę prowadzi położna i teraz spotkania z nią wypadają coraz częściej, miałam mieć spotkanie jutro, ale mąż zabiera auto i w godzinie spotkanie nie będe mogłą jechać a pieszo nie dam rady dojśc do kliniki i w zeszły piatek specjalnie z mężem pojechalismy do przychodni zgłosić(dlatego, że położna ma prywatny numer i inaczej nie można się z nią skontaktowac niż pozostawienie wiadomości w przychodni), więc zostawilismy wiadomość a ona wczoraj zadzwoniła z pretensjami, że ona ma wpisany taki termin i musi sie do końca 17 tyg ze mną spotkac, więc nie przełoży, że innego terminu nie ustali, co za bezczelnośc, jakbym to ja była dla niej a nie ona dla mnie, osoba, która ma sie opiekowac ciążą jeszcze z pretensjami, a zaznaczam, że na tej wizycie tylko mam przyjść z próbką moczu, w końcu wyszło na to, że jednak znalazła termin na 25 marca i to z wielką łaska, jak będzie się tak zachowywać na spotkaniu, chyba ją zmienię, nie dośc, że ta ciąża dla mnie stresująca to jeszcze, że jak ja śmiem nie mieć mozliwości dojechać na spotkanie.wrrrrr

Mot- oczywiście że ma brzuszek..i ogólnie dość wyraźne zdjątko, bo jak patrzyłam na usg w necie...to bardzo niewyraźne były...:) a i nie tylko brzuszek widać...bo i tak jakby siusiaczka..ale po tym określić się raczej nie da...bo tak jak było w którymś artykule zdj, jak to siusiaczek z wargami sromowymi i łechtaczką monza pomylić.. ale i tak jakoś..przekonana jestem ,ze chłopiec..a jutro się okaże..;p

dodałam zdjęcia na fotosiku..także jak ktos tylko chce to moze przeglądac..to tak żeby mniej więcej była orientacja jak wyglądam..z zdjęcia dzis robione..także swieże.. a jutro dodam zdjecie mojego malenstwa:)

Pandzia - gratuluję faceta! :) Ja też czuję, że będzie mężczyzna mały ;) łazanka - masz dar do pisania - jak nic powinnaś z tego zrobić zawód, a tak serio fajnie, że trafiłaś taką aukcję z ubraniami jak napisałaś :) Włożyłam dzisiaj swoje normalne dżinsy - biodówki, brzuch cały zmieścił się nad spodniami ;) więc spokojnie ;) Mot - w esotiq biustonosze do karmienia nie wyglądają bardzo źle - w sensie jakby babcia je miała założyć, chociaż ja się jeszcze nie zdecydowałam na takie do karmienia, kupiłam dwa większe biustonosze normalne Happy - zazdroszczę CI, że to już jutro :)) fajnie fotki na fotosiku :) Mój mąż jest fotografem i też skrzętnie dokumentujemy mój przyrost brzuszkowy ;) więc może też gdzieś wrzucę jak to ocenicie jak tam ;) Od kilku dni bardzo dokuczają mi bóle pleców/kręgosłupa - nie umiem za bardzo określić. Boli tak, że nie mogę się schylić i nie wiem co robić :( macie jakieś porady?

Jagodka - kręgosłup to moja zmora w zasadzie od samego początku i jest coraz gorzej. Moja rada ruch, ruch i jeszcze raz ruch. Ja chodzę na basen, spacery i chcę zapisać się na gimnastykę dla kobiet w ciąży. Na razie to wszystko tylko w niewielkim zakresie bo czas mi na to nie pozwala ale jak pójdę na zwolnienie to bardziej zadbam o siebie i jeszcze siedzenie przez 6 godz przed kompem

heloł dziewczęta! Ja dziś się przemogłam i powiedziałam dyrektorce o ciąży i baaaaaaaardzo pięknie przyjęła i to nic ,że mam umowę do 30sierpnia, powiedziałą, ze powie dziewczyno,że dostaną moje godziny ale jak będę gotowa to wrócę w drugim semestrze i da mi nową umowę. Cud-miód kobieta.... no i teraz zadnego l4 sobie nie wymyślam, nie chcę jej zawieść, póki zdrowie pozwoli do wystawienia ocen dotrwać chcę. pozdrawiam!

olinka - a widzisz, że nie było się czego bać. Mój dyr też przyjął to w porządku, z tym że ja mam umowę na czas nieograniczony i podobno ma być później zastępstwo za mnie. Mam zamiar powiedzieć 2 tygodnie przed tym jak pójdę na zwolnienie, że na takowe się wybieram aby nie było znienacka, no chyba, że ze zdrowiem coś będzie nie tak to się nie będę zastanawiać

olinka-heh ja dzis tez oznajmilam mojemu bylemu szefowi ze jestem w ciazy.. :) tyle ze jeszcze nie wiem jak to przyjal bo czekam na odp :) moj brzusio juz jest spory naprawde, czasem podchodzi tak wysoko,ze mam trudnosci ze zlapaniem glebokiego oddechu. a co bedzie potem... co do bolow krzyza, tez je czasem miewam, chodze raz na 2 tyg na basen i pomaga.co dzien na spacer, staram sie spac glownie na lewym boku.