Czy na "Sympatii" mozna spotkac normalnego faceta?

Ja też czasem nie odpowiadam na e-maile od facetów bo zdarza się że wysyłają mi oni jakieś obrazki, 1 słowo, oczka albo jakieś durne pytania, nie odpowiadam tez facetom którzy wyglądają jak leśne trolle:P

Ciekawe jak Ty wygladasz Magda. Bo moze jestes brzydka i nikt Cie nie chce, a na lamach forum dowartosciowujesz sie. Jestes strasznie zarozumiala.

wyobrażam was sobie jako puste lale po solarium

A czy Wam tez sie podobaja wszystkie kobiety na Sympatii?Moze nie jestescie w ich typie albo macie kiepskie zdjecie?

wcale nie jestem brzydka:) zarozumiała też nie... i chyba dobrze że nie odpisuję niektórym facetom bo nie chcę im prać mózgu, ranić i odbierać nadziei...

ja powiem szczerze że lubię popatrzeć na kobiety na sympatii bo niektóre są bardzo ładne i jest na czym oko zawiesić:) ale nie jestem bi ani les... :D

Jak widac na zalaczonym obrazku, skromnoscia rowniez nie grzeszysz.

Magda A co Ci mają niby wysłać ? Esej ? Mogę Ci opowiedzieć jak to wygląda z mojego punktu widzenia. Zawsze to mnie zaczepiały dziewczyny czy to w relau czy w internecie zanim zdążyłem zrobić pierwszy krok. Jeszcze parę lat temu miałem taką sytuację, że byłem już o krok od ślubu. Kobiety patrzą na wygląd w takim samym stopniu jak faceci i zawsze jest to pierwszy "impuls" dlatego jestem w stanie zrozumieć tych, których natura nie obdarzyła dobrym wyglądem. CO z tego, że to są bardzo dobrzy ludzie... To jest brutalne ale prawdziwe....

Oczywiście że nie wszystkie kobiety się podobają a zdjęcie mam normalne i nie poprzerabiane w photoshopie bo raczej o to nie chodzi...

no tak to prawda że to jest okropne że niektórzy nie są zbyt urodziwi, chyba przesadziłam z tekstem "leśne trolle":O

ale oni właśnie dlatego zakładają konto na sympatii bo nie mają powodzenia w realu mi mówiono żeby założył konto ale właśnie dlatego że tam się ocenia po wyglądzie to nie zamierzam tego robić.

wystarczy że napiszą jedno krótkie zdanie, po co cały esej... a po za tym co mam napisać jak widzę obrazek, buziak itp??

Nie chodzi o przerabianie w photoshopie bo i tak wyjdzie na zywo ale warto dac zdjęcie które zacheca a nie z głupią miną albo z goła klata....

Magda, a gdyby facet, ktory nie jest "lesnym trollem" napisal do Ciebie taki tekst: Nie jestem dobry w bajerowaniu, ale wydajesz sie byc intrygujaca kobietka, ktora warto poznac. Jesli masz ochote i czas na blizsze poznanie, odpisz.

i taką wodą byc... dokładnie to miałem na myśli bo nie lubię rozczarowań podobnie jak Wy Panie :) zdjęcia z głupią miną, z nagim torsem, ani przy samochodzie sąsiada nie umieściłem :D

poka linka... niestety nie działa, sprawdzałem uwierz mi ;) sam zachodzę w głowę o co chodzi z kobietami na sympatii? nie jestem typem który będzie słodził i w 2 pierwszych zdaniach ale może tu jest rozwiązaniei? :)

A ja wam powiem,ze moim zdaniem sympatia to już desperacja.Owszem wierze w milosc z internetu albo i wierzylam bo 4 lata bylam z facetem poznanym na czacie i dzielo nas 400km ale po roku pokonalismy odleglosc i bylismy naprawde szczesliwi.Często lapie się na tym, że wchodzę na czat podświadomie szukająć drugiej połowki. Ale majac za sobą kilka nieudanych spotkań stwierdzam,ze bardzo ciezko o jakakolwiek perelke w internecie. Ja po prostu uwazam,ze to swego rodzaju desperacja i 90% mezczyzn z sympatii, czata itp ma niestety jakiś problem ze sobą. Zaraz powiecie,ze ja tez mam skoro szukam milosci w necie ale powiem wam,ze po 4 latach bycia z facetem po prostu nie umialam byc sama i tez szukalam na sile a na powodzenie w realu raczej nie narzekam. W tym momencie mam dosc randkowanie i szukania. Milosc musi przyjsc sama. Zreszta mam nieco ponad 20 lat takze mam jeszcze duuuuuuuuuzo czasu.

taki koleś na siłę szuka wysyła wiadomości do 100 kobiet

W tym wypadku lepiej sie sprawdzi krotki tekst nawiazaujacy do jakiegos szczegolu ze zdjecia na danym profilu. Ale jak powszechnie wiadomo: sa gusta i gusciki. A o tym sie nie dyskutuje. Jednej osobie wyda sie to komiczne, drugiej intrygujace i zapraszajace do blizszego poznania. Trzeba probowac i nie zrazac sie niepowodzeniami. Pytanie do i taką wodą byc...: dawalas facetom poznanym na necie druga szanse, czy raczej skreslalas po pierwszej randce w realu?

To zalezy jezeli uwazalam ze coś może z tego być to bylo drugie spotkanie ale jezeli facet juz na pierwszej randce mnie irytował lub nudzil to nie...

Nic z tego nie będzie. Na portalach nie znajdziesz swojego księciunia

Przynajmniej coś robie a nie lecze swoich kompleksow obrazając innych.To Ty mnie zaatakowales a nie ja Ciebie!

hybaty

Pisze sie chyba!

i vice versa!

nie karmic trolla!

obiecuje że już nie bede:)

jak ktoś jest bezstronniczy to się cofnie i zobaczy kto zaczął

nigdy nia nie bylam,nie jestem i nie bede ale za to nie bede się zniżac do poziomu niektórych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

kurcze ,ile to człowiek musi tutaj nerw zjeść przez niekto\órych.....