Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czujna Ja

Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

Polecane posty

Nie bedzie fajnie jak matury nie zdam w przyszlym roku. Od wrzesnia bede musial jednak troche posiedziec nad ksiazkami zeby jakos przyzwoicie mi to poszlo :) Ale nie ma co sie martwic na zapas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja a co , to dobrze ,że u Ciebie lepiej. U mnie jest różnie. W innych sferach życia radzę sobie dobrze, a w tej jednej niestety nie. Mam przeczucie ,że tak już zostanie. Jeszcze jakiś czas temu miałam nadzieję, wprawdzie malutką, ale jednak. Przeanalizowałam swoje życie po rozmowie z koleżanką, którą wczoraj spotkałam i doszłam do wniosku, że mój czas minął. Pewnie ,że zdarzają się wyjątki i osoby w moim wieku znajdują drugą osobę do pary, tylko ,że te osoby mają już za sobą jakieś większe doświadczenia i były przynajmniej z kimś na dłużej. A ja? Totalna klapa. Jestem chyba za dobra, za uczciwa, za kulturalna,powinnam się ubierać chyba bardziej " odważnie" i może wtedy byłabym " widzialna ". Tylko wtedy to nie byłabym już " ja". Nie jestem jeszcze desperatką ( i pewnie nie będę ) i nie szukam na siłę. Co będzie to będzie. Jeśli zostanę sama, to widocznie tak ma być. Powinnam się już powoli oswajać z taką możliwością, to później może będzie mi łatwiej. To takie moje przemyślenia. Jeszcze raz dobrego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja a co
czesc Zosiu :) przytulam wirtualnie w takim wypadku, bo tylko to moge zrobic😘, a rozumiem Cie- wydaje mi sie - bardzo dobrze. Bede wieczorkiem, a teraz szykuje sie do pracy, pozdrawiam i milego dnia zycze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja a co , dziękuję. 🌼. Tylko stwierdziłam , jakie są fakty i koniec marudzenia z mojej strony. Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja a co
Zosiu, ale ten temat chyba w takim celu, aby sie wygadac i wyzalic wiec spokojnie (ja chetnie wyslucham:) milego dnia rowniez zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja a co- tylko ,że ja nie lubię się żalić ani marudzić.Nie jestem osobą, która użala się nad sobą i narzeka. W realnym świecie to właśnie mnie się zwierzają i skarżą, to właśnie ja jestem osobą, której powierza się swoje tajemnice i bolączki, bo ich nikomu nie ujawniam.Generalnie nie lubię opowiadać o sobie. Przyjemnego wieczorku :) mnie niestety pada deszcz i trochę zmokłam w drodze do domu) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja a co
ja z kolei tak juz mam, ze jak sie nie wyzale i nie wygadam komus co mi na sercu lezy to mnie to moze zagniesc, nie wyobrazam sobie dusic wszystkich zali i problemow w sobie, to podobno niezdrowe. p.s.- u mnie tez pada caly dzien, moze grzyby beda rosly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie autorka temata
fale bałtyku ją zabrały , czy też tajemniczy blondyn, w ciemnym prochowcu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) A ja się już przyzwyczaiłam, że nie opowiadam o tym co mnie " boli". Czasami coś napiszę, ale w realu nie narzekam. nigdy nie lubiłam marudzić.Taką chyba już mam naturę. Jestem osobą skrytą i niewiele o sobie opowiadam. Muszę mieć poza tym duże zaufanie do drugiego człowieka, żeby powiedzieć coś więcej. Miłego dnia . :) U mnie od rana leje i podobno ma tak być cały dzień . Ps. Pomarańczko , Autorka wypoczywa. A dlaczego blondyn ? Może to brunet "porwał "Czujną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja a co
no..pogoda jest do bani i wiecej powiem- slyszalam, ze tak ma byc caly tydzien 😭 kazdy z nas jest inny, ale chyba ani jeden ani drugi sposob nie jest do konca dobry :O, najlepiej to by bylo jakby bylo wszystko pieknie i zawsze byly szczesliwe chwile, a przynajmniej te gorsze przeplatane tymi lepszymi , a tu szala wyraznie sie przechyla w jedna strone..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czujna Ja
Witajcie.:D Miło, że tu jesteście i prowadzicie pogaduchy. Ja wypoczywałam, także od kafeterii i internetu. Jak wiadomo pogoda nie sprzyjała, ale była okazja zanurzyć się w Bałtyku i poopalać się troszkę. Niesamowite jak szybko mija to co dobre. Ale wypoczęłam, przemyślałam wiele spraw na temat swojego życia i postanowiłam tu już nie pisać. Nie ma co rozdrapywać ran, rozpamiętywać jak boli samotność. Wykreślam to słowo ze swojego słownika. Wam życzę wszystkiego dobrego i wiadomo szczęśliwej wiecznej miłości. Pozdrawiam i dziękuję za fajną internetową znajomość. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja a co
o masz! kolejna sie wykrusza..:( ale Zosia tez juz sie z nami zegnala, a wrocila szybciej , niz ktokolwiek sie spodziewal ;) czujna, jezeli faktycznie chcesz nas opuscic, nie zagladac i zapomniec o tym smutnym temacie i o nas ( :() to zycze ci duzo sily wewnetrznej, radosci i szczescia...🌼 ale nie ukrywam, ze smutno mi jak kolejna osoba postanawia nas opuscic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Czujna, więc powodzenia i wszystkiego dobrego, żebyś w końcu znalazla " TO" czego szukasz. :) Ja czasami tu zajrzę, jak jeszcze będzie żyl temat. :) Przyjemnego popoludnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygląda na to , że zawładnę tym topikiem o samotności ... i zostanę tutaj sam. i będę wszystkim opowiadał , jak to jest ...tak samotnie prowadzić topik o samotności :) Czujna , Ty tam jakiegoś blondyna jednak pewnie wyłowiłaś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja a co
no kurde- wyssany- na to nie wpadlam :O tak, masz racje, wylowila i pod plaszczykiem ucieczki nie chce robic przykrosci nam,samotnym ;) wyssany, ja tez sie nigdzie nie wybieram, nie mam zamiaru opuszczac tematu, nawet jezeli jakis cud me zycie odmieni, chyba, ze nie znajde wspoltowarzyszy do rozmowy, to odejde sobie grzecznie, choc nie bez zalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja a co
noo..widze juz topik umiera :( zosiu, napisz cos czasem, 17-latku co z toba?dawno nie pisales

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja a co , temat nie umrze , jeśli się tylko postaramy. :) Przecież możemy tu pisać nawet jako ludzie szczęśliwi, a ja zamierzam być szczęśliwa mimo wszystko. :) Nie chcę rozpamiętywać tego co było i martwić się na zapas , że mogę zostać sama , bo może nie dożyję starości . Jestem jeszcze młoda i szkoda mi życia na takie wewnętrzne " szarpanie ". Podobno ludzie szczęśliwi " przyciągają" szczęście, więc może warto spróbować. :) Otaczają mnie ludzie życzliwi i to jest ważne, jestem lubiana i może kiedyś nadejdzie taka chwila, że usłyszę TE słowa od osoby, która będzie dla mnie WAŻNA . ;) Jeśli to nie nastąpi, to znając siebie, i tak znajdę COŚ dzięki czemu będę miała po co żyć. :) Miłego dnia :) Ps: 18 latek daj czasami znać ,co u Ciebie . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja a co
witaj Zosiu :) dokladnie to mialam na mysli, ze nawet jak znajdziemy swoje szczescie( brzmi troche abstrakcyjnie ;)) to nie za[pomnimy o towarzyszach wspolnej niedoli, swoja droga ciekawa jestem czy los naprawde jest sprawiedliwy i da nam to czego nie mielismy w zanadrzu , aby nam zrekompensoawac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja a co, nie wiem ,czy los jest sprawiedliwy. Chyba nie bardzo, bo osoby, które są " nowoczesne" nie są przeważnie same i mają to co chcą , a takie,które szanują siebie, są szczere, uczciwe, nie krzywdzą innych itd. nie mają łatwo w życiu. Człowiek, który ma sumienie i chce żyć z nim w zgodzie nigdy nie ma lekko. Być może znajdziemy swoje szczęście, kto wie. Nie liczę na zbyt wiele od losu, bo sporo otrzymałam( fajna rodzina, praca, którą lubię). Może już wyczerpałam limit szczęścia.Nawet wybierając miejsce pracy poszłam tam, gdzie są małe dzieci, może podświadomie przeczuwałam ,że mogę nie mieć własnej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja a co
ja tez witam i milego wieczoru :) z kolei zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[cześć} :) no cóż , fajna Czujna nie chce już bajerzyć ( jak ja czasami ) , albo wyrzucać z siebie pewne uczucia , często takie nienajciekawsze lub zbyt osobiste , tak w zasadzie , nieco publicznie ...ja tam to pinkolę czasami choćby , aby pogadać , pobajerzyć , czy też kogoś rozśmieszyć albo wprawić w stan 'głąbokiej zadumy ' ...ewentualnie - osłupienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×