Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PiotrekMarko

Świadkowie Jehowy Rozwalają Moją Rodzinę!

Polecane posty

Gość do merkaby skoro lubi you tube
Sobór w Nicei dopuścił kult krzyża, relikwii i obrazów świętych, choć jeszcze synod w Elwirze (306 r.) orzekł, że "nie należy czcić obrazów, ani modlić się przed nimi". Dopuszczając kult obrazów i relikwii anulowano II przykazanie Boże, które go zakazuje (Wyj.20:3-6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pooooooolecam
Te filmiki o swiadkach Jehowy,sa swietne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wole teksty Katolickie posągi, obrazy i mantrowanie się różańcem http://www.youtube.com/watch?v=yEBcx1na6J0&feature=related wykożystywanie psychomanipulacji u świadków jehowy http://www.katolikos.republika.pl/socjotech.htm Nie uznają żadnych modlitw „pisanych. Modlą się wyłącznie własnymi słowami tylko i wyłącznie do Jehowy. a po za tym jest wiele wersetów na poparcie kultu obrazów i przedmiotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adwersarze Kościoła katolickiego uważają modlitwę odmawianą przed obrazami za modlitwę do obrazów. Nie zdają sobie chyba sprawy z tego, że nie modlimy się do pierwiastków, z których wykonane są te przedmioty, lecz do osób, które one przedstawiają, a których dusze przebywają u Boga (por. Ap 6,9n). Izraelici też modlili się przed Arką Przymierza, która znajdowała się w świątyni (por. Ps 5,8), a świątynię uważali za świętą i przed nią kłaniali się, upadali na twarz (por. Ps 5,8), choć były one wykonane z ziemskiego materiału. Jakub, protoplasta Izraela, kamień nazwał „domem Boga (Rdz 28,22). Na Arce Przymierza były umieszczone figury cherubów (por. Wj 25,18; 37,7; Lb 21,8), a w świątyni płaskorzeźby (por. 1 Krl 7,31). Jozue oddał też pokłon Arce, pozostając w tej pozycji aż do wieczora i nie przeszkadzały mu w tym figury cherubów (por. Joz 7,6). Bóg nakazał Izraelitom uczynić węża miedzianego i z wiarą na niego spoglądać (por. Lb 21,8n). Ezechiel widząc „Nową Świątynię mówił o cherubach w niej (por. Ez 41,18). Jezus zaś nazwał ołtarz „świętym (Mt 23,19). Jak relikwie przechowywano w Arce Przymierza mannę i laskę Aarona (por. Hbr 9,4). Izraelitom nie był obcy kult przedmiotów związanych z uwielbianiem Boga. Naród Wybrany na polecenie Boga namaszczał ołtarze (por. Wj 29,36; Kpł 8,11; Lb 7,10), ołtarz całopalenia (por. Wj 40,10), święty namiot (por. Wj 30,26), Arkę Przymierza (por. Wj 40,9, Kpł 8,10, Lb 7,1), stelle (por. Rdz 28,18, 31,13) i tarcze (por. Iz 21,5, 2 Sm 1,21). Izraelici mieli też czcić Przybytek (por. Kpł 26,2) i posiadali chorągwie (por. Lb 2,2; 10,17). Wielu pyta: czy Biblia pozwala czcić jakieś materialne przedmioty? Przypomnijmy więc: Kpł 26,2 mówi, aby czcić święty przybytek Pana. Widać więc, że choć Bóg zakazywał czcić przedmioty kultów pogańskich, to jednak pozwalał czcić to, co jest związane z Jego Osobą, z Jego chwałą. Jeśli czczono świątynię (wszystko, co się w niej znajdowało Wj 40,9), przez którą ukazywała się chwała Pańska, to czemu nie można czcić innych relikwii, przez które też ona się ukazuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu prawda jeszcze jedna Raymond Franz demonstracyjnie wystąpił z organizacji. Była to bardzo głośna sprawa, i bardzo skompromitowała przywództwo świadków. Po tym wydarzeniu napisał słynną już książkę „Kryzys sumienia (Crisis of Conscience), w której opisał własne odczucia odnośnie nieetycznych praktyk które miały miejsce najwyższych szczeblach organizacji. W efekcie sam zrezygnował z członkostwa w CK, a 1 września 1981 roku został wykluczony. Książka ta wyjawia wiele nie wygodnych faktów, w swoich wypowiedziach twierdził, że żaden z członków CK nie znał języków oryginalnych Pisma Świętego, a pomimo to dokonywali oni przekładu i tłumaczenia Biblii. Nie bez znaczenia jest to, że skandaliczne fakty które odsłonił autor, nigdy nie zostały zakwestionowane, a działania kierownictwa Strażnicy, ograniczyły się do masowego wykupywania tej książki i jej niszczenia. W Stanach Zjednoczonych ukazała się w 1983, w Polsce dopiero w 1997. Wydawać by się mogło że CK zbiera się aby czytać i rozważać Pismo Święte, a następnie powstały rezultat rozważań podać do publicznej wiadomości. Tymczasem z relacji Franz'a można usłyszeć zupełnie coś innego. Twierdzi że pomimo dyskusji na posiedzeniach CK w sprawach ważnych zagadnień, które mogły by poważnie wpływać na życie ludzi, Biblia praktycznie nie pojawiła się w rękach. Mało tego nawet nie występowała w ustach żadnego z dyskutantów. A przecież mówią że Biblia podobno jest ich kluczem do wiary. Nauczyciele z Brooklynu mówią też że zawsze głoszą tylko to co każe im Bóg, czyli że to Bóg za pośrednictwem Ciała Kierowniczego daje ludziom pokarm na czas słuszny. Natomiast wszelkie zmiany w nauce uzasadnia się tym, że to Bóg oczyszcza swój lud i daje im coraz lepsze środki do poznania prawdy, używając do tego jaśniejszego światła. Z tego by wynikało, że całą odpowiedzialność za wszystkie nie aktualne już nauki które kiedykolwiek drukowała „Strażnica ponosi zawsze Bóg. Po prostu nie umieją nawet przyznać się do błędów, i do tego że człowiek czasami błądzi. Rzeczą ludzką jest błądzić, lecz trwanie w błędzie do niczego nie prowadzi. Proponuje zapoznać się z biografiami byłych prezesów Strażnicy, dotychczas licząc z Max Larson'em jest ich razem siedmiu. Na koniec zobaczmy jeszcze jak ciekawe nauki były udziałem Ciała Kierowniczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie zbory w Polsce podlegają centrali, która mieści się w podwarszawskim Nadarzynie. Dla zainteresowanych podaje adres. "Strażnica - Towarzystwo Biblijne i Traktatowe" 05-830 Nadarzyn, ul. Warszawska 14, tel. 729-80-40, fax 729-86-71 Centrala w Polsce podlega oczywiście centrali mieszczącej się w Brooklynie - dzielnicy Nowego Jorku. Stamtąd płyną "Boże" nauki na cały świat. Nauki te stale uaktualnia tzw. Ciało Kierownicze, czyli grono kilkunastu mężczyzn zwykle w podeszłym wieku. Końcem marca 2003 w wieku 82 lat zmarł Milton Henschel, który jako jedyny w historii prezes Strażnicy, podał się do dymisji. Ciało to przypomina wszystkim świadkom Jehowy, że mają uważać się za jedynych przedstawicieli Boga na ziemi, za Jego "świadków". Zadaniem Świadków ma być głoszenie "Boskiego orędzia". Wracając do tematu, w Polsce znajduje się 1 781 zborów (dane 2003) które posiadają zhierarchizowane struktury, i zwykle w każdym większym mieście znajduje się zbór a w nim struktura urzędów jaką opisałem wyżej. A wszędzie gdzie jest zbór jest pełno nadzorców którzy nad Tobą trzymają nadzór i kontrole. Fajnie jest J Kontroli tej podlegają przede wszystkim szeregowi członkowie organizacji, czyli zwykli Świadkowie Jehowy. Oni zwykle są ludźmi do czarnej roboty. Jedno co im wolno to tylko pełnoprawne uczestnictwo w zebraniach i głoszeniu. Niżej w hierarchii ustawieni są tylko tzw. nie ochrzczeni, oni z kolei na zebraniach nie mają zwykle nic do powiedzenia. Tak więc oceńcie sami, co myślicie o pozornie poczciwej Organizacji Strażnica, i nie zapominajcie o potencjalnych karierowiczach których spotykacie na ulicy, z gazetką w dłoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młody psychopata
Lojalność wobec organizacji stawiają wyżej nad lojalność wobec Boga i Jego Słowa. Od Świadków oczekuje się, że w ramach programu wytyczonego przez organizację przeczytają co roku średnio ponad 3 tysiące stron publikacji Towarzystwa Strażnica, lecz tylko 197 stron Biblii. Nic więc dziwnego, że na Pismo Święte patrzą przez pryzmat "Strażnicy". Tymczasem apostoł Piotr i inni apostołowie orzekli: "Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi" (Dzieje 5:29). Niejednokrotnie wywierają negatywny wpływ na rodzinę i dzieci. Gdy Świadkiem zostaje jeden z członków rodziny, wywołuje to rozdźwięki, a nawet może prowadzić do rozwodu. Dzieje się tak, gdyż aktywnego Świadka często nie ma w domu (chodzi głosić i trzy razy w tygodniu uczęszcza na zebrania), a ponadto nie obchodzi żadnych uroczystości. Staje się osobą odizolowaną od otoczenia. Dzieci wychowane w rodzinach Świadków są pozbawione możliwości udziału w świętach Bożego Narodzenia i Wielkanocy, nie mogą też obchodzić urodzin, imienin, Dnia Matki, czy Dnia Babci. Święta chrześcijańskie uważane są przez Świadków za pogańskie, babilońskie, a urodziny, czy Dzień Matki za kult stworzenia. Dzieciom Świadków nie wolno śpiewać hymnu państwowego ani uczestniczyć w modlitwach. Przyjaźnić się mogą tylko z innymi dziećmi Świadków, choćby pozostałe dzieci były porządne i dobrze wychowane. Wszystko to wywołuje problemy w szkołach, w relacjach z rówieśnikami i nauczycielami. Młodzież Świadków często żyje w izolacji i przeżywa różne niepotrzebne stresy. Gdy dzieci Świadków odchodzą od organizacji, mają potem żal do rodziców i źle wspominają te ograniczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankablankaf
Moja matka tez kiedys "skrecila w ich strone" i niestety dzisiaj bardzo tego zaluje,zmarnowala sobie i calej naszej rodzinie 10 lat zycia.Świadkowie rowniez namawiali ja do rozwodu,jedna kobieta na sile probowala ja wepchnac w ramiona brata-sj,nie udalo im sie to i dzis moja mam dziekuje za to Bogu,ze chronil nas i nie dopuscil do calkowitego rozpadu rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość primawer
ŚJ to klasyczna sekta pseudo-chrzescijańska. Wg orzeczenia Światowej Rady Kościołów w Genewie nie są nawet chrześcijanami (mimo, że powołują sie na Biblię) Natomiast Komisja Biblijna (protestancka ) w Stutgarcie orzekła że przekład Biblii ŚJ (tzw. Przekład Nowego Świata) to największe fałszerstwo Biblii w historii - nie liczące sie z elementarnymi prawidlami biblistyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...lol................
3/4 z nich nie wie w jakim gó­wnie siedzi,wierzcie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pińczyyk
ja tez ogladnalem wszystkie 5 filmikow ktore wkleil "obludna sekta" i musze powiedziec ze wlas sie jezy na glowie!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zroooozumcie
Kompletnie nie zgadzam sie z ich "naukami",a jako ludzie sa mi obojetni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to najwieksza ze
wszystkich sekt i przede wszystkim najbardziej niebezpieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straaaaaaaaaaaach
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jest straszne!
z taką łatwością przychodzi im wymawianie imienia Bożego,cały czas się tylko od nich słyszy Jehowa...Jehowa...Jehowa...Jehowa...i tak w kółko.Ludzie to jest Bóg!!!!!! więc przestancie rzucać jego imieniem na lewo i prawo!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jest straszne!
a po drugie zadne Jehowa,tylko Jahwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Omylność Strażnicy!!!
Uważają, że Chrystus nie obiecał nikomu nieomylności. Przez co usprawiedliwiają częste zmiany swych nauk . Twierdzą że o prawdziwości ich nauki mówi J 13:35 "Po tym wszyscy poznają żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali". To właśnie podkreślą, że wszyscy ich poznają po miłości względem siebie, a Kościół jest fałszywym wyznaniem, bo katolicy się nie miłują. Ponieważ w historii Kościoła było wielu złych ludzi to wobec tego my jesteśmy też źli, bo odpowiadamy za ich czyny. Zarzucają nam że duchowieństwo miało swój udział w wielu wojnach, i że krzyżem w ręku zachęcali do walki i zabijania innych ludzi. Aby znaleźć usprawiedliwienie na swoje zmieniające się nauki cytują m/i Dn 12:4 "zapieczętuj księgę aż do czasów ostatecznych. Wielu będzie dociekało by pomnożyła się wiedza". Strażnica sama przyznaje się do własnych błędów, próbując jednocześnie wyjść z twarzą, odnośnie nie aktualnych już nauk. Tłumaczą się w ten sposób, "Nieraz jakiś werset biblijny bywa wspominany lub przytoczony dosłownie i zastosowany w sposób, który zdaje się pozostawać w sprzeczności z zastosowaniem ogłoszonym dawniej. Czasem przyczyną tego może być okoliczność, że jaśniejsze światło zrozumienia pozwala na sprostowanie poprzedniego poglądu" Jeśli w pewnej nauce zamierzają dokonać zmiany, ogłaszają ze powstało "nowe światło", czyli nowa prawda która została dana ludziom. Automatycznie byłe już "nowe światło" przestaje być światłem, i jest nie aktualne. Ciekawe, że za każdym razem Strażnica zapewnia nas że światło które świadczy pochodzi prosto od Boga. Czyżby zatem Bóg ciągle zmienia zdanie, czy może ŚJ zwalają wszystko na Jehowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do świadków j.
dlaczego wycinacie teksty z Biblii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerererere
Każdy, kto choć raz porównywał Przekład Nowego Świata do innych przekładów, nie ma wątpliwości, że ten właśnie należy to do najbardziej kontrowersyjnych. Żadna istniejąca Biblia nie obdziera z Bóstwa i majestatu Jezusa Chrystusa w takim stopniu, jak to robi Biblia wydana przez Świadków Jehowy. Niemalże wszystkie wersety, które w innych Bibliach świadczą przeciwko nauce Świadków Jehowy, w tym przykładzie zostały tak powykręcane i tak naciągnięte, aby przynajmniej nie zaprzeczały ich naukom, a najlepiej, aby ukazywały to, co właśnie głosi Strażnica. To prawda, że każdy przekład jest w mniejszym lub większym stopniu podciągany tak, że zawiera w sobie wątki typowo wyznaniowe jego tłumaczy. Jednakże w przypadku PNŚ problem przekracza wszelkie granice przyzwoitości. Co innego, jeśli się podciągnie 1% tekstu biblijnego tak, aby współgrało z pozostałymi 99%, a co innego, jeśli się podciąga 99% do tego, żeby to współgrało z tym 1% tekstu, na którym opiera się swoje wyznanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staropolanin
po co wycinają fragmenty w celu manipulacji # jak oni dadza werset ewangelie marka to my ewangelie Jana oni Mateusza to my ewangelie Franciszka :) to przypomina pojedenek rewolwerowców przykłady jak sie bronic Nowe narodzenie jako konieczność dla wszystkich, a nie tylko 144 000 - Jana 3:3-8. * Usynowienie (adopcja). Zapytać, czy są dziećmi Bożymi (według ich doktryny tylko 144 000 są nimi) - Rzym. 8:14-17 (są dwie klasy ludzi - dzieci Boże, które mają Ducha Bożego i żyjący według ciała, tj. nieodrodzeni); Gal. 3:26 - 4:7. * Usprawiedliwienie z wiary i zbawienie z łaski (zrozumienie łaski jest kluczowe) - Rzym. 3:21-31; Efez. 2:1-10. unich tylko wybrani spożywaja komunie a w bibli pisze ze wszyscy maja spożywac Udział w Wieczerzy Pańskiej dla wszystkich - Mat. 28:20 (wszyscy uczniowie mieli przestrzegać wszystkich nauk Jezusa, włącznie z uczestnictwem w Wieczerzy, nie tylko 144 000); 26:26-28; 1 Kor. 10:16, 17 (bez Wieczerzy nie ma wspólnoty chrześcijańskiej). * Jedna nadzieja dla wszystkich - Efez. 4:4 (powołani do jednej nadziei); Jana 14:1-3 (w domu Ojca wiele mieszkań, gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział); 12:26 i 17:24 (sługa Jezusa będzie z Nim w niebie); Mat. 20:1-16 (dla wszystkich jedna zapłata). o Gdyby się upierali, że zbawienie będzie na ziemi, powiedzmy, że najważniejsze, że będziemy z Panem i będziemy oglądać oblicze Boga, a nie to, gdzie się znajdziemy (1 Tes. 4:17; Obj. 22:3, 4). o Jeśli wspomną o "drugich owcach" z Jana 10:16, to na podstawie Mat. 10:6; 15:24; Jana 11:51, 52 i Rzym. 1:16, 17 wykażmy, że "pierwsze owce" to Żydzi, a drugie, to poganie. o Gdy powołają się na niebiańską klasę 144 000 z Obj. 7:4-8 w odróżnieniu od rzekomo ziemskiej "wielkiej rzeszy" z Obj. 7:9-17, pokażmy im, że skoro dosłownie interpretują liczbę opieczętowanych, powinni również przyjąć, że są to literalni Żydzi. Jeśli zakładają, że są to duchowi Izraelici jako Kościół, to powinni interpretować tę liczbę również symbolicznie. Interpretacja musi być konsekwentna. "Wielka rzesza" zgodnie z Obj. 7:9 i 15 znajduje się "przed tronem". O takich osobach i przedmiotach, jak lampy ogniste, siedem duchów Bożych, morze szklane, 24 starszych, aniołowie, złoty ołtarz i wreszcie 144 000, napisano, że są przed tronem (Obj. 4:5, 6, 10; 7:11; 8:3; 14:1, 3). Skoro wszystkie te podmioty będąc przed tronem są w niebie, jakim cudem "wielka rzesza" może stojąc przed tronem być na ziemi? Służy ona Bogu w Jego świątyni (w j. greckim "naos") - Obj. 7:15, a z Obj. 14:17 i 16:17 wynika, że owa świątynia ("naos") jest w niebie, tam, gdzie jest Boży tron. * Cielesne zmartwychwstanie Jezusa - Łuk. 24:39; Jana 2:19-21. * Widzialny powrót Chrystusa - Zach. 12:10; Mat. 23:39; 24:30; Mar. 13:26; Łuk. 21:27; Obj. 1:7. * Natura Pana Jezusa, w kolejności: nie jest aniołem (Hebr. 1:1-2:1-5) > nie jest stworzeniem (Kol. 1:16 - Syn Boży był przed wszystkimi rzeczami stworzonymi; Jana 1:3 - Słowo nie zalicza się do tego, co powstało, tj. do stworzenia, bo było od wieczności) > jest Bogiem (Kol. 2:9 - cała pełnia Bóstwa; Filip. 2:6 - był w postaci Bożej). Uwaga: w ich Biblii teksty takie, jak Jana 1:1 i Kolosan 1:15-17 są wypaczone. Inne mocne argumenty: W Ewangelii według Jana 20:28, 29 Tomasz oddał Boską chwałę Jezusowi, mówiąc "Pan mój i Bóg mój". Chrystus nie sprzeciwił się temu, jak to uczynił anioł wobec apostoła Jana w Objawieniu (Apokalipsie) 19:10 i 22:8, 9. Jezus zalecił, aby "wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał" (Jana 5:23). Myśl tę podjęto w 1 Jana 2:23: "Każdy, kto podaje w wątpliwość Syna, nie ma i Ojca. Kto wyznaje Syna, ma i Ojca". # Mocno trzymajmy się tekstu Biblii, zwracajmy uwagę na kontekst wersetów przytaczanych przez Świadków i na wypaczenie pewnych wersetów w ich przekładzie. W żadnym wypadku nie zgadzajmy się na to, by prowadzili z nami za pomocą pytań i odpowiedzi tzw. studium biblijne na podstawie jakiejś swej publikacji. Natomiast zaproponujmy rozmowy na podstawie samego Słowa Bożego. Bądźmy stanowczy, gdy próbują nam coś narzucić lub wmówić. # Sondujmy, czy cokolwiek przyjmują, czy są otwarci. Jeśli pozostają zamknięci, lepiej może zawiesić kontakty i powierzyć ich w modlitwie Bogu. # Przyjmujmy od nich literaturę pod warunkiem, że wezmą coś w zamian od nas. Miejmy pod ręką dobre publikacje chrześcijańskie, np. traktaty ewangelizacyjne. Jeśli nie chcemy, by nas ponownie odwiedzili, bo nie czujemy się pewnie w rozmowie, to nie bierzmy od nich żadnych publikacji. Zawsze wracają tam, gdzie coś pozostawili. Gdybyśmy chcieli szybko ich się pozbyć, bo na przykład mamy zły dzień, zaproponujmy wspólne odmówienie modlitwy "Ojcze Nasz" lub spotkanie z byłym Świadkiem. # Nie kierujmy ich na razie do żadnego kościoła. Świadkom pod groźbą wykluczenia nie wolno chodzić do innych wyznań. Poza tym Świadkowie rozczarowani do swej religii nie są skłonni szybko gdzieś się przyłączyć. # Przede wszystkim dokładajmy starań, byśmy sami mieli dobrze ugruntowaną wiedzę biblijną i teologiczną, znając podstawy swojej wiary. Nawet ktoś, kto ma osobistą więź z Bogiem i jest prawdziwie odrodzony przez wiarę, lecz słabo zna podstawy swej wiary, może się poczuć zdezorientowany po rozmowie ze Świadkami. Musimy być świadomi pułapek, w jakie możemy wpaść podczas dyskusji ze Świadkami. Przytaczają oni mało znane wersety i na ich podstawie usiłują zasiać wątpliwości co do prawd naszej wiary. Koncentrują się na tekstach uwypuklających człowieczeństwo i uniżenie Chrystusa, by dowieść, że jest niższy od Ojca. Zatem nie bądźmy zbyt pewni siebie, lecz gdy sobie nie radzimy, poprośmy o pomoc wierzących rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chron mnie przed złem
A jakie dowody wskazują na to ,że Jezus zmarł na krzyżu? Otóz... Najczęściej na obrazach jest przedstawione ze gwóźdź przebija dłoń. Oczywiście to niemożliwe, bo pod ciężarem ciała dłoń rozerwie się. Natomiast w nadgarstku jest jedno miejsce które ma przerwę w kościach .Jest wystarczające do utrzymania ciężaru ciała. Jednak przechodzi tam dosyć gruby nerw. Wbicie gwoździa w to miejsce powoduje oczywiście straszny ból i wykręcenie dłoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znadem
Biblia mówi o krzyzu bo mowi w niej o śladach gwoździ a nie gwoździa w spotkaniu z niewiernym Tomaszem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LipekTryk
Mam kolege ktory byl SJ,zapytalem go kiedys dlaczego juz nie jest,to on mi na to,ze zauwazyl ze SJ wycinaja fragmenty z Bibli, to bardzo nim poruszylo,przestal im wierzyc i odcial sie od nich calkowicie.Teraz nie nalezy do zadnej religii,z tego co wiem,to czyta w domu Biblie sam,zyje wedlug przykazan Bozych i jest bardzo dobrym czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oburzona.E.
jak to wycinaja? o czym piszecie? ja ich czesto wpuszczam do domu i rozmawiam z nimi.Nie straszcie mnie:o Sadze-sadzilam(juz sama nie wiem),ze oni znaja Biblie jak malo kto!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupuuu
Kobieto nie wpuszczaj ich do domu bo Ci rodzinę robija,tak samo jak autorowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×