Świadkowie Jehowy Rozwalają Moją Rodzinę!

czlowieku..na komuni Waszego syna jej nie było..weś pomyśl, jak to dziecko sie czuło..popieram zabierz ją i przeprowadzcie sie gdzies gdzie Was nie znajda..dobra rada.

dowody archeologiczne potwierdzajace istnienie i śmierć krzyżowa jezusa chrystusa http://video.google.com/videoplay?docid=-899942687024648557#

jehowi i katolicy to ta sama banda wypranych z mózgu debili.

yyy merkaba?? Co ty tu próbujesz wskórać co? A pozatym to zachęcam wszystkich zainteresowanych by samemu poszukania sobie prawdy, i nie sugerować się rzeczami na internecie. Wasza sprawa czy spodoba się wam satanizm czy może judaizm. Ważne by to było dla was przekonujące i byście w to wierzyli. I nie życzyłbym sobie by jakieś oszołomy wypowiadali się że katolicy do idioci. Jehowi to idioci. Buddyści to idioci. Ponieważ w ten sposób obrażacie ludzi, którzy mają ideę, mają przekonania, mają swoją wiarę. To że ktoś nie wierzy w nic, nie upoważnia go do obrażania osób przynależących do innych religii.

Ej jehowici,dlaczego wycinacie fragmenty z Biblii? I nie mowcie ze tego nie robicie,bo wszyscy wiemy ze tak robicie;)

pytanie do sj powiedz gdzie Sj wycinaja fragmenty z biblii , wskaz je to moze i ja ci odpowiem :)

lilly................... czlowieku..na komuni Waszego syna jej nie było..weś pomyśl, jak to dziecko sie czuło..popieram zabierz ją i przeprowadzcie sie gdzies gdzie Was nie znajda..dobra rada. Raczej nie ma miejsca gdzie by was nie znaleźli.........

22:16 [zgłoś do usunięcia] p_tt lilly................... czlowieku..na komuni Waszego syna jej nie było..weś pomyśl, jak to dziecko sie czuło..popieram zabierz ją i przeprowadzcie sie gdzies gdzie Was nie znajda..dobra rada. Raczej nie ma miejsca gdzie by was nie znaleźli......... zanim cokolwiek napiszesz zapytaj ich (SJ) dlaczego i z czym przychodza do ciebie i kto im nakazał głoszenia :)

Wszyscy którzy są tak zaciekłymi przeciwnikami ŚJ nic tak na prawdę o nich nie wiedzą. Usłyszycie byle plotke, podkoloryzujecie jeszcze po swojemu i piszecie. W rezultacie wychodzi zbiór nieprawdziwych informacji. Jestem ŚJ i zapewniam że nikt z nas nie namawia nikogo do rozwodu. Z Biblii jasno wynika że jedyną podstawą do rozwodu jest cudzołóstwo. Jeśli żona ma męża który nie podziela jej poglądów religijnych to nie jest do dla niej podstawą do rozwodu. Ma z nim mieszkać, szanować go i kochać. Bóg nienawidzi rozwodów i dopuszcza go tylko w wyjątkowych wypadkach takich jak zdrada, ale nawet wtedy lepiej jest żeby druga strona wybaczyła jeśli widzi że małżonek szczerze żałuje swojego czynu i obiecuje że to już się nie powtórzy. Nie ma czegoś takiego jak rozwód bo się nie układa. Jeśli się nie układa to trzeba szczerze ze sobą porozmawiać i pracować nad sobą, pielęgnować związek. Tyle z mojej strony. I tak pewnie do niektórych to nie trafi, ale już nie moja w tym rzecz. Wasza sprawa jaki macie do nas stosunek. Szkoda tylko, że mało wiecie.

wystarczy ze jedno wiemy ze służycie szatanowi Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim (Jn 6:53-56). Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie (Jn 15:6). Jam jest chleb życia (Jn 6:35). Krwią Jego zostaliście uzdrowieni (1 Ptr 2:24). w Jego ranach jest nasze zdrowie (Iz 53:5). Mateusza 28 ;18 A Jezus podszedł i powiedział do nich, mówiąc: "Dano mi wszelką władzę w niebie i na ziemi „Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca, jak tylko przeze mnie. Gdybyście mnie poznali, i Ojca mego byście znali; odtąd go znacie i widzieliście go. Rzekł mu Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a wystarczy nam. Odpowiedział mu Jezus: Tak dawno jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca? (J 14:6-9) z tych słów wynika ze sw jehowi nie zostaną wskrzeszeni w dniu ostatecznym bo odrzucili boskość Jezusa komu zależy na tym by umniejszyć Jezusa ? jest tylko jedna odpowiedz szatan

Nie mam zamiaru nikogo nakłaniać żeby zmienił swoje poglądy, pragnę jednak wyjaśnić nasze stanowisko dot Jezusa. Otóż uważamy, że jest on Synem Bożym, pośrednikiem między Bogiem a ludźmi i wybawcą ludzkości. Nie uważamy go za Boga Wszechmocnego gdyż w Ew Jana 14:28 znajduje się jego wypowiedź brzmiąca "Ojciec jest większy niż ja". Poza tym z wersetów przytoczonych powyżej wynika, że Jezus będąc na Ziemi odzwierciedlał przymioty i sposób postępowania Boga, dlatego też ludzie którzy go widzieli w pewnym sensie zobaczyli też Boga. Nie mogli go jednak zobaczyć literalnie gdyż: -"Boga nikt nigdy nie widział" - 1 list Jana 4:12 -i słowa samego Boga: "Idodał: „Nie możesz zobaczyć mego oblicza, gdyż żaden człowiek nie może mnie zobaczyć ipozostać przy życiu. - Księga Wyjścia 33:20. Inny fragment z ew Jana 17:3 "To znaczy życie wieczne: ich poznawanie, Ciebie jedynego prawdziwego Boga oraz tego któregoś posłał Jezusa Chrystusa" - Jest tu mowa o dwóch osobach. I są to słowa Jezusa które wypowiedział modląc się do swego Ojca.

wyjasniałm to juz niejednokrotnie , ze tak naprawde osoby tu piszace niewiele lub nic nie wiedza o SJ ( ja nie jestem SJ ) ale do nich i tak nic nie dociera , wola plotki typu baba - babie , moze lepiej gdy przekonaja sie na wlsanej skórze ?

widocznie cos nie rozumiesz bo nauki sie nie zmieniły http://www.watchtower.org/p/bh/article_04.htm

Nic nie wiecie Skoncz pieprzyc glupoty,moja matka przez jakis czas tez sie z nimi zadawala,o maly wlos,a by ja ochrzcili,na szczescie nie doszlo do tego.Wrocila do ojca,plakala i mowila ze ja naklaniali zeby odeszla od mojego taty bo on byl przeciwny temu wszystkiemu!

Szatan kłamca i ojciec kłamstwa (por. J 8,44) zwodzi człowieka swoimi oszustwami. Takim też sposobem skusił do grzechu pierwszych rodziców Ojciec kłamstwa - Diabeł zawsze był mistrzem zwodzenia i mistrzem kłamstwa. Spójrz na to, co Biblia mówi na jego temat (Jn 8:44): Ojcem waszym jest diabeł

JESLI JESTES MADRZEJSZY NIZ BÓG TO TWÓJ SWIADOMY WYBOR 1 list do Koryntain 7 : 12 -16 12 Innym zaś mówię ja, nie Pan: Jeżeli jakiś brat ma niewierzącą żonę, a ona zgadza się z nim mieszkać, niech jej nie opuszcza; 13 także kobieta, która ma niewierzącego męża, a on zgadza się z nią mieszkać, niech nie opuszcza męża. 14 Gdyż niewierzący mąż jest uświęcony ze względu na żonę, a niewierząca żona jest uświęcona ze względu na brata; w przeciwnym razie wasze dzieci byłyby przecież nieczyste, lecz teraz są święte. 15 Ale jeśli niewierzący odchodzi, niech odejdzie; w takich okolicznościach brat lub siostra nie są niewolniczo związani, a Bóg powołał was do pokoju. 16 Bo skąd wiesz, żono, czy nie wybawisz męża? Albo skąd wiesz, mężu, czy nie wybawisz żony? oraz ewangelia Mateusza 24:14 14 I ta dobra nowina o królestwie będzie głoszona po całej zamieszkanej ziemi na świadectwo wszystkim narodom; 1 list do Koryntian 9 : 16 16 Jeśli więc oznajmiam dobrą nowinę, nie jest to dla mnie powodem do chlubienia się, gdyż nałożono na mnie konieczność. Doprawdy, biada mi, gdybym nie oznajmiał dobrej nowiny! TO WSZYSTKO CO MAM DO POWIEDZENIA W TYM TEMACIE

GDYBY BYŁO DLA KOGOS NIEZROZUMIAŁE CO BÓG NAPISAŁ to tłumacze : nie wolno opuszczac małzonka ! Bóg nienawidzi rozwodów ! jedyna przyczyna kiedy mozna sie rozwiesc jest : cudzołóstwo ! co nie oznacza ze moze my ten grzech wybaczyc małzonkowi a nawet musimy ! zmiana wierzen małzonka czy zmiana koscioła nie jest przyczyna rozpadu małżenstwa ! ---------------------------------- głoszenie dobrej nowiny to obowiazek wypływajacy z serca " z obfitosci serca mówia usta " czy nie chciałbys kogos powiadomic , ze może ŻYC WIECZNIE ? SJ robia to ochoczo !

w kk jak jest cudzołóstwo to go nie dostaniesz "Nie będziesz cudzołożył". 28 A ja wam mówię, że każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już w sercu swoim dopuścił się z nią cudzołóstwa. 29 I jeśli twoje prawe oko powoduje twój upadek, wyłup je i odrzuć od siebie. Bo lepiej dla ciebie, aby zginął jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało zostało wrzucone do piekła. 30 I jeśli twoja prawa ręka powoduje twój upadek, odrąb ją i odrzuć od siebie. Bo lepiej dla ciebie, by zginął jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało poszło do piekła. 31 Powiedziano też: "Kto by oddalał swoją żonę, niech jej da dokument rozwodowy". 32 A ja wam mówię, że każdy, kto oddala swoją żonę - poza wypadkiem nierządu - czyni z niej cudzołożnicę; a kto z oddaloną się ożeni, dopuszcza się cudzołóstwa.

Strażnica Rok CV Nr 7 s.25 podaje, że niektórzy ŚJ aby uzyskać rozwód i móc ponownie pobrać się decydują się na ukartowanie cudzołóstwa: "Niestety zdarzały się wypadki, nawet gdy obie zainteresowane strony miały się za wierzące, że rozmyślnie dopuszczono się rozpusty (zwykle w grę wchodziło cudzołóstwo), aby w tak podstępny sposób stworzyć biblijne przyczyny do zerwania więzów małżeńskich. (...) Widocznie doszły do wniosku, że mogą świadomie dopuścić się czynu niemoralnego, być mniej więcej przez rok wykluczone, po czym razem z nowym partnerem małżeńskim okażą 'skruchę' i zostaną ponownie przyjęte do zboru". Zezwalanie na rozwód (w przypadku cudzołóstwa jednej ze stron) doprowadziło do tego, że ŚJ zadawali Strażnicy różne pytania z tym związane np. czy Mt 5:28 ("kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa") pozwala na rozwód i ponowną żeniaczkę na podstawie przypuszczenia, że mąż czy żona grzeszy myślami (Strażnica Rok CIV Nr 8 s.23). Inny ŚJ, nawiązujący też do Mt 5:28, chcący uzyskać rozwód pytał: "Czy występujące w Biblii pojęcie porneia (rażąca niemoralność płciowa) obejmuje masturbację, wskutek czego nawyk ten byłby uznaną przez Biblię podstawą do rozwodu?" (Strażnica Rok XCVI Nr 12 s.24). Kolejny pytał: "Jakiś czas temu opublikowano decyzję sądu, na mocy której w jednym z amerykańskich stanów zniesiono poprzednio tam obowiązującą karę za oralne spółkowanie osób dorosłych. Czy wobec tego chrześcijańska para małżeńska, która by się wdawała w taką praktykę, może ją odtąd uważać za sprawę zależną wyłącznie od głosu własnego sumienia?" (Strażnica Rok XCVI Nr 22 s.22). Choć Strażnica na ten dylematy odpowiada negatywnie, to jednak zapytania ŚJ przypominają faryzejskie umiejętności omijania przepisów Prawa. Ale i Strażnica czasem daje dziwne rady ŚJ, który stwierdza i pyta: "Kiedy zacząłem studiować Biblię, rozwiodłem się z żoną, nie na podstawie niemoralności, ale po prostu dlatego, że nie zgadzaliśmy się z sobą. Czy w myśl Słowa Bożego wolno mi zawrzeć nowy związek małżeński?". Strażnica Rok CII Nr 9 s.23-4 odpowiada, że rozpusta dokonana przez niego lub byłą żonę pozwoli mu zawrzeć nowy związek. Czy to jest nauka dla ŚJ, co mają robić? ["Będziesz mógł żyć..." ed. 1989 (s.248) podawała, że warunkiem rozwodu i powtórnej żeniaczki jest tylko cudzołóstwo. Zaś ed. 1990 rozszerzyła to prawo, podając, że szeroko pojęta rozpusta tzn. rażąca niemoralność płciowa jest warunkiem dla powyższego.] Inni zapytują: "Czy niewiasta, która się dopuściła cudzołóstwa, lecz okazuje skruchę i na dowód tego wyznała winę przed komitetem sądowniczym zboru chrześcijańskiego, musi się przyznać do swego czynu również mężowi?" (Strażnica Nr 11, 1969 s.13); "Czy dopuszczanie się rozpustnych praktyk na własnym partnerze małżeńskim stanowi dla poszkodowanego współmałżonka biblijną podstawę do ubiegania się o rozwód?" (Strażnica Rok XCVII Nr 8 s.23; [Strażnica ta zezwalała z w/w powodu na rozwód i ponowną żeniaczkę. Po kilku latach, Strażnica Rok CV Nr 7 s.27, chyba z powodu zbyt wielu rozwodów, zmieniła swą naukę i zboczenia wewnątrz małżeńskie przestały być powodem do rozwodu]), "Czy w wypadku cudzołóstwa mogą zaistnieć okoliczności pozwalające stronie winnej starać się o rozwód i o uznanie przez zbór jej prawa do zawarcia ponownego małżeństwa?" (Strażnica Rok XCVIII Nr 1 s.23), "Czy jest coś do zarzucenia, jeśli oddany Bogu chrześcijanin należy do klubu nudystów, albo przebywa w obozie czy miejscu wypoczynkowym zwolenników nagości?" (Strażnica Nr 4, 1964 s.12), "Czy Biblia podaje konkretnie definicje określające, co jest moralne lub niemoralne w cielesnym współżyciu męża i żony. Czy należy do obowiązków starszych zborowych, by podejmować próby nadzorowania członków zboru w tych intymnych sprawach małżeńskich?" (Strażnica Rok XCIX Nr 21 s.22), "Jaki czynnik decyduje o możliwości dalszego usługiwania zborowi w charakterze starszego lub sługi pomocniczego, jeśli dzieci w domu takiego ojca zaczynają być 'obwiniane o rozpustę'?" (Strażnica Rok C Nr 1 s.23), "Czy można przebaczyć komuś (mężczyźnie lub kobiecie), kto uciekł z cudzym partnerem małżeńskim, i przyjąć takiego z powrotem do zboru chrześcijańskiego?" (Strażnica Rok CI Nr 6 s.23), "Kiedy jeden z moich przyjaciół został chrześcijaninem, żona rozwiodła się z nim (...) Chociaż zdaje on sobie sprawę z faktu, że według Biblii nie jest on wolny i nie może powtórnie się ożenić, umawia się na spotkania z pewną osobą. Co mówi na ten temat Biblia i w jaki sposób najlepiej mu pomóc?" (Strażnica Rok CII Nr 11 s.22), "Jeżeli mąż wiernej chrześcijanki rozwiódł się z nią, chociaż żadne z nich nie popełniło cudzołóstwa, to czy w świetle Biblii może ona dzielić z nim łoże małżeńskie w czasie jego odwiedzin?" (Strażnica Rok CIV Nr 12 s.23), "Jeżeli niewinny partner małżeński podejmuje stosunki cielesne z wiarołomnym współmałżonkiem, chociaż dowiedział się już o cudzołóstwie, czy stanowi to dowód, że mu przebaczył?" (Strażnica Rok CV Nr 6 s.27), "Czy poważne wykroczenie dziecka nadzorcy w zborze automatycznie dyskwalifikuje ojca jako starszego?" (Strażnica Rok CVI Nr 9 s.28). Jak widać, Strażnica dość często porusza gnębiące ŚJ i występujące u nich sprawy związane z rozwodami i niemoralnością (por. Strażnice: Rok XCVII Nr 21 s.23; Rok XCVIII Nr 14 s.23; Rok CI Nr 10 s.23 i Nr 5 s.25; Rok CIII Nr 19 s.23; Rok CV Nr 8 s.27; Rok CVII Nr 17 s.27; Nr 12, 1989 s.29).

przez krótki czas. Chciałbym jeszcze przytoczyć pewną osobę która była członkiem organizacji przez okres 43 lat. William H. Bowen przez ostatnie 20 lat posługiwał jako starszy w jednym ze zborów w USA. Jak mówi:" moja religia stała się przesycona pedofilami od góry do dołu. W czasie mojego czterdziestokilkuletniego członkostwa nie znalazłem jeszcze ani jednego zboru Świadków Jehowy nie mającego problemu z molestowaniem dzieci." Olbrzymia ilość przestępstw o charakterze seksualnym, jest przez komitety sadownicze po prostu świadomie ukrywana. Tylko po to by prawda nie wyszła na jaw, i nie doszło do skandalu który by wpływał negatywnie na o opinie świadkach. Z relacji członków którzy postanowili opuścić organizacje, można wywnioskować że relacje wśród braci i sióstr nie są tak serdeczne jak by można sądzić choćby przeglądając ich publikacje, gdzie mówi o miłości do ludzi. Wielu z braci miało możliwość na własnej skórze doświadczyć tzw. miłości braterskiej. Stosowana metoda zaniżania wartości człowieka, ma dyscyplinować i sprzyjać większej aktywności w służbie polowej. Każdy wykonuje powierzone obowiązki, ile by nie poświęcał czasu i zaangażowania, zawsze będzie zawsze mało. Nie zapominajmy ze każdy członek podlega szeroko rozumianemu nadzorowi, gdzie musi wypełniać obowiązki i składać z tego sprawozdania. Na zakończenie po prawej zamieściłem pochodzącą z literatury ŚJ, karykaturę ośmieszającą Papieża a tym samym katolików. W taki właśnie sposób próbują krzewić swoja wiarę, niszcząc wszystko i wszystkich, wedle reguły mówiącej iż cel uświęca środki. Są jak wilki w owczej skórze, z pozoru twierdzą że kierują się miłością i wiarą w Boga, jednak prawda widziana od wewnątrz sekty jest zupełnie inna.

Świadkowie Jehowy uznają rozwody sugerując się Mt 5,32: A ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę - poza wypadkiem nierządu - naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa. Zdanie poza przypadkiem nierządu występuje tylko w Ewangelii Mateusza. W pozostałych Ewangeliach tego zdania niema. Ewangelista Mateusz pisał te słowa z myślą o Żydach i chrześcijanach nawróconych z Judaizmu. Ewangelia św. Mateusza charakteryzuje się pewnymi zwrotami charakterystycznymi dla ówczesnych Żydów. Zdanie poza przypadkiem nierządu rozumieć można, że chodzi tu o małżeństwo zawarte nieważnie. Czytający tą Ewangelię chrześcijanie pochodzenia Żydowskiego wiedzieli o co chodzi, bo znali przepisy żydowskie dotyczące małżeństwa. W tej samej Ewangelii czytamy Mt 19,5-6: I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela. Zobaczmy też Łk 16,18: Każdy, kto oddala swoją żonę, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo; i kto oddaloną przez męża bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo. A Apostoł Paweł w swych listach stwierdza 1Kor 7,10-11: Tym zaś, którzy trwają w związkach małżeńskich, nakazuję nie ja, lecz Pan : Żona niech nie odchodzi od swego męża! Gdyby zaś odeszła, niech pozostanie samotną albo niech się pojedna ze swym mężem. Mąż również niech nie oddala żony. Rz 7,2: Podobnie też i kobieta zamężna, na mocy Prawa, związana jest ze swoim mężem, jak długo on żyje. No dobrze, a w Kościele też są rozwody powiedzieć mogą Świadkowie Jehowy. Tylko że w Kościele Katolickim nigdy rozwodów nie było, nie ma i nie będzie. Sakrament małżeństwa jest nie rozerwalnym złączeniem się mężczyzny i kobiety aby byli razem na dobre i złe. Warunkiem zawartego małżeństwa w Kościele Katolickim jest wzajemna miłość. Jeśli jednak któreś z małżonków zostałoby zmuszone do małżeństwa lub zataiło swoją bezpłodność itp., wtedy taki ślub zostaje zawarty nieważnie i nie ma związania się dwojga ludzi przed Bogiem. Jeśli te rzeczy po jakimś czasie wyjdą na jaw, to Kościół może uznać, że taki związek małżeński po prostu nie istnieje, bo nie spełniono warunków aby zaistniało małżeństwo. I mimo obrzędu ślub taki po prostu nigdy nie zaistniał więc go niema. Nazywa się to unieważnieniem małżeństwa i nie jest to rozwód. Bo aby był rozwód musi być najpierw małżeństwo. A nie ważnie zawarte małżeństwo, mimo powierzchownego wyglądu małżeństwem nie jest. Tak więc nie prawdą jest że Kościół udziela rozwodów.

nie stwarza pozorów swietojebliwych kk głosi ze jest kościołem grzeszników aswiatkowie kreują sie na świętych jak faryzeusze i dlatego wyzucaja z zboru grzeszników a Jezus przygarniał grzeszników jak to robi kk Jezus nauczał grzeszników a nie faryzeuszy od tej osoby więcej sie nauczysz niz z biblii http://www.tvp.pl/religia/programy-katolickie/my-wy-oni/wideo/stygmatyczka-marta-robin/58942

nie stwarza pozorów swietojebliwych kk głosi ze jest kościołem grzeszników aswiatkowie kreują sie na świętych jak faryzeusze i dlatego wyzucaja z zboru grzeszników a Jezus przygarniał grzeszników jak to robi kk Jezus nauczał grzeszników a nie faryzeuszy od tej osoby więcej sie nauczysz niz z biblii http://www.tvp.pl/religia/programy-katolickie/my-wy-oni/wideo/stygmatyczka-marta-robin/58942

http://www.youtube.com/watch?v=MNHVtsMD2iA

wykluczenie to nie wyrzucenie tylko czas naprawy dla grzesznika ! jesli nie okazuje skruchy i nie załuje za gzrechy wtedy dopiero zostaje wykluczony ! no tak KK przyjmuje wszystkich , udziela chrztu dzieciom - pewnie te miesieczne niemowlaczki rozumieja czego Bóg od niego wymaga ? udziela slubu kobietom z brzuchem ? kasuje za sluby , pogrzeby ? Jezus tez to tolerował ? a to tak niewiee wymieniałm ....

" od tej osoby więcej sie nauczysz niz z biblii " PO TYCH SŁOWACH TO NIE MAMY JUZ O CZYM PISAC .... SKORO SŁOWA LUDZI SA DLA CIEBIE WAZNIEJSZE OD SLOW BOGA .... I SPRAWDZ W SŁOWNIKU KTO TO JEST FARYZEUSZ I PIERWSZY RAZ OD CIEBIE " SŁYSZE " BY SJ NAZYWALI SIE FARYZEUSZAMI ? ! PST

" kk głosi ze jest kościołem grzeszników" UPS TO FAJNIE ..

A PO CO JEZUS MIAŁ NAUCZAC FARYZEUSZY SKORO ONI ZNALI PISMA ? ZDROWY NIE POTRZEBUJE LEKARZA TYLKO NIEDOMAGAJACY

FIMIKÓW NA YOU TUBE NIGDY NIE OGLADAM WYPOCINY DZIECINADY :(

jehowy to ścierwy