Ludzie ze wsi nie dają nam żyć

Haha, odezwały się wieśniaki :D Spadajcie lepiej na dżamprezy do remizy, a nie w internecie siedzieć, wiecie w ogóle do czego komputer służy? I cóż, że ma dom, psa, samochody? Żal dupę ściska, bo się wieśniory nie dorobiły, w Holandii za mało dają, czy wszystko na ćpanie poszło? Komuś w życiu wyszło, ktoś się napracował i ma - ale tego polski chłop ścierpieć nie może, przecież wszystko jemu się należy, za siedzenie i gnicie na dupie i wyrywanie ziemniorów. To żryjcie ziemniory i dajcie żyć innym, którzy zaszli nieco dalej. Wsie to małe getta, każdy dupę każdemu obrabia, ale jak się "obcy" pojawi, to hejże, nagle się solidarność włącza i "bogatego" trzeba udupić, bo jak to - ładny ogródek ma i samochód, wozi się, kurna, przecież na wstępie trzeba było do kościoła w worze pokutnym przyjść! Idźcie do diabła, chamy zacofane, wcinać rzepę i nie wychylać nosa z tych waszych gett.

chwalmy pana

uni srira weź spadaj stąt złamasie bo ja zapodałam zajebisty temat joł!a wiadomo że królowa jest tylko jedna ale możemy zawżeć deal pasuje cie na mojego niziołka,froda to jak?i będziesz chodzić po wsiowych głupkach i zbierał haracze interasuje?w zamian za to będziesz mógł mi wylizać dupeczke.nie myta od tygodnia,spryszczona i śmierdząćą

Podszywo już podziękuję za podtrzymywanie tematu wysoko żebym nie musiała go szukać w otchłani tematów. Spadać. a ja się im nie dziwię No wiesz co... wspaniale... zaraz pewnie napiszesz że to ja im okna powybijałam i to ja im zniszczyłam samochód :O

W ppewnych srodowiskach nie wolno po prostu obnosic sie z kasa. pare lat temu doszlo do b. przykrego zdarzenia w jakiajs popegeerowskiej wsi, gadali o tym sporo w tv... Mieszkala tam jedna babka i to sama, i tez strasznie odstawala od innych. Jezdzila jaguarem :( Niektorzy miejscowi ja lubili nawet, bo byla bardzo kontaktowa i mila, itp. Z zawodu byla notariuszem. ZApraszala so siebie miejscowe dzieciaki, dawala im wafelki... Jeden z nich, juz taki wyrostek, ja zamordowal dla paru zlotych... Straszne, ale ona zrobila tez powazny blad. Jak miejscowi ludzie nie mieli na zarcie, to jednal jazda jaguarem byla przegieciem. I co takiemu dzieciakowi da, ze dostanie wafelka, jak llazi w podziurawionychh butach okragly rok, wstaje rano o 5 i idzie pracowac w polu z woreczkami foliowymi na butach zeby nie zamokly... Po prostu to za duza przepasc i budzi zle emocje.

dioci ludzie mają mnie szanować bo jestem ich panem i władcą,kapewu?/???/

jestem wery intelidzent person i maj akcent is gut a kuna matata

No ale to do cholery co? Lepiankę mieliśmy z gliny pobudować? A zamiast nowego dobrego auta to mam sobie kupić starego Poloneza?

a umnie na wsi zesrał sie bezdomny z miasta i musieli wies ewakuowac to oburzajace!!!!!!!!

jade na psychotropach i czasem mi sie zdaje że sobie to wszystko zmyśliłam,hmmm...zastanawiające....w tym pokoju nie ma klamek

KAMERY KOBIETO KAMERY ZALOZ I BEDZIECIE MIEC DOWOD NA TO ZE WAM WLAZA NA PODWORKO I ROBIA SZKODY!!!

kupiłam kamere ale kameruje nią mój osrany zad to znacznie ciekawsze

dobra znów jestem soba moje alter ego znikło konwersujmy sobie wesoło to co mi radzicie kochani?

ci wszyscy kretyni ktorzy tutaj pisza ze niepotrzebnie bogaci sie obnosza z kasa. wy myslicie choc troche ?? to, ze kogos stac na to zeby miec wymarzony dom, samochodzy zeby mie czym dojechac do pracy i dzieci do szkoly zawiezc i inne rzeczy oznacza, ze jesli zdecyduje sie zamieszkac na wsi musi z tego wszystkiego rezygnowac, mieszkac w stodole i jezdzic rowerem tylko dlatego zeby sasiedzi nie czuli sie zazdrosni i nie bylo im przykro ??? chore podejscie...

Lokalizacja jest wazna.Trzeba sie liczyc z tego typu problemami.Trzeba było wybudowac dom w bogatej dzielnicy. Na zachodzie istnieje tzw podatek katastralny-wysoki-taki,ze biedny tam nie zamieszka,chocby nawet w spadku odziedziczył nieruchomosc,bo prostu nie stac go bedzie na placenie tego podatku.I tak jest dobrze,bo ten biedny nie czułby sie dobrze w takim otoczeniu. Byl tez kiedys opisywany przypadek pewnej lubelskie wsi ,gdzie wszyscy byli bezrobotni,zyli z zasilkow i byli szczesliwi. Problemy zaczeły sie wtedy ,gdy czesc z nich znalazla prace.I p o sielance.

widać że z miasta stoją za sobą murem.tu nie chodzi o zazdrość tylko o to że się wywyższa i traktuje ludzi z góry.niech se wsadzi ten samochód i spróbuje być miła sama sobie wrogów narobiła i niech do siebie ma pretensje a będzie jeszcze gorzej bo po jej tekstach i tym co sądzi o sąsiadach niczego sobie do serca nie wzieła i nie dociera do niej że to w niej jest problem jak sobie pościeli tak sie wyśpi

zeby mie czym dojechac do pracy i dzieci do szkoly zawiezc i inne rzeczy oznacza, ze jesli zdecyduje sie zamieszkac na wsi musi z tego wszystkiego rezygnowac, mieszkac w stodole i jezdzic rowerem tylko dlatego zeby sasiedzi nie czuli sie zazdrosni i nie bylo im przykro ??? chore podejscie... Ooczywiscie ze nie musza rezygnowac z jazdy wypasionymi samochodami... Ale musza wtedy po prostu poogodzic sie z tym, ze beda tam nieakaceptowani.... miieszkac z grubym murem, z monitoringiem, chodzic wszedzie z ochroniarzem...

wysrarczyłby miły uśmiech i szacunek a nie miałaby problemów dobrze jej tak

ale ja nie rozumiem takich ludzi, co im zawinili zeby ich tak traktowac. przeciez to nie ich wies, kazdy moze sie tam wprowadzic. ich wina i ich problem ze nie maja kasy bo nie wezma sie do roboty, albo nie chcieli sie uczyc, a teraz za to wyzywaja sie na innych.

ale ja nie rozumiem takich ludzi, co im zawinili zeby ich tak traktowac. przeciez to nie ich wies, kazdy moze sie tam wprowadzic. no to masz problemy z rozumieniem, pewnie mloda jestes... Wies jest ich, mieszkaja tam cale zycie

u mnie sa takie sasiadki. co dzwonia na policje za to ze mamy dwa samochody na parkingu przed blokiem! za to, ze mamy za darmo drzewo do palenia w piecu ( a one musza placic za wegiel) za to ze kazdy u nas pracuje, a one zyja z rent, i inne piepszoty. saduja sie w sadzie z kazdym z bloku i o wszystko co tylko sie da. zwyczajnie zazdroszcza i kazdy to wie.

by tamte wiesniaki sprowadzily sie nagle do miasta i tam by im sasiedzi nie dali zyc np to tez by sie dziwili co im takiego zrobili

Pojebało was wszytskich!!! Ale z tą pracą to ja jestem niemal pewna że jeśli komuś dam propozycję żeby ktoś sprzątał czy coś to oni tego nie przyjmą i jeszcze udadzą obrażonych że służbę chcę sobie z nich zrobić :O Nie wiem, ale chyba nie odważę się na taki krok. Ci ludzie nie są normalni :O Dam zabawki do przedszkola to oni i tak specjalnie poprzekręcają że wyjdzie na to że śmieci się chciałam pozbyć to dałam ich bo oni według mnie rzekomo gorsi są :O Ja odnoszę wrażenie że oni się na nas uwzięli po prostu dla zasady. Przecież ja z nimi próbowałam się porozumieć. Żeśmy się zaczynali budować poszliśmy do sąsiadów się przedstawić to co? Ich to nie obchodzi kim my jesteśmy i że się tu budujemy i żeby im dupy nie zawracać. I tak jednych, drugich, trzecich. Nikt nas nie chciał znać od początku. Ktoś pisał żeby wynająć karków w BMW żeby się po okolicy przejechali i postali pod naszym domem. Może to by ich trochę zastraszyło bo wtedy by pomyśleli że naprawdę gangsterami jesteśmy. Bo teraz to nikt w to nie wierzy, ale ktoś puścił plotkę żeby nam dupę obsmarować, że mój mąż to przestępca.

niektorym trudno zrozumieć że na wsi jest ciężko nie ma dojazdów i nie wszyscy pokonczyli dobre szkoły i nie mają studiów z lenistwa.może nie mieli,warunków,wyboru,musieli pomagać ciężko chorym rodzicom różnie to bywa ale miastowi mają gdzies realia wolą wierzyć w schemat brudnych nieduuczonych wiesniaków których ambicją jest pielenie ogródka bo tak najprościej

mogli olac gospodarsto wyjechac zeby sie ksztalicic! albo pracowac. jakby im naprawde zalezalo zeby sie wybic to by cos zrobili w tym celu a nie teraz narzekali. moga miec pretensje tylko i wylacznie do siebie.

kikidee Może i trudno to zrozumieć o czym piszesz. Ale co im kurwa na to poradzę że im się w życiu nie ułożyło a ja miałam warunki i mi się udało? Czy to kurwa moja wina że im się nie udało?

bo tacy jesteście i mi zazdrościcie bo ja mam a wy nie

my nie mamy ale ty masz to my juz tez teraz mamy

Ale widac po słownictwie ,ze to tobie słoma z butow wyłazi i w takim stanie włazisz do wypasionego samochodu,czego ludzie nie trawia.

o czepiasz sie slownictwa, bo pare razy przeklnela, kazdy przeklina.