Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dominika1984.

Zapraszam mamy siedzące w domu :)

Polecane posty

lineczka---fajne powiedziane gary wozi :D:D nie słyszałam haha... Mnie też już nuda i monotonia zaczyna dobikac dlatego ustalilismy z mężem,że zaczynam szukac pracy Fifi juz jest na tyle duzy i samodzielny,że wiem iz w przedszkolu sobie poradzi jeżeli uda mi sie przed wakacjami cos znależć mału będzie z moimi rodzicami a po wakacjach pojdzie do przedszkola! Jutro będe dzwonic do takiego klubu malucha nowy u nas otworzyli raz w tygodniu od 9-13stej za karnet na m-c 105zł troszke sporo bo w sumie 4 razy w m-cu.Ale chcemy go troszkę przygotowac przed przedszkolem,Fifus jest bystry uwielbia dzieci,siusia do wc sam ladnie je więc myslę,że nie bedzie kłopotu!Najpierw wykupimy jednorazowe wejście,żeby zobaczyc jak mu tam będzie! Szukania pracy zaczęlam od szukania w internecie hmmm czarno to widzę ale coż podjelam decyzję wiec... aaa dziewczyny ja nie wieze w zadne rytmy dnia itp. ja czegos takiego nie stosowałam i mały od 3-mca przesypia pieknie całe nocki!Pamiętajcie,każde dziecko jest inne takie mają charakterki Wasze pociechy :P ok lece do jutra papa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz juz byl u laryngologa,nic nie wykrył.Powiedzial mu ze to nerwowe. No i co mam zrobic do psychiatry go wysłac? Jak mnie to jego chrzakanie wkurza wrrrr do tego kaszle i jak ja to mowie kynka o chrapaniu nie wspomne.A jaki zły jak go szturcham. na szczescie teraz bede miala dwa tyg luzu jak pojedzie. ja dzis po wywiadówce.nastroj sredni bo rodzice durni.Kloca sie o duperele o 10zl o jedzenie dla dzieci na imprezie.och zal mi takich dusigroszkow.jakby nie hcieli dzieciom umilic i tak podłej szkoły. na szczescie oceny Zuzi sa ok wiec o tyle mam spokoj. Ide dziewczynki spac bo jestem padnieta.Filip wisi na mnie caly dzien i nie mam juz sily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff mogę powiedzieć że dzisiejsza noc nawet spokojnie minęła. Po przejściach z usypieniem, a trwało to ponad 2 godziny, potem mała budziła się tylko 2 razy, aż ja sama się budziłam już chyba z przyzwyczajenia, żeby ją karmić, a ona dalej sobie smacznie spała :) Dziewczynyy mam do was pytanko, czy któraś stosuje może mleko gerber 2? Biore udział w kampani mleka gerber 2 (jestem ambasadorką sreetcom, gdzie testują nowe produkty i ja akurat załapałam się do kampani mleka modyfikowanego) no i teraz zbieram opinie na temat tego mleka. Mże któraś z was daje dziecku właśnie to mleczko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bralam udzial w tej kampani.Jak dla nas mleko nietrafione.Moj maly juz pije mleko po 1 roku a probki owszem rozdawalam ale opinia byla taka ze po jednej probce mleka nie wiadomo jak dziecko zareaguje a eksperymentowac na dziecku nikt nie chce.Dałam jednej mamie obie paczki mleka i ona byla zadowolona.Przszła na to mleko nastepne bo jest tanie.Mylace jest opakowanie mleka bo jest mae i wydaje sie ze mleka jest mniej niz w innych paczkach a jest tyle samo 350g http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,8939917,Miesne_wypelniacze_w_jedzeniu_dla_niemowlat.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie monika--testowałam to mleko na swoim, ale je całkowicie odrzucił, czytałam sporo pozytywnych opinii i chciałam spróbować, ale malemu nie posmakowało miał odruch wymiotny i wypluwał:O wiec sie nie sprawdzilo w moim przypadku.. łapa- no czytałam ten artykuł masakra a gerber taka niby dobra firma, sama nie wiem co mysleć i co oni pakuja do tych słoiczków, mam nadzieje że wezmą sie za to !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za opninie o mleku, może jeszcze któraś się wypowie :) ja jeszcze go małęj nie dawałam, bo po pierwsze dopiero skończyła 6 miesięcy, po drugie karmie piersią, nie chce jeszcze odstawiać, wiec mleka też nie podaje, więc pewnie do jakichś kaszek je będziemy dawać. jak pierwszy raz spróbowałam jej dac, to wypiła ze 2 łyżeczki a potem już nie chciała. Ale pewnie dlatego, że wcześniej nie piła nigdy mleka modyfikowanego. Tez czytałam ten artykuł i w szoku jestem, niby taka dobra firma. Ale czytałam forum tu na kafaeteri gdzie babeczki się wypowiadały i sama już nie wiem co myśleć o tych słoiczkach. Wiadomo, że samemu też się rózne świństwa kupuje i to mięso czy warzywa ze sklepu nie są za zdrowe, nafaszerowane chemią, więc myślałam, ze takie słoiczki to dużo zdrowsze. A tu jednak nie. Chociaż dla dzieci mogliby zrobić coś zdrowego, a nie nawet na tym oszczędzają i pchają g..no, za przeproszeniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny u mnie masakra!Całą noc nie spałam tak bolal mnie ząb zjadłam mase tabletek od których teraz mnie mdli!O 8 rano bylma juz u dentysty dostałam antybiotyk bo zab jest do wyrwania ;/ a jest pod ropa więc muszę czekać az ropa zejdzie w środę mam kolejna wizytę!Normalnie jestem padniętana szczęście moi rodzice wzieli Filipka do siebie na cały dzien przywiozą go ok 19 :) więc mogę sobie odpocząc zaraz sprawdze tylko poczte i chyba się położe spac!nie ma dla mnie gorszego bólu niż ból zęba;/ chyba wolę dzieci rodzic :D:D Jeżeli chodzi o mleko to znów nie pomogę bo moj juz takiego nie pije a jak pił to NAN! Miłego Dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki :) U nas dwie noce takie w miarę spokojne. Mały się nadal budzi, ale już nie trzeba go wyciągać z łóżeczka i bujać na rękach, wystarczy pogłaskać po pleckach i zasypia. No w sumie to już jakiś sukces. Poza tym przed wczoraj wstawał do niego całą noc tatuś, a dzisiaj na zmianę, chociaż ja wstałam tylko 2 razy ;) monika-- z mlekiem niestety też nie pomogę pomóc, bo co prawda dostaliśmy próbkę, ale mały jest na cycusiu. Próbowałam mu podać niedawno NAN2, ale po pierwszym łyku miał odruch wymiotny i zacisnął buźkę, więc odpuściłam. A co do tego artykułu to jestem w szoku!!! Cholera, a mojemu Miśkowi smakują właśnie obiadki z Gerbera, jak mu sama gotowałam papki to nie chciał ich jeść, a te z gerbera wciągał bez problemu, bobovity i hippa nie chciał. Od dzisiaj znowu zaczynam mu gotować, wyciągnęłam już mięsko z królika, żeby się rozmroziło. Niech pluje ile chce, ale w końcu musi się nauczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny co zWami?? U mnie juz lepiej ząbek nie boli opuchlizna zeszła więc w środę do wyrwania-masakra jak sie boje,nie tego wyrywania ale wszystkiego po nim ;/ U mnie ładnie świeci słonko i pogoda względna więc zaraz dopiję kawkę i pojdę z małym na mały spacerek!Kurcze juz by mogło nie byc zimy niech będzie tak jak jest teraz :P:P Co tam u Was cos mało Was ostatnio na forum?? Miłego Dnia życzę :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry U mnie też słonecznie, ale jestem sama w domu i nie dam rady znieść wózka z 4 piętra wiec ze spacerku nici ehhh u nas po straremu, czas leci a ja niedługo wracam do pracy, jak sobie pomysle to gdzieś sie boje i nie chce mi sie..ehh rozleniwiłam sie, rok siedzenia w domu swoje robi hehe, no ale co zrobic jak trza to trza :) ide ogarnac kuchnie, wpadne później może sie cosik ruszy miłego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, no faktycznie jakoś tu ostatnio cicho... u nas weekend minął jak zwykle, tzn. sobota sprzątanie, pranie itp, a w niedzielę rano wyjazd na z małym na zajęcia w szkole pływania, później chwila wytchnienia w domku, a popołudniu wprosiliśmy się na kawkę do mojej siostry :) Dzisiaj tak pięknie słonko świeciło, że wybraliśmy się na spacerek do lasu. Aż nam się nie chciało wracać do domu. am--Też bym chciała, żeby już tak zostało. A co do zęba, to nie zazdroszczę. Też mam jednego do wyrwania, ale mogę z nim iść do dentysty dopiero jak przestanę karmić piersią. Popołudniu mieliśmy "wizytację" czyli odwiedziny babci (teściowej), dzisiaj na szczęście obyło się bez płaczu i w miarę spokojnie. Zobaczymy jak będzie w nocy. Kurcze, nie wiem, ale ta kobieta ma w sobie coś takiego, że wszystkie dzieci się jej boją, a w szczególności nasz Misiek. Jak był całkiem malutki, to wystarczyło, że na niego spojrzała i już sę darł. Teraz też za nią nie przepada. Najgorsze jest to, że od początku po jej wizycie u nas albo naszej u niej Mały zrywa się z krzykiem w nocy , w dzień też jest niespokojny. Mam nadzieję, że z wiekiem mu minie :) W końcu to jego babcia, więc wypadałoby, żeby przynajmniej się jej nie bał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzycie w uroki? Była u mnie kolezanka z córeczka 14mies.Moj maly nie był zbytnio towarzystki zabierał wszystkie swoje zabawki.No ale przeciez to dziecko i na dodatek byl na swoim terytorium czyli u siebie w domu. Na koniec wizyty o 16ej zasnal a kolezanka poszła.O 17ej obudzil sie z takim placzem ze przez godzine nie moglam go uspokoic.Ani kapiel ani jedzenie no nic nie pomagało.Mam w domu wode swiecona wiec juz mi taka ostatecznosc do głowy przyszła.troszke go ta woda posmarowałam po buzi i krzyzyk mu naczole zrobiłam.I dziecko sie uspokoiło. Teraz ładnie zasypia w lozeczku.No i jak tu nie wierzyc w uroki. Cos musiała ta kolezanka zle o nim pomyslec chyba. ja dziewczynki sama w domu.Maz w UK z synem,Zuzia u babci do srody. Na dodatek zrobilo mi sie zapalenie spojówki.Oko mnie boli jak diabli i mam spuchniete.A jeszcze z Filipkiem sie dzisz zwyłam i juz nic nie wiedze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łapa--ja tam wierze w takie rzeczy , coś w tym musi byc.. moj mały często płacze przez sen, boze drogi jaka on ma wtedy smutna minke, zawsze go głaskam wtedy ale on tak twardo śpi..pewnie mu się cos sni, za duzo wrażen itp wrażliwe te nasze dziciaczki i takie bezbronne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łapa---ja nie wierze i nie wierze nie wiem w sumie sama bo nigdy mój maly nie mial czegos takiego wiec...ale uważam,że cos musi w tym być! lineczka---kule żeby aż tak dziecko się babci bało?? :D ja siedze chwile na kompie bo licytuję rowerek dla małego i czekam bo zaraz sie aukcja kończy :) Kurde chyba od zęba boli mnie ucho mozliwe to?? tak mnie zakuje co chwile,moja tesciowa twierdzi,że to od ucha :D a ona przeważnie ma racje :P Moj mąz padl jak kawka spi już dawno a ja nawet nie mam do kogo mordy otowrzyć ajjj... do jutra dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łapa -- ja też wierzę, coś w tym napewno jest, dopóki się mały nie pojawił na świecie to jakoś tak trochę sceptycznie do tego podchodziłam, ale jak mi sie tak darł biedny po każdej wizycie teściowej, to w końcu sama poprosiłam moją mamę, żeby spróbowała "oduraczania" i skutkowało. Dzisiaj niestety też nie obyło się bez tego. Babcia pojechała, a mały mimo, że był śpiący i wydawało się spokojny, to przy każdej próbie usypiania po chwili zaczynał płakać. No i tym sposobem nie było popołudniowej drzemki i męczyłam się z małym marudkiem do wieczora. Po kąpieli zasnął sam bez najmniejszego problemu, ale już po 30 minutach zerwał się z płaczem, przed chwilą znowu przeraźliwie płakał przez sen, więc "wyświęciłam" Maluszka i jego pokoik i narazie jest spokój, mam nadzieję, że będzie spokojnie spał aż do rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
am-- wierz mi, że się boi, może dlatego, że ubiera się na czarno, ma burzę czarnych włosów na głowie, głosno mówi i wogóle rzadko ją widuje, a jak już ma taką okazję, to babcia na siłę próbuje udowodnić, że jest super babcią i nie czeka aż mały się oswoi tylko odrazu go wyrywa ode mnie i skacze, wygłupia się itp, i w rezultacie osiąga odwrotny efekt :( Poza tym ma "coś" w sobie takiego, że naprawdę boją się jej wszystkie dzieci, słyszałam nawet, że któreś nazwało ją Babajagą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kule to faktycznie tak jest hehe...Może porozmawiaj z nia ale hmmm co to da z drugiej strony patrząc pewnie nie obetnie wlosów ciszej mowila nie będzie i na kolorowo ubierala sie pewnie tez nie hehe...A często widuje małego??Może mało sie widzą i maly nie bardzo kuma kim ona jest... Ale powiem Ci kochana,że moj mały nigdy nie bał sie nikogo tzn nie reagowal placzem jak widział kogos pierwszy raz albo ogólnie ale moja babcia tez wygląda cos w stylu Twojej tesciowej i jak Filip byl mniejszy to nie chcial nigdy iśc od niej,nigdy nie dał jej cześc itp.a,że prababcia Filipa mieszka na mazurach więc malo sie widujemy!Ale teraz jak starszy to juz jest ok mowi do niej babciu gada z nia przez telefon jak dzownimy myslę,że Twojemu małemu tez to minie nie będe sie zakladala z Toba ktora wygląda gorzej umierz mi moja babcia ma 75 lat a mysli,że ma 40 ;/ więc sobie wyobraź od x lat ta sama fryzura i ten sam makijaż-porazka jak dla mnie :D ale coz to moja babcia więc szacunek jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
am-- wiesz moja teściowa uważa, że wszystko wie najlepiej, więc nawet jakieś delikatne sugestie mojego męża wywoływały wielką obrazę. Zapomniałam dodać, że pali papierosy i to jakies takie wyjątkowo śmierdzące, więc mąż prosił ją żeby nie brała małego bezpośrednio po zapaleniu fajki, ale zaczęła do niego krzyczeć i się obraziła! No cóż, taki ma charakter i już go chyba nic nie zmieni. Miejmy nadzieję, że Misiek w końcu tak jak twój synek z tego wyrośnie! Nasz mały od pewnego czasu zaczął reagować płaczem na obcych, którzy mu się nie podobają, zwłaszcza na kobiety z czarnymi włosami. Wszystkich innych ludzi zaczepia uśmiechem i próbuje po swojemu zagadywać. Trochę dziwne, ale wczoraj na spacerze spotkałam dwie sąsiadki z wózeczkami, jedną z kruczoczarnymi włosami, na którą co popatrzył to zaczynał żałośnie płakać, a drugą blondynkę i do tej się uśmiechał i próbował zagadywać. Sama nie wiem już co o tym mysleć. Może trochę przesadzam, no ale za dużo tych zbiegów okoliczności łapa-- jak minęła noc twojego maluszka? U nas masakra, nawet woda święcona na długo nie pomogła. Mały płakał-krzyczał przez sen i w końcu zabraliśmy go do siebie (6 nocy spania w łóżeczku chyba poszło na marne). Przed 5 rano tak płakał, że nic nie pomagało, nawet cycuś. Dopiero jak mąż zaświecił światło udało nam się go obudzić, a on po chwili jak się ocknął strzelił nam wielki promienny uśmiech :D Później zasnął przytulony do mnie i po ok. 30 min. znowu to samo :( Kurczę, już nie mam pomysłu jak sobie z tym poradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas ok.Mały nawet spał.Oczywiscie sie wybudzał ale juz nie płakał. Bo ja to jeszcze do tej wody swieconej dodaje magie i gadam i pluje hihihi"tfu tfu twoje oczy w mojej du.pie" tak mi babcia kazała A dzis dziecko spokojniutkie ale widze ze jednak on lubi byc w domku i nie lazic po ludziach.Bylismy dzis u tesciow i maly wytrzymal tylko 2godz.Pozniej juz marudil a w domu super grzecznie sie bawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry U mnie dziś masakra , małego rozbolał bruszek po kleiku ryzowym tak mysle bo dałam mu na sniadanko i potem sie zaczeło ehhh już mu dawać nie bede fujj pogoda pod psem cimno jak w dupie ;) ehh nic tylko iśc spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, u nas też pogoda pod psem. Rano było jeszcze jako tako, więc zgarnęłam mamuśkę i pojechałyśmy z Miśkiem na zakupy, bo już pampersy się kończyły, proszki do prania itd. Kurczę i znowu parę stówek poszło, jakie to życie drogie... A teraz babcia usypia maluszka a ja gotuję obiadek :) Aha, wreszcie mielismy w miarę spokojną noc, mały spał w łóżeczku i obudził się tylko dwa razy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No drogie wszystko jak diabli, nam tez juz pampersy sie kończą i wczoraj mój już zakupił zapas. No jak sie kończy to wszystko naraz.. a kasa niesamowicie idzie. Ja dziś sama siedzę, jutro zamierzam iśc do gina na kontrole i cyto jakos sie zebrać nie mogę :) pamietam jak byłam w ciązy to bym mogła co dwa dni latac hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) U mnie też pogoda okropna szaro buro i pada deszcz;/ Ja zaraz lece do dentysty boje się ale jakos nie mogę sie doczekać zrobic co zrobic i mieć z głowy! Jezeli chodzi o kase to masakra pojdziesz do sklepu przyjdziesz z reklamóweczka a100 zł poszło!!Ae co zrobic!Ja w przyszłym tygodniu wybieram sie na większe zakupy narazie wszystko mam co prawda koncza sie niektóre produkty! Ide pozywać naczynia po obiedzie i trzeba sie szykować ;/ Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znowu sama.Zuzia poszła do kolezanki a Filip spi dzis caluska noc przespał. Wlasciwie dla mnie te ferie moglyby sie skonczyc.Nudno :( Nie musze gotowac,wozic dzieci do szkoły.wlasciwie nic procz roboty przy malym. O kasie to nie mowcie.Jak bylam w Auchanie w niedziele to na duperele 300zl mi poszlo.tez chemia i jedzenie.teraz wszystko po 10 albo 20zl i tak 5 rzeczy kupisz i stówa nie moja.A pampersy to ja kupuje dwojakie jedne pampersa na noc a drugie z rossmana na dzien.n szczescie maly toleruje te tansze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my niestety tylko z pampersa, bo po innych siusiak robi się czerwony. Ale mamy też takie pieluchy wielorazowe do prania. Na początku świetnie się sprawdzały, bo mały aż tak dużo nie sikał i było ciepło, więc było gdzie je suszyć. A teraz zakładamy od czasu do czasu w dzień, ale trzeba je dużo częściej wymieniać, bo jedno porządne siusiu i już jest mokro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uzywam pampersa i hugiessów raz sie skusiłam na dady z biedronki i załatwiłam małemu pupę, którą nie moge doprowadzic do ładu do dziś, sudocrem nie pomógł, linomag,alantan też niet , smaruje fioletem teraz bo już mnie trafia. Może znacie jakieś inne skuteczne na odparzenia?..maka zimniaczana też nie pomogła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze łatwo sie mowi ze wietrzeniem,bo taki mały to sika gdzie popadnie jak mu sie na dłuzej siusiaka wystawi no ale moze podklady pod dupke i niech wietrzy a i jeszcze bepanten ten na cycki hihi ja jeszcze jak mam klopoty skorne stosuje masc z witA mozesz kupic wit A+E przebic kapsułke i smarowac mu tym pupke ale nie zakladac od razu pieluchy tylko zeby sie wchłoneło troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj Filip ostatnio po tych Huggisach swiatecznych z biedronki miał takie porysowane tam gdzie są rzepy.Tak jakby one ostre były i mu skore przecinały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×