Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 26lat

Jak dziewczyna odbierze wyznanie, że jest moją pierwszą?

Polecane posty

Gość Chłopak z Wawa_
wystarczy przecież żeby dwie osoby tego chciały, niby w teorii takie to proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PINA COLADA NR 1
ludzie zawsza chca czegos wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chłopak z Wawa_
i to musi byc ta prosta odpowiedzią oraz ludzie sie nudzą wszystkim, kwestia czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26lat
Ktoś pytał mnie skąd jestem. Jestem z Warszawy więc pięknych i interesujących dziewczyn wokół pełno. Niestety jak widzę piękną dziewczynę to z góry zakładam, że na pewno kogoś ma. W innych wypadkach widzę przy takiej dziewczynie stado napalonych gości co zachowują się jak skamlące u jej stóp kundle. Nie mam zamiaru być jednym z nich. Bardziej niż odrzucenia przez dziewczynę boję się wyśmiania. Jeśli dziewczyna powie "nie jestem zainteresowana" lub "mam już kogoś" to zrozumiem i nawet nie będzie mi przykro. Gorzej jak zacznie się nabijać, że jak taki przeciętniak może ją zaczepiać skoro ona może mieć niemal każdego. Nie zgadzam się z tymi co twierdzą tu, że dziewczyny zwracają uwagę głównie na wygląd. Wydaje mi się, że jest odwrotnie i dziewczyny cenią najbardziej charakter, opiekuńczość chłopaka, poziom jego kultury osobistej. Nie wszystkie, ale te na poziomie (stałe bywalczynie dyskotek wolą natomiast zwykle przypakowanych karków). Co do randek to nigdzie nie napisałem, że na żadnej nie byłem. Tyle, że ja nie nazywam pierwszego spotkania randką, a traktuję to jako spotkanie zapoznawcze. Wiadomo, że gdy już się kimś zainteresujemy to trzeba się najpierw lepiej poznać. Była ta jedna dziewczyna z którą się spotkałem kilka razy, później zaprosiła mnie do siebie za granicę, nawet spałem w jej łóżku (sam). Tam coś się między nami popsuło i bardzo mnie zraniła. Z inną dziewczyną też miałem kilka spotkań , ale nie zaiskrzyło i dlatego znajomość ewoluowała w stronę przyjaźni. Niedawno poznałem w internecie trzecią dziewczynę. Bardzo sympatyczną i całkiem ładną, w dodatku niegłupią i z wartościami. Niestety gdy już umówiliśmy się na spotkanie to na dwa dni przed nim napisała mi, że musi je odwołać ponieważ poznała chłopaka w którym się zauroczyła :/ Twierdziła, że za długo czekałem z propozycją spotkania, a wcale długo nie czekałem. Ucieszyłem się jednak, że kogoś poznała bo do tej pory była samotna. Napisała, że chce kontynuować naszą znajomość, ale ja dodałem, że interesuje mnie tylko realna znajomość. Nie miała więc wyjścia i się spotkaliśmy. Na razie nasza znajomość ewoluuje w kierunku przyjaźni. Ja nie jestem z tych którzy próbowaliby odbijać komuś dziewczynę. Mam nadzieję, że im się ułoży i wcale nie chcę by temu chłopakowi powinęła się noga (w takim przypadku ona by cierpiała). Zobaczymy jak to się rozwinie. Ostatnio nie udało mi się niestety nikogo poznać. Mam jednak nadzieję, że to się zmieni. W sumie nie jest źle. Na trzy dziewczyny jakie zapoznałem tylko jedna okazała się wredną zołzą. Niestety niełatwo się zakochać, a jeszcze trudniej z wzajemnością. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PINA COLADA NR 1
no wlasnie tez mnie to interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PINA COLADA NR 1
zapoznawczym ?? ,,, z czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chłopak z Wawa_
"Ja nie jestem z tych którzy próbowaliby odbijać komuś dziewczynę. Mam nadzieję, że im się ułoży i wcale nie chcę by temu chłopakowi powinęła się noga (w takim przypadku ona by cierpiała). Zobaczymy jak to się rozwinie." jle ty masz lat, myślenie jak u 13 latka gościowi chodzi żeby zaruchac a ona sie zauroczyła bo jej sie spodobał fizycznie - cipka jej sie zrobila mokra na jego widok ot, cała tajemnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PINA COLADA NR 1
Wawus , czasem tak bywa jak mowisz no ,ale nie zawsze:) przeciez nie wiesz tego na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chłopak z Wawa_
szkoda mi autora, ale niech wie jak mogło być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PINA COLADA NR 1
troche za dobry jestes kolego , wiecej charakteru chlopie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chłopak z Wawa_
za dobry to może nie, ale żyje złudzeniami a to kobiety pozbawiają złudzeń - widać jego jeszcze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PINA COLADA NR 1
a faceci to nas nie pozbawiaja zludzen a poza tym nie wiem po co tak uogolniac . Nie wszyscy sa tacy sami , faceci jak i dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chłopak z Wawa_
różnica jest taka, że gdybyście brały tych za dobrych, którzy jak autor jeszcze wierzą w miłość to by było możliwe życie złudzeniami ale nie, był za dobry to niech spada, bo wolicie agresywnych, cynicznych skurwieli same niszczycie miłośc a promujecie agresję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PINA COLADA NR 1
nie wszytkie takich lubia , na przykladzie mojej kolazanki ,ktora miala chlopka ,ale on ja zle traktowal , wyzywal i moze dziwne gryzl i dlatego z nim zerwala. Ona wie czego che a napewno nie chce jakiegos agresywnego i nie okazujacego szacunka buraka ... ale widac jest troche prawdy w tym co piszesz ,bo pozniej dwa razy probowali sie zejsc , ale im nie wyszlo :) Wiec moze jakas czesc jej to lubila , ale ona z deka byla masochistka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olsztyn1987
do autora tej dyskusji:jestes cudowny,bardzo podobaja mi sie twoje poglady,na miejscu twojej dziewczyny napewno nie widzialabym w tym nic zlego ,ze nie miales nikogo,ale niewszyscy sa tak tolerancyjni jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×