Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malgosia z wielkopolski2

zwiazalam sie z wdowcem, ma 2 corki zamierzamy zamieszkac razem...

Polecane posty

Gość exacum
swoja drogą, jak dowiedziałaś eis o grupie krwi chłopak? Teraz zastanowiłam się..ja nie znam grup krwi swoich znajomych, więc faktycznie bardzo strasz się to udowodnić ;/ Żal mi Twojego męża bo nie wie jaką żmiję ma w domu. Jak eis wchodzi w związek to bierze się poprzedni czas partnera taki jaki był a nie miesza w relacjach ojciec-syn. Jakoś inni nie wpadli na pomysł, żeby uświadomić faceta a Ty owszem ;/ Jak chyba nie mogłabym po powiedzeniu tego spojrzeć mężowi w oczy bo też mogę ujawniać swoje błędy a nie obrabiać tyłka zmarłej żonie. A Ty nadal nie widzisz tego problemu. Ty masz etykę Dulskiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankazsz
jasne , wychowała dla mnie męza , ale swoich dzieci nie potrafiła wychować - gdyby nie mialyby takiego stosunku do ojca teraz i nie byłyby tak materialistycznie , egiostycznie i po chamsku do niego ustawione. Z tego czy chodzę na grob jego zony czy nie nie muszę się tobie spowiadac , bo to jest obowiązek jego i jego dzieci .A one tak kochały matkę , ze nawet na 1 XI mają problem pojsc .Ale nie bede tego pisac bo to dulszczyzna w/g ciebie tez pewno .Natomiast nie jest dulszczyzną okłamywanie męza , ani tez fakt , ze podkłada mu sie czyjes dziecko do wychowania i utrzymania. To jest po prostu super . A grupy krwi sa w dokumentach medycznych , a i rowniez w ksiazeczce zdrowia dziecka .i to nie są dokumenty znajomych , a rodziny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankazsz
Nie mogłabys spojrzec męzowi w oczy ? jasne ze nie ,bo nie masz męza ,jak wynika z innych twoich wypowiedzi .Ja wymagam od innych tylko tyle ile od siebie .Jesli ja nie kłamię dlaczego mam tolerowac kłamstwo? Prawdzie nalezy spojrzec w oczy jakakolwiek by nie była , nawet jesli boli .zafunduję mu horror? Ja?????? Czy to ja zafundowałam mu dziecko obcego faceta? Nic nie mam do jego zony , ale jesli tak wlasnie zrobiła to powinna wiedziec , ze klamstwo ma krotkie nogi .Fakt , ze nie zyje nie ma tu nic do rzeczy , zmarli maja taka opinię na jaka sobie zasłuzyli - co chyba juz nawet ktos pisał . Ciekawe , ilu rzeczy nie powiedziałas swojej corce - dla dobra sprawy----? i co będzie jak kiedyś się jednak od kogos dowie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ankazsz
Jeżeli tyle osób z rodziny wie , że dziecko nie jest jego uważam , że akurat nie do Ciebie należy wyjawienie prawdy.Ewentualnie porozmawiaj z kimś z rodziny aby mu to przekazał ale sama nie mów, wiesz dlaczego? Pierwsza myśl jaka mi się nasuwa to to, że chciałabyś namieszać w ich rodzinie, pozbyć się jego syna w ten sposób z waszego życia żebyście mogli żyć sami , po swojemu bez bagażu z poprzedniego związku. Jeżeli tak nie jest , to po prostu Ty tego nie mów, niech to zrobi ktoś inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exacum
powiem Ci jedno, ja nie chciałabym być w takim związku jak Twój. Nie radzisz sobie zwyczajnie z rodziną męża i to nie są sporadyczne kłótnie, które trafiają się w każdej rodzinie. Chcesz skłócić ich i to jest Twój cel. Nie umiesz się z tym pogodzić, ze dzieci czegoś chcą od męża a trzeba było się z tym liczyć przed zamążpójściem. Wtedy trzeba było zadać sobie proste pytanie - czy sprostam relacjom ojca z dziećmi - chyba znałaś ich wcześniej. A np. dal dobra córki nie mówiłam Jej jaki był Jej ojciec, Ona sama potem Go oceniła. A wiesz dlaczego? Bo zadałam sobie pytanie, jak wpłynie wygadanie się dziecku, że Jej Ojciec jest taki jaki jest? Dzięki temu mam wspaniałą córkę, bez kompleksów, mądrą i rozsądną. Ja nie musiałam zasięgać w tym temacie porady obcych ludzi na forum bo sama wiedziałam co jest dla Niej korzystne. Nie był to czas a teraz sama wyrobiła sobie pogląd. A mąż - widzisz ile tu pisze kobiet i mężczyzn, ze mają fikcyjne małżeństwa? Uważasz, ze być z kimś, to trzeba mieć glejt? No cóż znacznie różnimy się od siebie. Ja mam szacunek do ludzi nawet jak nie zgadzam się z Nimi a Tobie tego brakuje i to pokazuje Twoje zachowanie. Życzę zatem powodzenie i miłego mieszania w życiu rodziny do której weszłaś. Swoja drogą, ja nie przeglądam rodzinnych dokumentów medyczny i nie szukam na moich bliskich haka. Zatem szukaj i lubuj się tym bo raczej nie masz zamiaru doprowadzić do zgody w rodzinie. ps. nie wiedziałam, ze jestem aż taka ważna, żeby mnie szpiegować na forum... to tez coś o Tobie mówi. Oj kobieto, musisz mieć sporo na sumieniu tego typu sprawek i uprzejmym donoszeniu na ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankazsz
A wiesz , ze to przemysle .A bez bagazu -syn- i tak nigdy nie będziemy - ma jeszcze corkę .Jak ktoś ma dzieci to ma je na zawsze i obydwoje to wiemy .Dlatego tez boli nas ich zachowanie .Nie sadzę , aby odrzucił syna ktorego wychowywał .I wcale nie jestem pewna czy syn nie wie , po jego zachowaniu i innych drobiazgach mysle , ze byc moze wie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankazsz
do exacum - widze , ze masz mnostwo czasu udzielajac sie wszedzie ...... szacunek do ludzi powiadasz .....i w tym sie on objawia , ze nie raz i nie dwa obrazasz innych na forum? Nie pytalam czego nie mowiłas corce o ojcu , a czego nie mowiłas jej o sobie , bo pewnie nie wszystko mowiłas w imie dobra dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Anki z dobrym sercem
A być moze wie nawet Twój mąż ale nie jesteś mu na tyle bliska, żeby się chciał podzielić tą rewelacją. Zna ciebie i już wie jak potrafisz być, wścibska i pieniaczka. Może uznał, że to mimo wszystko jego syn,chociaż nie biologiczny. Chcesz załatwić sobie sprawy kosztem jego dzieci. Jak tak zachowujesz się jak tu to biedny ten facet bo zamiast żony ożenił się z fermanciarą. Ty zwyczajnie utrudniasz mu poprawienie relacji z dziećmi. Bardzo brzydko! A jak tak podobno wszyscy wiedzą, to dlaczego ktoś inny tego nie wyjawi???? No fakt, wszyscy czekają na żonkę wtedy będą wszyscy mieli używanie a oni czyste ręce a ty jak widać lubisz taplać się w błocie, więc do dzieła pigi :) chrum chrum :) Teraz znajdź jeszcze coś na córkę i załatwisz rodzinę. Ale babsko i już takiej ni zmienisz ale facet wpadł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Anki z dobrym sercem
no wiesz, jak ty szpiegujesz tutaj tu exacum i wykorzystujesz do tej dyskusji to wybacz ale brak ci godności i widać, że za wszelką cenę chcesz komuś dokopać. Tylko, że zauważ iż troch myślący człowiek potani taką sytuację ocenić. Masz okropny charakter i faktycznie jak tu kilka razy napisano - bijesz pianę jedynie. Idź i powiedz mężowi bo będzie Cie ten rak zjadał i musisz sobie ulżyć. Facet wziął sobie pijawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gigamiga
I znowu wrócił temat WSTRĘTNA MACOCHA I TE WSPANIAŁE BIEDNE SIEROTKI PO WDOWIE.....Ludzie opamiętajcie się , to jej zycie i jej sprawa , prosiła o radę -zyczliwą - a wy ją z błotem mieszacie - jak wszystkie inne macochy zresztą .Niech sobie będzie jaka chce - pilnujcie swoich tyłkow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany julek
anka daj se na wstrzymanie i nie pisz do idiotek , okazuje sie ze sledzisz je , wielkie rzeczy wrzucic na wyszukiwarke nick i zobaczyc kto jet kim tylko ja boli ze wiesz mo to po co tu pisze cokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIKTOR FACET
APEL DO FACETÓW -PRZYCHODZCIE CZĘSCIEJ NA TAKIE ROZMOWY , ZOBACZYCIE JAKIE ONE SĄ ZAKŁAMANE I PODŁE .SKACZĄ SOBIE DO OCZY A NAS ROBIĄ W ......NA KAZDYM KROKU .ILE JEST TYCH NORMALNYCH? I GDZIE JE ZNALEŻC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ilu jest tych
normalnych facetów pytam? Większość to niedojrzałe bachory udające wielce doroslych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankasz
do exacum- widzę ,ze wyobraznię masz wielką - moze opowiadania jakieś pisać powinnaś? przynajmniej płaciliby ci za to .Siej swój jad dalej , a kto wie , moze tobie albo coreczce zycie da w spadku jakiegos pana z bagazem .....moze wtedy zrozumiesz cos , a moze i nie , moze mozg masz jadem przesiąknięty tak ,ze juz nie potrafisz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIKTOR FACET
A PO CO MAMY BYC NORMALNI? ZEBY WASZE BACHORY WYCHOWYWAĆ . ? ILU Z NAS ŁOZY NA CUDZE , I TO DLAWAS NIC TAKIEGO , BYLE TATUS BYŁ , BYLE ŁOZYŁ , O ONE DALEJ ROBIA SWOJE .I TAK SZANUJECIE TYLKO GNOJKÓW I ZA TAKIMI LATACIE , WIĘC TRZEBA TAKIM BYĆ .JESTESCIE WREDNE I ZAKŁAMANE AZ NIE CHCE SIĘ WIERZYĆ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile wy macie
bab na boku , ile bachorów na boku o których nawet niekoniecznie wiecie , jak traktujecie kobiety ? Więc po co my mamy byc normalne? Żeby po doopie od was dostawać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIKTOR FACET
TYCH CO OWYCH BAB NIE MAJA NIE SZANUJECIE , SZANUJECIE TYCH CO WAS LEJĄ , ZDRADZAJA I W D... MAJĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nieprawda
ja swojego męża nadzwyczaj szanuje ponieważ wiem, że jest dobry i lojalny. Jeżeli mu palma kiedy odbije np. w wieku średnim i zacznie mnie zdradzać to ja już wtedy nie będę mu dłużna-zrobie tak samo żeby poczuł się jak ja. Ale to taki ciężki scenariusz , do którego mam nadzieje , że nigdy nie dojdzie ;) Póki co jest dobrze więc proszę nie generalizować i nie przypisywać mnie do pań piszących kocopały powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiktorio przestań
udawać faceta, bo jakoś głupio Ci to wychodzi :D a faceci nie piszą takich bzdur... ani te złamsy łajzowate, ani ci idealni, daruj sobie laska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIKTOR FACET
BZDURY TO WY PISZECIE ZAMIAST W KUCHNI SIEDZIEĆ ,DARUJ SOBIE WSZECHWIEDZACA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schematy wyciekają
z monitora, puste schematy i idiota, który widzi tylko jedną rolę życiową dla kobiety - rolę kucharki nie dziwię się, że jakaś kuchareczka kopnęła Cię w duuupę ale bolało! to widać, słychać i czuć! szkoda tylko, że nadal jesteś tylko idiotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIKTOR FACET
ILE MAMY BACHORÓW NA BOKU? A Z KIM JE MAMY? JAK GŁUPIE JESTESCIE I D....KAZDEMU NADSTAWIACIE, ZRESZTĄ CO WAM , I TAK NA BACHORY ROBI FACET , A TAKI GLUPI ZAWSZE SIĘ ZNAJDZIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIKTOR FACET
JAK SUKA NIE DA......ITP WALNĄC W STÓL I IDIOTKA SIE ZNAJDZIE ,PEWNO NIE JEDNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o! wiktorek się zdenerwował
i zapluł monitorek brzydal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktorku
jak suka nie da pies nie weźmie ale zazwyczaj to pies chodzi za suką i prosi się tak długo aż mu łaskawie da ;) "AK GŁUPIE JESTESCIE I D....KAZDEMU NADSTAWIACIE" Nie , nie , to przeważnie faceci chodzą i szukają dziury na boku.Kobiety o wiele rzadziej się tak zachowują. Jak chodzicie i się bab o doopy prosicie to w końcu znajdzie się taka , która wam da a później taki wypierdek generalizuje wszystkie kobiety po tym doświadczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktorku debilku
czesciowo masz rację, ale tylko częściowo. D.... każdemu daje ta, co jest lub była kochanką albo drugą żoną. Przecież musiała taka jakoś faceta przyciągnąć, więc nadstawia KAZDEMU, tylko niektorzy nie biorą, a inni, tacy chuje jak ty korzystają chętnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pi*rdolisz jak głupi
Pewnie jesteś rogaczem dlatego tak się wściekasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgosia z wielkopolski2
spedzilam z nimi weekend, gdy jego corki zobaczyly ze jestesmy blisko, zaczely traktowac mnie jak gowno za przeproszeniem, chyba tego nie udzwigne, tego ich zachowania. Co zrobic zeby bylo dobrze i dzieci to zaakceptowaly a nie walczyly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exacum
To cieżki temat. Wiele w tym zakresie powinien zrobić On. Jak On tego nie zrobi, to sama tylko zadręczysz siebie. Przeczytaj poprzednie wpisy... one nie były krytyczne tylko chciały Ci uzmyslowić jakie mogą byc konsekwencje działań tego Pana. Teraz On powienien wkroczyć i wytłumaczyć córkom, to nie Twoja rola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgosia z wielkopolski2
wiem byly krytyczne. ale co on im moze powiedziec? badzcie dla niej mile, bo mi na niej zalezy, przeciez one beda zawsze ze mna walczyc one nie dopuszczaja nikogo do ojca. Ja nawet spojrzec na niego nie moge gdy one wyczuly ze cos jest miedzy nami ;( ostatniej nocy plakalismy, mowil ze nie chce mnie stracic, ja chce byc z nim ale te dzieci mnie zniszcza. czy jest jakies wyjscie z tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×