Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaintrygowana kobiecością

Chciałabym spróbować seksu z kobietą a jestem w "normalnym" związku

Polecane posty

ja nie mam z tym żadnych problemów. Jeśli się tego pragnie i ta inna kobieta też tego pragnie, to jest to jedna z najnormalniejszych spraw... Nie odzuwam wtedy wstydu ani jakichkolwiek zahamowań. To takie naturalne :-) (oczywiście tylko dla nas, inaczej kochających)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gejszonka
wy oglądacie filmy z kobietami a ja z gejami, czy to normalne? :D jestem kobietą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za wyrozumiałość :-) W moim wieku chyba trudno będzie znaleźć mi odpowiednią partnerkę. Wasze pokolenie jest jednak bardziej otwarte na tego typu sprawy.... Jest również bardziej tolerancyjne wobec kochających inaczej... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fetyszysta ale nie zboczony
Hehe, ja się boję tego, że trafię na jakąś z wątpliwościami i w pewnym momencie ona uzna to wszystko za wysoce zboczone i ucieknie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy tchórz
Kafe przyciąga w większości nieśmiałych ludzi, więc sądzę, że twoje poszukiwania jakiejś chętnej na spotkanie mogą potrwać. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli szukasz przyjaciółki w Twoim wieku, zakładam, że masz ok. 24 latek, to nie będziesz musiała chyba tak długo czekać jak ja....Podejrzewam, że znajdziesz szybko odpowiednią partnerkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fetyszysta ale nie zboczony
bo ja wiem. czemu nie poszukasz wśród 20 letnich? 40 latki są jeszcze ponętne przecież. :classic_cool: na pewno niektóre wolałyby to zrobić z doświadczoną niż jakąś niepewną. fetysz stóp w butach na obcasie. przepraszam i już się ulatniam z tematu bo jestem facetem i to w dodatku prawiczkiem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam za tych kilka miłych słów. Zyczę miłej nocki i powodzenia w poszukiwaniu Waszej osobistej "odskoczni" :-) Dobranoc wszystkim kochającym inaczej, jak również wszystkim tym, którzy kochają "normalnie" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina*
Ja uwazam, ze twoj wiek jest bardzo seksi, mnie podobaja sie kobiety, nie dziewczynki, inny poziom kobiecosci, wyrafinowanie, pewnosc siebie, itd. Znajdziesz kogos, to kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uaz469b
a ja jestem facetem i mężem , nurtowały mnie pytania więc założyłem wątek o masowaniu pośladków. Czy to może mieć coś wspólnego z waszymi pragnieniami? Żona ma 45 lat. odsyłam do mojego tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysiaaaa
hej:) Karina, ładnie piszesz - skąd jesteś ??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysiaaaa
Dzień dobry Nie tak łatwo kogoś spotkać.:( Miałam już doświadczenia w tym kierunku, dość dawno, jeszcze w akademiku. Koleżanka, z którą mieszkałam uwiodła mnie, i mi się właściwie to spodobało. Wygodnie było, bez problemów, na miejscu delikatnie.... Prawdziwie tak jak kobieta chce i potrzebuje. No cóż, wszystko się kończy, każda poszła w swoją stronę.... A ja juz później nie próbowałam kogoś znaleźć, chociaż bardzo mi tego brakowało. Znalazłam faceta, z którym jestem,... ale nostalgia za czymś subtelniejszym pozostała, i nie blednie. I co ważne on o tym wie, i nie ma pretensji, nie jest zazdrosny o moją nostalgię.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina*
Mysia, co jesli nostalgia przerodzi sie w silna potrzebe? Myslisz, ze twoj partner bedzie umial/chcial sie Toba dzielic...U mnie ta potrzeba, raz nasila sie raz zmniejsza, ale nigdy nie niknie. Mieszkam za granica, mam rodzine, jestem trzydziestoparolatka. Wlasciwie, nikogo jeszcze nie szukam, ale wiem, ze TO sie wydarzy gdy Ja spotkam, wiem to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysiaaaa
Karin, zagadnęłam Cię, bo Twój nick jest podobny do imienia koleżanki, o której wspominalam powyżej. Gdy go ujrzałam, w jednej chwili wszystkie nasze wspólne przezycia stanęły mi przed oczyma....! I masz rację, że te potrzeby, jak je nazwałaś, nie zacierają się w pamięci, i odżywają w jednej chwili.:) Wracając do Twojego nicku, podobnego do tamtego imienia, to sądzę, że jednak to tylko przypadkowa zbieżność, bo z kolei mój nick na pewno by Ci się skojarzył z tamtymi czasami.:) Tez mam trzydzieści parę, i to też by pasowało do tych dość dawnych, pamiętnych zdarzeń z..... Poznania!?:) Karin, nie wiem jak by partner zareagował na wieść o jakims podobnym moim związku teraz, nigdy tego nie dyskutowalismy...? Jest co prawda dość tolerancyjny, a sprawy pociągu kobiety do kobiety, zupełnie go nie rażą, a nawet wypowiadał się z wyraźną sympatią o takich zażyłościach. Dziwne to jego podejście, bo o homoseksualnych praktykach mężczyzn wypowiada się z wyraźna dezaprobatą. Widocznie faceci tak mają.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina*
Faceci tak maja, ze myslac o dwoch kochajacych sie kobietach odczuwaja raczej podniecenie niz zagrozenie, maja nadzieje na trojkat? To mile, ze moj nik kojarzy Ci sie z przyjemnymi chwilami...widac, ze sa one w Tobie jeszcze bardzo silne. Czy probowalas ja kiedys odszukac?...chociaz...wiesz, czasami to nie jest dobry pomysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kobiety kochajacej inaczej
witaj , nie wiem ile masz lat(nie doczytałam) i skąd jesteś, ale jesli interesuje Cię 45 latka, dość atrakcyjna, żyjąca z mężem 25 lat i nigdy nie mająca do czynienia z drugą kobietą, a mająca chęć spróbować....to zapraszam......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kobiety kochajacej inaczej
doczytałam.....ja też jestem z Dolnego śląska, podaj maila, napiszę ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina*
No i prosze!...rybka sie zlowila, jak najlepszy prezent gwiazdkowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysiaaaa
Nie próbowałam jej nigdy szukać, chociaż często ją wspominałam. Wiesz, w tamtym okresie to jednak myślało się o tym co robiłysmy, jako o czymś trochę nagannym, czymś nie do końca prawidłowym.:) Dopiero teraz widzę, że to jest dość powszechne,.... i akceptowane. Miałam później kilku różnych mężczyzn, i starałam się sobie powiedzieć, że teraz to jest prawidłowo, że to jest właśnie TO.:) I było TO!:) Sam sex z mężczyzną jest dobry, a nawet lepszy.... Ale jeżeli chce się czułości, czegoś co sie przeżywa całym ciałem, czegoś niezwykłego, duchowego,..to można to przeżyć tylko z drugą kobietą.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina*
Mysia, wlasnie o to chodzi, dotknelas sedna sprawy w swoim ostatnim zdaniu. Wydaje mi sie, ze jesli chcemy przezyc to najglebsze porozumienie ''dusz'', to jest to mozliwe jedynie z druga kobieta i nie chodzi tu wylacznie o wspaniale przezycia erotyczne, ale to glebokie ZROZUMIENIE oparte na podobienstwach fizycznych i psychicznych. Mialam wystarczajaco duzo partnerow, zeby wiedziec co to jest swietny seks z mezczyzna :)...jednak czuje sie jakas niedopelniona, niezaspokojona...moze potrzeby z wiekiem sie zmieniaja. A tak na smiesznie: czy jak okreslacie sie powiedzmy mianem...atrakcyjnej, to czy oceniacie sie wciaz przez pryzmat jak widza was faceci, czy moze juz kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysiaaaa
Karin:) Twoje pytanie, jak piszesz, "na śmiesznie" - ma głęboki sens.:) Czując się atrakcyjną, i pisząc o tym gdzieś, dla kogoś, wystawiamy swoją atrakcyjnośc na swoistą aukcję. Jeżeli oczekujemy akceptacji określonej płci, to tym samym chyba zdradzamy nasze ukryte preferencje. Ja czuję się jeszcze ciągle atrakcyjna dla kobiet, ale w tej atrakcyjności mieści się też atrakcyjność dla mężczyzn, którzy z racji swoich biologicznych popędów, szukają najczęściej atrakcyjności fizycznej ( biust, tyłek, nogi):))))))))))) Podkreślam, najczęściej tego szukają, co nie znaczy, że TYLKO tego, i nie wszyscy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina*
Duzo wysilku wymaga podobanie sie jednej plci, a co dopiero obojgu! toz to praca na pelny etat. Poczytalam sobie troche o biseksualizmie, okazuje sie, ze duzo ludzi ma podobne sklonnosci. A juz myslalam, ze jestem wyjatkowa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kobiety kochającej inaczej
czekam......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak, zawsze interesowali mnie faceci, aż w gimnazjum poznałam dziewczynę, która powaliła mnie na kolana. Nie była jakoś specjalnie atrakcyjna, ale miała w sobie to 'coś'. Nie odważyłam się jednak jej o tym powiedzieć, bo w sumie sama nie byłam pewna swojej seksualności. Po 2 latach mi trochę przeszło, chociaż nadal mam sentyment. Teraz jesteśmy dobrymi koleżankami. Już myślałam, że to był tylko jednorazowy 'odchył' aż nagle, po wakacjach do mojego liceum przyszła fala pierwszaków(ja w klasie maturalnej) i zauważyłam JĄ. Nie spałam po nocach,kombinowałam jakby ją poznać, aż na pewnej imprezie ONA też była(okazało się, że mamy wspólnego znajomego) i po paru głębszych podeszłam do niej i ją pocałowałam. Myślałam, że odskoczy, czy coś, ale ona się uśmiechnęła i reszte wieczoru spędziłyśmy razem. Jestem z nią, na ten moment jestem nią tak oczarowana, że zrobiłabym dla niej wszystko. Moi znajomi dziwią się, że tak się zmieniłam, bo wcześniej zmieniałam facetów jak rękawiczki, twierdzą, że się ustatkowałam. I tak jest. Wolę spędzić z nią miły wieczór (i ranek) niż iść na impreze i zarywać facetów jak to wcześniej robiłam. Jestem szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina*
Fajna historia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak na prawdę jest jak w 'normalnym' związku. Czy seks jest lepszy? Jest coś fajnego w seksie z kobietą, jest też coś fajnego w seksie z facetem, je nie potrafię odpowiedzieć co jest lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skunkanansie
miłe panie, jeśli nadal szukacie, to oferuję swoje skromne usługi (;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysiaaaa
skunkanansie ........:) tutaj nikt raczej nie szuka "usług", o ile juz to uczucia, wrażeń, doznań, ale odczuwanych i odbieranych przez obie strony równo, nie tylko jako usługobiorca.:) Karin:)...uchichrałam się się jeszcze raz czytając Twoją interpretację wspaniałomyślnej życzliwości faceta dla pań szukających między sobą wzajemności.:) No popatrz, jakie to przewrotne męskie plemię, chciało by się na trzeciego wkręcić w środeczek.:) )))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×