Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)

Ja bylam na tabletkach i w sumie nie tylam po nich, ale jeszcze nie wiem na co sie zdecyduje po urodzeniu. Ja po odstawieniu tabletek zaszlam w drugim cyklu z pierwsza ciaza, wiec mysle ze stosowanie tabsow a zajscie to bardzo indywidualna sprawa. Kazda antykoncepcja musi byc dobrze dopasowana do kobiety.

anitia ja również zaszłam bardzo szybko, bo tabletki odstawiłam 25/04.2010 a 5 sierpnia test pokazał wynik pozytywny, tak więc na 1 rocznicę ślubu dostaliśmy Olusia :)

Mysle ze kazda metoda ma swoje plusy i minusy, ja tabl bralam 6 lat i bylo ok, a po 6 latach zaczelam tyc a zawsze bylam szczypiorkiem wazylam 52kg przy 170 cm, lekaz zmienial mi tabl 3 razy i nic nie dalo. Wiec zdecydowalam sie na wkladke i powiem szczeze ze bylam z niej super zadowolona pomimo uplawow, Jesli chodzi o to cos pod skore to moje 2 kumpele to wywalily po 6 miesiacach powod tycie i zle samopoczucie. Mysle ze o kazdej metodzie znajda sie w necie negatywy wiec poprostu trzeba samemu przetestowac bo przeciez kazda z nas ma inny organizm.

no prawie, bo ślub braliśmy 8 sierpnia :P

dokładnie biedronka, każda powinna dobrać metodę jak najlepszą dla siebie,jak czytałam na necie o mirenie to było tyle samo opinii kobiet mega zadowolonych jak i rozczarowanych.Zobaczymy do której grupy przypasuję :)

http://www.bjmp.org/files/march2009/bjmp0309shambu1.jpg tu jest przesunięta, nie wygląda to ciekawie :P

kasiulka_x Nio kochana jestesmy w podobnej sytuacji z tym ze ja mialam ciaze obumarła w ok 10 -11 tygodniu dowiedzialam sie o niej w 13 tyg na 1 USG. Przezylam to bardzo mysal;alam ze wyladuje w psychiatryku bylo naprawde bardzo ciezko o wlos nie doszlo by do slubu. Ciagle o wszytsko obwinialam siebie i meza:/ to nie byl przyjemny okres w naszym zyciu! O 1 ciaze staralam sie 1 rok i 3 miesiace bez powodzenia teraz o druga (dzieki Bogu zdrowa) staralam sie poł roku nio ale najwazniejsze ze jest wszystko dobrze;) I z tego co wiem to 1 nieudana ciaza byla spowodowana wlasnie przez tabletki anty ''CILEST'' Ja jestem mega szczesliwa i jakos mam nadzieje ze jeszcze jedno dziecko uda mi sie miec bez problemow. Na ta chwile czekam z uteskneiniem na mojego syneczka juz nie moge sie doczekac kiedy bede go mogla tulic;)) Co do 2 ciazy tak jak pisalam wczesniej zacznę cos myslec jak Patryczek bedzie mial 2 latka ;)) No chyba ze z mezem cos bedzie nie tak to wtedy oczywiscie zostane przy jednym dziecku ;))

Dziewczyny ja przy wkladce nigdy nie mialam zadnej infekcji.

oczywiscie ze antykoncepcja jest sprawa indywidualna bo kazda z nas ma inny organizm i tak jak np jedna jest uczulona na mleko inna bez mleka zyc nie moze i organizm super go toleruje, tak samo jedna dobrze zniesie wkladke inna nie. wiec nie ma co sie porownywac do innych. z tym otwarciem szyjki macicy mialam na mysli nie tyle infekcje co kazde jej otwarcie rozluznia miesnie ktore zamykaja macice i pozniej moze byc problem z donoszeniem nastepnej ciazy bo szyjka nie bedzie dobrze trzymala, tak samo jest po roznych zabiegach typu lyzeczkowanie. oczywiscie wcale tak nie musi byc ale ryzyko istnieje. Gosiu to tez swoje przeszlas biedactwo, wiec wiesz co czuje. tylko ze ja mam juz 31 lat i troszke zbyt rozsadnie (mam na mysli wygodnie i bezpiecznie) mysle i zawsze moj rozsadek odradza drugiego dziecka. a dlaczego piszesz ze zdecydujesz sie na drugie dziecko w zaleznosci jak bedzie z mezem? mam nadzieje ze wszystko wporzadku u was.

Kasiu hehe nie nio jak narazie moze byc ;D Mam na mysli to jakie bedzie jego podejscie do dziecka itp. czy bedzie sie nim zajmowal czy tylko wszystko spadnie na mnie :D Jak narazie jest Ok. Tak samo jak ja czeka juz z utesknieniem na malego wiem ze lubi dzieci chociaz powiem Ci ze po stracie 1 malenstwa bardzo zmienil podejscie do dzieci wczesniej lubial sie bawic itp. a teraz tak hmmm nie bardzo :/ Ale moze dla naszego bedzie calkiem inny ;D Czasem mnie denerwuje. On nie potrafi rozmawiac i zawsze z tego powodu wychodza jakies zadry u nas nio ale zobaczymy ;) Mam nadzieje ze bedzie dobrym i opiekunczym tatuskiem ;D

Kasiulka nie zalamuj mnie(-;jak Ty masz juz swoje 31 lat to co ja mam powiedziec na moje 35 kochana)))-:jeszcze mlode jestesmy(-;tylko w Polsce maja inne zdanie ale Polska to Polska i dlatego nie lubie tam jezdzic!ale z dzidzia pojade(-;a to fakt zapomnialam o tych implantach podskornych,tez slyszalam ,ze babki sobie chwala ale nic blizej nie wiem ,bo nie mialam!a te mirene to zakladacie sobie w znieczuleniu czy bez???bo to troszzzzzzzzzzzke boli)-:

ja narazie jeszcze nie wiem ale tylko tak mysle,ze jak juz mnie zabraknie na tym swiecie to smutno bedzie tej mojej dzidzi)-:i jezeli cos to tylko ze wzgledu na nia zdecydowalabym sie na druga ciaze,zeby nie byla sama ale to sie jeszcze zobaczy,narazie przede mna wielki miesiac!!!!no a co z ta Beatka???

Nic dziewczynki ja narazie uciekam zrobic obiadek. Pozniej musze mame zawiesc do pracy i odebrac mezulak ;) Musze tez wkoncu rozpakowac torbe z PL bo nie mialam sil do tej pory a dzis znow boli mnie brzusio jak na okres nio moze odrobinke mocniej ;( Ale jakos trzeba sie wziasc juz za ta torbe hehe ;)

Gosiu olej torbe, zostaw dla meza, zwlaszcza ze masz bole, a jeszcze dzidzia musi posiedziec w brzuszku. Julka tu nie chodzi o to ze ja sie kims przejmuje ze w tym wieku dziecko, moja siostra miala 38 kiedy zaszla w ciaze z trzecim. poprostu teraz troszke inaczej patrze na wszystko niz np 5 lat temu, no i nie chce zeby moje dzieci mialy stara mame :). moja mama urodzila mnie w wieku 34 lat i widze ta przepasc wiekowa miedzy nami, kocham ja bardzo ale czasami wolalabym miec mlodsza mame. beatka juz pewnie nie moze sie naprzytulac swojego bobaska :) ja tez zmykam wreszcie do mojego dziecka. trzeba jej jakies jabluszko utrzec :)

aha i Gosiu zobaczysz ze maz zakocha sie w swoim dziecku :). z moim tak bylo pomimo ze nigdy wczesniej nie chcial brac innych dzieci na rece bo sie ich bal :). ale przygotuj sie ze przydziecku kiedy zmeczenie daje sie we znaki czesto jest ciezko i wtedy rozmowa jest niezastapiona.

Kasiulka ja juz mu tlumacze 5 lat ;D ze jak nie bedzie ze mna rozmawial o tym co go gryzie to tylko bedzie sie wszystko sypac i nie bedzie cudownie jak on tego wymaga ale czasem brak mi juz sil na gadanie wole isc w kąt poplakac sobie i tyle ;D A co do tej torby to szkoda mi go bidulka meczyc po 12h pracy hihi NIc lece dalej do obiadku bo mi sie spali hehe

Gosiu mezowi nic nie bedzie jak rozpakuje jeszcze torbe a ty mozesz zaszkodzic dzidziusiowi i co wtedy? zaczynaj rozmowe jak najczescie. wkoncu sie przelamie. ja mialam tak samo ze swoim, teraz nie mamy zadnych problemow z rozmowa i wogole sie nie klocimy, ale przy dziecku bywaly nerwowe chwile ktore cale szczescie szybko dzieki rozmowie udawalo nam sie rozwiazac.

Kasienko wlasnie to jest najwazniejsze aby kazdy kwasik wyjasnic rozmowa a nie nerwami i kłótnia nio ale jak 5 lat nie dalam rady go zmienic to chyba juz nie dam ;D Ogolnie nie jest zlym mezem bo po pracy wpada do domku i jeszcze mi np. pozmywa albo i dla mnie zrobi kolacje ;) Nio ale to ze nie umie rozmawiac naprawde mnie wpienia ;D

no ja tez nie chcialabym byc stara mama)-;ale najmlodsza to juz tez nie bede hi,hi.Jakos u mnie w rodzinie wszystkie rodza grubo po 30(bo wczesniej sie ksztalca)a potem ani sie obejrzysz a tu 30 pare...dziewczyny,ktora czuje dzidziusia w pachwinach????napiszcie mi prosze,znowu mam ztym leciec do szpitala???no i ten zluz!!!taki rzadki ale bialy i duzo tego,prosze pomozcie ,miala tak ktora???ja juz nie wyrabiam!co tydzien jestem w szpitalu i co jechac teraz tez???

Gosiu cierpliwosci i wytrwalosci w uczeniu faceta rozmow, szybciej dziecko nauczysz rozmawiac niz meza ;)hihi. ja ze swoim mezem juz jestem 11 lat, chodzilismy 7lat ze soba przed slubem i dopiero po slubie nauczylismy sie siebie i rozmawiac ze soba, ale ile nerwow i lez mnie to kosztowalo to moje :), ale bylo warto :).

Julka w ktorym ty tyg jestes? pod koniec ciazy tak moze byc, ja mialam bardzo duzo sluzu i czulam parcie glowki na miednice, tylko ze ja czulam od tylu :) dziewczyny zrobcie sobie stopki z informacjami w ktorym tyg jestescie albo jaki jest termin porodu, lub te ktore juz urodzily to date urodzenia. tak bedzie latwiej rozmawiac i doradzac sobie nawzajem, bo ciezko spamietac szczegoly o kazdej z osobna :)

He he Kasienko masz racje ze szybciej dziecko nauczyc niz meza;D Ja tak jak Ci pisalam wole odpuscic poplakac sobie i tyle. Tylko ze to mi nic nie da bo pewne sprawy nadal pozostaja bez wyjasnienia :/ No ale co zrobisz jak jest uparty jak byk!!! Ja nie czuje w pachwinach dziciatka ale za to brzusio boli jak na okres kregoslup peka po 15 min stanie przy kuchni i gotowaniu i mam codziennie skurcze ....

Ja wpisalam ale nie wiem czy wyskoczy ;P

jakos mi wczesniej umknelo Kasienko wszystkiego najlepszego dla twojego trzymiesieczniaka :) slodziak z niego na zdjeciu :) Gosiu nie poddawaj sie, a rezultaty przyjda. bo takie plakanie w kat i przechodzenie nad problemami do pozadku dziennego moze sie zle skonczyc dla waszeej juz teraz rodziny. i oszczedzaj sie kochana, takie skurcze i bole moga nie znaczyc nic a moga swiadczyc o przedwczesnym porodzie. nic sie nie stanie jak czegos nie zrobisz, dla dobra dzidzi ODPOCZYWAJ KOBIETO!!!!

Wlasnie mysle Kasienko nad tym aby napisac do mojej poloznej co ona na to? Moze jednak jechac do spzitala zeby sprawdzili ?? A sluzu mam duzo wlasnie bialego wodnistego

to i ja sie pochwale moim pieciemiesieczniakiem :) http://w134.wrzuta.pl/obraz/5Ouafs7uI2H/my_heart_belongs_to_daddy Gosiu zadzwon ale dla wlasnego spokoju mozesz pojechac do szpitala, zawsze niepokojace rzeczy warto sprawdzac. powiedz ze masz bardzo czesto skurcze a z tego co pamietam to tych przygotowywujacych nie powinno byc wiecej niz 10 w ciagu calego dnia.

Kasienko ale ta Twoja ASIULKA jest cudowna malusi paczus;) Slicznotka mala:) Do kogo jest podobna?? Nio u mnie jest wiecej tych skurczy niz 10 na dzien:/

Hej dziewczyny, ja mam termin na 31 sierpnia, wlasnie zaczelam 32 tydzien z moim Szymkiem. Mieszkam w Szkocji, Glasgow - czy ktoras z Was tu rodzila? To moja pierwsza ciaza, zastanawiam sie co powinnam wziac do szpitala, a w zasadzie interesuje mnie to czy powinnam wziac butelke i mleko w razie gdybym miala problemy z pierwsza laktacja? Dzieki z Gory i pozdrawiam wszystkie ,,LETNIE'' MAMY :P

Gosiu dziekuje w imieniu Asi, a wszyscy mowia ze jest podobna do taty :) aneczka ja mieszkam w Szkocji, w Hamilton, rodzilam w Wishaw i tam mialam mleko i butelki zapewnione, a w zasadzie to byly takie gotowe buteleczki z mlekiem i smoczkami, ale wiem ze co szpital to inaczej wiec bedzie lepiej jak dowiesz sie w szpitalu w ktorym chcesz rodzic.

Kasiulka dzieki za odpowiedz ;] 26.07 mam kolejna wizyte u poloznej wiec ja zapytam dokladnie co i jak ;) a co ze znieczuleniem? chcecie jakies? Ja w zasadzie to nie wiem....Moje kolezanki ktore juz rodzily, opowiadaja takie historie na temat porodu , ze wolalabym aby mnie uspano.... z drugiej strony mysle, ze troche przesadzaja, przeciez tyle kobiet na swiecie rodzi codziennie i nie ma az takiej tragedii :P hehe