Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Myszunia;o)

Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)

Polecane posty

no a mi tez nikt nie napisal tych objawow w 36 tygodniu)-: no ciagnie w pachwinach czy nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha ja rodze w Homerton Hospital(-:jakby ktos sie pytal.Rodzila tam ktoras z was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam takie objawy jak ty;) idzie taki skurcz badz ciagniecie(zwal jak zwal) od tylu plecow poprzez brzuch pachwiny noge az do kolana i boli jak sama cholera.ja tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak prawie na mecie...:) bede rodzic w nortwick park hospital...czop mi jeszcze nie wypadl wlasnie ...:( :( juz bym tak bardzo chciala synka przy sobie ..a co do planu to napisalam. chce rodzic w wodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapalniczka09 a czy ten plan tak naprawde Ci sie przyda?? Czy duzo u was jest basenow do rodzenia?? Bo np. u mnie w szpitalu jest tylko jedna i plan porodu mi nic nie da :/ jak zaczne rodzic mam zadzwonic do szpitala i zapytac czy maja wolna wanne jesli bedzie wolna to wtedy ja dla mnie przygotuja;) Ale musze jeszcze sie umowic na spotkanie w szpitalu i dowiedziec sie wiecej tzn zobaczyc jak to wszystko wyglada bo ja rowniez chce rodzic w wodzie a zadnych przeciwskazan nie mam jak narazie ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziewczyny ale naskrobalyscie, ja wczoraj poszlam wczesnie spac, wiec teraz czytam. :) Napiszse wiecej pozniej, bo zaraz wychodze do pracy. U mnie sie wlasnie zaczal 34 tydzien. Ale ten czas leci. I wiecie co, mnie tez dziewczyny w pracy nastraszyly ze mi juz brzuch opadl, w sumie to jest nizej, i teraz sie boje czy to nie za wczesnie, bo ja jeszcze do pracy chodze do 1 sierpnia. No coz zobaczymy, chyba powinnam zaczac pakowac torbe do szpitala, ale jakos nie moge sie za to zabrac. U mnie w rodzinie wszyscy fajnie sie porodzili, bo tato 27 kwiecien, brat 27 maj, a mama 27 czerwiec, tylko ja taki wybryk 13 grudzien 81 ale za to w dzien wybuchu stanu wojennego, wiec zawsze jak w telewizji o tym trabia nikt nie zapomina o moich urodzinach, heeh bo sie nie da, taki dzien. Poza tym witam wszystkie nowe dziewczyny na forum. Kurcze te wasze dzieciatka takie fajne sa. Ja tez juz bym chciala malego przy mnie, ale jeszcze 6 tygodni, no moze 7, jakos tak. Za tydzien mam wizyte u poloznej, a 26stego znowu, wtedy bede ukladac plan porodu, sama jeszcze nie wiem co mam brac. Myslalam o epidrulu ale zobaczymy, bo z tym to jest tak ze czasami juz jest za pozno zeby ci go podali i co? Mozemy sobie planowac a jak natura zechce nas zaskoczyc to i tak nic sie nie da zrobic. Dobra zmykam do pracy, odedzwe sie pozniej. Na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny spokojnie wkoncu sie doczekacie,i nie przejmujcie sie kazdym ukluciem w brzuchu,pachwinie,inna iloscia sluzu,bo tylko sie nakrecacie.zlłapie was w najmniej odpowiednim momencie.wiem cos o tym.ja bylam pewna ze przenosze a zlapalo mnie 8 dni wczensiej.i dodam ze nie mialam zadnych objawów,czop mi nie wypadł.brzuch mnie bolal ale to blo normalne i nie zwracalam na to uwagi.i w nocy mnie zalało. jezeli chodzi o celowanie w daty,to ja zawsze chcialam miec majowe dziecko,bardzo lubie ten miesiąc,córeczka miala byc Maja(ale to mój wymyślił0,no ale termin mialam na 8 czerwca.no mowi sie trudno.ale maly mnie zaskoczyl i w nocy oz30-31 maja o godz 00.30 odeszly mi wody.meczylam sie caly dzien i 31 o 22 maly byl jeszcze w brzuchu.a mój do mnie ze ja chce majowe dziecko to mam sie pospieszyc bo tylko 2 godz mi zostały.no i o 22.43 pojawił sie Nathaniel:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izunia to jednak udalo Ci sie w Maju miec tak jak chcialas ;)) Ja bardzo chcialam trafic tak na moje albo meza urodzinki ale u nas to nie wchodzilo tym razem w gre bo bylam po lyzeczkowaniu:( Nic nie wazne wazne ze wogole sie udalo i juz niedlugo bede tulic mojego szkranika kochanego;) Lozeczko juz stoi przy naszym lozku i jak sobie tak patrze na nie to fajnie by bylo aby maly juz w nim lezal ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia nam sie udao prawie z mojego urodziny bo ma 22 maja a ja urodzilam 31:)ale mój powiedzial ze mam nie rodzic w jego urodziny bo on tez chce miec urodziny i dostawac prezenty,bo tak to kazdy by o małym myslal i pamietał:)hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, tak czytam i czytam i duzo piszecie o planie porodu, ja zaczelam 32 tydzien i jeszcze nikt go ze mna nie ustalal, wiec mam nadzieje, przy nastepnej wizycie moja polozna cos o tym wspomni, a jesli nie to ja zagadam. Jesli chodzi o porod w wodzie to brzmi calkiem rewelacyjnie ;] Rozmawialam wczoraj z Kasiulka i mowila ze epidural moga podac dopiero przy 4cm rozwarcia, wiec mysle ze juz bede znala natezenie bolu i wtedy sie zastanowie czy jednak chce to znieczulenie, no chyba ze moj maly bedzie chcial szybko wyskoczyc i nie zdaza :P Co do terminow, to ja jestem z 8 listopada, moj chlopak z 8 wrzesnia, ja mam termin na 31 sierpnia, ale moja przyszla tesciowa tez miala taki termin a chlopak urodzil sie 8 wrzesnia, wiec jesli moj maly spozni sie tydzien, bedzie obchodzil urodziny razem z tatusiem :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka strasznie sie stresujesz. Postaraj sie wiecej odpoczywac i relaksowac. I podobno kąpiel w cieplej wodzie pomaga na skurcze. Co do opadania brzucha to u pierworódek może to sie zaczac nawet 4 tyg wczesniej wiec nie panikuj. Sluzu ja tez mam sporo i polozna powiedziala ze tak moze byc teraz, ale jest to normalne dopoki nie jest kolorowy lub nie smierdzi. Na te skurcze to wez sobie magnez lub nospe. ja jak bralam to nie czulam skurczy za bardzo, dlatego teraz juz odstawilam magnez.Tylko to nie pomaga z dnia na dzien. A nie którym magnez w ogole nie pomaga i biora nospe, to rozkurczowe jest i bezpieczne. A jak czujesz sie niepenie to jedz to szpitala niech Ci zrobia KTG i powiedza czy to sa skurcze przepowiadajace i normalne. Ja mam niecałe 2 tyg do terminu i tez juz zaczynam siedziec jak na szpilkach. Taka niecierpliwość i ciekawość sie wlacza. No ale korzystam z ostatnich dni wolnosc i sie wysypiam porzadnie. Choć coraz gorsze te nocki. Jeśli chodzi zabezpieczenie po porodzie to ja o tym nie mysle. Zawsze używałam tabletek i nie mialam po nich zadnych problemow, tylko nie wiem czy sa jakies, które moge moge brac karmiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewuszki :) kasztanko sa tylko jedne tabl antykoncepcyjne ktore mozna brac podczas karmienia, ale nie napisze ci nazwy bo nie pamietam, zapytaj poloznej ona powinna wiedziec. aneczko wydaje mi sie ze w Szkocji nie ma czegos takiego jak plan porodu, bo ani ja ani moje znajome ktore tu rodzily nic takiego nie mialy. w sumie to dla mnie troszke bez sensu bo tak naprawde podczas porodu ciezko sobie cokolwiek zaplanowac :). mi w ksiazce zapisywala tylko te rzeczy ktore byly bardzo istotne i niezmienne w zadnej sytuacji, np ze mam wade serca i to bylo bardzo uwypuklone w ksiazce. co do znieczulen to powiedziala mi ze juz podczas porodu bede docydowac i wszystko bedzie dla mnie dostepne. bo co z tego jak bym przed porodem zdecydowala sie tylko na morfine jak podczas porodu okazalo sie ze nie moge dostac morfiny bo dzidzia byla bardzo senna a morfina by ja spowolnila jeszcze bardziej i akcja by sie wogole nie posuwala na przod. tak wiec ten plan porodu to chyba tylko tak orientacyjnie pisza a porod i tak toczy sie swoja kolejnoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te tabletki to Cerazette pisałam wcześniej dziewuszki(-; brałam je przed ciąża przez kilka lat( nie przechodzą do pokarmu matki)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki..niedawno sie obudzilam dopiero..cala noc nie spalam mialam jakies glupie mysli i plakac mi sie chcialo... dopiero jak moj facet wrocil z pracy o 5 rano (bo tak konczy codziennie) :(:(:( uspokoil mnie ...tak zawsze mi brakuje osoby do pogadania...mamm teraz milion mysli na minute..strasznie sie denerwuje chce miec juz to za soba, zostal tylko jeden dzien :):):) jak sie skurcze nie zaczna dzisiaj to mam nadzieje ze jutroo :):) a co do planu u mnie w szpitalu jest wiecej sal z basenami napewno i oczywiscie bede mogla skorzystac tylko jak beda wolne ...niestety...Ogolnie to bola mnie pachwiny jak chce sie podniesc albo jak dluzej chodze...brzuch mi sie napina...twardnieje i wraca do normalnosci...synus od czasu do czasu sie ruszy.. a rano jak zasypialam to czulam taki bardzo delikatny bol brzucha jak na okres...mysliscie ze to jakies znaki ..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane ale popisalyscie :) jesli chodzi o antykoncepcje to ja stawiam na tabletki, bralam je przez 8 lat bez skutkow ubocznych :) wiec decyduje sie na nie mamusie sliczne te wasze dzidziusie i takie duze, moja karolinka to taka mala kruszynka o to ona: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/867fca4b2b63ac73.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/de18dcaf6cf6a36d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0e0c94a679c52149.html Karolka podobna do tatusia :) kobitki z moim mezulkiem jestesmy 9 lat ze soba i tez ciezko mu bylo ze mna rozmawiac-uciekal od tego ale w koncu go przelamalam i staramy sie o wszystkim ze soba rozmawiac przez to nie ma miedzy nami klotni, wiadomo czasem mamy odmienne zdania ale ogolnie bardzo dobrze sie dogadujemy, moj mezulek jest super tatusiem- rzucil wlasnie palenie zeby nie truc dzidziusia :) nosi malutka przytula i caluje :) a mi pomaga w domu jesli jest taka potrzeba, ale poki co moja ksiezniczusia jest bardzo spokojna, zje i spi wiec mam troche czasu dla siebie-zrobie obiadek posprzatam wypiore i uprasuje :) poki co a jak bedzie pozniej to sie okaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulka a no widzisz, juz myslalam ze polozna zapomniala o tym wspomniec, no coz jak nie robia to trudno, ale z ciekawosci zapytam jak wyglada ten porod w wodzie w moim szpitalu no i czy mam wziac mleko w razie opoznionej laktacji...W ogole w ostatnim tygodniu bola mnie miesnie w okolicach pochwy :P zwlaszcza jak rano wstaje to czuje tak jakbym ze trzy dni na rowerze jezdzila ;] ktoras z was tak miala? tak pomyslalam ze synus, juz jest nisko, szykuje sie do wyjscia i moze uciska mi na jakies miesnie, dlatego czuje sie jakbym jezdzila na rowerze i odcisnely mi sie miesnie od siodelka hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK........WIEK....TERMIN.......PŁEĆ....IMIĘ.......MI E JS COWOŚĆ aapacz22...................29.04..........syn............ .............Bristol beatka@@@.....20........20.06........synek.......Fabian.. .Bournemouth mamunia27.......27.........16.07............?............ ...........Batley kasztaanka.....27........18.07..........dz............... ...........Rugby KasiuniaUK......28.........25.07 AniaMC..........29.........26.07.........córka..Lena.... Newcastlu/Tyne JULKA1609.....34..........09.08.........?... .......................Londyn Ewelina29.......30.........10.08.........synek...Nicolas. ....Helensburgh kasia ............20.........10.08.........coreczka............... .Aberdeen Ninka............27.........18.08.........?.............. ..... Grays77.........34.........22.08.............. ..Grays/Chafford Hundred S_Gosia_S.......23.........25.08............synuś....NAT ANIEL anitia............29.........26.08.............synek..... .Alex.......Exeter agi21.............24.........25.08 ankasoton.......35.........20.09......................... ...Southampton Fabienka.........28.........26.09...........?............ ....Southampton SZCZĘŚLIWE MAMUSIE: NICK........WIEK....... DATA.........IMIĘ...........WAGA/DŁUGOŚĆ kasiulka_x ...31......5 luty..........Joanna.......4510g/61cm KASIEŃKAA__..21....4 kwietnia.....Aleksander...3450/około 53 cm noussa.........27....17 kwietnia.....Sara..........3280/ok 52 cm izunia1986.....28.....31.05.2011.....Nathaniel....3420g/5 1cm ewa_84........27.....26.06.11.......Karolina.......1900g/45cm katty@...........27 .........02.07 ......Omid......... 3680 / 52cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka kochana ja tak mialam od 26 tygodnia ale te bole byly nie do wytrzymania. Nie moglam chodzic...plakalam codziennie, lekarz powiedzial ze to miednica sie rozchodzi...nie wszystkie kobiety w ciazy to maja ...ale u niektorych wystepuje ... u mnie bylo bardzo zle bo bol promieniowal na plecy, krzyze i rwe kulszowa... zostalam wyslana na fizioterapie ....powiedzieli mi ze jak fizioterapia nie pomoze bede musiala cioze przechodzic o kulach ...ale na szczescie bole minely w 37 tygpodniu i bez kuli sie obeszlo ..pomogly cwiczenia. Jutro zaczynam 40 tydzien ciazy imam te bole w pachwinach ale sa 70 razy mniejsze jak wtedy.Mam nadzieje ze u ciebie nie jest az tak zle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasztanko dzieki za ciaple slowa(-:a no widziosz ja sie tak stresuje,taki juz charakter,o wszystko sie martwie oby bylo ok,a na niektore rzeczy wplywu sie nie ma.Kasztanko ja bralam te Cerazetteprzez kilka lat jak napisalam wczesniej,one czesto zatrzymuja okres zupelnie(ale ja bylam z tym ok),jedyny minus ze to malenka dawka hormonow(a wlasciwie tylko jednego hormonu)i trzeba brac co do godzinki,bo jak nie to jest tu inne forum i dziewczyny ktore braly cerazette zaszly w ciaze odrazu prawie po porodzie(2 mce cos takiego)ale jak sie o nich poczyta i sie bierze zgodnie z instrukcja to ja osobiscie bardzo polecam.Ja je mialam przepisane bo mialam ogromne nadcisnienie tetnicze(przedzzawalowe przez prace i wyladowalam w szpitalu,a bralam na dodatek femoden ktory jeszcze podnosi cisnienie to od razu zmienili mi na cerazette).EWUNIU!!!!!! ale masz sliczna malutka dzidziunie!!!!!Boze jaka gwiazdeczka,az sie poplakalam jak ja zobaczylam (-:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko ja tez mam te bole jak Ty i najgorzej rano,jakbym przez cala noc szpagaty robila i jeszcze mam to parcie gluwki na miednice ale przynajmniej wiem ,ze dzidzia sie rusza i juz nie moge sie doczekac az ja przytuje(-: a boje sie porodu ze hej!!!no i sama nie wiem jeszcze co z tym epiduralem?brac czy nie?Kasztanko a Ty bierzesz epiduralek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapalniczka, u mnie nie sa straszne, czuje je troche tak, jak zakwasy bo ciezkim treningu , wiec nie najgorzej ;) Jestem w 32 tygodniu, ale moge powiedziec ze cala ciaza czulam sie naprawde swietnie, jedynie zgaga nie daje mi czasem spac, ale poza tym nie miewalam porannych wymiotow, bolow glowy , zachcianek czy tez zmiennych humorkow.To moja pierwsza ciaza, sluchalam opinii kolezanek ktore maja juz dzieci i strasznie mnie straszyly, jaki to ciezki okres...Ja mam 32 tydzien i musze stwierdzic ze gdyby nie moj kragly brzusio i ruchy mojego malca to nie wiedzialabym ze w ciazy jestem :P Zapwne zalezy to od organizmu kazdej z nas i wielu czynnikow ktore na to wplywaja, mysle ze tak samo wyglada porod...Duzo kolezanek straszy mnie ze to okropny bol nie do zniesienia, ze umieraly prawie na porodowkach, niektore z nich opowiadaja, ze nie wiedza czy zdecyduja sie na kolejne dzieci...a ja mysle, ze to kwestia nastawiania, kazda z nas ma inny prog bolu, poza tym tyle tysiecy kobiet rodzi codziennie dzieci i daja rade, wiec dlaczego ja mialabym nie dac? Dla jednych bol glowy to straszne i okropne katusze, inne nic sobie z tego nie robia, dlatego wlasnie przestalam sie nastawiac na porod jak na cos okropnego, mysle ze to kwestia nastawienia, organizmu i indywidualna kazdej kobietki....Ja w kazdym razie juz przygotowuje sie na przyjscie mojego syno i wrecz nie moge doczekac sie gdy znajde sie na porodowce, bym wkoncu mogla zobaczyc mojego maluszka :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka co do antykoncpecji ja bralam plastry Evra przez trzy lata i polecam je bardzo.Nie przytylam po nich nawet grama, wygodne, nie musialam pamietac o nich codziennie, plasterek na tydzien i po klopocie...Do tego kochalismy sie z moim chlopakiem do konca i przez trzy lata zadnej wpadki....Gdy zdecydowalismy sie na dzidziusia odstawilam plastry, rozmawialam z ginem i powiedzial, ze mniej wiecej przez pol roku po odstawieniu moge miec problem z zajsciem w ciaze, a co sie okazalo, dwa miesiace po odstawieniu w Boze Narodzenie zrobilam test i wyszlo ze jestem w ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko i masz super podejsc ie zreszta ja mam takie same ... nie dopuszczam mysli ze porod jest straszny i nie dam rady ... dokladnie coodzinnie rodzi tyle kobiet i daje rade..to dlaczego my nie mamy dac... :):) ja czekam jak na szpilkach bo jeden dzien zostal..mam nadzieje ze do konca tego tygodnia mus Alex bedzie chcial zobaczyc wkoncu swialo dzienne i przytuylic sie do mamusi i tatusia :):).. a wracajac do przedniego watku to ja tez cala ciaze czulam sie wspaniale..bez wymiotow zachcianek... na imprezy chcialam chodzic i tanczyc :)...no tylko potem jak te bole przyszly...to bylo ciezko ale w ciagu 2 tygodni przyzwyczailam sie do nich. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewuniu Twoja kruszynka jest [poprostu cudowna;) Taka malutka laleczka;) Moja mama odrazu w glos o boze jak ona ma duzo wloskow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka ja Ci wczoraj odpisalam !!! U mnie rowniez jest juz 36 tydz z tym ze sie powtorze ja zadnych dolegliwosci nie mam :) Ewa ta Twoja corcia to naprawde malutka kruszynka :) Na nia pewnie new borny za duze :) Piekna jest :) A jesli chodzi o czop to on sie wydala ze tak to ujme przed porodem dopiero. Bynajmiej u mnie tak bylo caly dzien skurcze poznym wieczorem czop wody przebili w nocy a rano urodzil sie synus :) Bol brzucha jak najbardziej moze oznaczac zblizajacy sie porod :) u mnie tak bylo zero objawow i zaczelo sie od bolu brzucha. Z tym ze tydzien po terminie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamunia27
Śliczna ta Twoja dzidzia Ewa. Malunia kruszynka ale widać ze silna dziewczynka z niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamunia27
Ja dzis zaczynam 39 tydzien. Bóle mam jak na okres- głównie w nocy. Brzuch twardy prawie cały czas . Czop nie odchodzi, upławy się nie zmieniają.Zostaje cierpliwie czekać i głaskać mojego bobaska przez brzuszek.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapalniczka mój też pracuje na noc, głupio samej siedzieć w nocy w domu, tak smutno i pusto dlatego biorę do łóżka synka,on wtula mi głowę w piersi i jakoś mi tak weselej. Jezus ewa gratuluję malutkiej, ale jak Ty się nie boisz, przecież to takie maleństwo?Pamiętam jak bylam u koleżanki i miała 2 tygodniową córkę, urodziła się 2400,ale taka drobna, i koleżanka pyta czy ja chcę ją na ręce a ja oczy jka złotówki i ''absolutnie, ja bym chciała ale się boję bo ona taka drobna'' a koleżanka z powątpiewaniem ''kobieto ty rodzisz za 2 miesiące i jak zamierxasz zajmować się swoim dzieckiem?też się będziesz bała?'' ale to jest dziwne, bo żadnego noworodka nie brałam, bo się bałam a jak dorwałam się do Olka po porodzie, tak poszło z górki.a dopiero w szoku byłam jaki mąż zaczął się nim zajmować co noworodki widział chyba tylko na ulicach i w tv, odrazu odfajkował przewijanie, karmienie,usypianie,odbijanie,i kąpał 3 razy ale nie chciałm więcej bo na początku wiadomo noworodek jest taki miękki,a teraz Olka w kąpaniu rozpiera energia,odbija się nóżkami i trzeba dobrze go łapać, i szybko reagować na jego przewroty.Ja już się przyzwyczaiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×