moje dziecko je na co ma ochote, pije i robi bo to najlepsze

co mozna dla dziecka zrobic. PO CO JE TERAZ OGRANICZAC???? skoro podrosnie i i tak zrobi co bedzie chcialo? nawet gwiazdy takie jak smith sa za tym. poczytajcie. moje dziecko jak ma ochoty na macdonalda to go je. kilka razy w tygodniu bo mieszkamy zaraz obok. jak ma ochoty na czekolade to ja je, cole? prosze bardzo jak chce ogladac tv - niech oglada. nie chce spac - niech nie spi. ma niecale 2 lata i jest nad wyraz rozwiniety i do tego mnie bardzo kocha. uwazam, ze nasza misja jest bycie jak najlepsza matka dla dziecka. mamy go tylko te 20 lat pozniej idzie swoja droga. co to za matka co sama wpieprza przy dziecku pizze i pije cole a jemu nie daje? wbrew pozora to jedzenie nie jest nie zdrowe... ile jest trucizny w jedzeniu ze sklepu? tyle samo dzis mamy na obiad bic maka frytki i cole. maly jeszcze chcial loda. i jest nam z tym dobrze

15 lat i będzie miało ochotę walnąć cię w mordę to to zrobi :D

marne prowo suko wysil sie:D

gratuluję!! Naprawdę zrobiłaś na mnie pozytywne wrażenie i od jutra zmieniamy sposób życia! Mogłabym od dziś, ale niestety na śniadanie była zupa mleczna, a na obiad mięso z warzywami, więc zdecydowanie za zdrowo :)

twoj cyrk twoje małpy

jeszcze trochę to ci na głowę napluje

gratuluję ci durna mamo rozwalisz mu wątrobę już za dziecka podziękuje ci kiedyś za to

no co wy, ale z Was matki-polki :)

Ooo, znowu doznałam objawienia! Kolejny temat uświadomił mi jak marną jestem matką. Od dziś zmiana. Nie pójdę więcej z dzieckiem do lekarza i od jutra zmieniamy dietę i nawyki. Nie wiem jakbym sobie poradziła bez forum, naprawdę nie wiem...

wlasnie przeczytal to moj nadwyraz rozwiniety 17miesieczny synus i mowi ze tez tak chce!!!! porozmawiam z nim o tym dzisaj przy kolacji. moze zmowimy pizze a do butelki zamiasdt mleka kupimy pepsi;) powodzenia...

to chyba tylko ja się czepiam w sumie może i ja spróbuję pierdolić te warzywa na parze wywaliłam w pizdu idę do kfc!!!

hhahahaha kocham was mamusie :D my lecimy dzis z moim 13 miesiecznym olusiem po golonke i browary (jak szalec to szalec :D ) przynajmniej usnie szybko :D

a jakie wino proponujecie do podwieczorku dla mojego malucha? bo nie moge sie zdecydowac....

to za 3 zeta oczywiście

powiedziec ze zle go wychowalwas, bo w ogole go nie wychowujesz.

Ja mam koleżankę która nie uznaje ani cukru ani soli. Jej synek uwielbia sól i uwielbia cukier (zaznaczam, że dostaje tylko okazjonalnie np. w restauracji czy u babci). Jak dla mnie jest to przesada bo wiadomo, że dziecko nie będzie znało umiaru jak "dopadnie" do słodyczy czy soli, ale to co Ty robisz to z kolei przesada w drugą stronę. Nikt nie mówi żeby dziecko na wodzie, sałacie i marchewce (koniecznie z ekologicznej uprawy!! :o) trzymać, ale dając tyle ile chce słodyczy, fast foodów i słodzonych napojów hodujesz małego grubaska. I nie uwierzę, że to dziecko będzie znało umiar. Pasek czekolady, mały batonik raz na jakiś czas- czemu nie.

wczoraj mu nie smakowalo?

Autorka nie wspomniała o papierosach, uważam, że nauke palenia należy zacząć jak najszybciej, bierne palenie jest jeszcze gorsze, więc chyba dziś skoczę po fajki i nauczymy się palić. Zaraz po obiedzie złożonym z kupnych frytek i gotowych hamburgerów, popijanych colą. A co, jak szaleć, to szaleć. A wieczorem walniemy sobie po kielichu, a jak!

durne prowo, ktore na kazdym w miare normalnym forum zdechlo by w sekunde, tu polinteligentne mamuski (ktorym wydaje sie, ze dowcipne sa :O) karmia kazdego trolla. Jestescie beznadziejne.

ja bym poszła o krok dalej DOPALACZE !!! to jest coś

daję 1/10 za starania :) z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy, np. 'moje dziecko nie nosi gaci tak jak gwiazda pierdolińska'. czy coś w tym stylu :D

No nie mogę, co za dzień - dzień prawd objawionych, ciekawe co jeszcze się dowiem :) beznadziejne jesteście - dziękuję ci, człowiek całe życie się uczy.

falea gdyby temat byl dowcipny to rozumiem, ze mozna sie posmiac i popisac troche glupot. Ale w tak kretynskim temacie silenie sie na dowcip powoduje, ze wychodzi sie na durnia, tak jak autorka :O

a żeby malutkie dziecko długo spało nie dopominało się o mleka czy kolki czy tam inne pierdoły nie zawracały głowy młodym rodzicom to tak jak w programie uwaga na tvn pokazywali zaciągnąć się marihuaną i dmuchać dziecku w twarz co go nie zabije to go wzmocni!!!

Temat głupi, a ja mam durne poczucie humoru, mogę wyjść na durnia, nie ma problemu.. To tylko forum, więcej luzu życzę.

owszem falea to tylko forum ale jezeli cos takiego jak ten topik cie smieszy i bawi to "gratulacje" :O

Wiesz dziś mam tak kiepski dzień, że takie pierdoły powiedzmy, że mnie bawią i odwracają na chwilę uwagę od problemów. Nie musisz mi gratulować. Temat jest o żywieniu, a nie o moim poczuciu humoru. Które zresztą nie musi Ci się podobać.

falea przecież wiemy że to są jaja

My wiemy, ale ktoś się strasznie przejął i wziął to na poważnie. A mogło być tak pięknie...

falea odpowiadalam na twoj post o 15.30 :O A mialam cie za calkiem inteligentna babeczke :O