CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Hejka -Kasienko-dzieki za zaproszenie ,juz niedlugo uslyszysz i zobaczysz serduszko super

hej, hej fajnie, że nas coraz więcej:) Kasiu- w sumie nie wiem dokładnie ile przytyłam w samej ciąży bo ja trochę tyłam przez cały czas brania sterydów a to były ponad 2 miesiące... i w sumie nie wiem dlaczego bo starałam się nie jeść więcej. ALe ogólnie mam skłonność do tycia i jak przestałam ćwiczyć to waga w górę pewnie jakieś 3,4 kg.:) Co tam - będzie czas na zrzucenie... Teraz widzę, że spodnie zaczynają mnie w pasie cisnąć i brzuszek powoli rośnie ale tylko tyle. Piersi nie zsiniały jak na razie według mojej obserwacji. Też tak macie kochane, że w nocy mogę jak na razie spać tylko na wznak? Spanie na brzuchu i boku kończy się bólem brzucha... jeszcze nie wiem dlaczego... "do debilki autorki"- zdaje się, że Ciebie akurat nikt tutaj nie zapraszał? Zatem bez grzecznych zamiarów proponuję poszukanie innego forum:) Kotka Mruczotka- jejku to dużo zdrówka dla was i mam nadzieję, że dzisiejsza medycyna jest na tyle rozwinięta że wszystko będzie dobrze- zresztą nie ma innej opcji musi być dobrze. maja331,- ja też tak sobie myślę, że bliźniaki to więcej obowiązków na początku ale potem w naszym przypadku mniej kłopotów bo już jest dwójka:) Emmi - jeżeli chodzi o zwolnienie to ja aktualnie na takim l4 jestem, ale mam zamiar po nowym roku do pracy wrócić i pewnie pracować do jakiegoś 7 miesiąca.Chciałabym, żeby mdłości poszły w zapomnienie bo to mnie wykańczało w robocie. Zobaczę jak zdróweczko pozwoli, ale siedzenie w domu pewnie skończyło by się wiecznym podjadaniem i wielorybią wagą;) Uważam, że jak się dobrze czujesz to karpacz nie zaszkodzi- no ja bynajmniej mam zamiar zmieniać klimat i wierzę, że będę się świetnie czuła. malinka- super, że wszystko dobrze. Z imionami dla chłopaków to ja zawsze miałam problem chociaż chciałabym synka... Jeszcze macie chwilę to coś wymyślicie. Pozdrawiam cieplutko sabiba- ale ci zazdroszczę braku mdłości... zachcianki to super sprawa:) No niestety jak to powiadają jedno się kończy drugie zaczyna... zawsze coś w tej ciąży ale jaka nagroda na nas czeka na końcu:) Nadzieja, Idea- no kto się inny podzieli z nami doświadczeniem jak nie dwie młode mamy:) Może jeszcze milka do nas dołączy a my was będziemy o wszystko wypytywać;p Pytanie pierwsze- używałyście kremów na rozstępy? Planowałam coś kupić i się zdecydować nie mogę, może coś polecicie?

goska- o i jeszcze jedna znajoma koleżanka super:) A wy już po podróży, czy dopiero przed? I jak mała grzeczna?

Cześć Gosiu co u Ciebie i Sabinki, małej wyszły już ząbki? ja wczoraj dowiedziałam się, że Zuza ma trzeci żąbek, górną prawą jedyneczkę; kurcze, ale tęsknię za dziewczynami; mam nadzieję, że płucka Sabinki już zupełnie zdrowe :-)

Witajcie Widzę że każdy topic ma tu swojego pomarańczowego trola :) chyba czas przywyknąć :) Kasiu izytę mam 3 stycznia także już niedługo :) może poznam płeć maluszka :) choć szczerze mówiąc jest mi to zupełnie obojętne :).. Ale przed Tobą też piękna wizyta :) pamiętam jakie to było cudowne patrzeć na maleńki pikający punkcik :) a później ok 10 tc wzruszyłam się jak maleństwo sobie skakało w brzuszku :) Kotka Ojej :( widzisz może gdybyś poszła wcześniej do gina dałoby się coś z tym zrobić no ale w sumie co??? chyba bez znaczenia.. Najważniejsze że póki co jest ok... Musi tak zostać już do końca :) będę trzymać kciuki :).. Kochana Ty zaszłaś w ciąże chyba jakoś wtedy co ja przynajmniej tak kojarzę??? na kiedy masz termin??? Powiem Ci szczerze że moja ciąża tez nie przebiega zupełnie bez problemów :( równe 8 dni przed każdym kolejnym terminem @ mam niewielkie plamienia :( lekarz mówił że jest szansa że teraz już ich ne będzie bo skończyłam I trymestr- zobaczymy w sobotę bo wtedy wypada ten dzień :( pozdrawiam wszystkie mamusie i przyszłe mamusie :)

Witam Was Kochane :) -Kasia-malutka jeszcze nie zabkuje ale mysle ze juz niedlugo jakis zabek sie pojawi bo jak na razie slini sie strasznie wklada bo buzi cala dlon ;) i wszystko co w niej trzyma :) -goska-jak Sabinka? zdrowa juz? magia-Kochanie ja uzywalam na zmiane fissan i perfecta mama brzuszek jest ladniutki ale na tylku niestety sa paseczki ale troszke ich juz mialam przed ciaza bo po slubie mi sie troszke przytylo ;) idea-jak Tomaszek?

Dzięki za wszystkie miłe wpisy. Niestety w badaniach usg przed ciążą lekarka nie wykryła tej wady, a powinna była... Podobno można to zoperować, ale nie teraz, kiedy jestem w ciąży. Teraz jestem pod opieką lepszego lekarza, który się zna na takich przypadkach. A jakbym od początku wiedziała o tej wadzie, to mogłoby być już po dziecku z nerwów. Tak więc i tak się nie da nic zrobić i dobrze, że nie wiedziałam za wcześnie. Dziecko jest silne, bo przeszło ze mną takie załamania i schizy, że naprawdę... Koleżanka poroniła tylko dlatego, że za bardzo się przejęła ciążą... Ja po usłyszeniu diagnozy powinnam była poronić już ileś razy... Ale podobno jestem super kobietą :) 1 na 1000 :) Miłego dnia życzę!

kotka mruczurotka Ty masz przegrodę w macicy? koleżanka koleżanki też to miała i donosiła ciąże tylko chyba synek nie był za duży przez to ale myślę że to najmniejszy problem bo potem nadrobi wiesz ja też od początku mam takie przejścia i takie nerwy że też myślałam że przez to zaszkodzę dzidzi no ale jakoś narazie się udaje, też wykryli mi poważną chorobę juz w ciąży i jest ryzyko ze zarażę dziecko przy porodzie, odetchnę więc dopiero jakieś pół roku po porodzie jak się okaże ze się nie zaraziło trzymam więc kciuki zebyś sie mniej denerwowała

maja, dzięki za ten post :) A jaką masz chorobę? Chyba, że nie chcesz o tym pisać. A możesz mi napisać czy ta znajoma była w pierwszej ciąży? Mnie lekarz bardzo nastraszył. Powiedział, że ryzyko jest duże i w ogóle... Mam niby odpoczywać, ale dziś się wzięłam za sprzątanie... Mam nadzieję, że pościeranie kurzy nie zaszkodzi mi za bardzo...

hej dziewczynki:) Zaraz znikamy do rodziców na święta... eh fajnie, bo dawno w domu nie byłam chociaż jazda tyle kilometrów z moją nowo nabytą chorobą lokomocyjną to może być ciężka sprawa.:) Tym bardziej mnie to cieszy, że wracamy dopiero po Nowym Roku a w domu jak to w domu... super. W każdym razie jak byśmy nie pisały to życzę Wam wszystkich zdrowych, wesołych a przede wszystkim spokojnych Świąt Bożego Narodzenia. :))

Niech te Święta tak wspaniałe będą całe jakby z bajek, Niechaj gwiazdka z nieba leci, niech Mikołaj tuli dzieci, Biały puch niech z góry spada niechaj piesek w nocy gada, Niech choinka pachnie pięknie no i radość będzie wszędzie!

kotka tak ta dziewczyna była w pierwszej ciąży a co do mojej choroby to prawdopodobnie w czasie laparoskopii zarazili mnie wzw b :( durny lekarz nie poinformował mnie zeby sie z zaszczepić a ja wtedy dopiero zaczynałam "przygodę" z lekarzami, szpitalami więc nie miałam zielonego pojęcia w tych tematach

W te święta magiczne, życzenia ślę liczne. Pachnących jodełek z ogromem światełek. Pod obrusem sianka, a za oknem bałwanka. Prezentów pod choinką od Mikołaja z wesołą minką Ciepła rodzinnego w Dzień Narodzenia Pańskiego. Dużo jedzenia na stole, NIECH TE ŚWIĘTA BĘDĄ WESOŁE!!!

Kochane, pewnie w najbliższym czasie nie będę miała ani czasu ani możliwości do Was napisać a chciałabym złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Aby był to przede wszystkim Czas Cudów - niech spełnią się Wasze najskrytsze marzenia - te małe i te duże, te wypowiedziane głośno oraz te nigdy nie ujawnione, te realne i te które wydają się być nierealnymi, te wszystkie oraz to jedno jedyne, najważniejsze. Życzę Wam również aby te Święta spędzone zapewne w rodzinnym gronie okazały się kolejny raz czasem, w którym rodzi się miłość! Przemocno gratuluję dziewczynom, które dostały już na te Święta najpiękniejszy prezent - owoc miłości - mały CUD i życzę tego samego w niedługim czasie pozostałym dziewczynom, jeszcze walczącym o to małe szczęście. Mamuśkom życzę radości z pociech a przyszłym mamuśkom przede wszystkim szczęśliwego rozwiązania już w Nowym Roku Szczęścia Kochane - nikt inny tak mocno jak Wy na nie nie zasługuje! Ponadto kochajcie, bądźcie kochane i czerpcie z tej miłości wszystko co najlepsze!!! Przesyłam moc buziaków Agnieszka wraz z Madzią (i mężem)

Świąt radosnych, przeżyć wzniosłych, w zdrowiu, szczęściu i miłości. Niech Święta radością wypełnią Wasz dom A Nowy Rok blasku doda Waszym dniom. Spełnienia Waszych marzeń kochane. Życzy Sylwia,Andrzej i Tomaszek :)

Kochane, chciałabym życzyć Wam Świąt Bożego Narodzenia w gronie Najbliższych, przy pełnym stole w przekonaniu, że ten rok był udany i nadzieją, że kolejny będzie tylko lepszy. Wielu radosnych doznań i uniesień oraz wszystkiego co najlepsze w każdym dniu nadchodzącego Nowego Roku :-)

kochane zdrowych, pogodnych świąt w rodzinnym gronie oraz samych radosci i sukcesów, no i oczywiście zdrowych i bardzo garzecznych dzieciaczków :)

JA TEZ DOŁACZAM SIE DO ZYCZEN ZDROWYCH I SPOKOJNYCH SWIAT KOCHANE:)

Hej dziewczyny. Mam nadzieje ze swieta uplyneły wam miło w rodzinnym gronie. Ja własnie usiadlam i czas na relaks po rodzinnych spotkaniach. Kasiu - super ze wpadłas na na pomysł z nowym topikiem. oczywiscie ja tez dołącze do grupy szczęśliwych kobietek:) Witam wszystkie dziewczyny i mam nadzieje ze razem bedziemy dzieliły sie naszymi radosciami i wątpliwosciami:) Jesli chodzi o mnie to mija już 7 tc i czuje sie tak sobie.Męczy mnie ciągle żoladek. Najpierw zle sie czuje bo jestem głodna a potem jeszcze gorzej jak sie najem:( jak tak dalej pójdzie to na koniec bede wyglądała jak słonica:( Mam nadzieje ze te przykre dolegliwosci szybko miną a potem bedzie juz tylko sama radosc. Czesto mam zawroty głowy i ogólne zmeczenie ciągle no ale dam rade:) Trzymajcie sie cieplutko i piszcie co tam u was.

hej hej kochane ciężaróweczki :)co tu taka cisza??święta i po świętach :) jak tam nie przejadłyście się :) ja od dwóch dni cos kiepsko się czuje :( jestem zmęczona i boli mnie głowa, ale mam nadzieję że szybko minie :) a co u Was ja sie czujecie??

cześć dziewczyny, Ewcia - ja w środę zaczynam 7 tc więc będziemy razem przezywały te 9 misięcy:) wśrodę mam wizyte i jest szansa że usłyszę już moje serduszka - mam nadzieję, że nadal są dwa. czuje się ogólnie dobrze, nie mam mdłości, choć oczywiście ciągle jestem śpiąca i zmęczona. Denerwuje mnie też to ciągłe latanie do WC - potrafię wstawać siku nawet 3 razy w nocy. Zauważyłam, ze często też śnią mi się koszmary i w sumie nie wiem czemu, może za bardzo przeżywam. na razie boje się jeszcze cieszyć. nadal nie powiedziałam nic w pracy, a Ty Ewcia? A właśnie miałaś już może zlecone jakieś badania krwi? a Ty Kasiu który masz tydzień? dziś mam ostatni dzień wolny, więc odpoczywam a jutro znów o 6 rano pobudka do pracy. Czuję, że ciężko będzie wstać:( Życze dużo wypoczynku i spokojnego snu! Ściskam Was mocno wszystkie ciężaróweczki:)

cześć dziewczyny Kasiu pięknie dziękuję za zaproszenie - no więc jestem, wprawdzie już nie w ciąży ale ... skoro zapraszasz to nie odmówię :) a z przyjemnością dołączę :) pierwszy raz po świętach nie mam ani grama ponad to co było przed świętami - niestety najczęściej jadłam chleb, barszcz i ewentualnie jakieś wędlinki ... aż się zdziwiłam jak weszłam na wagę :) mamy już chrzest za sobą - przeżyłam ale ksiądz chyba nie za dokładnie wygonił diabołka z naszej Madzi bo różki nam pokazała w nocy z 25 na 26 i do południa 26 - MASAKRA - przez to ja też odchorowałam tą uroczystość. Ale najważniejsze, że nasza maleńka już jest dzieciątkiem bożym i że mamy to już za sobą :) Nika - gratuluję synka, ja też chciałam chłopca, Kubusia a jest Magda i jesteśmy najszczęśliwsi na całym świecie - dziecko to dar od Boga :) jeszcze raz gratuluję :) a termin porodu masz na dzień mojej rocznicy ślubu :) malinka - u Ciebie też synek :) gratulacje :) a dzieciaczki w brzuszku to łobuziaczki, Magda czasami tak się kręciła, że lekarz się śmiał :) magia - ja całą ciążę spałam praktycznie na lewym lub prawym boku. Na brzuchu - odpada a jak położyłam się na wznak to po kilku sekundach musiałam biec do toalety na kilkukropelkowe siusiu :) Co do kremów to ja do tej pory używam Perfecta Mama (na rozstępy i na piersi) - mi bardzo pomogły i gorąco je polecam. Dodatkowo są bezpieczne dla dziecka i mają bardzo przyjemny zapach, no i bardzo szybko się wchłaniają a dla mnie to było bardzo ważne :) Emmi - kochana, te koszmary niestety będą Ci towarzyszyły, taki urok ciąży, ja miałam nawet tak, że budziłam się w nocy, nie spałam godzinę, zasypiałam i ten sam sen śnił mi się dalej - było to męczące ale na szczęście te sny nie towarzyszyły mi co noc więc pewnie u Ciebie też tak będzie. Kotka - na pewno będzie dobrze, życzę Ci więcej wiary w pozytywny przebieg ciąży i zdrowe dzieciątko - jak Ty będziesz w to wierzyła to nie będzie inaczej. Pamiętaj, że Twoje samopoczucie wpływa na dzieciątko a jak będziesz się denerwowała i zamęczała myśleniem to i maluszek będzie się denerwował. Głowa do góry mamusiu :) Buziaki kochane i jeszcze raz dziękuję za zaproszenie :)

Witam wszystkie w poniedziałkowe popołudnie:) świeta sie skończyly wiec moze i apetyt mnie opusci (mam nadzieje:)) Emmi - ja jutro ide zrobic badania bo w poniedziałek mam wizyte i mam przyjsc z wynikami. Mi takie lekarz zlecił: toxo, hiv, VDRL,HBS, HCV, TSH, gr krwi, morfologia, ogólne badanie moczu, cukier. mam nadzieje ze w ciagu tych kilku dni dostane wyniki i nie bede musiała przesuwac wizyty. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny:)

Ewcia - dzięki za info. ja właśnie ciekawa jestem czy będę musiała robić te wszystkie badania bo przed inseminacją miałam już te wirusowe typu HIV itp. więc zobaczymy czy będę musiała je powtózyć. ogólnie to nie znoszę pobierania krwi, bo kilka razy zemdlałam i wiąże się to dla mnie z ogromnym stresem ale mus to mus. Ja chodzę prywatnie, choć to duże koszty, ale wyniki są tego samego dnia i mam blisko domu. zapomniałam napisać, że też wczoraj bolała mnie bardzo głowa, dziś też mnie pobolewa. noi niestety, nie odpoczywam, bo muszę sprzątać mieszkanie na sylwestra. Pewnie strwierdzicie, że zwariowałam, ale ludzie byli zaproszeni jeszcze zanim się dowiedziałam, że jestem w ciąży. ma być 18 osób......dlatego już od dziś sprzątam, aby potem nie robić wszystkiego w jeden dzień bo nie dam rady. pozdrawiam!

milka-pocieszyłaś mnie z tymi koszmarami, to chyba nie warto się tym przejmować:)

milka_a dziekuje za gratulacje :) Powiem Wam dziewczyny ze moj maluszek juz mi daje w kosc :) kopie praktycznie calymi wieczorami :) Mialam ostatnio troche czasu to zrobilam liste rzeczy ktore musze kupic dla maluszka, sporo sie tego nazbieralo. Nad imieniem dalej myslimy intensywnie, jak sie Wam podoba imie Dawid?

witajcie po swietach:)jak wam minely kochane?bo nam swietnie,w koncu w trojeczke jak zawsze marzylismy,ostatnio bylismy na wizytce u lekarza bo Tomaszek ulewa sporo i wazyl juz 4300,w niecaly miesiac przybylo mu 700 g,a dzis idziemy na bioderka,oby wszystko bylo dobrze. mamusie czy wy dajecie smoczki swoim pociechom? czy dobry jest ten krem na rozstepy perfecta mama,bo ja w ciazy niesetety troche to zaniedbalam i teraz mam, pluje sobie w brode bo brzuch w rozstepach? pozdrawiam

Witam kochaniutkie po swietach przez te przygotowania nawet niezlozylam wam zyczen wybaczcie. My juz tez ochrzcilismy nasza Sabinke w pierwszy dzien swiat i musze powiedziec ze byla nawet spokojna bo ona nielubi byc stasznie za dlugo w jednym miejscu i bez zainteresowania jej osoba jedynie poplakala sie jak ksiadz polewal jej glowke. Idea-ja malej daje smoczka ,Tomaszek pieknie przybiera na wadze a co do kremu na roztepy to ja uzywalam podczas ciazy i na brzuchu nie mam ale zato na udach kture tez smarowalam ale nieudalo sie uniknac yak wiec zalezy to chyba od rodzaju skory zawsze mozesz sprobowac a malutki jak spi w nocy . -Kasiu -jak sie czujesz mamuska juz masz jakies objawy ciazy

hej dziewczyny, dziś miałam wizytę i niestety moja szyjka znów się skróciła więc jutro do szpitala:( i niestety nie wiem czy wypuszczą mnie stamtąd szybko, już zdążyłam się poryczeć konkretnie, bo jak pomyślę ze nawet 2,5miesiąca mogę tam spędzić to normalnie psychika mi siada. Tak wiec kochane nie wiem kiedy się do Was odezwę, trzymajcie sie

maja przykro mi ze w perspektywie jest szpital,ale bedziesz pod opieka przynajmniej specjalistyczna:) goska maly spi bardzo ladnie,czasem naraz po 5 godzin spi,czasem po 4,jak nakarmie okolo 23:00,to nast okolo 3 rano i juz spi do rana:)a jak sabinka sypia?