CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Dziewczyny dzieki za rady jestescie niezastapione:) Kupki zrobione wczoraj wieczorem i dzis rano juhhhhhhuuu , ciesze sie jakbym w totka wygrala przynajmniej:D :D :D Mamo Urwisow no wlasnie tak jest,mam dawac malemu nadal mleko dla wczesniakow i stopniowo zastepowac to Pre. Dziewczyny maja racje,jestes niesamowita,masz ogromna wiedze no i nawet bez tej 48 godzinnej doby znajdujesz czas na wszystko. Ja to wogole wszystkie Was podziwiam tutaj,jestescie swietne Miholichol za Twoja rada poszlam do apteki po kropelki i tutaj w niemcach sa kropelki podobne (czy takie same?) BiGaia no i niewiedzialam,ale pani polecila mi Sab Simplex i podaje je Davidkowi do kazdej butli po 15 kropel i ruszylo:) do tego wypil jeszcze pol butelki herbatki kminkowej. Wsumie to niewiem czy pomogly te specyfiki czy poprostu to wczesniakowe mleko.. Kushion jejku Ciebie tez juz dawno nie czytalam,napisz cos o Dominiku,Ty zawsze tak ladnie o nim piszesz. Davidziu ma apetyt o tak,ale jestem szczesliwa z tego powodu bo jeszcze 4 tygodnie temu byla walka zeby wypil 40ml i koniec koncow nigdy prawie nie wypil i reszta ladowala w brzuszku przez sonde. Ona 81 ja tez sobie Was wyobrazilam pluskajacych sie w wodzie :D Super,ze urlop udany,napewno niesamowite wspomnienia z pierwszego wspolnego wyjazdu. Martucha moj maly tez marudzi i napreza i podkurcza nozki przez zrobieniem kupki,a jak zrobi to sie usmiecha i jest spokoj:) Lullaby no jak torba spakowana to juz polowa sukcesu:) Macie juz wszystko przygotowane na przyjecie nowego domownika? Miluchnaaa :D wszystko bedzie ok,jeszcze troche cierpliwosci i przytulisz malenstwo. Trzymam kciuki za Was. Daisy jak tam? Kasia Pysiaczku,Kulfoniku,Madziku,Emi,Rybciu Eewa i wszystkim pozostalym aaa dziewczynki kiedy tak mniej wiecej mam spodziewac sie @ ??? lekarz mowil,ze kobiety nie karmiace piersia predzej dostaja okres. jajniki mnie pobolewaja okresowo juz jakis czas a tu nic.

Mamo Urwisow ja chyba dzis poszukam innego gin zeby nie czekac do poniedzialku bo widze poprawe ale nie na 100%,chodze podminowana a w dodatku maluch moj dzis jeszcze sie nie odezwal i sie stresuje ,brzuchem poruszalam i nadal cisza...mam dzis ktg mam nadzieje ze wszystko ok,przepraszam ze tylko o sobie ale sie stresuje i humor d...ty

Witajcie, martucha ja tez bym nie przypuszczala ze od ulewania ale tak jest , ja Stasia zawsze karmie na lezaco glowke mial bardzo plasko i gdzies wewnatrz sie ulewalo musze mu teraz glowke podnosic i musi sypiac wyzej. Pozdrawiam uciekam bo maly plaxcze.

Witajcie :-) Dziękuję wszystkim za kondolencje. My jeszcze w dwupaku chociaż były już dwa falstarty. Jak to mówią do trzech razy ... ;-) Poczekam na Miluchnę :-) Pozdrawiam wszystkie koleżanki :-) XXXXX Wstawiam Wam nową aktualizację :-) XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Nasze mamusie i dzieciątka :-) XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX - Mama Urwisów: 18.12.2007r. Piotruś, 18.10.2011 Oleńka, - Arhen: 22.07.2010r. Judyta, - goska296: 06.09.2010r. Sabinka, 07.11.2011r. Milenka, - nadzieja1983: 14.09.2010r. Laura, - idea10: 27.11.2010r. Tomaszek, - milka_a: ..... 2010r. Madzia, - Edysia1978: 25.12.2010r. Lenka, - maja331: 22.03.2011r. Maja, - Wesoła21: ... Zosia i Wojtuś, - sabiba: 21.04.2011r. Gabrysia, - ENI_35: 03.05.2011r. ............ - Nika24347: 05.05.2011r. ........ - Ila78: ....06.2011r. ........... chłopczyk - magia80: 22.07.2011r. Lenka, - Ewcia13: 06.08.2011r. Maksymilian, - Iwi.83: 06.08.2011r. Lenka, - ale_ola: 17.08.2011r. Hania, - Emmi82: 18.08.2011r. Julia, - olafasola: 04.09.2011r. Filip, - CZARNULA: 14.09.2011r. Hania, - emka155: 16.09.2011r. Fabianek, - superburek: 20.09.2011r. Tymek, - Akif: 08.10.2011r. Filip, - Maya07: 12.10.2011r. Patryczek, - ONA_81: 26.10.2011r.: Maja i Lenka, - Ines78: .....10.2011r. Leonek, - Promyk2: 14.11.2011r. Ola i Dawidek, - onaa29: 22.11.2011r. Dominik, - GREEN: 18.12.2011r. Agatka, - Niunia0205: 23.01.2012r.: Weronika i Wioletka, - kushion: 03.02.2012r. Dominik, - dziubasek25: 03.04.2012r. Hania, - monia123??: 04.04.2012r. Kubuś, - miholichol: 10.04.2012r. Jaś, - aaries: 13.05.2012r. Dominisia, - vedma: 05.06.2012r. Wojtuś i Hubiś, - miki3274: ...06.2012r. bliźniaki ??? - kulfonik: 08.06.2012r. Zuza, - Eewa...: 09.07.2012r. Kacperek, - czekajka: ....08.2012r. ............ - drugaszansa09: 21.08.2012r. Davidek, - rybcia35: 29.08.2012r. Staś, - Pysiaczek614: 20.09.2012r. Cyprianek, - Martucha001: 28.09.2012r. Wiktorek, Nasze ciężaróweczki :-) XXXXXXXXXXXXXXXXXX - miluchnaaa31 tp. 29.10.2012r., - Mysiula77 tp. 09.11.2012r., - -Kasia- tp.9-12.11.2012r. Bartuś, - lullaby-li tp. 19.11.2012r., - Daisy2 tp. 21.11.2012r. Wojtuś, - madzik77 tp. 05/12.12.2012r. Olafek, - Emi-75 tp. 01.01.2013r. Kevin Nicholas, - Gusia09 tp. 24.02.2013r., - Andziulka33 tp. 08.04.2013r. - beata**: ......................... Nasze Aniołki :-) XXXXXXXXXXXX - malinka17011977: 27.02.2011r. Mikołajek, 06.12.2011r. Amelka, - -Kasia-: 28.03.2011r. Dawidek, - -kruszyna: 01.04.2011r. Wiki, - kamcikos: - magallie: ............... bliźniaki, Zaginione w akcji i poszukiwane :-) XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX prolaktynka23: ........... Kotka Mruczurotka ..... petitki9 ................... ja_ania .................... KateKiss .................. snowi ...................... karola250711 ............ bliźniaki ailona ..................... ria79 ...................... miki 09.06.2012r. bliźniaki

Czesc babeczki Dopisuje sie do listy z data dziekuje za slowa otuchy przydaly sie dzisiaj za to boli mnie krzyz masakra jaksa i tak jakby jajniki sama niewiem wizyta juz niedlugo i jestem jak kazda z nas zestresowana ale coz zrobic taki urok zycia ze stres jest wpisany w nasze zycie Wstawiam Wam nową aktualizację XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Nasze mamusie i dzieciątka XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX - Mama Urwisów: 18.12.2007r. Piotruś, 18.10.2011 Oleńka, - Arhen: 22.07.2010r. Judyta, - goska296: 06.09.2010r. Sabinka, 07.11.2011r. Milenka, - nadzieja1983: 14.09.2010r. Laura, - idea10: 27.11.2010r. Tomaszek, - milka_a: ..... 2010r. Madzia, - Edysia1978: 25.12.2010r. Lenka, - maja331: 22.03.2011r. Maja, - Wesoła21: ... Zosia i Wojtuś, - sabiba: 21.04.2011r. Gabrysia, - ENI_35: 03.05.2011r. ............ - Nika24347: 05.05.2011r. ........ - Ila78: ....06.2011r. ........... chłopczyk - magia80: 22.07.2011r. Lenka, - Ewcia13: 06.08.2011r. Maksymilian, - Iwi.83: 06.08.2011r. Lenka, - ale_ola: 17.08.2011r. Hania, - Emmi82: 18.08.2011r. Julia, - olafasola: 04.09.2011r. Filip, - CZARNULA: 14.09.2011r. Hania, - emka155: 16.09.2011r. Fabianek, - superburek: 20.09.2011r. Tymek, - Akif: 08.10.2011r. Filip, - Maya07: 12.10.2011r. Patryczek, - ONA_81: 26.10.2011r.: Maja i Lenka, - Ines78: .....10.2011r. Leonek, - Promyk2: 14.11.2011r. Ola i Dawidek, - onaa29: 22.11.2011r. Dominik, - GREEN: 18.12.2011r. Agatka, - Niunia0205: 23.01.2012r.: Weronika i Wioletka, - kushion: 03.02.2012r. Dominik, - dziubasek25: 03.04.2012r. Hania, - monia123??: 04.04.2012r. Kubuś, - miholichol: 10.04.2012r. Jaś, - aaries: 13.05.2012r. Dominisia, - vedma: 05.06.2012r. Wojtuś i Hubiś, - miki3274: ...06.2012r. bliźniaki ??? - kulfonik: 08.06.2012r. Zuza, - Eewa...: 09.07.2012r. Kacperek, - czekajka: ....08.2012r. ............ - drugaszansa09: 21.08.2012r. Davidek, - rybcia35: 29.08.2012r. Staś, - Pysiaczek614: 20.09.2012r. Cyprianek, - Martucha001: 28.09.2012r. Wiktorek, Nasze ciężaróweczki XXXXXXXXXXXXXXXXXX - miluchnaaa31 tp. 29.10.2012r., - Mysiula77 tp. 09.11.2012r., - -Kasia- tp.9-12.11.2012r. Bartuś, - lullaby-li tp. 19.11.2012r., - Daisy2 tp. 21.11.2012r. Wojtuś, - madzik77 tp. 05/12.12.2012r. Olafek, - Emi-75 tp. 01.01.2013r. Kevin Nicholas, - Gusia09 tp. 24.02.2013r., - Andziulka33 tp. 08.04.2013r. - beata** tp. 15.05.2013r. Nasze Aniołki XXXXXXXXXXXX - malinka17011977: 27.02.2011r. Mikołajek, 06.12.2011r. Amelka, - -Kasia-: 28.03.2011r. Dawidek, - -kruszyna: 01.04.2011r. Wiki, - kamcikos: - magallie: ............... bliźniaki, Zaginione w akcji i poszukiwane XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX prolaktynka23: ........... Kotka Mruczurotka ..... petitki9 ................... ja_ania .................... KateKiss .................. snowi ...................... karola250711 ............ bliźniaki ailona ..................... ria79 ...................... miki 09.06.2012r. bliźniaki

dziękuje Wam bardzo :) najlepsze jest to ,że nie miałam badania na drożność :( więc nie wiem co jest grane? AMH- też mi nie zrobiono miałam tylko takie badania robione przed pierwszą insem. tj.w marcu 2012 prolaktyna-10,1 fsh-2,3 estradiol-83,4 lh-0,8 tsh-ok jutro jadę na wizytę mam 10 dc więc zobaczymy co powie jestem dosyć wrażliwą osobą i nie wiem za bardzo jak mam go zapytać o tą drożność pewnie się na mnie wydrze:( ,że kto tu jest lekarzem. Mam mętlik w głowie , bo on jest bardzo dobrym specjalistą, na ale chyba za bardzo mu zaufałam czy leczył się ktoś na śląsku? pozdrawiam

Cześć dziewczyny Bardzo dziękuję za dobre rady, teraz tak go obserwuję i faktycznie macie racje że tylko przed samą kupą marudzi a jak już zrobi albo pójdą bąki to się uspokaja, mamo Urwisów robię tak jak mówisz pomagam mu masując brzuszek lub delikatnie robię mu rowerek po za ty tym jestem strasznie przewrażliwiona tylko nasłuchuję czy mu nic nie jest, mam nadzieję że mi trochę przejdzie nie chcę być z tych mam co panikują o byle co :), Kushion nie pomyślałam w ten sposób ale uważam że masz kupę racji być może on musi się nauczyć robić kupę :) Rybciu no to teraz już wiem dlaczego położne kazały mi karmić małego w pozycji półleżącej, dziwiłam się trochę wtedy dlaczego bo mi nie wytłumaczyły o co chodzi teraz już wiem. Mam nadzieję że Staś szybko dojdzie do siebie. Kasia jak to dwa falstarty, byłaś już na porodówce ? Miluchna nie denerwuj się przeważnie tak jest w ciąży że jak bierzesz antybiotyk lub tak ja ja leżałam w szpitalu łapie się przeważnie infekcję, niestety większość z nas to przechodzi za kilka dni nie będzie po tym śladu :) Ona a powiedz mi w jakich proporcjach mieszałaś te mleka pół na pół czy może jakoś inaczej ?. Fajnie że się wakacje udały ja nie pamiętam kiedy ostatni raz na wakacjach byłam :) No i powiem wam dziewczyny że zamówiłam wózek, pamiętacie jak pisałam że mam wózek od kuzynki taki duży na pompowanych kołach niby dobry na zimę itd. no więc nie go szlak trafi, jest ciężki i nieporęczny cały czas schodzi ma na prawą stronę, na spacerze muszę się z nim siłować i klnę jak szewc na niego, więc padła decyzja że kupujemy nowy i tak już złożyliśmy zamówienie podobno jest w miarę lekki i najważniejsze że zwrotny mam nadzieję że w końcu wyjście na spacer z Wiktorem to będzie czysta przyjemność a nie nerwówka i brzydkie słowa :). Podaję wam linka jaki to wózek http://allegro.pl/a-wozek-graco-symbio-go-fotel-baza-spiwor-i2710645434.html w kolorze chili red bordo Pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn :)

Kasiu wreszcie sie odezwalas,napisz jak sie czujesz...:) Karolla dobrym lekarzem jest tez Marta Paliga -Zytniewska,jesli Ci glupio isc do niej w Antrum to idz do Prowity,moja koleznka do niej chodzi,doc jej pomogl zajsc w ciaze z pierwszym dzieckiem,potem prenatalne robila u tej Paligi i tak jejpodpasowala babeczka ze teraz chce zajsc w ciaze z drugim i chodzi do niej,podobno bardziej rozmowna albo zapytaj doc o ta droznosc,ja zawsze go o tyle rzeczy wypytywalam i ani razu nic mmi glupiego nie odpowiedzial,zreszta placisz to wymagasz...i lepiej bys czula sie ze wszystko robi jak trzeba Bylam na ktg,wszystko ok,skurczy brak,poszlam do innego gin tu u mnie w przychodni,powiedzial ze to po antybiotyku takie rewolucje mam(nic nowego nie powiedzial)przepisal mi jakis zel w postaci aplikatora,powiedzial ze powiino pomoc,zaxzelam podmywac sie jogurtem naturalnym lub kefirem od 2dni i tez czuje ze mi lepiej ale wam powiem nikomu nie zycze takiego cierpienia jakie mialam... Pozdrawiam was

Karolla83 też polecam dr Palige-Żytniewską z Provity pomogła mi fakt że za 3 razem ale się udało, i przed 1 IUI miałam zbadane wszystkie hormony, bakterie + drożność. I o wszystkim możesz z nią porozmawiać i się pytać w końcu to jest twoje życie, zdrowie i twoje prawo, jest bardzo kontaktową osobą, także Polecam. I tak jak pisze lullaby jeżeli trzecia iui by się nie udało to miałam mieć zbadane AMH, i badanie to zlecają na pewno patrząc na wiek, bo im jesteś starsza tym większe prawdopodobieństwo że rezerwa się kończy. Miluchna trzymam kciuki za 26 października żeby minął szybciutko i lekko :D i żebyś cieszyła się swoim szczęściem mając je na rączkach, u mnie właśnie wtedy minie 23 tc i znowu zobacze moją Alunię, ten czas tak szybko leci że nie nadążam. Wszystkie mamusie z dzidziusiami na świecie bardzo się cieszę że jesteście, bo wasza wiedza jest nieoceniona mam nadzieję że "mało" będę musiała z niej korzystać, ale sam fakt że ze wszystkim do Was można się zwrócić i zawsze znajdzie się któraś co pomoże poprawia mi samopoczucie. :D Beatko jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości to nie czekaj na 26 październik tylko leć do lekarza (jakiego uda ci sie dorwać) żeby sprawdził czy wszystko ok i wtedy sama się uspokoisz, a pewnie i tak niepotrzebnie się denerwujesz. Ja do tej pory nie mam żadnych objawów a kończe 5 m-c. I nie czytaj netu bo tylko bardziej się stresujesz, dopasowując sobie sytuacje do swoich objawów. Pozdrowienia i całuski dla wszystkich mamusi i dziudziusiów, oraz dla brzuszków. Jest już was tyle na "szczęscie", że można by pisać i pisać Miłego dnia

Czesc babeczki Kasiu to juz niedlugo bedziecie witac maluszka :) Miluchna bardzo mi przykro z powodu tego dziadostwa i ze musialas sie tak na samej koncowce umeczyc ale najwazniejsze ze widziszy poprawe po tym jogurcie Gusia masz racje niepodczytuje juz wiadomosci w necie dopasowujac objawy do moich bo mozna oszalec problemu niemiala bym z wizyta bo ja moge w kazdej chwili zadzwonic do mojego lekarza i podejsc czy do szpitala czy do gabinetu bo przyjmuje 3 dni w tyg ale zostal tydzien i oprocz tego ze raczej schizuje to sie nic niedzieje piersi mnie pobolewaja jak leze na boczku niemoge miejsca znalesc w ciagudnia bola jak sie dotkne mocniej i mam wrazliwe sutki bedzie dobrze codziennie prosze tego u gory zeby bylo wszytsko dobrze wiec bedzie Martucha wozek bardzo ladny napewno bedziesz zadowolona a uzywki niestety mozna trafic na dobry i na zly tak jak ty w zaleznosci kto jak go uzytkowal

U nas dobrze. W Poniedziałek wracam do pracy na cały etat, do tej pory chodziłam od czasu do czasu. Niestety czas będzie spędzał u niani. Im blizej tym bardziej się martwię, i chyba nie jestem w swoich obawach zbyt oryginalna. Poza tym wszystko dobrze. Od jakichś 2 tygodni czworakuje i w tym samym czasie zaczął sam siadać. Co dzień robi to sprawniej i widać jak kombinuje po swojemu jaką to czworakowanie daje mu władzę, jakie możliwości. Już nie musi czekać az zabawka opcjonalnie pilot, telefon, papier przyjdą do niego (te ostatnie oczywiście wygrzebane z jakichś czarnych dziur i bez pozwolenia) tylko można samemu się do tych skarbów dostać. Dziś też pierwszy raz podciągnął się i wstał. Ma bioderka jeszcze jak Elwis i mu się bujają na wszystkie strony ale uparciuch próbuje. Poza tym ma dwa zębicha ale sprawa chyba jest rozwojowa. Takie mam przeczucie. Jest tak śliczny i taka jestem z niego dumna, że ostatnio spacerując po mieście pomyślałam, że jestem tak z niego dumna, że niemalże jakbym niosła znicz olimpijski. No i to z grubsza tyle u nas:) pozdrawiamy

Witajcie mamusie, Lullaby-li jestem, jestem i trosze spanikowalam ze Ty juz spakowalas torbe :) zawartosc mojej lezy jeszcze na fotelu, musze to posegregowac, dorzucic ubranka Wojtusia i zakonczyc temat pakowania :-) Moze zrobie to w ten weekend........... XXXXXXXX Rybciu dobrze ze z uszkami Stasia lepiej, teraz jeszcze tylko niech Twoj M dojdzie do siebie i bedzie tak jak powinno byc, tego Wam z calego serca zycze :) XXXXXXX Miluchna czyli u Ciebie zostal jeszcze tylko tydzien, wow :-O ale to zlecialo, ja jeszcze pamietam jak oglaszalas na forum iseminacja swoja radosna nowine.... XXXXXXX Pysiaczku co u Was ? XXXXXXx Drugaszanso zbieraj doswiadczenia dotyczace pielegnacji maluszka bo za chwiele bedziemy Cie o wszystko pytaly :) XXXXXXX Kasiu odzywaj sie czesciej, bo brakuje tu Ciebie :) XXXXXXX Madzik jak tam w szkole rodzenia ? konczysz juz edukacje ? XXXXXX Beatko nie martw sie brakiem objawow, musi byc dobrze, za jakis czas doczekasz sie ruchow malucha i bedziesz troche spokojniejsza /pisze troche bo pewnie do konca nie bedziesz i tak calkiem spokojna :) bo...np .ruchow bedzie za malo, albo za duzo :)tak to juz jest) XXXXXXXX Miholicholku pracusiu, odezwij sie czasem.... XXXXXXXX Gusia a Ty nadal pracujesz ? XXXXXXX Andziulka hop hop, gdzie jestes ? XXXXXx Emi jak tam Kevinek ? XXXXXXX Martucha pozdrawiam :) XXXXXX Kushion wspolczuje powrotu do pracy i rozstania z synkiem...ja jeszcze nie urodzilam a juz mysle jak to bedzie z moim powrotem do pracy.... XXXXX Kulfoniku jak tam Zuza ? nadal tak ladnie spi w nocy ? XXXXX Dzibasku a co u Was ? Jak nozki Hani ? XXXXX Mamo urwisów twoje rady sa bezcenne :) XXXXXX A co u nas ? zaczelam juz 36 Tc, wczoraj mialam usg, Wojus caly czas grzecznie lezy glowka w dol, wazy juz 2500 dkg i narazie nic nie zapowiada wczesniejszych akcji porodowych. Ja kompletuje badania potrzebne do porodu i coraz bardziej sie boje ;-(

Witajcie mamusie, Lullaby-li jestem, jestem i trosze spanikowalam ze Ty juz spakowalas torbe :) zawartosc mojej lezy jeszcze na fotelu, musze to posegregowac, dorzucic ubranka Wojtusia i zakonczyc temat pakowania :-) Moze zrobie to w ten weekend........... XXXXXXXX Rybciu dobrze ze z uszkami Stasia lepiej, teraz jeszcze tylko niech Twoj M dojdzie do siebie i bedzie tak jak powinno byc, tego Wam z calego serca zycze :) XXXXXXX Miluchna czyli u Ciebie zostal jeszcze tylko tydzien, wow :-O ale to zlecialo, ja jeszcze pamietam jak oglaszalas na forum iseminacja swoja radosna nowine.... XXXXXXX Drugaszanso zbieraj doswiadczenia dotyczace pielegnacji maluszka bo za chwiele bedziemy Cie o wszystko pytaly :) XXXXXXX Kasiu odzywaj sie czesciej, bo brakuje tu Ciebie :) XXXXXXX Madzik jak tam w szkole rodzenia ? konczysz juz edukacje ? XXXXXX Beatko nie martw sie brakiem objawow, musi byc dobrze, za jakis czas doczekasz sie ruchow malucha i bedziesz troche spokojniejsza /pisze troche bo pewnie do konca nie bedziesz i tak calkiem spokojna :) bo...np .ruchow bedzie za malo, albo za duzo :)tak to juz jest) XXXXXXXX Miholicholku pracusiu, odezwij sie czasem.... XXXXXXXX Gusia a Ty nadal pracujesz ? XXXXXXX Andziulka hop hop, gdzie jestes ? XXXXXx Emi jak tam Kevinek ? XXXXXXX Martucha pozdrawiam :) XXXXXX Kushion wspolczuje powrotu do pracy i rozstania z synkiem...ja jeszcze nie urodzilam a juz mysle jak to bedzie z moim powrotem do pracy.... XXXXX Kulfoniku jak tam Zuza ? nadal tak ladnie spi w nocy ? XXXXX Dzibasku a co u Was ? Jak nozki Hani ? XXXXXXX Pysiaczku odezwij sie ... XXXXX Mamo urwisów twoje rady sa bezcenne :) XXXXXX A co u nas ? zaczelam juz 36 Tc, wczoraj mialam usg, Wojus caly czas grzecznie lezy glowka w dol, wazy juz 2500 dkg i narazie nic nie zapowiada wczesniejszych akcji porodowych. Ja kompletuje badania potrzebne do porodu i coraz bardziej sie boje ;-(

Daisy ja najbardziej sie boje bolu po cc ,jak szybko dojde do siebioe i czy sobie poradze przy takim malenstwie bo czasem czuje sie zupelni zielona,wiem ze niby wszystko przychodzi ot tak,kolezanki mi tez mowia ze tez czuly sie ze sobie nie poradza a tu prosze od samego poczatku poprostu samo przyszlo..oby tak bylo ... Super ze synus rosnie zdrowo rodzicom,moj maluch ma coraz ciasniej,wypina sie na wszystkie strony,czasem mam wrazenie ze brzuch mi rozwali:)juz za tydzien pzybijemy z nim piatke:) Kushion nie dziwie ci sie ze sie tak cieszysz z synka,dluga droge przeszlysmy by miec takie cudo i czlowiek naprawde docenia co ma...taki wyczekiwany ,piekny skarb:) Beatka same jogurty nie pomogly,zazywalam duzo preparatow z kwasem mlekowym,odstawilam slodycze i owoce,tylko ciemne pieczywo na zakwasie jem,scisla dieta i od razu lepiej..prawdopodobnie dostane w poniedz kroplowke u lekarza,tak mi mowila polozna na ktg bo pozbylam sie jednej bakteri a dostalam inna...no coz...wazne by synus byl zdrowy,dla niego to gory bym mogla przenosic...

Daisy ale to zleciało, u ciebie już 36 tc :D a pamiętam jak pisałaś na inseminacji że beta 111, a tu już niedługo będziesz tulić swoje maleństwo, tak samo zresztą jak miluchna i Kasia może już za tydzień będa miały swoje kruszynki przy cycusiu. Trzymam kciuki za lekkie porody Ja dalej pracuję, nie mam żadnych objawów, brzuch jeszcze nie przeszkadza w przemieszczaniu :D, myślę pociągnąć do stycznia, ale zobaczymy jak się będę czuła. Ja znowu myślę wrócić szybko do pracy, ale życie pewnie zweryfikuje mój pogląd, to sie okaże. Żłobek mam wybrany jakby co wcisną moją Alunię choć moja mama powiedziała że ona się nie zgadza, i ona będzie się nią zajmować odchowała jednego wnuczka (4 lata) - siostry, to odchowa i wnusie. Myślałam o tym "projekcie" zatrudnienie babci na nianie że zus opłaca ci składki, a ty pensje babci słyszałyście może o tym albo może któraś korzystała ?? Rybciu mam nadzieje że czarne chmury które nadciagneły nad twoją rodzinkę już mijają i się przejaśnia, żebyście mogli cieszyć sie wszyscy razem ze swojego szczęścia. Andziulka jak samopoczucie?? Gdzie ty zaginęłaś?? Pysiaczku twój Cypisek już miesiąc skończył, rośnie pewnie jak na drożdżach :D Micholicol całuski dla Jaśka :). Dobrze że tyle kawalerów jest na forum to moja Alunia bedzie miała w kim wybierać :D Przepraszam że nie zwracam się do każdej, ale jest was tyle że nie ogarniam :(

Daisy, Gusia- jestem jestem a jakos tak nie zagladalam wogole do netu troche meczylo mnie, mdlosci wymioty itp. W poniedzialek mam usg wiec zobacze dzidzie moze sie ujawni?! Kochane Daisy ale to leci juz jestes na wylocie masakra ale ci zazdroszcze ;) Dzis boli mnie brzuch, powiedzcie czy to normalne ze jak naciskam lekko podbrzusze to boli! Nawet badzo? Pozdrawiam wszystkie mamuski

hejka melduje sie totalnie przelotem:-) normalnie mam urwanie glowy, podrapac sie nie mam czasu....wiec tylko sie przypomne;-) Kasiu to pieknie Bartusia nosisz :-)oby siedział u mamusi jak najdłużej:-) XXXXXXX lullaby :-) masz pamięć kobieto,chyba nas wszystkie wymieniłaś:-) jak samopoczucie? XXXXXXXXXXXXX Daisy Zuzka nadal pięknie sypia:-) ostatnio budzi się koło 3 rano na jedzenie, bo wcześniej zasypia:-) gorzej potem z uśpieniem jej bo laseczka sobie śpiewa....;-)jak pójdzie spać później to i potrafi spać od 20 30 do 6 rano:-D XXXXXXXXXXXXXX co do problemów kupnych, przeszliśmy chyba wszystko......jak najbardziej polecam BioGaje czy Dicoflor (czy jakos tak) i dużo picia. nam pomogła też zmiana mleka. Generalnie Zuzka miała i ma tak, że każdego bąka musi opłakać....:-) jakby jej było żal, że sobie poszedł....:-P XXXXXXXXXXXXXX miholu, kushion, martucha, wesoła, MamaUrwisów, maja, rybcia, pysiaczku, miluchnaaa i pozostałe niewymienione pozdrawiam serdecznie i buziaki:-) XXXXXXXXXXXXX a u nas super. Młoda rośnie jak szalona, je już deserki i zupke jarzynową (to troche średnio pasuje, ale je...a co tam..tylko miny robi..;-) )udało nam się kupić działkę ogrodniczą za przyzwoite pieniądze. trawka i jabłonki i altanka do rozbiórki:-) ale miejsce piękne, w lato będzie miała gdzie buszować. z gorszych rzeczy to zmarła moja babcia, dobrze, że zdążyła poznać prawnuczkę. no i fuchy robie wieczorami przez to się nosem podpieram, ale kurde kasa.......:-) o i tyle:-) buziaki i wracam do pracy, normalnie musiałam do Was zajrzeć na chwilę:-)

Miluchnaaa, Jak infekcja? Udalo ci sie pokonac ja na dobre? Wow, zostal ci jeszcze rowno tydzien do CC I w przyszly poniedzialek bedziesz tulic juz swoje malenstwo. U nas mniej wiecej wszystko dla malucha gotowe. Fakt, jest wiele rzeczy, z ktorych kupnem sie wstrzymalam (zobaczymy w praniu, co bedzie potrzebne), ale to co chcialam miec na poczatek juz jest zlozone, wyprane, ustawione. My na razie nie kupilismy lozeczka. Na pierwsze 3-4 miesiace mamy kosz (tutaj sa bardzo popularne tzw. Moses Baskets), co mi bardzo pasuje, bo bede mogla przenosic go ze soba w rozne miejsca. Teraz tylko czekac na malucha xx Kasiu, Jak fajnie zobaczyc wpis od ciebie. Super, ze Bartus siedzi jeszcze w brzuszku. Oby jak najdluzej. Skrobnij do nas cos raz na jakis czas, zebysmy wiedzialy, ze wszystko w porzadku. xx Martucha, Super, ze jestes juz praktycznie w 100% sprawna. Staram sie szukac poytywnych wpisow o samopoczuciu po ceserce, na wszelki wypadek, jakby mialo mnie to spotkac. Dobrze widziec, ze niektore babki wracaja do formy w miare szybko. Moja kolezanke meczyla sie dobre kilka tygodni I skutecznie mnie ostraszyla od tej opcji. Mam nadzieje, ze uda mi sie urodzic naturalnie, ale wiadomo, roznie bywa. Dobrze wiedziec, ze nie musi byc tak zle! Xx Daisy, Widze, ze jestes na ostatniej prostej, jezeli chodzi o pakowanie! Super! Duzy twoj maluch (w tym dobrym sensie, ze jakby przyszlo ci teraz rodzic, powinno byc wszystko OK). No I super, ze jest wlasciwie ulozony. Ja niestety nie wiem, ile moj wazyTutaj na wizytach w szpitalu wykonuja tylko bardzo szybkie USG I oceniaja wielkosc dziecka porownujac z komputerowym wzorcem. Jezeli wielkosc jest prawidlowa, jak na dany tydzien, na tym koniec. Jezeli dziecko jest duze/male jak na swoj wiek wysylaja na szczegolowe USG. Wiec niestety nie znam przyblizonej wagi. Mam nadzieje, ze ubranka, ktore biore do szpitala nie beda za male:-) Ale dobra wiadomosc jest taka, ze przekrecil sie w koncu glowa w dol! Yupiiiiii. Nie jest w pozycji idealnej (jest twarza do gory), ale to sie moze jeszcze zmienic. Wazne, ze w koncu zdecydowal sie zawisnac jak nietoperz. xx Kushion, Juz wracasz do pracy? Boze, jak tez czas szybko leci. Ja pewnie sie nie obejrze, a tez bede miala ten sam dylemat. Super, ze Dominik tak swietnie sie rozwija I widze, ze nadal super sobie radzisz! xx Drugaszano, Widze, ze problem brzuszkowe pod kontrola. Oby jak najdluzej! Chyba niestety tak to jest, ze trzeba ekperymentowac I metoda prob I bledow dochodzic do celu. Kazdy maluch jest inny, wiec musisz sie nauczyc swojego dziecka, zeby wiedziec, co mu odpowiada. U nas stan pelnego przygotowania (no prawie.). Chce jeszcze porobic porzadki w kuchni I pogotowac zapasy jedzenia. Ale to w sumie sprawy drugorzedne. Jak nie zdarze, to zadna tragedia sie nie stanie! xx Mamo Urwisow, Masz racje, czas leci jak szalony. Jutro zaczynam 37 tydzien I naprawde nie wiem, kiedy to minelo. Chyba zaczne sobie gdzies zapisywac twoje posty. Sa pelne cennych rad. Tylko, jak nie sa one w danym momencie potrzebne, to niestety wylatuja z glowy. Mam nadzieje, ze uda mi sie je odszukac jak sama bede przechodzic przez brzuszkowo-kupkowe problemy. Xx Karolla, Droznosc to jedno z podstawowych badan przy IUI. Cisnij swojego lekarza o skierowanie, albo zrob je na wlasna reke. Wielu lekarzy, nawet nie podchodzi do IUI bez wczesniejszego badania droznosci. Kochana, moze akutat tu tkwi wasza przyczyna niepowodzen! Udroznia ci jajowody (czasem wystarczy samo HSG, czasem laparo) I problem bedzie z glowy. Trzymam kciuki!

Kulfoniku, Przykro mi z poodu babci. Ale masz racje, dobrze, ze choc zdazyla poznac prawnuczke. Moja jedna babcia jest nie do zdarcia. Jest bardzo schorowana, ale sie nie poddaje. Smiejemy sie, ze czeka az wszystkie z jej wnukow beda mialy dzieci I wowczas bedzie mogla spokojnie odejsc. Biarac pod uwage, ze najmlodszy z nas ma 19 lat, jeszcze dobre kilka lat zycia jej zostalo. Masz szczescie z tym zasypianiem Zuzy! Pozazdroscic. A kiedy zdejmowanie szelek? Chyba duzo juz wam nie zostalo.?

Hej Mamuśki!! Ja znowu jak po ogień i przepraszam za to.Meldowałam wam ostatnio, ze mały nabawił się jakiegoś katarku. Niestety na kontroli wyszło że maleńki ma odsłuch w oskrzelach i przepisali mu 14 (!) zastrzyków. Po kolejnej kontroli dostał jeszcze 4 bo coś wolno się leczył. Płakałam razem z nim, jakbym mogła to bym swoja dupę nastawiała. Bo gdzież w te dwa ząbki czosnku tyle kłucia. Nie wiem jak my to przeżyliśmy. Na szczęście w końcu leczenie poskutkowało. Razem z infekcją miał też zapalenie jelit. A co za tym idzie bardzo długie fazy aktywne. 7 godzin nie śpi a później tylko 2 godz spać i tak wkoło. Miał tez taki okres że spał tylko po najwyżej 20 minut. I ciągle się prężył, stękał. Byłam wykończona. Generalnie nie płakał ale i nie spał i trzeba było się nim zajmować. My też ćwiczymy BioGaię. I niestety Cypisek wymiotuje po Espunisanie, Boboticu i innych podobnych. Pozostały nam tylko masaże, ogrzewanie suszarkę, usypianie na brzuszku. Odpukać od dwóch dni i z tym jest lepiej. Mam nadzieje, że już ten durny czas nie wróci. Podobnie jak u Martuchy pręży się jak już kupa idzie. Podobno dzieciaczki tak mają, że jak idzie kupa to zamiast się rozluźnić to zaciskają pośladki. Kochane Głuptaski:-) U mnie młody strasznie szybko ssie pierś i przy okazji łyka dużo powietrza. Zmieniliśmy już pozycje karmienia no ale innego sposobu jedzenia nie mogę już go nauczyć. Więc później bąblują go te gazy. Wywołane przeze mnie krostki okazały się jednak być pewnym rodzajem potówek. Wysuszałam je dalej Octaniseptem i teraz po prosty smaruje sudocremem. Miluchna - nie doczytałam czy ktoś o tym pisał lub czy Ty może o tym pisałaś. A Tantum Rosa? Niektórym pomaga i jest bezpieczna w ciąży. Dziękuje za pamięć o mnie i o Cypisku :-) Mocno 3mam kciuki za te co już niedługo przytulą swoje pociechy ;-) Pozdrowienia Wsjem

Hej babki ja dzis mialam ostatnia wizyte u gin,w sobote mam cc,mam byc naczczo.W czw mam zadzwonic do gina i sie przypomniec...jakbym sie zle czula lub gdyby maly sie cisnal szybcej to oczywiscie mam jechac do szpitala ,poki co buszuje w brzuszku ,wierci sie,szyjka mocno trzyma zamknieta.Juz czuje sie lepiej,dzieki dziewczyny ale gin mi przepisal jeszcze macmiror 500 dopochwoowo i cipronex,powiedzial ze dlatego tak sie zle czulam po ampicylinie i ta ampcylina na jedno pomogla a drugiemu zaszkodzila...ale mam byc dobrej mysli ze do soboty mnie podlecza jeszcze bardziej te leki i malemu morfologia ok wyjdzie,oby... Powiedzial ze na ulotce bedzie pisalo zeby nie stosowac w ciazy ale mam na o nie patrzec...ze wszystko bedzie ok Kulfoniku przykro mi z powodu babci,sama starcilam swoja 3lata temu i do dzis mi jej brakuje,nawet prawnuka nie doczekala:( Pysiaczku kurcze taka mala dupinka Cypiska i tyle zastzrykow,biedaczek...dobrze ze juz po wszystkim,dzielny maluszek ale wierze ze Ci ciezko bylo gdy widzialas jak aplikuja ten zastrzyk... Lulaby my juz wszystko mamy poza aspiratorem do noska bo jeszcze mysle nad nim,moze jakis polecacie bo chyba lepszy od zwyklej gruszki? Kupilismy juniorowi w piatek materacyk,kokos-pianka-lateks,smailismy sie ze bedzie mial iscie krolewskie poslanie,jak wlozylismy ten materacyk do lozeczka to sie poplakalam ze wzruszenia,kurde ja chyba non stop beczec bede jak go zobacze... Mamusie mialyscie tez taki niepokoj w sobie przed porodem ze mialyscie pietra?ze sobie nie poradzicie ,ze cos zle zrobicie przy maluchu? ja mam strasznego:) i na slowo szpital...mnie cofa:) ale coz trza to trza:) Pozdrawiam Was cieplo Miska odezwij sie bo tesknimy

o rany:-) witajcie znowu tylko na chwile... Pysiaczku spróbuj Decolic....to naturalny wyci roslinny pomagajacy trawic laktoze. Zuzka dobrze reagowala i prpblemy kolkoe sie zmniejszyly az ustapily calkiem. Przy krmieniu butla podaje sie do mleka przy cycuchy kropli sie w buzie w trakcie karmienia. Trzymam kciuku za mniej bolu dla Twojego malucha, duzo już przeszedl w swoim krotkim zyciu....biedna pupa..... lullaby szelki prorokuje do 16 listopada:-) nie wiem co by sie musialo wydarzyc zeby nie zdjeli;-) buziaki i spadam bo mloda szaleje;-)

PYSIACZEK- a jakiej konsystencji jest kupa i jakiego koloru i ile robi na dzień?

Hej ;) My dziś po kolejnej wizycie 34 tydz. Olafek waży już 2570 g jest duży ;) wszystko jest dobrze, teraz mam już wizyty co 2 tyg. :) minus taki ze znowu jestem przeziębiona i sie kuruje buziaczki dla Was.

Hej Piękne! Kulfonik - Dziękuje za radę ;-)... spróbujemy :-) Akif - kupki są żółte (czasami zielonkawe), bardzo rzadkie, wręcz wodniste. strzelające... Madzik - no to kawał chłopa... wow!! Pozdrowienia Wsjem

PYSIACZEK- nie chce cie martwic ale jak na moje doswiadczenie mały ma alergie. Moj synek tez po urodzeniu wogóle nie spał, mówili że ten typ tak ma, robił strzelające wodniste kupy, mówili że taki jego urok, prężył sie był niespokojny mówili......Ale któregos razu juz tak płakał że wzięłam go do prywatnego pediary bo mi inruicja podpowiadała że cos jest nie tak i był juz odwodniony troszkę, trafilismy do lekarza diagnoza podejrzenie nietolerancja laktozy. Odstawiła od piersi i dałam Nutramigen i jak rękął odjął. Dzieciactko anioł i najważniejsze, że on się nie męczył. Musze cię zmartwic że coraz wiecej dzieci ma na cos alergie takie czasy. Moim zdaniem powinnas isc do lekarza z mały bo synek poprostu sie męczy, nie trawi może laktozy bo organizm jest nie przygotowany jak powinien i się gazy gromadza w nim

Czesc babeczki U mnie aj bardzo sie stresuje ta wizyta piatkowa odebralam wyniki i wszzystkie mam wzorowe myslalam ze beda nieciekawe bo sie troszke zle czulam ale sa w normach nawet moje ft4 a tak gdyby nie brak @ niewiedzialabym ze jestem w ciazy troszeczke wieczorami mnie mdli ale to juz pikus z tym co bylo wymioty ustaly zostaly tylko nieliczne odruchy wymiotne cycuszki bola ale jak tylko sie mocniej dotkne i bardziej wieczorem jak sie klade na boczku bardziej draznia mnie sutki Pysiaczku niestety mysle ze Akif moze miec racje to samo mial znajomych synek idz moze do innego pediatry buziaki dla Cypka Mdzik masz naprawde kawal chopa w mieszkanku biedulko kuruj sie niestety taka pora roku musimy na siebie uwazac buziak dla ciebie Dla reszty mamusiek tych rozpakowanych i dwupaczkow oraz milusinskich sle mnostwo caluskow MICHOLIHOL pracujaca mamusko co tam uwas dawno sie nieodzywalas pisz kochaniutka jak tam

Lullaby mój synek też był źle obrócony twarzą w tęs tronę co nie powinien. I tak rodziłam. dłużej mi się w kanał wkręcał przez to podobno bo miałam parte a jeszcze rozwarcia nie było na 10cm i taak parłam przez ponad 2 godziny. A to uwierz mi dużo. Ale ogólnie poród określiłabym na lekki, miły i przyjemny więc będzie dobrze! Ja już pracuję, synek u niani, zaaklimatyzował się szybko i bawi się chętnie, czworakuje jak perszing i zaczyna sam wsyawac przy meblach i czego się tam uchwyci.

Dzięki dziewczynki że wzbudziłyście moją czujność. Konsultowałam dzisiaj małego z innym pediatrą przy okazji USG bioderek i Pani doktor dopatrzyła się jedynie skazy białkowej u niunia.( Dodam że badanie bioder wyszło bardzo dobrze.) Ale że mi to nie dawało spokoju konsultowałam objawy młodego też z bardzo znanym neonatologiem(sława na całą Polskę) jakiego mam tu na szczęście mieć u siebie na wiosce. I on faktycznie potwierdził że jest to pewna niedojrzałość układu pokarmowego, właśnie związana z niewłaściwą wytwarzaniem się enzymów żołądkowych. Stwierdził że problem ten dotyczy 80% procent noworodków. U nie których dając większe objawy, u nie których mniejsze. Natomiast w przypadku Cyprianka nie dziej się nic złego więc żadnej zmiany diety maleństwa mi nie poleca. Dał mi gwarancje, że wszystko się unormuje. Rozmawiał ze mną i tłumaczył co i jak prawie pół godziny. Cóż jestem spokojniejsza po rozmowie z nim. Pozdrowienia Wsjem!!

Kushion, Dzieki za pocieszenie! Pamietam, jak pisalas o swoim pozytywnym porodzie. Skoro Dominik nie byl w najbardziej optymalnej pozycji, a mimo tego nie bylo tak zle, znaczy sie jest do przezycia. Zamierzam jeszcze popracowac nam malym w ciagu nastepnych kilku tygodni, zeby ustawil sie wlasciwie. Nie zaszkodzi, a moze pomozeChoc podobno wiele maluchow zaczyna porod w pozycji optymalnej, pozniej przekreca sie twarza do gory, a przed wejsciem do kanalu znowu nastepnuje zmiana. Wiec brzmi to troche jak loteria. Zobaczymy zatem jak to bedzie wygladac w praktyce. Fajnie, ze niania przypadla Dominikowi do gustu. xx Pysiaczku, Przykro mi z powodu Cypiska. Musi to byc straszny widok, jak w taki malenki tyleczek wbija sie tyle zastrzykow. Mam nadzieje, ze poradzisz sobie z brzuszkowymi problemami. Moze rzeczywiscie to alergia, jak sugeruja dziewczyny. Straszne jest to, ile maluchow jest teraz na cos uczulonych.. xx Miluchna, Czyli zostalo ci jeszcze zaledwie 3 dni. Juz w tym tygodniu przytulisz swoje malenstwo!!!!! Zazdroszcze tez sie nie moge doczekac tego momentu. Choc z drugiej strony lubie swoja ciaze (pewnie dlatego, ze tak dobrze sie czuje) I troche smutno mi na mysl, ze przygoda niedlugo dobiegnie konca. xx Nadzik, Kuruj sie! Szybkiego powrotu do formy! xx Miska, Gdzie jestes? Hop, hop xx Kasiu, Bartus nadal w brzuchu? xx Czy ktoraj z was uzywala TENS we wczesnej fazie porodu? Macie jakies pozytywne wrazenia?