Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

Kasiu-zagladam i zaglądam w oczekiwaniu na wieści od Ciebie, jak zawsze Jestem Twoją wierną czytelniczką i dopinguje z całych sił juz 2 latka:)Czekamy na Bartusia:))))Nic sie nie bój- ustalony termin cc to ogromny komfort-a w szpitalu bedziecie bezpiecznie sobie czekac:)))) Emii-Ciebie tez witam)Julcia jest z babcią w ciagu dnia? Taki niejadek z Niej mówisz, usciskaj ją, ciesze sie ze u Was ok :) Ja podobnie każdego dnia zachwycam się moim syneczkiem ma rok i 2 tygodnie-wazy -12.5 kg> Biega od 1.5 msc. BioGaje podaje od urodzenia i nigdy nie chorowal ani katarku nie miał-więc też wierze w nią:) Synuś uwielbia mleczko, nadal je w nocy wiec każda zarwana bo i nad ranem Książę sie przebudza. lateksowy materac mamy i nie działa:) Je słoiczki i nie akceptuje moich zupek, nie jest tez chętny do podjadania z naszego talerza -czasem sama robie deserki to przekładam do słoiczka bo tylko wtedy zjada.Ząbki idą aktualnie 3 - w sumie 8 ma. Do pracy sie nie wybieram- mam zamiar 3 latka pobyć w domku i cieszyc każdego dnia moim skarbem wyczekanym. Pozdrawiam Was wszystkie- mamusie i oczekujące na rozwiązanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ja znowu 100 pytań do... Co kupić do dupki: linomag na co dzień a na odparzenia sudocrem czy bepanthen ponoć tez na sutki jest dobry jak sa podrażnione, ale tez doradzano mi mustele na sutki... taki wybór ze szok. Czy stosowałyście coś do kąpieli od początku czy tylko mydełko typu bambino? Mamuśki poradźcie bo robię listę zakupów. A czy jest jakaś różnica w jałowych gazikach czytałam, że są bawełniane albo z włókna jałowego trochę się zdziwiłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu a Ty już pewnie w szpitalu, kciuki zaciśnięte i czekamy na wieści. Miluchna może już do domku się wybieracie, całuski dla Was czekamy na Was. Pysiaczku jak dupcia Cypiska, mam nadzieję, że mocno nie cierpi i wraca do zdrowia 🌼 Dziękuję wszystkim za rady co do materaca wczoraj teście kupili nam łóżeczko i materac w ikea http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70208370/ oraz http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40150182/ byłam juz tak skołowana, który wybrać, że wybrałam ten który po pomacaniu wydawał mi się najbardziej odpowiedni, mam nadz. że będzie dobrze służył Olafkowi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara kolezanka
Madzik-do dupki na poczatek linomag,na codzien krem bambino,a sudocrem tylko na odparzenia,chociaz u nas nie pomógł za bardzo,bepanthen bardzo mi pomógł na bolące sutki,do kapieli my uzywalismy od poczatku mydełko bambino,pozniej oilan baby a w tej chwili to juz co nam wpadnie w reke:)co do gazików to sie nie wypowiem,bo Malemu przemywałam buzie zwykłym wacikeim kosmetycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Piękne! IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII Madzik - mój mały to chodząca reklama "babydream" rosmanowskeigo. Mamy z tej firmy prawie wszystkie kosmetyki, pieluszki i akcesoria. Mi brodawki ratowała maść Purelan (100% lanoliny), nic innego nie zdawało egzaminu. Do pupy mam maść z hippa (można tanio kupić w biedronce) - ale rzadko jej używam bo Cypisek ma ładunitką pupę, za to co raz podsypuje go pudrem właśnie z "babydream". Do kąpieli płyn z wspomnianej firmy i dolewam ciekłą parafinę (do kupienia w prawie każdej aptece)- skórę ma bardzo ładną, aż ostatnio lekarka chwaliła. Nie ma sensu wydawać kasy na Oliatum czy Olium, jeżeli nie ma takiej potrzeby. U mnie problemowe są tylko policzki, ale to już inna historia. Polecam jeszcze raz bloog: http://podwojona-sroka.blogspot.com/p/moje-analizy.html Mi ta lektura mocno wywróciła poglądy na wiele kosmetyków. Nie oszukujmy się położne i lekarze częstą korzystają z podpowiedzi zwykłych przedstawicieli handlowych nie koniecznie analizując samemu skuteczność danego produktu. I nie można mieć im tego za złe. Brak czasu. A tu na stronce Pani chemiczka, matka analizuje pod względem składu chemicznego kosmetyki dla dzieci. Warto przeczytać. Polecam! Udanych zakupów!!! ;-) IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII Miluchna-serdecznie gratuluje!!! Moc uścisków i samych dobrych chwil z Mateuszkiem. Przede wszystkim zdrowia dla was obojga życzę 👄 IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII Meldję, że Cyprianek ma się już co raz lepiej. Noce są już spokojniejsze. Marudzi jeszcze czasami wieczorem, ale też już nie długo i wprost uwielbia się kąpać. IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII Pozdrowienia Wsjem 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Muszę przyznać że nie mogę się trochę ogarnąć, brakuje mi niestety dnia. Wiktor jest kochanym szkrabem wczoraj już skończył miesiąc i waży 4600 tak więc rośnie jak na drożdżach:). Mamy małe problemy brzuszkowe tzn. ma wzdęcia jesteśmy na etapie 4 mleka i chyba w końcu trafiliśmy na HIPP Komfort bo jest lepiej i oczywiście cały czas dostaje Biohaję i Espumisan. Niestety ropieją mu też oczka miał już podawany antybiotyk o nazwie Floxal ale nie zadziałał, teraz lekarka kazała przemywać zielem świetlika i też nic nie pomaga, próbujemy się dostać w miedzy czasie do okulisty bo martwię się tymi oczkami. Miała może któraś z was taki problem?. Oczywiście w nocy mały budzi się z zegarkiem w ręku co 3 godziny a ja chodzę z oczami na zapałkach :), ale warto. Pysiaczku współczuję Ci dużo już przeszłaś ze swoim Cypiskiem oby teraz było już wszystko w porządku. Miluchna ty już pewnie przytulasz swojego syna, serdeczne gratulacje:). jak się już ogarniesz ze wszystkim to napisz jak było i jak tam Mateuszek. Pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn :) całuski PS. dziewczyny czy możecie coś powiedzieć o takim lekarstwie jak SAB SIMPLEX z tego co pamiętam kiedyś ktoś pisał o tym na forum ale nie pamiętam kto i kiedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane, Dzięki za wywołanie:) I w ogóle witajcie "stare" koleżanki:):):):) jak miło Was widzieć. Czekam na chwilę wolnego, nadrobię wówczas wszystko i będę w miarę na bieżąco...:) Jowanko, moje Malenstwo tez już skończyło roczek. Olunia ma 10 kg wagi, 8 zabków, uśmiecha się od ucha do ucha, ale zlościć się też potrafi:) To nie taka delikatna niewiasta jak pocżatkowo myślałam, jest delikatnym maluszkiem, ale jak trzeba to huknie:) Emmi:)hej:) Wesoła:) Ech, ja nie jestem specem od usystematyzowanego napisania do wszystkich... u mnie panuje chaos:) Niemniej wszystkie Was pozdrawiam. Miluchna, cieszę się że Wiktorkowi lepiej i że u Pysiaczka i Cypiska ok:) U nas, odpukać dobrze. Maluchy się uwielbiają. Maleńka świata nie widzi poza Piotrem, a Piotruś jest kochanym urwisem. Coraz mniej w nim z dzidziusia, choć jak patrzę na niego jak śpi to jest malutki jeszcze. Niemniej jego świat jest już inny, walczę z nadmiarem komputera, czy telewizji, interesują go litery, cyfry, uczy sę pisać, z zapałem maluje. Ja myślałam, że z większym dzieckiem to coraz łatwiej, a tu wraz ze zmniejszeniem się wyzwań pielęgnacyjnych, zwiększają się wyzwania wychowawcze:). W ogóle przede mną wybór szkoły itp.... Nic to, na dziś kończę bo paadam na nos:) Acha, bardzo dziękuję za docenienie tego, co piszę, ja poprostu staram się pomóc i cieszę się, jesli pomagam:) A co do preparatów do mycia to myślę, że wato wybróbować nieco mniej znany emolient. Niby dla chorych na łuszczycę itp., ale też super poprostu na przesuszoną skórę. Emulsja, lub żel Mediderm. Ja mam krem i jest świetny. Chyba kupię żel, szczególnie, że cena tez zachęca:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martucha, Sab Simplex to preparat przeciwdziałający wchłanianiu się gazów do jelit. Ogolnie ma przeciwdzałać kolce. To jest simeticon, nie jest wchłaniany przez jelita, więc ok. U nas odpowiednik to Bobotic, ale mniej skuteczny, z tego co wiem. Sab Simplex też jest rózny, bo jest niemiecki i czeski. Ja sprowadzałam Sab z niemiec dla Oli, produkowany przez firmę Pfitzer. Sprawdził się, niemniej aby był efekt, nie można stosować go doraźnie, działa stosowany regularnie. Pozdrówki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik - do kąpieli Oilatum (wlewasz do wanienki 2-3 nakrętki i po sprawie). Teraz gdy Jacho ma 6,5 mcy używam płynu do ciała i włosów musteli. Do tyłka - ja uzywam krem Linuś linomag z wit A+E. Jak mały miał lekkie odparzenie to tylko krem robiony przez farmaceutkę pomógł. Ani sudocrem ani inne tego typu specyfiki. Zamieszczałam czas jakiś skład tego kremu. Nic się nie denerwuj!! Wszystko przychodzi z czasem, preferencje maluszka także. Na początku według mnie do kąpieli będzie Ci wygodniej podawać Oilatum lub Balneum, po kąpieli jakiś balsam ja stosowałam Oilatum, teraz nic nie używamy po musteli, no raz na jakiś czas Hipp balsam. Bedzie dobrze! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam do was pytanie w czym prałyście rzeczy dla maluszka przed narodzinami, bo jest ich tyle że szok??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki :) Dziękuję za podpowiedzi. Poszłam wczoraj do mojej zaprzyjaźnionej apteki u mnie w bloku i panie doradziły mi podobnie, kupiłam linomag na codzień po każdej zmianie pieluszki , bepanthen na odparzenia i brodawki, jak nie zda któryś egzaminu to kupię sudocrem do dupki, albo purelan na brodawki, trzeba przetestować, co do kąpieli to przypomniało mi się, że położna w szkole rodzenia radziła na początek tj. "stara koleżanka" samo mydełko bambino na przykład. Dziękuję :) 🌼 za wszystkie rady, Misiaku dostałam też w aptece próbki musteli min: do kąpieli, na odparzenia więc potestuje. A czy kąpałyście maluszka w pierwszych dniach w nadmanganianie potasu?? ktoś mi to doradzał. Gusia ja prałam ciuszki w delikatnym proszku dla niemowlaków teraz dokupiłam sobie płyn lovela taki delikatny jest ;) Miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik w nadmanganianie potasu kąpiel pomaga na potówki ale roztwór musi być bardzo słaby bo można przesuszyć skórę. Pozdrawiam Wszystkie mamusie i przepraszam że mało się odzywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Kibicująca koleżanka doradzała mi ta kąpiel w pierwszych dniach, ale coś mi do końca nie pasowało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara kolezanka
madzik-mydełko bambino jest dobre dopoki dziecko samo sie bedzie je chwytac w raczki,my odlozylismy jak Mały sie nim bawil a pozniej potarl sobie oczy,alez bylo krzyku,matko:) Gusia-ja zakupiłam proszek Lovela i piore do tej pory,wprawdzie Mały ma juz 14 miesiecy ale dalej piore.Mam zamiar pomału przechodzic na normalny proszek,własnie Dziewczyny,od jakiego wieku najlepiej zmieniac proszek??bo nie wiem czy juz moge?czy mu nie zaszkodzi? co do płynu do płukania to kupuje lenor biały i jest ok pozdro dla starych i nowych kolezanek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik i Gusia ja przed urodzeniem Jasia wyprałam wszystkie Jego rzeczy w Loveli a potem wyprasowałam. Madzik - w nadmanganianie kąpiemy tylko jak coś się dzieje ze skórą - np. zapalenie okołopieluszkowe, jakieś problemy skórne. Do wanienki dodaje się wtedy kilka kryształków nadmanganianu żeby był leciuchno różowy. Nie radze kąpać maluszka dopiero po urodzeniu w nadmanganianie. Jeśli nic sie nie dzieje ze skora to najlepszym pomyslem jest Oilatum, tak zeby sie przywyczaic do maluszka :-) Na brodawki najlepsze jest własne mleko - mi w szpitalu polozne kazaly tak smarowac. I w sumie nie wiem co pomoglo czy to czy jeszcze inne specyfiki, ale po około 3 - 4 dniach wszystko przechodzi. Ale ja jakeiś 2 mce przed porodem delikatnie nakladalam bepanten na brodawki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki ;-) Ja tylko na chwilke , pozdrawiam was na poczatek ;-) Daisy , Kasiu ja caly czas trzymam za was kciukaski :-) A u nas hemoglobinka z 9 skoczyla na 10 ulzylo mi bo jakby spadla do 8 to Staś mial by przetaczana krew. W dodatku ma łojotokowe zapalenie skory strasznie go to swedzi bo trze mi glowka o podusie ale stosujemy masc i kremik jest troszke poprawy. Maly glodomor z tego mojego lobuza :-) Jakos daje rade ze wszystkim z M tez juz troszke lepiej :-) Pozdrawiam was gorąco Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A , ktoras z dziewczynek pisala o odparzeniach . Moj maly bardzo sie odparza zastosowalam wszystko co mozliwe Linomag , sudocrem itd . ale najbardziej pomaga Tormentiol jest dla nas nie zastąpiony :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki! u nas juz po huraganie,moja dzielnica blizej wody czyli oceanu jest dosc bardzo zniszczona ,wyglada jak po trzesieniu ziemi. Wszystkie jachty wypchane z oceanu znalazly sie na domach,samochody pozatapiane i ludzie pogineli. U,nas zerwalo troszke dachu i ogrodzenie. Dzis przyjechala ekipa i klepia ten dach. Ogolnie bylo w oczach przerazenie bo wialo dosc mocno malo nam drzwi nie wyrwalo w domu jak na chwilke sie otworzylo. Nikto nie zdawal sobie z sprawy jakw medicha nas ostrzegali przed Sandy,kazdy z ignorowal i myslal,ze to samo bedzoe jak rok temu. xxxxxxxxxxxxx co u nas,juz zaczelam przygotowywac malemu pokoik,czesc ubranek jest juz poprana i uprasowana ,czesc czeka nadal bo nie mielsimy pradu przez prawie 3 dni. Ogolnie czujemy sie dobrze i za tydzien czeka nas wizyta w srode u doktorka. Tez musze liste zrobic i przejechac sie do polskiej apteki po masci do odparzenia etc bo potem nie ebde miala czasu cokolwiek kupic. I,tak juz zaczelismy 31tc. xxxxxxxxxxxxxxxxxx Miluchna kochana wielkie gratulacje,jak sie czujecie i jak wygladaja pierwsze dni z Matuszkiem u Was jutro juz t\ydzien mija. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Kasia Ty juz w szpitalu jak sie czujesz czy czujecie,moze tulisz juz Bartusia w ramionach. buziaczki i czekamy na wiesci. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Lullaby,Daisy teraz Wasza kolej sie rozpakowac,jak sie czujecie czy ciezko Wam juz chodzic? dzieciatka pewnie cisna juz do dolu. Trzymam za Was kciuki. buzka dla Was xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Madzik,niedlugo Ty na start xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Dziewczynki nie wymieniam Was wszystkie,sciskam Was bardzo mocno te stare i starsze mamuski i brzuchatki. Wielki buzial dla Waszych pociech. pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wam dziewczynki Rybciu miluchna i emi i kasiu dziękuję że się odezwałyście i za pamięć piszę na tym forum bo na inseminacji przestałam się udzielać .Jeżeli chodzi o mnie to po stracie naturalnej ciąży która była w lipcu starałam się podejść do crio transferu niestety na genapeptylu i 3 sztukach estrofemu moje endo nie urosło ponad 7.5 . W tym miesiącu podchodziłam na stymulacji i endo urosło do 9 lecz transfer się nie odbył bo mój mrozaczek nie przetrwał i jak mógł być transfer to nie było co transferować . Puki co to nasz doktorek kazał mi trochę odpocząć , zażywałam dużo hormonów mamy na razie próbować naturalnie , ale jakoś sceptycznie podchodzę do tego. zrobiłam bardzo dużo badań wszystkie są dobre czekam jeszcze na kariotyp wyniki mają być za 2 tygodnie .Wyszedł mi jedynie antykoagulant toczniowy wątpliwy . Co do dalszych planów to w przyszłym roku podejdę jeszcze raz do protokołu , ale to w nowym roku . Bardzo gorąco wam gratuluję i serdecznie was wszystkie z tego forum pozdrawiam . Miłej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jowanko- Jak miło, że napisałaś:) Ale zazdroszczę Ci, że Twój synuś tak lubi słoiczki. No my to mamy z nią ciążko. Generalnie zje coś najchętniej podczas zabawy, więc zwykle mamy całe mieszkanie w jedzeniu:( Jula jest w domu z mamą mojej najlepszej przyjaciółki, która to akurat od 6 lat dorabia sobie jako niania. Także mam do niej 100% zaufania i znamy się od 15 lat. Wiadomo, że Jula musiała ją polubić, ale teraz jest już ok, choć jak mama wraca z pracy to straszna jest przyklejka:) Fajne jest też to, że mój m pracuje w rodzinnej firmie i w sumie szybko kończy, więc Jula jest z nianią tylko 6 godzin, a często nawet krócej. Ja gdybym nie planowała więcej dzieci, to też bym pewnie ze 3 lata w domu posiedziała, ale ponieważ chciałabym być jeszcze raz w ciąży, to musiałam znaleźć pracę. Poza tym jestem osobą, która musi przebywać wśród ludzi, więc w sumie trochę się cieszę, że już pracuję. Noi wiadomo, że tęsknię bardzo i z jeszcze większą ochotą się potem zajmuję Julą. Napisz coś więcej jeszcze jak sobie radzicie, czy siadacie już na nocnik, bo my jeszcze nie. Czy używacie smoczków, buelek, bo my nadal:) Kasiu- Napisz co tam u was, bo zaczynam się denerwować. Może już jesteście całą rodzinką razem:) trzymam kciuki! Emi-75- Jejku ale tragedia ten huragan. Myślałam o Tobie. Dobrze, że was nie spotkało większe nieszczęście, dom na pewno odbudujecie. Trzymaj się dzielnie! Mama urwisów- Ja kurcze na razie nie wyobrażam sobie mieć dwójki, choć bardzo chcę, ale jak to ogarnąć?? Po pracy bawię się z Julą, a jak zaśnie, to wiadomo, pranie, sprzątanie, gotowanie i o 22 padam już na twarz, bo wstaję codziennie o 6 i naprawdę nie daję rady. Ty to jesteś naprawdę super zorganizowana!! buziaki dla was! rybciu- Nawet nie wiem co mogę Ci napisać...Chyba to, ze jesteś bardzo dzielna i silna i napawdę Cię podziwiam. Wiele przeszłać, ale z każdym dniem będzie coraz łatwiej. Wiesz może musicie sprawdzić, czy Staś nie ma alergii, może nietoleracji laktozy czy coś w tym stylu, bo piszesz o problemach skórnych, odparzeniach, spwrawdzie to. Pozdrawiam ciepło! Ja dziś miałam wycinanego pieprzyka, bo wyglądał podejrzanie. Jak leżałam na sali operacyjnej, to kurcze przypomniała mi się cesarka, dobrze że mam już to za sobą brrr:) A do pupy ja na codzień polecam Alantan krem, a jak jest coś gorzej to kąpiej w rumianku ew. tormentiol. Generalnie jestem zdania, że jak kupka odparza, to jest wynik alergii i trzeba zmienić diete, bo same kremy to tylko zaleczają pupę a potem jest od nowa. Jula jak nie je tego co, ją uczula to nie ma żadnych problemów z odparzeniami. Poza tym polecam zawsze po kupce myś tyłeczek pod bierzącą wodą. Sab simplex też stosowaliśmy i Julka nie miała kolek. Ubranka pierzemy w jelp albo Lovela i to do dziś, na razie nie planuję zmieniać. Na brodawki jedyne co dawało ulgę i nie trzeba tego zmywać przed karmieniem, to u mnie był Purelan 100, choć ja to jestem przypadek szczególny, bo dla mnie karmienie było ogromnym bólem przez 7 tygodni, a nie jak u micholichol 3 dni.... Madzik - Zobaczysz też jak sie dzidziuś urodzi, co na jego skóę będzie najlepiej działało i nie będzie uczulało. Ja bardzo lubię kosmetyki z musteli, a np z nivea Julke uczulają. Też czasem jej wlewam do kąpieli ciekłą parafinę. Kończę, bo nie czuję sie dobrze, kurcze nie mogę nosić Julki, bo szwy mi pójdą, ale niechcący ją wzięłam dwa razy i zalał mi sie krwią cały opatrunek ehh Trzymajcie się wszystkie mamusie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wanko- Jak miło, że napisałaś:) Ale zazdroszczę Ci, że Twój synuś tak lubi słoiczki. No my to mamy z nią ciążko. Generalnie zje coś najchętniej podczas zabawy, więc zwykle mamy całe mieszkanie w jedzeniu:( Jula jest w domu z mamą mojej najlepszej przyjaciółki, która to akurat od 6 lat dorabia sobie jako niania. Także mam do niej 100% zaufania i znamy się od 15 lat. Wiadomo, że Jula musiała ją polubić, ale teraz jest już ok, choć jak mama wraca z pracy to straszna jest przyklejka:) Fajne jest też to, że mój m pracuje w rodzinnej firmie i w sumie szybko kończy, więc Jula jest z nianią tylko 6 godzin, a często nawet krócej. Ja gdybym nie planowała więcej dzieci, to też bym pewnie ze 3 lata w domu posiedziała, ale ponieważ chciałabym być jeszcze raz w ciąży, to musiałam znaleźć pracę. Poza tym jestem osobą, która musi przebywać wśród ludzi, więc w sumie trochę się cieszę, że już pracuję. Noi wiadomo, że tęsknię bardzo i z jeszcze większą ochotą się potem zajmuję Julą. Napisz coś więcej jeszcze jak sobie radzicie, czy siadacie już na nocnik, bo my jeszcze nie. Czy używacie smoczków, buelek, bo my nadal:) Kasiu- Napisz co tam u was, bo zaczynam się denerwować. Może już jesteście całą rodzinką razem:) trzymam kciuki! Emi-75- Jejku ale tragedia ten huragan. Myślałam o Tobie. Dobrze, że was nie spotkało większe nieszczęście, dom na pewno odbudujecie. Trzymaj się dzielnie! Mama urwisów- Ja kurcze na razie nie wyobrażam sobie mieć dwójki, choć bardzo chcę, ale jak to ogarnąć?? Po pracy bawię się z Julą, a jak zaśnie, to wiadomo, pranie, sprzątanie, gotowanie i o 22 padam już na twarz, bo wstaję codziennie o 6 i naprawdę nie daję rady. Ty to jesteś naprawdę super zorganizowana!! buziaki dla was! rybciu- Nawet nie wiem co mogę Ci napisać...Chyba to, ze jesteś bardzo dzielna i silna i napawdę Cię podziwiam. Wiele przeszłać, ale z każdym dniem będzie coraz łatwiej. Wiesz może musicie sprawdzić, czy Staś nie ma alergii, może nietoleracji laktozy czy coś w tym stylu, bo piszesz o problemach skórnych, odparzeniach, spwrawdzie to. Pozdrawiam ciepło! Ja dziś miałam wycinanego pieprzyka, bo wyglądał podejrzanie. Jak leżałam na sali operacyjnej, to kurcze przypomniała mi się cesarka, dobrze że mam już to za sobą brrr:) A do pupy ja na codzień polecam Alantan krem, a jak jest coś gorzej to kąpiej w rumianku ew. tormentiol. Generalnie jestem zdania, że jak kupka odparza, to jest wynik alergii i trzeba zmienić diete, bo same kremy to tylko zaleczają pupę a potem jest od nowa. Jula jak nie je tego co, ją uczula to nie ma żadnych problemów z odparzeniami. Poza tym polecam zawsze po kupce myś tyłeczek pod bierzącą wodą. Sab simplex też stosowaliśmy i Julka nie miała kolek. Ubranka pierzemy w jelp albo Lovela i to do dziś, na razie nie planuję zmieniać. Na brodawki jedyne co dawało ulgę i nie trzeba tego zmywać przed karmieniem, to u mnie był Purelan 100, choć ja to jestem przypadek szczególny, bo dla mnie karmienie było ogromnym bólem przez 7 tygodni, a nie jak u micholichol 3 dni.... Madzik - Zobaczysz też jak sie dzidziuś urodzi, co na jego skóę będzie najlepiej działało i nie będzie uczulało. Ja bardzo lubię kosmetyki z musteli, a np z nivea Julke uczulają. Też czasem jej wlewam do kąpieli ciekłą parafinę. Kończę, bo nie czuję się dobrze. Buziaki dla wszystkich mamusiek z forum i ciążowych brzuszków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziiewczynki Z gory przepraszam ze tak nagle kiedys zniknelam bez slowa...mam troszke problemow niestety ktore sie nasilaja nie myslcie sobie ze to chodzi o meza niestety o rodzicow...rozwodza sie :( tata zostawia mame dla innej maja prawie 62 lata on oczywiscie sie wypiera ze nikogo nie ma ale sytuacje niestety mowia co innego za duzo by to opisac ale pierwsza rozprawa juz w grudniu :( mama jest kompletnie zalamana leczy sie u psychiatry i nie wiem jak ona to przezyje...ciezko jest :( ale nie bede smucila tutaj na forum... Pytacie co u Nas... Moje sloneczko jest juz duza dziewczynka pieknie robi na nocnik w nocy rowniez bez pampersa nawet jak sie obudzi to pieknie wola pisiu czasami sa male problemy z kupa bo wstrzymuje i kilka razy wola ale nie robi a jak juz robi to zdaza sie ze kupka laduje w majteczkach ale na wszystko przyjdzie czas...niestety mielismyt duze problemy z didkem bo jak tylko odzwyczajalam ja od pampersow to niestety brala smoka czesciej a pozniej juz wogole nie chciala go oddawac nawet jak jadla to go trzymala w raczce zeby tylko nikt jej go nie zabral ale bylam uparta i jakos sie udalo ja odzwyczaic placz byl ale tylko 2 dni najgorzej jak siostra przyjedzie z malym on ma skonczony rok i ciagle bierze smoczka i mala chce od niego ale wezmie na chwilke pocyca i oddaje wiec nie jest zle...:) Coraz wiecej opowiada czasami juz slowa laczy w zdania ale sie rozumiemy kazdego dnia cos nowego mowi najwazniejsze ze chce powtarzac... Niestety coraz mniej chce spac w dzien za to broi coraz wiecej nie wiem skad to dziecko ma tyle energii nie potrafi 5 minut siedziec w jednym miejscu ale nie ma co narzekac :) to chyba tyle u niej... a ja wrocilam do pracy juz dawno, jakies 1.5 roku temu od 5 lutego jestesmy na swoim i tu nam naprawde dobrze :) na razie nie planujemy rodzenstwa dla L. tzn nie to ze nie chcemy to maz coraz czescie o tym mysli ale boje sie ze jak bedzie drugie dziecko to moja mama nie ogarnie dwojki dzieci bo ma problemyz kregoslupem i czeka ja operacja a ja do pracy bym musiala wrocic bo splacajac kredyt nie dalibysmy rady z jednej pensji a na opiekunke tez nie byloby nas stac...no ale zobaczymy jak to sie wszystko ulozy na pewno do programu juz bysmy nie podchodzili... To tyle u mnie:) Pozdrawiam Was wszystkie nie bede wymieniala po nicku zeby nikogo nie pominac Buziakuje :) Kasiu-trzymam za Was kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi- Oczywiście każdy ma inną sytuacje w domku od ktorej zalezy czy może-musi pracowac czy nie, moj M pracuje w delegacjach-jest w domu na weekendy wiec nie ma szans żebym i ja pracowała ale dzieki temu stac nas na to bym ja mogla nie pracować. Nie używamy w ogole smoczków-jak mial 2 -3 msc to czasem cos pociumkal ale generanlnie byl na nie. Niby fajnie ale przez to tez uspokajała go butelka- usypiał przy niej i ciezko teraz z niej zrezygnować małemu. Staram sie przekonać do niekapkow ale poki co słabo. Spędzam z małym każda chwilę-nigdy z nikim poza M nie zostal nawet na 5 minut także u mnie matkoza zaawansowana. Może gdyby mial smoczek tez lepiej przesypiałby noce.U nas jedyny problem do usypianie bo tylko na raczkach, i na noc i 2 drzemki w dzień a ze wazy sporo ..wiadomo nie fajnie. Nic póki co nie skutkuje, a odkładany do łóżeczka histerycznie placze. Mam nadzieje że minie jak minęła awersja do wozka i fotelika- bo mial...spacer byl tylko jak spal i jazda autem tylko krótkie dystanse.Nocniczek jest z nami- jak mial 9 msc to częściej siusiał-posadzony , teraz juz mniej chętnie, ale do 2 latek sadzanie na nocnik to raczej na zasadzie akcja-reakcja.Buziaki!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miluchna, Odezwij sie.... Jak poszla cesarka? Jak sie czujecie? Jak maluch? Daj nam znac, jak tylko bedziesz mogla xx Kasiu, A jak u ciebie? Masz juz Bartusia przy sobie? Mam nadzieje, ze wszystko w porzadku. xx Emi-75, Straszne z tym huraganem. Dobrze, ze nic wam sie nie stalo i nie macie jakis drastycznych szkod. U ciebie juz 30 tydz???Jak ten czas leci. Mowisz, ze masz juz taki duzy brzuszek? U nas w druga strone..... Zostalo mi dwa tygodnie, a podobno wygladam na 7 miesiac. No coz, widocznie taka moja uroda, maluch siedzi gleboko w srodku:-) Ale przynajmniej nie mam problemu zmobilnoscia. Nadal jestem duzo na nogach i nie mam zadnych wiekszym problemow. Az sama nie moge uwierzyc, ze za 2 tygodnie mam termin.... xx Emmi82, Fajnie, ze zajrzalas. Buziaki dla Julki. Na pewno nie jest ci latwo jak wrocilas do pracy na pelen etat, ale co zrobic......Takie zycie. xx Miholichol, Fajnie, ze powrot do pracy okazal sie taki owocny. Na pewno swietnie sobie radzisz laczac obowiazki kobiety pracujacej i mamy! Buziaki dla Jaska xx Kulfoniku, Smieszna musi byc ta twoja Zuzka, widze, ze nasz z nia cale mase radosci. xx Nadziejo, Kochana, swietnie, ze w koncu zajrzalas. Przykro mi z powodu rodzicow...... Widzisz, czasem na stare late ludziom tak odbija..... Mam nadzieje, ze twoja mama dojdzie do siebie. Widze, ze Laura to duza pannica, ma juz ponad 2 lata!!!! Fajnie, ze mieszkacie juz u siebie. A co do rodzenstwa... Podejmiecie najlepsza dla was decyzje w odpowiednim czasie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas konczy sie 38 tydzien. Wiec teoretycznie moge w kazdej chwili rodzic:-) Ale nie zapowiada sie na to. Maluch nie jest jeszcze az tak nisko, choc laskawie ustawil sie w optymalnej pozycji (przynajmniej na razie). Joga jak widac dziala....... Od poniedzialku zaczynam macierzynski, wiec zamierzam nadrobic sprzatanie w kuchni plus rozpoczac program gotowanie+mrozenie:-) Daisy, A jak u ciebie? Jak sie czujesz? Ciekawe, ktora z nam bedzie pierwsza, bo chyba jestesmy nastepne w kolejce....:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lullaby-li- kochana dziekuje za mile slowa:-*mam nadzieje ze bedziesz miala jak najmniej bolu podczas porodu, trzymam mocno kciuki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki:-) ja oczywiście szybko i przelotem, ale nie mogę się powstrzymać żeby tu nie zajrzeć, chociaż czytam bardzo szybk więc nieuważnie:-D Kasiu, miluchnaaa mam nadzieję, że jesteście już z Waszymi skarbami i wszystko jest w doskonałym porządku:-) czekamy na wieści:-) XXX lullaby, emi 75, Daisy jak ten czas leci!!!!!:-) niedługu się rozpakujecie i zasilicie grono mamusiek:-) oby bezboleśnie i bez komplikacji:-) Emi-75 to najedliście się strachu, kurcze powiało Wam trochę...dobrze, że u Was ok:-) xxxxxx Pysiaku cieszę się, że Cypisek ma się lepiej:-) xxxxxx co do kosmetyków, to skorzystałam z rady którejś z Was i luknełam na bloga młodej mamy chemiczki, która zanalizowała skład kosmetyków dla bobasów....o matko jdyna co oni tam wsadzają!!!! i rzeczywiście te rossmanowskie smarowidła są fajne:-) teraz skłaniam się ku nim w większym zakresie, aczkolwiek kupiłam oliwkę do kąpieli linomag i jestem zachwycona!!skóra Piranii wprost aksamitna:-) ja do dupki młodej miałam na początku bepanthen (na brodawki mi raczej nie pomógł, zresztą jestem niecierpliwa, a jak mnie coś boli to świruje.....), do pupy super, potem aż do teraz linomag. Jak coś się przyczerwieni to sudocrem. do kąpieli na początku tylko mydełko babmbino i oliwa z oliwek. potem emolium (dr. kazała) teraz oliwka linomag. Ja piore rzeczy małej w Białym Jeleniu i jestem bardzo zadowolona. Zresztą nasze rzeczy też w nim piorę i to już od lat. Pozytywny produkt. XXXX rybciu cieszę się, że mały ma się lepiej i mąż też. Obyście szybko wyszli na prostą i zaczęli się cieszyć małym szczęściem w pełni niczym nie niepokojeni:-) xxxxxx moncia kciukuje za powodzenie starań, a nóż naturalsik się trafi :-) a ja nie, to musi być efekt nowego protokołu!:-) xxxx Emmi 82 ja sobie pieprzyki usuwam hurtowo, taka uroda niestety.....jakoś sprawnie poszło, tylko na głowie jak cięli to chyba za mało znieczulił i trochę powrzeszczałam...:-P masz niezłą przeprawę z Julą...może będzie z czasem chętniej jadła, oby:-) xxxx nadziejo..kurcze przykro, że życie się tak czasami dziadowsko układa...mam nadzieję, że mama dojdzie do siebie i będzie umiała cieszyć się życiem, nawet bedąc samej... ależ łobuz ten Twój szkrab..:-) xxxxxxx Jowanko wspólczuje usypiania na rączkach. Zuza ma 7,5 kilo ja już nie daje rady jej nosić, M. też narzeka, więc nie nosimy za dużo. Na razie zasypia sama, oby tak zostało:-) xxxxx miholu kobieto pracująca:-) co słychać?:-) XXXX u nas zbliża się czas zdjęcia szelek!! nie wiem co zrobię jak nie będą chcieli zdjąć...chyba pogryze lekarza....:-) no i jednak idziemy do poradni rehabilitacyjnej. Pediatra jej wpisała na skierowaniu opóźniony rozwój psychoruchowy.....nic zobaczymy... Zuzka to prawdziwa pirania, a w zasadzie już rekin.....Z wielkim entuzjazmem wita nowe smaki, chociaż mam problem z piciem.....prawie się na lampie bujam żeby piła. Wprowadziłam jej soki i pije b. chętnie, wody nie chce, herbatki też wrrrr... muszę znaleźć jakiś złoty środek, bo wygląda na to, że ona po mamusi słodkolubna....:-) mamusie czy stosujecie jakas higienę bezzębnych dziąsełek przed snem? Zuzce ostatnio taki pryszcz wyskoczył na buzi , że szok...chyba się pospieszył o jakieś kilkanaście lat. czy to może być objaw jakiegoś uczulenia czy po prostu syfek? troszkę mamy też katarek, ale nieduży. Generalnie mała szaleje za ojcem..aż się trzęsie jak go widzi, a śmieje się w głos:-) czasami jestem nawet zazdrosna..:-) xxxx buzaki wszystkim, pozdrawiam serdecznie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×