CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Ja też prosze hasło na nk bo jeszcze do mnie nie dotarło moniajawor@interia.pl

Witam wszystkich jestem w 18tc byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej i za dwa tyg ide na usg to bedzie 6 grudzien mam nadzieje ze mikołaj sprawi man prezent i dowiemy sie co bedziemy mieli ale bardziej interesuje mnie to czy dzidziusiem wszystko w porzadku.czesto wieczorami karze mezowi przykładac ucho do brzucha zeby sprawdził czy serduszko bije.

Gosia32, bardzo dziękuję :-) widzę, że masz super termin porodu, coś czuję, że będziecie mieć fajnego Sylwestra :-) Malinko, kochana bardzo Cię proszę nie stresuj się, dużo spokoju to to co jest teraz dla Was najlepsze :-) Hmmmmmm, troszkę się porobiło z tą NK, smutne :-( Szkoda, że przez czyjąś głupotę Wszyscy cierpią !!! Mam nadzieję, że doby nastrój szybko powróci, a smutne chwile zostaną zapomniane :-) Ines, strasznie mi przykro, jak się masz, wracaj do nas :-) Nadzieja, mam nadzieję, że Ty też nie opuściłaś forum, co u Was? No i spóźnione, ale najlepsze życzenia urodzinowe dla Laurki :-) A przy okazji Gabrysia Sabiby w poniedziałek skończyła 7 miesiączków, buziaki :-) No i powolutku nadrabiam zaległości :-)

kruszynka,Kasia>strasznie sie ciesze!!! nawet nie wiecie jak milo wejsc na forum i przeczytac tak pozytywne posty!!! gratuluje z calego serca :) Kushion>chyba ponad tydzien temu wyslalam Ci maila na gmail chyba i nie odpisalas,mozesz podac mi haslo do nk?dzieki z gory Gosia>ja chodzilam do przychodni przyszpitalnej,bo dostalam sie do programu "zdrowie,mama i ja"ciaze prowadzil dr Palacz,ktory nie przyjmuje prywatnej,polecal swoich kolegow z Babka Tower(tam wiekszosc lekarzy z Zelaznej ma prywatne gabinety) u nas dobrze,Tymonek wazy juz 5600 i jest pulchny jak paczus :D cwiczymy codziennie,bo ma asymetrie,chyba spowodowalo ja noszenie w pionie przy kolkach,bo teraz mamy zakaz noszenia go w ten sposob,co oczywiscie nie podoba sie naszemu synkowi,bo swiata nie widzi ;)kolki przeszly i jest grzeczniutki:) no wlascie dziewczynki wychodzcie zza krzakow!!!

Wróciłam z powrotem bo bardzo dobrze się z Wami czułam i wiedziałam, że mam wsparcie oraz zawsze mogłam liczyc na wasze dobre rady;) za co jeszcze raz dzięki Kasiu my jesteśmy w 14 t.c.przy pomocy lekarzy.Powoli się zaokrąglam z czego się bardzo cieszę ale są też obawy czy tym razem będzie dobrze prościej powiem zaczynam panikować ale mąż mnie wspiera więc nie jest jeszcze najgożej;) suberburku super że Tymonek rośnie i jest zdrowiutki;) monia123 napewno z dzidzią jest wszystko ok, nie mart się na zapas bo to nie służy bąblowi Gosia32 no ja też się cieszę;) i rzeczywiście może córa będzie tą pierwszą z 2012 roku tyle narazie bo niestety ale chyba nie dam rady nadrobić;(

miholichol - gratuluję synka! cieszę się, że wszystko ok :) Witaj Kasieńko ! nawet nie masz pojęcia jak często o Tobie myślę. cieszę się niesamowicie, że wszystko się układa :) u mnie zaczyna się 19 tydzień, ale jak pisałam nie potrafię cieszyć się tą upragnioną ciążą tak jakbym chciała. właściwie nie czuję się jak kobieta w ciąży. od samego początku nie miałam żadnych objawów. brzusia właściwie też nie mam ciążowego tylko takie od przejedzenia :) , a o ruchach mogę chyba pomarzyć- czasami czuje jakieś lekkie pukanie, ale nie mam pojęcia co to. Zawsze trzymałam za Ciebie kciuki Kasiu, ale Twoja historia w mojej pamięci zapisała się już na zawsze i to też czasami powoduje, że zbyt często myślę, że tak naprawdę do samego końca będę pełna obaw. Wpadaj tu jak najczęściej bo to przecież Tobie zawdzięczamy fakt, że możemy się tu spotkać i powymieniać doświadczeniami. Buziak dla Ciebie! pozdrowionka dla reszty babeczek :)

Malinko ja też tak myślę, że lekarka ze względu na Twoją historię stara się być powściągliwa i woli wszystko sprawdzić sto razy. Trzymaj się dzielnie do jutrzejszej wizyty! Ja wierzę, że będzie dobrze :) Kasiu, Kruszynko gratuluję Wam z całego serca!!!! Nawet sobie nie wyobrażacie jak strasznie się cieszę!!! Swoją drogą to jest niesamowite, że wracacie do nas wszystkie na raz, Wy i Malinka. Zmówiłyście się czy jak :) To musi coś znaczyć i czuję, że tym razem będzie wszystko wspaniale :) Kruszynko a jak się czujesz? Masz jakieś objawy? Kasiu bardzo się cieszę, że znów jesteś z nami. Jak wszystkie dziewczyny myślałam o Tobie bardzo często. Cieszę się, że z Zuzą wszystko dobrze, że operacja się udała i że malutka jest zdrowa. Nie wyobrażam sobie jak ciężko musiało Wam było zrezygnować z adopcji i się z nią rozstać. A gdzie mieszka ciocia Zuzy? Daleko będziecie do niej mieli? Superburku ja usypiam małą w pionie i czasem takie noszenie i bujanie trwa nawet z godzinę... Troszkę mnie przestraszyłaś tą asymetrią. Pozdrawiam Ciebie i Twojego wielkoluda :) My po usg i wszystko jest super :) Ale to mało ważne przy tych rewelacyjnych wiadomościach :) Ależ mam wspaniały nastrój dzięki Wam :) Buziaczki!

witajcie dziewczyny ja ostatnio mniej pisałam bo wcześniej się porobiło nieciekawie na forum i wydaje mi się, że przez to się chyba troszkę tu popsuło. Nie raz zadawałam jakieś pytanie i jakoś mało kto na nie odpowiadał...no coż być może nie macie czasu, albo są jakieś inne powody. Nie ważne, olewam to bo i tak bez tego forum nie wyobrażam sobie spędzić kolejnego dnia:) więc jestem znowu na początek- Malinka, Kruszynka i Kasiu- witajcie i super że jesteście! Gratuluję i jestem pewna że tym razem zagościcie tu już na długo długo! Trzymam za was mocno kciuki i piszcie na bieżąco jak się czujecie. Kruszynko- dla mnie największy stres był jakoś w 6 miesiacu, a jak doszłam do końca 7 to już było lżej na sercu. Będzie dobrze, zobaczysz i nie stresuj się bo dzidziuś to czuje:) Czyli dziewczynka? Malinko - napisz koniecznie po wizycie co i jak! Powodzenia!\ Kasiu- trzymam mocno kciuki do piątku, oby były bliźniaki! superburku- dzięki za info o nosidełku. Z tego co czytałam w necie to żadnych orotopedzi raczej nie polecają, tzn ewentualnie te miękkie a podobno baby bjorn właśnie do nich należy. Myślę jednak że najlepiej to pójść z tym konkretneym modelem nosidełka do ortopedy i pokazać, bo przecież na pewno każdego nosidełka lekarze nie znają. Ja dopiero wybieram się na wizytę więc popytam i dam Ci znać. Super że kolki zniknęły. A powiedz, jak zaobserwowałaś tę asymetrię? My się chyba też wybierzemy do neurologa z Julią bo czasem wystawia język i neonatolog twierdzi że to może być problem z tarczycą, a teściowa mi smędzi żebyśmy poszli na wszelki wypadek z tym do neurologa. Póki co obserwujemy, mam nadzieję że to nie okaże się nic złego. ale_ola- Mam nadzieję że na wizycie wszystko ok. Nas to jeszcze czeka, ale nie mogę się dopchać do lekarza. Nasza Julia też już coraz więcej dźwięków wydaje, fajne to jest:) A jak długo planujesz zostać w domku z Hanią? Ja to już chcę aby była wiosna i aby Julcia już siedziała:) micholihool- gratuluję Jasia:) kushion- może jak już są wyakasowane wszystkie zdjecia te co miały zostać usunięte, to może przywróć stare hasło do nk tak będzie chyba prościej... dziewczyny, a kiedy dziecku rosną włoski, bo moja Julia nadal ma te co miała przy urodzeniu i zastanawiam się kiedy wypadną i wyrosną te właściwe...? Ines, iwi, magia, mama urwisa, czarnulka, akif, ona81, wesoła, idea, nadzieja, sabiba, edysia, kushion, olafasola- wracajcie bo bez was to forum zamiera.... dobrej nocki wszytskim życzę i do poczytania!

Dziewczyny przepraszam ,ze melduje sie tak pozno,ale chcielismy ochłonąc. WYNIK BADANIA BRZMI; macica ciezarna z pecherzykiem ciazowym,z pojedynczym zarodkiem oraz widoczną akcja serca oraz pecherzykiem zołtkowym.Prawidlowa ilosc wod plodowych.ZAKAZ BZYKANIA DO ODWOŁANIA,gdyz polip moze sie rozkrwawic ,a najlepiej zeby sie urwal DAWKA DUPHASTONU ZWIEKSZONA DO 6 TABL. I JAKIS ZEL W TUBKACH DOPOCHWOWY. SŁOWA LEKARZA; PIEKNA CIAZA. JESTEM PRZESZCZESLIWA,ALE DALEJ CHUCHAM NA ZIMNE. KASIA -LANIE PRZEZ KOLANO CI SIE NALEZY,ZDAWAJ RELACJE JAK TO Z ZUZA,PRACA I OGOLNIE PRYWATNIE BO DAWNO CIE NIE BYLO. KRUSZYNKA-JESTES W KONCU I TEZ HAPPY- JAK JA, SUPER DAWAJ CO U WAS.

Emmi a jak Julcia ten język wystawia? Bo ja też zwróciłam na to uwagę u Hani i trochę mnie to martwiło ale pediatra powiedziała, że jak nie jest napuchnięty to nic się złego nie dzieje. W necie trochę czytałam i jeśli dobrze zrozumiałam to jak dziecko wystawi i ten język tak wisi jakby to może być coś nie tak. A i dodam, że ze względu na moją tarczycę Hania miała robione już dwa badania i wyszło, że wszystko jest OK. No i zauważyłam, że chyba ten jęzor idzie w ruch jak mała jest zmęczona. Ona go tak wtedy wystawia i chowa. Zaciekawiłaś mnie tym. Ja to najchętniej posiedziałabym z małą do końca przyszłego roku, ale może być problem z kaską... Myślę, żeby wrócić do pracy we wrzesniu chyba, że będzie bardzo krucho z finansami. A nie myślałaś o tym żeby pójść na te warsztaty z chustowania? Oni tam mają różne nosidełka, które można pomierzyć i dobrać odpowiednie bo podobno dzieci jak i rodzice mają różne preferencje. Ja też się skłaniam ku nosidełku, ale właśnie chciałabym się poradzić specjalisty, a oni są tam kompetentni. Muszę napisać do babki która to organizuje czy można od tak wpaść w tygodniu do nich i coś dobrać bo powiem szczerze, że nie chce mi się na te warsztaty pociskać i słuchać o chustach bo wiem, że i tak się na chustę nie zdecyduję. Buziaczki :)

Malinko przewspaniale :) Cieszę się razem z Tobą i ogromnie Ci jeszcze raz gratuluję :) Bijące serduszko!!! Wow!!! Uważaj teraz na siebie i chuchaj i dmuchaj :) Ściskam!!!

Malinko - super wieści :) Wiedziałam, że tak będzie. Dbaj o siebie i maluszka. Kasiu - o dzidziusia staraliśmy się 3 lata i w końcu nieźle wycelowaliśmy :) Gdyby tak zaplanować to by się udało :) Superburek - a jak ogólnie wspominasz ten szpital? Coś mi się przypomina, że pomimo iż miałaś lekarza stamtąd to były jakieś problemy z przyjęciem - przypomnij mi proszę w wolnej chwili. Dobrze, że piszesz o tej asymetrii - nie słyszałam o tym, czyli minalizować noszenie w pinie -cenna informacja. Super, że Tymek zdrowo rośnie. Kruszyna - ja przez całą ciażę przeżywałam takie stresy. Zamiast cieszyć się ciążą ja wymyślam różne czarne scenariusze - ale pewnie mamy tak dlatego, że sporo przeszłyśmy. Będzie dobrze :) Pozdrawiam

Hej kobietki:) Kasiu, Kruszyno, Malinko, do Was na początek... swego czasu razem z Wami serce mi krwawiło, a teraz serce rośnie!!!! Bardzo się cieszę i trzymam kciuki za maluchy z całych sił!!!! Emmi, stawiam się na wezwanie i serdecznie pozdrawiam:) Gośka, co stosujesz, jakie kropelki dla Milenki?? U nas ogólnie bardzo pomógł zestaw Nutramiegen+Sab Simplex+BioGaja+herbatka Hipp rumiankowa. Co do Sabinki to kochana trzymam kciuki, żebyście trafiły do dobrego specjalisty, bo niestety alergologia to jakieś wróżenie z fusów często. U tak malutkich dzieci testy nie wychodzą, badania z krwi często też nie, bo wiele alergii u takich maluchów ijest Ige niezależnych. Dlatego tak ważne jest, żeby trafić na kogoś, kto pokusi się o naprawdę główkowanie i niekoniecznie każe dziecku wszystko wyrzucić z diety.... WIesz co, kiedyś pisałaś, ze Sabinka ma refluks? Dobrze pamiętam?? Często objawy trzech typów problemów mieszają się ze sobą i wprowadzają w błąd - alergie, refluks i pasożyty. Trzymam kciuki za dobrego alergologa. Ja też dziś samolubnie napiszę, głównie o sobie;) Mała dziś kończy 5 tygodni, jest fajna bardzo i wygląda na silną dziewczynkę, bardzo rośnie.:) Braciszek nadal ją uwielbia co nas niesamowicie rozczula. Trzeba tylko pilnować, żeby tej miłości nie okazywał zbyt natarczywie, bo siostra jeszcze malutka i mięciutka:) Idziemy w tym tygodniu do alergologa. Zabieram oboje, bo po odstawieniu Aeriusa u synka po tygodniu wrócił katar gigant...., czyli to nie tylko pyłki... dostał też jakiejś wysypki na paluszkach prawej rączki.... Co do małej, to nie wiem co robić, żeby łykała mniej powietrza podczas jedzenia.... Odpukać nie cierpi przy gazach generalnie, bo staramy się bardzo zapobiegać, ale pierwszy raz widzę maleńtwo, które czasem potrafi zjeść normalnie, ale jak czasem to domaga się odbijania po każdych 30 ml, a czasem częściej i potrafi np. odbić 5 razy podczas karmienia, chwilami seriami np. po trzy odbicia.... Trzymam ją wysoko podczas karmienia, pilnuję ułożenia butli względem buzi, używam butli dr Brown's i ciągle łyka tyle powietrza, że aż strach... No niemniej, nie jest źle. Oby tak dalej i oby maluchy nie chorowały - wszystkie nasze z forum:):):) A co do mnie, to odwiedziłam ludzi w pracy... bardzo było miło:) Muszę nadrobić zaległości z forum, a na razie zmykam i serdecznie Was pozdrawiam:)

Malinko ściskam Cię z radości. Odetchniesz teraz trochę? :-) Mamusiu?

Witam Was z rana;) dziękuję Wam za cieplutkie przyjęcie mnie z powrotem;)do swojego grona;) My... chcieliśmy dać sobie chwilę spokoju, zaczeliśmy monotonne życie czyli dom, praca, dom itd ale ja oczywiście często odwiedźam Wikusie i rozmawiam z nią że mi jej strasznie brakuje:( niestety nic naturalnie się nie działo więc z mężem zadecydowaliśmy bo taka pustka pozostała żeby spróbować wrócić do lekarzy i co udało się chyba mój aniołeczek coś zrobił w tym kierunku;) ach to życie... ale teraz podniosłam się tak musi być i muszę być silna dla tej kruszynki która rośnie we mnie;)!!! (to tak oczywiście w wielkim skrócie) ale_ola no ja to tak ostrożnie bo już jestem w 14 t.c. więc dmuchałam na zimne i cały czas to robie ale gdzieś tam brakowało mi Was i tego wirtualnego kontaktu;) a te twoja słowa żeby się sprawdziły i wszystkie doczekały tego szczęśliwego momentu przytulenia cudnej istotki;) rzeczywiście to musi byc jakiś znak a Tobie gratuluje Hanii pewnie piękna księżniczka!!! Emmi82 z tym strachem to ja chyba będę miała do końca dopóki bąbelka nie będę miała po drugiej stronie brzuszka;) narazie nie wiemy kto, dziewczynka była wczesnie ale właśnie nie doczekałam się...sorki ale nie piszę dalej bo bęę ryczała a wolę tego nie robić;( Gratuluje Julci!!! ale się porobiło z tą nk pewnie powklejałyście zdjęcia dzieciaczków i wielka dupa przez jakąś krowe nie mogę się nacieszyć oczami;( Malinka a nie mówiła że będzie dobrze teraz się uspokój i ciesz się będzie dobrze tak kobieto musimy sobie powtarzać bo przecieżoszalejemy z tego strachu;( GRATULUJE!!! Gosia32 ty to już masz z górki ale ci zazdroszcze oczywiście pozytywnie;) Powodzenia!!! Mama Urwisa najlepsze życzenia dla 5 tygodniowej Oleńki przedewszystkim zdrówka;) od e-cioci niestety ja Ci jeszcze nie pomogę;) ale mam nadzieję, że za jakiś czas będziemy się mogły wymieniać doświadczeniami;) i chyba narazie to tyle, sorki za ilość;) i co z tą nk?? wie ktoś coś ?? miłego dnia dla Was;)

Kasiu super wiesci, trzymaj się kochana Malinko nad Wami i waszym maleństwem czuwa teraz aniołek i bedzie dobrze, już On o to zadba:):)

malinka>super wiadomosc,teraz odpoczywaj,a zle mysli odgon! Emmi>co do odpowiadania na pytania to chyba z braku czasu,ja czasem czytam co u Was,zaczynam pisac i klops...maly sie budzi,albo kweka i po pisaniu! co do asymetrii to stwierdzil ja neurolog,ja nic nie zauwazylam!a najlepsze jest to,ze w tym samym dniu najpierw bylam u ortopedy,ktory stwierdzil,ze wszystko ok,bioderka super,nie zabraniala noszenia w pionie,a po 15min neurolog zakazal noszenia w pionie,stwierdzil asymetrie,nakazal ograniczac lezenie na brzuszku,kiedy to ortopeda kazala klasc malego jak najczesciej w tej pozycji!i wez tu czlowieku badz madry!! pytasz tez o wloski,nasz Tymonek po urodzeniu byl na przodzie zupelnie lysy,a teraz ma juz 1cm wloskow,czyli u nas odwrotnie niz u Was!mysle,ze to indywidualna sprawa kazdego dziecka ale_ola>u nas to noszenie tez troche trwalo,dopoki tego nie sprawdzisz u neurologa,nie martw sie na zapas! super jakbys mogla zostac z Hania do wrzesnia,ja caly czas czekam na telefon ze szkoly,czy przyjma mnie od stycznia... Emmi chce kupic nosidelko,nie chuste ze wzgledu na meza!odnosnie nosidelek to wlasnie na dniach byl caly reportaz w "pytaniu na sniadanie" by ich nie kupowac,ortopeda zachecal do chust! Gosia>do szpitala ciezko bylo sie dostac,ale opieka super,mimo,ze ciasno i nie ma intymnosci,ale polozne strasznie mile i zawsze usmiechniete!z czystym sumieniem polecam Ci ten szpital:) maluszki powinno sie nosic w poziomie na poczatku,ale u nas ze wzgledu na kolki szybko przeszlismy do pionu,bo gazy schodzily w dol,maly sie uspokajal i usypial na piersi,teraz ma krzywy kregoslup,czesto dzieci z asymetria ukladaja sie w litere C idea>organizujecie kinder party???juz niedlugo roczek mija :) ptaszek sie budzi,buziaki

Witam,czytam Was codziennie,faktycznie po tej aferze z nk zrobil sie tu maly zastoj.Miejmy nadzieje ze szybko odbudujemy swoje zaufanie.Dziewczyny pisac!!! Przede wszystkim witam Malinke ,Kruszyne i Kasie ,ktore dlugo nie pisaly,ale jak widac szczescie w koncu sie do nich usmiechnelo.Trzymam mocno kciuki:) miki przesłalam Ci haslo na maila. U nas po staremu,Filip nadal tylko na cycku,ladnie przybiera,wazy 5700.Zaczynamy powoli przechodzic na pieluszki 3 bo 2 juz sie robia za ciasne.Moje dziecko przesypia nadal cale nocki,budzi sie okolo 7 i wtedy zajada z dwoch piersi i znowu spac.Ogolnie jestem wielka szczesciara bo mam bardzo grzeczne dziecko,tfu tfu odpukac niech tak bedzie nadal.Po 6 grudnia mamy nastepne szczepienie,my wybralismy ta bezplatna opcje.Tyle o nas.Przepraszam ze nie napisze do wszytskich.Pozdrawiam Ola.

Superburku ja właśnie wiem, że Emmi chce nosidło i ja też myślę o nosidełku. A chodzi o to, że w tej szkole mają nie tylko chusty, ale też kilka rodzajów nosideł i też takie miękkie jak chusta. Ja ogólnie nie chciałabym chusty bo tak sobie myślę, że w lato jak jest ciepło to pewnie ładnie się można w tym upocić... A oni tam mają doświadczenie i kontakt z różnymi specjalistami (ortopedzi, neurolodzy, fizjoterapeuci...). A powiedz mi dlaczego byliście u neurologa? Mieliście takie zalecenie czy to każdy powinien iść??? Emmi przesyłam Ci linka do tej strony może Cię zainteresuje: http://www.przywiazanie.szkola.pl/ Olafasola widzę, że Filipek ładnie rośnie :) Hanulka też już z 6kg waży. Fajnie to jak na cycku tak przyrasta bo się człowiek nie stresuje, że szkrab głodny. Ja nakupiłam masę pieluch 2 i teraz muszę komuś oddać chyba... Ale na razie są OK to może jeszcze troszkę pociągniemy bo nic jej nie uciska. Zazdroszczę tych nocek. Ale moja Hania zrobiła mi przez ostatnie trzy noce prezent i spała po 7 godz :) Może to zapowiedź czegoś dobrego! Mam taką nadzieję! Jeszcze żeby tak zasypiała o 20, budziła się o 23 na cyca i potem 7 godzin snu to by była idylla! Ładnie mi się marzy... Ale i tak nie narzekam bo jest cudowna i mamy naprawdę sielankę :) Sorki, że nie do wszystkich, ale Hanka się obudziła :) Pozdrawiam!!!

Olafasola dzięki za hasło na nk pozdrawiam wszystkie mamusie :)

Witajcie :-) Dziękuję Wam za miłe przywitanie i te wszystkie ciepłe słowa i kciukasy :-) monia życzę Wam, aby Św. Mikołaj otrzymał Wasz liścik z prośbą :-) A macie jakieś preferencje, czy nie zależy Wam nam płci? Macie już wybrane imię? :-) superburek Tymek to już duży kawaler :-) No i tylko pozazdrościć, że taki grzeczny.A jak mijają Wam nocki, jak często wstajesz karmić? :-) -kruszyna- to Ty kochaniutka masz już pierwszy trymestr za sobą :-) Ja bardzo tęsknię za swoją piłeczką i już nie mogę się doczekać brzuszka. Nic się nie martw i nie stresuj, bo to źle wpływa na maluszka. Trzeba być dobrej myśli, będzie dobrze :-) dziubasek strasznie miło widzieć Cię na tym forum :-) Wiesz z jednej strony to chyba powinnaś się cieszyć, że tak dobrze znosisz ciążę. Z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że brak objawów może denerwować i zastanawiać. Nie ma co niepotrzebnie stresować siebie i maleństwo, myśl pozytywnie !!! I życzę Ci, abyś jak najszybciej poczuła ruchy maluszka. A znacie już płeć? :-) ale_ola załatwiłyśmy to telepatycznie hi hi ;-) Oj, ciocia Zuzy mieszka daleko i szykuje się, że będzie jeszcze dalej. Najprawdopodobniej przeprowadzą się do Dortmundu, do mieszkania, które otrzymali w spadku. Co do spotkań, to nie było jakiś konkretów. Zobaczymy jak wyjdzie, ale strasznie za nią Tęsknimy :-) Cieszę się, że wszystko dobrze po usg. A jak ma się Hania? :-) Emmi jeszcze raz dziękuję za te wszystkie miłe sms'ki :-) Mam nadzieję, że Julci nie dopadną problemy z tarczycą. Ale może lepiej dmuchać na zimne i spać spokojnie. Ooo z Julci robi się gaduła, pewnie już nie możesz doczekać się jak powie pierwszy raz "mama" :-) malinka co za super wieści, jeszcze raz gratuluję !!!!:-) No i nie potrzebnie Cię lekarze zestresowali. Życzę Ci teraz spokojnych 9 miesięcy. Ehhh nie bij kochana, miałam mega doła i nic mi się nie chciało. Ta ciąża pozamaciczna dała mi strasznego kopa i narobiła stracha. Kiedy trafiłam do szpitala, wieczorem miałam już jelita we krwi i lekarze bali się zapalenia otrzewnej. Lekarze chcieli mnie pociąć, bo sala do laparoskopii była zajęta do 20, a cięcie oznaczało przerwę w staraniach na prawie rok, a przy moim poziomie amh nie miałam tyle czasu. No i zaczęła się walka z czasem i błagania o laparoskopię. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że to wszystko przez moją głupotę :-( Gosia no powiem, że cela macie super :-) Mama Urwisa strasznie jestem ciekawa jak wygląda u Cibie "macierzyństwo 2", czy jest podobnie czy może odczucia są zupełnie inne Super, że Piotruś nie jest zazdrosny o Oleńkę :-) Przykro mi, że oboje mają problemy z alergią. A u Piotrusia nie sprawdzaliście wcześniej na co jest uczulony, czy nie było objawów? :-) miholichol gratuluję Jasia, bardzo ładne imię :-) maja jak się ma Maja po operacji, czy już jest samodzielna? :-) Idea, Magia, Gosia co u Was laseczki? :-) olafasola tylko pozazdrościć tych przesypianych nocek, kolejny grzeczny kawaler, daje odpocząć mamusi :-) Mam pytanko, do Tych z Was, które mają bliźniaki. Czy przy bliźniakach też miałyście podwójne plamienie implantacyjne, tzn. w różnym czasie. Bo ja jedno miałam w niedzielę ( tzn. z soboty na niedzielę ) a drugie dziś rano. Zarodki różniły się "jednym podziałem", czyli jakby "jednym" dniem, a różnica jest dwudniowa? Pomóżcie proszę, wiem że świruję, sorki :-) Pozdrawiam Was gorąco i życzę spokojnej nocki :-) Ps. dzielnie nadrabiam zaległości :-)

ale_ola>do neurologa skierowala nas pediatra na pierwszej wizycie(po wywiadzie odnosnie kolek i prezenia sie podczas skurczu) Czy piszac o miekkich nosidelkach masz na mysli nosidelka mei tai? olafasola>ciesze sie,ze Filipek taki grzeczny i zdrowiutki!pozazdroscic przespanych nocy,odnosnie pieluch to ja tez juz na 3 jade,bo 2 ciasnawe i tak sie teraz zastanawiam,czy przypadkiem ten moj Tymonek nie za duzy jakis taki,wazy 5600,a jest praktycznie 3 tygodnie mlodszy od Twojego Filipka,a i ubranka 68 juz na niego za male!!! zapytam pediatre o to dokarmianie,ale dopiero w grudniu na szczepieniach (odmowilam szczepien w 6 tygodniu) jak sobie radzisz ze spacerami z psiakiem?pewnie latwo nie jest?! Kasia>Tymonka dokarmiam butla po kapieli(spi od 19 do 23,23.30)a potem w nocy jest na cycu i budzi sie co 2-3h,na szczescie nie odczuwam w ciagu dnia tego nocnego wstawania,wiec da sie zyc :) my jutro wracamy po tygodniowym pobycie u rodzicow,zalatwilismy formalnosci odnosnie chrzcin (11.12),powdychalismy powietrze z Puszczy Kozienickiej i czas wrocic,choc powiem Wam,ze wcale mi sie nie chce... pozdrawiam

Kasiu na poczatku chciałam dziewczynke moj maz zakodował sobie ze bedzie chlopak ,miałam problemy z zajsciem w ciaze jak juz sie udalo to teraz mi bez roznicy co bedzie wazne zeby zdrowe było.Dla dziewczynki mamy OLIWIA a dla chlopca JAKUB.

oj dzieje sie tu dzieje,na poczatek malinko,kasiu ,kruszynko,chetnie bym was usciskala z tej radosci ze jestescie tu znow z Nami i z z fasolkami na dodatek.wiec dam tylko lub az caluski wam ode mnie i Tomaszka mam propozycje co do nk,moze zmienie haslo na pierwotne ktore bylo? superburku tak jak najbardziej organizujemy urodznki naszemu prawie roczniakowi,dzis lecimy do Polski bo w niedziele bal,w sobote odbieramy torcik,dekorujemy sale i fajnie sie zlozylo ze wypadaja w niedziele.nie trzeba przekladac na inny dzien.nasz maluch juz chodzi prawie od miesiaca,uczy sie rysowac,wlazi na lozko,potrafi przynosic i podawac przedmioty ktore mu mowimy i ktore zna, apetyt ma swietny,wszystko mu smakuje.nie usiedzi w miejcu,pomaga sprzatac,jet kochany madry i kochamy go nad zycie. hmm dziwne ze od nozenie w pionie pojawila sie asymetria,a moglabys blizej ja przedstawic?jak to zauwazylas? mamo urwisa gratuluje 5 tygodni.zycze zdrowka twoich skarbom,zauwazylam ze Twoje dzieci urodzily sie 18 dnia miesiaca,oboje.heh pozdrawiam Wa wszytskie.

hej dziewczyny co do asymetrii to Maja też ją miała i była zauważalna gołym okiem, ma też wzmożone napięcie mieśniowe wiec ją cwiczę i asymetrii już nie ma. Mnie nikt nie mówił że to od noszenia w pionie ale jak najbardziej jest to możliwe bo Maja ze względu na swoją wadę nie mogła normalnie leżec na prosto bo się dusiła od razu więc też tak ją nosiłam na prosto, a potem tak się przyzwyczaiła że inaczej nie było mowy, tylko pion. Superburek nie martw się tym to naprawdę nic takiego:) Kasiu a u nas po operacji ok ale mamy inny problem bo Maja w ogóle nie chce jeść i już mnie to psychicznie wykańcza, do tego dochodzą inne problemy i mam dość:(

idea sto lat dla Tomaszka no i udanej zabawy:)

dziewczyny ale tutaj ruch... he he wrrrr a do tego mi posta wcieło więc tak w skrócie;) olafasola i ale_ola super że dzieciaczki wam rosną jak na drożdzach;) to jest najważniejsze bo wiadomo że wszystko jest ok. Zdrówka dla dzieciaczków!!! Kasiu nadrabiasz zaległości i to nieźle;) a brzuszek pojawi się już niedługo, co do denerwowania się to ja mogę powiedzieć to samo w Twoim kierunku, mam nadzieję, że już dzisiaj nie świrujesz a jutrzejsza betka będzie duuużżżżaaa;) oczywiście od razu się chwal nam tutaj bo będziemy czekać z niecierpliwością;) superburek ale miałaś fajowo u rodziców zawsze jest tak sielsko anielsko;) monia123 to czekam na informacje kto tam sobie w brzusiu mieszka a imiona piekne;) idea10 ślicznie, że Tomaszek jest coraz bardziej samodzielny ale ten czas leci. Powodzenia z urodzinkami napewno będzie niezła imprezka;) maja331 o matko dużo zdrówka dla Majeczki bądz dobrej myśli, że już niedługo będzie dobrze i oczywiście życzę Ci dużo sił i wytrwałości.

Witajcie :-) superburek coś mi się zdaje, że rośnie Wam nowy mistrz koszykówki ;-) Fajnie, że nie odczuwasz niepszespanych nocek, pozazdrości :-) monia masz rację najważniejsze, aby dzieciątko byo zdrowe. Ale imionka ładne wybraliście :-) idea wow, ale się Wam zabawa szykuje. Najlepsze życzenia urodzinowe dla Tomaszka i buziaki. Super posepy u Tomaszka, ale ten czas leci :-) maja wcale Ci się nie dziwię, tyle juz przeliście. Mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu iani się obejrzysz jak Majeczka będzie samaa jeść :-) kruszyna świruję troszkę, bo juz nie mogę doczekać się betk. Zresztą potem pewnie też będę świarować, a chyba najbardziej w okolicach 20 tc. Oczywiście pochwalę się od razu, tyle że będziesz musiała poczekać, bo jadę dopiero po pracy tak ok 17 więc wynik 18 -18.30 dopiero :-) malinko jak tam u Ciebie? :-) Iwi, Sabiba gdzie się podziewacie :-) Kushion czemu nie piszesz? :-) Magia, Nadzieja, Emmi, Edysia hop hop mamusie :-) Dziewczynki wychodźcie proszę zza krzaków, potrzebuję las rączęk z kciukaskami za dzisiejszą betkę :-) Pozdrawiam Was gorąco :-)

Witam Was dziewczynki -Kasiu-jak zobaczylam Twoj wpis to od razu wychodze zza krzaczkow :) az buzka się usmiechnęla :)Kochanie dziesiejsza betka to tylko formalnosci ale mocno zaciskam kciuki o ktorej wynik? Pytasz co u Nas? mala rosnie jest juz duzą kochana dziewczynka :) chodzi biega, pieknie sie bawi, duzo rozumie, probuje mowic tzn powtarzac ale na razie jest to kilka pojedynczych slow ale na wszystko przyjdzie czas :) poki co mamy 12 zebow...i za nami chorobsko ale do dzisiaj utrzymuje sie jakis brzydki z rana kaszel i troszke mnie juz niepokoi :( a Tobie kochana z okazji imienim zycze spelnienia marzen glownie tego jednego najwazniejszego :) Buziaczki ps. i nie zostawiaj Nas tutaj wiecej :(

Kasiu trzymamy mocno kciuki z Mają:)