Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kalina lo.

Też będę wozic koleżanki do szkoły samochodem, ile od niech brac miesięcznie?

Polecane posty

Gość kozibonk.........
hmm chcoaiz z drugiej strony na mieisecznym to przynjamniej moge uzyc autobusu np., po poludniu czy w weekendy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina lo.
kurcze ja nie wiem jaki silnik:O nie znam sie na tym, takimi sprawami jak silnik moc przebieg zajmował się mój ojciec. rok 2000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina lo.
ten autobus jezdzi tylko 2 razy dziennie o 8 rano i pozniej o 15.30. jest dostosowany typowo do uczniów. a w weekendy nie wiem czy jezdzi ale chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZLyMEGa
No dobrze to liczmy 8 minimum, mniej benzyniaki w naszych warunkach jak pala to cud albo wlasciciel klamie, czyli ponizej 70 zl nie schodz bo juz bedziesz stratna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefgh123456
przelicz ile benzyny spalisz i ile na to wydasz, podziel to między was i przedstaw im sprawę, ty dodatkowo musisz ponosić koszty eksploatacyjne samochodu, ale sama tez byś używała samochodu więc uważaj aby nie powiedzieć za dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina lo.
no wlasnie o to chodzi. nie mogę powiedziec więcej niz miesięczny bo nie będzie im sie to opłacało, niby wygodniej ale mogą powiedziec że wolą się przejsc na ten przystanek i płacic mniej. tylko że ja raz w tygodniu konczę wczesniej i będę wracała o 12 ze szkoły, one pewnie mają dłuzej, wiec będą musiały raz w tygodniu płacic bilet 5zł x 4 tyg w miesiącu to 20zł w miesiącu + dla mnie 70zł = 90zł tyle co miesieczny jedyny plus jaki będą mialy to wygoda i dojazd prosto pod szkołę i dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozibonk.........
a warto w takim razie 70zl wg mnie to jak najbardziej ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojazdy ....
Policz ile kilometrów pokonujesz dojeżdżając do szkoły, ile zużywa auto paliwa na kilometr i ile kosztuje litr benzyny, wtedy wyjdzie Ci ile wydasz miesięcznie na paliwo. Takie wyliczenie przedstaw koleżankom. Wszystko. W wyliczeniu pomoże Ci na pewno ojciec. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZLyMEGa
no wlasnie i powiedz ze jak sie nie zgadzaja to ty tez bedziesz jezdzic autobusem bo cie nie stac zeby placic za benzyne tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale skoro I TAK bedziesz jezdzic bez nich czy sama to... czy oplaca ci sie tyle kasy brac ? no nie wiem... ja bym pow po 50 zlmax- jesli juz tak chcesz na nich zarobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZLyMEGa
Vivianaaa nie zapominaj ze jak jest wiecej osob w aucie to auto wiecej pali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina lo.
viana ale z tych obliczen wynika ze nawet jak wezme po 70zł to na nich nie zarobie, bo te pieniądze nie pokryją nawet benzyny, a 50zł to juz w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina lo.
muszę porozmawiac z ojcem niech on mi obliczy ile koszt paliwa wyniesie mnie miesięcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........oj............
A dlaczego masz na nichzarabiasz? gdyby nie one sama płaciłabyś za benzynę te 400zł czy ileś tam a takzapłacisz dajmy na to tylko 100zł więc i tak na nich zarobisz. Aleś ty pazerna:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZLyMEGa
oj a nie pomyslalas ze moze gdyby nie te kolezanki to by nie jezdzila? niewiem jak jest ale znam taki przypadek podobny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7dda
i moze byc tez tak ze kolezankom sie zachce w weekend do miasta i ci powiedza ze placa ci przeciez dajmy na to te 60zl i beda czuly ze maja prawo od czasu do czasu cie wykorzystac w roli szofera za to ze ci placa za dojazdy do szkoly. Pierwszy krok to policzyc koszty za benzyne. To ze nie beda musialy chodzic z buta kilometrami i czekac na przystankach i tluc sie w autobusie to oczywiscie duze udogodnienie, ale tez nie przesadz z cena bo jak strzela focha to sama bedziesz sobie oplacac benzyne a tak one ci moga troche odciazyc budzet. Zapytaj sie tez wczesniej ile one sa sklonne ci dac (moze mysla ze wystarczy po 20zl...?) A potem przedstaw na kartce obliczenie dokladne ile wydajesz na benzyne i dodaj do tego ten komfort jazdy samochodem itd. Ja bym wziela z 60zl ale bez dowozow pod sama szkole-zbiorka u ciebie pod domem i koniec trasy u ciebie pod szkola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest jakieś takie
Wyliczyłam, że powinnaś brać po 75 do 80 zł. Przecież dochodzą Ci koszty dodatkowe: naprawy, ubezpieczenie, amortyzacja. To dla nich niesamowita okazja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........oj............
chyba dla niej niesamowita okazja. Jak dziołchy ją oleją to będzie bulić sama za benzynę a tak 3/4 kosztów jej odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jak napisalaś
70 zł. i wszystkie strony powinny być zadowolone. Za chwilę spytają się jaki nr silnika i karoserii żeby ci policzyć ile powinnaś brać. Dziewczynom zostanie po 20 zł, a ty nie wywalisz całej kasy sama. Fajny pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choinkka2010
tak tylko jak koleżanki stwierdzą ze mają ją w d.. to sama będzie płacić te 300zł a jak powie np 50-60 to przynajmniej ktoś jej się do paliwa dożucić Myślę że powinnaś powiedzieć koleżankom ile to wyniesie 300 + koszty naprawy i niech same coś zaproponują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale gdyby nie one to pewnie by ona jezdzila sama ? i sama by za to placila raczej. najlepiej niech wszyskie koszty rozpisze na kartce i niech ich zapyta ile one by daly a potem niech pokaze im te wyliczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina lo.
tylko zauważcie że to nie ja im proponowałam dojazd, a one do mnie przyszły z pytaniem czy będą mogły ze mną dojezdzac i za ile, więc na pewno liczą się z tym że będą normalnie płacic. a nie 20zł za fatygę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Właśnie przecież to nie jest
ich wspólny samochód tylko jej. Ona jeździ a je tylko podwozi, i to nie żadna firma transportowa, żeby zarabiać na tym. Więc sama benzyna dzielona na was wszystkie... Ale tak na logikę, bo nie chce mi się liczyć:-) powinno wyjść więcej niż za miesięczny... Więc na tym etapie życia kiedy same jeszcze nie zarabiacie nie wiem czy jest sens jeździć samochodem, bo przy większych odległościach to jest bardzo kosztowna zabawa:-) Ja mieszkam podobnie, i robiłam tak: samochodem do przystanku bo miałam daleko, a samochodem do miasta w nocy albo w weekendy kiedy gorzej z autobusami. Koleżanki mi czasem oddawały, ale ja i tak bym sama jechała i płaciła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym wzięła tyle co kosztuje bilet ewentualnie z 10zł mniej. i tak na tym skorzystają bo będą miały wygodnie ciepło, nie będą musialy maszerowac do przystanku. dlaczego dziewczyna ma im isc na rękę skoro to one ją proszą czy mogą z nią jezdzic. zapytały czyli im zalezy, pewnie też im nie bardzo chodzic w ten mróz na autobus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×