Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ladacznica nie z tej ziemi

Mam dziwkarską naturę, i co z tego?

Polecane posty

Gość manianowak
polecam stronkę, którą ostatnio odwiedziłam, jest to strona www.erotyzmoczamikobiet.pl mozna na niej przeczytać ciekawe artykuły o fantazjach kobiecych, o róznych figlarnych zabawach w sypialni czy chociażby o zabawkach jakie lubia kobiety, a jakich się boją,po oglądać ciekawae fotografie czy filmiki artystyczne. Mimo, że strona przeznaczona jest dla kobiet, to wydaje mi się, że dla mężczyzn też jest ciekawa, bo ujawnia to o czym kobiety czasami boją się rozmawiać z parterem by nie wyjść na perwersyjną. namawiam, was byście zobaczyli o czym myślą kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz x3
Jak masz taka nature bedziesz uprawiac sex az do 40-stki i zostaniesz saMa... Lepiej cos zrób ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owncnc
"manianowak"-mam gleboko w dupie erotyzmoczamikobiet-wiesz.Od zawsze wy same dbalyscie wylacznie o wlasna przyjemnosc a faceci wam jeszcze w tym pomagali.Koniec koncow-wy uwazacie ze facet powinien was zaspokoic ale juz wy-nas-nie.Wiec spadaj z ta swoja bez przerwy nastreczana glupia feministyczna gowniana strona !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariusz x3 Do 40 jeszcze trochę mi brakuje, może zmądrzeję do tego czasu ;) przeklęte pragnienia Perwersja, a raczej uznanie czegoś za perwesję jest dla mnie sprawą niezwykle względną. Ja mam do tego dość liberalne podejście :) Jeżeli coś sprawia mi lub partnerowi przyjemność to dlaczego mam przed tym uciekać? Lubię sprawiać przyjemność w każdy sposób. owncnc Chyba kiepsko trafiłeś, przecież właśnie najwięcej przyjemności odnajdujemy w dawaniu jej partnerowi, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladacznik
ladacznico... tez taki jestem i powiem Ci ze im jestem starszy ($*) tym gorzej wiem ze walka z tym to prawie wojna swiatowa ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głos z oddali
szczescie, ze Ladacznica ma jednak inne podejscie i wie czego chce tak naprawde...Bo chodzi przeciez o połaczenie tego wszystkiego w jednym zwiazku i facecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluuuum
panno nieziemska tylko to jest wynikiem mocnego czy słąbego charakteru ? masz silny charakter, olewasz konwenanse i nie przejmujesz się co inni pomyśla czy wręcz przeciwnie , nie potrafisz się oprzec jak dziecko które widzi cukierek i musi go mieć ? a może ty po prostu nie umiesz wchodzić w głębsze związki? uciekasz przed bliskością , bo nie chcesz żeby ktoś poznał cie dokładnie , kimkolwiek jesteś ... wbrew pozorom wiele osób przykrywa seksem własne obawy , im gorętszy seks tym mniejsze obawy , że ktoś się zorientuje . ona nieśmiała? wolne żarty , ktoś kto wyprawia takie rzeczy nie może być nieśmiały !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluuuum
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluuuum
a ile bierze? może ja będę tańszy :p tak szczerze to znam taki zespół osobowościowy , który ogólnie polega na tym , że wszystkie związki traktuje się dośc płytko , ale po pierwsze , czy ty aby chcesz se zmienić ? ja mam wrażenie , że ci to pasuje , zreszta komu by nie pasowało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluuuum
a jaka ty jesteś wogóle w stosunku do innych ludzi , w pracy , znajomych ? jestes raczej taka bez skrupułów czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głos z oddali
Ladacznico czy aby tylko psychoterapeutę? wątpię...Chyba, że rzeczywiście tak go traktujesz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko heheh
przeczytałam tylko pierwsze 3 str, sory. Miałam dokładnie to samo. "Związku" góra 2, 3 mies. Polowanko na upatrzonego faceta (tak, tak upatrzonego, nie byle kogo), zabawa, czasami zauroczenie właśnie na góra 3 mies., potem znudzenie i facet na półkę. Ogólnie poza tym wiele wariackich "akcji". Myślałam, ze tak bedzie zawsze, że taka jestem i tyle, a mam 28 lat. W ogóle nie podejrzewałam że może mnie spotkać coś co mi rozwali ten mój hedonistyczny, fajny świat. I nagle, po kolejnym polowaniu coś poszło nie tak. Dopiero po 2 mies w ogóle zrozumiałam co się ze mną dzieje, bo nie wiedziałam o co chodzi! A o co? Zakochałam się na śmierć. Oczywiście bez wzajemności. Cierpię od pół roku niewyobrażalne męki. Bo pół roku temu zerwałam kontakt bez słowa. Jak tylko zrozumiałam co się dzieje i że to tym razem ja jestem zabawką. I chyba już nigdy nie wróce do mojego poprzedniego "ja". Po prostu nie da rady, choćbym chciała z powrotem, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głos z oddali
a jednak...Często tak bywa, gdy sie trafi na silniejszego i lepszego w te klocki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko heheh
ale on nie był silniejszym graczem. Właśnie w tym sęk. Paradoksalnie to był koleś - z charakteru straszna pizda. Mnie jego fizyczność opętała. Po prostu - zakochanie. Nie jego wina i nie jego działanie. Nie wiem jak to się stało!!! To ja go wyrwałam. Gdybym tego nie zrobiła on nigdy by się nie odważył nawet do mnie podejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ladacznico lepiej jak uprawiasz seks z tym kto ci sie nawinie, niz czekasz na tego jedynego ksiecia na bialym rumaku. Wczoraj mialem pierwszy dzien treningowy. Dzis mam zakwasy nei z tej ziemii. W sobote z powodu choroby ominal mnie turniej shooto, kolejny za 2 tygodnie, ale w Warszawie, a taki kawal jechac mi sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko heheh
chciałam przez to powiedzieć, że sama się wjebałam. Dosłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluuuum
panno nieziemska czyli ja musiałbym do tego doplacać ? słaby układ :) he he , a czemu zerwałaś z nim kontakt ? jak to się wszystko dziwnie układa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluuuum
sorry , nie doczytałem ,że bez wzajemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko heheh
no, gdyby było z wzajemnością to bym sie nie katowała, tylko działała ;) a w świetle faktów musiałam zminimalizować straty - tak mi się wydawało. Bo to "zminimalizowanie strat" wygląda tragicznie. Mam myśli czasami, że mogłam to ciągnąć mimo zakochania bez wzajemności, np. dopóki go znienawidzę. Może to by było lepsze. Ale już się nie dowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluuuum
heheh a co się właciwie stało , że tak cię wzięło? co on miał takiego , co inni nie mieli , tylko fizyczność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko heheh
pluuum właśnie do dziś nie wiem. Uwierz mi, że przez to straciłam zaufanie do samej siebie i przestałam siebie rozumieć. Do dziś jestem w szoku. Koleś - żadne cudo! Jak pisałam charakter, a raczej jego brak - pipka :o Wygląd - koleś niższy ode mnie, żaden adonis. Twarz jakaś dziwna. Styl ubierania - podstarzały gimnazjalista, to samo poziom intereltualny. Ale jak go 1 raz zobaczyłam coś mnie walnęło. Do dziś nie wiem o co chodzi. Spojrzałam na niego i moje ciało zwariowało! Przeszy mnie dreszcze i autentycznie zrobiło mi się mokro. Pomyślałam że musze go mieć. Myślałam że bedzie tak jak zawsze. Czyli - pospotykam się trochę i zauroczenie fizyczne przejdzie. A tu pułapka. Żem się pospotykała :o NIE WIEM JAK TO SIE STAŁO i nie wiem jak z tego wyjść :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko heheh
Serio, uważam go za idiotę itp. Ale jakby mi powiedział - jutro jedziemy do australii to bez słowa rzucam wszystko i jade z nim nawet na księżyć. o co kurwa chodzi - nie wiem. zawsze wiedziałam czego chce, pewna siebie i pełna zaufania do siebie. Dlatego jestem taka ogłupiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluuuum
heheh ten opis kolesia jest zabójczy :) dobrze ,że wykazałaś minimum instynktu samozachowawczego , chociaż raczej powinienem powiedziec ,dobrze ci tak za tych wszystkich facetów , którymi sie bawiłas . :p kikedyś to przejdzie , sam tak mam , że widzę jakąś laskę ,o której wiem , że nie chciałbym miec z nią nic do czynienia , ale ta seksualnośc która z niej wypływa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×