Czemu te ciuszki mają tak kosmiczne ceny?

Przed świętami byłam w Tesco w dziale dziecięcym, kupiłam kilka ciuszków dla noworodka i przy kasie zapłaciłam 300 zł, a najlepsze, że to dopiero początek. Kupiłam dosłownie kilka ciuszków, ale co z tego skoro komplet: sweterek+ spodnie, 70 zł, dresik dziecięcy- 45 zł, jedne głupie śpiochy, z tym , że śliczne kolorowe- 35 zł. Owszem można trafić na promocję, ale załóżmy, że promocji nie ma, to naprawdę idzie się przerazić cenami. Muszę mieć po kilka par pajaców, body, kaftaników, dresów, cieplejszych bluzeczek i jak to wszystko obliczyłam, zakładając, że będę kupować wszystko nowe, to na same ciuszki nie starczy mi 1000 zł. Małe, słodkie sukienki, to też jakieś ogromne sumy typu od 50 zł w górę. Podaję ceny z hipermarketów, Smyka i H&M. Skąd wy bierzecie na to kasę? Chodziłam pomiędzy półkami i zauważyłam, że ciuszki dziecięce są o wiele droższe od tych dla dorosłych

i nie kupuj ciuszkow w sklepach. po co? sa strasznie drogie a poza tym dziecko szybko rosnie , nie oplaca sie kupowac nowych ciuszkow. czasem mozna trafic na nowe ciuszki w lumpeksach po 5-10 zł za sztuke. poza tym lepiej upowac ciuszki przez internet. sa fajne strony np. www.mojeciuchy.pl albo www.szafka.pl tam sa uzywane ciuszki,tanie i w dobrym stanie, poza tym jakbys weszla na allegro to za te 300 zł to bys mogla na aukcji wyszarpac megaa pake ciuszkow !

hahah,jak rozumiem jeszcze nie masz dziecka?? hahah,no to wszystko tłumaczy:D:D:D: za 300 zł mialabys na allegro meeega pake ubranek w stanie idealnym dla dziecka ktore,wyrasta z ubranek w tempie ekspresowym a brudzi sie jeszcze szybciej:D:D:D:D zbastuj z tymi wydatkami,no chyba ze nie masz co robic kasa-ale wtedy moze lepiej pomoz jakims bardziej potrzebujacym:)

ja kupuję prawie wyłącznie przez internet i w second handach. W "zwykłych" sklepach tylko na wyprzedażach. Chyba musiałabym być niepoważna żeby za kurtkę, która przyda się na jeden sezon dać minimum 150zł. Wiele ciuszków mój syn ma po starszym kuzynie. Ja teraz wszystko oddaję nowo narodzonemu siostrzeńcowi i tak się to kręci :)

taaa,male slodkie sukienki to moze i fajnie wygladaja ale za cholere nie sa praktyczne ani wygodne dla dziecka:O

badz madra ma racje. :) Ja tez przy pierwszym dziecku nakupowalam tych betow i na dodatek wszytsko mialalam nowki. Wydalam baaardzo duzo kasy , niepotrzebnie. W sumie teraz sie ciesze bio jestem drugi raz w ciazy i ciuszki mam jak znalazl ale mimo wszystko szkoda mi pieniedzy wyrzuconych w bloto. Teraz tylko uzywki bym kupowala.

to tylko sobie oglądam, a ciuszki kupilam - wielką paczkę na allegro plus jakieś fajniusie slodkie na tanich ciuchach. Za całość dałam 150 zł. Dokupiłam jeszcze 3 pajacyki w supermarkecie bo była promocja i z disneya śliczne kosztowały po 20 zł za sztukę. Te będą na wizytę w przychodni i tego typu okazje.

dla dziecka w sklepie, jedynie wyprawkę miał nową a tak to kupowałam w lumpeksie za grosze pełne worki, wyprałam, wyprasowałam i były jak nowe. Do tej pory kupuję dziecku ubrania w lumpeksie i nie są to byle jakie ciuszki tylko modne i markowe.

kupuj na wyprzedazach, tylko na raz nie kupisz wszystkiego, jak sie trafi, ja pol ciazy kupowalam co spotkałam, a to h&m,smyk, 5-10-15, c&a wszystko firmowe w super cenach kupilam a teraz allegro np polskie ubranka, ewa klucze fajna jakosc niskie ceny......http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=ewa+klucze przyklad stronki teraz zamawialam super ubranka nie reklamuje sklepu po prostu przyklad daje: http://www.szipszop.pl/ no sa rózne sklepy poszukaj, na necie sie oplaca od jednego kupic wiecej żeby przesylka sie oplacala

Hej. Ja ostatnio kupiłam w lumpeksie całą jednorazówkę ciuszków dla noworodka i zapłaciłam tylko 4zł za wszystko i powiem wam że niektóre ubranka nawet były markowe i w ogóle nie zniszczone. Więc można sporo zaoszczędzić:)

sa drogie, bo ludzie je kupuja :) zdecydowanie lepiej jest poszperac w ciuchlandach, tam nieraz sa nowe ciuszki, jeszcze z metkami za grosze :) oraz ja swojego malucha (3mies) ubieram w uzywane, ktore dostalismt od rodziny i znajomych. mamy kilka workow ciuszkow, wiec nic, tylko korzystac :) moze nie sa piekne, ale sa ladne, wygodne, a dziecku i tak obojetne, w co bedzie sikać -taka prawda :) oszczedzaj pieniadze na ten sądny dzien, kiedy dziecko powie "nie, mamo, to mi sie nie podoba, chce tamto..." :D

moze autorka nie kupuje używanych.....ja np ani jednego ubranka nie kupilam i nie kupie bo sama w takich nie chodze i dziecku nie założe...... wiec naprawde radze teraz jak zobaczylam mojego 3 miesieczniaka kupuj ubranka polskich producentow na allegro tanie i naprawde sa ladne, i praktyczne......firmowe tylko wyprzedaze jak pisałam wczesniej inasczej nie warto,

jesli kogos stac tokupuje ciuszki ze sklepow nowe i drozsze bo sa lepsze gatunkowo , np ubranka z fartlandi smyka H&M reserved sa bardzi dobre nie rozciagaja sie i iwem jesli bedzie dziewcyznka to i 2 znosi i niebedzie widac ze sa uzywane , a te pjacyki ktore kupowalam tansze to po domu wstyd nosic sa tak powyciagane ale rozumiem ze niekazdego stac i jesliktos moze to kupuje drozsz ejesli nie to uzywane moj maz niepozwala malej kupowac uzywanych ciuchow bo sami wtkich nie chodizmy ale co ooba to opinia

moze trzeba zmienaic dziecku czesto ciuchy ale to wlasnie dlatego warto wydac te 300 zł na uzywane z allegro bo na pewno bedzie ich wiecej za te kwote niz by kupic nowe w sklepie:)poza tym na allegro za duzo mniej mozna kupic wlasnie firmowe ciuszki jesli juz na takich komus zalezy.a ze uzywane? pralka i zelazko:)

ja pierdziele,czy ty potrafisz pisac logicznie i sensownie??? wez przeczytaj swoj bełkot,pomysl i napisz raz jeszcze, uzwajac kropek i przecinków tępaku!!!!!!!!!!

jagoda w ciazy jestes? gratuluje? kiedy rodzisz? a co do ciuszkow albo lumpeks albo skoro nie lubisz uzywanych to kup tanei polskie ciuszki w duzej ilosci nawet jesli po 2-3 praniach do wywalenia to i tak warto :) dzieic blyskawicznei rosna i co z tego z ekupisz super jakosci pajac w rozm 62 jak po 3-4 praniach i tak bedziesz musiala go odlozyc w bok bo dziecko wyroslo :) a dlaczegos a drogie? dlatego ze na dzieicach zwykle nikt nie oszczedza i kupi :) wykorzystuja okazje i zarabiaja nie tylko ciuszki tak samo buty a zwlaszcza buty sa drozsze ja za swoje dalam 20zl a syna najtansze 40zl tak samo jets z zywnoscia dla dzieci pieluchami itp itd

Na kafe wszystkie kupują mega paki na all, albo ubranka w lumpexie, a prawda jest taka, że ktoś ten biznes rozkręca i kupuje te śpiochy za 35 zł:-P

Ja większość ciuszków kupiłam na allegro (nie używane) - polskich firm - Pinokio, Ewa Klucze, a także np.Marks&Spencer sprowadzane z UK. Jakość przyzwoita, ładne wzory. Nie warto dla noworodka kupować takich drogich rzeczy (35zł za śpiochy to jakiś kosmos :-o) bo założy je kilka (przy odrobinie szczęścia kilkanaście) razy i już ciuszki niepotrzebne. Mój Synek niektóre ze swoich ubranek (a nie miałam ich wcale dużo) w rozmiarze 56 założył 4-5 razy i już za małe (urodził się długi na 57cm). Ale ponieważ większość śpioszków kupiłam po 12-14zł za sztukę, to nie żal aż tak bardzo.

A co do ciuszków typu maluśkie słodkie sukienki, to nie wiem, czy w ogóle się przydają. Dziecku tylko w tym niewygodnie, szkoda kasy moim zdaniem, noworodkowi najlepiej jest w śpiochach albo pajacu.

Faktycznie w Tesco tanio nie jest. Też tam kupowałam ubranka (głównie Cherokee) ale w niezbyt wielkich ilościach na rozmiar i tylko to co praktyczne i niezbędne (nigdy nie kupiłabym niemowlęciu swetra, czy sukienki, bo nie widzę sensu takiego wydatku). No i kupowałam wszystko na wyprzedażach (były organizowane dwa razy kiedy byłam w ciąży, więc miałam już wszystko na długo przed rozwiązaniem). Do używanej bielizny niemowlęcej jakoś nie mam przekonania. Lumpeksy i Allegro nie są dla mnie.

A może masz w pobliżu sklep pepco? Body na krótki rękaw są po 4,90zł na długi po 5,90zł, są to ubranka oczywiście nowe, z bawełny, dobrej jakości. Ogólnie można tak kupić dużo fajnych i tanich rzeczy, nie tylko dla dziecka.

tez kupowałam markowe ciuszki na wyprzedażach i stopniowo, ale i tak dużo zapłaciłam za nie. Fakt, że nawet teraz są nie zniszczone i wyglądają prawie jak nowe. ale jak wyprzedaże są i zgodze się, że czasem są droższe od ciuszków dla dorosłych. Mam jeszcze sporo ciuszków jak ktoś byłby zainteresowany to mogę podesłać zdjęcia od 56-74.

Rozumiem, ze jeszcze nie masz dziecka i robisz wyprawke. Od razu wytkne ci blad. po co kupowalas jakis tam komplet za 70 zlotych (spodnie plus sweter)? Noworodek za bardzo z tego nie skorzysta, a szybko bardzo wyrosnie. Nakupuj przede wszystkim: -pajacyki- -body- -jakies cieplejsze kaftaniki, kombinezon etc. Na poczatku malenstwu naprawde nie potrzeba rewelacyjnych ciuchow, najwazniejsze, by mial wygodnie. No chyba ze Ty chcesz od razu robic rewie mody :-O

ze niektorzy PRACUJA i maja dobre zawody, wysokie kwalifikacje i zarabiaja na tyle dobrze, zeby dziecku kupowac tylko nowe i duzo? dlaczego wszystkim wciskacie na sile to, na co tylko same mozecie sobie pozwolic - uzywki, allegro itd niektorzy nie proznowali i dzieci planowali z glowa, to teraz ich stac na normalne nowe ciuchy chocby z sieciowek:)

jak sie nie ma kasy to sie chodzi po lumpeksach.. jak juz wszyscy pisali. Ja mam dobrze bo ubranka dla synka mam po jego kuzynach więc ciuszków mam tyle ze brak mi miejsca :) nie wiem w czym by chodził mój malec gdyby nie 'odziedziczył' tego wszystkiego :):)

polskich firm na allegro i wychodzi tanio, trzymaja sie i fajnie piora....spiochy po ok 12zł, wiec po co uzywki dla noworodka nie kupuj sweterkow i spodni, takie rzeczy to od rozmiaru tak 68, bo 1 szkoda kasy a 2 noworodkowi niewygdnie bo tylko śpi

hally- dzięki za info. Nawet nie wiedziałam, że w pepco sa takie przystępne ceny ciuszków dziecinnych.

ja tez zaczelam kupowac nowki dla synka, i szybko sie okazalo ze nie wydolimy z kasa, porazka, nie dosc ze ceny kosmiczne, to zlej jakosci...te ciuchy, na dodatek dziecko malutkie rosnie jak na drozdzach, i szybko wyrasta z tych ubranek, syn ma obecnie niecale 3 latka i kupuje mu w wiekszosci uzywane ciuchy, mowcie co chcecie, trafiam na swietne firmowe ubrania, nigdy ale to nigdy nie zmechacily sie, nie starcily koloru, nie zbiegly sie w praniu! a kupuje nawet po 1 zl na takim malym targu w okolicy , gdzie zwykle mamuski wyprzedaja ciuchy ze swoich dzieci a lumpeksach sa cudenka, kupilam niedawno kurtke zimowa za 15 , co ze swieca szukac w polskich sklepach, ale jasne ze kupuje i nowe ciuchy, spioszki dawniej, bielizne do tej pory , skarpetki, rewkawiczki tylko nowe, zawsze mam nowe ubrania wyjsciowe ale tylko po kilka sztuk , bo ost kupilam na wigilie ladna bluzeczke z sklepie za 50 zl...i juz sie zmechacila po praniu !!!!!!!! porazka jaki szajs, a jesli kupuje uzywane, to nigdy nie sa zniszczone, nieraz nieuzywane bo z metkami, i to nie wstyd, maly jest slicznie ubrany, nikt powtarzam nikt by si enie domyslil ze ze szmateksu, cudowne sa rzeczy na dzieciaki:) raz kupilam malemu 8 sztuk ubrania za 20 zl, tymabardziej ze na codzien trzeba najwiecej ubran, ale wiekszosc z tych uzywek nadaje sie i od swieta,

no i dodam ze nie dostajemy ubran ze starszych dzieci w rodzinie, nie ma od kogo, wiec radzimy sobie i tak:) i stac nas na nowe jasne, ale to nie o kase chodzi, po co ma przeplacac, kupujac szajs, i doslownie na jednen sezon, ale buty to juz zawsze nowe, ale kiedys spotkalam czapke sliczna zpolarku za 9 zl i maly nosil ja w tamtym roku i w tym, a niby uzywana byla,

dziewczyny a powiedzcie mi proszę jaki rozmiar może nosić siedmiomiesięczna dziewczynka? Chciałam odwiedzić znajomą, ona jest w ciężkiej sytuacji obecnie i chciałabym kupić coś dla Majeczki, ale nie mam pojęcia jaki rozmiar. Chciałabym zamówić coś właśnie na allegro od ewa klucze. Z góry dziękuję za pomoc :)