Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzydki dom, skromnie w domu :

brzydki dom, skromnie w domu :(

Polecane posty

Gość Bagno mam pytanie
fajny temacik:) a skoro chodzi o płytki to po prostu sama ich nie położę a nie mam nikogo kto by mi to zrobił i nie zdarł kasy:( Może proste płytki dałabym radę ale wycięcia na kran to już ponad moje możliwości. Po drugie muszę coś zrobić ze ścianami w kuchni. Jest na nich stara obskurna i brudna tapeta, ściany są krzywe (blok z lat 50-tych) ogólnie masakra. Najlepiej odpowiadałoby mi coś w stylu tynku mineralnego czy coś w tym guście. Nie mam pomysłu, może wy macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba miec duzo kasy
owszem mozna sobie przeleciec po niej szlifierka ...i na ten czas wyniesc sie z domu z calym dobytkiem, na co nie kazdy moze sobie pozwolic. chyba wiesz jak cyklinowanie i szlifowanie drewna niszczy wszystko co masz w domu, lacznie z twoimi plucami? sorry, ale ja w zyciu nie cyklinowalabym podlog mieszkajac w czasie prac w tym samym mieszkaniu i trzymajac w nim nawet zabezpieczone rzeczy. treba wszystko pozniej czscic (sciany, nawet przykryte folia tapicerki). kurz z drewna jest najgorszym skurczysynem jesli chodzi o caly brud remontowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bagno mam pytanie
co do kurzenia...Kiedyś ktoś mi powiedział że dobrym sposobem jest rozwieszenie wszędzie wilgotnych prześcieradeł i kurz w nie wsiąka ale nie sprawdzałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba miec duzo kasy
z tymi plytkami chodzilo raczej o to ze nie kladzie sie ich juz tak czesto na sciany w kuchniach i lazienkach. na podlogi owszem, ale na sciany juz duzo rzadziej. co do czyszczenia drzwi, to tez to robilam, ale bez opalarki bo to dla mnie zbedna zabawa. sama wiertarka tarczowa z papierem sciernym byla ok. no i absolutnie nie syfilam w domu, tylko na podworku (bo na szczescie je mam) latem. :) gorzej bylo z futrynami... kurzu i smrodu w chalupie co nie miara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba miec duzo kasy
nic nie wiem o mokrych przescieradlach, ale kurz z drewna jest bardzo specyficzny. jest duszacy i wszedzie we wszystko wlazi. szczerze wspolczuje tym ktorzy zawodowo cyklinuja powierzchnie albo pracuja w tartakach. brrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydki dom, skromnie w domu :
O fajnie jak sie topic rozrastamilo poczytac, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagno mam pytanie-Co do płytek to wbrew pozorom jest to prosta rzecz.Wystarczy troszkę pomyśleć.To samo z wycięciami pod kran.Wystarczy ci szlifierka kątowa i tarcza z diamentem do galzury.Ja głównie tym sprzętem pracuje i każdy otwór w płytce,wystarczy znać kilka knifów.Tym bardziej że płytki są trwałe i łatwe w utrzymaniu czystości.A jeśli nie płytki to na ścianach polecam ci panel plastikowy.Świetnie się do kuchni nadają a montaż dziecinie prosty.Musisz mieć tylko wiertarkę do przymocowania na kołkach drewnianych łat.I do tego pistolet typu "taker",poziomica,młotek i to wszystko.Robbi się to szybko i raczej bez większych problemów,a jak do tego założysz sobie halogeny to efekt zajebisty.Możesz też zrobić na ścianach "retro".opisywałem to w poprzednich topikach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba miec duzo kasy
kladzenie plytek jest banalnie proste. nie trzeba do tego fachowca tylko kogos z przyjaciol do pomocy. instrukcje znajdziesz w darmowych folderach, ktore mozna sobie wziac np z obi lub z internetu (ze strony muratora). musisz mies tylko przygotowane podloze, material i kilka prostych narzedzi a przycinarke mozna zawsze sprobowac od kogos pozyczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie trzeba miec duzo kasy-Od tego są maski jednorazowe,dostępne w każdym sklepie budowlanym.Co do kurz to polecam ci gładź gipsową,tam jest dopiero kurz.Albo szlifowanie płytek na rogach łazienek,bo dzisiaj już listew w łazienkach się nie stosuje.To jest dopiero kurz,a tym bardziej jak się to robi na blokach,gdzie nigdzie nie można wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bagno mam pytanie
Bagno hehe w moje ściany ciężko nawet gwóźdź jest wbić. Czysty beton. Listwy od paneli były mocowane 8 h. Nie wiem kto do cholery projektował te bloki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba miec duzo kasy
chyba szklo hartowane jest trwalsze niz panel plastikowy. odporniejsze i latwiej je doczyscic. wystarczy prysnac clinem i przetrzec recznikiem papierowym. no i przede wszystkim nie zzolknie jak tworzywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bagno mam pytanie
nie trzeba miec duzo kasy z tym szkłem to kurczę chyba przemyślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba miec duzo kasy
bagno jedna maska nic nie da, no bo co, calej rodzinie zalozysz maski? dzieciom tez? eee... to nie jest taka fajna robota. wiem wiem, ze i od gipsu sie kurzy, szczegolnie szlifowanego (np. po maskowaniu wkretow na plytach kartonowo-gipsowych), jednak ten z drewna jest moim zdaniem duzo ciezszy dla drug oddechowych i duzo bardziej uciazliwy do usowania ze scian i sprzetow. moze przez to ze jest ciezszy w swojej strukturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie trzeba miec duzo kasy-Zależy jakie płytki,bo dzisiaj płytak płyce nie równa.Zależy też od ścian,jak masz fajne,proste ścianę to nawet na grzebień możesz sobie kłaść.Ale ja nie polecam tego sposobu bo mogą niezłe jaja wyjść z kładzenia na grzebień.Lepsze są płytki stosunkowo małe.Ostatni w kuchni kładłem płytki klinkierowe na super krzywych ścianach.Małymi płytkami można mocno manewrować i na krzywych ścianach nie musisz się trzymać poziomu,tylko czasem jakiś klin ci wyjdzie,i na małych płytkach to nie widać tam mocna jak krzywo położysz;)Tylko "zębów" nie narób;)A co do cięcia to wystarczy ci ręczna maszynka z obi i kątówka z tarczą diamentową.No i packa do fugowania i gąbka do mycia tej fugi i to wszystko.W sumie to nawet szpachlą możesz też pofugować,tylko że długotrwałe to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba miec duzo kasy
no do szkla to tez bedziesz musial(-a) wiercic dziury w tych swoich scianach, bo musisz przytwierdzic mocowania na kolki rozporowe i to nie byle jakie (sa rozne rodzaje) tylko odpowiednie do materialu z ktorego wykonane sa twoje sciany i adekwatne do obciazenia jakim w tym przypadku bylaby tafla szkla. w sklepie z materialami budowlanymi musisz zakomunikowac to sprzedawcy, zeby dal ci odpowiednie te kolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bagno mam pytanie
no to czarno to wszystko widzę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba miec duzo kasy
racja racja :) ale ta sciane mogles przeciez latwo wyrownac przed polozeniem klinkieru czy jakiejkolwiek wiekszej plytki. tzn chlapnac troche zaprawy, wyrownac z miarka w dloni i byboby ok. potem po wyschnieciu juz tylko ponakluwac meslem te plaszczyzne zeby klej dobrze w nia powchodzil i po sprawie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagno mam pytanie-A czemu?Nadal pozostają ci płytki nad zlew.Jak kupisz sobie stosunkowo małe to raczej nie powinnaś mieć problem z położeniem ich.Czym mniejsze tym mniej docinek i mniej widać nie równości.A jesteś kobietą czy facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba miec duzo kasy
dlaczego czarno to widzisz? przeciez kolkow nie wbijasz recznie, tylko wiertarka udarowa. :) jakiegos silnego pana popros i nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba miec duzo kasy
wiecie co? my tak tutaj gadu gadu, a to przeciez forum jakies uczuciowe :P ten temat bardziej podchodzilby pod dzial 'gotowanie dom ogrod', a nie 'zycie uczuciowe' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po za tym z tymi kołkami to raczej problemu mieć nie powinnaś.Nawet jak to jest żelbeton to są do tego odpowiednie sprzęty do wiercenia.Oczywiście,zykła wiertarka wysida na żel betonie.Ale są takie młoto-wiertarki udarowe,można takie wypożyczyć bo kupienie takiej to duży koszt.One mają ospowiedni udar i wiertła na SDS i nie powinno byś problemu żeby dziurę wywiertać w żelbetonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie trzeba miec duzo kasy-Życie uczuciowe właśnie toczy się w domu:P Więc temat dobry,można by go też założyć w dziale erotycznym:Pw końcu sex też się w domu uprawia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bagno mam pytanie
No fakt, autorka raczej oczekuje pocieszenia że nie tylko ona tak ma więc chyba dział jest trafiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba miec duzo kasy
tak na koniec mam jeszcze taka ogolna uwage dla tych ktorzy maja ochote zaczac jakies ulepszanie mieszkania na wlasna reke, zeby nie podwajali kosztow np malujac lub wykladajac plytkami powierzchnie ktorej nigdy nie widac ani nie bedzie widac. - chodzi o te wszystkie miejsca ktore zasloniete sa przez stala zabudowe meblami kuchennymi lub szafami wnekowymi, itp. za nimi ani pod nimi nie musicie upiekszac scian farbami ani klasc plytek. to samo dotyczy podloza. miliony ludzi na swiecie tak robi - tj. najpierw w pomieszczeniu w surowym stanie montuje zabudowe meblowa ktora bedzie nieruchoma, a dopiero po niej zabiera sie za podlogi i sciany, omijajac miejca pod ta zabudowa. w ten sposob sporo mozna zaoszczedzic i materialow i pracy. ostatnia uwage kieruje do tych ktorzy beda robic lazienke i planuja prysznice ze scianami wylozonymi ceramika. - pamietajcie zeby nie klasc miedzy te plytki fugi tylko silikon (przynajmniej tam gdzie najczesciej laduje strumien wody i na ladzeniach z brodzikiem obowiazkowo), bo fuga latwo sie wyplukuje i mozecie dorobic sie wilgoci i grzyba w pomieszczeniu sasiadujacym z prysznicem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba miec duzo kasy
laczeniach *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bagno mam pytanie
słuszne uwagi. Co do łazienki - nie wpadłam na to i dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba miec duzo kasy
prosze. silikon po wyschnieciu przycina sie zyletka lub nozykiem do papieru, zeby wygladal jak symetryczna fuga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawy temat hmmmmmm
ja nie przepadam za tak zwanym nowoczesnym stylem; mój klimat to - mieszkanie w starej kamienicy na poddaszu lub w domu przy lesie. Warunek konieczny - klimatyczny, działający piec kaflowy - niestety w większości nawet starych kamienic, jeśli nie powyburzali to są nieczynne :( do tego drewniane dechy, już ktoś chyba wspomniał... i dużo drewna w ogóle sosnowego :) dalej - minimum mebli, oczywiście wszystkie sosnowe. Łazienka najlepiej z takich szklanych kafli - wiecie takie wielkie, jak kiedyś montowali w klatkach schodowych niektórych, nie wiem czy ktoś skojarzy... no a teraz rzeczywistość w której obecnie się znajduje - czyli betonowy las. Bloki z lat 70. Mieszkanie bardzo oryginalnie przerobione i naprawdę nietypowe. Ale to nie to co moje marzenia. Ktoś pisał o pyleniu i kurzeniu przy szlifowaniu desek... jak był remont kilka mies. temu, to myślałam że po szlifowaniu płyt gipsowo kartonowych już nic gorszego mnie nie spotka... dopóki po zdarciu starej wykładziny nie znaleźli warstewki keju azbestowego, który zdzierali cały dzień kątówką :o Do dziś mam tego pełno w szafkach, mimo że sprzątane setki razy. Masakra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawy temat hmmmmmmm
ja nie przepadam za tak zwanym nowoczesnym stylem; mój klimat to - mieszkanie w starej kamienicy na poddaszu lub w domu przy lesie. Warunek konieczny - klimatyczny, działający piec kaflowy - niestety w większości nawet starych kamienic, jeśli nie powyburzali to są nieczynne :( do tego drewniane dechy, już ktoś chyba wspomniał... i dużo drewna w ogóle sosnowego :) dalej - minimum mebli, oczywiście wszystkie sosnowe. Łazienka najlepiej z takich szklanych kafli - wiecie takie wielkie, jak kiedyś montowali w klatkach schodowych niektórych, nie wiem czy ktoś skojarzy... no a teraz rzeczywistość w której obecnie się znajduje - czyli betonowy las. Bloki z lat 70. Mieszkanie bardzo oryginalnie przerobione i naprawdę nietypowe. Ale to nie to co moje marzenia. Ktoś pisał o pyleniu i kurzeniu przy szlifowaniu desek... jak był remont kilka mies. temu, to myślałam że po szlifowaniu płyt gipsowo kartonowych już nic gorszego mnie nie spotka... dopóki po zdarciu starej wykładziny nie znaleźli warstewki kleju azbestowego, który zdzierali cały dzień kątówką :o Do dziś mam tego pełno w szafkach, mimo że sprzątane setki razy. Masakra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawy temat hmmmmmm-Oprócz drzewa to uwielbiam kamień.Teraz chce zrobić sobie cały pokój w sztucznym kamieniu.Drewno jest fajne,ale narażane na wilgoć.Więc z dala od łazieniek i kuchni z drewnem.Po za tym drewni musi być naprawdę dobrze wyschnięte.Ten kto miał błazerię to wie jak drzewo potrafi się rozsychać i strzelać jak na wojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×