Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawiedziona...rozczarowana...

Jestem pewna że mąż ma romans, ale nie mam dowodów.

Polecane posty

Gość zawiedziona...rozczarowana...

Sytuacja beznadziejna - jestem w ciąży, mamy synka 2 lata a ja jestem pewna że ma kogoś, tak dziwnie się zachowuje, ciągle pisze z kimś smsy (nigdy nie pisał do nikogo, wolał zadzwonić), wychodzi jak dzwoni (tzn słysze że dzwoni mu telefon, nie odbiera a za chwile wychodzi "zapalić", no to pewnie oddzwonić). Wogóle taki jakiś dziwny jest. Pytałam go, ale on się wypiera. W sylwestra go nie było (podobno z szefem wyjechał), jak dzwoniłam to czasem mówił szeptem, a czasem nagle się rozłączał (tak jak by ukrywał przed kimś że dzwoni do mnie), codziennie jak synka zawozi do żłobka, to widze przez okno jak wyjmuje fotelik z bagażnika (po co go tam chowa, skoro wozi go codziennie). Wszystko wskazuje na to że spotyka się z kimś, czuje to - jest taki nieobecny, zawsze zamyślony. Niewiem jak się zachowywać w tej sytuacji... nie mam żadnych dowodów. A i wczoraj mówie do niego, że wg mnie ma kogoś -oczywiście wypierał się, przysięgał, mówił że nie wie jak mi to udowodnić. Ja na to "daj telefon, chętnie przeczytam z kim tak piszesz", zamilkł, telefonu mi nie pokazał. Sama niewiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona...rozczarowana...
a i nie kupił mi nic pod choinke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może go pośledzisz?
koleżanka z samochodem i aparat będą Ci potrzebne. trzymam kciuki że to jednak nie jest to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wynajmij detektywa
za 400 zl bedzie gooobserwowal 4 dni ze zdjeciami Wtedy bedziesz miec dowody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona...rozczarowana...
myślałam o detektywie... najbardziej boję się że mogę mieć racje :( tak bardzo go kocham... ale jeśli moje podejrzenia się potwierdzą, to nie wyobrażam sobie dalej naszego wspólnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolajna 109
gdzie mieszkasz,mniej wiecej..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolisia8555555555
wspolczuje co moja droga.... skora tak nagle pisze smsmy to juz jest podejrzane, ja bym muz robila nieziemska awanture... nie wiem wymysl cos... wez go pod wlos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyne co możesz zrobić to dorwac jego tel i sprwdzić czy masz rację poczekaj niech zaśnie i wtedy poczytaj te smsy a jak żadnych nie będzie to tym bardziej podejrzane :/ no i faktycznie może go pośledz albo kogoś o pomoc w tym poproś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia1111111111111111111111
współczuję ja na twoim miejscu zabrała bym mu tel. i sprawdzała go z kim rozmawia przez tel. a nawet bym go poszpiegowała. życzę ci żeby okazało się że nie ma kochanki bo wiem jak to boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia1111111111111111111111
hm tylko że sms może kasować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubił się,wystraszył kolejnych obowiązków... wszystko wygląda na to,że masz słuszne podejrzenia,wychodzi by zadzwonić...ja bym go pośledziła i się dowiedziała,albo sprawdź mu telefon,jak ma go cały czas przy sobie to najlepiej w nocy.Jak pilnuje telefon w dzień to szybko znajdziesz jakieś dowody w nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spróbuj trochę
poszpiegować. Gdy zasnie przeszukaj jego komórkę, poproś kogoś niech z Toba pojeździ za nim. Wiem, że to bardzo bolesne, ale gdy odkryjesz prawdę będziesz przynajmniej wiedziała na czym stoisz. Czasem to lepsze niż być cały czas okłamywaną. Wiem, że to na wyrost, ale zbieraj kochana dowody, potem Twój mąż może już nie byc tak miły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolisia8555555555
moze skasowac ale moze byc cos w raportach w odbiorcach wiadomosci w wiadomosciach w ostatnio uzywanych... jak ma cos na sumieniu to to znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczesniej czy później ktoś zapomni usunąć zbędne smsy,a potem bym sie zajęła panną jeśli ma romans :) powinna się dowiedzieć o 2 dzieci :D ucieknie odrazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolajna 109
to jest wstretne Sama znam taka dziwke-rozwodke z dwojka dzieci Zakochala sie po raz enty.. a obecny obiekt ma zone i male dziecko Ona ma to gdzies,jest wygadana i bardzo cwana W miare atrakcyjna Facet stracil dla niej glowe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona...rozczarowana...
jestem z wawy, a telefonu to on pilnuje jak cholera...nawet jak idzie się wysikać w bokserkach to telefon w ręke i do łazeinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania178659843
Nie chce Cię martwić, ale u mnie było tak samo, najpierw nie chciałam wierzyć, a później miedzy nami było coraz gorzej, chociaż mówił, że nikogo nie ma, tyle , że prezenty kupował nawet bez okazji, chyba, żeby ukryć wyrzuty sumienia. A te wyjazdy, chowanie fotelika, telefonu, dziwne sytuacje, dokładnie tak samo. Wyszło szydło z worka jak powiedziałam o tym teściom. Oni mi pomogli udowodnić ten romans, świat jest mały, więc zawsze ktoś kogoś gdzieś widzi. Mam nadzieje, że jednak Ciebie taki los nie spotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolisia8555555555
wychodzenie z telefonem do lazienki.... pisanie smsow...kurwa on sie slabo kryje z tym romansem na serio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a powiedzcie mi
Ania1786,,,,,,,, i jak sie dalej potoczyło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U dobrzy teściowie - no cóż są ludzie uczciwi na świecie. Przecież dla nich to też musiało być bardzo bolesne. Zawiedziona - dla mnie innej opcji nie ma - na pewno to romans. Poproś kogoś zaufanego żeby go pośledził, to będziesz miała dowody. W razie rozwodu on zostanie z koszulą - sąd da Ci wszystko co macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość septemberON
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona...rozczarowana...
rozmawiałam z teściową, ale ona oczywiście uważa że to nie możliwe, żeby on miał kogoś, bo przecież synek i drugie w drodze itp. Ja powiedziałam jej o tych różnych sytuacjach, ale ona uważa że to przez prace (zmienił w kwietniu, na o wiele lepiej płatną i wtedy tak zaczęło być dziwnie, zaczął spotykać się z różnymi ludźmi bardzo dobrze sytuaowanymi, zaczął się odchudzać i bardzo dbać o siebie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na 100% ma romans bo jak bierze nawet telefon do lazienki to ukarywa cos na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania1786748593872
W końcu się przyznał, nawet tamta paniusia do mnie później dzwoniła się wyżalić, bo ją zostawił, ale naszego małżeństwa nie da rady posklejać. Co najśmieszniejsze ona była "panna" z dwójką dzieci, która rozbiła nie jedno już małżeństwo. Cały ten romans trwał 1, 5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość septemberON
znam temat...akurat jestem po drugiej stronie szali. sądzę że cos się dzieje. prawdopodobie zdradził, ale moze byc tak ze jest tuz przed. jezeli zostawisz sprawy sobie to nie wrózy nic dobrego. działaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jabym kurede za jaja do góry powiesila juz bylam w taki związku 5 lat i facet mnie zdradzal teraz jak bym sie dowiedziala ze móz mnie zdrawdza odeszlam bym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..Może...
w tej nowej pracy poznał kogoś i dlatego zaczął dbać o siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona...rozczarowana...
A wczoraj jak wrócił z "delegacji", chwile poleżał i jakoś przed 20 mówi że pojedzie do matki żeby złożyć jej osobiście życzenia noworoczne. Wykąpałam małego, położyłam go spać i o 21 zadzwoniłam do jego mamy i ona mnie pyta, czy on już wrócił z delegacji itp, a ja mówie że przecież pojechał do niej godzine temu (mieszka od nas 3 km). Jak się potem okazało przyjechał do niej jakoś po 21, posiedział chwile i przed 22 wrócił do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość septemberON
ty jednak musisz zobaczyc zeby uwierzyć...matko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z emailem jest dobry pomysł,może pomyśli jeszcze ze kochanka chce go wyruchac jeszcze na kasie :D to by był dobry obrót sprawy :D ale bez tego czekaj na moja kolejną wiadomość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×